2019-11-29, 15:35 | #31 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Boicie się śmierci?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-11-29, 15:52 | #32 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Dziki Wschód
Wiadomości: 1 975
|
Dot.: Boicie się śmierci?
Tak boję się śmierci. Chociaż mężowi kiedyś już powiedziałam, żeby się ożenił ponownie jakbym umarła. Bardziej się jednak boję śmierci moich najbliższych, mamy, męża, dzieci. Nie umiałabym chyba żyć ze świadomością że ich nie ma.
__________________
"Mówimy o Polsce. Tam nic i nigdy nie jest normalne" A. Sapkowski "Narrenturm" |
2019-11-29, 15:57 | #33 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 089
|
Dot.: Boicie się śmierci?
Cytat:
Ja to bym chciała umrzeć pierwsza. Przed rodzicami i chłopakiem. Chociaż w praktyce wolałabym nie, bo moi rodzice by się pewnie nie pozbierali, gdyby musieli mnie pochować (i wolę nie myśleć, jaki festyn parafialny z mojego pogrzebu i pomnika zrobiłaby moja mama, kochana kobieta, ale bezguście totalne ). Ale ja ich chować też nie chcę. Patowa sytuacja. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2019-11-29, 16:03 | #34 | |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Boicie się śmierci?
Cytat:
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
|
2019-11-29, 16:06 | #35 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Boicie się śmierci?
Ja o pomnik się nie boję, bo wiem, gdzie trafię, ale skremować oczywiście jak najbardziej.
|
2019-11-29, 16:09 | #36 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 089
|
Dot.: Boicie się śmierci?
Cytat:
A trochę nie ufam, że moja matka odpuści katolicki pogrzeb i pomnik na cmentarzu. Nie ze złośliwości. Ale ona nie rozumie, dlaczego ja mam problem, przecież ksiądz mnie na pogrzebie nie pogryzie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2019-11-29, 16:09 | #37 |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Boicie się śmierci?
Wiem, ze skoro bede martwa, to nie powinno mi to robic roznicy, ale obrzydza mnie mysl o tym, ze jesli mnie nie skremuja, to zjedza mnie robale, panicznie sie ich boje i nawet po smierci nie chce miec z nimi stycznosci.
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
2019-11-29, 16:11 | #38 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 089
|
Dot.: Boicie się śmierci?
Cytat:
Sorry, Ale to jest tak absurdalny powód, że nie mogę przestać. Ja chcę być zelektrolizowana. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2019-11-29, 16:13 | #39 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Boicie się śmierci?
Cytat:
Chciałabym świecki pogrzeb, ale moja mama pewnie by dostała herzklekotów na samą myśl (mimo, że w kościele nie bywa ), więc nie wiem, co to będzie, jak umrę pierwsza. Jeszcze mój TŻ na bank by to przeforsował, bo on się nie przejmuje zdaniem innych, ale jak ona będzie decydować, to nie widzę tego. ---------- Dopisano o 17:13 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ---------- Cytat:
Nawet po śmierci Ci australijskie karaluchy nie dają spokoju |
||
2019-11-29, 16:16 | #40 | |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Boicie się śmierci?
Cytat:
---------- Dopisano o 17:16 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ---------- [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87377052] Nawet po śmierci Ci australijskie karaluchy nie dają spokoju [/QUOTE] W tym kraju to w ogole mowy nie ma o byciu pochowana w ziemi Maz mi wczoraj rano wyslal sms, ze wypatrzyl wielkiego zmutowanego karalucha za klimatyzatorem na balkonie i zebym tam nie wychodzila, a potem mi napisal, ze juz go zabil i wyslal mi nawet zdjecie, moj bohater
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
|
2019-11-29, 17:04 | #41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 558
|
Dot.: Boicie się śmierci?
Milion razy bardziej niż śmierci boję się wizji bycia sparaliżowaną z pełną świadomością i odczuwaniem bólu ale bez prawa do eutanazji i sztucznie utrzymywaną przy życiu przez lata
|
2019-11-29, 17:44 | #42 |
mad lad
Zarejestrowany: 2016-09
Lokalizacja: centre of attention
Wiadomości: 1 762
|
Dot.: Boicie się śmierci?
Śmierci się nie boję, bo doskonale zdaję sobie sprawę, że prędzej czy później ona nastąpi (chociaż wierzę, że nauka jest w stanie znacznie wydłużyć życie poprzez powstrzymanie procesu starzenia, które z biologicznego punktu widzenia jest przede wszystkim niczym innym, jak utratą zdolności komórek do dynamicznej replikacji, będącej następstwem skracania się ochronnej części chromosomu – telomeru. Odkryto już na przykład, że komórki nowotworowe nie skracają swoich telomerów w procesie replikacji. Zainteresowanym polecam chociażby pojęcie limitu Hayflicka), a ja sam zakładam, że mam jeszcze wystarczająco dużo czasu na odpowiednie przygotowanie się na nią, po wcześniejszym przeżyciu życia w taki sposób, w jaki naprawdę chciałbym je przeżyć. Czy mi przykro, że kiedyś umrę? To już prędzej, bo jednak jest wiele rzeczy, których chciałbym przed śmiercią doświadczyć, a są one z technologicznego i ekonomicznego punktu widzenia niemożliwe jeszcze do zrealizowania; piszę tutaj przede wszystkim o locie w kosmos i odwiedzeniu pozaziemskich, zbudowanych przez człowieka kolonii, czyli absolutnie największych życiowych marzeniach, jakie mogą przyjśc mi do głowy. Oprócz tego niespecjalnie spodziewam się, żeby życie miało mi się szybko znudzić, tak przynajmniej wygląda perspektywa 22-latka, a dla wielu przyjemności już teraz jestem pewien, że chciałbym pożyć znacznie dłużej niż ta póki co maksymalna, chociaż wciąż optymistyczna granica stu lat. Niemniej strachem tego nie nazwę – ot, naturalna kolej rzeczy, wieczne życie w warunkach naszego Wszechświata, szczególnie jego teoretyzowanej przyszłości, póki co wydawać się może niemożliwe. I akceptuję to, bo i tak nie mam innego wyjścia.
Częściej zdarza mi się zachwycać, że jestem zbiorem atomów, który potrafi oddychać, odczuwać i rozumieć otaczający go świat. Przecież to absolutnie niesamowite. W związku z nieco inną, mniej filozoficzną kwestią: tak jak dziewczyny wspomniały już tutaj wcześniej – boję się śmierci bliskich. Nie wiem jeszcze jak zareaguję na śmierć naprawdę bliskiej osoby, bo wszystko niestety dopiero przede mną. Z drugiej strony w naiwności nie zakładam podświadomie, że znacznie ode mnie starsze osoby będą żyć wiecznie i rozumiem, że niektóre przykre momenty, które po prostu trzeba przeżyć, pozostają kwestią czasu. Siem trochu rozpisał. Wiedziałem, że tak się to skończy.
__________________
|
2019-11-29, 17:49 | #43 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Boicie się śmierci?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-11-29, 17:58 | #44 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 558
|
Dot.: Boicie się śmierci?
[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87377315]A ja właśnie bardzo chciałabym być zjedzona przez robale i w ogóle pochowana bez trumny tylko w jakimś naturalnym płótnie pod drzewem w parku narodowym. Tak żeby zjadły mnie jak najszybciej te robaki, a żeby cząstki mojego ciała mogły służyć przyrodzie, stać się częścią otaczających mnie roślin i zwierząt. Kremacja to dla mnie zbyt szkodliwa opcja dla środowiska, a z drugiej strony jak sobie myślę o powolnym rozkładzie w jakiejś drewnianej bądź betonowej puszce to też mi smutno.[/QUOTE]A wiesz, że ja mam bardzo podobne marzenia Siostro?
Wyobrażałam sobie nawet bez płótna, nago. Mogłyby mnie też rozszarpać po śmierci sępy, też fajnie |
2019-11-29, 18:03 | #45 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Boicie się śmierci?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-11-29, 18:08 | #46 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 558
|
Dot.: Boicie się śmierci?
[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87377332]Obrządek Zaratustriański też brzmi ciekawie, ale wolę jednak dół pod naszym europejskim starym dębem. Poza tym obawiam się, że zanim zdążymy umrzeć to wyginą sępy. [/QUOTE]Masz rację, tak niestety może być
|
2019-11-29, 18:55 | #47 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 089
|
Dot.: Boicie się śmierci?
[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87377315]A ja właśnie bardzo chciałabym być zjedzona przez robale i w ogóle pochowana bez trumny tylko w jakimś naturalnym płótnie pod drzewem w parku narodowym. Tak żeby zjadły mnie jak najszybciej te robaki, a żeby cząstki mojego ciała mogły służyć przyrodzie, stać się częścią otaczających mnie roślin i zwierząt. Kremacja to dla mnie zbyt szkodliwa opcja dla środowiska, a z drugiej strony jak sobie myślę o powolnym rozkładzie w jakiejś drewnianej bądź betonowej puszce to też mi smutno.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Mi się podoba taki w płócianym worku też. Ale najbardziej mi się podoba elektroliza, bo jest nieszkodliwa dla środowiska, zostaje po tobie proszek, więc nie zajmujesz dużo miejsca no i to wszystko takie naukowe. A wiecie, ja jestem łatwa do kupienia, jeśli chodzi o naukę. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
2019-11-29, 19:41 | #48 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 319
|
Dot.: Boicie się śmierci?
Bardziej boję się jakiejś przewlekłej choroby, a nie samej śmierci. O ile śmierć uważam za naturalną kolej rzeczy (w końcu każdy umrze), choroba wydaje mi się jakaś nienaturalna i zła (co jest głupie), bo występuje za życia i może odebrać ci wszelkie chęci.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-11-29, 19:44 | #49 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Boicie się śmierci?
Mnie się podoba pomysł pochowania w kawałku płótna, ale sama chcę być skremowana, bo się boję, że obudzę się w trumnie (i w konsekwencji uduszę).
|
2019-11-29, 20:31 | #50 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
|
Dot.: Boicie się śmierci?
Bardzo sie boje.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-11-29, 20:54 | #51 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Boicie się śmierci?
[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;87377560]Mnie się podoba pomysł pochowania w kawałku płótna, ale sama chcę być skremowana, bo się boję, że obudzę się w trumnie (i w konsekwencji uduszę).[/QUOTE]To się współcześnie raczej nie zdarza. Zwykle ludzie leżą kilka dni w kostnicy zanim zostaną pochowani. Zresztą gdzieś słyszałam, że te dawne odrapane trumny od wewnątrz to w dużej mierze efekt nie przebudzeń, a chowania żywcem. Ale zgadzam się, że to przerażająca perspektywa.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf Czas edycji: 2019-11-29 o 20:57 |
2019-11-29, 21:07 | #52 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Boicie się śmierci?
[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87377726]To się współcześnie raczej nie zdarza. Zwykle ludzie leżą kilka dni w kostnicy zanim zostaną pochowani. Zresztą gdzieś słyszałam, że te dawne odrapane trumny od wewnątrz to w dużej mierze efekt nie przebudzeń, a chowania żywcem. Ale zgadzam się, że to przerażająca perspektywa.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Szczerze mówiąc mnie to nie przekonuje za bardzo. Czy to się zdarza czy nie, to bardziej będzie wiadomo pewnie za co najmniej kilkadziesiąt lat, jeśli będzie trzeba przenosić cmentarze, albo coś w tym stylu. Bo skąd miałoby być teraz wiadomo, że ktoś się nie obudził. Poza tym co jakiś czas słychać o przypadkach ludzi, którzy się obudzili w kostnicy. No więc skoro się jednak czasem zdarza, że kogoś uznają za zmarłego i budzi się potem w kostnicy, to równie dobrze może obudzić się dzień czy dwa później w trumnie. Nie wiem, skąd w sumie się wzięło to o drapaniu trumny, bo chyba musieliby w miarę szybko tego zmarłego odkopać, by widzieć, że trumna jest podrapana. Pomijając rzadkie przypadki ekshumacji, to się chyba jednak nie zdarza. Ale widziałam zwłoki ludzi, którzy obudzili się w grobie. |
2019-11-29, 21:13 | #53 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 33 504
|
Dot.: Boicie się śmierci?
Cytat:
Boję się długiej i ciężkiej choroby przed śmiercią, kiedy zalegnę i będę zależna od innych osób. Boję się samotnej śmierci, najlepiej chciałabym umrzeć we śnie lub mieć prawo do zadecydowania o własnej eutanazji (godnie odejść, nie w męczarniach) i potem być skremowaną. |
|
2019-11-29, 21:19 | #54 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 558
|
Dot.: Boicie się śmierci?
ja tam jednak wolę być rzucona nago sępom
(jak jesteście wrażliwe nie klikać!) https://www.calebwilde.com/2014/06/t...ial-36-photos/ |
2019-11-29, 21:22 | #55 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: Boicie się śmierci?
Ja się bardzo boję śmierci. Nie tyle swojej, co bliskich mi osób. Na myśl o tym, że mógłby odejść mój facet, rodzice czy jego rodzina mam dreszcze, atak paniki i czuję gigantyczny niepokój.
Swojej śmierci się nie boję. Czasami przychodzi mi do głowy pomysł, że jest jakaś wędrówka dusz. Mam swoje wyobrażenie "nieba"/raju i piekła i w ogóle nie boję się tego, że mogłabym źle trafić. W moim odczuciu jestem dobrym człowiekiem i z pewnością trafiłabym w dobre miejsce Za to boję się tego, co często jest przed śmiercią i co nierzadko trwa dłużej niż bym sobie życzyła - bólu, cierpienia, niedołężności, potwornych chorób. W myśleniu o śmierci najbardziej na świecie boję się raka. Zwłaszcza, że chyba jestem hipochondrykiem. Nic mnie tak w tym kontekście nie przeraża jak nowotwór i walka z nowotworem. Np. płuc przez to, że paliłam dwa lata czy coś jelit bo żarłam chipsy itd.
__________________
A tam, od jutra. |
2019-11-29, 23:20 | #56 |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Boicie się śmierci?
To tez mnie przeraza.
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
2019-11-29, 23:36 | #57 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 329
|
Dot.: Boicie się śmierci?
samej śmierci się nei boję
Boję się, że osierocę syna zanim dorosnie, że tż umrze wcześniej niż ja, że po śmierci jest życie wieczne (to koszmar mojego dzieciństwa, i nie z powodu braku wiary, tylko że to okropne żyć bez końca). Nie chciałabym też umrzeć sama, bez bliskich, nie chciałabym długo cierpieć przed śmiercią (w sensie długo chorować) ale nie chciałabym też odejść nagle, bez pożegnania i zamknięcia swoich spraw. Część moich życzeń co do pogrzebu i miejsca pochówku już przekazałam tżowi, muszę je chyba spisać bo pewnie zapomni
__________________
|
2019-11-29, 23:51 | #58 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
|
Dot.: Boicie się śmierci?
[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87376577]Ja też. Podobno śmierć przez uduszenie czy utopienie to jedna z bardziej bolesnych.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Jeszcze spalenie sie. Nie boje sie tego co jest po śmierci a tego jaka smierć bede miała. Nie chciałabym miec bolesnej. Raczej taka we śnie |
2019-11-29, 23:58 | #59 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 4 592
|
Dot.: Boicie się śmierci?
Boję się świadomości, że umieram. Na 100% wolałabym nie wiedzieć, staram się żyć na co dzień jak najmocniej, nie chcę mieć świadomości. Rodzina sobie jakoś poradzi. Boję się długiego odchodzenia. Nie myślę o tym, co ewentualnie dalej, raczej nie wierzę w coś takiego. Boję się śmierci bliskich, w cholerę.
Edytowane przez bbab4b1e68366f09bc3914c9672f02df694c852f_622be7447f718 Czas edycji: 2019-11-29 o 23:59 |
2019-11-30, 08:02 | #60 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 488
|
Dot.: Boicie się śmierci?
Cytat:
To jest mój największy strach, powodujący u mnie galopującą nerwicę.
__________________
Czasami bywa się gołębiem a czasami pomnikiem. ---------------------------------------------------------- PRETENSJONALNY nie oznacza "pełen pretensji" Za słownikiem PWN: pretensjonalny to 1. «zachowujący się sztucznie, krygujący się» 2. «zbyt wyszukany, świadczący o złym guście» |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:43.