Czysta micha - cz.6

[Higurashi]

Dla mnie płacz jest bardzo oczyszczający, więc pozwalam sobie. Chyba tylko płacz i pisanie tak dobrze na mnie działają w kwestii pozbycia się emocji. A, jeszcze trening, ale no

Ostatnie dwa dni u mnie masakra, dziś zaczęłam krótką tabatą, zjadłam śniadanie i lecę programować. Jadę ze swoim jedzeniem, bo tydzień w tydzień coś zamawiamy z kolegą dziś będę go weganizować domowo. Może nie umrze od nadmiaru warzyw

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Nestle!
https://www.worldofbuzz.com/study-cr...m-7pm-to-10pm/

Study: Crying Can Help You Lose Weight & The Best Time to Cry is From 7pm to 10pm

[Cornelia86]

Nestle, PRZEPRASZAM jedyne co mam na swoje usprawiedliwienie to to,że mała spała u Babci, a TŻ i ja hmmm zbyt dużo wina było
Sto lat wszystkiego najnajnaj i siebie takiej sobie wymarzysz!

[Wolha wRedna]

Nie lubię, nie znoszę płakać, na szczęście rzadko mi się zdaza.

Smov smogiem, ale jako alergik zimą czuję że żyje. Latem to już mniej.

Właśnie dolewając wszelkie smogowe alerty chcemy skoczyć do lasu. Muszę tylko wreszcie wstać z łóżka.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

[nestle301]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87516455]Nestle!
https://www.worldofbuzz.com/study-cr...m-7pm-to-10pm/

Study: Crying Can Help You Lose Weight & The Best Time to Cry is From 7pm to 10pm

[/QUOTE]Zmieściłam się w czasie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

Napisane przez Cornelia86

Nestle, PRZEPRASZAM jedyne co mam na swoje usprawiedliwienie to to,że mała spała u Babci, a TŻ i ja hmmm zbyt dużo wina było
Sto lat wszystkiego najnajnaj i siebie takiej sobie wymarzysz!

Oj tam gdybym była sam na sam z tz, to ostatnią rzeczą byłoby logowanie się na wizaż

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87516455]Nestle!

https://www.worldofbuzz.com/study-cr...m-7pm-to-10pm/



Study: Crying Can Help You Lose Weight & The Best Time to Cry is From 7pm to 10pm



[/QUOTE]Oho!
- Higu, chcesz się spotkać na herbatę?
- spoko, ale muszę być wcześnie w domu, na 19 zaplanowałam płacz

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[Cornelia86]

Napisane przez nestle301

Zmieściłam się w czasie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

Oj tam gdybym była sam na sam z tz, to ostatnią rzeczą byłoby logowanie się na wizaż

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję za wyrozumiałość Nestle co do logowania to na tel. jestem zalogowana stale (?) zamykam okienko ale jestem, na laptopie to jak zamykam to z automatu wylogowuje - nie rozumiem co z tym. Kwestia, ze wczoraj już fizycznie nie wchodzić na wizzaz.

Ja nie płaczę. Nigdy. Jeśli coś mi nie wychodzi / wali się/ zawiodłam się na kimś to czuje złość i myślę jak to zmienić.
Oprócz odejścia kogoś ( nie lubię słowa na ,,ś'' ) w tym mojej babci i teściowej. I jeden jedyny raz z bezsilności odnośnie jednego zachowania Małej ( bardzo nabroiła w przedszkolu , a ja winiłam siebie - coś z cyklu jak mogłam ją tak wychować... )
Nie zawsze taka byłam, dawno temu tj. w wieku 16-21 lat płakałam dużo. Za dużo.

[Nurek1119]

Napisane przez Cornelia86

Dziękuję za wyrozumiałość Nestle co do logowania to na tel. jestem zalogowana stale (?) zamykam okienko ale jestem, na laptopie to jak zamykam to z automatu wylogowuje - nie rozumiem co z tym. Kwestia, ze wczoraj już fizycznie nie wchodzić na wizzaz.

Ja nie płaczę. Nigdy. Jeśli coś mi nie wychodzi / wali się/ zawiodłam się na kimś to czuje złość i myślę jak to zmienić.
Oprócz odejścia kogoś ( nie lubię słowa na ,,ś'' ) w tym mojej babci i teściowej. I jeden jedyny raz z bezsilności odnośnie jednego zachowania Małej ( bardzo nabroiła w przedszkolu , a ja winiłam siebie - coś z cyklu jak mogłam ją tak wychować... )
Nie zawsze taka byłam, dawno temu tj. w wieku 16-21 lat płakałam dużo. Za dużo.

Podziwiamy jestem strasznym płaczkiem

[poziomka345]

Cześć wszystkim!
Ja również pozwalam sobie na płacz i to dość często, ale wynika to też z tego, że u mnie złość powoduje płacz. Za każdym razem im bardziej jestem wściekła i zła tym więcej łez się leje, a przed @ to jeszcze zdarzają się łzy totalnie bez powodu i sama nie umiem wyjaśnić tego smutku
Jak jecie w weekend? U mnie cała sobota czyściutko, a dziś upiekłam ziołowy chlebek rwany i zamiast śniadania pozwoliłam sobie na dwie porządne kromki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Likka9]

Napisane przez Wolha wRedna

Nestle spóźnione Wszystkiego Najlepszego! Dużo zdrówka, szczęście, uciekających gdzieś hen daleko kilogramów

Dzień dobry wczoraj wieczorem zjadłabym wszystko. Podgrzewalismy kotlety schabowe z zamrażalnika. Na szczeście były 2 malutkie, a później wyzeralam marynowany imbir że słoika.

No i opedzlowalismy butelkę szampana, bo jeden stał nieotwarty od sylwestra. U mnie dzisiaj waga nadal piękna, ciekawe jak u A, bo on wczoraj nawet po bułki nie doszedł.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

Gastrofaza


My w drodze do teściow.
Za tydzień mamy chrzciny i wszyscy potwierdzili, nie spodziewaliśmy się,ale miło tylko teraz hajs szykować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nurek1119]

Napisane przez poziomka345

Cześć wszystkim!
Ja również pozwalam sobie na płacz i to dość często, ale wynika to też z tego, że u mnie złość powoduje płacz. Za każdym razem im bardziej jestem wściekła i zła tym więcej łez się leje, a przed @ to jeszcze zdarzają się łzy totalnie bez powodu i sama nie umiem wyjaśnić tego smutku
Jak jecie w weekend? U mnie cała sobota czyściutko, a dziś upiekłam ziołowy chlebek rwany i zamiast śniadania pozwoliłam sobie na dwie porządne kromki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dasz przepis na chlebek

U mnie wczoraj był humus i falafele i wpadły może ze trzy faworki domowej roboty. W ogóle czenia apetytu ale te falafel i humus były takie pyszne. Dziś zjadłam makaron Pełnoziarnisty z pesto orzechowym na pewno jeszcze dzisiaj wpadnie Kisiel i dalej nie wiem co


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[nestle301]

Ja wyjadam resztki ale po południu wpadnie pizza na cieniutkim cieście. Szczerze to nawet na nią nie mam apetytu. Tak więc jutro już na pewno nie będziemy jej zamawiać na lascikową poniedziałkową kolację

I zmęczona jestem. Spać mi się chce,a za moment muszę ruszać na pierwszy występ,a wieczorem na drugi. Córka ma kolędowanie do odśpiewania Byle do 20 i spaccccccc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aisha_Q]

Ja płaczę głównie jak mam okres. Mam wtedy niesamowitego doła, po głowie same czarne myśli i zaczynam tak rozmyślać nad swoim losem i płakać.

Poza okresem płaczę jak się wzruszę, bardzo zdenerwuję albo oczywiście jak się wydarzy jakieś nieszczęście. Nie przeżyłam straty nikogo z rodziny, do kogo bym była przywiązana, ale za psem płakałam dość długo.

Za to w czasach nastolatki płakałam codziennie chyba.

Dziś od rana mam zły humor. TŻ pojechał gdzieś z rana wcześniej niż zapowiadał. Nie obudził mnie więc spałam za długo co będzie skutkować nieprzespaną nocą i złym samopoczuciem w poniedziałek. Miał mnie zmierzyć rano na czczo i nie wiem czy mam tak czekać bez śniadania czy to olać. Nie pozmywał naczyń.

W dodatku waga i pomiary które sama próbowałam dziś zrobić wskazują na to, że dwa tygodnie diety i treningów przez które non stop chodzę obolała nie dały mi absolutnie nic, wręcz przytyłam. Co oczywiście budzi frustrację i zniechęcenie.

A i jeszcze jestem ogólnie zła na sklepy internetowe. W jednym sprzedawca z***ał wszystko po całości, miał wysłać moje zamówienie 3 stycznia, nie wysłał, bo nie miał koloru i nic się nie odzywał. Potem 14 niby wysłał ale nie dał mi żadnego potwierdzenia, jak dzwonię to mnie zbywa. W drugim sklepie kosmetyki które bym chciała są niedostępne a ja już nie mam prawie swoich.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Aisha, ja ostatnio tez sie nacielam na portal internetowy, kupilam kod podarunkowy na stronie ktora takie kody sprzedaje, doladowania itd. Bardzo popularna strona, wielkosci no powiedzmy strony media expert, nie spodziewalam sie oszustwa. A jednak. Przeslali mi kod o jedna liczbe za krotki niz kody ktore uzywane sa w tym miejscu, w ktorym mial zostac uzyty. Potwierdzil mi to serwis tej strony gdzie kod mial zostac uzyty. Oczywiscie kod nie dziala. Na reklamacje nie reaguja, twierdza, ze juz na pewno wpisalam ten kod i juz zadzialal. Poszperalam troche i okazalo sie, ze ta strona na ktorej kupilam ten kod jest jakos powiazana z inna firma, ta firma z kolei jest jakby corka innej firmy, i tak po kolei doszlam do firmy za granica, ktora na google ma tylko jednogwiazdkowe komentarze, oszustwo za oszustwem.
50 euro w plecy. Co zrobic? Pojsc na policje, oni spisza protokol i i tak nic sie nie ruszy.

[Wolha wRedna]

Jednak się zwlekłam z łóżka. Skoczyliśmy do lasu, który nomen omen mamy na horyzoncie, a byłam w nim 2 razy drałując na grilla w wakacje. Jeny jak dużo było ludzi, aż jestem w szoku.



Później, jako, że okrążyliśmy tym lasem kawałek naszej dzielnicy, wyszliśmy w innym miejscu i skoczyliśmy do znajomych od kotów, klucze oddane, w zamian za karmienie dostaliśmy piękny kawałek długo dojrzewającej szyki z Austrii już sprawdziłam, że smakuje bosko.


Na obiad: fasolka szparagowa + 2 jajka sadzone, ja dodatkowo na 2óch plasterkach tej szynki, a A. ściśle z dietką więc bez.



Mamy za sobą jakieś 5 może 6 km spaceru. Dzisiaj już nie ćwiczę. W sumie to niezłą aktywność mam ostatnio bo: w piątek trening, wczoraj spacer kilka km i dzisiaj to samo.

[Margot85]

Człowieka nie ma kilkanaście godzina, a tu przegapia najlepsze

Nestle, przyjmij spóźnione życzenia: wszystkiego najlepszego z okazji urodzin i dziś i jutro i przez cały rok niech waga spada, zdrowie dopisuje, aaa i dużo pieniędzy na to czego nie zmieściłam w życzeniach, a da się kupić


W temacie odchudzania, to zaliczyłam w piątek i dziś siłownię.
Wczoraj poszłam do fryzjera to portfel mam lżejszy przynajmniej:haha ha: od 11lat nie zmieniałam koloru włosów, a teraz 1 raz w życiu rozjaśniłam - poczułam potrzebę zmiany

[poziomka345]

Napisane przez Nurek1119

Dasz przepis na chlebek

U mnie wczoraj był humus i falafele i wpadły może ze trzy faworki domowej roboty. W ogóle czenia apetytu ale te falafel i humus były takie pyszne. Dziś zjadłam makaron Pełnoziarnisty z pesto orzechowym na pewno jeszcze dzisiaj wpadnie Kisiel i dalej nie wiem co


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nurek, mam przepis na termomix/lidlomix.

https://www.monsieur-cuisine.com/pl/...slem-ziolowym/

Jednak u mnie z suszonych ziół, bo nie mam świeżych, w maśle ziołowym pominęłam oliwę, musztardę, masła dałam 70g i było wystarczająco. Pominęłam jeszcze oregano i tymianek, jak kiedyś robiłam z tym wszystkim to był zbyt ziołowy dla mnie.
Melduję bardzo brudno u mnie, jedynie zupa krem z brokuła była ok. Upiekłam jeszcze dziś chałkę i ciężko przestać jeść

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nurek1119]

Napisane przez poziomka345

Nurek, mam przepis na termomix/lidlomix.

https://www.monsieur-cuisine.com/pl/...slem-ziolowym/

Jednak u mnie z suszonych ziół, bo nie mam świeżych, w maśle ziołowym pominęłam oliwę, musztardę, masła dałam 70g i było wystarczająco. Pominęłam jeszcze oregano i tymianek, jak kiedyś robiłam z tym wszystkim to był zbyt ziołowy dla mnie.
Melduję bardzo brudno u mnie, jedynie zupa krem z brokuła była ok. Upiekłam jeszcze dziś chałkę i ciężko przestać jeść

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Aaa to ja nie mam takich sprzętów


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 17:26 ---------- Poprzedni post napisano o 17:25 ----------

U mnie dziś jedzeniowo słabo


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[picknick]

Niedziela mignęła tak, że nie wiem kiedy...
Dobra wiadomość jest taka, że trochę się dziś poruszałam, choć nie było nart, jak planowałam, utrzymałam okno i miskę ładną też

Śniadanie z znowu cyklu "fit na bogato", sok wyciskany (marchew/seler/papryka/jabłko), trochę owoców i orzechów, ciemny makaron z cukinią, groszkiem i pieczarkami plus winko i baton ba

Pierwszy grzeczniejszy weekend od listopada chyba... niby nic takiego, ale u mnie to jednak wyczyn

Przeglądnęłam kalendarz rok i dwa lata wstecz i dotarło do mnie, że to wagowo najgorszy dla mnie okres w roku. Tym razem trochę wcześniej się ogarnęłam, ale mam też najgorszą średnią od 3 lat, a ferie dopiero przed nami... nie będzie lekko

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez Nurek1119

Aaa to ja nie mam takich sprzętów


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 17:26 ---------- Poprzedni post napisano o 17:25 ----------

U mnie dziś jedzeniowo słabo


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

W weekend trzeba odpocząć.
Ja sie szykuje psychicznie na kolejny tydzień pracy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[poziomka345]

Bez lidlomixa też da się zrobić, tylko ciasto trzeba ugnieść ręcznie i maslo z ziołami blenderem potraktować
Ja tez juz myślę o tym, że jutro do pracy i zastsnawiam się kiedy ten weekend zleciał.
Jedzeniowo u mnie dziś tragedia, ale za to mija dziś 2 tygodnie bez papierosa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nurek1119]

Napisane przez picknick

Niedziela mignęła tak, że nie wiem kiedy...
Dobra wiadomość jest taka, że trochę się dziś poruszałam, choć nie było nart, jak planowałam, utrzymałam okno i miskę ładną też

Śniadanie z znowu cyklu "fit na bogato", sok wyciskany (marchew/seler/papryka/jabłko), trochę owoców i orzechów, ciemny makaron z cukinią, groszkiem i pieczarkami plus winko i baton ba

Pierwszy grzeczniejszy weekend od listopada chyba... niby nic takiego, ale u mnie to jednak wyczyn

Przeglądnęłam kalendarz rok i dwa lata wstecz i dotarło do mnie, że to wagowo najgorszy dla mnie okres w roku. Tym razem trochę wcześniej się ogarnęłam, ale mam też najgorszą średnią od 3 lat, a ferie dopiero przed nami... nie będzie lekko

Gratki za super weekend


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Aisha_Q]

A u mnie weekendzik czysciutki

Ale zjadłam dziś niecały tysiąc kcal a czuję się taka pełna...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nestle301]

Napisane przez Aisha_Q

A u mnie weekendzik czysciutki

Ale zjadłam dziś niecały tysiąc kcal a czuję się taka pełna...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mogę Ci oddać mój nadstan kaloryczny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wolha wRedna]

Jak sobie pomyślę o jutrze to mi się słabo robi. Mam wrażenie, że w tej pracy z okazji mojego oczekiwania na umowę na czas nieokreślony próbują mnie wycisnąć ile się da.

[Nurek1119]

Napisane przez Aisha_Q

A u mnie weekendzik czysciutki

Ale zjadłam dziś niecały tysiąc kcal a czuję się taka pełna...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To chyba trochę za mało ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[picknick]

Napisane przez Aisha_Q

Ja płaczę głównie jak mam okres. Mam wtedy niesamowitego doła, po głowie same czarne myśli i zaczynam tak rozmyślać nad swoim losem i płakać.

Poza okresem płaczę jak się wzruszę, bardzo zdenerwuję albo oczywiście jak się wydarzy jakieś nieszczęście. Nie przeżyłam straty nikogo z rodziny, do kogo bym była przywiązana, ale za psem płakałam dość długo.

Za to w czasach nastolatki płakałam codziennie chyba.

Też dużo płakałam jako nastolatka - przeważnie z żalu, że mnie nikt nie rozumie, wiadomo
Teraz to zdarza mi się z bezsilności i niemocy płakać, co przeważnie dotyczy relacji międzyludzkich (czyli znowu mnie ktoś nie rozumie lub/i ja kogoś!?) i tak, okolice okresu są newralgiczne, chociaż ostatnio dużo częściej niż na łzy bierze mnie na nerw... Najwyraźniej z wiekiem charakter mi się psuje... jeszcze bardziej

[Aisha_Q]

Napisane przez Nurek1119

To chyba trochę za mało ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

No dobiłam już do 1850, ale ostatnie kalorie dopchalam lodami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[COLOR="Silver"]

[Higurashi]

Miałam zacząć dzień treningiem, ale zakwasy mi nie pozwoliły. Dziwne, mięśnie powinny się już przyzwyczaić. No nic, po południu rurka

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[Cornelia86]

Wczoraj też było brudno🍷🍣 ja mam słabość do sushi i wina w chwilach stresu😤 siłownię dziś odpuszczę kolano nadal mnie boli chyba czeka na lekarza.

Higu- ile już trwa ta adaptacja Twoich mięśni?