Nie rozumiem tego ,a wy???

[ricca166]

Nie rozumiem dziewczyn,które mając skórę w dobrym stanie(chodzi o twarz) ,smarują się fluidami i brązerami w 30-stopniowe upały , a potem narzekają ,że są blade.Przecież to nie przepuszcza powietrza ,zamyka pory (już nie wspomnę co się dzieje w połączeniu z potem), w taki sposób nikt by się chyba nie mógł opalić.Jestem w miarę tolerancyjna ,ale jak widze coś takiego to masakraaa.Co o tym sądzicie??Czy można się opalić mając na sobie tonę pudru??

[SiSleyS]

Napisane przez ricca166

Nie rozumiem dziewczyn,które mając skórę w dobrym stanie(chodzi o twarz) ,smarują się fluidami i brązerami w 30-stopniowe upały , a potem narzekają ,że są blade.Przecież to nie przepuszcza powietrza ,zamyka pory (już nie wspomnę co się dzieje w połączeniu z potem), w taki sposób nikt by się chyba nie mógł opalić.Jestem w miarę tolerancyjna ,ale jak widze coś takiego to masakraaa.Co o tym sądzicie??Czy można się opalić mając na sobie tonę pudru??

co za ton

Piszesz o nieprzepuszczaniu powietrza przez fluid czy zapychaniu porów a podkład w porównaniu do słońca to jest jak balsam dla skóry
Promienie UV a w szczególności UVA są bardzo niedobre dla skóry.

Sama mam bezproblemową skórę (czasem mam tylko skłonność do alergii) i latem mam twarz dużo jaśniejszą od ciała, i właśnie koloryt wyrównuje lekkim podkładem.

Taka tolerancyjność bije z Twojego postu że hej

[agnieska]

To Ci powiem, że wcale tolerancyjna nie jesteś temat bez sensu, tym bardziej, że ani podkład ani brązer nie zatrzymują w wystarczającej ilości słońca (nawet dumny faktor spf 20 na buteleczce) - za cienka warstwa, za niski filtr.

[SiSleyS]

Napisane przez agnieska

To Ci powiem, że wcale tolerancyjna nie jesteś temat bez sensu, tym bardziej, że ani podkład ani brązer nie zatrzymują w wystarczającej ilości słońca (nawet dumny faktor spf 20 na buteleczce) - za cienka warstwa, za niski filtr.

niestety to prawda, sama teraz daję na twarz filtr 50 Avene.... a kiedyś myślałam, że spf 20 to dużo

Dodam jeszcze, droga autorko wątku, że te Twoje koleżanki mające tonę fluidu i bronzeru na twarzy będą miały ładniejszą cerę za 10 lat niż Ty opalająca swoją twarz bez grama pudru
je coś tam chroni przed UV a Ciebie kompletnie nic

[Mary_Q]

hehehe no niezle kolejna walka w watku bedzie hehe

[klajdla]

Prawde mowiac rozwalil mnie ten watek
No no brazery i fluidy nie przepuszczaja slonca i przez to sie nie da opalic... No no no... ciekawe...

[SiSleyS]

Napisane przez Mary_Q

hehehe no niezle kolejna walka w watku bedzie hehe

tak?

skąd wiesz?
ja tam jestem pokojowo nastawiona

[alinab]

"Nie rozumiem tego ,a wy???"
Ja rozumiem, aczkolwiek nie zawsze chce zajmowac mi sie ochrona skory przed słoncem. Nie z niewiedzy, nie dlatego, że uwazam to za głupie, tylko po prostu z czystego lenistwa.

[olik04]

Napisane przez ricca166

Nie rozumiem dziewczyn,które mając skórę w dobrym stanie(chodzi o twarz) ,smarują się fluidami i brązerami w 30-stopniowe upały , a potem narzekają ,że są blade.Przecież to nie przepuszcza powietrza ,zamyka pory (już nie wspomnę co się dzieje w połączeniu z potem), w taki sposób nikt by się chyba nie mógł opalić.Jestem w miarę tolerancyjna ,ale jak widze coś takiego to masakraaa.Co o tym sądzicie??Czy można się opalić mając na sobie tonę pudru??

Lepszy podkład niż słońce
a jak ktoś ma idealną cere i uzywa podkladu, no cóż- jeśli lubi to czemu nie

Napisane przez SiSleyS

niestety to prawda, sama teraz daję na twarz filtr 50 Avene.... a kiedyś myślałam, że spf 20 to dużo

Dodam jeszcze, droga autorko wątku, że te Twoje koleżanki mające tonę fluidu i bronzeru na twarzy będą miały ładniejszą cerę za 10 lat niż Ty opalająca swoją twarz bez grama pudru
je coś tam chroni przed UV a Ciebie kompletnie nic

Eee tam, mi 20 w kremie czy podkładzie zupełnie wystarcza
wiem, że nie chroni mnie to przed słońcem, ale mnie zależy na tym, żeby w jakimś stopniu chronił skórę. 20 to nie aż tak mało lepsze 20 niż 0 :P

[SiSleyS]

Napisane przez olik04

Lepszy podkład niż słońce
a jak ktoś ma idealną cere i uzywa podkladu, no cóż- jeśli lubi to czemu nie



Eee tam, mi 20 w kremie czy podkładzie zupełnie wystarcza
wiem, że nie chroni mnie to przed słońcem, ale mnie zależy na tym, żeby w jakimś stopniu chronił skórę. 20 to nie aż tak mało lepsze 20 niż 0 :P

Ja smaruję twarz filtrem przede wszystkim jak wiem, że będę na słońcu przebywać w ciągu dnia lub kiedy opalam się na tarasie w ogrodzie.

Normalnie też używam niższych filtrów jak nie siedzę pod ostrym słońcem Są po prostu lżejsze dla mojej mieszanej cery.

A co do podkładu to teraz używam bardzo lekkiego, nie widać go kompletnie na twarzy, a używam dlatego, że nie wyobrażam sobie kłaść np. puder brązujący na sam krem

[Mary_Q]

Napisane przez SiSleyS

tak?

skąd wiesz?
ja tam jestem pokojowo nastawiona

a hehe przypomnial mi sie watek o solarium,ktory ostatecznie zostal zamkniety hehe

[izilka88]

Ani fluidy ani opalanie nie jest wporządku,ale każdy ma przecież własne zdanie.Panienki się malują( nawet w upały) m.in. po to by coś zakryć i tak samo jest z opalaniem.Bezsensu jest rozmyślanie nad tym co lepsze a co gorsze .

[pakosta]

A ja pójdę w przeciwną stronę Też mnie razi tapeta w upalne dni, tym często jest ona już mocno nieświeża, zważona i bleeeeeeeeee... Jest piękny dzień, jade sobie na basen, klapeczki plecaczek a na twarzy jeno filter a obok siedzi taka, w różowej kiecce i kozakach, na twarzy kilo pudru, smoky eyes z cieniem pod samą brew, czekoladowa pomadka i odcinająca się niedomyta szyja

No fajnie że Was to nie bawi? Bo mnie wręcz obrzydza.

Co innego lekki make-up no make-up: tusz, krem tonujący czy podkład i tyle. Kreske czy cień też zrozumiem. Tudziez brak makijażu.

Mówimy cały czas o upalnym letnim dniu, wiecie - autobus, śmierdzi, pot się leje strumieniami, niemiłe baby gadające o braku kultury... no lato w pełni

[Anahstasia]

A ja nie rozumiem po co ten wątek w ogóle powstał. Dlatego też zamykam.

I słonecznie wszystkich pozdrawiam