Tabletki antykoncepcyjne- wątek zbiorczy!

[MACIUŚKA]

Czy zauważyłyscie po tych tabletkach jakieś niepokojace zmiany ??
Bo ja odnoszę wrażenie , że przytyłam ~2 kg( mam zwiekszony apetyt)i wieczny problem z wypryskami (a tego to juz się nie spodziewałam!)
Zażywam je 2 m-c

[The-Witch-Is-Back]

Jeśli piguły dobrał Ci dobry lekarz, to jeszcze nie pora na obawy. To spora zmiana w organiźmie (nie tylko co do płodności), musi się do tego przyzwyczaić. A nawet jeśli dobrze się zaadaptuje, to pewne niedogodności mogą się utrzymywać. Poobserwuj organizm jeszcze kilka cykli, jak się będzie działo coś niepokojącego, nie pytaj koleżanek tylko maszeruj do ginekologa.

Wiedźma Powrócona

[mala-czarna]

Zażywałam je dość długo i nie zauważyłam absolutnie żadnych skutków ubocznych, jednak jesli chodzi i pigułki, to nie ma przecież żadnej reguły i nawet jeśli 1000 dziewczyn powiedziałoby, że są ok, to akurat Tobie mogą nie służyć, dlatego najlepiej zapytaj lekarza.

[madge]

to jeszcze poczekaj, bo organizm sie dostosowuje. A jezeli nadal bedziesz sie zle po nim czuc, to popros lekarza o zmiane tabletek. POwiedz to lekarzowi przy kolejnej wizycie i na pewno coś Ci doradzi

[magrest]

Mója lekarka, pierwszy raz zapisała mi tylko 1 opakowanie pigułek (Novynette). To było na próbe. Dobrze sie czułam więc mogłam dalej je przyjmować, ale gdyby było coś nie tak, to miała mi przepisać inne (więc moja obserwacja trwała tylko 1 cykl). Używałam ich 1,5 roku i było wszystko w porządeczku Teraz zmieniłam na nieco mocniejsze (Regulon), jestem w trakcie 1 opakowania i też jest ok więc będę teraz tych używała
Ale radzę powiedzieć wszystko lekarzowi. Bo nowoczesne pigułki nie mają wpływu na wage. Ja nie przytyłam ani grama, a buźka tylko mi się poprawiła

[Izunia86]

Ja te tabletki zazywam ok 4-5 miesiecy i nie zauwazyla zadnych niepokojacych zmian.No chyba,ze na lepsze bo nie odchudzajac sie prawie wcale schudlam ok 5 kilo.Ale mozliwe,ze na kazdy organizm dzialaja indywidualnie Wiem,ze raczej narazie nie mam zamiaru zmieniac tabletek,poniewaz przekonuje sie ,ze jest bardzo skuteczny i chyba nie robi duzego spustoszenia w organizmie jak niektore srodki.Moja kolezanka rowniez uzywala logest i byla nie mniej zadowolona ode mnie.Ale moze poprostu musisz zmienic tabletki i wszystko wroci do normy.Pozdrawiam.

[josefine]

Ja biore LOGEST od 4 cykli i klęska-własnie biegnę do lekarza bo czuje sie spuchnieta, ze 4 kg przytylam(czuje sie jak przed normalnym okresem taka obla)-choc szczupla i wysoka jestem z natury, dalej:mrowienie w nogach, powiększony cellulit, cvhyba mi nawet zaczynaja zylaki wychodzić, ogólnie cos nie tak z krązeniem, nie mowiąc o brunatnychh uplawach i krwi w śluzie szyjkowym.. (ps. dodam, ze ja jestem po laparoskopi endometriozy...wiec moze to tez jakies objawy pooperacyjne...no i pryszczyków tez mi troche wyszlo

[oleczka18]

josefine napisał(a):
> Ja biore LOGEST od 4 cykli i klęska-własnie biegnę do lekarza bo ..."

josefine i co ci powiedział lekarz ... jak można wiedzieć oczywiscie

[kaixia]

Moje doświadczenia z LOGESTem trwały dwa cykle i zmieniłam tabletki.
W ciągu dwóch miesięcy przytyłam i pomimo tego, że LOGEST reklamowany jest jako tabletki bez tycia - mi właśnie po nim przybyło kilogramów i ogólnie rzecz biorąc czułam się "napompowana".
Więc czym prędzej zmieniłam na Minulet (teraz nie biorę wcale).

[BeataWi]

Ja bralam Diane 35 przez ok pol roku,przytylam ok.2 kilogramow ale o tym uprzedzil mnie lekarz,ze tak moze byc bo zatrzymuja wode w organizmie.Po ich ostawieniu powrocilo wszystko do normy.Bralam je ze wzgledu na wypadanie wlosow ale tak mi zniszczyly twarz,ze do konca zycia bede musiala sie meczyc.Po wyjsciu na sloneczko wyskoczyly mi ciemne plamy na twarzy.Pobeglam do dermatolog i pierwsze o co sie spytala bylo czy biore tabletki antykoncepcyjne.Teraz co roku latem wychodza,jesienia kupuje kremy wybielajace nakladam dziennie ok.2 miesiecy pozniej plamy troche jasnieja zima jest ok az do nastepnej kapieli slonecznej.
Na ulotkach wielu srodkow antykonc. jest napisane ze u osob ze sklonnosciami moga wystapic skutki uboczne np.jak u mnie plamy tak ze radze ci poczytaj dobrze i ewentualnie udaj sie do twojego ginekologa.Moze sie okazac,ze twoje tabletki sa poprostu zle dobrane.Zycze powodzenia.

[mmgirl]

Ja biore Logest od 1.5 roku na poczatku nie mialam zadnych zlych objawów, świetnie uregulował mi cykl, zmniejszył i jest całkowicie bezbolesny ale po poł roku brania zrobiły mi sie rozstępy nagle ale to podobno moja genetyczna wada inne objawy pojawiały sie z czasem np: suchosc w pochwie podczas stosunków, zmiany humoru, drażliwośc, płaczliwość, dołki, stany lekowy, teraz zauwazylam ze robi mi sie cellulit na posladkach i udach wogóle robie sie gabczasta ale nie gruba, i wybieram sie do lekarza zeby z nim o tym porozmawiac czy by nie zmienic. Oczywiscie to indywidulana sprawa, moj organizm juz sie przyzwyczail długi czas nie narzekalam w ogole moze poprostu czas na zmiane

[josefine]

a zatem...odstawiłam natychmiast tego dnia którego pisałam posta po telefonicznej rozmowie z lekarzem...potem sie okazało, ze jestem uczulona na syntetyczny składnik hormonów. ostatecznie poprzez liczne badania krwi, ekg echo serca itd...okazało sie ze mam nadczynność tarczycy!!!! trudno wyczuć czy te hormony mi tak narobiły....ale czuje sie fatalnie. Na marginesie dodam, że w naszym kraju wcześniej mozna umrzec albo sie wykończ\\yc niz sie dostane do specjalisty! Do endokrynologa nie ma juz terminów na ten rok,.........dobre sobie.....i co pozostaje prywatnie jakiegos dopasc

[Soncia]

Witam
Czy mozliwa jest owulacja przy braniu tabletek antykoncepcyjnych?
Moze te pytanie jest dziwne. Wiem, ze te tabletki sa po to, zeby tej owulacji nie bylo. Dostalam w listopadzie Yasmin, zeby uregulowac miesiaczki. W mniej wiecej polowie kazdego cyklu mam wrazenie ze mam jajeczkowanie :/ Wczoraj i dzis mam to samo. Bol w podbrzuszu (tak jak podczas owulacji), a wlasciwie bol jajnika.
Tabletki biore codziennie o tej samej godzinie, nigdy nie zdarzylo mi jakas pominac, wiec nie wiem czemu tak mam. A moze tak ma po prostu byc? Moze to tylko moje zludzenie, ze "mam owulacje"?

Dziekuje za odpowiedz
Pozdrawiam

[Intuicja]

Napisane przez Soncia

Witam
Czy mozliwa jest owulacja przy braniu tabletek antykoncepcyjnych?
Moze te pytanie jest dziwne. Wiem, ze te tabletki sa po to, zeby tej owulacji nie bylo. Dostalam w listopadzie Yasmin, zeby uregulowac miesiaczki. W mniej wiecej polowie kazdego cyklu mam wrazenie ze mam jajeczkowanie :/ Wczoraj i dzis mam to samo. Bol w podbrzuszu (tak jak podczas owulacji), a wlasciwie bol jajnika.
Tabletki biore codziennie o tej samej godzinie, nigdy nie zdarzylo mi jakas pominac, wiec nie wiem czemu tak mam. A moze tak ma po prostu byc? Moze to tylko moje zludzenie, ze "mam owulacje"?

Dziekuje za odpowiedz
Pozdrawiam

Objawy, ktore opisujesz sa normalne i wystepuja u duzej ilosci kobiet przyjmujacych pigulki, zwlaszcza jesli cierpialy na dosc uciazliwe bole mentruacyjne. To, ze na skutek pigulek nie dochodzi do owulaji, nie oznacza, ze organizm tak nie "odczuwa" (stad chocby krawienie), bo pigulka troszke go oszukuje.
Działanie wszystkich hormonalnych pigułek antykoncepcyjnych jest mniej więcej takie samo: pod ich wpływem jajniki nie produkują własnych hormonów płciowych - wystarczają im te hormony, które kobieta przyjmuje w tabletkach. Jednocześnie pigułki dostarczają nieco więcej hormonów, niż produkuje organizm kobiety. W ten sposób oszukuje się przysadkę, która pobudza jajniki do wydzielania hormonów. Przysadka dostaje bowiem sygnał, że hormonów tych jest dostatecznie dużo, zatem nie trzeba stymulować ich wydzielania. Jajniki nie produkują więc własnych hormonów, nie dochodzi do owulacji i kobieta nie może zajść w ciążę.

[Soncia]

dziekuje bardzo za odpowiedz )))

po prostu dla mnie to bylo dziwne i myslalam, ze nie powinno tego byc )) no, ale teraz przynajmniej wiem cos wiecej ))

jeszcze raz dziekuje
pozdrawiam

[Intuicja]

Napisane przez Soncia

dziekuje bardzo za odpowiedz )))

po prostu dla mnie to bylo dziwne i myslalam, ze nie powinno tego byc )) no, ale teraz przynajmniej wiem cos wiecej ))

jeszcze raz dziekuje
pozdrawiam

A ja pozdrawiam ciebie

[Sovilo]

Oooo, dobrze, że powstała taki wątek- podepnę się Ja biorę tabletki(to moje pierwsze) niecałe 2 tygodnie, więc własnie zbliżałabym się do owulacji, która w tym przypadku oczywiście nie wystąpi. U mnie występuje jednak śluz okołoowulacyjny- prawie taki sam jak podczas nie brania pigułek. Chciałabym się dowiedzieć jak wygląda prawidłowy śluz podczas brania hormonów? Słyszałam, że u wielu osób powodują ine suchość, u mnie jednak pod tym względem nic się nie zmieniło, w ogóle nie czuję jakbym brała tabletki

[naanahanae]

Napisane przez Sovilo

Oooo, dobrze, że powstała taki wątek- podepnę się Ja biorę tabletki(to moje pierwsze) niecałe 2 tygodnie, więc własnie zbliżałabym się do owulacji, która w tym przypadku oczywiście nie wystąpi. U mnie występuje jednak śluz okołoowulacyjny- prawie taki sam jak podczas nie brania pigułek. Chciałabym się dowiedzieć jak wygląda prawidłowy śluz podczas brania hormonów? Słyszałam, że u wielu osób powodują ine suchość, u mnie jednak pod tym względem nic się nie zmieniło, w ogóle nie czuję jakbym brała tabletki

jeszcze jest za wcześnie żeby zmienił ci się śluz. to twoje pierwsze opakowanie więc wszystko jeszcze przed tobą. wszytsko się przestawia
no a z tą suchością to tyczy się ona przede wszytstkim wspóżycia, no prawda czasem jest ciężko ale dłuższa gra wstępna i po sprawie

jeśli chodzi o śluz w przypadku brania tabletak to, ma różną konsystencje (patrząc po sobie), ale zawsze jest nieprzeźroczysty- mniej lub bardzej biały.

[kochaniutka19]

dziewczyny ktore bierzecie tabletki antykoncepcyjne chcialam sie was zapytac jakie jestescie po tych tabletkach??i jak sie po nich czujecie?? i jak wyglada wasz okres??
zaczne od pocztku ,a wiec biore tabletki anty. od ponad 2 miesiecy po nich stalam sie bardzo wrazliwa na wszystko i obrazalska, poprostu wszystko mi nie pasuje, wciaz chce mi sie plakac przez glupoty,i obrazam sie szybko i dlugo na mojego chlopaka i to przez glupoty , stalam sie taka slaba psychicznie, wszystko biore sobie do siebie i tak bardzo powaznie, czesto kloce sie z mojim chlopakiem przez to ze sie obrazam na niego czesto, a moj okres trwa doslownie 1 dzien i jest malo obfityc
dziewczyny czy wy tez tak macie po tych tabletkasch??prosze napiszcie cos

pozdraiwam was wszystkie goraco

[lucyAS]

ja bralam tabletki przez rok ,ogolnie miewam stany depresyjne zwlaszcza zima,a tabletki wcale mi nie poprawialy humoru,tez bylam placzliwa do przesady[podobno dalej jestem choc juz od kwietnia odstawilam, bo na dzidziusia sie szykujemy ]drazliwa on i wogole nie mialam ochoty na seks,taki paradoks bo jak moglam bez zadnych konsekwencji to nie chcialam poszlam po rade do lekarza i kazal odstawic na probe i juz w pierwszym cyklu ochota wrocila na swoje miejcse
okresy mialam dosc skape ale kilkudniowe,zreszta mi zawsze sie ciagna dlugo tylko ze nie bolaly tak jaj normalnie bez tabletek mie boli
za to z cera zero problemow ,ani jednego pryszcz, a teraz czasem cos wyskoczy ale ogolnie nie jest zle

[Cdz]

przez 2 pierwsze miesiące czułam sie okropnie, non stop płakałam z byle powodów. moje libido nieco spadło...ale generalnie cenie sobie tabsy.

[kochaniutka19]

a tez sie tak klocilyscie ze swojimi chlopakami jak ja gdy bralyscie tabletki ??bo ja sie kloce z mojim z byles powodu a kiedys tak nie bylo az tak wiec moze to przez te tabletki co?? nie chce niczego miedzy nami poppsuc

[tripka]

Biorę tabletki od ok.półtora roku,najpierw były Cilest,teraz Logest...
A jak się po nich czuję?niewiem czy to aby na pewno przez tabletki ale:nic mi się nie che,czuję się ciągle zmęczona,jestem humorzasta,płaczliwa,a co najgorsze libido jest równe 0...dlatego też przymierzam się do odstawienie tabletek,nie jest to łatwe,bo czuję się jakby "uzależniona od nich"...
niewiem,jakos niektóre dziewczyny sobie cenią tabletki,czują się OK,ale też sporo dziewczyn rezygnuje z tej metody..

[Gina22]

hehe, chyba wszytskie miałyśmy/mamy to samo. W pierwszych kilku miesiącach brania tabletek byłam nie do zniesienia: potrafiłam obrażac się o wszystko, wszystko brać do siebie, płakać z kazdego mozliwego powodu (jakies niepowodzenia, zdanie powiedziane przez TŻ, złe samopoczucie), byłam bardziej drażliwa. Dobrze, że mój TŻ to rozumiał - nie musiałam mu tłumaczyć, że to przez tabletki, sam o tym wiedział, dlatego starał się byc jak najbardziej wyrozumiały. Teraz (po ponad 8mies. brania tabletek) wszystko zaczyna wracać do normy choc bywają oczywiście gorsze dni.
Co do okresu to nieco się skrócił (do 5dni ale za to bardzo skąpy - a miałam 7-8dniowe i dość obfite) i jest zdecydowanie mniej bolesny.
Co do libida - ciągle tak samo wysoki (bez względu na ogólny humor )

[kochaniutka19]

gina ja mam wlasnie dokladnie tak samo jak ty a powiedz mi jakie to ty te tabletki bierzez jak one sie nazywaja?? bo moje sie nazywaja Belara ,i czy tylko po twojich tabletkach moga byc takie skutki uboczne czy po kazdych tabletkach antykoncepcyjnych??

[Ray]

ja poczatkowwo nie zauwazalam zadnych zmian mijaja dwa lata teraz i teraz odpieruje czuje ichs kutki to tregedia.. libido zero... nerwowa drazliwa placzliwa... rozkojarzona i chodze czesto nieprzytomna... popadlam w depresje dodatkowow tragedia nie polecam nikomu pigulek zanim je wezmie niech sie zastanowi gleboko

i boje sie ze rozregulowaly mi gospodarke hormonalan nie weim jak to sei ma do ciazy bo za pol roku planowlaam starania o dziecko tragedia wiecej do nich nie wroce jestem na etapie odstawiania jeszcze 3-4 mc biore bo slub zapasem a ciaza teraz nie na miejscu po pierwszej ciazy rzucam to na zawsze

[olilina]

na mnie tabletki anty mialy bardzo negatywny wplyw. bralam najpierw przez 3 lata diane, wydawalo mi sie ze wszystko jest ok, ze klotnie z TZ to nie wina tabletek, dopiero kiedy je odstawilam (ok pol roku temu) zobaczylam jak ogromna jest roznica. kiedy bralam tabletki zylam jak w innym swiecie, wszystko mnie draznilo, potafilam sie klocic o byle *******y, mialam doly, a kiedy je odstawilam wszystko po czasie wrocio do normy, oprocz cery, ktora stala sie jeszcze gorsza niz przed braniem tabletek. w kazdym razie powiedzialam sobie, ze nigdy wiecej tabletek, wole sie bardziej stresowac z gumka niz byc taka jak wtedy. moze to zalezy od doboru tabletek, na mnie w kazdym razie i diane i marvelon dzialaly tak samo negatywnie:/

zapomnialam dodac, ze kiedy bralam tabletki libido bylo prawie rowne zeru, teraz bez porownania

[Gina22]

kochaniutka biorę Cilest i szczerze mówiąc nie wiem czy taka reakcja na tabletki zalezy od rodzaju tabletek czy może po prostu od indywidualnej tolerancji na dodatkową ilość hormonów. Mam nadzieję że u ciebie tez już jest lepiej

[Ray]

moj tz przeczytalm przypadkiem ten watek i doszedl do wniosku ze wszystkie tak amja ma dosc i my wyrzucicl tabletki echhhhh... moze dopbrze zrobil nie chce mi ich oddac :/ stwierdzil ze woli zebym byla w ciazy i miala popsuta cere niz zebysmy sie klocily co 3 dni i miala zero ochoty na sex... ech faceci

[Marzenax]

Ja tabsy brałam 3 lata i NIGDY nie wrócę do tej metody. Zmian nastroju nie zauważyłam, ale te ciągłe infekcje, suchośc pochwy i zerowa ochota nie tylko na sex ale na wszelkie bliskie kontakty z facetem. Już po tygodniu bez tabsów moje libido urosło do gigantycznych rozmiarów. Niestety niedługo na tym skorzystałam bo po paru miesiącach rozstałam się z tamtym facetem. Teraz zostałąm sama z wysokim libido