Analiza kolorystyczna - karnet kolorów?

[k4r0lina]

Czy któraś z was ma takie cudo i korzysta? Czy raczej jest to bezsensownie wydane 30zł? Bo niby wiem jakim typem jestem, ale nie wiem co z tym dalej zrobić...

[Wampierz]

Napisane przez k4r0lina

Czy któraś z was ma takie cudo i korzysta? Czy raczej jest to bezsensownie wydane 30zł? Bo niby wiem jakim typem jestem, ale nie wiem co z tym dalej zrobić...

To zależy czy jest ci potrzebny, czy poradzisz sobie bez niego.

30 zł za próbnik to tanio, ale też nie wiem o jak dużym mówisz. Mały jest raczej bezsensowny, bo do zakupów się nie nadaje.

Osobiście uważam, że lepiej jest się nauczyć rozpoznawać pasujące sobie kolory, ale jak ktoś ma np. kiepskie oko do kolorów to faktycznie próbnik może się przydać.

[imaginacja93]

A gdzie można dostać taki próbnik? A dlaczego mały się nie nadaje do zakupów?

[Wampierz]

U wizażystów głównie.

Nie o to chodzi, że się nie nadaje. Po prostu próbnik służy przede wszystkim do zakupów. Idea jest taka, że idziesz do sklepu i żeby sprawdzić np. jaka bluzka się dla ciebie nadaje wyciągasz próbnik i szukasz tego koloru. Więc im więcej kolorów w próbniku, tym łatwiej trafić. Oczywiście niemożliwe jest, żeby w próbniku znalazły się wszystkie kolory. Można wybierać kolory bardzo podobno, np. trochę jaśniejsze lub ciemniejsze niż ten na próbniku, o ile nie zmieniają swojej "temperatury" ani czystości. No i oczywiście to też jest łatwiejsze, jeśli kolorów jest więcej.

Ale taki mały próbnik też może się przydać, może na początek, żeby sobie przypominać jakie to rodzaje kolorów nam pasują... tyle że moim zdaniem to jest osobom z dobrym okiem do kolorów zbędne. Ososbom, które mają problemy z rozpoznawaniem, określaniem kolorów, rozróżnianiem subtelnych różnic - może się i przydaje, trudno mi ocenić.

Ja teraz po prostu w sklepach lecę do kolorów intensywnych a chłodniejszych, do czerni i bieli. Unikam dawniej lubianych przeze mnie kolorów subtelnych i zgaszonych, szarawych oraz ecru i kremowych. Dalej uważam, że są śliczne, ale nie na mnie.

[imaginacja93]

Heh, ja właśnie należę niestety do tej grupy, co nie rozróżniają tych subtelnych różnic Dlatego takie cudeńko pewnie by mi się przydało

U wizażystów... Ja mieszkam pod małym miasteczkiem, więc dla mnie to w takim razie niedostępna zabawka A szkoda

[Wampierz]

Wysyłkowo można.

[k4r0lina]

Można wysyłkowo, potwierdzam, zaryzykowałam te 30zł i czekam na przesyłkę od dziewczyny z image4you2, a mówiłam dokładnie o takim jak tutaj: thingo.pl/thing/512beae212cbf/prev
próbki kolorów są z materiału, i to mnie głównie przekonało, ale jak to będzie w rzeczywistości to się okaże przy wiosennym szale zakupów Dzięki!

[joannaabram]

Alternatywą jest drukowany karnet, który też potrafi oddać specyfikę koloru. Można go sobie wydrukować i wsadzić do torebki. Naprawdę bywa pomocny, zwłaszcza na początku przygody z zaznajamianiem się z kolorami

[Wampierz]

Napisane przez joannaabram

Alternatywą jest drukowany karnet, który też potrafi oddać specyfikę koloru. Można go sobie wydrukować i wsadzić do torebki. Naprawdę bywa pomocny, zwłaszcza na początku przygody z zaznajamianiem się z kolorami

Drukowany na czym? Bo drukarki różnie oddają kolory...

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

Napisane przez k4r0lina

Można wysyłkowo, potwierdzam, zaryzykowałam te 30zł i czekam na przesyłkę od dziewczyny z image4you2, a mówiłam dokładnie o takim jak tutaj: thingo.pl/thing/512beae212cbf/prev
próbki kolorów są z materiału, i to mnie głównie przekonało, ale jak to będzie w rzeczywistości to się okaże przy wiosennym szale zakupów Dzięki!

No, o takich z tkanin to słyszałam pozytywne opinie.
Ale też nie wiadomo, jaki to system - prawdopodobnie klasyczny na 4 pory roku, więc może być mało dokładny.