Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XII

[kaledonia]

Napisane przez staska_stasia

Odświeżam, bo potrzebuję polecajki.
Jaki krem z filtrem polecacie pod minerały? Moje wymagania
- bezzapachowy (mam jakiś SPF 30 z SRV, ale nie mogę znieść zapachu),
- ładnie się wchłania (najlepiej, żeby aplikował się równie przyjemnie co zwykłe kremy do pielęgnacji),
- nie pozostawia tłustej lub lepkiej warstwy,
- nie bieli (po bielących wyglądam jak trzy ćwierci od śmierci).

Rozpoczęłam stosowanie serum z kwasem glikolowym i muszę jakiś filtr do tego ogarnąć

Mnie nie bielą ( mam cerę odwodnioną, prawie 40 lat ).
Bioregena
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...review-3153097
https://www.amazon.pl/Bioregena-Bals...ustomerReviews
i Eco Cosmetics
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...lk-spf-50.html
https://www.ceneo.pl/55453403#tab=click

[staska_stasia]

Napisane przez kaledonia

Mnie nie bielą ( mam cerę odwodnioną, prawie 40 lat ).
Bioregena
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...review-3153097
https://www.amazon.pl/Bioregena-Bals...ustomerReviews
i Eco Cosmetics
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...lk-spf-50.html
https://www.ceneo.pl/55453403#tab=click

A jak z wchłanianiem i wyświecaniem się ich?
SVR na razie robi mi więcej szkody niż pożytku- po porannym posmarowaniu mordki kremem moje czoło obecnie przypomina pole minowe

[kaledonia]

Napisane przez staska_stasia

A jak z wchłanianiem i wyświecaniem się ich?
SVR na razie robi mi więcej szkody niż pożytku- po porannym posmarowaniu mordki kremem moje czoło obecnie przypomina pole minowe

Trzeba chwilę odczekać, bo tak na początku poświata jest. Nie zapychają mnie. Zużyłam po kilka opakowań.

[pseudofeministka]

Napisane przez staska_stasia

Odświeżam, bo potrzebuję polecajki.
Jaki krem z filtrem polecacie pod minerały? Moje wymagania
- bezzapachowy (mam jakiś SPF 30 z SRV, ale nie mogę znieść zapachu),
- ładnie się wchłania (najlepiej, żeby aplikował się równie przyjemnie co zwykłe kremy do pielęgnacji),
- nie pozostawia tłustej lub lepkiej warstwy,
- nie bieli (po bielących wyglądam jak trzy ćwierci od śmierci).

Rozpoczęłam stosowanie serum z kwasem glikolowym i muszę jakiś filtr do tego ogarnąć

U mnie niezmiennie od wielu lat kroluje krem ochronny do twarzy z Lirene:

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...ex-spf-50.html

Mimo, ze moja cera wraz z wiekiem sie zmienia ten krem jest tak samo dobry. Mineraly dobrze sie trzymaja, fajnie nawilza, nie bieli, nie matowi zbytnio. Nie jest ani tlusty, ani zbyt matowy, dla mnie akurat.

Jedynie co zauwazylam - kupowalam ten krem w aptece i w drogeriach typu Hebe, Rossmann i te drogeryjne wypadaly troche gorzej w uzytkowaniu. Nie wiem czy sklad byl zmieniony , bo nie porownywalam. Ale gdybym miala wybierac, to kupowalabym w aptece.

A jak bedziesz miala jakis ostry przesusz po kwasach to polecam ten krem:

https://www.hebe.pl/lirene-ochronna-...E&gclsrc=aw.ds

Tylko, ze to nie jest ani zadna emulsja ani zaden lekki krem. Ten krem uzywam jak wlasnie stosuje jakies kwasy/retinole o mocniejszym dzialaniu i tez wtedy jak sa ostre mrozy itd. On jest dosc gesty, tresciwy, ale zamiast wody ma aloes, fajnie koi i nawilza.

[staska_stasia]

Napisane przez pseudofeministka

U mnie niezmiennie od wielu lat kroluje krem ochronny do twarzy z Lirene:

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...ex-spf-50.html

Mimo, ze moja cera wraz z wiekiem sie zmienia ten krem jest tak samo dobry. Mineraly dobrze sie trzymaja, fajnie nawilza, nie bieli, nie matowi zbytnio. Nie jest ani tlusty, ani zbyt matowy, dla mnie akurat.

Jedynie co zauwazylam - kupowalam ten krem w aptece i w drogeriach typu Hebe, Rossmann i te drogeryjne wypadaly troche gorzej w uzytkowaniu. Nie wiem czy sklad byl zmieniony , bo nie porownywalam. Ale gdybym miala wybierac, to kupowalabym w aptece.

A jak bedziesz miala jakis ostry przesusz po kwasach to polecam ten krem:

https://www.hebe.pl/lirene-ochronna-...E&gclsrc=aw.ds

Tylko, ze to nie jest ani zadna emulsja ani zaden lekki krem. Ten krem uzywam jak wlasnie stosuje jakies kwasy/retinole o mocniejszym dzialaniu i tez wtedy jak sa ostre mrozy itd. On jest dosc gesty, tresciwy, ale zamiast wody ma aloes, fajnie koi i nawilza.

Pamiętam, że ten pierwszy kiedyś-kiedyś miałam, ale coś mi w nim nie pasowało. Ale może jeszcze raz go spróbuję.

[kaledonia]

Napisane przez staska_stasia

Pamiętam, że ten pierwszy kiedyś-kiedyś miałam, ale coś mi w nim nie pasowało. Ale może jeszcze raz go spróbuję.

Silikony mogą zapychać, tak jak Cetearyl Alcohol , który jest w tym Lirene wysoko w składzie.

[Mila_ja]

Ja korzystam z dobrego narzędzia, które sprawdza skład kosmetyków pod kątem szkodliwych składników xxx . Analizator składu kosmetycznego to ręządzenie urządzenia, które zapewnia dokładną analizę składników i komponentów w produktach kosmetycznych. bardzo polecam.

[pseudofeministka]

Napisane przez staska_stasia

Pamiętam, że ten pierwszy kiedyś-kiedyś miałam, ale coś mi w nim nie pasowało. Ale może jeszcze raz go spróbuję.

Oni zmienili skład w miedzyczasie, moze mialas tez wersje drogeryjna? W kazdym razie warto przetestowac. U mnie to jest pewniak od wielu lat.

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ----------

Napisane przez kaledonia

Silikony mogą zapychać, tak jak Cetearyl Alcohol , który jest w tym Lirene wysoko w składzie.

Moja cera ma tendencje do zapychania, jednak po tym kremie nic mi nie wyskakuje.