|
Notka |
|
Dermatologia Forum dla osób, które interesują się dermatologią lub mają problemy ze skórą. Masz trądzik lub atopowe zapalenie skóry? Dołącz do nas, pomóż sobie i innym. |
|
Narzędzia |
2010-02-01, 17:59 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 23
|
Zima i pryszcze! wrr!!
Witam!
Gdy jest zima, zaczynaja mi wyskakiwac takie duuze ropne krosty na twarzy, nie wiem co robic... jak juz poprzednie zaczynaja sie goic, to nastepne sie robią;/ uzywam brevoxylu juz dłuzszy czas, ale teraz juz nawet on nie pomaga! W lato mam zawsze ładna cere, bez skazy a gdy nadchodzi zima- nie moge spojrzec w lustro Czyzby az tak moja cera nie lubiła zimna(?) Mam zamiar teraz zakupic Benzacne krem+tonik,uzywaliscie moze? A moze znacie cos lepszego? |
2010-02-01, 18:06 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Zima i pryszcze! wrr!!
A nawilżasz twarz?
|
2010-02-01, 18:08 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 23
|
Dot.: Zima i pryszcze! wrr!!
Tak,poniewaz brevoxylu uzywam na noc, a rano nawilzam kremem garniera-czerwonym.
|
2010-02-01, 18:26 | #4 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 101
|
Dot.: Zima i pryszcze! wrr!!
Może spróbuj Cetaphil, Physiogel albo Humektan. Garnier nie wiem czy aż tak dobrze nawilża.
__________________
|
2010-02-01, 18:31 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 23
|
Dot.: Zima i pryszcze! wrr!!
Ale mi nie chodziło o krem nawilzajacy ,ale jakis dobry srodek od pryszczy...
|
2010-02-01, 18:42 | #6 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 101
|
Dot.: Zima i pryszcze! wrr!!
Cytat:
Wbrew pozorom zasuszenie nie leczy. Jeśli chodzi o maści to Skinoren, ... jest wiele wątków o różnych specyfikach. Dobrą opcją jest wybranie się do dermatologa. Tabletki antykoncepcyjne też na pewno pomogą.
__________________
|
|
2010-02-01, 18:51 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 23
|
Dot.: Zima i pryszcze! wrr!!
Ok dzieki,tego tez spróbuję.W mojej miejscowosci nie ma dobrego dermatologa;/
A tabletki antykoncepcyjne to... raczej nie jest dobry pomysl bo mam 15 lat. |
2010-02-01, 18:51 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Zima i pryszcze! wrr!!
Tabletek antykoncepcyjnych się nie bierze tak po prostu, bo w zimie jej kilka krost wyskakuje
|
2010-02-01, 19:05 | #9 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 101
|
Dot.: Zima i pryszcze! wrr!!
15 lat to za mało.
__________________
|
2010-02-01, 19:11 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Zima i pryszcze! wrr!!
Nie jest za mało... matko, co za herezje...
Jeśli miesiączkuje to może korzystać z tabletek nawet w wieku 15 lat. Tylko po co? Jak nie ma zaburzeń w androgenach to po co ma się truć hormonami w tak młodym wieku? Z trądzikiem radzą sobie inne, mniej inwazyjne leki. |
2010-02-01, 19:14 | #11 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 101
|
Dot.: Zima i pryszcze! wrr!!
Cytat:
My tu w końcu mówimy o trądziku czy "kilku krostach", bo raz piszesz tak, a raz tak. A różnica jest, bo trądzik to już choroba.. Ja na trądzik byłam leczona izotekiem, przy którym antykoncepacja jest warunkiem leczenia, a krostki kiedyś mi wyskakiwały bo zjedzeniu czekolady. Więc taka jest różnica.
__________________
Edytowane przez asix86 Czas edycji: 2010-02-01 o 19:18 |
|
2010-02-01, 19:31 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 23
|
Dot.: Zima i pryszcze! wrr!!
Obecnie mam na twarzy 7 ogromnych krost ropnych, ktore strasznie bola...
Ale to jest prawdopodobnie wina zimna, bo latem mam cere normalna,tylko w zime zawsze mnie obsypuje.tabletki odpadaja,chodzi mi zebyscie cos poradzili...jakas dobra masc ale na ropne krosty bo jakis zywkły kremik raczej nie pomoze.I co sadzicie o tym benzacne gdybym zaczeła uzywac tonik i masc, a poza tym i tak myje dwa razy dziennie twarz i uzywam kremow.Benzacne jest niby podoba mascia do Brevoxylu ale zawiera 5% lub jest tez silniejszy- 10% nadtlenku benzoilu,ja mam zamiar kupic ta 5 % niby słabszy ale mam nadzieje ze beda lepsze efekty w połaczeniu z tonikiem.... a brevoxyl ma 4% i jest drozszy. |
2010-02-01, 19:51 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Zima i pryszcze! wrr!!
Możesz kupić Benzacne.
Co do toniku to nie wiem jaki jest, ale jeśli zawiera alkohol i jest silny to odpuść go sobie. Może zimą zapychają Cie kremy których używasz na mrozy? |
2010-02-01, 20:03 | #14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 23
|
Dot.: Zima i pryszcze! wrr!!
Nie zawiera alkoholu,zdania na jego temat sa podzielone-na niektorych działa a na niektorych nie,tak czy inaczej bede go stosowała i zobaczymy jakie przyniesie efekty.Kremu nawilzajacego rowniez uzywam caly czas tego samego latem i zima,wiec chyba to tez nie to.
|
2010-02-02, 14:19 | #15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 4 654
|
Dot.: Zima i pryszcze! wrr!!
Cytat:
---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ---------- Aaa i może mi któraś tam z góry co napisała, że zbyt małe nawilżenie skóry powoduje trądzik to wyjaśnić...??
__________________
Only God can judge me.
|
|
2010-02-02, 15:19 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Zima i pryszcze! wrr!!
Czasem może powodować.
Jak przesuszysz skórę, ona zaczyna produkować więcej łoju żeby nadrobić braki, pory się zapychają i powstają krosty. Dlatego jak ktoś ma problemy z trądzikiem tak wazne jest nawilżanie. Na Wizażu wszędzie o tym przeczytasz |
2010-02-02, 15:21 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 4 654
|
Dot.: Zima i pryszcze! wrr!!
A ja myślałam, że chodzi o to, iż stosując maści na trądzik skóra wysusza się znacznie i nalezy dlatego ją nawilża. Oczywiście o tym, że jak nie nawilża się, to skóra produkuje więcej sebum to wiem... oszzz wizaż uczy
__________________
Only God can judge me.
|
2010-02-02, 15:24 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Zima i pryszcze! wrr!!
Ogólnie trzeba nawilżać i już
|
2010-02-02, 16:39 | #19 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 23
|
Dot.: Zima i pryszcze! wrr!!
Nie,przynajmniej nie zauwazyłam abym inaczej sie odzywiała,kosmetyków tez nie zmieniałam Zakupiłam dzis benzacne i zobaczymy czy cos da... A na dniach kupie jeszcze Physiogel-podobno jest bardzo dobry dla suchej i wrazliwej skóry, wprawdzie jest dosc drogi... ale czego sie nie robi dla ładnej cery
|
2010-02-03, 08:44 | #20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 4 654
|
Dot.: Zima i pryszcze! wrr!!
Cytat:
__________________
Only God can judge me.
|
|
2010-02-03, 10:29 | #21 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 23
|
Dot.: Zima i pryszcze! wrr!!
[QUOTE=niczka87;16923053]Polecam physiogel jak najbardziej. A może jesz dużo błonnika, pijesz sporo wody, herbaty zielonej od niedawna? Bo może organizm Ci się oczyszcza...[/QUOT
No ostatnio zaczełam pic wiecej wody... Wiec to od tego? |
2010-02-03, 10:36 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 439
|
Dot.: Zima i pryszcze! wrr!!
ja stosuję davercin (antybiotyk) na zmianę z akndermem (bez recepty ok. 18 zł) i jest dobrze. Tylko davercin mocno wysusza. Aknederm jest też dobry na przebarwienia.
A jeśli to przejściowe to może pij bratek a esencją smaruj twarz. Mnie to nawet pomagało. Ale trzeba nawilżać twarz, bo nawlżanie może czasem bardziej pomóc niż specyfiki i wysuszanie. |
2010-02-03, 10:40 | #23 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 822
|
Dot.: Zima i pryszcze! wrr!!
Ja mam to samo w zimę tylko z kolei nie na twarzy a na plecach i ramionach. Wiem, że parę dobrych lat do tyłu kiedy zaczynały pojawiać się u mnie pryszcze na twarzy używałam leku Davercin i był naprawdę b. dobry. Tylko teraz już jest chyba na receptę ;/
__________________
filmomaniaczka i serialomaniaczka "people don't get what they deserve, they just get what they get".
|
2010-02-03, 11:10 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 4 654
|
Dot.: Zima i pryszcze! wrr!!
[QUOTE=Nobody_else;1692552 3] Jeśli zbiegło się to w czasie, to nie można tego wykluczyć, bo toksyny mogą Ci "wychodzić" przez skórę tj organizm się oczyszcza. No chyba, że masz tak co każdą zimę...to już co innego.
__________________
Only God can judge me.
|
2010-02-03, 13:42 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 196
|
Dot.: Zima i pryszcze! wrr!!
witam wizażanki pryszczate hehe ale pojechałam żartem ,wybaczcie
Mam 21 lat i od paru dobrych lat też borykam się z chrostkami mniejszymi czy też większymi na twarzy,plecach i czasem dekolcie.. Właśnie zimą mam ich też więcej, widocznie mrozik źle działa na moja cere a jest ona mieszana. Codziennie rano myje twarz żelem NIVEA VISAGE YOUNG + krem nawilżający i potem robie makijaż.. Na noc jak mnie bardzo obsypie to właśnie smaruje się BENZACNE 10 procentowym. Polecam bo fajnie wysusza pryszcze a nie jest drogi ,za to starcza na długo dwa razy w tygodniu myję się peelingiem i robię dwie maseczki. Skóra jest dużo lepsza Podobno na cerę działają rzeczy ostre, kwaśne ale też słodkie czyli nasza kochana czekolada! Tabletek anty nie brałam nigdy i nie mam zamiaru puki co, a jestem z facetem 6lat! Co do wody ,to sama nie wiem czy ma wspływ na pryszcze.. nawet jeśli to nie bede pić mniej bo walczę z Panem C Szoruję plecy szczotą i chrostki znikaja mam nadzieje że za 2 msc nie będzie po nich śladu a nowe nie będą powstawać a co do twarzy to sama nie wiem jak je zlikwidować mój chłopak zażywa tabletki VIZAXINUM i nie ma ani jednego pryszcza, a tez miał problem taki jak ja. Może to jest złoty środek? |
2010-02-03, 14:19 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Zima i pryszcze! wrr!!
niech mi ktoś powie co to jest chrosta?
|
2010-02-03, 15:17 | #27 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 822
|
Dot.: Zima i pryszcze! wrr!!
hehe chrosta nie wiem, ale krosta to takie coś co wyskakuje na skórze :P
__________________
filmomaniaczka i serialomaniaczka "people don't get what they deserve, they just get what they get".
|
2010-02-03, 15:29 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 4 654
|
Dot.: Zima i pryszcze! wrr!!
Cytat:
2.Woda nie ma wpływu na pryszcze 3.Tak jeszcze mi powiedz, że po ropnych też można jeździć szczotą i pryszczunie poznikają... 4.Visaxinum zawiera laktoferrynę, wit z grupy B i jeszcze kilka innych składników, które generalnie rzecz biorać ponoć korzystnie wpływają na skórę, ale nigdy nie uwierze, że komuś łykanie witmin czy suplementów wyleczy trądzik. I co najważniejsze nie CHROSTA, a KROSTA... nc...
__________________
Only God can judge me.
|
|
2010-02-03, 16:35 | #29 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 23
|
Dot.: Zima i pryszcze! wrr!!
[QUOTE=niczka87;16926671]Własnie nie moge spobie przypomniec czy w tamta zime tez tak miałam Ale wody nie przestane pic,bo pamogła mi juz schudnac:P Za to bede uzywała benzacne-i juz widze poprawe do tego zakupie physiogel i powinno byc git
|
2010-10-18, 11:18 | #30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Wejherowo
Wiadomości: 54
|
Dot.: Zima i pryszcze! wrr!!
Nie wiem, czy chodzi o takie krosty o jakich ja myślę.
Żeby wiedzieć o co chodzi z pryszczami tego typu trzeba je najpierw mieć, czego nikomu nie życzę, bo pioruństwo jest straszne. Najmniejsza nieruszana ani razu krostka potrafi jakimś cudem zainfekować się i widocznie gołym okiem rozrosnąć - i to nie miejscowo, a na większej powierzchni, no dajmy na to średnica 1-2 cm. A wiadomo, że na twarzy nawet najmniejsza wypukłość tej wielkości musi wyglądać bardzo źle. Zwykły pryszcz to przy tym nic strasznego Dobrze, że nauczyłam się z nimi walczyć i dość szybko je neutralizować, bo na początku, kiedy nie wiedziałam nic było dość strasznie. Wystarczyło mi kilka chłodniejszych dni i ta-da! oto są 3 paskudy podskórne. U mnie to działa tak, że pojawiają się, kiedy moja twarz zmarznie. To nie jest efekt oczyszczania się organizmu, ani jakichś problemów z nawilżeniem skóry. Kremów używam, diety ostatnio nie zmieniałam, a i tak się pojawiły. I pojawiły się właśnie na następny dzień po tym jak wieczorem zmarzłam. Pewnie pomogłoby opatulenie się grubym szalikiem tak, żeby tylko oczy były odsłonięte, ale jakoś nie mam ochoty przebierać się za Ali-Babę. Dobić je można przez nałożenie maści ichtiolowej i przyklejenie na to plastra na noc. Po kilku takich nockach pryszcze (a raczej ropne guzki) chowają się. Tylko trzeba uważać, żeby maścią ichtiolową za mocno nie przesuszyć sobie skóry. Bez plastra ichtiol działał u mnie raczej słabo i leczenie trwało dłużej. Jeśli czuje się, że w jakimś miejscu niedługo pojawi się tego rodzaju krosta to nie ma co czekać i od razu na noc przykleić sobie plasterek z maścią. I tu zaczyna się błędne koło, bo kiedy zaleczę jedno takie diabelstwo to drugie już szykuje się do wejścia na scenę. I tak można na okrągło przez całą późną jesień, zimę i wczesną wiosnę. Nic tylko się pochlastać. Litości, to jest w końcu moja twarz a nie pole bitwy, ile można? W tym roku poddaję się i idę do dermatologa. Rok temu też byłam, nawet u dwóch, ale nie wiedzieli o co mi chodzi, a ja dobrze nie potrafiłam scharakteryzować tych ropnych pryszczy. Dostałam super drogie lekarstwa mocno zasuszające, które nic a nic nie pomagały. Gdzieś czytałam, że to chyba jakiś wirus. No nic, mam nadzieję, że dermatolog będzie wiedział o co chodzi i przypisze mi skuteczne lekarstwo. Czy ktoś spotkał się z takim problemem i może ma to już za sobą? Edytowane przez Nemhain Czas edycji: 2010-10-18 o 11:21 Powód: uzupełnienie |
Nowe wątki na forum Dermatologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:26.