Stereotypy o lekarzach i doświadczenia z nimi - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-09-05, 21:44   #1
grofa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 3
Question

Stereotypy o lekarzach i doświadczenia z nimi


Cześć dziewczyny!
Chciałabym się dowiedzieć w tym wątku jakie macie doświadczenia z lekarzami konkretnych specjalizacji i jakie znacie stereotypy ich dotyczące?
Czy chirurg kojarzy wam się z bezpośrednim, ciągle rzucającym sprośne żarty starszym panem?
Dermatolog z wypindrzoną panią co ma zawsze nos do góry?
Których najlepiej wspominacie albo macie jakieś zabawne dialogi/historie?
grofa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-05, 22:15   #2
ruda_beksa
Zakorzenienie
 
Avatar ruda_beksa
 
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
Dot.: Stereotypy o lekarzach i doświadczenia z nimi

Bardzo... hm.. specyficzny wątek, piszesz artykuł?

Główne stereotypy z którymi się spotkałam to to, że chirurdzy mają największe ego i mają się za półbogów, chirurdzy ortopedyczni to mięśniaki, a patolodzy i anestezjolodzy są... odrobinę dziwni. I że anestezjolodzy piją najwięcej ze wszystkich specjalizacji U mnie w rodzinie pokutuje (i sprawdza się) przekonanie, że dentyści boją się dentysty.
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato.

https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0
ruda_beksa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-05, 22:29   #3
grofa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 3
Dot.: Stereotypy o lekarzach i doświadczenia z nimi

Cytat:
Napisane przez ruda_beksa Pokaż wiadomość
Bardzo... hm.. specyficzny wątek, piszesz artykuł?

Główne stereotypy z którymi się spotkałam to to, że chirurdzy mają największe ego i mają się za półbogów, chirurdzy ortopedyczni to mięśniaki, a patolodzy i anestezjolodzy są... odrobinę dziwni. I że anestezjolodzy piją najwięcej ze wszystkich specjalizacji U mnie w rodzinie pokutuje (i sprawdza się) przekonanie, że dentyści boją się dentysty.
Można tak powiedzieć! Chcę zawrzeć jeśli się uda jakieś ciekawe anegdotki z życia czy stereotypy których nie znam we wpisach na blogu
Dziękuję o takie coś mi właśnie chodzi między innymi!

Edytowane przez grofa
Czas edycji: 2018-09-05 o 22:30
grofa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-06, 11:39   #4
Atavish
Zakorzenienie
 
Avatar Atavish
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 418
Dot.: Stereotypy o lekarzach i doświadczenia z nimi

Cytat:
Napisane przez grofa Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny!
Chciałabym się dowiedzieć w tym wątku jakie macie doświadczenia z lekarzami konkretnych specjalizacji i jakie znacie stereotypy ich dotyczące?
Czy chirurg kojarzy wam się z bezpośrednim, ciągle rzucającym sprośne żarty starszym panem?
Dermatolog z wypindrzoną panią co ma zawsze nos do góry?
Których najlepiej wspominacie albo macie jakieś zabawne dialogi/historie?
W życiu nie słyszałam takich stereotypów.

A ogólne szerzenie stereotypów uważam za spory błąd.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka
Atavish jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-06, 13:47   #5
natalia_t
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
Dot.: Stereotypy o lekarzach i doświadczenia z nimi

Ci, w którymi miałam do czynienia:
Chirurdzy i ortopedzi - fajni, pogodni ludzie, podchodzący do życia na luzie. Harują, czasami w pracy są częściej niż w domu, a mimo to wielu z nich utrzymuje pogodę ducha. Może dlatego, że praca choć ciężka, to dająca dużo satysfakcji zarówno zawodowej, jak i finansowej? Trudno powiedzieć, ale to bardzo ciekawe.


Ginekolodzy - mimo że mają dużo wspólnego z chirurgami, to jakoś jakby ego wyższe, jakby częściej widać po nich wypalenie zawodowe? Sporo dziwaków - czasami pozytywnych, czasami takich, od których lepiej trzymać się z daleka. Trzeba mieć twardą i dużo asertywności, żeby z nimi pracować.


Interniści, pediatrzy, lekarze rodzinni - raczej przekrój społeczeństwa, stężenie chamstwa i życzliwości raczej jak w populacji ogólnej. Często po kilku latach pracy zaczyna się u nich powarkiwanie na pacjentów, patrzenie na ludzi z góry. Mają dużo do czynienia z pretensjami, z "jawiemlepiejzinterne tu" i często po prostu mają już dość ludzi. Wielu internistów i pediatrów ucieka w radiologię, diagnostykę i inne podobne specjalizacje, gdzie kontakt z pacjentem jest minimalny.


Jak jeszcze sobie coś przypomnę to dopiszę. Oczywiście to takie moje spostrzeżenia, uogólnienia, ale często się sprawdza na wielu oddziałach. Wszędzie zdarzają się zarówno perełki jak i krople dziegciu, ale ciężko zaprzeczać temu, że specyfika pracy i środowiska danej specjalizacji ma duży wpływ na człowieka.
natalia_t jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-06, 14:00   #6
grofa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 3
Dot.: Stereotypy o lekarzach i doświadczenia z nimi

Cytat:
Napisane przez Atavish Pokaż wiadomość
W życiu nie słyszałam takich stereotypów.

A ogólne szerzenie stereotypów uważam za spory błąd.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka
Nie chcę ich szerzyć ale jakbyśmy z nimi nie walczyli to one będą się pojawiać w naszym życiu Nikogo nie mam na celu obrazić, to wszystko raczej w żartobliwej formie i z dużą dozą dystansu
grofa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-07, 16:19   #7
942481
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 37
Dot.: Stereotypy o lekarzach i doświadczenia z nimi

Cytat:
Napisane przez Atavish Pokaż wiadomość
W życiu nie słyszałam takich stereotypów.
Ja też nie.

Jedyny stereotyp jaki znam to, że jako lekarz bardzo dobrze się zarabia i jeździ porsche.

W budynku, w którym pracuję mają swoje biura różne firmy i jest też gabinet lekarski. Okno w naszej kuchni wychodzi na mały parking, na którym zazwyczaj stoi porsche, wyglądające na bardzo drogie (nie znam się na samochodach, ale "porsche" na masce przeczytać umiem). Dopiero niedawno zauważyłam, że te miejsca parkingowe są podpisane nazwą firmy. I to porsche faktycznie należy do tego lekarza.

Tyle o stereotypach.

I jeszcze, że są łasi na pieniądze, co w przypadku większości lekarzy, z którymi się spotkałam miało pokrycie w rzeczywistości. Rzygać mi się chce jak przepisują mi leki i każą kupić koniecznie w ich aptece albo jak miałam poważne, wielotygodniowe bóle w nodze, że każdy krok sprawiał ogromny ból, a pan poświęcił mi 3 minuty i kazał zrobić sobie badanie na witaminę D, koniecznie u niego. Koszt: kilkaset złotych.

Edytowane przez 942481
Czas edycji: 2018-09-07 o 16:21
942481 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-09-07, 16:26   #8
theali
Zakorzenienie
 
Avatar theali
 
Zarejestrowany: 2016-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 604
Dot.: Stereotypy o lekarzach i doświadczenia z nimi

Patrząc po specjalizacjach, z którymi miałam kontakt - w każdej trafiałam na tak różnych lekarzy, że nie sposób opisać stereotypowych ich przedstawicieli.

Cytat:
Napisane przez 942481 Pokaż wiadomość
I jeszcze, że są łasi na pieniądze, co w przypadku większości lekarzy, z którymi się spotkałam miało pokrycie w rzeczywistości. Rzygać mi się chce jak przepisują mi leki i każą kupić koniecznie w ich aptece albo jak miałam poważne, wielotygodniowe bóle w nodze, że każdy krok sprawiał ogromny ból, a pan poświęcił mi 3 minuty i kazał zrobić sobie badanie na witaminę D, koniecznie u niego. Koszt: kilkaset złotych.
Kilkaset złotych za badanie poziomu witaminy D?
Sprawdziłam na szybko dwa cenniki szpitalne: w jednym 50 złotych, w drugim 60. A w prywatnym laboratorium, jednym z droższych, jakie kojarzę, 88.
theali jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-07, 16:29   #9
ruda_beksa
Zakorzenienie
 
Avatar ruda_beksa
 
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
Dot.: Stereotypy o lekarzach i doświadczenia z nimi

Cytat:
Napisane przez 942481 Pokaż wiadomość
I jeszcze, że są łasi na pieniądze, co w przypadku większości lekarzy, z którymi się spotkałam miało pokrycie w rzeczywistości. Rzygać mi się chce jak przepisują mi leki i każą kupić koniecznie w ich aptece albo jak miałam poważne, wielotygodniowe bóle w nodze, że każdy krok sprawiał ogromny ból, a pan poświęcił mi 3 minuty i kazał zrobić sobie badanie na witaminę D, koniecznie u niego. Koszt: kilkaset złotych.
Jakoś w to wątpię, chyba że badanie na witaminę D było częścią pakietu diagnostycznego. Najdroższe badanie poziomu samej D jakie widziałam to 120zł.

A to, że chciał zrobić badanie "koniecznie u niego" to żaden dowód na chciwość. Wygodniej i szybciej jest zrobić na miejscu w klinice, nie?

Nie spotkałam się z chciwością u lekarzy większą niż u innych ludzi.
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato.

https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0
ruda_beksa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-07, 16:56   #10
damdalena
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: podkrakowskie
Wiadomości: 3 610
Dot.: Stereotypy o lekarzach i doświadczenia z nimi

Cytat:
Napisane przez theali Pokaż wiadomość
Kilkaset złotych za badanie poziomu witaminy D?
Mogło chodzić o metabolit D3-25-OH. To badanie jest naprawdę drogie, około 250 zł.
damdalena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-07, 17:06   #11
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
Dot.: Stereotypy o lekarzach i doświadczenia z nimi

Cytat:
Napisane przez grofa Pokaż wiadomość
Nie chcę ich szerzyć ale jakbyśmy z nimi nie walczyli to one będą się pojawiać w naszym życiu Nikogo nie mam na celu obrazić, to wszystko raczej w żartobliwej formie i z dużą dozą dystansu
One nie pojawiają się magicznie same z siebie, tylko przez ludzi. Takie gadanie tylko je utrwala, nawet mimowolnie. Bez sensu, po co?
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-09-07, 17:13   #12
theali
Zakorzenienie
 
Avatar theali
 
Zarejestrowany: 2016-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 604
Dot.: Stereotypy o lekarzach i doświadczenia z nimi

Cytat:
Napisane przez damdalena Pokaż wiadomość
Mogło chodzić o metabolit D3-25-OH. To badanie jest naprawdę drogie, około 250 zł.
Tam jest właśnie w cenniku 25 OH - witamina D3 za 88 złotych. A laboratorium, które bierze 112 złotych za zestaw TSH, FT3 i FT4 postrzegam jako drogie.
Ale nie robię więcej offtopu.
theali jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-07, 17:16   #13
damdalena
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: podkrakowskie
Wiadomości: 3 610
Dot.: Stereotypy o lekarzach i doświadczenia z nimi

Cytat:
Napisane przez theali Pokaż wiadomość
Tam jest właśnie w cenniku 25 OH - witamina D3 za 88 złotych.
Pomylił mi się metabolit, chodziło o 1,25 OH, to ten jest tak drogi, a często robi się oba badania w pakiecie - widziałam coś powyżej 300 zł.

Ale tak, czy inaczej to niestosowne wskazać tylko jedną możliwą (potencjalnie 'zaprzyjaźnioną') placówkę. No czasem na to znaczenie jakie laboratorium, choćby w przypadku mikrobiologicznych badań, ale wtedy lekarz powinien uzasadnić.

Edytowane przez damdalena
Czas edycji: 2018-09-07 o 17:22
damdalena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-07, 17:20   #14
theali
Zakorzenienie
 
Avatar theali
 
Zarejestrowany: 2016-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 604
Dot.: Stereotypy o lekarzach i doświadczenia z nimi

Cytat:
Napisane przez damdalena Pokaż wiadomość
Pomylił mi się metabolit, chodziło o 1,25 OH, to ten jest tak drogi, a często robi się oba badania w pakiecie, widziałam coś powyżej 300 zł.
Chyba że tak
theali jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-08, 15:22   #15
MiamiGlow
Zakorzenienie
 
Avatar MiamiGlow
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 4 019
Dot.: Stereotypy o lekarzach i doświadczenia z nimi

Ja ogólnie jestem ostatnio uprzedzona do lekarzy, bo miałam w tym roku okazję zobaczyć jak bardzo brakuje im przygotowania psychologicznego do kontaktu z ludźmi. Pewne diagnozy czy spostrzeżenia należałoby mówić z empatią - motywować, nie dobijać. Wolę sobie nie wyobrażać jak w naszej służbie zdrowia wygląda diagnozowanie czegoś naprawdę bardzo poważnego, np. nowotworu...
MiamiGlow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-09, 11:43   #16
Fleur_D
Zakorzenienie
 
Avatar Fleur_D
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 266
Dot.: Stereotypy o lekarzach i doświadczenia z nimi

Cytat:
Napisane przez damdalena Pokaż wiadomość
Pomylił mi się metabolit, chodziło o 1,25 OH, to ten jest tak drogi, a często robi się oba badania w pakiecie - widziałam coś powyżej 300 zł.

Ale tak, czy inaczej to niestosowne wskazać tylko jedną możliwą (potencjalnie 'zaprzyjaźnioną') placówkę. No czasem na to znaczenie jakie laboratorium, choćby w przypadku mikrobiologicznych badań, ale wtedy lekarz powinien uzasadnić.

Takie wskazyanie określonych placówek świadczy głównie o tym, że lekarz dba o pacjenta. Te tanie laboratoria, to laboratoria sieciówkowe, w których poprawne wyniki dostanie się jedynie przez przypadek. Wiem, bo codziennie oglądam te wspaniałe wyniki. I dostaję palpitacji jak słucham pacjenta, który poleciał tam, bo zapłacił 10 zł mniej, a potem przybiega z płaczem do mnie i chce, żebym mu po godzinach zrobiła badania. No ludzie, trochę samokrytycyzmu i rozsądku.
Fleur_D jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-09, 12:29   #17
agnyska81
Zakorzenienie
 
Avatar agnyska81
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 037
Dot.: Stereotypy o lekarzach i doświadczenia z nimi

Cytat:
Napisane przez Fleur_D Pokaż wiadomość
Takie wskazyanie określonych placówek świadczy głównie o tym, że lekarz dba o pacjenta. Te tanie laboratoria, to laboratoria sieciówkowe, w których poprawne wyniki dostanie się jedynie przez przypadek. Wiem, bo codziennie oglądam te wspaniałe wyniki. I dostaję palpitacji jak słucham pacjenta, który poleciał tam, bo zapłacił 10 zł mniej, a potem przybiega z płaczem do mnie i chce, żebym mu po godzinach zrobiła badania. No ludzie, trochę samokrytycyzmu i rozsądku.
Możesz coś więcej o tym?
Ja tylko w takich sieciówkowych zawsze robię badania. Ba, nawet nie wiem, gdzie miałabym zrobić inne. Chyba tylko szpital ma swoje laboratorium, ale na potrzeby pacjentów własnych
__________________

Joga z rana jak śmietana.
agnyska81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-09, 13:29   #18
61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 730
Dot.: Stereotypy o lekarzach i doświadczenia z nimi

Cytat:
Napisane przez Fleur_D Pokaż wiadomość
Takie wskazyanie określonych placówek świadczy głównie o tym, że lekarz dba o pacjenta. Te tanie laboratoria, to laboratoria sieciówkowe, w których poprawne wyniki dostanie się jedynie przez przypadek. Wiem, bo codziennie oglądam te wspaniałe wyniki. I dostaję palpitacji jak słucham pacjenta, który poleciał tam, bo zapłacił 10 zł mniej, a potem przybiega z płaczem do mnie i chce, żebym mu po godzinach zrobiła badania. No ludzie, trochę samokrytycyzmu i rozsądku.
A możesz napisać które to sieciówki? Chociaż na priv. Diagnostyka?

Mi zaś endokrynolog powiedział, żebym znalazła jakieś tanie laboratorium, bo badania hormonalne są drogie. I bądź tu mądry i pisz wiersze.
61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-09, 13:35   #19
meliandra
Zakorzenienie
 
Avatar meliandra
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
Dot.: Stereotypy o lekarzach i doświadczenia z nimi

Wg mnie z lekarzami to jak ze wszystkim - zależy jak się trafi. Można wydać kupę kasy i trafić na partacza, można też iść na nfz i trafić na kogoś z powołania. Niestety moje doświadczenie mówi, że więcej lekarzy z nfz robi wszystko na odwal, tak samo jak lekarze z prywatnych placówek gdzie miałam okazje mieć pakiety z pracy i właściwie nadal mam, ale nie korzystam. Wolę iść do sprawdzonego specjalisty i zapłacić niż potem się głowić czy dobrze mnie zbadał czy nie. Na szczęście nie mam jakiegoś dużego doświadczenia w tej kwestii, ale z moich obserwacji wynika, że:

- dermatolodzy - przepisują byle co, nie szukają problemu trądziku np. w hormonach, w żywieniu i innych rzeczach tylko od razu leki i maści. Do tego polecają drogie kosmetyki z kiepskimi składami, bo zapewne mają z tego jakieś profity, rzadki kiedy pomagają i znają się na rzeczy

- ginekolodzy - trafiłam na kilku kiepskich gdzie badanie trwało kilka sekund, jeden wymyślił mi nadżerkę, której nie miałam, zwykle sami z siebie nie badali piersi, o wszystko było trzeba się prosić. Tabletek anty nie biorę, ale od koleżanek wiem, że przepisują je metodą prób i błędów, też najczęściej firmy z którą wsółpracują

- interniści - mam wrażenie, że w przychodni znaleźli się przez przypadek, zwykle niekompetentni, o wszystko trzeba się prosić, robią wielką łaskę, że w ogóle przyjęli, przepisują co popadnie, w przypadku przeziębień uwielbiają faszerować antybiotykami

Cytat:
Napisane przez Fleur_D Pokaż wiadomość
Takie wskazyanie określonych placówek świadczy głównie o tym, że lekarz dba o pacjenta. Te tanie laboratoria, to laboratoria sieciówkowe, w których poprawne wyniki dostanie się jedynie przez przypadek. Wiem, bo codziennie oglądam te wspaniałe wyniki. I dostaję palpitacji jak słucham pacjenta, który poleciał tam, bo zapłacił 10 zł mniej, a potem przybiega z płaczem do mnie i chce, żebym mu po godzinach zrobiła badania. No ludzie, trochę samokrytycyzmu i rozsądku.
Dokładnie tak. Kiedyś nie byłam tego świadoma. Od jakiegoś czasu chodzę jednak do sprawdzonego ginekologa, który jest znajomym rodziny i on mnie w tej kwestii uświadomił. Miałam zaleczyć zapalenie i wtedy zrobić cytologię. Ponieważ nie przyjmuję w moim mieście zapytałam czy mogę zrobić ją gdzie indziej i przyjść z wynikiem. I on właśnie mi powiedział, że ma sprawdzone laboratoria i ma pewność co do wyniku, nie wie gdzie inni wysyłają materiał do badania i że wynik wynikowi nie jest równy.
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀
meliandra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-09-09, 15:43   #20
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
Dot.: Stereotypy o lekarzach i doświadczenia z nimi

Moja mama jest lekarzem internista i nieraz jej opowiesci sa tak przerazajace o innych lekarzach z ktorymi miala stycznosc ze wlos sie jezy na glowie ale musialabym tu esej pisac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-09, 16:54   #21
61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 730
Dot.: Stereotypy o lekarzach i doświadczenia z nimi

[1=ad661336dba67467d5566b7 c0c939a9c82ec46ac_5f7e487 29cea2;85845307]Moja mama jest lekarzem internista i nieraz jej opowiesci sa tak przerazajace o innych lekarzach z ktorymi miala stycznosc ze wlos sie jezy na glowie ale musialabym tu esej pisac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Pisz. Plizz Lubię takie opowieści.
61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-09, 17:14   #22
Fleur_D
Zakorzenienie
 
Avatar Fleur_D
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 266
Dot.: Stereotypy o lekarzach i doświadczenia z nimi

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
Możesz coś więcej o tym?
Ja tylko w takich sieciówkowych zawsze robię badania. Ba, nawet nie wiem, gdzie miałabym zrobić inne. Chyba tylko szpital ma swoje laboratorium, ale na potrzeby pacjentów własnych
W szpitalach można też zrobić badania ambulatoryjne- prywatnie lub ze skierowaniem od lekarza. Ważne, żeby było to laboratorium będące w strukturach szpitala, a nie zarządzane przez firmę zewnętrzną. Takie szpitale muszę spełnić szereg norm np: często robić kontrole sprzętu i odczynników, mieć ważne przeglądy itp.
Fleur_D jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-09, 17:58   #23
ruda_beksa
Zakorzenienie
 
Avatar ruda_beksa
 
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
Dot.: Stereotypy o lekarzach i doświadczenia z nimi

Cytat:
Napisane przez Fleur_D Pokaż wiadomość
Takie wskazyanie określonych placówek świadczy głównie o tym, że lekarz dba o pacjenta. Te tanie laboratoria, to laboratoria sieciówkowe, w których poprawne wyniki dostanie się jedynie przez przypadek. Wiem, bo codziennie oglądam te wspaniałe wyniki. I dostaję palpitacji jak słucham pacjenta, który poleciał tam, bo zapłacił 10 zł mniej, a potem przybiega z płaczem do mnie i chce, żebym mu po godzinach zrobiła badania. No ludzie, trochę samokrytycyzmu i rozsądku.


Ciekawe, że ludzie nie są "uprzedzeni" do kosmetyczek, fryzjerek, restauratorów, mimo że ich usługi są generalnie drogie. Ale jak trzeba u lekarza coś zapłacić, to już pisk, lament, "pokaż lekarzu co masz w garażu" i tym podobne.
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato.

https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0
ruda_beksa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-09, 18:22   #24
Parabelka
Panaroja
 
Avatar Parabelka
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 694
Dot.: Stereotypy o lekarzach i doświadczenia z nimi

Cytat:
Napisane przez Fleur_D Pokaż wiadomość
W szpitalach można też zrobić badania ambulatoryjne- prywatnie lub ze skierowaniem od lekarza. Ważne, żeby było to laboratorium będące w strukturach szpitala, a nie zarządzane przez firmę zewnętrzną. Takie szpitale muszę spełnić szereg norm np: często robić kontrole sprzętu i odczynników, mieć ważne przeglądy itp.
Dokładnie, publiczne laboratoria podlegają stałym kontrolom, musza spełniać oficjalne standardy i pracować na wykalibrowanym sprzęcie . Prywaciarz może kupić sobie jakiegoś złoma z demobilu, przyjąć do pracy byle kogo i potem przychodzą ludzie z takimi wynikami że a wg wykonującego badania labu są w normie .
Odpłatnie można zrobić wszystkie badania w każdym laboratorium publicznej przychodni czy szpitala .

A propos stereotypów mnie zastanawia jedna rzecz : na jakiej podstawie pacjenci wiedzą lepiej niż lekarze jak powinni być diagnozowani i leczeni . Czyżby 6 lat studiów , kilka lat specjalizacji i ciągłe dokształcanie dawało mniej wiedzy niż doktor Google ? to po cholerę w takim razie długie i trudne studia , po cholerę rezydentury , po cholerę w ogóle lekarze, dać każdemu obywatelowi dostęp do recept i skierowań na badania i niech się naród leczy sam , zniknie problem skarg i pretensji do ochrony zdrowia . Pierwszy i zasadniczy stereotyp - lekarze się nie znają na niczym , jak człowiek sobie internetu nie poczyta to mogą zabić
__________________
Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa

-Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry.
-Czy to pomoże ?[...]
-Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok .
Terry P.
Parabelka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-09, 19:04   #25
agnyska81
Zakorzenienie
 
Avatar agnyska81
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 037
Dot.: Stereotypy o lekarzach i doświadczenia z nimi

Cytat:
Napisane przez Parabelka Pokaż wiadomość
A propos stereotypów mnie zastanawia jedna rzecz : na jakiej podstawie pacjenci wiedzą lepiej niż lekarze jak powinni być diagnozowani i leczeni . (...) Pierwszy i zasadniczy stereotyp - lekarze się nie znają na niczym , jak człowiek sobie internetu nie poczyta to mogą zabić
Może się narażę, ale zdajesz sobie Parabell sprawę, że lekarze (jak i pacjenci) są różni (pytanie retoryczne, bo wiem, że wiesz ). Daleko szukać - przez lata chodziłam do internisty, który dosłownie na wszystko ładował mi antybiotyki, głupiej infekcji gardła i migdałków nie dało się inaczej leczyć, tylko z grubej rury. Może w latach 90-tych, jak o tym się nie mówiło, było to podejście w porządku. Jak się zaczęło trąbienie o nadużywaniu antybiotyków, to zaczęłam o tym myśleć, zmieniłam lekarza (tamten się obraził, dopytywał czemu już do niego nie chodzę - znamy się z sąsiedztwa). No czasem pacjent też musi myśleć samodzielnie, nie zdawać się w 100% na lekarza. (takich przykładów mam sporo, bo jakoś w mojej okolicy wiejskich przychodni trafić na sensownego internistę jest trudno, mam wrażenie, że tu sami wypaleni zawodowo rutyniarze pracują)
__________________

Joga z rana jak śmietana.
agnyska81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-09, 21:50   #26
Parabelka
Panaroja
 
Avatar Parabelka
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 694
Dot.: Stereotypy o lekarzach i doświadczenia z nimi

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
Może się narażę, ale zdajesz sobie Parabell sprawę, że lekarze (jak i pacjenci) są różni (pytanie retoryczne, bo wiem, że wiesz ). Daleko szukać - przez lata chodziłam do internisty, który dosłownie na wszystko ładował mi antybiotyki, głupiej infekcji gardła i migdałków nie dało się inaczej leczyć, tylko z grubej rury. Może w latach 90-tych, jak o tym się nie mówiło, było to podejście w porządku. Jak się zaczęło trąbienie o nadużywaniu antybiotyków, to zaczęłam o tym myśleć, zmieniłam lekarza (tamten się obraził, dopytywał czemu już do niego nie chodzę - znamy się z sąsiedztwa). No czasem pacjent też musi myśleć samodzielnie, nie zdawać się w 100% na lekarza. (takich przykładów mam sporo, bo jakoś w mojej okolicy wiejskich przychodni trafić na sensownego internistę jest trudno, mam wrażenie, że tu sami wypaleni zawodowo rutyniarze pracują)
Natomiast lekarza obowiązują pewne standardy postępowania i leczenia w określonych sytuacjach , dlatego na przykład na ten osławiony trądzik musi dać zgodnie z obowiązującymi zaleceniami najpierw taką a taką maść , a na zapalenie dajmy na to gardła taki i taki antybiotyk jako lek pierwszego rzutu . I nie wolno mu stosować metod niesprawdzonych , niepotwierdzonych i nieudowodnionych , z pogranicza albo wręcz z centrum szamaństwa, za to bardzo lubianych przez pacjentów .
Poza tym standardy leczenia zmieniają się z postępem wiedzy i to właśnie ładowanie antybiotyków było jak najbardziej zgodne z wiedzą z lat 90 , bo problem lekooporności wtedy nie istniał . Pojawił się dopiero na przełomie pierwszej i drugiej dekady obecnego stulecia i wtedy zmieniono standardy postępowania .

Oczywiście , że zdaję sobie sprawę z różności jednych i drugich , ale niestety z coraz powszechniejszego posługiwania się doktorem googlem wynika tenże stereotyp, że lekarze się nie znają i najlepiej się leczyć samemu . Najwyżej potem sobie sam ktoś mogiłę zafunduje na własne życzenie, jak będzie sobie "oczyszczał organizm z toksyn" przy pomocy żaby amazońskiej , ale to już jego sprawa
A generalnie przyczyną takiego stanu rzeczy nie są ani sami pacjenci ani sami lekarze, którzy wszędzie są takimi samymi ludźmi , tylko wadliwy, fatalnie działający a raczej nie działający system ochrony zdrowia, w którym jest za mało personelu , za mało pieniędzy , za dużo pracy na jednego człowieka i w związku z tym brak de facto czasu dla pacjenta , żeby móc mu wszystko wyjaśnić jak należy . Nikt nie ma na to czasu ani siły , a często i nie ma możliwości, bo brak jakiejkolwiek edukacji zdrowotnej w społeczeństwie powoduje własnie wiarę w słuszność niesprawdzonych i niewiarygodnych , za to sensacyjnych informacji z najcudaczniejszych źródeł , ale nie od białego personelu . Duża część ludzi nie wie , że trzeba się podmywać i myć zęby , więc trudno, żeby rozumiała zasadność wyboru takiego czy innego rodzaju terapii .
I to sprzyja powstawaniu rozmaitych stereotypów , tak samo jak wydawanie ogólnej opinii na podstawie jednostkowego doświadczenia .
__________________
Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa

-Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry.
-Czy to pomoże ?[...]
-Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok .
Terry P.

Edytowane przez Parabelka
Czas edycji: 2018-09-09 o 21:54
Parabelka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-10, 07:50   #27
answer_is_here
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 514
Dot.: Stereotypy o lekarzach i doświadczenia z nimi

Cytat:
Napisane przez ruda_beksa Pokaż wiadomość

Ciekawe, że ludzie nie są "uprzedzeni" do kosmetyczek, fryzjerek, restauratorów, mimo że ich usługi są generalnie drogie. Ale jak trzeba u lekarza coś zapłacić, to już pisk, lament, "pokaż lekarzu co masz w garażu" i tym podobne.

Może dlatego, że co miesiąc płacą wysoką składkę na ubezpieczenie zdrowotne (co prawda nie wszyscy, bo np. rolnicy nie płacą albo jakieś grosze), a i tak potem muszą płacić osobno w prywatnych gabinetach ?
To jest rozwiązanie tej zagadki, jak myślisz
answer_is_here jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-10, 08:07   #28
Atavish
Zakorzenienie
 
Avatar Atavish
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 418
Dot.: Stereotypy o lekarzach i doświadczenia z nimi

Cytat:
Napisane przez answer_is_here Pokaż wiadomość
Może dlatego, że co miesiąc płacą wysoką składkę na ubezpieczenie zdrowotne (co prawda nie wszyscy, bo np. rolnicy nie płacą albo jakieś grosze), a i tak potem muszą płacić osobno w prywatnych gabinetach ?
To jest rozwiązanie tej zagadki, jak myślisz
Tylko że taki stan rzeczy to nie jest wina pojedynczych lekarzy, tylko systemu który nie działa.
I o ile rozumiem wkurzenie na system zdrowia jako cały, to kompletnie nie rozumiem wyładowywania się na poszczególnych lekarzach z racji tego, że ten system nie spełnia ich oczekiwań.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka
Atavish jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-10, 10:17   #29
answer_is_here
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 514
Dot.: Stereotypy o lekarzach i doświadczenia z nimi

Cytat:
Napisane przez Atavish Pokaż wiadomość
Tylko że taki stan rzeczy to nie jest wina pojedynczych lekarzy, tylko systemu który nie działa.
I o ile rozumiem wkurzenie na system zdrowia jako cały, to kompletnie nie rozumiem wyładowywania się na poszczególnych lekarzach z racji tego, że ten system nie spełnia ich oczekiwań.

Nie o to było pytanie.
Pytanie było o to, czemu ludzie mają problem żeby płacić za usługi lekarskie kiedy chętnie wydają na kosmetyczkę czy na jedzenie w restauracji.


No i pacjenci są świadomi, że stan, w którym płacą po parę razy z prywatnej kieszeni kiedy mogliby tylko raz (z opłacanej składki) trwa również dlatego, że jest na rękę samym lekarzom. Chyba nikt nie ma złudzeń co do tego.

Edytowane przez answer_is_here
Czas edycji: 2018-09-10 o 10:21
answer_is_here jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-10, 12:15   #30
groszek75
Zakorzenienie
 
Avatar groszek75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: w ramionach MJ
Wiadomości: 68 920
GG do groszek75
Dot.: Stereotypy o lekarzach i doświadczenia z nimi

Cytat:
Napisane przez MiamiGlow Pokaż wiadomość
Ja ogólnie jestem ostatnio uprzedzona do lekarzy, bo miałam w tym roku okazję zobaczyć jak bardzo brakuje im przygotowania psychologicznego do kontaktu z ludźmi. Pewne diagnozy czy spostrzeżenia należałoby mówić z empatią - motywować, nie dobijać. Wolę sobie nie wyobrażać jak w naszej służbie zdrowia wygląda diagnozowanie czegoś naprawdę bardzo poważnego, np. nowotworu...
o tak empatii czesto im brak, nie wiem czemu, czy to taki charakter, czy sie zrazili po stażu, czy pacjenci ich dobijaja i potem Ci mili tez obrywaja?

Moj szef byl na SOR z woreczkiem i sie wystraszyl, powiedzial, ze w zyicu tam nie pojdzie na wycięcie, bo jeszcze nie widzial tak bezosobowego traktowania i znalazl jakis powiatowy bardziej przyjazny ludziom szpital

Moj rodzinny taki jest, wydaje mi sie, ze on jest wredy i tyle, cale szczescie dyzury ma inny lekarz co tez przyjmuje jako rodzinny i to jest cudny czlowiek, trochę gułowaty jak to sie smieje, bo nieraz mu placem trzeba pokazac co napisac, ale jest do ludzi wlasnie

Reszte zalatwiam prywatnie, ginekolog cudna, chirurga tez polubilam od usg piersi, normalny

Stereotypów nie mam, ale kiedys na ginekologii nie podobalo mi sie traktowanie pacjentek, ta co chodzila do niego prywatnie to byla widoczna, reszta powietrze i tez zarciki . Na prosbe o inny antybiotyk, bo po tamtym źle sie czulam : ojej, naprawde, a co bylo wszystko, ojej i takie nie fajne to bylo Wtedy stwierdzilam, ze moja pani ginekolog nie nadaje sie do szpitala, bo ona jest inna, ciepła i pomocna. mama nadzieje, ze nie dlatego, ze prywatnie. Bo podobno sa lekarze co prywatnie super, a na NFZ calkiem inni ?
__________________
Psy to cud życia

Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ...

-Żyj!- krzyknęła Miłość
-Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996)


Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi
groszek75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-09-18 09:19:20


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:33.