Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ XVI

[k@rolineczka]

Napisane przez Korah

Super zakupy Ja też nie jestem przekonana do szamponów w kostce, ani tych mydłowych, ani na bazie SCS, nigdy nie spotkałam takiego, który byłby delikatny, wszystkie szorują za mocno niestety.Warto go sprawdzić, wprawdzie nie pachnie fiołkami, ale naprawdę skutecznie oczyszcza i nie wysusza skóry, ani też nie zapycha, tubka trochę mała, ale jest wydajny
Tak chwalicie ten żel Resibo, że sobie go zapisałam, na razie mam dużo żeli do mycia twarzy, ale póki co nie pobiły mojego ulubionego mydła chlebowego i trochę się z nimi męczę.

Używasz go do pierwszego etapu mycia? Bo on z glinka jest wiec do zmywania tuszu się nie nada a ja się nie lubię się micelarnymi płynami.

[Korah]

Napisane przez k@rolineczka

Używasz go do pierwszego etapu mycia? Bo on z glinka jest wiec do zmywania tuszu się nie nada a ja się nie lubię się micelarnymi płynami.

On do demakijażu się raczej nie nadaje, używam po demakijażu, lub jeśli nie mam makijażu to po prostu do mycia lub maseczki z peelingu enzymatycznego w proszku, a potem jeszcze poprawiam żelem lub na odwrót, co akurat wymyślę

Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez chimay

Zmobilizowałaś mnie do zrobienia zdjęć, bo rzeczywiście trochę kupiłam

Do mycia twarzy obkupiłam się głównie w pianki. Otworzyłam już:
-piankę Soraya plante, łagodna, przyjemna
-emulsję do demakijażu Lirene, niestety trochę szczypie mnie w oczy
-żel Resibo, bardzo mi pasuje

Z innych paszczowych to testowałam wszystkie 3 hydrolaty i najlepszy jest ten melisowy your natural side, ale pozostałe też ok. Krem pod oczy Fluff też się fajnie zapowiada. Myślałam o tym kremie pietruszkowym chwalonym ostatnio przez kasięmagdę, ale byłam głównie w rozjazdach i bałam się, że nie zdążę go odebrać.

Z trzeciego zdjęcia polubiłam:
-balsam owsiany Soraya (konsystencja taka średnio gęsta czyli uniwersalna, zapachu prawie brak)
-krem do rąk rabarbarowy Yope, w sam raz na lato
-spray octowy Biovaxu, ale odkąd ścięłam włosy mam minimalne wymagania tj. kosmetyki mają zapobiegać elektryzowaniu i aplikować się maksymalnie szybko czyli najlepiej w formie psikacza i ten produkt je spełnia.

Nie polubiłam:
-szamponu w kostce Poczuj miętę, chyba najdroższy kosmetyk z kupionych. Podejrzewam, że powoduje u mnie łupież, ale używałam go na zmianę z kostką Dove, więc jeszcze raz spróbuję, a jak podejrzenie się potwierdzi, to zużyję do ciała. Niestety przestawienie się na kostki do mycia w przypadku skóry głowy mi się nie sprawdza, zawsze coś z nimi jest nie tak.

Faktycznie, nieźle się obkupiłaś
Znam tylko szampon Anwen, i to nie w piance- zapach bardzo przyjemny, ale wydelikaca mi włosy i robi lekki przyklap- ciekawa jestem, czy może w piance by się lepiej sprawdził
Czekam na ugruntowaną opinię o kremie pod oczy (pierwszy raz widzę markę )

Ja się kiedyś obkupiłam w kostki do włosów i jakoś nie mam odwagi ich użyć teraz Muszę się w końcu zabrać za testowanie

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------

Napisane przez k@rolineczka

Używasz go do pierwszego etapu mycia? Bo on z glinka jest wiec do zmywania tuszu się nie nada a ja się nie lubię się micelarnymi płynami.

Miałam to myjadło i faktycznie do demakijażu klapa- zużyłam z trudem, bo i zapach mi nie podszedł, a w dodatku chyba zalatywał lekko alko
Aktualnie mam żel micelarny Patyka i jest w miarę ok, tzn. spełnia swoje zadanie, ale ostatnio jakoś mocno się nie maluję.

[MariaFrancesca]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;88825393] Faktycznie, nieźle się obkupiłaś
Znam tylko szampon Anwen, i to nie w piance- zapach bardzo przyjemny, ale wydelikaca mi włosy i robi lekki przyklap- ciekawa jestem, czy może w piance by się lepiej sprawdził
Czekam na ugruntowaną opinię o kremie pod oczy (pierwszy raz widzę markę )

Ja się kiedyś obkupiłam w kostki do włosów i jakoś nie mam odwagi ich użyć teraz Muszę się w końcu zabrać za testowanie

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------


Miałam to myjadło i faktycznie do demakijażu klapa- zużyłam z trudem, bo i zapach mi nie podszedł, a w dodatku chyba zalatywał lekko alko
Aktualnie mam żel micelarny Patyka i jest w miarę ok, tzn. spełnia swoje zadanie, ale ostatnio jakoś mocno się nie maluję.[/QUOTE]Mam to samo z kostkami do włosów, ciała i higieny intymnej. Póki co próbowałam kostki do ciała Isana, ale jest dla mnie zdzierakiem, skóra była zbyt skrzypiąca po niej. Używa jej mąż, żeby dobrze się domyć pod pachami. Mój entuzjazm po tej próbie trochę opadł.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

ja uważam produkty myjące w kostce niebędące mydłami za ósmy cud świata. Nie wiem jak mogłam tyle lat bez nich żyć (kiedyś dostępne były tylko syndety apteczne, które też nie są do tej pory w moim typie) i mam nadzieję, że ten trend kostkowania się utrzyma

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88825611]ja uważam produkty myjące w kostce niebędące mydłami za ósmy cud świata. Nie wiem jak mogłam tyle lat bez nich żyć (kiedyś dostępne były tylko syndety apteczne, które też nie są do tej pory w moim typie) i mam nadzieję, że ten trend kostkowania się utrzyma [/QUOTE]
A czego dokładnie używasz?

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;88825630]A czego dokładnie używasz?[/QUOTE]

do włosów kostek z scs na pierwsze mycie i sci na drugie - co konkretnie to obojętne, bo dla mnie liczy się mycie, na odzywkę 4szpaki tyle że starte i zalane ciepłą wodą i odstane są jak typowa odżywka. Do twarzy kostkę dermedic (apteczne, ale to akurat nie ma parafiny, a zaczęłam to stosować podczas kuracji dermatologicznej). Do higieny intymnej kostka herbs hydro, ale zdarza sie i szampon w kostce na sci. Ciało to głownie klasyczne mydło, ale co której mycie wlatuje kostka niemydlana peelingująca lub nie.

obecnie mam do włosów: szampon i+m na scs, na drugie mycie kostkę podchmieloną, odzywka to 4szpaki, ciało to mydło sezamowiec, len i rumianek, https://www.rossmann.pl/Produkt/Mydl...-g,368421,8584 albo te peelingi bielendy. Intymnie to herbs hydro kostka do higieny intymnej, i to też czasami do twarzy. Twarz to ta kostka dermedic, czarne mydło czasami i ta kostka intymna.

[Persefona_12]

Napisane przez Korah

Super zakupy Ja też nie jestem przekonana do szamponów w kostce, ani tych mydłowych, ani na bazie SCS, nigdy nie spotkałam takiego, który byłby delikatny, wszystkie szorują za mocno niestety.Warto go sprawdzić, wprawdzie nie pachnie fiołkami, ale naprawdę skutecznie oczyszcza i nie wysusza skóry, ani też nie zapycha, tubka trochę mała, ale jest wydajny
Tak chwalicie ten żel Resibo, że sobie go zapisałam, na razie mam dużo żeli do mycia twarzy, ale póki co nie pobiły mojego ulubionego mydła chlebowego i trochę się z nimi męczę.

Znalazłam ostatnio w Biedronce szampon z odżywką w kostce Schauma- przeznaczona do zniszczonych włosów- uważam, że jest delikatna i faktycznie dałam radę umyć bez użycia odżywki. Włosy nie plątały się. Jednak ja mam ostatnio włosy krótsze i trochę wycieniowane, bo było mi bardzo gorąco i postanowiłam trochę włosów się pozbyć ;D Ale na jakieś wyjazdy szampon polecam:https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...ioner-bar.html

Jeśli chodzi o żel Resibo to ja miałam i nie polubiłam się z nim. Generalnie niby ok, ale szału nie ma i cena jak na 125 ml dość duża.
Z pianek teraz mam Vianek łagodzącą i jest naprawdę delikatna- trochę poczułam różnicę po wykończonej właśnie A'kin.

Napisane przez chimay

Zmobilizowałaś mnie do zrobienia zdjęć, bo rzeczywiście trochę kupiłam

Do mycia twarzy obkupiłam się głównie w pianki. Otworzyłam już:
-piankę Soraya plante, łagodna, przyjemna
-emulsję do demakijażu Lirene, niestety trochę szczypie mnie w oczy
-żel Resibo, bardzo mi pasuje

Z innych paszczowych to testowałam wszystkie 3 hydrolaty i najlepszy jest ten melisowy your natural side, ale pozostałe też ok. Krem pod oczy Fluff też się fajnie zapowiada. Myślałam o tym kremie pietruszkowym chwalonym ostatnio przez kasięmagdę, ale byłam głównie w rozjazdach i bałam się, że nie zdążę go odebrać.

Z trzeciego zdjęcia polubiłam:
-balsam owsiany Soraya (konsystencja taka średnio gęsta czyli uniwersalna, zapachu prawie brak)
-krem do rąk rabarbarowy Yope, w sam raz na lato
-spray octowy Biovaxu, ale odkąd ścięłam włosy mam minimalne wymagania tj. kosmetyki mają zapobiegać elektryzowaniu i aplikować się maksymalnie szybko czyli najlepiej w formie psikacza i ten produkt je spełnia.

Nie polubiłam:
-szamponu w kostce Poczuj miętę, chyba najdroższy kosmetyk z kupionych. Podejrzewam, że powoduje u mnie łupież, ale używałam go na zmianę z kostką Dove, więc jeszcze raz spróbuję, a jak podejrzenie się potwierdzi, to zużyję do ciała. Niestety przestawienie się na kostki do mycia w przypadku skóry głowy mi się nie sprawdza, zawsze coś z nimi jest nie tak.

Same ciekawe kosmetyki.
Z tego co kojarzę, to dla Rossmanna kosmetki Manufaktura Piękna robią 4Szpaki. Czy używałaś wcześniej ich szamponu w kostce? Bo mi akurat ten szampon się podobał, jestem ciekawa czy są podobne do siebie czy to zupełnie inne produkty.

A ja mam krem Bez do rąk- bardzo dobrze mi się sprawdza i nawet nie narzekam na mocny zapach. Jakoś te kosmetyki Yope mimo mocnych zapachów nie drażnią mnie (oprócz serii Orientalny Ogród).

[Korah]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;88825393]Miałam to myjadło i faktycznie do demakijażu klapa- zużyłam z trudem, bo i zapach mi nie podszedł, a w dodatku chyba zalatywał lekko alko [/QUOTE]Nie ma alko denat w składzie, nie czuć, to takie błotko, ale z emulgatorami i tłuszczami, więc nie zastyga na skorupę i u mnie bardzo dobrze oczyszcza pory, naprawdę jak ktoś ma z tym problem, to zauważy różnicę, warto też z parę minut go potrzymać na skórze, żeby mógł dokładnie rozpuścić wszystkie zanieczyszczenia.

Napisane przez Persefona_12

Znalazłam ostatnio w Biedronce szampon z odżywką w kostce Schauma- przeznaczona do zniszczonych włosów- uważam, że jest delikatna i faktycznie dałam radę umyć bez użycia odżywki. Włosy nie plątały się. Jednak ja mam ostatnio włosy krótsze i trochę wycieniowane, bo było mi bardzo gorąco i postanowiłam trochę włosów się pozbyć ;D Ale na jakieś wyjazdy szampon polecam:https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...ioner-bar.html

Jeśli chodzi o żel Resibo to ja miałam i nie polubiłam się z nim. Generalnie niby ok, ale szału nie ma i cena jak na 125 ml dość duża.
Z pianek teraz mam Vianek łagodzącą i jest naprawdę delikatna- trochę poczułam różnicę po wykończonej właśnie A'kin.

Nie widziałam nigdy tego szamponu, nie próbowałam też nigdy takiego na bazie SCI. Fajny skład, jak tylko spotkam, to się skuszę
Ja Viankowi chyba już nigdy nie zaufam, miałam dwa produkty myjące do twarzy i miały duży problem, żeby oczyścić skórę, w zasadzie to nie robiły nic

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Wrzucam skład https://www.ecco-verde.pl/luvos/krem...yABEgKyK_D_BwE

• Aqua (Water)
• Zea Mays (Corn) Oil
• Sorbitol
• Coco Glucoside
• Loess
• Sodium Cocoyl Glutamate
• Disodium Cocoyl Glutamate
• Cetearyl Alcohol
• gliceryna
• Xanthan Gum
• Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil [1]
• Cimicifuga Racemosa Root Extract
• Vaccinium Myrtillus (Bilberry) Extract
• levulinic acid
• p-Anisic acid
• Saccharum Officinarum (Sugar Cane) Extract
• Citrus Medica Limonum (Lemon) Extract
• Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil [1]
• Alcohol
• Sodium Levulinate
• Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Fruit Extrakt
• Acer Saccharum (Sugar Maple) Extract
• Tocopherol
• Citric Acid
• Parfum (Fragrance)
• Citronellol [2]
• Linalool [2]

---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:21 ----------

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88825636]do włosów kostek z scs na pierwsze mycie i sci na drugie - co konkretnie to obojętne, bo dla mnie liczy się mycie, na odzywkę 4szpaki tyle że starte i zalane ciepłą wodą i odstane są jak typowa odżywka. Do twarzy kostkę dermedic (apteczne, ale to akurat nie ma parafiny, a zaczęłam to stosować podczas kuracji dermatologicznej). Do higieny intymnej kostka herbs hydro, ale zdarza sie i szampon w kostce na sci. Ciało to głownie klasyczne mydło, ale co której mycie wlatuje kostka niemydlana peelingująca lub nie.

obecnie mam do włosów: szampon i+m na scs, na drugie mycie kostkę podchmieloną, odzywka to 4szpaki, ciało to mydło sezamowiec, len i rumianek, https://www.rossmann.pl/Produkt/Mydl...-g,368421,8584 albo te peelingi bielendy. Intymnie to herbs hydro kostka do higieny intymnej, i to też czasami do twarzy. Twarz to ta kostka dermedic, czarne mydło czasami i ta kostka intymna.[/QUOTE]
To widzę, że zadałaś sobie sporo trudu, żeby wyeliminować wszechobecny plastik. Jeszcze chyba deo w kostce używasz, Lamazuna, z tego co kojarzę

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;88827992]Wrzucam skład https://www.ecco-verde.pl/luvos/krem...yABEgKyK_D_BwE

• Aqua (Water)
• Zea Mays (Corn) Oil
• Sorbitol
• Coco Glucoside
• Loess
• Sodium Cocoyl Glutamate
• Disodium Cocoyl Glutamate
• Cetearyl Alcohol
• gliceryna
• Xanthan Gum
• Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil [1]
• Cimicifuga Racemosa Root Extract
• Vaccinium Myrtillus (Bilberry) Extract
• levulinic acid
• p-Anisic acid
• Saccharum Officinarum (Sugar Cane) Extract
• Citrus Medica Limonum (Lemon) Extract
• Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil [1]
• Alcohol
• Sodium Levulinate
• Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Fruit Extrakt
• Acer Saccharum (Sugar Maple) Extract
• Tocopherol
• Citric Acid
• Parfum (Fragrance)
• Citronellol [2]
• Linalool [2]

---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:21 ----------


To widzę, że zadałaś sobie sporo trudu, żeby wyeliminować wszechobecny plastik. Jeszcze chyba deo w kostce używasz, Lamazuna, z tego co kojarzę [/QUOTE]
Deo to wszystko co nie w plastiku - kremy, papierowe tuby albo kostki choć akurat na wyjście w torbie mam fa albo nivea bez glinu w szklanej butelce, ale niestety z plastikową kulką. Choć myślę, że to i tak lepiej niż cała butelka z plastiku.

[Korah]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;88827992]Wrzucam skład https://www.ecco-verde.pl/luvos/krem...yABEgKyK_D_BwE][*]Aqua (Water)[*]Zea Mays (Corn) Oil[*]Sorbitol[*]Coco Glucoside[*]Loess[*]Sodium Cocoyl Glutamate[*]Disodium Cocoyl Glutamate[*]Cetearyl Alcohol[*]gliceryna[*]Xanthan Gum[*]Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil [1][*]Cimicifuga Racemosa Root Extract[*]Vaccinium Myrtillus (Bilberry) Extract[*]levulinic acid[*]p-Anisic acid[*]Saccharum Officinarum (Sugar Cane) Extract[*]Citrus Medica Limonum (Lemon) Extract[*]Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil [1][*]Alcohol[*]Sodium Levulinate[*]Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Fruit Extrakt[*]Acer Saccharum (Sugar Maple) Extract[*]Tocopherol[*]Citric Acid[*]Parfum (Fragrance)[*]Citronellol [2][*]Linalool [2][/LIST][COLOR="Silver"][/QUOTE]To ja mam chyba jakiś inny produkt, w moich nie ma alkoholu i w poprzedniej tubce kupionej we wrześniu tamtego roku też nie było. Wrzucam foto.
Przy okazji chwalę się ostatnimi zakupami, wszystko poza Luvos to dla mnie nowości.
DSC_0828~4.jpgDSC_0831~2.jpg

Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

[Persefona_12]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88825636]do włosów kostek z scs na pierwsze mycie i sci na drugie - co konkretnie to obojętne, bo dla mnie liczy się mycie, na odzywkę 4szpaki tyle że starte i zalane ciepłą wodą i odstane są jak typowa odżywka. Do twarzy kostkę dermedic (apteczne, ale to akurat nie ma parafiny, a zaczęłam to stosować podczas kuracji dermatologicznej). Do higieny intymnej kostka herbs hydro, ale zdarza sie i szampon w kostce na sci. Ciało to głownie klasyczne mydło, ale co której mycie wlatuje kostka niemydlana peelingująca lub nie.

obecnie mam do włosów: szampon i+m na scs, na drugie mycie kostkę podchmieloną, odzywka to 4szpaki, ciało to mydło sezamowiec, len i rumianek, https://www.rossmann.pl/Produkt/Mydl...-g,368421,8584 albo te peelingi bielendy. Intymnie to herbs hydro kostka do higieny intymnej, i to też czasami do twarzy. Twarz to ta kostka dermedic, czarne mydło czasami i ta kostka intymna.[/QUOTE]

Nie mylą Ci się?
Muszę poszukać tej kostki peelingującej w rossmanie.

Jeszcze co do mydeł to strasznego bubla zaliczyłam ostatnio. Kupiłam na wyprzedaży mydło detoksykujące Sylveco. Pamiętałam, że ktoś je miał i nie był zadowolony (chyba Korah) ale zaryzykowałam i okazało się, że to nie tyle że zdzierak ale raczej tarka. No drobinki korundu, które ma, działają raczej jak pumeks! Nie da się tym ciała umyć- tak drapie. Jak zmydlam w dłoniach to mam wrażenie, że zdzieram skórę! Jedynie mogę użyć tego do pięt zamiast pumeksu. No naprawdę nie wiem kto to wymyślił!

Napisane przez Korah

To ja mam chyba jakiś inny produkt, w moich nie ma alkoholu i w poprzedniej tubce kupionej we wrześniu tamtego roku też nie było. Wrzucam foto.
Przy okazji chwalę się ostatnimi zakupami, wszystko poza Luvos to dla mnie nowości.
Załącznik 7754467Załącznik 7754468

Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

daj znać jak szampony.

Może też się kiedyś skuszę na ten krem, bo mam problem z porami, zwłaszcza latem. Akurat teraz szarpnęłam się na serum BasicLab i mam wrażenie, że trzyma w ryzach moją skórę: https://basiclab.shop/kategoria/seru...nie-wyciszenie
Mniej mam zaskórników, nie pojawiają się często stany zapalne co było moją zmorą wiosną. Póki nosimy maseczki to będę chyba walczyła cały czas.

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Napisane przez Persefona_12

Nie mylą Ci się?
Muszę poszukać tej kostki peelingującej w rossmanie.

Jeszcze co do mydeł to strasznego bubla zaliczyłam ostatnio. Kupiłam na wyprzedaży mydło detoksykujące Sylveco. Pamiętałam, że ktoś je miał i nie był zadowolony (chyba Korah) ale zaryzykowałam i okazało się, że to nie tyle że zdzierak ale raczej tarka. No drobinki korundu, które ma, działają raczej jak pumeks! Nie da się tym ciała umyć- tak drapie. Jak zmydlam w dłoniach to mam wrażenie, że zdzieram skórę! Jedynie mogę użyć tego do pięt zamiast pumeksu. No naprawdę nie wiem kto to wymyślił!



Może też się kiedyś skuszę na ten krem, bo mam problem z porami, zwłaszcza latem. Akurat teraz szarpnęłam się na serum BasicLab i mam wrażenie, że trzyma w ryzach moją skórę: https://basiclab.shop/kategoria/seru...nie-wyciszenie
Mniej mam zaskórników, nie pojawiają się często stany zapalne co było moją zmorą wiosną. Póki nosimy maseczki to będę chyba walczyła cały czas.

nie mylą się, bo są w różnych kolorach i kształtach

[Korah]

Napisane przez Persefona_12

Nie mylą Ci się?
Muszę poszukać tej kostki peelingującej w rossmanie.

Jeszcze co do mydeł to strasznego bubla zaliczyłam ostatnio. Kupiłam na wyprzedaży mydło detoksykujące Sylveco. Pamiętałam, że ktoś je miał i nie był zadowolony (chyba Korah) ale zaryzykowałam i okazało się, że to nie tyle że zdzierak ale raczej tarka. No drobinki korundu, które ma, działają raczej jak pumeks! Nie da się tym ciała umyć- tak drapie. Jak zmydlam w dłoniach to mam wrażenie, że zdzieram skórę! Jedynie mogę użyć tego do pięt zamiast pumeksu. No naprawdę nie wiem kto to wymyślił!

daj znać jak szampony.

Miałam to mydło, nie tyle, że nie byłam zadowolona, bo naprawdę czyściło skórę do białości i zużyłam całe, ale ostrzegałam, że strasznie brudzi armaturę i że to papier ścierny. Używałam do ciała od czasu do czasu, ale nie tarłam skóry bezpośrednio kostką, tylko namydlałam nim najpierw dłonie lub rękawice i dopiero masowałam skórę, bo naprawdę ta kostka bezpośrednio może pokaleczyć. Za to fajnie się sprawdzała do pięt, no nie gorzej od tarek i pumeksów.


Dam znać, dziś wypróbuję któryś.

[chimay]

Napisane przez Persefona_12

Same ciekawe kosmetyki.
Z tego co kojarzę, to dla Rossmanna kosmetki Manufaktura Piękna robią 4Szpaki. Czy używałaś wcześniej ich szamponu w kostce? Bo mi akurat ten szampon się podobał, jestem ciekawa czy są podobne do siebie czy to zupełnie inne produkty.

Nie, nie miałam nic od 4 szpaków.

[beeets]

Korah, fajne zakupy


Testuję teraz balsam do ust Hurraw! i przyjemny jest. Cudnie pachnie wanilią

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

ja gdy zejdę z zapasów na sci, to chętnie wypróbuję delikatny szampon 4szpaków . W kostckach fajne jest to, że można ich mieć,a jednak zajmują mało miejsca Kilka kostek to objętość 1 butelki 1 szamponu.

[Persefona_12]

Napisane przez Korah

Miałam to mydło, nie tyle, że nie byłam zadowolona, bo naprawdę czyściło skórę do białości i zużyłam całe, ale ostrzegałam, że strasznie brudzi armaturę i że to papier ścierny. Używałam do ciała od czasu do czasu, ale nie tarłam skóry bezpośrednio kostką, tylko namydlałam nim najpierw dłonie lub rękawice i dopiero masowałam skórę, bo naprawdę ta kostka bezpośrednio może pokaleczyć. Za to fajnie się sprawdzała do pięt, no nie gorzej od tarek i pumeksów.


Dam znać, dziś wypróbuję któryś.

Właśnie papier ścierny to bardzo dobre określenie!
Faktycznie użycie rękawicy byłoby tu wskazane, ale nie mam. A dłonie cierpią przy namydlaniu bardzo...

[Korah]

Muszę polecić mydło na piwie żywieckim Czyste Mydło, bardzo delikatne i przyjemne, bez substancji zapachowych, ale ma swój własny świeży, mydlany zapach, i fajne na prezent, bo ładnie zapakowane, jedyne co mi się nie podoba, to niestety bardzo się ciapcia na umywalce, długo schnie, ale to jedno z najłagodniejszych mydeł, z jakimi miałam styczność.

Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

[beeets]

Jestem po 2 dawce szczepionki. W nagrodę, że przeżyłam idę jutro na shopping spree. Zrobiłam listę wszystkiego czego chcę i wyszło 1000 zł

[Korah]

Napisane przez beeets

Jestem po 2 dawce szczepionki. W nagrodę, że przeżyłam idę jutro na shopping spree. Zrobiłam listę wszystkiego czego chcę i wyszło 1000 zł

To dużo zdrówka Beeets, i energii na zakupach

Przetestowałam nowe szampony i Eubiona chyba bardziej mi się podoba, niż Sante. Po Sante trochę czuć, że jest gorzej jakościowo, bardziej rozwodniony, ale nie jest zły. Ogólnie wrażenia pozytywne po obydwu po pierwszym razie.

Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

[kaledonia]

Ja z szamponów testuję teraz , zakupiony już jakiś czas temu różany Urtekram. Jest gęsty i ładnie pachnie, a co najważniejsze nie podrażnia mi skóry główy.

[Korah]

Napisane przez kaledonia

Ja z szamponów testuję teraz , zakupiony już jakiś czas temu różany Urtekram. Jest gęsty i ładnie pachnie, a co najważniejsze nie podrażnia mi skóry główy.

Ja nadal nie zużyłam Nordic Berries, lubię go i używam raz w tygodniu , chociaż gęsty nie jest i dość mocno oczyszcza i jest bardzo wydajny.

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Zobaczymy co to za cuda mam nadzieję, że ten deo będzie hitem, a nie kitem

[chimay]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88839982]Zobaczymy co to za cuda mam nadzieję, że ten deo będzie hitem, a nie kitem [/QUOTE]

On jest taki wielki, czy to masło to miniaturka?

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Napisane przez chimay

On jest taki wielki, czy to masło to miniaturka?

Deo 150ml, maslo 100ml

[beeets]

Obskoczyłam wszystkie sklepy i tylko rozczarował mnie TK MAXX. Nic nie wybrałam. Malutko naturalków. Pojedyncze sztuki i jeszcze część pootwieranych i pociapanych Chyba TK MAXX się ratuje i zmienia politykę firmy.

Byłam w Sephora i nie mieli jeszcze zapachów Lewandowskiej. Szkoda, bo byłam ciekawa.
Ale i tak udało mi się conieco wybrać. Do końca roku basta i koniec za zakupami

[k@rolineczka]

W magazynie Elle jest szampon w kostce z Ministerstwa w mniejszej wersji akurat do testów

[Kusum]

Napisane przez beeets

Obskoczyłam wszystkie sklepy i tylko rozczarował mnie TK MAXX. Nic nie wybrałam. Malutko naturalków. Pojedyncze sztuki i jeszcze część pootwieranych i pociapanych Chyba TK MAXX się ratuje i zmienia politykę firmy.

Byłam w Sephora i nie mieli jeszcze zapachów Lewandowskiej. Szkoda, bo byłam ciekawa.
Ale i tak udało mi się conieco wybrać. Do końca roku basta i koniec za zakupami