2011-09-25, 04:12 | #31 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Tam,Tu i Teraz, Nie Raz
Wiadomości: 1 028
|
Dot.: Małżeństwo, dziecko - czyli koniec sexu?
Droga autorko, sama nie jesteś. Miliony kobiet cierpi na spadek libido. Twoja żabcia ma raptem roczek. Spadek ochoty na sex jest normalny i nie ma ustalonej normy na ile i jak długo. Każdy organizm ma swój czas.
Nie ma złotego środka. Myślę że mogła byś porozmawiać ze swoim ginekologiem. Może to wina hormonów, lub przyczyn tyle co ludzi na świecie. Rady koleżanek powyżej są jak najbardziej przydatne, problem polega nie tyle na ich wykonaniu, co do zrobienia pierwszego kroku. Dla kogoś patrzącego z boku, wydaje się to być łatwe, a jest trudne. To tak jak by głowa chciała, a ciało miało osobny rozum i nie chce. Ważne jest wsparcie partnera, ale z jego postawy wynika że emocjonalnie zwala winę na Ciebie (on chce, a Ty "nie dasz") i zaczyna się dąsać. Od siebie dodam, że fryzjer i ciuszki były fajne na chwilę, ale nie rozwiązały problemu, bo choć fryzurka zostaje, to ciuszki sie ściąga, a sprawy łóżkowe są, na dłuższą metę nadal takie same. najtrudniejszą rzeczą do nauczenia się, bylo nabranie dystansu do własnego dziecka. Nauczeniem się, że gdy małe płacze, to nie leci się na każde kwilenie. Nauczeniem się, że można komuś zaufać by zaopiekował się maleństwem. Nauczeniem się, że bycie matką, to nie jest to koniec świata. To brzmi jak bym powiedziała że masz się wyprzeć swojego dziecka, ale mam nadzieję że tego tak nie odbierzesz. Trudne? Napewno. Bo wyrzuty sumienia męczą, ale i to przechodzi. Możliwe że zyskasz przedewszystkim względem psychicznym, bo każdy człowiek, dzieciaty czy nie dzieciaty, gdy ma spokuj ducha, to jest pewny siebie, wesoły i zrównoważony. Gdy osiągniesz aż tyle, reszta pójdzie ja z górki. Ludzi nie przeskoczsz, ale samą siebie, owszem, i tego Ci życzę Edytowane przez Corvette Czas edycji: 2011-09-25 o 04:14 Powód: Mam patent na sklerozę i się nie podzielę :-) |
2011-09-25, 14:59 | #32 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Małżeństwo, dziecko - czyli koniec sexu?
Cytat:
a do tego dodalabym jeszcze,że świat się nie skończy,bo bedzie nie pozmywane,czy odkurzone.czasem trzeba odpocząć, nabrać siły na sex,żeby na drugi dzień miec siłę do pracy |
|
2011-09-26, 07:10 | #33 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 142
|
Dot.: Małżeństwo, dziecko - czyli koniec sexu?
nie chcę cię straszyć ale mój syn ma 3,5 roku i od porodu moje libido sukcesywnie spada. Obecnie mam wrażenie, że seks nie jest mi do niczego potrzebny. Jeśli już do niego dochodzi (raz na kilka tygodni) to czuje ulgę, że mam kolejne kilka tygodni spokoju. Może to co napisałam jest szokujące ale tak właśnie się czuję. Dodam, że moje relacje z mężem są teraz ogólnie bardzo dobre za wyjątkiem seksu.
Nie pozostaje mi nic innego jak podpiąć się do wątku- może i mi ktoś coś doradzi
__________________
...z "głupcem" nad przepaścią nie tańcz, z "eremitą" o mądrości nie walcz... |
2011-09-26, 09:56 | #34 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 434
|
Dot.: Małżeństwo, dziecko - czyli koniec sexu?
Seks po urodzeniu dziecka, już nigdy nie będzie taki jak kiedyś. Po porodzie dotychczasowa miłość do męża jest przelewana na miłość do dziecka. Stałaś się matką 100%, macierzyństwo zabrało Ci ochotę na seks. Myśli cały czas o dziecku, a kontakt fizyczny zszedł na dalszy plan. Możesz czuć się nieatrakcyjna po porodzie: rozstępy,fałdy tłuszczu itp. Możesz się też bać kolejnej ciąży. Najlepszą radą jest odpoczynek od dziecka, wieczór tylko we dwoje.
__________________
Aby kobieta była szczęśliwa, nie może zmieniać mężczyzn, tak jak się zmienia koszule. http://www.kameja.pl |
2011-09-26, 10:18 | #35 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 514
|
Dot.: Małżeństwo, dziecko - czyli koniec sexu?
Cytat:
po 9, po 6 i po 14 dniach byłam w formie i do użytku ( za trzecim razem mąż przyjechał po dwóch tygodniach od porodu/cc) |
|
2011-09-26, 12:07 | #36 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 2 645
|
Dot.: Małżeństwo, dziecko - czyli koniec sexu?
pisalas ze teraz twoj mąż nie chce seksu...
a moze on czeka abys to ty przejela inicjatywe i chociaz zaczela jakies piszczoty??? moim zdaniem warto sprobowac. nochyba ze ci juz wszystko obojetne |
2011-09-28, 21:08 | #37 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Małżeństwo, dziecko - czyli koniec sexu?
Cytat:
Urodziłam prawie 4 miesiace temu,seks jestnawet lepszy niz przed porodem ,męza kocham tak jak kiedys,smiem twierdzic,ze dziecko wzbogacilo ta milosc. Ochotę na seks mam,rozstepów kilka jest ,owszem,ale co z tego?
__________________
...i jest Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684 |
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:36.