pomysły na zmianę koloru włosów i fryzury dla starzejącej się słowianki :D

[Atreyka]

Witam,
Chyba czas pogodzić się z faktem, że pomysł niefarbowania włosów kilka lat temu raczej mi powoli nie służy. Lata lecą, twarz się sypie, chyba czas na zmiany.
Co tu dużo pisać. Jestem młoda duchem to i wymyśliłam, że zatrzymam czas wracając do naturalnego koloru po latach farbowania, nie powiem na jakie (i tak ładnych kilka lat już idzie)

Lubię naturalny styl więc i odpadają dla mnie wszelkie tzw stylizowane fryzury oraz nienaturalny kolor włosów, którego w naturze nie spotkam. Ciekawa jestem co byście mi poradzili patrząc na fotki. Ja wizję mam (pewnie błędną ale nie ważne, trzeba próbować )
Włosy moje to tzw strąki przetłuszczające się w kilka godzin i nieukładające się. Jakieś sugestie? Czuję się zaniedbaną, starą ciocią

[TakaSamaInna]

Ja tu nikogo podstarzałego nie widzę. Myślę, że nie ma co na siłę wciskać drastycznych zmian, bo naturalny styl jest tym co lubisz, więc prawdopodobnie źle byś się czuła w jakimś ostrzejszym makijażu itd.
Włosy zostawiłabym w takim kolorze jakim są, ewentualnie lekko przyciemniła. Co do ścięcia to może long bob? Wtedy włosy nabrałyby nieco lekkości. Skoro się strączkują to może brakuje im protein. Poczytaj troszkę na blogach włosomaniaczych o nawilżaczach, proteinach i emolientach. Możesz też spróbować na przetłuszczające się włosy płukanki z dodatkiem odrobiny glinki, ale tylko na skórę głowy by nie przesuszyć końców. Z makijażu to może podkreśliłabym lekko brwi. Nic więcej nie trzeba zmieniać, bo bardzo ładna z Ciebie kobietka.

[xslovenka]

Powiem tak. Jesteś baaardzo kobieca. Emanuje od Ciebie taka subtelność wbrew pozorom. Jak zobaczyłam pierwsze zdjęcie pomyślałam sobie, kurcze kolor włosów pasuje idealnie do karnacji, brwi, nie potrzeba nawet jakiegoś specjalnego makijażu bo wyglądasz ekstra. Wiem, że pewnie sukienki itp. to nie Twój styl, ale uwierz mi, że nawet w prostej szmizjerce np. grafitowej wyglądałabyś ekstra do tego możesz bez broblemu włożyć ulubione trampki.
Co do włosów przyjrzyj się swojej pielęgnacji (poszukaj w kwc jakiś dobry szampon do przetłuszczającej się skóry głowy). Możesz ewentualnie dodać sobie kilka refleksów, by wizualnie włosów było więcej ale jak dla mnie to nawet nie musisz. Long bob to poczciwa fryzura, która właśnie sprawdza się na ciężkich, prostych włosach.

[Atreyka]

Dzięki za miłe słowa, chociaż zdaję sobie sprawę, że na zdjęciu wygląda wszystko inaczej niż w rzeczywistości. Z bliska niestety wyglądam na bardzo smutną i zmęczoną kobietę (głównie przez oczy które genetycznie mam zapadnięte i z ogromnymi sińcami).

Mam po prostu ostatnio wrażenie, że niefarbowane włosy w nijakiej fryzurze jeszcze potęgują ten efekt. Takiego zaniedbania trochę. Dodatkowo ich przetłuszczanie się (wypróbowałam już chyba wszystko i poddałam się) skłania mnie powoli do powrotu do farbowania (przetłuszczają się wtedy odrobinę mniej, pamiętam).

Jeśli chodzi o kolor to nie ukrywam, że całe życie marzę o tym by być ruda. Taki naturalny blond miedziano-złocisty, nie jakieś pomarańcze i dzikie kolory. I choć wiem, że niemal na pewno nie będzie mi pasować do facjaty i typu urody to czuję wręcz, że muszę spróbować bo inaczej przecież nigdy się moje marzenie nie spełni. Jeszcze w tym roku, na jesień, niemal na pewno w końcu tego dokonam. Co myślicie Wy?

[Kakolina236]

Moim zdaniem Twoim włosom wystarczy rozjaśnienie refleksami. To ożywia fryzurę, dodaje objętości i odmładza. A poza tym wcale nie wyglądasz na osobę starzejącą się

[Kaminka24]

Generlanie zgadzam się z poprzedniczkami. Spróbuj zmienić garderobe na większą ilość sukienek/spódnic. Razem z trampkami będzie to wyglądało bardzo na luzie a za razem bardzo kobieco Skoro Twoim marzeniem był rudy to ja nie widze przeciwwskazań, wg mnie będzie pasował do Twojej buzi. Przydałoby się też jakieś cięcie żeby widać było żę masz jakiś pomysł na te włosy a nie że sobie po prostu rosną i smutno wiszą. Proponuje skrócenie na coś w stylu long boba

[sophisticated_]

Wg mnie masz bardzo ladna buzie, zwłaszcza oczy jesli chodzi o ubior polecam ci rozkloszowane spodniczki, sukienki w wiosennych kolorach, bedziesz wygladac ladnie i kobieco

[MartynaPoplawska]

Jeśli chodzi Ci po głowie rudy kolor - zrób to! Przekonasz się czy Ci to pasuje, czy chcesz spróbować czegoś innego. Najważniejszy jest impuls, pierwsza zmiana. Później idzie już lepiej. Nie zmieniaj się na siłę. Jeśli nie czujesz się komfortowo w sukienkach, wybieraj spodnie. A może akurat pewnego letniego dnia zechcesz spróbować czegoś innego. Masz w oczach coś, co pozwala Ci zaufać jeśli czułabyś się niekomfortowo, inni też by to zauważyli. Słuchaj siebie, sama wiesz najlepiej czego potrzebujesz! Spróbuj zrobić jeden krok, o którym jeszcze niedawno nie śmiałabyś pomyśleć i bądź odważna Trzymam kciuki!

[Atreyka]

Witam ponownie

Odświeżam, bo może ktoś jeszcze coś ciekawego podpowie. Nie ukrywam, że raczej spodziewałam się krytyki i konkretnych porad w stylu "koniecznie musisz coś ze sobą zrobić!" hehe. Ale skoro ich nie ma to może nie jest tak źle jak ja to widzę

Mimo wszystko po tylu latach zmiany są niezbędne. Po prostu muszę i to z grubej rury . Zdradzę co mi się mniej więcej marzy.
Załączam zdjęcie poglądowe. Co sądzicie?

[TakaSamaInna]

Napisane przez Atreyka

Witam ponownie

Odświeżam, bo może ktoś jeszcze coś ciekawego podpowie. Nie ukrywam, że raczej spodziewałam się krytyki i konkretnych porad w stylu "koniecznie musisz coś ze sobą zrobić!" hehe. Ale skoro ich nie ma to może nie jest tak źle jak ja to widzę

Mimo wszystko po tylu latach zmiany są niezbędne. Po prostu muszę i to z grubej rury . Zdradzę co mi się mniej więcej marzy.
Załączam zdjęcie poglądowe. Co sądzicie?

Kolor świetny, ale fryzura strasznie uciążliwa w układaniu, bo to codzienne stanie przed lustrem, a potem wiatr czy deszcz i po fryzurze.

[Atreyka]

A to nie fryzura w stylu "jak wiatr zawieje to się ułożą"? A tak poważnie to chciałabym troszkę dłuższe niż na tym zdjęciu ale bardzo zależy mi na tak wypiórkowanych końcówkach. Póki co jak kiedyś nosiłam krótkie włosy to nikt nie umiał tego zrobić i nie wiem dlaczego jest to taki ogromny problem

[Kaminka24]

Napisane przez Atreyka

Witam ponownie

Odświeżam, bo może ktoś jeszcze coś ciekawego podpowie. Nie ukrywam, że raczej spodziewałam się krytyki i konkretnych porad w stylu "koniecznie musisz coś ze sobą zrobić!" hehe. Ale skoro ich nie ma to może nie jest tak źle jak ja to widzę

Mimo wszystko po tylu latach zmiany są niezbędne. Po prostu muszę i to z grubej rury . Zdradzę co mi się mniej więcej marzy.
Załączam zdjęcie poglądowe. Co sądzicie?

Myślę że i kolor i cięcie ekstra Tylko właśnie nie w dłuższej wersji a w krótszej

[CocoBanana]

Piękna jesteś, tym bardziej, że naturalna. Za styl w klimacie również + Ale do rzeczy, skoro chcesz zaszaleć z fryzurą, dlaczego nie? Tą, którą podesłałaś wydaje mi się fajną opcją, skoro masz cienkie włosy, powinna dodać "zwiewności". Co do farbowania na rudy polecam Ci zabawy z henną, dlaczego? Sama miałam kiedyś mega gęste i grube włosy, przez lata farbowania mi się zniszczyły. Po hennie są odżywione i niejako kosmyki są nią oblepione, co dodaje grubości włosom. No i sama w sobie jest ruda i najdłużej po niej trzyma mi się rdza na głowie

[mellitus]

Napisane przez Atreyka

Witam ponownie

Odświeżam, bo może ktoś jeszcze coś ciekawego podpowie. Nie ukrywam, że raczej spodziewałam się krytyki i konkretnych porad w stylu "koniecznie musisz coś ze sobą zrobić!" hehe. Ale skoro ich nie ma to może nie jest tak źle jak ja to widzę

Mimo wszystko po tylu latach zmiany są niezbędne. Po prostu muszę i to z grubej rury . Zdradzę co mi się mniej więcej marzy.
Załączam zdjęcie poglądowe. Co sądzicie?

hej Co do fryzury- będziesz żałować takiego cięcia, jeśli nie lubisz spędzać dużo czasu przy układaniu włosów
A kolor ekstra. Poczytaj o hennie mogę podrzucić Ci link do fajnego, włosomaniaczego bloga. Jedna z autorek ma kolor włosów, który mógłby Ci się spodobać Krok po kroku jest opisane jak go uzyskuje

---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ----------

Miałaś kiedyś cieniowane włosy? Mam chyba podobną strukturę włosów do Twojej i każde cieniowanie to była p o r a ż k a. Wyglądały ładnie zaraz po stylizacji. Po dłuższej chwili wyglądałam jakbym miała o połowę mniej

PS Wyglądasz ślicznie

[lady666macbeth]

jesteś ładną kobietą i na pewno nie podstarzałą !
Lubisz koty i dobrą muzykę.
Może odrobinę przyciemnij włosy, jakimś delikatnym brązem, może akurat będziesz czuła się dobrze w takim kolorku

[olaskibb22]

''Twarz się sypie'' dziewczyno ty jesteś piękna delikatne rozjaśnienie i będzie wszystko pięknie

[b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4]

odradzalabym Ci taka fryzure z kilku powodow:

- masz chlodny typ urody i w chlodnym kolorze bedzie Ci najbardziej do twarzy. Przy ognistym kolorze Twoja cera bedzie wygladala na poszarzala
- "piorka" na wlosach i efekt tekstury, jak na tym zdjeciu uzyskuje sie codzienna zmudna stylizacja. Pewnie Twoje poprzednie krotkie fryzury "nie wychodzily", bo spodziewalas sie, ze same beda sie tak ukladac

Moim zdaniem najschludniejsze i najlatwiejsze w utrzymaniu bedzie czyste ciecie np. wspomniany long bob lub bob asymetryczny i CHLODNE jasniejsze refleksy lub sombre. W linku przykladowe ciecie

http://lovehairstyles.com/wp-content...24-334x500.jpg

[Gabriella77]

Słowianko Kochana! A w jakim kierunku chciałabyś pójść? Na co możesz sobie pozwlić? Cięcie czy niekoniecznie?

[maciejewska103]

Masz bardzo ładne włosy i nie wyglądają na strąki, które przetłuszczają się po kilku godzinach. Taki mysi kolor włosów, również taki miałam. Z racji jasne cery postanowiłam, że pogłębię trochę kolor aby nadać twarzy więcej wyrazu i uwydatnić kości policzkowe. Przefarbowałam na kolor "palonej kawy" i od roku nie farbuję włosów. Same z siebie ściemniały i nabrały fajnego koloru. Może to jakiś pomysł?

[WeddingLover]

masz piękny kollor włosów, może zafunduj sobie jakąs pielęgnację żeby nabrały życia

[Quizmasterka]

Kolor fajny ale ja bym nie farbowała, ale dodala refleksów. Co do fryzury, ja jestsm na nie. Mnie też kusiło podobne cięcie, miałam włosy do łopatek i zdecydowałam się ściąć, na boba, wystrzępionego, z wygolonym karkiem. I co? Żałowałam już na drugi dzień. Ciągłe stanie przed lustrem, ciągłe układanie, wyszłam na zewnątrz, siatr, deszcz i kłaki oklapnięte, każdy w inną stronę :/
Od razu zdecydowałam się zapuszczać, fryzjer nie widział moich włosów od roku, odrosły o 20 cm, w końcu mam z powrotem swoją wymarzoną najwygodniejszą w świecie kitkę i nigdy więcej nie zetnę, nawet jak starowinką będę. Dla mnie krótkie włosy są mega niewygodne, wiem, że niektóre lubją i czują się świetnie w krótkich fryzurkach, ale ja po jednorazowej próbie do takich włosków już nie wrócę.
Jedyne co z nimi robię, to sama tnę grzywkę, czasem leciutko końcówki- i farbuję. Mega wygoda.
Nie ścinaj, będziesz żałować. Podetnij i szalej z rudym, lub zrób refleksy.

---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------

Napisane przez Quizmasterka

Kolor fajny ale ja bym nie farbowała, ale dodala refleksów. Co do fryzury, ja jestsm na nie. Mnie też kusiło podobne cięcie, miałam włosy do łopatek i zdecydowałam się ściąć, na boba, wystrzępionego, z wygolonym karkiem. I co? Żałowałam już na drugi dzień. Ciągłe stanie przed lustrem, ciągłe układanie, wyszłam na zewnątrz, siatr, deszcz i kłaki oklapnięte, każdy w inną stronę :/
Od razu zdecydowałam się zapuszczać, fryzjer nie widział moich włosów od roku, odrosły o 20 cm, w końcu mam z powrotem swoją wymarzoną najwygodniejszą w świecie kitkę i nigdy więcej nie zetnę, nawet jak starowinką będę. Dla mnie krótkie włosy są mega niewygodne, wiem, że niektóre lubją i czują się świetnie w krótkich fryzurkach, ale ja po jednorazowej próbie do takich włosków już nie wrócę.
Jedyne co z nimi robię, to sama tnę grzywkę, czasem leciutko końcówki- i farbuję. Mega wygoda.
Nie ścinaj, będziesz żałować. Podetnij i szalej z rudym, lub zrób refleksy.

Taki mały off co i gdzie namieszałam, że nie mogę edytować wiadomości? Trafiają mi się literówki jak piszę z telefonu, miałam kiedyś opcję edycji a teraz już nie

[panistrusia]

Napisane przez Atreyka

Mimo wszystko po tylu latach zmiany są niezbędne. Po prostu muszę i to z grubej rury . Zdradzę co mi się mniej więcej marzy.
Załączam zdjęcie poglądowe. Co sądzicie?

Popatrz sobie, najlepiej w kościele albo na jakimś targowisku, ile słowianek w Polsce robi sobie w pewnym wieku te 'odmładzające' cięcia i rudości. Panie w wieku 60+ tu już chyba tylko rude męskie fryzury noszą. I przeanalizuj, która z nich tak naprawdę ładnie wygląda. Czy naprawdę chcesz przedłużać tę tradycję?

W pewnym wieku nic tak nie nadaje świeżości w wyglądzie, jak zadbane naturlne włosy. Farbowanie, zwłaszcza na mocne kolory wymaga równie mocnej oprawy: makijażu, ubrań, no i przede wszystkim urodu typu dramatycznego.


Jak na serio marzy Ci się jakaś drastyczna zmiana, to może kombinuj w stronę unicorn hair?