Wirtualna przyjaźń 4

[Emmi123]

Adi A wiesz, że ja wyłapała zmianę społeczną i zaczęłam inaczej wychowywać pierworodnego, niż ,,tradycja rodzinna nakazywała"? Właśnie sama sobie zdałam sprawę, że z taką empatią i ,,dobrocią" to go zniszczą. A ja sama musiałam u siebie zmieniać to i owo i nadal zmieniam, bo nie dawało się wyrobić ze współczesnym poglądem na życie. Cwaniactwo i asertywność tylko szuka takich ,,perełek" z poprzedniego wychowania. Niestety przeskok tak gwałtowny, że nie zdążyło pokolenie naszych rodziców i nasze zareagować. Skoro sami nie mięliśmy odpowiednich narzędzi do obrony to nie bardzo umielibyśmy uzbroić własne dzieci. To niczym wielka fala nowego zachowania nadpłynęła i zalała znane nam społeczne reguły. Ja trochę młodsza od Ciebie, to może dlatego udało mi się coś zadziałać, bo sama już musiałam mierzyć się z tym ,,nowym", wcale niefajnym. Dla Ciebie Mimo wszystko uważam, że lepiej mieć w sobie więcej tego ,,dobrego".

---------- Dopisano o 08:02 ---------- Poprzedni post napisano o 07:55 ----------

Adi Zapytałam z ciekawości, bo pan Koziorożec jest trudny. Sama jestem spod tego znaku, ale w tym znaku pani-pan jednak znacznie się różnią. Panie nie są tak uparte i tak ,,niedostępne". A zapytałam, bo moja Rybka (MM) jakoś ze mną wytrzymuje i często zastanawiam się na jakiej zasadzie?

[Cyferkaa]

Hej Adusia
Chłodno i ponuro, nie ma pawera do roboty.
Temat świąt przewinął się u mnie wczoraj.
Prawdopodobnie będą wszystkie dzieci,
na pierwszy dzień świąt mogą przyjechać na obiad.

[Emmi123]

Wielkanoc... w ogóle jeszcze o niej nie myślę. A to już za 2 tygodnie...

[Cyferkaa]

O matko, podatki płaciłam
------
Jestem na allegro kupuję właśnie zakwas na żurek
Ludzie chwalą, ma 561 opinii.
Nigdy nie robiłam znowu wam się przyznaję.
Mam problem z tą zupą, a dzieci gdzieś posmakowały
i bardzo chwalą.
Starszy syn gotuje ową, może mu zlecę?

[annorl1]

Dzień dobry
Cyferko, daj link na zakwas Muszę swój zrobić, ale dobrze mieć w zapasie coś dobrego.
Adusia, dla Ciebie i Twojego męża dużo zdrówka.
Swięta? no, u mnie z racji małych dzieci sie przewijają od ponad tygodnia. Bo robimy rózne rzeczy. A to pisanki, a to malujemy kroliczki i tak leci do świąt ;>)

[Emmi123]

Annorl Masz rację, z małymi dziećmi to inaczej. Ja też wiele robiłam z nimi... teraz? Gdyby dziewczyny nie wspominały raz po raz o Świętach, to bym nie wiedziała, że to już niedługo.

Cyferciu

[Cyferkaa]

Anusia
Już wysyłam
https://allegro.pl/oferta/zurek-zakw...ny-11213120223

[Adazina]

Z netu:

"Koziorożec kiedy się uprze, nikt z nim nie wygra. Zakorzenił się w swoich poglądach. Nie grzeszy poczuciem humoru, ale za to nie można mu zarzucić lenistwa. Ma w sobie samodyscyplinę, która w karierze prowadzi go na szczyt. Może nie należy do wylewnych, ale w głębi duszy jest kochającą osobą. Broni się przed życiowymi zmianami. W związku troszczy się o swoją partnerkę, zapewniając jej wszystko, czego potrzebuje. Kobieta Waga ma pozytywną naturę. Podnosi na duchu ludzi przygnębionych, otaczając ich swoim promieniującym ciepłem. Kocha sztukę, piękno oraz wygodne życie. Jest charyzmatyczna, delikatna i nie lubi wywoływać konfliktów. Pozwala swojemu mężczyźnie mieć władzę, o ile ją kocha i wspiera jej czyny.

Dominująca natura Koziorożca ściera się z lekkością i wrażliwością Wagi. Czy do siebie pasują? To już sprawa indywidualna, ale planety temu przeczą."

[Cyferkaa]

Ociepliło się z lekka
Przetarłam jedno okno.
----------
Ania ja pamiętam, że Wy Zagrodzianki często żurek robicie.
Ja będę pierwszy raz, teraz się nie cofnę, bo zakwas
kupiłam.

[Emmi123]

Adi Jesteście więc, dowodem na to, że ,,miłość przezwycięży wszystko"

[Adazina]

Emmi,
albo to, że przeciwieństwa przyciągają się.
Oj... MM-ek to pewnie dzisiaj czkawkę ma, albo bardzo piekące policzki... tyle o nim rozmawamy...

[Emmi123]

Adi Takie rumieńce to tylko na zdrowie wyjść mogą . Jak się czujesz?

Donoszę, że właśnie zjadłam śniadanie. 2 jajka na twardo z kromką chleba posmarowaną chrzanem. Zawsze to coś.

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------

Odpoczywam.
Trochę podziałałam odkurzaczem i widzę, że to zbyt wiele. Grunt, że coś się robi.

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

Drogie koleżanki.
MM dopatrzył się nieścisłości w kwocie opłat za telewizję i okazało się, że niby to po telefonicznej rozmowie zmienił pakiet na droższy. Ze względu na to, że na ten czas niby telefonu przypada jego pogorszenie zdrowia to nie jest pewny, czy obsługa dobrze go zrozumiała, więc przyczajamy się. Ale to mało prawdopodobne, aby się zgodził. Babeczka powiedziała mu, że jest kolejnym takim klientem. Sprawdźcie swoje pakiety czy na pewno jest tak jak wiecie. MM zaznaczył, że wszelkie zmiany osobiście w biurze. Ale podejrzewa, że to może być ktoś z obsługi, który w ten sposób próbuje sobie zyskać jakieś profity. Udowodnić nie jest trudno, ale trzeba wtedy wchodzić na drogę sądową. Rozmowy są nagrywane, rejestrują się wszelkie zmiany. Przekazuję na wszelki wypadek.

[Cyferkaa]

Emmi dzięki za ten wpis ostatni.
Zaczaiłam, że nie zapłaciłam abonamentu RTV
już uregulowałam
Żadnych innych umów nie mam, tylko z Pocztą Polską,
także nie za bardzo rozumiem o czym piszesz.

[Emmi123]

Cyferko Mając abonamenty w różnych pakietach potrafią dodać dodatkowe, co powoduje, że się płaci więcej za coś czego się nie chciało. Nowa forma oszustwa.

[milka_70]

Piszecie o abonamencie rtv czyjakijs platformie?

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

[Cyferkaa]

Emmi, my abonament i tv kablową, żadnych innych dodatkowych.
Trzeba być czujnym, jak mi dzwonią i namawiają na korzystniejszy abonament na telefon to nigdy się nie zgadzam, nawet jakby był za złotówkę.
Mam placówkę stacjonarną mojego operatora i sama zadbam jak będzie taka potrzeba.Była już sytuacja, że raz zgodziłam się telefonicznie na propozycję, po przemyśleniu musiałam odkręcać.Nigdy więcej.
Hej Milka

Jak się masz? Co dobrego u Ciebie?

[milka_70]

Hej cyferko! U mnie średnio, jestem w pracy, choroba ciągnie się już ponad dwa tygodnie i tak sobie wegetuję.
A co u was, mało czytałam.
Adi udało mi się doczytać o twojej infekcji. Powiem ci ze masz wspaniałą lekarkę i jesteś pod doskonałą opieką pracuję w szpitalu w którym jest oddział pulmonologiczny i nie spotkałam się z podobnym przypadkiem (to znaczy że nikt chyba nie wykrył u żadnego pacjenta tej bakterii a nie ze nikt jej nie miał). Oby leczenie teraz było 100%skuteczne!
Emmi zdrówka i dla ciebie.
Ann współczuję smutnego wydarzenia w rodzinie...

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

[Cyferkaa]

Milka, to współczuję, tym bardziej, że musisz przy chorobie pracować.
Zdrówka Ci życzę to jakaś przewlekła choroba?
Wspominałaś, że masz córeczkę w wieku przedszkolnym?
O ile nie tajemnica...jak ona znosi twoje nocne dyżury?
Dzieci różnie reagują na nieobecność mamy
Spokojnego dyżuru, niech ci zleci jak najszybciej
Święta planujesz? Trochę dzisiaj o nich rozmawiałyśmy, ale jeszcze nic ciekawego w tym kierunku się nie dzieje

---------- Dopisano o 18:50 ---------- Poprzedni post napisano o 18:20 ----------

Taka refleksja i wspomnienia z dzieciństwa mi się przypomniały.
Moja mama pracowała w gastronomii, kawiarenka z dancingami, bywało, że wracała bardzo późno w nocy, czasami nad ranem.
Ja zawsze czekałam na nią, drzemałam i wyczekiwałam.
Jak słyszałam przekręcany klucz w drzwiach, biegłam i witałam się z nią...była zła, że nie śpię, tuliła mnie przez chwilę, a potem reprymenda, do łóżka, spać! Przynosiła mi czekoladki, suweniry od klientów tuliła je do siebie i szłam z nimi spać
Rano budziłam się czekoladowa czekolada rozpuszczała się i byłam cała w niej upaćkana. I znowu złość i dodatkowa praca dla mamy🙉 Ja jej nie jadłam, tylko przytulałam do siebie.
Mama wymyśliła pudełeczko, gdzie mogę te czekoladki od niej przechowywać...i gromadziłam je tam.
Nie przepadałam nigdy za słodkościami, mój brat owszem.
Straszył mnie, że się przeterminują i moje kolekcje zmniejszały się....


.

---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------

Dobrej i zdrowej nocki dla wszystkich
Pa

[milka_70]

Cyferko dziekuję już idzie ku lepszemu. Zapalenie zatok i kaszel mi się ciągnie.
Corka ma 14 lat i w tym roku idzie do liceum. Do moich dyżurów jest przyzwyczajona bo pracuje tak jeszcze zanim się urodziła więc dla niej to normalne. Dzięki temu ma doskonałą więź z tatą
W święta oczywiście pracuję. W tym roku w sobotę. Ale my nie jesteśmy wierzący, robimy tradycyjnie śniadanie z moimi rodzicami i babcią i to właściwie tyle.ze świat. Mozliwe że pojedziemy w odwiedziny do rodziny męża (jeśli nas zaproszą

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

[Cyferkaa]

Milka ok 😊
Wymyśliłam sobie, że masz 5 letnią córeczkę
Nie wiem skąd mi się to wzięło, a to już nastolatka 😊
Służba, nie drużba jak to mówią.,..każdy ma swoją pracę
i trzeba ją wykonywać. To spokojnej nocki i zdrówka ❤️
Ja już mogę swoimi sprawami się zająć, kotki nakarmione.Budyń pobiegł harcować, Łatka wybawiona i nakarmiona, ma nowe pudełko i inne nowe przedmioty do powąchania.
Pa ☘️

[Cyferkaa]

Dzień dobry
Milka jesteś?
Jak nocka?


---------- Dopisano o 07:16 ---------- Poprzedni post napisano o 07:14 ----------

Słoneczny poranek.
Na razie 3*C ma być cieplej, jeśli
tak będzie, to będą wiosenne porządki

---------- Dopisano o 07:17 ---------- Poprzedni post napisano o 07:16 ----------

U mnie roleta w górze.

[Adazina]

Witajcie !!

Chodźcie, chodźcie...
Mnie Was tutaj potrzeba...

A czemu potrzeba??
Bo nasza wspólnie wypita poranna kawka/herbatka ma najlepszy na świecie smak!!



---------- Dopisano o 07:57 ---------- Poprzedni post napisano o 07:18 ----------

Cyferuś,
jesteś. Twoja roleta w górze, działasz.
=====
Milka,
dziękuję za dobre słowo o mojej pulmo. O tak, pod jej skrzydłami czuję się bezpieczna i doskonale zaopiekowana. Jestem pacjentką tej poradni od kilkudziesięciu lat. Ciężką astmę i potężną pyłkowicę mam prowadzoną tam wspaniałe. Tak na codzień nikt nie znający tematu nawet nie pozna, że mam tę chorobę. Nie widać jej, nie słychać. Ale raz na kilka lat dopada mnie silne zapalenie płuc. Co roku, przez kilka kolejnych miesięcy, przyjmuję szczepionkę Ismigen. Ona doskonale chroni mnie przed zapaleniami. Ale, jak widać, nie zawsze jej moc daje radę. Czasami patogeny jednak biorą górę. W tym roku tak się właśnie stało. Szczepionka do końca nie ochroniła, ale być może trochę złagodziła zapalenie płuc. Gdyby nie ona, pewnie bym po prostu zmarła.
Ale jestem. Żyję. Oddycham. Mniej kaszlę. Lepiej spałam. Hura!

Wracając do cudownie działającej poradni pulmonogicznej muszę Wam powiedzieć, że wiszą nad nią czarne chmury. Aż 99% wszystkich pracowników to osoby będące już na emeryturze. Tylko jedna z pań rejestratorek jest troszkę młodsza. Wszyscy inni (lekarze, pielęgniarki, fizjoterapeuci i rejestratorki) są w moim wieku lub nawet starsi. Pracują, ale sami nie wiedzą na ile starczy im sił. A młodych chętnych na robienie tej trudnej specjalizacji brak.
Wyślę..............

[Cyferkaa]

Adusia dobre wieści z rana przynosisz
Pomalutku dojdziesz do siebie. Szukaj sanatorium
Razem z M w jedno miejsce.
Brakuje specjalistów laryngologów, urologów.
Mamy podobną sytuację jak u Ciebie Aduś.
-------------
Byłam w sklepach, zakupy zrobione.
Niewielkie, bo z Emkiem dzisiaj sami.
Żadne dziecko nie przyjedzie
-------------
Milka dobranoc śpij słodko.

[Adazina]

Cyferciu,
sanatorium. Hmmm... chyba już mi się raczej nie chce. Przez kilkadziesiąt lat stale jeździłam. Myślę, że ten etap życia raczej mam już za sobą.
=====
O, to pogoda nam się Cyferuś miejscami zamieniła. Ty masz tak, jak u mnie ostatnimi dniami było. Natomiast ja mam Twoją, czyli mocno pochmurną pogodę.
Gdzieś czytałam, że nadchodzi chwilowe załamanie. Zimą "zapachnie". Ech... a czy nie lepiej byłoby, gdyby stało się już tak ciepluchno, radośnie, wiosennie, motylkowo...??

[annorl1]

Dzień dobry. Słoneczko nas dzisiaj obudziło. W końcu pogoda.
Dzieci dostały nowe sprzęty na pole. Poza trampoliną, mają już tez tyrolkę i od wczoraj park linowy Jeszcze kilka sprzęcików brakuje, ale na spokojnie w tym roku sie pojawią. Mąż się śmieje, ze nawet na placu zabaw nie ma tyle atrakcji co u nas w ogrodzie
Adusia, jak dobrze ze u Ciebie coraz lepiej ze zdrówkiem.
Cyferko, co ciekawego kupiłaś?
Fajne wspomnienia masz z wracającą mamą z pracy i czekoladkami
Milka, dużo zdrówka Ci życzę. Wracaj szybko do pełni sił.

[Cyferkaa]

Adusia myślałam o rehabilitacji oddechowej.
Po chorobie przydałoby się.
----------
Słyszałam o zapowiedzi powrotu zimy, u mnie cały czas zimno

[Adazina]

Powiem Wam coś jeszcze. Słoikowanie to jest patent na miarę Nagrody Nobla. Dzięki temu, że w lodówce mamy wielki zapas słoikowych zup, nie muszę podczas tej choroby stać i pitrasić. Wystarczy słoiczek wyjąć, otworzyć, zagrzać i zdrowy posiłek gotowy. A ja mogę sobie spokojnie w łóżku dalej leżeć.
Hmmm... o ile dobrze liczę, to w poniedziałek zaczynam czwarty tydzień zalegania w łożnicy. Długo bardzo. A może już nie będę musiała? Może jakoś po weekendzie wrócą mi siły? Może troszeczkę wstanę? Naprawdę, bardzo bym już chciała.

[Cyferkaa]

Cześć Ania
Dobrze ,że jesteś.
Zgłupiałam w sklepie jakoś tak nielogicznie pani mi podpowiedziała.
Kupiłam piękny płat żeberek, Zapakowany jest hermetycznie,
Jak myślisz Aniu, czy mogę go zamrozić w opakowaniu?
Pani podpowiedziała, żebym wyjęła z opakowania, osuszyła i [potem zamroziła.
Czemu miałabym pozbawiać mięsa jego smaku?

---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:03 ----------

Ania, fantastyczne z parkiem linowym

[Adazina]

Aniu,
jak miło, że znajdujesz chwilkę, aby z nami pogadać.
Ach... tyle razy już TO mówiłam... ale powodem raz kolejny... Wasze córeczki mają najwspanialszych rodziców... tworzycie przepiękną rodzinkę... miłość, zainteresowanie, zrozumienie potrzeb...
Brawo, brawo... brawo Droga Aniu...!!

[Emmi123]

Witajcie

No właśnie, pierwsza moja myśl jak weszłam do kuchni - znów gotowanie obiadu Ale nam to słoikowanie nie wychodzi. W dodatku mamy za małą lodówkę. Chcę kupić większą i ciągle nie mogę sobie dobrać.

Ściskam Was, ale jestem od rana mega marudna i nie chcę Wam przynudzać...
Ale lunęło!!! Istne urwanie chmury... MM zdążył dumać nad pogodą, czy będzie padało, czy nie .... pogoda rozwiązała jego wątpliwości

Cieszę się, że jesteście Bardzo lubię zaczynać z Wami dzień. Nawet jak tylko zaglądam.
Jest i Annorl Imusi mi brakuje
Milka też jakby więcej i częściej pisze