Wirtualna przyjaźń 4

[Emmi123]

Adi To ogromna szkoda. Pamiętam z twoich opowieści, jak poprzednim razem były dzieci przeszczęśliwe, że mogły się razem bawić.

Annorl Z pracami domowymi jest różnie, jak z nauczycielami. Ale tam gdzie jest w porządku a nauczyciel daje prace domowe aby utrwalić lub najczęściej wyrównać różnice w poziomie nauki, to z braku prac domowych znów po doopie dostaną zdolniejsi i ci co się uczą. Znów trzeba będzie zaniżać poziom aby nieuki czegoś się nauczyły.

[annorl1]

Dzień dobry ❤

Nadal mocno wieje.

Emmie, to prawda. Nauczycielkę mamy naprawdę w porządku. Na zadania domowe na początku roku wyrazili zgodę wszyscy rodzice. Bo pani pytała czy chcemy aby dzieci miały zadania. Teraz jak będzie zmiana, to kiepsko to widzę.

Kot szalej u dzieci na górze. No to zaraz będą miały pobudke chyba 🤣 a taka bloga cisza była w domu 😁

Kocham moje dzieci. Ale jak śpią kocham jeszcze bardziej 🤣❤❤

[Cyferkaa]

Dzień dobry
Ania hejka.
Tak, wieje i w międzyczasie leje.
Śnieg zniknął, chociaż to dobre, bo chlapa
była.
Wypijemy kawkę?

[annorl1]

Cyferko, witaj My juz po śniadanku, wiec wpadam na kawkę

[Cyferkaa]

Zapraszam
Jak się spało?

[annorl1]

U nas na szczęście chwilowo bez deszczu. Ale jak długo? W prognozie na dzisiaj deszcze.
Powiem Wam, że dawniej naleśniki na obiad u nas były nie do pomyślenia. Mąż by sie nie najadł. A od kiedy wprowadziłam dietę, czyli liczę też jemu kalorie i zjada tylko 5 posiłków. To naleśniki mamy co tydzień na obiad z twarogiem I spokojnie każdy wytrzymuje do kolejnego posiłku. Po prostu wcześniej za mało zjadał No, taki wniosek. Teraz ma wyliczone ile ma zjeść, daję mu na talerz jego porcję i wie, ze cała jest jego i zjada.
Nie dość, ze w pierwszym tygodniu schudł 2 kilogramy. Co nie było w żaden sposób zamierzone. To jeszcze mówi, ze poprawiła się jego siła. Czy jak to nazwać. Po prostu jak ćwiczy, podnosi większe ciężary bez problemu. Więc mąż jest bardzo zadowolony z tego jak teraz jemy
A dzisiaj kuchnia serwuje od rana:
Śniadanie. Kanapki z jajem, pomidorem i szynką, do tego kakao.
2. koktajl z maślanki i banana.
Obiad. Naleśniki z twarogiem.
4. koktajl z maślanki i banana.
Kolacja. Sałatka z tuńczyka, awokado, jaja i pomidora.

---------- Dopisano o 08:21 ---------- Poprzedni post napisano o 08:16 ----------

Cyferko, bardzo dobrze mi sie dzisiaj spało. Wczoraj padałam po 22. Już po 19 ledwo siedziałam. Ale musiałam dotrwać do "Farmy". A potem prysznic, zmywarka, pranie na dzisiaj przygotowałam i jakoś dotrwałam. Nie powinnam chodzić spać wcześniej, bo potem sie budzę po 3. Więc dlatego tak przeciągałam ten moment pójścia do łóżka.

[Cyferkaa]

Ania to cieszę się bardzo z Twojego wyspania
i pozytywnych efektów diety
Sen jest bardzo ważny, dla mnie to samo zdrowie
Ja obudziłam się dzisiaj punkt 6, a szkoda bo fajny sen miałam
--------
Budyń przyszedł na śniadanie.
Jedzą z Łatką z jednej miski a to nowość.
Łatka odważyła się dołączyć, pomalutku, pomalutku i już pyszczek
w misce Budynia.
Straszna mienażora z niej. Ciągle by coś przegryzała.

[annorl1]

Cyferko, Łatka młoda to i apetyt ma spory
Moje też czasami z jednej miski jedzą, a czasami to koci senior je, a młoda czeka w kolejce, bo na nią syczy

[Cyferkaa]

Łatka ma 8 lat.
Budyń 4
Kocur najadł się i pobiegł.
A Łatka już przy grzejniku usypia.
----------
Ania pieczesz jutro pączki?

---------- Dopisano o 08:50 ---------- Poprzedni post napisano o 08:49 ----------

Widzę światełko u naszej śpiącej królewny

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:50 ----------

Adusia kawka dla Ciebie

[annorl1]

O kurcze, nie wiem czemu ale myślałam, ze to Łatka jest młodsza
Mój koci senior w grudniu skończył 10 lat, a młoda jakoś w listopadzie skończyła 2 lata.

---------- Dopisano o 09:01 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

Cyferko, oczywiście że piekę Pączki jemy raz w roku. W cukierni nie kupuję, w sklepie tym bardziej. Więc tłusty czwartek to moje dzieci wiedza, ze tylko śnaidanie zjadamy normalne. A potem nie muszą cały dzień nic jeść, tylko pączki Gdyby miały częściej to tak by nie było. Ale one czekają na "pączkowy dzień". Bo to tylko 1 raz do roku

[Adazina]

Witajcie !!

Czy to może o mnie mowa?
Czy ta to ja?

[annorl1]

Adusia, witaj
No, niezła z Ciebie Śnieżka

[Cyferkaa]

Tak Adusia o Tobie
Mamy jeszcze jedną na Kaszubach

--------
Ania wnioskuję, że dziewczynki lubią pączki
Super skoro tak to można taki dzień celebrować

---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------

Ania a z jakim nadzieniem najbardziej lubicie?

[Adazina]

Hyhy... nie było Śpiącej, znalazłam Śnieżkę...

[annorl1]

Cyferko, pączki są zazwyczaj z marmoladą różaną. Ale taką ze sklepu. W tym roku mam swoje marmolady. Bo robiłam na jesień. Więc będą z owocową. Pączki mamy lukrowane, z cukrem pudrem i z czekoladą. Do tego oczywiście różne posypki. Cukierkowe i skórka pomarańczowa.
Jako, że taki dzień jest raz do roku, to jutro ja też normalnie zjem pączka Nawet zastanawiałam sie czy nie zrobić pieczonych. W necie jest trochę przepisów. Ale kurde.. pieczone to drożdżówki a nie pączki I nie ma znaczenia, ze to ma milion kalorii, a my na diecie. Trzeba zjeść i tyle, taka tradycja

[Cyferkaa]

Na zdrowie Ania
-------
Muszę do księgowego biec.
Pa.

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ----------

Emmi nie zapomniałam

[milka_70]

Napisane przez Emmi123

Milka Jak Ty mało śpisz po nocy? Kurcze... I dajesz radę? Obecnie syn na nocki chodzi... chodził, bo już ma umówioną wizytę u lekarza, bo dziwny wrócił rano, nie zjadł tego co zabrał do pracy. W każdym razie jak kładzie się spać tak koło 7 to ciurkiem śpi do 16-17 albo i dłużej. A Ty ile przespałaś kilka godzinek?

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------

Adi Po co mam wypełniać czas tymi badaniami skoro wiem na co jestem uczulona? A na jakieś odczulanie to nie mam czasu.

Jak zasnę to prześpię ze 3 godziny. Ale ja nie mam kilku nocy pod rząd więc mogę w następną odespać
Współczuję alergii

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

[Emmi123]

Dzień dobry za dnia


Cyferko Rano to tak niekoniecznie widzę tę zmianę, ale po południu już tak. Mimo pochmurności to jest dzień. Dzięki za czekoladę. Bardzo mi się podobają twoje propozycje. Szczególnie burger, uwielbiam. Najbardziej lubię z Maka


Imuś Rzadko zagląda bo mnóstwo obowiązków ma.


Adi I jak tam? Co tam słychać w domku? Wiem, pisałaś o nowych ustaleniach czasowych w necie, ale okropnie Cię mało


Annorl U Ciebie to nie Tłusty Czwartek ale Dzień Pączka

---------- Dopisano o 16:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:49 ----------

Bardzo jestem ciekawa jak będzie jutro z pączkami. Dawniej w ramach efektu owczego pędu kupowałam i MM też. Było ich mnóstwo. Potem to leżało, czy jak Annorl pisze, dostawały kury W końcu wyrwałam się z tego pierwsza , stając się osobą bardziej roztropną i świadomą potrzeb swojej rodziny. Pociągnęłam za sobą resztę. Ostatnio pączków było chyba 2 jeśli w ogóle jakiś był, nie pamiętam. Junior skłania się ku faworkom, więc może one się pojawią? Zdecydowanie wolimy miniaturki pączkowe te kuleczki.

[Cyferkaa]

Emmi hejka.
Czekam na spóźnialskich klientów, a potem
biegnę



Słoneczko pokazało się przed swoim zachodem, jak miło
Emmi zapamiętam o burgerze
Jak samopoczucie?

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------

Emmi nadmiar pączków mrożę.
Układam na talerzu, wkładam do zamrażalki na jakąś 1 godz. Wyjmuję już zamrożone, przekładam do woreczków i znowu do zamrażalki.
Bez problemu w razie zachciewajki można wyjąć i skonsumować

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:08 ----------

Akurat w tłusty czwartek pączki są marnej jakości, te kupne.
W każdy inny dzień mogą być o wiele lepsze.

[Emmi123]

Cyferko Spróbuję jak się nadarzy z zamrożeniem.

U mnie deszcz z gradem i to taka konkretna chmura z konkretnych chluśnięciem.
---------------
Koło mnie za duża pączkowa konkurencja aby mięli robić kiepskiej jakości, bo jest walka o klienta. Walka o pierwszy ogień może się schować przy tej walce o wyprzedanie pączków

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:30 ----------

Za to wczoraj obejrzałam przecudny program o ludzkim organizmie. Z roku 2020. Produkcja Francusko - Japońska. ,,Jak rozmawia ze sobą ciało" . Kapitalna animacja tego co dzieje się w naszym ciele na podstawie badań pod mikroskopem itd. Niezwykłe. Po raz pierwszy w jakiś tam sposób można było przyjrzeć się elementom naszego ciała. Wiele utartych rzeczy odrzucono. Na przykład nerki, które są niby ,,pobocznym" narządem pełni dużo poważniejszą rolę. To właśnie one zbierają w tzw koszyczki/kwiaty oddzielnie każdy składnik odżywczy i minerały. Do nich inne części ciała wysyłają jakby zapotrzebowanie i to właśnie nerki rozsyłają. Ważny dla organizmu jest też tłuszcz, który przechowuje cenne rzeczy. Oglądaliśmy z MM z zapartym tchem. Coś fantastycznego. Polecam do obejrzenia nawet tak po prostu żeby zobaczyć jak to jest ,,w nas" . Pięknie zrobione, bez żadnych tam znanych nam widoków krwi i strasznych widoków narządów. Pokazanie wiele elementów organizmu z niebywałą dociekliwością drobiazgów. Ludzkie kości wymieniane są w całości co ok. 5 lat.

[lenifa]

Tak, Emmi, wszystko co w nas, ma swój czas calkowitej wmiany na nowe cząstki i to jest bardzo różny czas. Od kilku dni do no najdłużej co wiem to 7 lat - układ nerwowy. To bardzo różny czas. No i zregeneruj coś w 7 lat.Musisz zadbać aby moglo optymalnie pracować i nic mu nie szkodziło. A tu jak coś się dzieje ludzie się poddają czesto.

[Adazina]

Kobitki,
jest mnie mniej i tak będzie do samego końca ferii. Czas swój wnuśce poświęcam.
Wybaczcie.

[milka_70]

Pierwsza! Stawiam kawę po kolejnej nocce ️!

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

[Emmi123]

Dzień dobry
Milka siemanko. Super, że zajrzałaś Zapachniało kawką Miłych snów.


Nastawiam...




U mnie pączki będą kupne i nie wiem co jeszcze.
Ale tak symbolicznie z okazji Tłustego Czwartku
Przy tej okazji ze słodkościami życzę wiele zdrowia i bardzo dobrego trawienia

---------- Dopisano o 07:33 ---------- Poprzedni post napisano o 07:31 ----------

Jak się czujecie przy tej lutowej pogodzie?

[Cyferkaa]

Dzień dobry
Witaj Emmi



---------- Dopisano o 08:01 ---------- Poprzedni post napisano o 07:54 ----------

Rano było biało
Lekki mróz jest.
-----
Również życzę Wszystkim Wszystkiego dobrego z okazji
Tłustego Czwartku

------
Emmi ja czuję się dobrze Do pogody można się przyzwyczaić, nie mam na nią wpływu ani wyboru.,
A Ty?

[Emmi123]

Hejka Cyferko Co już udało Ci się załatwić od samego rana?

---------- Dopisano o 08:05 ---------- Poprzedni post napisano o 08:02 ----------

Cyferko A jak ze zdrowiem? Dobrze już u Was? Starszy jakąś wirusówkę podłapał w tym tygodniu i to jakąś taką wredną, że sam poprosił o zapisanie go do lekarza. Jak nigdy. Już się czuje lepiej.

Ja mam problem z katarem alergicznym... momentami mam wrażenie, że nos mam słoniowy, ale próbuję z tymi zatokami. Jeszcze trochę się pomęczę. Może się uda. Stawiając na zatoki testujemy sprawę bóli głowy.
--------------
łapię termosik z dodatkami i lecę...

[annorl1]

Dzień dobry
Jak tu pączkowo od rana
Ja dopijam kawkę, robię ciasto na pączki i jadę na szybkie zakupy. A moze przełożę je na popołudnie? Kurde, teraz będą kolejki po pączki. Pamiętam ten dzień z czasów kiedy pracowałam, kolejka od samego rana.
U nas pączkowo dzieci mają od wczoraj Znajoma przyszła z dziećmi i oponki wczoraj robiła, no i nam przyniosła. Więc dzieci wczoraj zjadły po kilka. Bo to takie małe. A dzisiaj po śniadaniu juz też zjadły. Jednak czekają na pączusie mamusi. "Bo Twoje sa najlepsze, bo są posypki i duuużo lukru"
Milka, mój mąż jak na nocki chodził, też długo nie spał. Raz, że nocki nie da sie odespać, dwa to przy małych dzieciach jest to niemożliwe. Na szczęście to już za nami. Żadnych nocek już!
Wstałam rano i dzień bez wiatru Za to pada
Cyferko, ja też nadmiar pączków po czwartku zawsze mrożę. Potem wystarczy wyjąc i jak dla mnie są gotowe do zjedzenia od razu po wyjęciu z zamrażarki
Emmi, miłego dnia w pracy i niech Ci szybko mija ten dzień

[Cyferkaa]

Cześć Ania
Emmi dobrego dnia w pracy. Wracaj szybko
Polcrom 2%, (2,8 mg/dawkę), aerozol do nosa, 15 ml na katar sienny.

[Adazina]

Witajcie !!

Powiedział raz Bartek, że dziś Tłusty Czwartek...

A więc i u nas pączusi musi być mnogo.

[Cyferkaa]

Ania mrożone są super.
Ludzie chleb mrożą, ogólnie
ciasta drożdżowe bardzo dobrze się mrożą
i nie tracą na wartości.
O co mówią w radio
Pączki z pasztetem z wątróbki Chyba kiedyś gdzieś
próbowałam.
Piję kawkę, mam pączki dostałam od mojej sąsiadeczki,
która ma herbaciarnio cukiernię. Z nadzieniem różanym z czekoladą z makiem, ze skórką pomarańczy, w lukrze.
A ja poczęstuję ją obiadkiem i odwiozłam jej córeczkę do szkoły

---------- Dopisano o 08:28 ---------- Poprzedni post napisano o 08:27 ----------

Cześć Adi
Ja na razie przyglądam się pączusiom.
Nie lubię psuć smaku kawy żadnymi przekąskami