Czy ochrzcić dziecko i inne problemy związków mieszanych - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-01-08, 11:51   #31
niemanicka
Wtajemniczenie
 
Avatar niemanicka
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 2 283
Dot.: Czy ochrzcić dziecko i inne problemy związków mieszanych

Wypraszam sobie glupie myslenie i nie wiem co moze bolec w tym ze jest sie w jakims spisie osob wierzacych. To normalne ze rodzice podejmuja za dziecko mnostwo decyzji, rowniez co do wyboru szkoly, wakacji czy zajec dodatkowych i to tez moze bolec, no ale bez przesady. Dla mnie takim nierozsadnym mysleniem jest postawa- nie wierze w Ducha swietego i boli mnie, ze ktos mi polal wode na glowe. Na smingusa dyngusa tez boli polewanie sie woda?
niemanicka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-08, 11:51   #32
8e16903a2adfcd8bf10b1e5464b46f013c486eba_5ed436f2651ae
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 118
Dot.: Czy ochrzcić dziecko i inne problemy związków mieszanych

Cytat:
Napisane przez niemanicka Pokaż wiadomość
Ale w jaki sposob ty odbierzesz dzieciom wolnosc wyboru? Skoro jestes ateistka, to chrzest rozumiem ze jest dla ciebie tylko polaniem dziecka wodą, a komunia zjedzeniem chlebka, wiec w czym problem? Jesli dzieci beda niewierzace to dla nich to tez bedzie bez znaczenia przeciez, a jesli pozostana wierzace to tym latwiej i lepiej dla nich.
Jestem ateistka. Dla mnie np. chrzest ma znaczenie. To religijne zobowiazanie, bycie "zaliczonym" do religijnej wspolnoty, do ktorej nie chce nalezec (abstrahujac od negatywnych uczuc, jaka ja po prostu darze).

Wybor byl podjety za mnie, gdy bylam dzieckiem, wybor, ktory chcialabym podjac sama. To nie tylko "polanie woda i zjedzenie chlebka".

Czy chce, czy nie, nawet jesli wystapie, wciaz jestem "zaliczona" do kosciola katolickiego, co z racji tego ze nie lubie tej instytucji, bardzo mi przeszkadza. Nie kazdy ma luzne podejscie do chrztu i religii ("Nie wierze w Boga, wiec sie ochrzcze, nie robi mi"). Nie bardzo rozumiem, czemu tak trudno jest to zrozumiec Dla jednych ma to znaczenie, innym to obojetne i moga ochrzcic "dla swietego spokoju". Moim zdaniem, kazdej z tych grup nalezy sie pewne zrozumienie, a nie podejscie "A z czym masz kurna problem???".

Edytowane przez 8e16903a2adfcd8bf10b1e5464b46f013c486eba_5ed436f2651ae
Czas edycji: 2020-01-08 o 11:55
8e16903a2adfcd8bf10b1e5464b46f013c486eba_5ed436f2651ae jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-08, 11:55   #33
niemanicka
Wtajemniczenie
 
Avatar niemanicka
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 2 283
Dot.: Czy ochrzcić dziecko i inne problemy związków mieszanych

No ja tego nie rozumiem. Dla mnie to sytuacja podobna do tej, gdy zapiszesz sie na zajecia dodatkowe i nigdy na nie przyjdziesz, ale boli cie, ze widniejesz w spisie osob ktore byly zapisane. ?? To juz telemarketing bardziej boli, bo ktos cie na cos namawia, to moze byc uciazliwe (ale dzieki rodo mozesz sie wypisac z historii i tyle). A taki kosciol na szczescie nie prowadzi telemarketingu no ale ok, kazdy przezywa to po swojemu, takie jest moje zdanie.
niemanicka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-08, 11:55   #34
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: Czy ochrzcić dziecko i inne problemy związków mieszanych

Cytat:
Napisane przez niemanicka Pokaż wiadomość
Wypraszam sobie glupie myslenie i nie wiem co moze bolec w tym ze jest sie w jakims spisie osob wierzacych. To normalne ze rodzice podejmuja za dziecko mnostwo decyzji, rowniez co do wyboru szkoly, wakacji czy zajec dodatkowych i to tez moze bolec, no ale bez przesady. Dla mnie takim nierozsadnym mysleniem jest postawa- nie wierze w Ducha swietego i boli mnie, ze ktos mi polal wode na glowe. Na smingusa dyngusa tez boli polewanie sie woda?
A ty byś chciał być wiązana ze wspólnotą muzułmańską, bo taką fantazję mieli rodzice? I musieć prosić kapłana, żeby cię łaskawie z niej wyklął, a i tak potem być z nią dalej identyfikowana?

Szkołę trzeba wybrać. W przypadku wiary nie ma takiego obowiązku. Zajęcia dodatkowe powinno dziecko wybierać sobie samo. Współczuję jak ci rodzice narzucali.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
Czas edycji: 2020-01-08 o 12:00
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-08, 12:05   #35
niemanicka
Wtajemniczenie
 
Avatar niemanicka
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 2 283
Dot.: Czy ochrzcić dziecko i inne problemy związków mieszanych

Nie wiem, nie zastanawialam sie nad tym, bo mi to niepotrzebne. Moze gdybym zyla w kraju arabskim to nie mialabym nic przeciwko. Ale zyjemy w Polsce, gdzie wiekszosc jest katolikami, wiec nie widze porownania (moim zdaniem znaczenie maja tu inne czynniki, wlasnie np miejsce zamieszkania).

Ciesze sie, ze dziecko samo wybiera zajecia dodatkowe, z pewnoscia dany klubik czy nauczyciela tez samo wybiera bez wzgledu na odlegosc czy budzet rodzicow, tak jak i miejsce zamieszkania itd. Moim zdaniem, no jednak nie, wlasne wybory mamy w zyciu doroslym. Wiec jak dziecko ma problem ze bylo ochrzczone, to wlasnych dzieci nie ochrzci i tyle. Zawsze moze winic swoich rodzicow za "glupie myslenie". Tak to widze, ale spoko mozesz myslec inaczej mi to wisi.

Edytowane przez niemanicka
Czas edycji: 2020-01-08 o 12:07
niemanicka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-08, 12:08   #36
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: Czy ochrzcić dziecko i inne problemy związków mieszanych

Cytat:
Napisane przez niemanicka Pokaż wiadomość
Nie wiem, nie zastanawialam sie nad tym, bo mi to niepotrzebne. Moze gdybym zyla w kraju arabskim to nie mialabym nic przeciwko. Ale zyjemy w Polsce, gdzie wiekszosc jest katolikami, wiec nie widze porownania (moim zdaniem znaczenie maja tu inne czynniki, wlasnie np miejsce zamieszkania).

Ciesze sie, ze dziecko samo wybiera zajecia dodatkowe, z pewnoscia dany klubik czy nauczyciela tez samo wybiera bez wzgledu na odlegosc czy budzet rodzicow, tak jak i miejsce zamieszkania itd. Moim zdaniem, no jednak nie, wlasne wybory mamy w zyciu doroslym. Wiec jak dziecko ma problem ze bylo ochrzczone, to wlasnych dzieci nie ochrzci i tyle. Tak to widze, ale spoko mozesz myslec inaczej mi to wisi.
Skoro wybory mamy w życiu dorosłym to po kija chrzcić dziecko? Niech sobie wybierze religię i sakramenty samo w życiu dorosłym. Po co się spieszyć skoro można popełnić błąd, którego nie można potem cofnąć?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-08, 12:13   #37
Sabrinasab
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 345
Dot.: Czy ochrzcić dziecko i inne problemy związków mieszanych

moim zdaniem wychowywać dzieci w wierze katolickiej, chodzić z nimi do kościoła i na religię, a potem nie dopuścić do komunii to głupota. U nas pewnie problem też by się pojawił, ponieważ cała rodzina męża jak i moja to osoby bardzo wierzące. Już sobie wyobrażam te lamenty nad nieochrzczonym dzieckiem. Jednak my mamy takie samo do tego nastawienie. Gdyby partner myślał odmiennie to nie wiem jakbym to miała wszystko pogodzić.
Sabrinasab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-01-08, 12:14   #38
niemanicka
Wtajemniczenie
 
Avatar niemanicka
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 2 283
Dot.: Czy ochrzcić dziecko i inne problemy związków mieszanych

Bo to jest czesc wychowania - rodzice przekazuja swoje wartosci dzieciom. Bo w to wierza i tak chca. Tak samo jako uczysz dzieci, zeby byly dobre / albo zeby mialy wyrabane na wszystko / byly posluszne. Widocznie rodzice chcieli, zeby dziecko tez bylo katolikiem, albo podjeli taka decyzje z wygody i tyle. Wiec jak tu wspomniano, najlepiej sie dobrze dobrac pod tym wzgledem, ale dziecko i tak moze potem bolec, ze bylo albo ze nie bylo ochrzczone. Co zrobic...
niemanicka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-08, 12:24   #39
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: Czy ochrzcić dziecko i inne problemy związków mieszanych

Cytat:
Napisane przez niemanicka Pokaż wiadomość
Bo to jest czesc wychowania - rodzice przekazuja swoje wartosci dzieciom. Bo w to wierza i tak chca. Tak samo jako uczysz dzieci, zeby byly dobre / albo zeby mialy wyrabane na wszystko / byly posluszne. Widocznie rodzice chcieli, zeby dziecko tez bylo katolikiem, albo podjeli taka decyzje z wygody i tyle. Wiec jak tu wspomniano, najlepiej sie dobrze dobrac pod tym wzgledem, ale dziecko i tak moze potem bolec, ze bylo albo ze nie bylo ochrzczone. Co zrobic...
Ale czaisz, że dziecko nie jest twoją własnością? Skoro chcesz je indoktrynować to przynajmniej nie mów, że mu dajesz wybór, bo to bzdura. Porównanie uczenia zasad współżycia społecznego do religii po raz kolejny jak kulą w płot. Umieć funkcjonować w społeczeństwie i respektować zasady powinien każdy. Religia nie jest niezbędna w życiu. Nie jest też wyznacznikiem kręgosłupa moralnego, bo ten można mieć oparty na wartościach humanistycznych.

A co do wygody to konformizm nigdy nie był chwalebną postawą. Mam prawo uważać, że to głupie myślenie.

Nie znam ani jednego dziecka, które by bolało, że nie jest ochrzczone. Może brak komunii, a raczej prezentów może być przykry, ale to nie przeszkadza zrobić dziecku przyjęcia bez komuni np. wypas 10 urodzin, żeby się nie czuło gorsze od rówieśników.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-08, 12:33   #40
SteveS
Zakorzenienie
 
Avatar SteveS
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 841
Dot.: Czy ochrzcić dziecko i inne problemy związków mieszanych

Cytat:
Napisane przez niemanicka Pokaż wiadomość
Ale w jaki sposob ty odbierzesz dzieciom wolnosc wyboru? Skoro jestes ateistka, to chrzest rozumiem ze jest dla ciebie tylko polaniem dziecka wodą, a komunia zjedzeniem chlebka, wiec w czym problem? Jesli dzieci beda niewierzace to dla nich to tez bedzie bez znaczenia przeciez, a jesli pozostana wierzace to tym latwiej i lepiej dla nich.
Jestem ateistką, byłam bardzo wierząca. I dla mnie przyłączenie się do wyznawców religii jest istotnym wyborem danej osoby. Dorosłej osoby. Nie byłoby dla mnie bez znaczenia, czy moje dziecko jest ochrzczone, bo jest to dla mnie istotne, ale w inny sposób niż dla katolika.

Cytat:
Napisane przez niemanicka Pokaż wiadomość
Bo to jest czesc wychowania - rodzice przekazuja swoje wartosci dzieciom. Bo w to wierza i tak chca. Tak samo jako uczysz dzieci, zeby byly dobre / albo zeby mialy wyrabane na wszystko / byly posluszne. Widocznie rodzice chcieli, zeby dziecko tez bylo katolikiem, albo podjeli taka decyzje z wygody i tyle. Wiec jak tu wspomniano, najlepiej sie dobrze dobrac pod tym wzgledem, ale dziecko i tak moze potem bolec, ze bylo albo ze nie bylo ochrzczone. Co zrobic...
Ale tutaj są dwie osoby - nie mają wspólnych wartości. Dlatego kluczem jest, aby rodzice mieli wspólne wartości albo byli ponad nie, dając dzieciom samodzielnie wybrać po poznaniu obu opcji. Ochrzcić się można zawsze. I tak, jest dla mnie ważne, że po apostazji nadal jest się w spisie, bo tymi statystykami chwali się kościół. Nie pisze, że jest taki procent katolików (osób ochrzczonych), a tyle po apostazji. Pisze tylko, ilu jest katolików.
SteveS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-08, 12:39   #41
niemanicka
Wtajemniczenie
 
Avatar niemanicka
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 2 283
Dot.: Czy ochrzcić dziecko i inne problemy związków mieszanych

No rozumiem, ale jesli osoby wierzace biora slub konkordatowy, to obliguje ich to niejako do wychowania dzieci w wierze katolickiej. Wiec maja zyc zgodnie ze swoja wiara czy utworzyc wlasna religie i w niej wychowac dzieci? To wybor juz danych rodzicow. Ok, rozumiem ze dla niektorych nieochrzczenie ma znaczenie. To juz kwestia autorki i jej tż.
niemanicka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-01-08, 12:46   #42
SteveS
Zakorzenienie
 
Avatar SteveS
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 841
Dot.: Czy ochrzcić dziecko i inne problemy związków mieszanych

Cytat:
Napisane przez niemanicka Pokaż wiadomość
No rozumiem, ale jesli osoby wierzace biora slub konkordatowy, to obliguje ich to niejako do wychowania dzieci w wierze katolickiej. Wiec maja zyc zgodnie ze swoja wiara czy utworzyc wlasna religie i w niej wychowac dzieci? To wybor juz danych rodzicow. Ok, rozumiem ze dla niektorych nieochrzczenie ma znaczenie. To juz kwestia autorki i jej tż.
Dlatego ja napisałam autorce, ze dla mnie taki związek nie miałby racji bytu.
SteveS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-08, 12:56   #43
Eveen
Rozeznanie
 
Avatar Eveen
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 512
Dot.: Czy ochrzcić dziecko i inne problemy związków mieszanych

W zyciu nie ochrzcilabym swojego dziecka od razu. Wg kosciola to jest pietno na całe życie wiec zdecydowanie wolalabym poczekac z tym do czasu az samo bedzie na tyle dojrzale aby podjąc świadomą decyzje czy tego chce czy nie.
Eveen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-08, 13:10   #44
20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 603
Dot.: Czy ochrzcić dziecko i inne problemy związków mieszanych

Ja się wypowiem jak ta druga strona medalu .Też jestem dość mocno wierzącą katoliczką i osobą praktykująca.

Cóż ,dziewczyny mają racje . Dziwię się w ogóle że ludzie o tak zbieżnych wartościach i poglądach chcą stworzyć związek a potem założyć rodzinę.

Dodatkowo uważam że zarówno ateista jak i osoba wierząca (praktykująca ) wychowuje swoje dziecko w określonych normach społecznych i wartościach które według niego jest słuszna drogą życiową.

Ja nie jestem z rodziny mocno katolickiej ,w moim domu o Bogu się dużo nie mówiło,a bierzmowanie przyjęłam w późniejszym czasie niż moi rówieśnicy ,musiałam się o to też sama postarać. Miałam Chrzest i Komunię Św ale to nie było jakieś głębokie przeżycie duchowe dla moich rodziców tylko zwykła ceremonia . Cała wiedzę na temat wiary i nauczania Kościoła musiałam zgłębiać sama .

Edytowane przez 20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e
Czas edycji: 2020-01-08 o 13:29
20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-08, 13:45   #45
Mija62
uparta chmura
 
Avatar Mija62
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 645
Dot.: Czy ochrzcić dziecko i inne problemy związków mieszanych

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87484116]
Nie znam ani jednego dziecka, które by bolało, że nie jest ochrzczone. Może brak komunii, a raczej prezentów może być przykry, ale to nie przeszkadza zrobić dziecku przyjęcia bez komuni np. wypas 10 urodzin, żeby się nie czuło gorsze od rówieśników.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1272643
Mija62 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-08, 13:58   #46
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Czy ochrzcić dziecko i inne problemy związków mieszanych

Nie wiem, czy przykład dziewczyny z patologicznej rodziny, która w dorosłym życiu rozpamietuje, jak się z niej śmiały dzieci w wieku 10 lat, to dobry przykład.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-08, 14:03   #47
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: Czy ochrzcić dziecko i inne problemy związków mieszanych

Ta dziewczyna jest zaburzona. Brak sakramentów jest u niej problemem zastępczym, a bardziej od księdza przydałaby się jej prawdziwy specjalista od głowy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-08, 14:20   #48
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Czy ochrzcić dziecko i inne problemy związków mieszanych

co to za przyklad?
mam dwoje dzieci 22 i 25 lat nigdy nie ochrzczone,bez komunii
maja sie dobrze sa szczesliwe i niczego im w zyciu nie brakuje
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-08, 16:26   #49
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Czy ochrzcić dziecko i inne problemy związków mieszanych

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;87483358]Moim zdaniem chodzenie na religię bez chrztu jest bardzo dobrym rozwiązaniem i takie coś powinno być praktykowane. Zanim wejdę do jakiejś organizacji/ założę gdzieś konto, to czytam o niej, regulaminy zasady itp, żeby wiedzieć na co się piszę. Bycie ochrzczonym za niemowlaka to totalne nieporozumienie. Podobnie jak idea grzechu pierworodnego, ale to temat na inne rozważania.[/QUOTE]Pierwsza (i jedyna) lekcja religii na której był mój syn dotyczyła:
-krzyża na którym powiesili gołego faceta za rece,
-gwoździ wbitych w te ręce na żywca,
-wbijania włóczni w bok i krwi lejacej się z tegoż boku,
- korony cierniowej(akurat tego syn nie zrozumiał-uznał.ze korona to korona- więc spoko). I tłumaczenia, że ten facet to właśnie umarł, ale spoko bo za 3 dni wstanie z grobu ,bo jest bogiem więc może wszystko. A wszystko oznacza, ze moze potępić rodziców i takie dzieci co źle robią i wtedy one pójdą do piekła. Taaadam! Cudowne podejście pedagogiczne.
Syn odbył tą lekcję w wieku lat 6 w zerówce, bo żadna tępa dzida ze szkoły nie raczyła zapytać czy ktoś na religię nie będzie chodzić, za to z defaultu założyła, że pójdą wszyscy.
Super sprawa takie lekcje w zerówce...Może gdyby miał wczesniej do czynienia z tą religią i znał jakieś mniej krwawe podstawy, jakieś aniołki czy Jezuska na sianku...Może by tak się nie zniechęcił, ale on dostał na dzień dobry krwawą miazgę.
Osobiście nawet jestem z tego troszkę zadowolona i liczę, że po takim intro, nie przyjdzie mu do głowy dziwny pomysł z chrzczeniem siebie w dorosłym życiu. On w sumie nie chce absolutnie mieć kościołem nic wspólnego.

A w temacie wątku- nie ma miejsca na kompromis w takim związku jak u Autorki.
Jakby facet był ledwie- katolikem, takim co to był ochrzczony 30lat temu i czasem się w kościele pojawi na ślubie/ pogrzebie i na tym się jego bycie katolikiem kończy, to może by się udało dogadać. Ale ateistka+ zatwardziały katol? Hahaha nic dobrego z tego nie będzie.
Albo on ją przeflancuje na "psudo-katoliczkę" która dla świętego spokoju popyla w niedziele z dziatwą do kościoła +chrzci I poddaje dzieci całej indoktrynacji,
Albo...ona w końcu się wqurwi i związek się rozleci z hukiem, a on i tak będzie miał dużo do powiedzenia w kwestii wychowania dzieci, bo rodzina z obu stron mu ochoczo przyklaśnie.
Nie wiem po co autorka chce sobie brać na barki taki ciężar. Bez sensu.

Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-01-08, 18:55   #50
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Czy ochrzcić dziecko i inne problemy związków mieszanych

Cytat:
Napisane przez zuzanka1519 Pokaż wiadomość
Ustaliliśmy już, że weźmiemy ślub mieszany, ale jeśli się uda, to w plenerze, a nie w Kościele, ale z zachowaniem wszystkich elementów katolickich z jego strony. Gorzej w kwestii wychowania dzieci.
I już na wstępie lipa, bo biorąc ślub jednostronny obiecujesz, że nie będziesz przeszkadzać w wychowywaniu dzieci po katolicku, a dokładnie to zamierzasz robić nie zgadzając się na sakramenty. Czyli zamierzasz kłamać na własnym ślubie albo wyrzec się swoich własnych wartości. Religia katolicka zakłada, że człowiek rodzi się z grzechem, który należy "zmyć" chrztem i należy to zrobić możliwie szybko, bo dziecko może umrzeć i przez to jego dusza nie zostanie zbawiona. Czy coś Twój facet jako katolik ryzykuje życiem wiecznym dziecka nie chrzcząc go. Dlatego te wszystkie obrzędy których ty sobie nie życzysz, dla katolika są obowiązkowym elementem wychowania w wierze. No chyba że twój facet tylko sobie powybierał elementy religii, których zamierza się trzymać, ale to już ty znasz go najlepiej.

Nawiasem mówiąc ten ślub w plenerze wam raczej nie wyjdzie, bo o ile mi wiadomo KK nie zezwala na takie praktyki.
Cytat:
Problem jest też taki, że cała moja rodzina jest bardzo za moim chłopakiem (...)
Ale co ma do tego cała twoja rodzina?
Ewentualny ślub i dziecko będziesz mieć z nim, a nie ze swoją rodziną. W ogóle dziwi mnie, że poświęcasz dwa akapity osobom trzecim, a nie napisałaś ani słowa o tym jakie jest jego zdanie. Widzę tutaj widmo kolejnego problemu w postaci braku asertywności skoro tak się przejmujesz zdaniem rodziny. Po co w ogóle omawiasz z nimi swoje plany wychowawcze?

Cytat:
Napisane przez Mija62 Pokaż wiadomość
A co za różnica, czy ten chrzest się odbędzie, czy nie jeśli w to nie wierzysz, to przecież nie będzie należał do Boga, w którego nie wierzysz, a chrzest to tylko nic nie znacząca ceremonia? Może podejdź do tego w ten sposób. Wtedy i wilk będzie pełny i owca cała a jak dziecko dorośnie, to samo o sobie zadecyduje. Zawsze może napisać do kurii o wypisanie go ze wspólnoty.
Moim zdaniem dziecko jak dorosnie, może mieć większe pretensje że nie ma tych wszystkich sakramentów, ponieważ ciężej je zdobyć (zakładając, że by chciało) a 'wypisać' się zawsze bedz mogło.
Cytat:
Napisane przez niemanicka Pokaż wiadomość
Ale w jaki sposob ty odbierzesz dzieciom wolnosc wyboru? Skoro jestes ateistka, to chrzest rozumiem ze jest dla ciebie tylko polaniem dziecka wodą, a komunia zjedzeniem chlebka, wiec w czym problem? Jesli dzieci beda niewierzace to dla nich to tez bedzie bez znaczenia przeciez, a jesli pozostana wierzace to tym latwiej i lepiej dla nich.
Ateizm to jedna sprawa, a druga to sprzeciw wobec pozycji KK w społeczeństwie. Mnie sam obrzęd ni grzeje ni ziębi, ale fakt, że dokonując go umacnia się status tej instytucji już mi przeszkadza.
Cytat:
Napisane przez niemanicka Pokaż wiadomość
Wypraszam sobie glupie myslenie i nie wiem co moze bolec w tym ze jest sie w jakims spisie osob wierzacych. To normalne ze rodzice podejmuja za dziecko mnostwo decyzji, rowniez co do wyboru szkoly, wakacji czy zajec dodatkowych i to tez moze bolec, no ale bez przesady. Dla mnie takim nierozsadnym mysleniem jest postawa- nie wierze w Ducha swietego i boli mnie, ze ktos mi polal wode na glowe. Na smingusa dyngusa tez boli polewanie sie woda?
Cytat:
Napisane przez niemanicka Pokaż wiadomość
No ja tego nie rozumiem. Dla mnie to sytuacja podobna do tej, gdy zapiszesz sie na zajecia dodatkowe i nigdy na nie przyjdziesz, ale boli cie, ze widniejesz w spisie osob ktore byly zapisane. ?? To juz telemarketing bardziej boli, bo ktos cie na cos namawia, to moze byc uciazliwe (ale dzieki rodo mozesz sie wypisac z historii i tyle). A taki kosciol na szczescie nie prowadzi telemarketingu no ale ok, kazdy przezywa to po swojemu, takie jest moje zdanie.
Różnica jest np. taka, że kółko taneczne albo kolonie w Rabce nie są zwolnione z podatków, nie chronią pedofilów i nie gardzą systemowo kobietami
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-08, 20:30   #51
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 089
Dot.: Czy ochrzcić dziecko i inne problemy związków mieszanych

Niezależnie od tego, czy związek jest mieszany, czy oboje rodzice to katolicy uważam, że nikt nie ma prawa zapisywać dziecka do instytucji światopoglądowej, z której się nie da wypisać, dopóki jest ono za młode, żeby o sobie zdecydować samo.

---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

Cytat:
Napisane przez niemanicka Pokaż wiadomość
Wypraszam sobie glupie myslenie i nie wiem co moze bolec w tym ze jest sie w jakims spisie osob wierzacych. To normalne ze rodzice podejmuja za dziecko mnostwo decyzji, rowniez co do wyboru szkoly, wakacji czy zajec dodatkowych i to tez moze bolec, no ale bez przesady. Dla mnie takim nierozsadnym mysleniem jest postawa- nie wierze w Ducha swietego i boli mnie, ze ktos mi polal wode na glowe. Na smingusa dyngusa tez boli polewanie sie woda?

Boli mnie, bo fakt, że polano mi głowę wodą prawie 30 lat temu wbrew mojej woli sprawia, że KK rości rości sobie prawa, które mu się pod względem rzeczywistej ilości wiernych nie należą.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-08, 22:54   #52
Sheena_
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 860
GG do Sheena_
Dot.: Czy ochrzcić dziecko i inne problemy związków mieszanych

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;87485304]




Ateizm to jedna sprawa, a druga to sprzeciw wobec pozycji KK w społeczeństwie. Mnie sam obrzęd ni grzeje ni ziębi, ale fakt, że dokonując go umacnia się status tej instytucji już mi przeszkadza.

Różnica jest np. taka, że kółko taneczne albo kolonie w Rabce nie są zwolnione z podatków, nie chronią pedofilów i nie gardzą systemowo kobietami [/QUOTE]

Brawo lepiej bym tego nie ujęła!

Co z tego że ja i wiele innych osób jesteśmy po apostazji skoro oficjalne statystyki katolików się nic a nic od tego nie zmienią i ta chora instytucja dalej utrzymywać będzie swoją silną pozycję polityczną? A potem taki PiSior jeden z drugim mówi że przecież 97 czy ile tam % Polaków to katolicy więc trza zmienić nasze prawo zgodnie z doktryną katolicką, taki wierzący naród w końcu

Swoją drogą to po wprowadzeniu RODO powinien być wreszcie jakiś sposób na wypisanie się z kościoła, hmm


A wracając do tematu wątku to zgadzam się z dziewczynami że związek ateistki z bardzo wierzącym katolikiem nie rokuje najlepiej.. Na twoim miejscu ucięłabym wszelkie dyskusje z rodziną bo tylko mieszają ci w głowie. To dziecko będzie twoje i twojego partnera i to z nim ustal co i jak. Rozmawiałaś z nim w ogóle o swoich wątpliwościach?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Sheena_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-09, 06:47   #53
tinkerver2
Zakorzenienie
 
Avatar tinkerver2
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
Dot.: Czy ochrzcić dziecko i inne problemy związków mieszanych

Cytat:
Napisane przez Mija62 Pokaż wiadomość
A co za różnica, czy ten chrzest się odbędzie, czy nie jeśli w to nie wierzysz, to przecież nie będzie należał do Boga, w którego nie wierzysz, a chrzest to tylko nic nie znacząca ceremonia? Może podejdź do tego w ten sposób. Wtedy i wilk będzie pełny i owca cała a jak dziecko dorośnie, to samo o sobie zadecyduje. Zawsze może napisać do kurii o wypisanie go ze wspólnoty.
Moim zdaniem dziecko jak dorosnie, może mieć większe pretensje że nie ma tych wszystkich sakramentów, ponieważ ciężej je zdobyć (zakładając, że by chciało) a 'wypisać' się zawsze bedz mogło.
Nie da się wypisać z kościoła. Możesz złożyć akt apoatazji, ale to nie jest tak, że ok, od dzisiaj nie masz nic wspólnego z kościółkiem. Nadal jesteś liczona jako katolik, nadal jesteś we wszystkich księgach.
Będąc nieochrzczonym zawsze możesz się ochrzcic, a będąc ochrzczonym nie można się odochrzcic.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka
tinkerver2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-09, 08:37   #54
Essence89
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 695
Dot.: Czy ochrzcić dziecko i inne problemy związków mieszanych

Cytat:
Napisane przez zuzanka1519 Pokaż wiadomość
Cześć, jestem z moim chłopakiem od 2 lat i w perspektywie jakiś 3-4 lat planujemy pierwsze dziecko. Ok, to jeszcze sporo czasu, ale moim zdaniem trzeba pewne rzeczy ustalić wcześniej, żeby np. po ślubie nie skończyło się rozwodem albo jeszcze gorzej, żeby w przyszłości dziecko nie ucierpiało na niedogadaniu się rodziców.

Główny problem jest taki, że on jest bardzo wierzącym i praktykującym katolikiem, a ja ateistką. Na szczęście on nie próbuje mnie na siłę nawracać, ale w pewnych kwestiach, szczególnie tych związanych z dziećmi, nie da się żeby każdy żył po swojemu. Ustaliliśmy już, że weźmiemy ślub mieszany, ale jeśli się uda, to w plenerze, a nie w Kościele, ale z zachowaniem wszystkich elementów katolickich z jego strony. Gorzej w kwestii wychowania dzieci.

Chcę, aby moje dzieci miały okazję poznać jego religię, ale nie chcę ich do niczego zmuszać. Zgodzę się więc, by chodziły na religię w szkole, po to by miały pojęcie o tej religii, zgodzę się, by zabierał je do Kościoła tak długo jak tylko będzie chciał, a one nie będą protestować. Nie chcę się jednak zgadzać na chrzest ani Komunię. Sądzę, że jego obowiązek wychowywania dzieci w wierze, to właśnie tyle, by przekazał im jakąś wiedzę na temat swojej religii, by pokazał na czym to polega i by nasze dzieci w przyszłości same mogły zdecydować czy chcą należeć do Kościoła poprzez przyjęcie sakramentów czy nie. Nie chcę im tego z góry narzucać.

Problem jest też taki, że cała moja rodzina jest bardzo za moim chłopakiem, a jeśli chodzi o sprawy religijne, to uważają, że nie mogę mu nic narzucać i go ograniczać, bo dla niego to ważne, więc powinnam się dopasować, bo dla niego to kwestie wyższej wagi, a ja i tak nie wierzę, to łatwo mi się dostosować, ale nie do końca tak jest. Uważam, że taka wewnętrzna wiara w Boga jest ok i potrafi człowiekowi pomóc, ale moim zdaniem Kościół nie jest niezbędnym elementem wiary i osobiście go nie lubię. Wg mnie chrzest nieświadomego dziecka, nie mającego jeszcze pojęcia o religii i to w rodzinie gdzie tylko 1 rodzic jest wierzący, a drugi jest ateistą (więc dziecko ma większe szanse zostać ateistą niż np. w rodzinie gdzie oboje rodzice wierzą), jest pewnym atakiem na jego wolność. A ja nie chcę odbierać dziecku wolności wyboru. Uważam, że na tą chwilę chrzest i komunia nie będą moim dzieciom potrzebne, a jeśli w przyszłości same uznają inaczej, to wtedy już świadomie będą mogły te sakramenty przyjąć. Zaakceptuję ich wybór. Ale chcę by mój facet też im ten wybór dał, a nie od razu narzucał im przynależność do Kościoła.

Kiedy cała rodzina zarzuca mi że go ograniczam, nie rozumiem i nie akceptuję jego wiary, zastanawiam się czy może powinnam odpuścić i zgodzić się na ten chrzest, a potem Komunię, ale wiem, że kiedy to zrobię to będę z tym miała ogromny problem i żal do samej siebie, że nie daję dzieciom wyboru. Jak myślicie? Lepiej sobie odpuścić i wbrew sobie się zgodzić w imię jakiegoś kompromisu dla dobra związku czy walczyć o swoje zdanie zgodne z MOIM światopoglądem?
Też jestem ateistką i w sumie zgadzam się z Tobą, ale z drugiej strony po swoim przykładzie wiem, że chrzest nie przeszkodził mi w byciu ateistką wcale. Szczerze wisi mi to i powiewa, że mam te sakramenty, mam nawet bierzmowanie, ale co to zmienia w moim życiu skoro jestem niewierząca? Nie uważam, że ktoś mi odebrał prawo wyboru - z kościoła można wypisać się zawsze. Do sakramentu chrztu przeważnie podchodzi się będąc jeszcze nieświadomym co w mojej ocenie wywołuje mniejszy stres.
Fajnie, że Twój mąż zgodził się na ślub poza kościołem, myślę, że kosztowało go to znacznie wiecej niż Ciebie, fajnie, że mimo innego podejścia do wiary nie zakazujesz mu wychowywania dzieci w chrześcijaństwie. Zastanów się tylko czy skoro zależy mu na chrzcie dzieci, czy Ty im zrobisz jakąś krzywdę tym, jeśli postąpisz zgodnie z jego religią? Przecież dla Ciebie nie powinno mieć to żadnej różnicy, jesli dzieci będą ateistami, czy będą chciały przejść na inną wiarę też im żadnej różnicy to nie zrobi jeśli wtedy dacie im wybór. Chrztu nie masz wypisanego na czole przecież.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Essence89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-09, 08:43   #55
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: Czy ochrzcić dziecko i inne problemy związków mieszanych

Cytat:
Napisane przez Essence89 Pokaż wiadomość
Też jestem ateistką i w sumie zgadzam się z Tobą, ale z drugiej strony po swoim przykładzie wiem, że chrzest nie przeszkodził mi w byciu ateistką wcale. Szczerze wisi mi to i powiewa, że mam te sakramenty, mam nawet bierzmowanie, ale co to zmienia w moim życiu skoro jestem niewierząca? Nie uważam, że ktoś mi odebrał prawo wyboru - z kościoła można wypisać się zawsze. Do sakramentu chrztu przeważnie podchodzi się będąc jeszcze nieświadomym co w mojej ocenie wywołuje mniejszy stres.
Fajnie, że Twój mąż zgodził się na ślub poza kościołem, myślę, że kosztowało go to znacznie wiecej niż Ciebie, fajnie, że mimo innego podejścia do wiary nie zakazujesz mu wychowywania dzieci w chrześcijaństwie. Zastanów się tylko czy skoro zależy mu na chrzcie dzieci, czy Ty im zrobisz jakąś krzywdę tym, jeśli postąpisz zgodnie z jego religią? Przecież dla Ciebie nie powinno mieć to żadnej różnicy, jesli dzieci będą ateistami, czy będą chciały przejść na inną wiarę też im żadnej różnicy to nie zrobi jeśli wtedy dacie im wybór. Chrztu nie masz wypisanego na czole przecież.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Po pierwsze, z KK nie da się wypisać.

Po drugie, jeszcze się nie zgodził na ślub poza kościołem, bo nie wie, że żaden ksiądz by im takiego nie udzielił. Nawet jednostronnego. Nie było natomiast mowy czy jedynie ślub cywilny by go satysfakcjonował.

Po trzecie, mnie jako ateistce by robiło różnice czy moje dzieci są wychowywane pod wpływem indoktrynacja religijnej czy mają całkowicie wolny wybór.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-09, 08:52   #56
8e16903a2adfcd8bf10b1e5464b46f013c486eba_5ed436f2651ae
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 118
Dot.: Czy ochrzcić dziecko i inne problemy związków mieszanych

Dla mnie chyba lazenie na religie jest gorszy niz chrzest...
8e16903a2adfcd8bf10b1e5464b46f013c486eba_5ed436f2651ae jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-09, 09:14   #57
Essence89
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 695
Dot.: Czy ochrzcić dziecko i inne problemy związków mieszanych

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87486676]Po pierwsze, z KK nie da się wypisać.

Po drugie, jeszcze się nie zgodził na ślub poza kościołem, bo nie wie, że żaden ksiądz by im takiego nie udzielił. Nawet jednostronnego. Nie było natomiast mowy czy jedynie ślub cywilny by go satysfakcjonował.

Po trzecie, mnie jako ateistce by robiło różnice czy moje dzieci są wychowywane pod wpływem indoktrynacja religijnej czy mają całkowicie wolny wybór.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]To jest nieprawda, śluby można przyjąć poza kościołem jeśli biskup wyrazi na to zgodę, jest trudne znaleźć takiego biskupa ale nie gadaj, że nie jest to niemożliwe. Jeśli się nie mylę już od dwóch lat jest takie prawo. Ja rozdzielam ateistów na ateistów, którzy nie wierzą w religię i na ateistów, którzy są przeciwko religii i tu jest różnica miedzy nami, stąd różnica w poglądach. Z KK nie wiem czy da się wypisać, bo nie interesowałam się tym i nie widzę takiej potrzeby, nikt mnie nie nachodzi, nie dręczy. Jest mi to tak bardzo obojętne, nie czuję się w ogóle związana z tą wiarą. Problemem nie jest, moim zdaniem, należenie do KK tylko, że powinniśmy oddzielić Kościół od państwa ale to są już kwestie polityczne, ale to nie wątek o tym, mimo, że niektórzy już starają się temat polityki tu wplątać. Autorka ma wątpliwości światopoglądowe i staramy się jej doradzić. Fajnie, że ludzie mają różne zdania i w zależności od tego, które argumenty będą dla autorki bardziej przekonujące sobię tę decyzję podejmie.
Nie jedną decyzję jeszcze będzie musiała podjąć za swoje dziecko, nie uważam to za żadne odbieranie wyboru, zwłaszcza jeśli chodzi o wiarę.
Tobie by robiło różnicę, czy dzieci będą ochrzczone a mi nie i o czym to świadczy? O tym, że ludzie są różni i dzieci mogą różnie zareagować. Jedni będą mieli pretensje do rodziców, że zostali 'zmuszeni' do sakramentów, inni mogą powiedzieć, że rodzice zrobili im pod górkę do tych sakramentów ich nie dopuszczając a jeszcze innym będzie to całkowicie obojętne tak jak mi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Essence89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-09, 09:18   #58
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: Czy ochrzcić dziecko i inne problemy związków mieszanych

Cytat:
Napisane przez Essence89 Pokaż wiadomość
To jest nieprawda, śluby można przyjąć poza kościołem jeśli biskup wyrazi na to zgodę, jest trudne znaleźć takiego biskupa ale nie gadaj, że nie jest to niemożliwe. Jeśli się nie mylę już od dwóch lat jest takie prawo. Ja rozdzielam ateistów na ateistów, którzy nie wierzą w religię i na ateistów, którzy są przeciwko religii i tu jest różnica miedzy nami, stąd różnica w poglądach. Z KK nie wiem czy da się wypisać, bo nie interesowałam się tym i nie widzę takiej potrzeby, nikt mnie nie nachodzi, nie dręczy. Jest mi to tak bardzo obojętne, nie czuję się w ogóle związana z tą wiarą. Problemem nie jest, moim zdaniem, należenie do KK tylko, że powinniśmy oddzielić Kościół od państwa ale to są już kwestie polityczne, ale to nie wątek o tym, mimo, że niektórzy już starają się temat polityki tu wplątać. Autorka ma wątpliwości światopoglądowe i staramy się jej doradzić. Fajnie, że ludzie mają różne zdania i w zależności od tego, które argumenty będą dla autorki bardziej przekonujące sobię tę decyzję podejmie.
Nie jedną decyzję jeszcze będzie musiała podjąć za swoje dziecko, nie uważam to za żadne odbieranie wyboru, zwłaszcza jeśli chodzi o wiarę.
Tobie by robiło różnicę, czy dzieci będą ochrzczone a mi nie i o czym to świadczy? O tym, że ludzie są różni i dzieci mogą różnie zareagować. Jedni będą mieli pretensje do rodziców, że zostali 'zmuszeni' do sakramentów, inni mogą powiedzieć, że rodzice zrobili im pod górkę do tych sakramentów ich nie dopuszczając a jeszcze innym będzie to całkowicie obojętne tak jak mi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Już widzę jak autorka smaruje jakiemuś biskupowi kilkanaście tysięcy (o ile nie więcej) za samą zgodę na jednostronny ślub w plenerze. Szybciej zrobi tak jak chce narzeczony i rodzina, bo jakby ceniła sobie swoje zdanie to by w ogóle nie miała takich rozkmin.
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-09, 09:19   #59
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Czy ochrzcić dziecko i inne problemy związków mieszanych

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87486676]Po pierwsze, z KK nie da się wypisać.

Po drugie, jeszcze się nie zgodził na ślub poza kościołem, bo nie wie, że żaden ksiądz by im takiego nie udzielił. Nawet jednostronnego. Nie było natomiast mowy czy jedynie ślub cywilny by go satysfakcjonował.

Po trzecie, mnie jako ateistce by robiło różnice czy moje dzieci są wychowywane pod wpływem indoktrynacja religijnej czy mają całkowicie wolny wybór.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Ja osobiscie czulabym sie bardzo nieprzyjemne gdybym musiała towarzyszyć swojemu dziecku w tych wszystkich uroczystościach (trudno wytłumaczyć dziecku że nie chcesz być na zdjęciach z komuni )
Dla mnie wychowywanie dziecka w takich okolicznościach byłoby prawdziwa udręką ponieważ nie zgadzam się z postawa i naukami kościoła i nie chce s takim duchu wychowywac mojego dziecka
Podobnie myślę czulby się rodzic który jest przeciwko polowaniu A musiałby posyłać dziecko na polowania z ojcem i robić sobie zdjecia z ich ofiarami

Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Czas edycji: 2020-01-09 o 09:21
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-09, 09:24   #60
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 089
Dot.: Czy ochrzcić dziecko i inne problemy związków mieszanych

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87486868]Ja osobiscie czulabym sie bardzo nieprzyjemne gdybym musiała towarzyszyć swojemu dziecku w tych wszystkich uroczystościach (trudno wytłumaczyć dziecku że nie chcesz być na zdjęciach z komuni )
Dla mnie wychowywanie dziecka w takich okolicznościach byłoby prawdziwa udręką ponieważ nie zgadzam się z postawa i naukami kościoła i nie chce s takim duchu wychowywac mojego dziecka
Podobnie myślę czulby się rodzic który jest przeciwko polowaniu A musiałby posyłać dziecko na polowania z ojcem i robić sobie zdjecia z ich ofiarami[/QUOTE]Albo człowiek, którego partner jest neonazistą i ma wysyłać dziecko na marsze neonazistów i mu tam towarzyszyć.

Słowem - toksycznej ideologii, która jest odpowiedzialna za śmierć i cierpienia niezliczonej liczby ludzi i indoktrynację miiliardów dzieci w poczuciu własnej zdecydowanej wyższości mówię nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-01-10 14:06:51


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:22.