Drogeria Hebe - część III

[mysia1234567]

Napisane przez Catoline

Ciekawe jak Hebe to rozpatrzy... Zależało mi na serum, bo była konkretna promocja na pielęgnację i stąd to moje zamówienie na szybciocha złożone w niedzielę. Wolałabym, żeby mi dosłali je faktycznie. Dziękuję za odpowiedź! Czyli nie jestem jakimś jedynym pechowcem.

Nieee, takie rzeczy się zdarzają
daj znać jak to załatwili

[Catoline]

Napisane przez mysia1234567

Nieee, takie rzeczy się zdarzają
daj znać jak to załatwili

Odpisali mi, że mam wypełnić, zeskanować i wysłać formularz z paragonem i przyślą kuriera po odbiór tego produktu lub zanieść to wszystko do sklepu. Po czym mam czekać 14 dni roboczych na rozpatrzenie. Jak miło kupić sobie coś z zamiarem używania, po czym czekać tydzień na dostarczenie, a potem kolejne 3 na rozpatrzenie reklamacji. Myślę, że więcej nic online z Hebe nie zamówię... Pierwsze moje zamówienie i od razu taka niespodzianka.

[koniczynka15]

Napisane przez Catoline

Odpisali mi, że mam wypełnić, zeskanować i wysłać formularz z paragonem i przyślą kuriera po odbiór tego produktu lub zanieść to wszystko do sklepu. Po czym mam czekać 14 dni roboczych na rozpatrzenie. Jak miło kupić sobie coś z zamiarem używania, po czym czekać tydzień na dostarczenie, a potem kolejne 3 na rozpatrzenie reklamacji. Myślę, że więcej nic online z Hebe nie zamówię... Pierwsze moje zamówienie i od razu taka niespodzianka.

Faktycznie nieprzyjemnie, choć nie skreślałabym tu zakupów online bo skoro mówisz, że było w kartoniku to nawet w sklepie byś tego nie odkryła niestety

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mysia1234567]

Napisane przez Catoline

Odpisali mi, że mam wypełnić, zeskanować i wysłać formularz z paragonem i przyślą kuriera po odbiór tego produktu lub zanieść to wszystko do sklepu. Po czym mam czekać 14 dni roboczych na rozpatrzenie. Jak miło kupić sobie coś z zamiarem używania, po czym czekać tydzień na dostarczenie, a potem kolejne 3 na rozpatrzenie reklamacji. Myślę, że więcej nic online z Hebe nie zamówię... Pierwsze moje zamówienie i od razu taka niespodzianka.

Ale przecież to nie wina hebe tylko błąd w produkcji

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez Catoline

Odpisali mi, że mam wypełnić, zeskanować i wysłać formularz z paragonem i przyślą kuriera po odbiór tego produktu lub zanieść to wszystko do sklepu. Po czym mam czekać 14 dni roboczych na rozpatrzenie. Jak miło kupić sobie coś z zamiarem używania, po czym czekać tydzień na dostarczenie, a potem kolejne 3 na rozpatrzenie reklamacji. Myślę, że więcej nic online z Hebe nie zamówię... Pierwsze moje zamówienie i od razu taka niespodzianka.

Pewnie musza sprawdzić czy faktycznie było puste (winna jest wtedy firma) czy nie odlalas sobie.
Oni pewnie tez beda reklamować do producenta.

Wiec mnie nie dziwi czas.

To nie wina sklepu. Dziwne myślenie...
przecież mogłabyś kupić stacjonarnie tak samo...

[mysia1234567]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87656482]Pewnie musza sprawdzić czy faktycznie było puste (winna jest wtedy firma) czy nie odlalas sobie.
Oni pewnie tez beda reklamować do producenta.

Wiec mnie nie dziwi czas.

To nie wina sklepu. Dziwne myślenie...
przecież mogłabyś kupić stacjonarnie tak samo...[/QUOTE]

No właśnie, to się zdarza- na szczęście rzadko więc nie ma się co oburzać

[Hultaj]

Dziewczyny może podpowiecie.

Zrobiłam 2 dni temu zamówienie online, tylko, że nie zakładałam konta. Zatem nie z loginu/maila, a jako gość. Z odbiorem stacjonarnie w drogerii. Nie dostałam żadnego potwierdzenia na telefon, jakiegoś powiadomienia sms o statusie że zamówienie rozpoczęte np.

Da się sprawdzić status? Mam z potwierdzenia płatności tytuł transakcji.

[Luna1818]

Mi zawsze SMS przychodzi że zamówienie gotowe do odbioru ale dostawa do sklepu u mnie zawsze ok 4,5 dni trwa. W międzyczasie dostaje 2 maile

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Catoline]

Co za atak... Nie napisałam nigdzie, że winię Hebe o tę sytuację ani że jestem "oburzona". Jestem zdenerwowana, bo zostałam z ręką w nocniku, bez produktu, którego używam i który mi służy (tak, ja wiem, że mogę iść kupić nowy, ale nie mam ochoty się włóczyć po sklepach w tej chwili, kiedy mamy taką a nie inną sytuację w kraju). Po prostu więcej online nie zamówię, ponieważ opakowanie kartonikowe miało małe okienko, przez które można po dokładnym przyjrzeniu się ocenić, czy coś tam w ogóle jest. Na zakupach stacjonarnych będę sobie baczniej oglądać te buteleczki przez okienka. I już. Toć ja wiem, że to błąd produkcji i o tym już w pierwszym poście wspomniałam.

[ParoleParole]

Napisane przez Catoline

Odpisali mi, że mam wypełnić, zeskanować i wysłać formularz z paragonem i przyślą kuriera po odbiór tego produktu lub zanieść to wszystko do sklepu. Po czym mam czekać 14 dni roboczych na rozpatrzenie. Jak miło kupić sobie coś z zamiarem używania, po czym czekać tydzień na dostarczenie, a potem kolejne 3 na rozpatrzenie reklamacji. Myślę, że więcej nic online z Hebe nie zamówię... Pierwsze moje zamówienie i od razu taka niespodzianka.

Niestety zwrócą Ci pieniądze. Sama przez to przeszłam z tym że mój produkt był rozlany w paczce. Musiałam odesłać puste opakowanie i mimo, że napisałam że chce nowy produkt to po jakieś 3 tygodniach dostałam zwrot pieniędzy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Catoline]

Napisane przez ParoleParole

Niestety zwrócą Ci pieniądze. Sama przez to przeszłam z tym że mój produkt był rozlany w paczce. Musiałam odesłać puste opakowanie i mimo, że napisałam że chce nowy produkt to po jakieś 3 tygodniach dostałam zwrot pieniędzy.

Dziękuję za rzeczową wypowiedź. Cóż... Pozostaje mi czekać co postanowią, moje zamówienie odbierałam w sklepie i może jednak wyślą nowy produkt na sklep (od bidy nawet z półki by mogli mi go dać, bo serum jest dostępne stacjonarnie u mnie bez problemu, ale wiem, że tak nie zrobią, no i i tak przyjdzie mi czekać te 3 tygodnie). Zamówiłam, bo była niezła cena i ostatni dzień promocji, a akurat tego nigdzie poza Hebe nie ma, znalazłam jedną sztukę na Allegro i już mniej fajna cena. Może zrobiłam błąd i mogłam reklamować bezpośrednio u producenta, teraz już po ptokach.

[Hultaj]

ponieważ opakowanie kartonikowe miało małe okienko, przez które można po dokładnym przyjrzeniu się ocenić,

nie sądze żeby pracownik który pakuje miał jeszcze na uwadze dokładne sprawdzanie każdego opakowania i podglądania zawartości przez jakieś mini okienka i inne pod naklejką czy wszystko jest ok.

[Catoline]

Napisane przez Hultaj

nie sądze żeby pracownik który pakuje miał jeszcze na uwadze dokładne sprawdzanie każdego opakowania i podglądania zawartości przez jakieś mini okienka i inne pod naklejką czy wszystko jest ok.

Dlaczego wyrywasz fragment mojej wypowiedzi z kontekstu?

Napisałam, że nauczona doświadczeniem przez to okienko bez problemu sobie sama zajrzę, czy produkt jest pełnowartościowy, nie że pakujący miał zaglądać.

[Hultaj]

Jesteś przewrażliwiona. Niepotrzebnie się zrażasz do online, dostałaś coś z wadą fabryczną, kupowałaś na ostatnią chwilę, procedura reklamacyjna jakiegoś czasu też potrzebuje. Kiedyś musiałam się wykłócić w sklepie z agd bo zauważyłam wadę produktu chwilę po skasowaniu, nie odeszłam nawet od lady, i chciałam wymienić na inny to panie chciały robić 2-tygodniową reklamację.

[Catoline]

Niepotrzebnie? Każdy ma prawo kupować jak chce, ja mam 3 Hebe w mieście i kupiłam na ostatnią chwilę tylko dlatego, że to była niedziela niehandlowa. Nie rozumiem dlaczego tu wszyscy usilnie mi chcą wmówić, że lepiej jest zamówić online... Osobiście wolę kupować stacjonarnie, nie lubię produkować do tego nadmiaru śmieci (karton i jego wypełnienie). Pewnie gdyby nie ta sytuacja, to bym nie zwracała aż takiej uwagi na te pudełeczka. Teraz będę. Bo jestem przewrażliwiona po tym zakupie i nie widzę w tym nic dziwnego.

Kiedy mam możliwość, wolę kupić stacjonarnie. I tyle.

[Hultaj]

O matko to nie kupuj online jak nie chcesz. Ja wolałam zrobić zamówienie online niż bujać się do drogerii bez pewności czy konkretny produkt w ogóle jest na stanie. I kupowanie na ostatnią chwilę oznacza że nie musiałaś z tym czekać do akurat ''niehandlowej niedzieli''.

[Catoline]

[mysia1234567]

Napisane przez Catoline

Co za atak... Nie napisałam nigdzie, że winię Hebe o tę sytuację ani że jestem "oburzona". Jestem zdenerwowana, bo zostałam z ręką w nocniku, bez produktu, którego używam i który mi służy (tak, ja wiem, że mogę iść kupić nowy, ale nie mam ochoty się włóczyć po sklepach w tej chwili, kiedy mamy taką a nie inną sytuację w kraju). Po prostu więcej online nie zamówię, ponieważ opakowanie kartonikowe miało małe okienko, przez które można po dokładnym przyjrzeniu się ocenić, czy coś tam w ogóle jest. Na zakupach stacjonarnych będę sobie baczniej oglądać te buteleczki przez okienka. I już. Toć ja wiem, że to błąd produkcji i o tym już w pierwszym poście wspomniałam.

Atak?? To chyba część postów mi się nie wyświetla, bo nigdzie nic takiego nie widzę

[koniczynka15]

Napisane przez Catoline

Niepotrzebnie? Każdy ma prawo kupować jak chce, ja mam 3 Hebe w mieście i kupiłam na ostatnią chwilę tylko dlatego, że to była niedziela niehandlowa. Nie rozumiem dlaczego tu wszyscy usilnie mi chcą wmówić, że lepiej jest zamówić online... Osobiście wolę kupować stacjonarnie, nie lubię produkować do tego nadmiaru śmieci (karton i jego wypełnienie). Pewnie gdyby nie ta sytuacja, to bym nie zwracała aż takiej uwagi na te pudełeczka. Teraz będę. Bo jestem przewrażliwiona po tym zakupie i nie widzę w tym nic dziwnego.

Kiedy mam możliwość, wolę kupić stacjonarnie. I tyle.

Nikt Cię nie atakuje ani nie zmusza do kupowania online. Chcemy tylko zwrócić Twoja uwagę na fakt, że to nie jest bezpośrednio wina zakupów online, bo jak sama napisałaś przed tą sytuacją kupując stacjonarnie też byś pewnie nie zwróciła uwagi czy w buteleczce jest produkt. Poza tym moim zdaniem to Twoje wypowiedzi są najbardziej "zjadliwe" (np. podkreślenie, że dziękujesz za rzeczową wypowiedź)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Finlora]

Kurde, w piątek robiłam zamówienie i wtedy było, że 5 dni roboczych. Wczoraj dostałam smsa, że 7, a dzisiaj na stronie już widzę, że może być 7-10 dni. Wkurzające to jest.

[Luna1818]

Mi paczka szła 8 dni razem licząc, niestety muszę się z tym pogodzić ze nie wyrabiaja się z zamówieniami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Finlora]

Można anulować zamówienie w Hebe? Nie chce mi się dłużej czekać, bo mnie po prostu szlag trafi.

Edit. Właśnie koresponduję sobie z panią z Hebe - zamówienie robiłam 27-go i wciąż jest na etapie przekazania do magazynu, czyli nawet niespakowane.

[fi]

Zrobiłam 3 zamówienia w Hebe, na każde czekałam ok 1,5 tygodnia...

Tydzień temu też coś tam kliknęłam w Naturze, nawet nie ma statusu"przygotowywane" na razie tylko przyjęta wpłata

[Finlora]

Sorry, ale ja naprawdę wolę iść do drogerii i kupić to co mi potrzebne na już, niż czekać 2 tygodnie na zamówienie.

[Luna1818]

Jeśli masz potrzebę na już np podpaski to idź

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wizazanka1988rok]

Widziałam ostatnio henne naturalna w promocji ale kurcze ciemny brąz niedostępny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4Cats]

Czy w Hebe są jeszcze te koreańskie kosmetyki I Want, a dokładnie krem BB? To był mój ulubiony kosmetyk na lato i ostatnio go nie widuję wydaje mi się, że niestety wycofali.

[zoila]

Napisane przez 4Cats

Czy w Hebe są jeszcze te koreańskie kosmetyki I Want, a dokładnie krem BB? To był mój ulubiony kosmetyk na lato i ostatnio go nie widuję wydaje mi się, że niestety wycofali.

Chyba nie ma. Wyprzedawali go w zeszłym roku za 20 zł (miał żółtą, wyprzedażową cenę).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4Cats]

Napisane przez zoila

Chyba nie ma. Wyprzedawali go w zeszłym roku za 20 zł (miał żółtą, wyprzedażową cenę).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję za informację
Od dłuższego czasu rzadko bywam w Hebe i przegapiłam

[marlenaa08]

Jest nowa wersja aplikacji Hebe. Fajna, czytelna, można złożyć w niej zamówienie, warto się zalogować, jeśli ma się kartę Hebe. Do wykorzystania jest bon 10 zł przy zakupach za minimum 50 zł w sklepie stacjonarnym lub w aplikacji. W prawym górnym rogu jest też ikonka karty, po kliknięciu pojawia się kod do zeskanowania w sklepie i napisane jest, że po zeskanowaniu pojawi się zniżka dla posiadaczy karty Hebe. Ciekawe co to zniżka? Dajcie znać, jeśli ktoś skorzysta

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz