Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 58.

[61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2]

Mam do zapłacenia rachunek za tel. do 10.12. i dziwi mnie, że już dostałam 3 smsy i 2 maile z ponagleniem z Plusa I tak co miesiąc, chociaż zawsze płacę w terminie.

[Pani_Mada]

Napisane przez groszek75

(...)
Ale takie sytuacje nie maja miejsca i nie dodawaj takich rzeczy

Żona to nie jakiś głupek, ze napada na jakąs bogu winną osobe, bo to moze kochanka jej meza, co Ty fimów się jakis brazylijskich naoglądalas czy co

rozumiem, pytanie zbyt niewygodne, więc udajmy, że nigdy nic takiego miejsca nie miało i jest totalnie nieprawdopodobne, żeby dwie kobiety wyglądały podobnie.

[groszek75]

Napisane przez Pani_Mada

rozumiem, pytanie zbyt niewygodne, więc udajmy, że nigdy nic takiego miejsca nie miało i jest totalnie nieprawdopodobne, żeby dwie kobiety wyglądały podobnie.

Rozumiem ciezko przyjąć coś na klatę i wymyślac wiecznie niestworzone historyjki, bo jak mozna byc kims kto postawi sie w jakiejś sytuacji, to trzeba mu dopiec, klasyka wizażu

A odpowiadajac, tak bylabym dalej empatyczna i starala sie odebrac atak by do kobiety dotarlo, ze pomyłka i niech sie ogarnie. No jak Ty gdybasz to i ja, jakie to proste nie ?

[madame Emi]

Napisane przez groszek75

Jawiem czemu to wkręcają, tak samo co chwila ktos tu wypomina drugiemu z innego wątku, tak samo przed chwilą z wczoraj wpis i ktos dodal do dzis. Po prostu stara prawda : nikt tak nie jest wredny jak kobieta do kobiety. Przykre, ale tu jak najbardziej sie sprawdza. Bo nawet jak sie to wie, to byscie sie co niektore udusily, ale musicie to powiedziec nie ? Ale w sumie czemu nie, jak czlowiek dusi, to sie udusi
Stad nie dziwie sie wlasnie w takiej sytuacji zdradzonej zonie, bo sie biedna udusi.

Naprawdę, to że jesteś wredna dla innych kobiet nie daje Ci prawa ekstrapolowania własnych doświadczeń na pozostałe przedstawicielki swojej płci.

[Myshqa]

[1=61a08125505a341f1365cc6 27294330b05bf0ff7_5eb5e47 234ae2;87398268]Mam do zapłacenia rachunek za tel. do 10.12. i dziwi mnie, że już dostałam 3 smsy i 2 maile z ponagleniem z Plusa I tak co miesiąc, chociaż zawsze płacę w terminie.[/QUOTE]

Przypomnialo mi sie jak ostatnio licytowalam sukienke na allegro ale ostatecznie kupilam inna wiec poprosilam o odwolanie oferty. Oczywiscie sprzedawca cisza. Pisze maila - cisza. Mowie ok - po prostu nie zaplace jak wygram, widocznie firmie to zwisa.

Oczywiscie wygralam i - niespodzianka - od tygodnia dostaje od sprzedawcy niemal codziennie maile i sms-y przypominajace o koniecznosci zaplacenia. Tym razem dla odmiany to ja łąskawie nie odpowiadam.

[Limonka2738]

https://www.economist.com/graphic-de...glish-speakers

Lol.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

pytanie trochę teoretycznie, niemniej jednak inspirowane sytuacją z 'mojego podwórka'.

chłopak sypia z dziewczyną niezobowiązująco - obydwu to pasuje. po jakimś czasie ona zaczyna się z kimś spotykać, on też, więc przestają uprawiać seks, ale lubią się, więc nadal się spotykają co jakiś czas ale czysto towarzysko. o tym romansie nie było głośno - w sumie kilka osób się domyślało, ale nikt nie wie nic na pewno, (więc nie jest tak że wszyscy wiedzieli oprócz partnera).

i teraz pytania:
1. uważacie, że powinni swoim partnerom powiedzieć, że nadal utrzymują kontakt z osobą, z którą wcześniej sypiali?
2. miałybyście coś przeciwko spotkaniom w 3 (np Ty, partner + owa koleżanka/kolega)?
3. czułybyście się oszukane gdyby później przypadkiem wyszło, że ta dziewczyna z którą się widujecie we 3, to dawna kochanka, a wy o niczym nie wiedziałybyście?

podobny temat był ostatnio roztrząsany na forum moich znajomych. przedziwne teorie padały. jestem ciekawa co wy myślicie

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Pani_Mada

pytanie trochę teoretycznie, niemniej jednak inspirowane sytuacją z 'mojego podwórka'.

chłopak sypia z dziewczyną niezobowiązująco - obydwu to pasuje. po jakimś czasie ona zaczyna się z kimś spotykać, on też, więc przestają uprawiać seks, ale lubią się, więc nadal się spotykają co jakiś czas ale czysto towarzysko. o tym romansie nie było głośno - w sumie kilka osób się domyślało, ale nikt nie wie nic na pewno, (więc nie jest tak że wszyscy wiedzieli oprócz partnera).

i teraz pytania:
1. uważacie, że powinni swoim partnerom powiedzieć, że nadal utrzymują kontakt z osobą, z którą wcześniej sypiali?
2. miałybyście coś przeciwko spotkaniom w 3 (np Ty, partner + owa koleżanka/kolega)?
3. czułybyście się oszukane gdyby później przypadkiem wyszło, że ta dziewczyna z którą się widujecie we 3, to dawna kochanka, a wy o niczym nie wiedziałybyście?

podobny temat był ostatnio roztrząsany na forum moich znajomych. przedziwne teorie padały. jestem ciekawa co wy myślicie

Dla jasności sytuacji, żeby potem nie było żadnych życzliwych itd. - powiedziałabym.
Nie miałabym nic przeciwko.
Oszukana nie, ale pewnie czułabym się dziwnie.

[Ingrid80]

Napisane przez slodka_jak_malinka

Dziwi mnie mówienie "mój", "moja" na partnera, partnerkę. Jest to co najmniej dziwne.

Dziwi mnie odwolywanie mikołaja przez tragedię w szczyrku. W ogóle odwolywanie imprez. Co to komu daje? Mikołaj to też nie alkohol, tańce i zabawa, tylko paczka ze słodyczami dla dziecka..

Wysłane z mojego E6553 przy użyciu Tapatalka

Nie odwołali Mikołaja. Odwołali radosną IMPREZĘ z okazji Mikołaja. Nie rozumiesz dlaczego? Czwórka dzieci nie dostanie już prezentu na Mikołaja. Ich koledzy i koleżanki że szkół i przedszkoli na pewno teraz nie są weseli i radośni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

Napisane przez Limonka2738

https://www.economist.com/graphic-de...glish-speakers

Lol.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[groszek75]

Napisane przez Myshqa

Przypomnialo mi sie jak ostatnio licytowalam sukienke na allegro ale ostatecznie kupilam inna wiec poprosilam o odwolanie oferty. Oczywiscie sprzedawca cisza. Pisze maila - cisza. Mowie ok - po prostu nie zaplace jak wygram, widocznie firmie to zwisa.

Oczywiscie wygralam i - niespodzianka - od tygodnia dostaje od sprzedawcy niemal codziennie maile i sms-y przypominajace o koniecznosci zaplacenia. Tym razem dla odmiany to ja łąskawie nie odpowiadam.

A mnie bardziej dziwi takie zachowanie: licytacja, a potem się rozmyślam

[invisible_01]

Napisane przez Myshqa

Przypomnialo mi sie jak ostatnio licytowalam sukienke na allegro ale ostatecznie kupilam inna wiec poprosilam o odwolanie oferty. Oczywiscie sprzedawca cisza. Pisze maila - cisza. Mowie ok - po prostu nie zaplace jak wygram, widocznie firmie to zwisa.

Oczywiscie wygralam i - niespodzianka - od tygodnia dostaje od sprzedawcy niemal codziennie maile i sms-y przypominajace o koniecznosci zaplacenia. Tym razem dla odmiany to ja łąskawie nie odpowiadam.

Ty serio uważasz, że w tej sytuacji to sprzedawca jest niepoważny?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[groszek75]

Napisane przez madame Emi

Naprawdę, to że jesteś wredna dla innych kobiet nie daje Ci prawa ekstrapolowania własnych doświadczeń na pozostałe przedstawicielki swojej płci.

Wredne to tu są inne panie, ale ciężko zauważyć nie

[nie_powiem]

Napisane przez Pani_Mada

pytanie trochę teoretycznie, niemniej jednak inspirowane sytuacją z 'mojego podwórka'.

chłopak sypia z dziewczyną niezobowiązująco - obydwu to pasuje. po jakimś czasie ona zaczyna się z kimś spotykać, on też, więc przestają uprawiać seks, ale lubią się, więc nadal się spotykają co jakiś czas ale czysto towarzysko. o tym romansie nie było głośno - w sumie kilka osób się domyślało, ale nikt nie wie nic na pewno, (więc nie jest tak że wszyscy wiedzieli oprócz partnera).

i teraz pytania:
1. uważacie, że powinni swoim partnerom powiedzieć, że nadal utrzymują kontakt z osobą, z którą wcześniej sypiali?
2. miałybyście coś przeciwko spotkaniom w 3 (np Ty, partner + owa koleżanka/kolega)?
3. czułybyście się oszukane gdyby później przypadkiem wyszło, że ta dziewczyna z którą się widujecie we 3, to dawna kochanka, a wy o niczym nie wiedziałybyście?

podobny temat był ostatnio roztrząsany na forum moich znajomych. przedziwne teorie padały. jestem ciekawa co wy myślicie

1. Fajnie by było, gdyby taka szczerość była, ale z drugiej strony w sumie po co?

2. Chyba nie, choć początkowe spotkania byłyby chyba dość krępujące/dziwne dla mnie.

3. Oszukana nie, bo czuję się oszukana gdy ktoś mnie faktycznie oszuka gdy o coś wprost pytam. Nie, gdy nie zostaje mi podana jakaś informacja tak, ot. Jednak dziwnie bym się czuła chyba.

[invisible_01]

Napisane przez slodka_jak_malinka

Dziwi mnie mówienie "mój", "moja" na partnera, partnerkę. Jest to co najmniej dziwne.

Dziwi mnie odwolywanie mikołaja przez tragedię w szczyrku. W ogóle odwolywanie imprez. Co to komu daje? Mikołaj to też nie alkohol, tańce i zabawa, tylko paczka ze słodyczami dla dziecka..

Wysłane z mojego E6553 przy użyciu Tapatalka

A mnie niesamowicie dziwi, że stała się taka tragedia, a ludzie biadolą nad tym, że są Mikołajki, a w Szczyrku nie zapali się choinka. No faktycznie to w kontekście tego wydarzenia jest prawdziwa tragedia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[slodka_jak_malinka]

Napisane przez invisible_01

A mnie niesamowicie dziwi, że stała się taka tragedia, a ludzie biadolą nad tym, że są Mikołajki, a w Szczyrku nie zapali się choinka. No faktycznie to w kontekście tego wydarzenia jest prawdziwa tragedia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dosyć na bieżąco jestem z wiadomościami ostatnio. Nie wiem czy nie tylko w tym tygodniu widziałam, że jakaś dziewczynka zginęła na przejściu na pasach, dzisiaj czytałam o strasznej pani która zginęła przed stacja benzynowa, inny gość wszedł pod tramwaj w Krakowie, kolejny też wszedł pod pociąg w Krakowie plus jakiś gość zmiazdzony koparka. Jakoś w przeciągu tygodnia - dwóch. A nie wiem ile jest przypadków, o których nie wiem lub po prostu wypadków na drodze. Tak, ludzie umierają każdego dnia, nie możemy mieć żałoby 365 dni w roku.

Wysłane z mojego E6553 przy użyciu Tapatalka

[Limonka2738]

Napisane przez Pani_Mada

pytanie trochę teoretycznie, niemniej jednak inspirowane sytuacją z 'mojego podwórka'.

chłopak sypia z dziewczyną niezobowiązująco - obydwu to pasuje. po jakimś czasie ona zaczyna się z kimś spotykać, on też, więc przestają uprawiać seks, ale lubią się, więc nadal się spotykają co jakiś czas ale czysto towarzysko. o tym romansie nie było głośno - w sumie kilka osób się domyślało, ale nikt nie wie nic na pewno, (więc nie jest tak że wszyscy wiedzieli oprócz partnera).

i teraz pytania:
1. uważacie, że powinni swoim partnerom powiedzieć, że nadal utrzymują kontakt z osobą, z którą wcześniej sypiali?
2. miałybyście coś przeciwko spotkaniom w 3 (np Ty, partner + owa koleżanka/kolega)?
3. czułybyście się oszukane gdyby później przypadkiem wyszło, że ta dziewczyna z którą się widujecie we 3, to dawna kochanka, a wy o niczym nie wiedziałybyście?

podobny temat był ostatnio roztrząsany na forum moich znajomych. przedziwne teorie padały. jestem ciekawa co wy myślicie

1. Powiedziałabym dla jasności.

2. Nie.

3. Tak. Zakończyłabym związek, nie lubię jak się ze mnie robi debila.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[invisible_01]

Napisane przez slodka_jak_malinka

Dosyć na bieżąco jestem z wiadomościami ostatnio. Nie wiem czy nie tylko w tym tygodniu widziałam, że jakaś dziewczynka zginęła na przejściu na pasach, dzisiaj czytałam o strasznej pani która zginęła przed stacja benzynowa, inny gość wszedł pod tramwaj w Krakowie, kolejny też wszedł pod pociąg w Krakowie plus jakiś gość zmiazdzony koparka. Jakoś w przeciągu tygodnia - dwóch. A nie wiem ile jest przypadków, o których nie wiem lub po prostu wypadków na drodze. Tak, ludzie umierają każdego dnia, nie możemy mieć żałoby 365 dni w roku.

Wysłane z mojego E6553 przy użyciu Tapatalka

Nikt Ci nie broni mieć choinki w domu, świętować Mikołajek, kupić dziecku prezentu. Ale biadolić, że się nie zapali miejska choinka, bo stała się tragedia i jest żałoba, to moim zdaniem empatia na poziomie zerowym, a widziałam sporo komentarzy w takim tonie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[slodka_jak_malinka]

Napisane przez invisible_01

Nikt Ci nie broni mieć choinki w domu, świętować Mikołajek, kupić dziecku prezentu. Ale biadolić, że się nie zapali miejska choinka, bo stała się tragedia i jest żałoba, to moim zdaniem empatia na poziomie zerowym, a widziałam sporo komentarzy w takim tonie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A to chyba pomylilas mój komć z jakimś innym, ja pisałam tylko o paczkach ze słodyczami dla dzieci z okazji mikołaja. Żadna to impreza, a że coś takiego jak zapalanie miejskiej choinki istnieje to dowiedziałam się od Ciebie. EOT z mojej strony, empatia to nie para uszu żeby każdy miał dokładnie tyle samo.




Wysłane z mojego E6553 przy użyciu Tapatalka

[Limonka2738]

Napisane przez Myshqa

Przypomnialo mi sie jak ostatnio licytowalam sukienke na allegro ale ostatecznie kupilam inna wiec poprosilam o odwolanie oferty. Oczywiscie sprzedawca cisza. Pisze maila - cisza. Mowie ok - po prostu nie zaplace jak wygram, widocznie firmie to zwisa.

Oczywiscie wygralam i - niespodzianka - od tygodnia dostaje od sprzedawcy niemal codziennie maile i sms-y przypominajace o koniecznosci zaplacenia. Tym razem dla odmiany to ja łąskawie nie odpowiadam.

Ale w tej sytuacji to twoja wina.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patiasym]

Napisane przez Pani_Mada

nie. mnie interesuje odpowiedz na pytanie ktore zadałam. a tylko to co zostawiłam było odpowiedzią.
mnie nie interesuje jak sąd oceni przemoc nad dzieckiem a jak nad kochanką. mnie interesuje dlaczego uważasz że atak na kochankę jest ok.

A mnie interesuje odpowiedź na moje pytanie. Nie uważam że atak na kochankę jest ok, ale też nie uważam że jakikolwiek atak na dorosłego (obojętnie czy na kochankę, czy inną pełnoletnią osobę) jest równy atakowi na dziecko bo "atak to atak". Tak, wiem, zaraz posypią się na mnie gromy że mam podwójne standardy, ale prawo też ma podwójne standardy, np.:
- zgwałcenie dziecka nie podlega przedawnieniu;
- bardziej surowo jest karane bezprawne pozbawienie wolności osoby poniżej 15 roku życia;
- osoba, która ma wiedzę o ciężkim przestępstwie popełnianym wobec dziecka ma prawny obowiązek zawiadomienia o tym fakcie organów ścigania, a niezawiadomienie podlega karze pozbawienia wolności.

Prawo wobec dzieci ma podwójne standardy, a ja się z tym prawem zgadzam. I to ono też broni szczególnie przed agresją wobec dzieci, a więc mamy prawo które jest jak pro-life (wg słów Limonki). Rozumiem, że wiele osób jest tu przeciwko takim prawnym podwójnym standardom.

[Limonka2738]

Napisane przez patiasym

A mnie interesuje odpowiedź na moje pytanie. Nie uważam że atak na kochankę jest ok, ale też nie uważam że jakikolwiek atak na dorosłego (obojętnie czy na kochankę, czy inną pełnoletnią osobę) jest równy atakowi na dziecko bo "atak to atak". Tak, wiem, zaraz posypią się na mnie gromy że mam podwójne standardy, ale prawo też ma podwójne standardy, np.:
- zgwałcenie dziecka nie podlega przedawnieniu;
- bardziej surowo jest karane bezprawne pozbawienie wolności osoby poniżej 15 roku życia;
- osoba, która ma wiedzę o ciężkim przestępstwie popełnianym wobec dziecka ma prawny obowiązek zawiadomienia o tym fakcie organów ścigania, a niezawiadomienie podlega karze pozbawienia wolności.

Prawo wobec dzieci ma podwójne standardy, a ja się z tym prawem zgadzam. I to ono też broni szczególnie przed agresją wobec dzieci, a więc mamy prawo które jest jak pro-life (wg słów Limonki). Rozumiem, że wiele osób jest tu przeciwko takim prawnym podwójnym standardom.

Brawo. Odkryłaś sekret, że polskie prawo jest bez sensu.

Clap. Clap. Clap.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patiasym]

Napisane przez Limonka2738

Brawo. Odkryłaś sekret, że polskie prawo jest bez sensu.

Clap. Clap. Clap.

Widzisz, a dla mnie akurat w tym fragmencie jest z sensem. Tu się różnimy.

[ridja devojka]

Napisane przez Pani_Mada

pytanie trochę teoretycznie, niemniej jednak inspirowane sytuacją z 'mojego podwórka'.

chłopak sypia z dziewczyną niezobowiązująco - obydwu to pasuje. po jakimś czasie ona zaczyna się z kimś spotykać, on też, więc przestają uprawiać seks, ale lubią się, więc nadal się spotykają co jakiś czas ale czysto towarzysko. o tym romansie nie było głośno - w sumie kilka osób się domyślało, ale nikt nie wie nic na pewno, (więc nie jest tak że wszyscy wiedzieli oprócz partnera).

i teraz pytania:
1. uważacie, że powinni swoim partnerom powiedzieć, że nadal utrzymują kontakt z osobą, z którą wcześniej sypiali?
2. miałybyście coś przeciwko spotkaniom w 3 (np Ty, partner + owa koleżanka/kolega)?
3. czułybyście się oszukane gdyby później przypadkiem wyszło, że ta dziewczyna z którą się widujecie we 3, to dawna kochanka, a wy o niczym nie wiedziałybyście?

podobny temat był ostatnio roztrząsany na forum moich znajomych. przedziwne teorie padały. jestem ciekawa co wy myślicie

1. Ja bym dla jasności powiedziała i wolałabym żeby mi powiedziano
2. Nie wiem. Pewnie by zależało od tego co to za osoba. Jednak gdybym wiedziała że mój facet lubi seks z nią i lubi ją jako osobę czułabym się chyba dziwnie.
3. Dla mnie zatajenie pewnych informacji to jednak kłamstwo. Jak napisała limonka nie lubię jak się ze mnie robi debila. Gdyby to była osobą z którą kiedyś raz w życiu się przespał to wolałbym nawet nie wiedzieć ale o romansie już tak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

Napisane przez patiasym

Widzisz, a dla mnie akurat w tym fragmencie jest z sensem. Tu się różnimy.

Różnimy się w tak wielu rzeczach, że szybciej wymienimy te, w których się zgadzamy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez Pani_Mada

pytanie trochę teoretycznie, niemniej jednak inspirowane sytuacją z 'mojego podwórka'.

chłopak sypia z dziewczyną niezobowiązująco - obydwu to pasuje. po jakimś czasie ona zaczyna się z kimś spotykać, on też, więc przestają uprawiać seks, ale lubią się, więc nadal się spotykają co jakiś czas ale czysto towarzysko. o tym romansie nie było głośno - w sumie kilka osób się domyślało, ale nikt nie wie nic na pewno, (więc nie jest tak że wszyscy wiedzieli oprócz partnera).

i teraz pytania:
1. uważacie, że powinni swoim partnerom powiedzieć, że nadal utrzymują kontakt z osobą, z którą wcześniej sypiali?
2. miałybyście coś przeciwko spotkaniom w 3 (np Ty, partner + owa koleżanka/kolega)?
3. czułybyście się oszukane gdyby później przypadkiem wyszło, że ta dziewczyna z którą się widujecie we 3, to dawna kochanka, a wy o niczym nie wiedziałybyście?

podobny temat był ostatnio roztrząsany na forum moich znajomych. przedziwne teorie padały. jestem ciekawa co wy myślicie

1. Raczej bym nie powiedziała, gdybym to ja sypiała. Nie potrzebuję znać personaliów dawnych kochanek tż.
2.Gdyby byli na stopie wyłącznie czysto koleżeńskiej, to nie.
3. Wolałabym się tego nie dowiedzieć.

[patiasym]

Napisane przez Limonka2738

Różnimy się w tak wielu rzeczach, że szybciej wymienimy te, w których się zgadzamy.

Jasne (choć kiedyś chyba twierdziłaś, że jednak w wielu rzeczach się zgadzamy).

Choć też nie uważam, że co jak co, ale akurat moja aprobata dla podwójnych standardów prawa wobec dzieci jest czymś szczególnym i że na wizażu jestem w tym poglądzie osamotniona.

[Ingrid80]

Napisane przez slodka_jak_malinka

Dosyć na bieżąco jestem z wiadomościami ostatnio. Nie wiem czy nie tylko w tym tygodniu widziałam, że jakaś dziewczynka zginęła na przejściu na pasach, dzisiaj czytałam o strasznej pani która zginęła przed stacja benzynowa, inny gość wszedł pod tramwaj w Krakowie, kolejny też wszedł pod pociąg w Krakowie plus jakiś gość zmiazdzony koparka. Jakoś w przeciągu tygodnia - dwóch. A nie wiem ile jest przypadków, o których nie wiem lub po prostu wypadków na drodze. Tak, ludzie umierają każdego dnia, nie możemy mieć żałoby 365 dni w roku.

Wysłane z mojego E6553 przy użyciu Tapatalka

Czy ty się słyszysz?? Nie ma żałoby w całym kraju . W mieście, w którym mieszkali nie obchodzi się hucznie Mikołaja. Czy to za duże poświęcenie? Nie, to dotyczy tylko tych, którzy ich znali. Oni sami chcą być piąte dni w zadumie, chociaż do pogrzebu. Nikt ich do tego nie zmusza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez patiasym

Jasne (choć kiedyś chyba twierdziłaś, że jednak w wielu rzeczach się zgadzamy).

Choć też nie uważam, że co jak co, ale akurat moja aprobata dla podwójnych standardów prawa wobec dzieci jest czymś szczególnym i że na wizażu jestem w tym poglądzie osamotniona.

Uwaga uwaga, jeszcze chwila, a będzie, że Perse jest obojętny los dzieci, w przeciwieństwie do losu kochanek

Tak jak w tym kawale. Że jak poprzestawiasz i pozamieniasz parę liter w słowie kościół, to wyjdzie szatan.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patiasym]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87399224]Uwaga uwaga, jeszcze chwila, a będzie, że Perse jest obojętny los dzieci, w przeciwieństwie do losu kochanek

Tak jak w tym kawale. Że jak poprzestawiasz i pozamieniasz parę liter w słowie kościół, to wyjdzie szatan.[/QUOTE]Nie ja pierwsza tu wspomniałam z ironią, że dla patiasym podwójne standardy są spoko. Jak widać w polskim prawie też są spoko. Rzecz jasna, możesz się z tym nie zgadzać i uznać wraz z Limonką, że w tym miejscu kodeks jest bez sensu - to Twoje prawo