2020-03-05, 22:51 | #1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
|
Byłam kochanką
No, niech nie spadają tylko na mnie gromy z jasnego nieba. Nie wiedziałam!
Jestem na tym forum od dość dawna, może niektórzy kojarzą mnie z jednej (z niezbyt rozsądnie rozegranej) historii małżeńskiej Jestem zła, wściekła i wszystko na raz. I otóż: wszystko pięknie, prawdziwe love story (zakochałam się naprawdę chyba pierwszy raz od rozwodu, chociaz raczej nie jestem bierna). Motyle w brzuchu, momentami czułam się jak 15-latka. Żonkoś (jak się okazało), sypał pięknymi słowami (do tej pory tylu słów nie usłyszałam od wszystkich facetów razem wziętych). Ale pewnego wieczoru, w sumie nie wiem skąd, ale pomyślalam sobie, że wpiszę jego imię i nazwisko w Google (jest żołnierzem). I tak po jakimś lajku z fanpage wojskowego, trafiam na jego profil (jakieś fake dane) i co widzę... żonę!!!!!!!!! Grzebię dalej, szukam, mam żonę i co... i 3 małych dzieci W euforii do gościa wysyłam screeny z podpisem "to teraz bawimy się we 3jkę?" i go blokuję. Na co on odpisuje na e-mail, że nic mi nie jest winien, że mnie nie zna i po tej wiadomości blokuje mnie na poczcie, a tak poza tym zmienił nr telefonu (żeby nie przyszło mi do głowy w jakikolwiek sposób się z nim kontaktować - no, jakbym co najmniej próbowała). I teraz siedzę i nie wiem czy chce mi się śmiać czy płakać , czy cokolwiek innego. Nie wiem czy mam myśleć, że mam szczęście czy pecha. Ale gdzieś trochę boli i uwiera. Ale najbardziej to chyba chciałabym cały świat poinformować o tym kim jest, a najbardziej jego żonę ofkors. Powiedźcie coś, please. |
2020-03-05, 23:42 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Byłam kochanką
Poinformuj jesli ci od tego ulży.
Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować... |
2020-03-06, 01:06 | #3 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Byłam kochanką
Nie ma sensu informować, on się wszystkiego wyprze, żona Ci nie uwierzy, albo uwierzy ale to przełknie.
Jesteś teraz w silnych emocjach i nie ma co się nimi kierować i informować jej tylko dlatego, że chcesz się na nim odegrać. |
2020-03-06, 06:18 | #4 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Byłam kochanką
Cytat:
Sypialiscie? jak go poznalas? |
|
2020-03-06, 06:30 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: Byłam kochanką
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87638514]Dlugo sie z nim spotykalas?czesto?
Sypialiscie? jak go poznalas?[/QUOTE] Poznaliśmy się w klubie w święta Bożego Narodzenia, czyli (na szczęście) niedługo - 2 miesiące i parę dni. Spotykaliśmy się dosyć często, czasami nawet codziennie. Ani przez jedną chwilę nie przeszło mi przez myśl, że coś może być inaczej, ale pewnie też dlatego, że żona tu z nim nie mieszka - on ma mieszkanie służbowe, ona z dziećmi w swoim mieście. I tak, sypiałam z nim. I tyle. Nie, właściwie nie zamierzam do niej pisać, w sumie to nie mój problem, że jej mąż jest [złe słowo]. Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2020-03-06 o 20:27 Powód: Słownictwo. |
2020-03-06, 07:18 | #6 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Byłam kochanką
Cytat:
Zapomnij,Szkoda sie babrac w takim syfie Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2020-03-06 o 20:27 Powód: Słownictwo. |
|
2020-03-06, 07:31 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Byłam kochanką
Trafiłaś na kłamcę. Współczuję. Natomiast zostaw tą kobietę w spokoju. Nie znasz jej, nie wiesz, czy jej tą informacją życia nie złamiesz. Może się domyśla, może nie. W takich sytuacjach, jeżeli nie jest się pewnym, lepiej milczeć.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2020-03-06, 07:37 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 676
|
Dot.: Byłam kochanką
Powiedz żonie, może chociaż się przebada czy nie złapała jakiegoś syfa od męża, który sypia z innymi na boku. Tobie też polecam się zbadać na wszelki wypadek
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Ćwiczę! |
2020-03-06, 07:59 | #9 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
|
Dot.: Byłam kochanką
Daj kobiecie spokój, chyba że masz ochotę na zemstę na nim. Nie twoją sprawą jest uświadamianie jej.
|
2020-03-06, 08:06 | #10 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Byłam kochanką
Cytat:
Mi tam kobiety szkoda 3 małych dzieci pewnie chata na kredyt po co jej zycie rozpier teraz ? Mpim zdaniem jak jest takim durniem to sam sie wkopie ja bym do tego ręki nie przykładala Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Czas edycji: 2020-03-06 o 08:22 |
|
2020-03-06, 08:07 | #11 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 557
|
Dot.: Byłam kochanką
Wolalabym zostac uswiadomiona jakim palantem jest moj partner na miejscu zony. Inaczej bedzie bezkarnie przyprawial jej rogi z kolejna nieswiadoma kobieta...
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-03-06, 08:14 | #12 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Byłam kochanką
Cytat:
I co teraz? Skad wiadomo czego by wolala ta kobieta? |
|
2020-03-06, 08:20 | #13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 184
|
Dot.: Byłam kochanką
Ja też bym wolała żeby ktoś poinformował mnie, a nawet cały świat przy tym. Im mniej czasu bym zmarnowała, była oszukiwana, tym lepiej.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez pandemonium4 Czas edycji: 2020-03-06 o 08:23 |
2020-03-06, 08:34 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
|
Dot.: Byłam kochanką
Cytat:
Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka |
|
2020-03-06, 08:37 | #15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Byłam kochanką
Łatwo się mowi jak jesteś wolna i niezależna,tu są małe dzieci 3 na dodatek to nie jest takie proste
Ja bym sie nie wtryniala niech sami rozwiązują swoje problemy małżeńskie |
2020-03-06, 08:46 | #16 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Byłam kochanką
Ja bym sobie dała spokój i nie obwiniałabym siebie skoro cię okłamał.
|
2020-03-06, 08:53 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 109
|
Dot.: Byłam kochanką
Ja tez wolałabym wiedzieć.Co dzieci maja do tego ? Teraz ze wzgledu na dzieci mialabym być oszukiwana, oklamywana, i żyć w iluzji ? Lepiej odrazu wiedzieć, rozstać się,niż żyć z kłamca pod jednym dachem i myśleć ze wszystko jest w porządku.
Tez byłam zdradzana, mój partner miał wieloletni romans i tez żałuje ze nikt mi tego nie powiedział, ze nie dowiedziałam się wcześniej bo bym przynajmniej nie traciła więcej czasu na dupka. To co zrobi ta kobieta to juz tylko i wyłącznie jej sprawa, może go zostawić, a może dalej z nim byc, zapomnieć i bawić się w szczęśliwe małżeństwo ale niech chociaż ma świadomość z kim żyje. To jej wybór ale lepiej znać nawet najgorsza prawdę niż być oszukiwanym. ---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ---------- [1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87638688]A ja wolałabym nie wiedzieć I co teraz? Skad wiadomo czego by wolala ta kobieta?[/QUOTE] Wątpie, żeby jakakolwiek kobieta nie chciała wiedzieć, ze maz przyprawia jej rogi. |
2020-03-06, 08:55 | #18 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Byłam kochanką
Cytat:
|
|
2020-03-06, 09:38 | #19 |
astro-loszka
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 505
|
Dot.: Byłam kochanką
Nie mów nic żonie - nie znasz jej, nic o niej nie wiesz. Może wie, może się domyśla, ale przymyka oczy, może wcale nie chce wiedzieć. Najlepiej zrobisz, jak zapomnisz o nim, wykasujesz go ze swojego życia.
__________________
Kpię i o drogę nie pytam. |
2020-03-06, 09:46 | #20 |
Та еще штучка ^^
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: To tu to tam (:
Wiadomości: 2 405
|
Dot.: Byłam kochanką
Ja bym wolała wiedzieć. Powiedzialabym jej,a co ona z tym zrobi to już nie Twoj problem. Jeżeli masz jakiś listy,smsy,tez bym dołączyła.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Не строю в душе из себя недотрогу и честно добавлю, характер-не мед. Вчера черный кот уступил мне дорогу и сплюнув три раза поперся в обход! |
2020-03-06, 10:05 | #21 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Byłam kochanką
Cytat:
Skoro chcesz jej powiedzieć i wtrącić się w jej problem nieproszona to może wezmiesz tez konsekwencje tego wtracania się na siebie a nie umyjesz ręce i zostawisz kogoś z rozpie...nym zyciem na tym się twoja dobroc i chęć pomocy konczy Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Czas edycji: 2020-03-06 o 10:07 |
|
2020-03-06, 10:12 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Byłam kochanką
Jeśli masz twarde dowody - poinformuj. Jak nie - zostaw, nie ma sensu.
Ale to muszą być SMS-y z jego numeru jednoznacznie potwierdzające, że uprawialiście seks, zdjęcia, takie rzeczy. Ewentualnie wiedza o jakimś charakterystycznym znamieniu w miejscu niedostępnym dla szerszej publiczności. Jak nie masz, to czemu ta kobieta miałaby ci wierzyć? Zrobiłaś błąd, po trzeba było się z nim jeszcze raz spotkać, zdobyć dowody i wtedy poinformować żonę. Ale to już po ptokach.
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
2020-03-06, 10:16 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 676
|
Dot.: Byłam kochanką
Przecież to ten facet rozpierdzielił życie żony i autorki wątku, a nie autorka nawet jeśli powie żonie.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Ćwiczę! |
2020-03-06, 10:18 | #24 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Byłam kochanką
Cytat:
|
|
2020-03-06, 10:38 | #25 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: Byłam kochanką
Cytat:
Natomiast czuję się dziś FATALNIE. Myśli mi się kłębią, wpadam w jakiś głęboki dół. Spałam owszem całkiem dobrze, ale po hydroxyzynie. Dopadła mnie zupełnie wielka wątpliwość czy jeszcze kiedykolwiek ułożę sobie życie (pomimo, że wiem, że w tym przypadku nie zawiniłam, nic nie zrobiłam źle. I w sumie powinnam się cieszyć, że tak szybko odkryłam prawdę, bo kto wie ile by to mogło trwać). Jednak WCALE SIĘ NIE CIESZĘ, jestem kompletnie rozbita i przybita. Właściwie od wczoraj nawet nic nie jadłam. |
|
2020-03-06, 10:40 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 676
|
Dot.: Byłam kochanką
Aha czyli samo kłamstwo/ złamanie przysięgi małżeńskiej jest ok dopóki druga strona nie wie? Super podejście.
Wina jest 100% faceta, niezależnie od tego jak i czy żona sie dowie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Ćwiczę! |
2020-03-06, 11:23 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 074
|
Dot.: Byłam kochanką
Ja bym chyba nie chciała wiedzieć jeżeli byłabym zależna od męża. Załóżmy, że żona pracuje, ale z jednej pensji nie utrzyma siebie, 3 dzieci i mieszkania, kosztów rozwodu itd. A informacją o zdradzie może jej zdruzgotać życie. Żyć ze zdrajcą? No way. Pójść pod most z dziećmi? Żadna alternatywa.
Ciężka sprawa, ale wolałabym do tego ręki nie przykładać. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-03-06, 11:47 | #28 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Byłam kochanką
Cytat:
Latwo sie informuje a co pozniej z zdruzgotanym zyciem drugiej osoby ? Po co sie wtracac?nie znasz tej osoby,nie pomożesz jej przejść przez traumę nie zaopiekujesz się dziećmi jak się powiesi z tego powodu ,nie położysz do czynszu tego co zabraknie po rozwodzie Zostawiam takie sprawy do rozwiązania samym zainteresowanym ,co innego gdybyś znała kogoś to była siostra czy jest friend tu istnieje możliwość podania ręki wsparcia ale w innych sytuacjach stoję z boku |
|
2020-03-06, 12:23 | #29 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Byłam kochanką
Cytat:
To, że się czegoś zaniechało nie oznacza, że się popiera to, czy tamto. Zdradzanie nie jest okej, nigdy nie było i nie będzie.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. Edytowane przez Ellen_Ripley Czas edycji: 2020-03-06 o 12:24 |
|
2020-03-06, 12:25 | #30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Byłam kochanką
Cytat:
I skąd pewność, że dzieci zostaną przy matce? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:24.