2013-07-08, 16:16 | #61 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 534
|
Dot.: By osiągnąć sukces - DT nolose
7.07.13r., niedziela
Wstawiam miskę. 8.07.13r., poniedziałek Trening w załączniku plus przed nim i po rower po mieście po ok. 2,8km, w tym po ok. 1,1km najpierw z górki, a z powrotem już nie Wyciskanie sztangielek i francuskie jak zwykle stojąc. Co do wykroków, to jakoś dziwnie mi się dziś je robiło: pierwszych dwóch serii gdzieś do 7-8 powtórzenia prawie nie czułam, dopiero potem zaczynałam się bardzo chwiać, ale i czuć w okolicach pośladków. Za to ostatnią serię czułam całą i się już tak nie chwiałam. Miska do uzupełnienia. /edit: Dołączam miskę. A co do mojego braku efektów ćwiczeń jeśli chodzi o wygląd, to podejrzewam tę Cyclo-Progynovę Mogła spowodować takie 'napuchnięcie', szczególnie brzucha, ud i bioder. Jeszcze półtora opakowania, czyli ok. półtora miesiąca i się okaże
__________________
Człowiek niewiele wie, zanim umrze. Åsa Larsson, "Aż gniew twój przeminie" Edytowane przez nolose Czas edycji: 2013-07-08 o 22:25 |
2013-07-12, 14:12 | #62 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 534
|
Dot.: By osiągnąć sukces - DT nolose
9.07.13r., wtorek
Wstawiam miskę. 10.07.13r., środa Miska i trening, plus przed nim i po rower po mieście po ok. 2,8km. 11.07.13r., czwartek Nie miałam kilka godzin prądu, a potem cały dzień internetu, a nie ułożyłam sobie wcześniej miski Także ta i tak mi się ta podoba (Akurat dzień wcześniej usunęłam wszystkie jadłospisy, które miałam pobrane, i wyczyściłam kosz ) Aha, nie zawsze wpisuję wszystkie warzywa, jem jeszcze ogórki świeże i małosolne, cukinię, szpinak, sałatę lodową... Biorę tę Cyclo-Progynovę do końca ostatniego opakowania, zostało mi 7 tabletek. Jutro się pomierzę, bo to będzie 4 tygodnie po przyjęciu tego rozkładu B/T/W, ale przez ten lek pomiary będą na pewno większe. Mierzyć się rano na czczo czy po południu (tak robiłam wcześniej - żeby było porównanie z tego samego czasu)?
__________________
Człowiek niewiele wie, zanim umrze. Åsa Larsson, "Aż gniew twój przeminie" Edytowane przez nolose Czas edycji: 2013-07-12 o 14:19 |
2013-07-13, 07:59 | #63 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 534
|
Dot.: By osiągnąć sukces - DT nolose
12.07.13r., piątek
Wrzucam miskę i trening. Ostatnia seria wykroków była b. ciężka – strasznie się chwiałam. Rozpiętki ostatnia seria – 8,9 kg, bo na prawą miałam 8kg, a na lewą niechcący źle zmieniłam obciążenie i było 9kg i to nierówno rozłożone I się dziwiłam, że mi tak ciężko Wyciskanie i uginanie francuskie stojąc. Pomiary. 15.06.13r. / 29.06.13r. / 13.07.13r. Dwa pierwsze po południu, trzeci rano na czczo po wypróżnieniu. Obwód w biuście(1) : 90cm / 91-92 / 91 Obwód pod biustem : 75cm / 76 / 75 Obwód talii w najwęższym miejscu (2): 75cm /74 / 71 Obwód na wysokości pępka : 79cm / 85 / 86 Obwód bioder (3): 102cm / 102 / 101 Obwód uda w najszerszym miejscu: L 60cm, P 61cm / L 61, P 61 / L 60-61, P 61 Obwód łydki : L 38cm, P 38cm / L 38, P 38 / L 37, P 37 Jaki teraz przyjąć rozkład B/T/W? Zmienić coś? Rzabbo, tygrysku?
__________________
Człowiek niewiele wie, zanim umrze. Åsa Larsson, "Aż gniew twój przeminie" Edytowane przez nolose Czas edycji: 2013-07-13 o 20:18 |
2013-07-13, 09:47 | #64 |
Rzabbocop
|
Dot.: By osiągnąć sukces - DT nolose
Mierz się rano na czczo
Spróbuj w dni nietreningowe 1750-1800 kcal, w dni treningowe 1900-1950 postaraj się tak zrobić, żeby w dni treningowe węgli było proporcjonalnie więcej niż w dni nietreningowe, powiedzmy około 5% |
2013-07-13, 09:54 | #65 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 534
|
Dot.: By osiągnąć sukces - DT nolose
Dziękuję za szybką odpowiedź Wydaje mi się to skomplikowane, ale postaram się. Białka i tłuszczu po ile %? Teraz mam B/T/W około 30%/40%/30%. W treningowe zostawić tak, jak jest, a w nietreningowe uciąć węgle 5%?
__________________
Człowiek niewiele wie, zanim umrze. Åsa Larsson, "Aż gniew twój przeminie" Edytowane przez nolose Czas edycji: 2013-07-13 o 10:14 |
2013-07-13, 10:13 | #66 |
Rzabbocop
|
Dot.: By osiągnąć sukces - DT nolose
Białko i tłuszcz jak Ci wygodnie, możesz sobie ustalić dla niższego poziomu i operować tylko węglami
|
2013-07-13, 12:58 | #67 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 534
|
Dot.: By osiągnąć sukces - DT nolose
Coś mi chyba źle wychodzi z tym obliczaniem... Na dzienniku na potreningu mam ostatnie jadłospisy ok. 1900kcal, B/T/W 135/84/150 i to jest 30%/40%/30%. A jak liczę sama, to wychodzi mi taka sama ilość węglowodanów i białka, bo przecież one obydwa mają po 4kcal
W każdym razie obliczyłam: DNT 1750 kcal, B/T/W, 30%/40%/30%, 131/78/131 DNT 1800 kcal, B/T/W, 30%/40%/30%, 135/80/135 Jeśli operuję tylko węglami, to przy ilości tłuszczy i białka z 1800 kcal: DT 1900 kcal 160 węgli DT 1950 kcal 173 węgli Proszę o poprawę, jeśli głupoty piszę.
__________________
Człowiek niewiele wie, zanim umrze. Åsa Larsson, "Aż gniew twój przeminie" |
2013-07-13, 20:18 | #68 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 534
|
Dot.: By osiągnąć sukces - DT nolose
13.07.13r., sobota
Miska. Wyszło mi więcej kcal, ale gramowo B/T/W chyba OK...? Proszę o odpowiedź na pytania w poprzednim poście - dobrze obliczyłam?
__________________
Człowiek niewiele wie, zanim umrze. Åsa Larsson, "Aż gniew twój przeminie" |
2013-07-14, 16:50 | #69 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 201
|
Dot.: By osiągnąć sukces - DT nolose
mi się wydaje że ładnie sobie to wszystko porozkładałaś. A co za cudo tworzysz z tych drożdży? daje to jakieś efekty?
|
2013-07-14, 17:54 | #70 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 534
|
Dot.: By osiągnąć sukces - DT nolose
To mnie pocieszyłaś Bo jakoś tak dużo węgli w dni treningowe, nawet więcej niż miałam wcześniej Najwyżej ktoś mnie mam nadzieję poprawi jak będzie trzeba
Drożdże piję zalane wrzątkiem (Uwaga! Na początku wstrętne Ale potem już nawet bardzo smaczne ) Tu https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=680035 masz dobry opis Efektów chyba jeszcze nie widzę, chociaż... nie wiem, czy to od tego, ale mniej mi się przetłuszczają włosy i są takie "milsze" w dotyku A zaczęłam pić, bo mi strasznie wypadają
__________________
Człowiek niewiele wie, zanim umrze. Åsa Larsson, "Aż gniew twój przeminie" Edytowane przez nolose Czas edycji: 2013-07-14 o 20:51 |
2013-07-14, 20:54 | #71 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 534
|
Dot.: By osiągnąć sukces - DT nolose
14.07.13., niedziela
Wstawiam miskę. (Kalorie się mniej więcej zgadzają, jak jest o 8g tłuszczu więcej )
__________________
Człowiek niewiele wie, zanim umrze. Åsa Larsson, "Aż gniew twój przeminie" |
2013-07-16, 15:05 | #72 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 534
|
Dot.: By osiągnąć sukces - DT nolose
15.07.13r., poniedziałek
Miska: Popłynęłam ze śniadaniem Mam jajka ze wsi I fasolkę, i część ogórków Trening: Plus przed nim i po rower po mieście po ok. 2,8km. Przy przysiadach bolało mnie przy lewej łopatce, ale z każdą serią coraz mniej. W ogóle przy przysiadach albo wykrokach mam problem z utrzymaniem obciążenia: dla nóg nie jest aż tak ciężko, ale jeśli chodzi o ręce, to masakra. Mam dostęp do takiej maszyny, gdzie się robi przysiady z obciążeniem na barkach - może tak robić? Tylko nie wiem, ile ważą w niej obciążniki.
__________________
Człowiek niewiele wie, zanim umrze. Åsa Larsson, "Aż gniew twój przeminie" Edytowane przez nolose Czas edycji: 2013-07-18 o 09:30 |
2013-07-18, 09:29 | #73 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 534
|
Dot.: By osiągnąć sukces - DT nolose
16.07.13r., wtorek
Wrzucam miskę. Jak się zgadza B/T/W, to kalorie nie 17.07.13r., środa Miska (nie najlepsza) i trening, plus przed nim i po rower po mieście po ok. 2,8km. Wyciskanie i francuskie stojąc. Ponawiam pytanie z poprzedniego posta: "W ogóle przy przysiadach albo wykrokach mam problem z utrzymaniem obciążenia: dla nóg nie jest aż tak ciężko, ale jeśli chodzi o ręce, to masakra. Mam dostęp do takiej maszyny, gdzie się robi przysiady z obciążeniem na barkach - może tak robić? Tylko nie wiem, ile ważą w niej obciążniki." Aha, jeszcze jest taka metoda, żeby przed ćwiczeniem potrzymać większe obciążenie i w ten sposób "oszukać głowę" - to wypróbuję
__________________
Człowiek niewiele wie, zanim umrze. Åsa Larsson, "Aż gniew twój przeminie" |
2013-07-18, 10:02 | #74 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: busz :P
Wiadomości: 2 883
|
Dot.: By osiągnąć sukces - DT nolose
Cytat:
Nie masz na tej siłowni po prostu sztangi ?
__________________
"Because what doesn't kill you makes you a fighter" Mój blog: Tygryskowym okiem ; baza wiedzy o treningu siłowym kobiet: Kobieta na siłowni
|
|
2013-07-18, 10:18 | #75 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 7 557
|
Dot.: By osiągnąć sukces - DT nolose
Cytat:
przy większych ciężarach ze sztangą się dużo wygodniej robi, o ile nie trzymasz sztangi pod samą szyją tylko nieco niżej |
|
2013-07-18, 13:14 | #76 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 534
|
Dot.: By osiągnąć sukces - DT nolose
Dzięki za odpowiedzi.
Jest sztanga, łamana i prosta. Oczywiście nie wiem, ile waży. Najlżejsze talerze to bodajże 5kg.
__________________
Człowiek niewiele wie, zanim umrze. Åsa Larsson, "Aż gniew twój przeminie" |
2013-07-18, 13:28 | #77 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: busz :P
Wiadomości: 2 883
|
Dot.: By osiągnąć sukces - DT nolose
Cytat:
Jeżeli wiesz ile mniej więcej ma długości, to możesz sobie w necie sprawdzić ile ważą takie sztangi. Ja mam 180 cm i waży ok.7-8 kg wg producenta.
__________________
"Because what doesn't kill you makes you a fighter" Mój blog: Tygryskowym okiem ; baza wiedzy o treningu siłowym kobiet: Kobieta na siłowni
|
|
2013-07-18, 22:15 | #78 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 534
|
Dot.: By osiągnąć sukces - DT nolose
Dziękuję Jak będzie długa, to wezmę samą, a jak lżejsza, to może dołożę talerze.
18.07.13r., czwartek Wrzucam miskę. Ostatnio wychodzi mi bliżej 130g białka, a nie 135, ale to chyba nie jest duża różnica. xp
__________________
Człowiek niewiele wie, zanim umrze. Åsa Larsson, "Aż gniew twój przeminie" |
2013-07-20, 21:43 | #79 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 534
|
Dot.: By osiągnąć sukces - DT nolose
//Wyprodukowałam posta, ale nie mogę dodać załączników. To przynajmniej tekst wyślę. "Błędy ładowania dieta_2013_07_19.png:
Upload of file failed. " albo białe okienko //edit: O, wreszcie - następnego dnia - się udało 19.07.13r., piątek Miska. Trening, plus przed nim i po rower po mieście po ok. 2,8km: Przysiady, które są jako ostatnie, robiłam pierwsze. Wpisane obciążenie to tylko talerze, sztangę zmierzę następnym razem (wzięłam centymetr, który ma 130cm i sztanga jest większa Jest też taka o 120cm, ale bolały mnie ręce przy jej trzymaniu - za wąsko. W ogóle to przy tej dłuższej też, tzn. ramiona w miejscu, gdzie się z nimi stykała). Nie wiem, czy to ze sztangą na karku czy na barkach, bo po filmikach nie widzę różnicy Poza tym raczej źle robiłam, tzn. byłam za bardzo wychylona do przodu - to do poprawy. Najpierw zrobiłam 2 serie reverse fly, ale bolała mnie dolna część kręgosłupa i trzecią zamieniłam na wiosłowanie. Po pompkach w podporze tyłem ledwo podnoszę ręce 20.07.13r., sobota Miska (drożdże będą). Wpadł też rower, ok. 11km po mieście z przerwą; przed ostatnim posiłkiem, który na potreningowy nie wygląda
__________________
Człowiek niewiele wie, zanim umrze. Åsa Larsson, "Aż gniew twój przeminie" Edytowane przez nolose Czas edycji: 2013-07-26 o 15:13 |
2013-07-22, 15:40 | #80 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 534
|
Dot.: By osiągnąć sukces - DT nolose
21.07.13r., niedziela
Miska. 22.07.13r., poniedziałek Trening, plus przed nim i po rower po mieście po ok. 2,8km: Wykroki pierwsze - sztanga ok. 186cm + obciążenie po 5kg z każdej strony (jak ją trzymam, bolą mnie ramiona w miejscu, gdzie się z nimi styka); wyciskanie i uginanie francuskie na stojąco. Ogólnie to było okropnie. Już z pierwszymi powtórzeniami było ciężko, a po połowie umierałam. W trakcie drugiej serii miałam ochotę to zostawić i wyjść... ale dokończyłam. Może to przez okres, ale to piąty dzień, w drugi dzień lepiej mi się ćwiczyło. Także nie wiem. Oby to było krótkie zmęczenie, ale tak pomyślałam, że w sumie już zaczęłam 14. tydzień tego treningu i w tym czasie nie miałam przerwy. Jednak wiem, że będę miała przymusową, może nawet dwutygodniową przerwę na początku września, więc mam nadzieję, że teraz mi się poprawi. Poza tym chcę dociągnąć do dwóch tygodni na nowym rozkładzie B/T/W, żeby zobaczyć, czy daje efekty. A żeby się jeszcze pożalić, dodam, że strasznie zatrzymuję wodę - ciasno mi w spodniach i mam odciski od skarpetek nad kostkami, a poza tym ciągnie mnie do soli Miska do uzupełnienia. //edit: Wrzucam miskę.
__________________
Człowiek niewiele wie, zanim umrze. Åsa Larsson, "Aż gniew twój przeminie" Edytowane przez nolose Czas edycji: 2013-07-26 o 15:13 |
2013-07-23, 22:14 | #81 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 534
|
Dot.: By osiągnąć sukces - DT nolose
23.07.13r., wtorek
Wstawiam miskę. Kurczę, strasznie mi włosy wypadają, a w czasie i po myciu głowy to już kompletna masakra... Piję drożdże od początku lipca, ostatnio też pokrzywę, siemię już długi czas. I co? Nadal lecą
__________________
Człowiek niewiele wie, zanim umrze. Åsa Larsson, "Aż gniew twój przeminie" |
2013-07-25, 14:32 | #82 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 201
|
Dot.: By osiągnąć sukces - DT nolose
Może to wypadanie włosów jest przez niedobór jodu skoro masz taką chęć na słone? A widzisz chociaż żeby stały się jakieś ładniejsze od tych wszystkich specyfików?
|
2013-07-26, 15:12 | #83 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 534
|
Dot.: By osiągnąć sukces - DT nolose
Trixxi: Może i tak... Poczytam o tym jodzie. Co do efektów tych "specyfików", to:
siemię - milsze, gładsze w dotyku (możliwe też, że bardziej błyszczące - ale to też od słońca), drożdże - mniej się przetłuszczają pokrzywa - raczej nic. Ale mi smakuje Zresztą siemię i drożdże też (choć na początku było inaczej ) 24.07.13r., środa Miska i trening, plus przed nim i po rower po mieście po ok. 2,8km. Do wyciskania wzięłam sztangę (to 10kg to talerze, w przysiadach też + sztanga ok. 186cm). W reverse fly znowu mnie bolały plecy, więc potem robiłam wiosłowanie. 25.07.13r., czwartek Miska. Jutro się pomierzę, bo to będą 2 tygodnie od nowego rozkładu.
__________________
Człowiek niewiele wie, zanim umrze. Åsa Larsson, "Aż gniew twój przeminie" |
2013-07-26, 22:13 | #84 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: busz :P
Wiadomości: 2 883
|
Dot.: By osiągnąć sukces - DT nolose
Z drożdżami i pokrzywą bym uważała, bo nie na wszystkich one dobrze działają i czasem skutki mogą być odwrotne od zamierzonych
U mnie pokrzywa i drożdże może i na włosy wpływają okej, ale to co robią z cerą/skórą to katastrofa
__________________
"Because what doesn't kill you makes you a fighter" Mój blog: Tygryskowym okiem ; baza wiedzy o treningu siłowym kobiet: Kobieta na siłowni
|
2013-07-27, 09:21 | #85 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 534
|
Dot.: By osiągnąć sukces - DT nolose
tygryskowym_okiem: O cholera... Serio? A możesz to jakoś rozwinąć czy tu nie ma nic do gadania i po prostu niektórym po nich włosy wypadają i pogarsza się ich jakość? (ewentualnie podejrzewam drożdże) A na cerę i skórę nie narzekam
26.07.13r., piątek Miska i trening, plus przed nim i po rower po mieście po ok. 2,8km. Na początku były wykroki (2 talerze po 5kg) - już trochę lepiej utrzymuję tę sztangę Ale nadal mam lekkie problemy, albo bolą mnie barki, albo nadgarstki od wyginania dłoni w tył. Lepiej mi trzymać wąskim chwytem. Wyciskanie i uginanie francuskie stojąc. PODSUMOWANIE Dieta: 15.06.13r.-29.06.13r. : 1900kcal, B/T/W 135/84/150 29.06.13r.-26.07.13r. : DNT 1750 kcal, B/T/W, 131/78/131 lub 1800 kcal, B/T/W, 135/80/135 DT 1900-1950kcal, B/T/W, 135/80/160-173 Od 20.07.13r. wywaliłam gluten (u mnie głównie chleb). Pomiary: 15.06.13r. po południu / 29.06.13r. rano / dzisiaj, 27.07.13r., rano Obwód w biuście(1) : 90cm / 91-92 / 91 Obwód pod biustem : 75cm / 76 / 76 Obwód talii w najwęższym miejscu (2): 75cm /74 / 71-72 Obwód na wysokości pępka : 79cm / 85 / 82-83 Obwód bioder (3): 102cm / 102 / 102 Obwód uda w najszerszym miejscu: L 60cm, P 61cm / L 61, P 61 / 60, 61 Obwód łydki : L 38cm, P 38cm / L 38, P 38 / 37, 37Komentarz: Od ostatnich pomiarów zeszło mi z talii i brzucha - myślę, że to ta nagromadzona woda (bo wzdęcie raczej nie - jem teraz fasolkę, kalafiora... ale za to chleba nie). Dziwna jest różnica między talią a pępkiem w pierwszym pomiarze (4cm) w porównaniu do następnych (po 10cm) Poza tym, mimo że pierwsze pomiary były wieczorem, to miałam mniej wywalony brzuch. Proszę o sugestie co do diety i treningu - nie chcę ciągle stać w miejscu
__________________
Człowiek niewiele wie, zanim umrze. Åsa Larsson, "Aż gniew twój przeminie" |
2013-07-27, 12:38 | #86 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 201
|
Dot.: By osiągnąć sukces - DT nolose
Talia się ładnie wyszczupla, a skoro inne wymiary stoją albo idą w górę to znaczy że muły rosną
Będą jakieś focie? |
2013-07-27, 13:40 | #87 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 534
|
Dot.: By osiągnąć sukces - DT nolose
Trixxi: Co do talii, to raczej woda mi schodzi Muły przy takiej diecie i treningu? Chyba nie... :jezyk:
Foci nie będzie, bo wstyd wstawiać a poza tym mam tylko z samego początku. Teraz nie robiłam, mogę ewentualnie tylko za pomocą 'kalkulatora' Czekam na Rzabbę i Tygryska
__________________
Człowiek niewiele wie, zanim umrze. Åsa Larsson, "Aż gniew twój przeminie" |
2013-07-29, 09:31 | #88 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 7 557
|
Dot.: By osiągnąć sukces - DT nolose
nolose, a nie chcesz zostać na tym rozkładzie? przecież masz spadki
jesteś pewna tego pierwszego pomiaru na wysokości pępka? teraz masz sporo mniej w talii, a na pępku dalej więcej niż za pierwszym razem - trochę nietypowe |
2013-07-29, 11:51 | #89 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 534
|
Dot.: By osiągnąć sukces - DT nolose
xzora: Mogę zostać na tym rozkładzie, ale dla pewności pytam bardziej doświadczonych szczególnie, że obawiam się, że to tak naprawdę nie spadki, tylko woda po odstawieniu tabletek lub ewentualnie brak wzdęcia po odstawieniu glutenu.
Pierwszego pomiaru nie pamiętam na tyle dokładnie, żeby być jego pewna Może jakoś źle sie zmierzyłam, bo to rzeczywiście dosyć dziwne. Uzupełniam: 27.07.13r., sobota Miska. Nie mam już jajek ze wsi =( Odstawiłam drożdże, zobaczę, czy to nie od nich mi lecą włosy 28.07.13r., niedziela Miska. Od soboty nie miałam internetu i jadłospis nieplanowany i niesprawdzany. Dzisiaj miała być siłownia, ale wyjątkowo odpuściłam -> nadszedł upał >.<
__________________
Człowiek niewiele wie, zanim umrze. Åsa Larsson, "Aż gniew twój przeminie" Edytowane przez nolose Czas edycji: 2013-07-29 o 12:09 |
2013-07-29, 15:38 | #90 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 145
|
Dot.: By osiągnąć sukces - DT nolose
Widzę, że białko ładnie dobijasz Ja w te upały to w ogóle nie mam ochoty na żadne mięso, jadłabym tylko owoce No ale jak trzeba to trzeba Mi akurat na siłownie chce się chodzić w upały bo tam tak chłodno jest, a w domu to już nie mogę wytrzymać czasem
|
Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:32.