Planowanie ciąży część 16! Niech magia wątku trwa a II sypią się grupowo!

[gosiulam185]

Aidil, podobno dużo dzieci preferuje tylko jedną pierś. Próbowaliśmy przystawiać już z każdej możliwej pozycji. I w szpitalu z pomocą cdl i w domu z pomocą położnej. Za cholerkę mały nie chce chwycić. Jak już chwyci to i tak nie chce ssać i idzie w kimę.

Kamila, to i dla nas jest nadzieja położna mówi, że może to być uwarunkowane tym, że w brzuszku był ułożony na prawym boczku i ta jego lewa strona jest osłabiona. Próbowaliśmy też spod pachy żeby go oszukać i z pozycji brzuszkowej, ale i tak nie chce chwycić. Problem też jest w mojej piersi. Mam bardzo duże brodawki, a on małą buźkę i ma problem chwycić. Lewą udało się wyciągnąć, ale z prawej nawet jak wyciągnięta to nie chce zassać 🤷 na razie sobie jakoś radzimy, zobaczymy jak będzie przybierać na wadze w takim systemie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aga019]

Mój też miał kilka akcji z prawą piersią, na początku nie wiedziałam o co chodzi, a on po prostu nie chciał w danym momencie prawej piersi. Z lewą nigdy mi się to nie zdążyło.
Mój np teraz nie je więcej niż 6 minut. Ładnie przybiera na wadze więc chyba mu wystarcza. A jak zje więcej to ulewa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aidil1982]

Napisane przez gosiulam185

Aidil, podobno dużo dzieci preferuje tylko jedną pierś. Próbowaliśmy przystawiać już z każdej możliwej pozycji. I w szpitalu z pomocą cdl i w domu z pomocą położnej. Za cholerkę mały nie chce chwycić. Jak już chwyci to i tak nie chce ssać i idzie w kimę.

Kamila, to i dla nas jest nadzieja położna mówi, że może to być uwarunkowane tym, że w brzuszku był ułożony na prawym boczku i ta jego lewa strona jest osłabiona. Próbowaliśmy też spod pachy żeby go oszukać i z pozycji brzuszkowej, ale i tak nie chce chwycić. Problem też jest w mojej piersi. Mam bardzo duże brodawki, a on małą buźkę i ma problem chwycić. Lewą udało się wyciągnąć, ale z prawej nawet jak wyciągnięta to nie chce zassać na razie sobie jakoś radzimy, zobaczymy jak będzie przybierać na wadze w takim systemie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nawet nie wiedziałam że dzieci potrafią się "uwziąć" na jedną pierś, mojej małej nie robi to różnicy

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

[Juncia]

Gosiula, przynajmniej je z butelki, więc to też jest dobre rozwiązanie, bo może nakarmić inna osoba w razie czego.

Pamiętam, że jak Julka się urodziła i z mężem w domu byliśmy ten pierwszy czas, to też prawie cały czas spała. Ile mi filmów wtedy obejrzeliśmy hahaha

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aidil1982]

Napisane przez Juncia

Gosiula, przynajmniej je z butelki, więc to też jest dobre rozwiązanie, bo może nakarmić inna osoba w razie czego.

Pamiętam, że jak Julka się urodziła i z mężem w domu byliśmy ten pierwszy czas, to też prawie cały czas spała. Ile mi filmów wtedy obejrzeliśmy hahaha

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Juncia ja z małą śpiąca na cycku wszystkie sezony domu z papieru obejrzałam z mężem
A jak twoje karmienie piersią? Nadal masz nocne randki z laktatorem?

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

[Juncia]

Aidil, tak. Piersią już w ogóle nie karmię. Butelką je to co mi się udaje odciągnąć + mm.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aidil1982]

Napisane przez Juncia

Aidil, tak. Piersią już w ogóle nie karmię. Butelką je to co mi się udaje odciągnąć + mm.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To mamy taki sam sposób karmienia A jak jej podajesz mleko? Tylko swoje lub tylko mm czy mieszasz swoje i mm?

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

[Kociaak]

Napisane przez gosiulam185

Ja czuję się dobrze. Szybko doszłam do siebie bo już dzień po porodzie normalnie funkcjonowałam. Mogę już normalnie siadać bo szwy ciągną coraz mniej.

W domu radzimy sobie dobrze, Maks praktycznie cały czas tylko śpi, je i wali w pieluchę. jest przekochany, w czasie kiedy śpi mogę sobie wszystko zrobić bo nie ma żadnego marudzenia, a najchętniej to bym cały czas trzymała go na ręce, tuliła i całowała a jemu i tak najlepiej samemu w łóżeczku, albo u taty na kangurka Mamy trochę problem z karmieniem. Troszkę za dużo spadł na wadze w szpitalu i zostawili nas dłużej, wyszliśmy w niedzielę. Teraz się cały czas denerwuje czy prawidłowo przybiera. Mały nie chce w ogóle jeść z prawej piersi, więc ciągnie lewą, a z prawej odciągam i podaję w butli. Z butli je łapczywie i później cały czas ma czkawkę i wymiotuje. Od wczoraj bardzo krótko je z piersi i nie do końca jestem przekonana czy się najada, bo maksymalny czas to 20 min. Fakt jest taki, że mam bardzo dużo pokarmu, więc są szanse, że te 20 min mu w zupełności wystarcza bo ssie aktywnie, a później wypluwa pierś i idzie spać i przesypia spokojnie 2-3 godzinki. Podejrzewam jesczcze problemy z brzuszkiem bo bardzo się pręży przy jedzeniu Na razie szukamy złotego środka na to karmienie i czekam do poniedziałku żeby zobaczyć jak przybiera na wadze.

Poza tym wszystkim jestem bardzo zadowolona z przebiegu porodu, mojego samopoczucia i z tego jak sobie radzimy. TŻ dzielnie mi pomaga i zajmuje się małym, na szczęście do końca roku ma wolne więc odcięliśmy się od świata (oczywiście na tyle ile się dało) i żyjemy trochę w takiej sielance. Gorzej będzie jak przyjdzie nam wrócić do rzeczywistości jestem nawet wyspana bo mały ładnie przesypia noc. Ma stałe pory pobudki- północ, około 4 i około 7. I jego aktywność faktycznie jest taka sama jak w brzuszku, godziny podobne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój nie przekroczył 15 minut, zazwyczaj najada się w maks 8, najczęściej je 6 minut około. Nigdy 20 nie jadł, więc nie ma się co spinać że ma nie wiadomo ile ssać


Sprawdź mu może wędzidełka- może ma trudność złapać odpowiednio brodawkę pod jakimś kątem i dlatego się irytuje?

Napisane przez Kaamilaaa0508

Daga też na początku tylko z lewej piersi piła, do tej pory potrafi zrobić dzika akcje z rykiem jak chce ją do prawej przystawic ale teraz to już tylko czasami jej się tak zdarzy wcześniej z prawej piła tylko na spiocha no i ona ogólnie na jedno karmienie to tylko jedna pierś i chyba mało kiedy karmienie u nas trwało dłużej niż te 15 min


Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

O, no właśnie niektórzy się najadają szybko

[gosiulam185]

Napisane przez Kociaak

Mój nie przekroczył 15 minut, zazwyczaj najada się w maks 8, najczęściej je 6 minut około. Nigdy 20 nie jadł, więc nie ma się co spinać że ma nie wiadomo ile ssać


Sprawdź mu może wędzidełka- może ma trudność złapać odpowiednio brodawkę pod jakimś kątem i dlatego się irytuje?





O, no właśnie niektórzy się najadają szybko

Wędzidełko miał już podcięte w szpitalu. Patrząc na odciąganie laktatorem w 6 minut mam 120 ml z jednej piersi. Po tym sądzę, że on faktycznie w te 15 minut ssąc aktywnie się najada. Chociaż dzisiaj nad ranem ssał 45 minut.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kociaak]

Napisane przez gosiulam185

Wędzidełko miał już podcięte w szpitalu. Patrząc na odciąganie laktatorem w 6 minut mam 120 ml z jednej piersi. Po tym sądzę, że on faktycznie w te 15 minut ssąc aktywnie się najada. Chociaż dzisiaj nad ranem ssał 45 minut.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To zazdroszczę- ja na porodówce już pytałam czy ma wędzidełko ok, powiedzieli że tak, a my teraz szukamy dobrego logopedy i kogoś do podcięcia...

[Juncia]

Napisane przez aidil1982

To mamy taki sam sposób karmienia A jak jej podajesz mleko? Tylko swoje lub tylko mm czy mieszasz swoje i mm?

Odciagam i zbieram, żeby była cała porcja, więc w jednym karmieniu je tylko moje lub tylko mm. Rzadko zdarza się że np. po moim jest jeszcze głodna i trzeba dorabiac mm.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gosiulam185]

Napisane przez Kociaak

To zazdroszczę- ja na porodówce już pytałam czy ma wędzidełko ok, powiedzieli że tak, a my teraz szukamy dobrego logopedy i kogoś do podcięcia...

Nam lekarz nic nie powiedział. Dopiero pielęgniarka, która pomagała przy karmieniu zauważyła, że coś jest nie tak. Zgłosiłam lekarzowi i niechętnie, ale podciął. Przyznał mi rację, że później nikt nam nie będzie chciał tego zrobić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panipuchatkowa]

Napisane przez gosiulam185

Ja czuję się dobrze. Szybko doszłam do siebie bo już dzień po porodzie normalnie funkcjonowałam. Mogę już normalnie siadać bo szwy ciągną coraz mniej.

W domu radzimy sobie dobrze, Maks praktycznie cały czas tylko śpi, je i wali w pieluchę. jest przekochany, w czasie kiedy śpi mogę sobie wszystko zrobić bo nie ma żadnego marudzenia, a najchętniej to bym cały czas trzymała go na ręce, tuliła i całowała a jemu i tak najlepiej samemu w łóżeczku, albo u taty na kangurka Mamy trochę problem z karmieniem. Troszkę za dużo spadł na wadze w szpitalu i zostawili nas dłużej, wyszliśmy w niedzielę. Teraz się cały czas denerwuje czy prawidłowo przybiera. Mały nie chce w ogóle jeść z prawej piersi, więc ciągnie lewą, a z prawej odciągam i podaję w butli. Z butli je łapczywie i później cały czas ma czkawkę i wymiotuje. Od wczoraj bardzo krótko je z piersi i nie do końca jestem przekonana czy się najada, bo maksymalny czas to 20 min. Fakt jest taki, że mam bardzo dużo pokarmu, więc są szanse, że te 20 min mu w zupełności wystarcza bo ssie aktywnie, a później wypluwa pierś i idzie spać i przesypia spokojnie 2-3 godzinki. Podejrzewam jesczcze problemy z brzuszkiem bo bardzo się pręży przy jedzeniu Na razie szukamy złotego środka na to karmienie i czekam do poniedziałku żeby zobaczyć jak przybiera na wadze.

Poza tym wszystkim jestem bardzo zadowolona z przebiegu porodu, mojego samopoczucia i z tego jak sobie radzimy. TŻ dzielnie mi pomaga i zajmuje się małym, na szczęście do końca roku ma wolne więc odcięliśmy się od świata (oczywiście na tyle ile się dało) i żyjemy trochę w takiej sielance. Gorzej będzie jak przyjdzie nam wrócić do rzeczywistości jestem nawet wyspana bo mały ładnie przesypia noc. Ma stałe pory pobudki- północ, około 4 i około 7. I jego aktywność faktycznie jest taka sama jak w brzuszku, godziny podobne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bardzo jesteście dzielni. Ja też bardzo fajnie wspominam te pierwsze chwile. Mała spala a my ogladalismy seriale a mąż robil pyszne jedzenie moja Laura tez miala czasami akcję że przystawialam ją do jednej piersi a ona ryyyyk. I cos jej ewidentnie nie pasowało. Ale teraz nie ma problemu lewa czy prawa je jak mały smok no i daj znać jak ta waga.

[9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04]

No i od początku- 1dc.
Chyba w tym cyklu nie sprawdzam temperatury

Wysłane z mojego LG-K500n przy użyciu Tapatalka

[panipuchatkowa]

[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;87421314]No i od początku- 1dc.
Chyba w tym cyklu nie sprawdzam temperatury

Wysłane z mojego LG-K500n przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Eh

[czekoladowy_deser]

[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;87421314]No i od początku- 1dc.
Chyba w tym cyklu nie sprawdzam temperatury

Wysłane z mojego LG-K500n przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Ehh biedna 😥
Nie poddawaj się.
Ja stwierdziłam że mimo wszystko będę mierzyć temperaturę bo dzięki temu mam obraz na cały mój cykl.
Ja też niedługo do Ciebie dołączę bo mam dwudniowy spadek temperatury

[9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04]

Napisane przez czekoladowy_deser

Ehh biedna
Nie poddawaj się.
Ja stwierdziłam że mimo wszystko będę mierzyć temperaturę bo dzięki temu mam obraz na cały mój cykl.
Ja też niedługo do Ciebie dołączę bo mam dwudniowy spadek temperatury

Myślę, że może bardziej na luzie będę bez tego mierzenia? Sama nie wiem.

Napisane przez panipuchatkowa

Eh

Nie bylo zaskoczenia

Wysłane z mojego LG-K500n przy użyciu Tapatalka

[Kociaak]

Napisane przez gosiulam185

Nam lekarz nic nie powiedział. Dopiero pielęgniarka, która pomagała przy karmieniu zauważyła, że coś jest nie tak. Zgłosiłam lekarzowi i niechętnie, ale podciął. Przyznał mi rację, że później nikt nam nie będzie chciał tego zrobić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas oglądali i było niby ok. A my teraz widzimy że usta ma zbyt często otwarte, język w pozycji spoczynkowej lezy na dole zamiast być u góry na podniebieniu i górna warga jest jakby podciągnięta lekko.



Więc teraz będzie rajd po logopedach żeby ocenili co faktycznie się dzieje i co z tym zrobić.


Ale za to ma pierwszy ząb




[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;87421314]No i od początku- 1dc.
Chyba w tym cyklu nie sprawdzam temperatury

Wysłane z mojego LG-K500n przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]


Tulę mocno




Mnie Flo ustaliło owulację 5 dni za wcześnie, jednak dobre miałam przeczucie że to nie to... Wczoraj tak mnie bolało, że już przeciwbólowce chciałam brać

[Siva5]

Napisane przez czekoladowy_deser

Ehh biedna 😥
Nie poddawaj się.
Ja stwierdziłam że mimo wszystko będę mierzyć temperaturę bo dzięki temu mam obraz na cały mój cykl.
Ja też niedługo do Ciebie dołączę bo mam dwudniowy spadek temperatury

Kurcze trzymam za Was kciuki dziewczyny 😘
Nie poddawaj cię się. Bo w takim razie ja powinnam się poddać kilka lat temu..
Mam kryzys z nezem w tym momencie, zalamka. Ale mimo to podchodzimy jutro do iui bo oboje bardzo tego chcemy. Kryzys minie mam nadzieję..

W najważniejszych dniach popsulam termometr! Jeju chyba się uzaleznilam..takze szybko muszę jakiś zamówić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aga019]

Napisane przez Kociaak

U nas oglądali i było niby ok. A my teraz widzimy że usta ma zbyt często otwarte, język w pozycji spoczynkowej lezy na dole zamiast być u góry na podniebieniu i górna warga jest jakby podciągnięta lekko.



Więc teraz będzie rajd po logopedach żeby ocenili co faktycznie się dzieje i co z tym zrobić.


Ale za to ma pierwszy ząb







Tulę mocno




Mnie Flo ustaliło owulację 5 dni za wcześnie, jednak dobre miałam przeczucie że to nie to... Wczoraj tak mnie bolało, że już przeciwbólowce chciałam brać

Gratuluje pierwszego zęba
Dziewczyny, mocne kciuki za was wszystkie



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04]

Napisane przez Siva5

Kurcze trzymam za Was kciuki dziewczyny
Nie poddawaj cię się. Bo w takim razie ja powinnam się poddać kilka lat temu..
Mam kryzys z nezem w tym momencie, zalamka. Ale mimo to podchodzimy jutro do iui bo oboje bardzo tego chcemy. Kryzys minie mam nadzieję..

W najważniejszych dniach popsulam termometr! Jeju chyba się uzaleznilam..takze szybko muszę jakiś zamówić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzymam za Ciebie gorące kciuki
Przełamiesz naszą passę może i wtedy my z czekoladowym deserem dołączymy

Wysłane z mojego LG-K500n przy użyciu Tapatalka

[Siva5]

[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;87423037]Trzymam za Ciebie gorące kciuki
Przełamiesz naszą passę może i wtedy my z czekoladowym deserem dołączymy

Wysłane z mojego LG-K500n przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Wiecie co.. To jest takie Marzenie, które zaczyna się robić nierealne.. Tzn nie zrozumcie mnie źle że przestałam wierzyć, walczyć czy coś, ale to takie dziwne i przykre uczucie trwać w tym tyle lat, marzyć i nic..
To nie coś co można zaplanować jak np wymarzoną wycieczkę za granicę, takie Marzenie można spełnić jak za pstryknieciem palców (aby kasa była &#128513 a Marzenie dziecko.. Jeju.. To jest przerażające że nie mam na to wpływu, robię co mogę i nadal nie wiem czy się doczekamy dziecka 😥😥😥

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04]

Napisane przez Siva5

Wiecie co.. To jest takie Marzenie, które zaczyna się robić nierealne.. Tzn nie zrozumcie mnie źle że przestałam wierzyć, walczyć czy coś, ale to takie dziwne i przykre uczucie trwać w tym tyle lat, marzyć i nic..
To nie coś co można zaplanować jak np wymarzoną wycieczkę za granicę, takie Marzenie można spełnić jak za pstryknieciem palców (aby kasa była ) a Marzenie dziecko.. Jeju.. To jest przerażające że nie mam na to wpływu, robię co mogę i nadal nie wiem czy się doczekamy dziecka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oby to Marzenie się spełniło
Nie wiem jak ja bym się zachowała po tylu latach prób. Nie jestem w stanie tego sobie wyobrazić.

Wysłane z mojego LG-K500n przy użyciu Tapatalka

[majeczka0123]

Cześć dziewczyny!



Pati, Gosiula gratulacje, cudne dzieciaczki macie ❤️Niech zdrowo rosną a Wy dochodźcie do siebie



Troche mnie nie było ale nie mam jakos ostatnio siły. Lili zasypia koło północy, domaga sie uwagi i zajmowania sama poleży max 15 minut a właśnie ostatnio przez jakies dw ma tygodnie były jeszcze krzyki i płacze przed każdym spaniem i karmieniem. Teraz juz rzadko tak ma, ale zasypianie o północy praktycznie zostało. Dzis troche ją przeciągnęlam i po drzemce jak sie obudzils o 17:30 to kąpanie 19:30 i sen 20. Myslałam że udało sie na noc, ale 21 pobudka, pobawiła sie godzine, zjadła i usnęła ale obudziła sie i zwymiotowała dopiero ją uspałam. Poza tym cały czas jest kochana i pogodna. Zaczęła sie przekręcać z pleców na brzuch, na razie na jedną strone, podnosi tyłek na kolanach i od dziś pluje 😂 no i w piątek skończyła 4 mesiące, waży pewnie z 7kg lub troche wiecej, dopiero bedziemy iść na szczepienie, bo znowu choroba w domu panowała. Planujemy chrzest na 12 stycznia, musze kupić jej i sobie ubranie i zaproszenia, szatke i świece jeszcze.

Choinke dziś ubraliśmy to się cały czas patrzyła

[Juncia]

Jaka ograglutka buzia, słodziak.

Siva, my się staraliśmy krócej, ale takie myśli, czy w ogóle uda się mieć dziecko, zdążyły się pojawić. I masz rację, to jest okropne uczucue, ten brak ostatecznego wpływu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[majeczka0123]

Hej.



U mnie byłoby dobrze, gdyby....

obudziła sie o 4 na karnienie. Nakarmiona, odłozona, zasnęła, jakies 5-10 minut tenu zaczela plakac przez sen. Przestała dopieeo jak sie obudzila, na rekach. Teraz śpi przy mnie i ja jąza ręke trzynami aczej tez sie przebudza i marudzi. Chyba potrzebuje bliskości 🙈



Aa. Wczoraj jak już zasnela po 22 to zwyniotiwała, zasnela o północy i na jedenie pobudka 00:40🙈



Siva u Was już trwa długo to wszystko, my niby tylko dwa lata ale tak samo myślelismy ze już sie nie uda. Jednak trzeba wierzyć do konca, a zaskoczyć może w najmniej oczekiwanym monencie.

Trzymam mocno kciuki

---------- Dopisano o 05:01 ---------- Poprzedni post napisano o 05:00 ----------

Juncia, będzie miała z czego chudnąć

[czekoladowy_deser]

[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;87423037]Trzymam za Ciebie gorące kciuki
Przełamiesz naszą passę może i wtedy my z czekoladowym deserem dołączymy

Wysłane z mojego LG-K500n przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Dokładnie... Nie możemy się poddać. Choć wiem że łatwo się mówi i sama mam już dość to wiem że nie możemy. Będzie dobrze i kiedyś w końcu doczekamy się upragnionych kreseczek. Pamiętajcie że po burzy zawsze wstaje słońce i usniechnie się także do nas.
Siva trzymam kciuki za iui. Ja czekam do okresu i dostałam już listę kilkunastu badań to zrobienia... Zobaczymy 😊

[Siva5]

Dziękuję 😘

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czekoladowy_deser]

Dziewczyny!!!
Właśnie się dowiedziałam że moja koleżanka z pracy która starała się o dziecko bardzo długo jest w ciąży.
Wróciła mi wiara!!
Nie poddawajcie się!! ����

[9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04]

Napisane przez czekoladowy_deser

Dokładnie... Nie możemy się poddać. Choć wiem że łatwo się mówi i sama mam już dość to wiem że nie możemy. Będzie dobrze i kiedyś w końcu doczekamy się upragnionych kreseczek. Pamiętajcie że po burzy zawsze wstaje słońce i usniechnie się także do nas.
Siva trzymam kciuki za iui. Ja czekam do okresu i dostałam już listę kilkunastu badań to zrobienia... Zobaczymy

Byłaś u lekarza? Co Ci zlecił?
No pewnie, że się doczekamy

Wysłane z mojego LG-K500n przy użyciu Tapatalka