Boję się - co jak go spotkam? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2019-06-18, 00:07   #1
Ilfirin
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 104

Boję się - co jak go spotkam?


No właśnie. Jakieś 4 miesiące temu pokłóciłam się z przyjacielem i zerwał ze mną kontakt. Wiem, że pracuje niedaleko ode mnie i każdego dnia boję się, że go spotkam. Nie boję się swojej reakcji na to że go zobaczę, boję się jego reakcji. Czy w takiej sytuacji powinnam się do niego odezwać? Powiedzieć cześć? Czy poczekać aż on wykona krok? Ja już dawno nie jestem na niego zła ale nie wiem co on czuje. Boję się że potraktuje mnie jak powietrze. Że ja powiem mu cześć a on minie mnie bez słowa. Mimo tej kłótni ciągle jest mi bliski, a ja nie lubię konfliktów. Byłabym spokojna gdybym wiedziała że nie ma do mnie żalu.

Co zrobić gdy będziemy się mijać na ulicy?
Ilfirin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-06-18, 10:23   #2
julka_25
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 927
Dot.: Boję się - co jak go spotkam?

Zaczepić go i z nim pogadać. O co była kłótnia? Może czas najwyższy porozmawiać i wyjaśnić sobie, co i jak.
julka_25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-06-18, 11:44   #3
Laverta
Raczkowanie
 
Avatar Laverta
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 96
Dot.: Boję się - co jak go spotkam?

Cytat:
Napisane przez Ilfirin Pokaż wiadomość
No właśnie. Jakieś 4 miesiące temu pokłóciłam się z przyjacielem i zerwał ze mną kontakt. Wiem, że pracuje niedaleko ode mnie i każdego dnia boję się, że go spotkam. Nie boję się swojej reakcji na to że go zobaczę, boję się jego reakcji. Czy w takiej sytuacji powinnam się do niego odezwać? Powiedzieć cześć? Czy poczekać aż on wykona krok? Ja już dawno nie jestem na niego zła ale nie wiem co on czuje. Boję się że potraktuje mnie jak powietrze. Że ja powiem mu cześć a on minie mnie bez słowa. Mimo tej kłótni ciągle jest mi bliski, a ja nie lubię konfliktów. Byłabym spokojna gdybym wiedziała że nie ma do mnie żalu.

Co zrobić gdy będziemy się mijać na ulicy?

Według mnie, zwykłe "hej" na ulicy wystarczy. Przyjaźniliście się, więc jak dla mnie dziwnie byłoby udawać, że go nie znasz. Tym samym pokażesz, że nie masz już do niego żalu. Jeżeli ci nie odpowie, to nic. Najwyżej następnym razem po prostu się nie odezwiesz, skoro on przyjmie taką taktykę.
Jednak uważam odwrotnie niż osoba wyżej - rozmowa tylko wtedy, kiedy on ją zacznie. To on zerwał znajomość - po co mu się narzucać? Będzie mu zależało, to sam zagada.
Laverta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-06-18, 14:35   #4
Midziak
Rozeznanie
 
Avatar Midziak
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 849
Dot.: Boję się - co jak go spotkam?

Cytat:
Napisane przez Ilfirin Pokaż wiadomość
No właśnie. Jakieś 4 miesiące temu pokłóciłam się z przyjacielem i zerwał ze mną kontakt. Wiem, że pracuje niedaleko ode mnie i każdego dnia boję się, że go spotkam. Nie boję się swojej reakcji na to że go zobaczę, boję się jego reakcji. Czy w takiej sytuacji powinnam się do niego odezwać? Powiedzieć cześć? Czy poczekać aż on wykona krok? Ja już dawno nie jestem na niego zła ale nie wiem co on czuje. Boję się że potraktuje mnie jak powietrze. Że ja powiem mu cześć a on minie mnie bez słowa. Mimo tej kłótni ciągle jest mi bliski, a ja nie lubię konfliktów. Byłabym spokojna gdybym wiedziała że nie ma do mnie żalu.

Co zrobić gdy będziemy się mijać na ulicy?
Powiedz mu "hej", najwyzej cie zleje. Miałam znajomą, ktora obrazila sie na mnie o kompletna pierdołe i juz szósty rok uskutecznia udawanie, ze mnie nie widzi
Midziak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-06-18, 15:12   #5
Ilfirin
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 104
Dot.: Boję się - co jak go spotkam?

Wina jak zawsze była po obu stronach chociaż w przeciwieństwie do niego ja czuję się winna i słusznie. On chciał przyjaźni ja z czasem się w nim zakochałam i gdy poznał dziewczynę byłam zazdrosna. Robiłam mu jazdy z tego tytułu. Długo to znosił ale ile można. Z jednej strony jestem mu wdzięczna że zerwał ze mną kontakt, bo gdyby tego nie zrobił nigdy bym się nie ogarnęła. Teraz jestem zupełnie innym człowiekiem, nie mam do niego o nic żalu, odkochałam się, polubiłam siebie i potrafię cieszyć się ze szczęścia innych. Niestety myślę, że za bardzo nadwyrężyłam jego zaufanie i nigdy mi w to nie uwierzy. A naprawdę życzę mu wszystkiego najlepszego, nawet nie chodzi o to żeby mi ufał tak jak kiedyś czy żeby miał ze mną stały kontakt. Tylko żeby nie traktował mnie jak wroga, bo do piekła bym za nim poszła. Nie chcę żeby był na mnie zły i żeby nie traktował mnie jak powietrze. Uważam nawet, że takie oddalenie się naszych kontaktów jest dobre dla obu stron.

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ----------

Chcę wierzyć, że zerwał ze mną kontakt dla mojego dobra. Ja nie byłam w stanie tego zrobić, a on wiele razy mi mówił że byłoby dla mnie lepiej gdybyśmy zerwali kontakt. Gdyby wtedy tego nie zrobił dziś byłabym wrakiem psychicznym, emocjonalnym człowieka.
Ilfirin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-06-18, 16:20   #6
chacaos
Zadomowienie
 
Avatar chacaos
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 1 922
Dot.: Boję się - co jak go spotkam?

Cytat:
Napisane przez Ilfirin Pokaż wiadomość
Chcę wierzyć, że zerwał ze mną kontakt dla mojego dobra. Ja nie byłam w stanie tego zrobić, a on wiele razy mi mówił że byłoby dla mnie lepiej gdybyśmy zerwali kontakt. Gdyby wtedy tego nie zrobił dziś byłabym wrakiem psychicznym, emocjonalnym człowieka.
Myślę, że pewnie o to chodzi. Wiadomo, że musiało to być dla Ciebie bolesne, ale wbrew pozorom zachował się przyzwoicie, w przeciwieństwie do osób, które lubią utrzymywać takie relacje dla połechtania ego. Raczej nie masz się czego obawiać w przypadku spotkania go gdzieś. Jednak skoro się odkochałaś, nie powinno Cię specjalnie obchodzić, co on myśli i w co wierzy. Ta znajomość się skończyła i musisz przejść nad tym do porządku dziennego, bo z takiego analizowania i rozbijania na atomy nic dobrego nie wychodzi.
chacaos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-06-18, 16:30   #7
patusiaa23
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
Dot.: Boję się - co jak go spotkam?

A ja myślę, że zerwał z tobą kontakt, bo się dziewczyna domyśliła, że z twojej strony to żadna przyjaźń i mu postawiła ulitmatum, zwłaszcza, jeśli robiłaś mu jazdy
patusiaa23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-06-18, 16:36   #8
GdyKochamy
Zadomowienie
 
Avatar GdyKochamy
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 951
Dot.: Boję się - co jak go spotkam?

Powiedz cześć i tyle.
__________________
kiedy się naprawdę kogoś kocha, wierność nie jest żadną zasługą...
GdyKochamy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-06-18, 22:19   #9
Ilfirin
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 104
Dot.: Boję się - co jak go spotkam?

Cytat:
Napisane przez patusiaa23 Pokaż wiadomość
A ja myślę, że zerwał z tobą kontakt, bo się dziewczyna domyśliła, że z twojej strony to żadna przyjaźń i mu postawiła ulitmatum, zwłaszcza, jeśli robiłaś mu jazdy
Nie, to nie to. Ona wiedziała co czuję, powiedział jej jaka jest nasza relacja i podobno nie miała nic przeciwko. A nawet jeśli (bo przyznam, że nie bardzo w to uwierzyłam - z resztą tak samo jak w to, że ona istnieje) to on nie jest tego typu człowiekiem. Nie poświęciłby przyjaźni dla dziewczyny. Ja wcześniej miałam podobną sytuację, mój były nalegał żebym zerwała kontakt z przyjacielem, nie zgodziłam się. Nigdy nie twierdziłam, że musi tolerować moich znajomych ale nie ma prawa żądać ode mnie odwrócenia się od nich.

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------

Cytat:
Napisane przez chacaos Pokaż wiadomość
Myślę, że pewnie o to chodzi. Wiadomo, że musiało to być dla Ciebie bolesne, ale wbrew pozorom zachował się przyzwoicie, w przeciwieństwie do osób, które lubią utrzymywać takie relacje dla połechtania ego. Raczej nie masz się czego obawiać w przypadku spotkania go gdzieś. Jednak skoro się odkochałaś, nie powinno Cię specjalnie obchodzić, co on myśli i w co wierzy. Ta znajomość się skończyła i musisz przejść nad tym do porządku dziennego, bo z takiego analizowania i rozbijania na atomy nic dobrego nie wychodzi.
Nie powinno mnie to obchodzić ale obchodzi. Nie ze względu na to czy go kocham czy nie. Po prostu nienawidzę konfliktów. Tym bardziej takich głupich. Mam mętlik w głowie bo z jednej strony czuję się winna, a z drugiej zdaję sobie sprawę, że byłam wtedy w złym stanie psychicznym i on o tym dobrze wiedział. Mimo to nie do końca traktował mnie jak zwykłą przyjaciółkę, a powinien. Mówił że nic do mnie nie czuje, a robił rzeczy które temu przeczyły. I to nie była tylko moja opinia. Wielu naszych znajomych to sugerowało.
To takie uczucie jakbym chciała go za to strzelić w twarz a zaraz po tym mocno uścisnąć na zgodę.

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Ale mniejsza o to, czyli wg was to ja powinnam powiedzieć mu Cześć i jeśli odpowie to ok. a jeśli minie mnie bez słowa, zagryźć zęby i kolejnym razem potraktować go jak powietrze?
Ilfirin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-06-19, 14:41   #10
lady666macbeth
Zakorzenienie
 
Avatar lady666macbeth
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 8 338
Dot.: Boję się - co jak go spotkam?

jak go spotkasz, uśmiechnij się, powiedz cześć i idź dalej.
to najlepsze wyjście
__________________
"Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi."
lady666macbeth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-06-28, 16:33   #11
Pani_Owcza
Raczkowanie
 
Avatar Pani_Owcza
 
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 64
Dot.: Boję się - co jak go spotkam?

Cytat:
Napisane przez Ilfirin Pokaż wiadomość
on nie jest tego typu człowiekiem. Nie poświęciłby przyjaźni dla dziewczyny.
Na jakiej podstawie tak wnioskujesz? Oczywiście poza oklepanym "on taki nie jest". Bo wiesz, dla mnie byłoby dosc racjonalne, że wybierajac miedzy partnerem z ktorym mam spedzic reszte zycia a znajomą która robi mi jazdy i dodatkowo wpływa negatywnie na związek wybralabym to pierwsze.
Pani_Owcza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-06-29, 23:23   #12
Ilfirin
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 104
Dot.: Boję się - co jak go spotkam?

Znam go, poza tym sam zawsze mi to powtarzał. Poinformował mnie o tym, że jego narzeczona nie ma nic przeciwko żebyśmy się przyjaźnili, nawet chcieli iść razem ze mną na piwo. Ja się nie zgodziłam. Powiedziałam mu też dlaczego nie ale myślę, że facet z IQ ponad 140 powinien sam na to wpaść.
Nie wpływałam negatywnie na jego związek, bo nie chciałam mieć z tym związkiem nic wspólnego. Sama mu powiedziałam, że lepiej będzie - przynajmniej na razie - jeśli nie będzie mi mówił o swojej narzeczonej ani o niczym co z nią związane.
Uważam, że rozkochując mnie w sobie i robiąc mi nadzieje - a sam powiedział, że już dawno widział, że się w nim zakochuję więc ciągnął to z premedytacją - powinien uszanować moją decyzję i nie męczyć mnie tym tematem. Oczywiście nie zrobił tego, potrafił o 1 w nocy pisać mi jaka to jego narzeczona jest wspaniała.
Dlatego też wietrzę w tym wszystkim podstęp.
Czasami wydaje mi się, że nie było żadnej narzeczonej, że robił to wszystko, bo wiedział, że to mnie najbardziej zaboli. Może myślał, że dzięki temu nagle się odkocham i będziemy przyjaciółmi tak jak dawniej. Ale wydaje mi się, że były lepsze sposoby na załatwienie tego problemu.

---------- Dopisano o 23:23 ---------- Poprzedni post napisano o 23:12 ----------

Żeby było jasne. Robiłam mu jazdy tylko wtedy kiedy opowiadał mi o swojej narzeczonej - jaka to jest wspaniała, wyrozumiała i idealna. Mówił to chłopak który znał dziewczynę zaledwie 24 godziny, więc po pierwsze nie mogłam tego słuchać bo byłam w nim zakochana i było mi po ludzku przykro, a po drugie prosiłam żeby tego nie robił, a on jak na złość wbijał mi szpilę.
A negatywnie na jego związek nie wpływałam, bo nie chciałam mieć z nią kontaktu, a przecież jednocześnie niczego mu nie zabraniałam. Tak wybrał to jego sprawa, ja wręcz nie chciałam w tym uczestniczyć.
On zerwał ze mną kontakt, bo uznał, że nie potrafię się cieszyć jego szczęściem i że przyjaciele tak nie robią.
Miałam wrażenie że mówię do ściany. Jak ktoś zakochany może cieszyć się z faktu, że facet z którym spotyka się od pół roku, sypia z nim informuje pewnego dnia, że się zaręczył z kobietą którą zna jeden dzień? No może ja jestem nienormalna ale wina chyba nie leży tu po mojej stronie?

Edytowane przez Ilfirin
Czas edycji: 2019-06-29 o 23:25
Ilfirin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-06-30, 00:33   #13
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
Dot.: Boję się - co jak go spotkam?

Autorko, zostaw to za sobą. To nie była żadna przyjaźń. Ty byłaś w nim zakochana, a on Ci robił na złość (na ile świadomie, a na ile to Twoje jazdy były to już inna sprawa). Po co to roztrząsasz? Lady666macbeth ma rację - mówi się "cześć", można się uśmiechnąć i idzie się dalej. I żyje się dalej.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-01, 16:48   #14
Ilfirin
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 104
Dot.: Boję się - co jak go spotkam?

Wiem, że macie rację. Ale wolałabym go jeszcze nie widzieć. Mimo wszystko to dla mnie za wcześnie. Dlaczego? Wystarczyło, że ostatnio wyobraziłam sobie jak spotykam go na ulicy, mijamy się, ja mówię 'cześć' a on nie odpowiada i zaczęłam płakać.
Myślałam, że od marca minęło dość czasu, że już sobie wszystko w głowie poukładałam ale widzę, że jednak nie. A najgorsze, że nie wiem dlaczego tak mi zależy na tym żeby mi odpowiedział. Bzdura totalna, facet się mną bawił, a mi ciągle zależy.
Ilfirin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-01, 19:42   #15
Heavydirtysoul6
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 30
Dot.: Boję się - co jak go spotkam?

Cytat:
Napisane przez Ilfirin Pokaż wiadomość
Miałam wrażenie że mówię do ściany. Jak ktoś zakochany może cieszyć się z faktu, że facet z którym spotyka się od pół roku, sypia z nim informuje pewnego dnia, że się zaręczył z kobietą którą zna jeden dzień? No może ja jestem nienormalna ale wina chyba nie leży tu po mojej stronie?
Ilfirin, dobrze rozumiem, że razem sypialiście, spotykaliście się, a on oświadczył ni z gruchy, ni z pietruchy, że ma narzeczoną, którą zna jeden dzień i wieczorami wypisywał jaka ona jest cudowna, dobrze wiedząc o twoim uczuciu? Moim zdaniem to nie była nigdy żadna przyjaźń,a jakaś chora relacja, w której on ci robił na złość i szargał twoją samoocenę
Nie odezwałabym się do niego
Heavydirtysoul6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-02, 16:31   #16
Ilfirin
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 104
Dot.: Boję się - co jak go spotkam?

Cytat:
Napisane przez Heavydirtysoul6 Pokaż wiadomość
Ilfirin, dobrze rozumiem, że razem sypialiście, spotykaliście się, a on oświadczył ni z gruchy, ni z pietruchy, że ma narzeczoną, którą zna jeden dzień i wieczorami wypisywał jaka ona jest cudowna, dobrze wiedząc o twoim uczuciu? Moim zdaniem to nie była nigdy żadna przyjaźń,a jakaś chora relacja, w której on ci robił na złość i szargał twoją samoocenę
Nie odezwałabym się do niego
Przez ok.2 lata byliśmy przyjaciółmi. W ogień byśmy za sobą poszli. Ja miałam narzeczonego, a on od 7 lat dziewczynę. I było super. Pracowaliśmy razem i widzieliśmy się codziennie. Potem rozstał się z dziewczyną - to ona z nim zerwała. Pocieszałam go jak mogłam. Po jakichś trzech miesiącach mój narzeczony mnie zostawił. Mój przyjaciel pocieszał mnie. Znalazłam nową pracę i życie powoli wracało do równowagi. W międzyczasie spotykaliśmy się z przyjacielem, a to na obiad, a to na drinka. Dużo rozmawialiśmy, on twierdził, że jestem dla niego jak rodzina. Z czasem ja zaczęłam czuć coś więcej, powiedziałam mu o tym. Nic nie powiedział. Zapytałam czy o tym wiedział? Stwierdził, że zauważył od jakiegoś czasu jak się w nim zakochuję. Od spotkania do spotkania zbliżyliśmy się do siebie bardziej. Spodobał nam się wspólny seks ale nigdy nie było mowy o tym, że jesteśmy parą. Ja miałam nadzieję, że coś z tego będzie, on nie chciał się wiązać - jak twierdził: z nikim nie tylko ze mną. Ale ciągle powtarzał, że bardzo mnie lubi, że kocha jak siostrę i że gdyby coś mi się stało to by tego psychicznie nie wytrzymał, bo stracił już dwóch przyjaciół i zostałam mu tylko ja. Jednak po czasie przestał ze mną wychodzić na piwo, obiady itp.bo stwierdził, że ja traktuję to jak randki a nie zwykłe spotkania.
I tak, pewnego dnia napisał do mnie, że poznał jakąś laskę na portalu randkowym, spotkał się z nią, rozmawiali i następnego dnia, po jakichś 23 godzinach znajomości jej się oświadczył, a ona oświadczyny przyjęła. Kolejnego dnia kupił pierścionek i pojechał z nią do Pragi, gdzie podobno się zaręczyli oficjalnie.
Potem potrafił o 1 w nocy pisać mi, że ta dziewczyna to musi być ta jedyna, że powiedział jej o wszystkim co zrobił w życiu najgorszego i powiedziała, że przeszłość nie ma dla niej znaczenia (zaznaczam, że ja mówiłam mu wcześniej to samo). Pisał że powiedział jej o nas, o tym co nas łączyło itd.i że to też nie ma dla niej znaczenia, po czym stwierdził, że teraz już możemy iść razem na piwo. Tak, zaproponował mi wyjście w trójkę, wiedząc co do niego czuję, wiedząc, że nie dałabym rady wysiedzieć na tym spotkaniu widząc jak się przytulają czy nawet trzymają za ręce.
Powiedziałam mu, że jeżeli nie jest w stanie pojąć przez co teraz przechodzę i jak się czuję to znaczy, że nigdy tak naprawdę nikogo nie kochał.
Ilfirin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-09, 10:00   #17
Marsjanka_W
Raczkowanie
 
Avatar Marsjanka_W
 
Zarejestrowany: 2019-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 41
Dot.: Boję się - co jak go spotkam?

To jest chore, sorrki.. dla mnie to jest po prostu chore. Ja bym olała typa bo on jest jakiś niezrównoważony chyba
Marsjanka_W jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-09, 10:11   #18
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: Boję się - co jak go spotkam?

Cytat:
Napisane przez Ilfirin Pokaż wiadomość
Stwierdził, że zauważył od jakiegoś czasu jak się w nim zakochuję. Od spotkania do spotkania zbliżyliśmy się do siebie bardziej. Spodobał nam się wspólny seks ale nigdy nie było mowy o tym, że jesteśmy parą. Ja miałam nadzieję, że coś z tego będzie, on nie chciał się wiązać - jak twierdził: z nikim nie tylko ze mną. Ale ciągle powtarzał, że bardzo mnie lubi, że kocha jak siostrę i że gdyby coś mi się stało to by tego psychicznie nie wytrzymał, bo stracił już dwóch przyjaciół i zostałam mu tylko ja. Jednak po czasie przestał ze mną wychodzić na piwo, obiady itp.bo stwierdził, że ja traktuję to jak randki a nie zwykłe spotkania.
I tak, pewnego dnia napisał do mnie, że poznał jakąś laskę na portalu randkowym, spotkał się z nią, rozmawiali i następnego dnia, po jakichś 23 godzinach znajomości jej się oświadczył, a ona oświadczyny przyjęła. Kolejnego dnia kupił pierścionek i pojechał z nią do Pragi, gdzie podobno się zaręczyli oficjalnie.
Potem potrafił o 1 w nocy pisać mi, że ta dziewczyna to musi być ta jedyna, że powiedział jej o wszystkim co zrobił w życiu najgorszego i powiedziała, że przeszłość nie ma dla niej znaczenia (zaznaczam, że ja mówiłam mu wcześniej to samo). Pisał że powiedział jej o nas, o tym co nas łączyło itd.i że to też nie ma dla niej znaczenia, po czym stwierdził, że teraz już możemy iść razem na piwo. Tak, zaproponował mi wyjście w trójkę, wiedząc co do niego czuję, wiedząc, że nie dałabym rady wysiedzieć na tym spotkaniu widząc jak się przytulają czy nawet trzymają za ręce.
Powiedziałam mu, że jeżeli nie jest w stanie pojąć przez co teraz przechodzę i jak się czuję to znaczy, że nigdy tak naprawdę nikogo nie kochał.
Nieźle popaprane. Mam nadzieję, że trollujesz, bo inaczej cała wasza trójka kwalifikuje się pod leczenie. Czy mówić 'cześć' czy nie mówić to akurat twój najmniejszy problem.
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-09, 10:14   #19
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
Dot.: Boję się - co jak go spotkam?

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87067069]Nieźle popaprane. Mam nadzieję, że trollujesz, bo inaczej cała wasza trójka kwalifikuje się pod leczenie. Czy mówić 'cześć' czy nie mówić to akurat twój najmniejszy problem.[/QUOTE]

Dokładnie - Autorka skupia się zupełnie nie na tym, na czym powinna.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.

Edytowane przez Ellen_Ripley
Czas edycji: 2019-08-09 o 10:16
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-08-09, 10:16   #20
wlosomaniaczkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar wlosomaniaczkaaa
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
Dot.: Boję się - co jak go spotkam?

Cytat:
Napisane przez Ilfirin Pokaż wiadomość
Ja miałam nadzieję, że coś z tego będzie, on nie chciał się wiązać - jak twierdził: z nikim nie tylko ze mną.
Tak bardzo z nikim nie chciał być, że aż musiał być na portalu randkowym. No chyba, że tak sobie mu się z Tobą w łóżku podobało i wchodził dla poruchania.
Cytat:
Napisane przez Ilfirin Pokaż wiadomość
I tak, pewnego dnia napisał do mnie, że poznał jakąś laskę na portalu randkowym, spotkał się z nią, rozmawiali i następnego dnia, po jakichś 23 godzinach znajomości jej się oświadczył, a ona oświadczyny przyjęła.
Ten koleś musi mieć iq mocno poniżej 140 albo Ciebie ma za hiper idiotkę.
Aż się wierzyć nie chce.
wlosomaniaczkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-09, 10:19   #21
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: Boję się - co jak go spotkam?

Cytat:
Napisane przez Ellen_Ripley Pokaż wiadomość
Dokładnie - Autorka skupia się zupełnie nie na tym, na czym powinna.
Jakbym się z takim kolesiem uwikłała relację to potem bym chyba poszła krzyżem leżeć w kościele w podzięce, że zerwał ze mną kontakt i mam go z głowy. A autorka przeżywa przelotne spotkanie jak stonka wykopki, więc się chyba jednak nie pogodziła z sytuacją.

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

Cytat:
Napisane przez wlosomaniaczkaaa Pokaż wiadomość
Ten koleś musi mieć iq mocno poniżej 140 albo Ciebie ma za hiper idiotkę.
Aż się wierzyć nie chce.
Może jest obciążony jakąś chorobą psychiczną?
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-09, 10:23   #22
elkiza81
Zakorzenienie
 
Avatar elkiza81
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 335
Dot.: Boję się - co jak go spotkam?

Nie chcę być okrutna. Zwyczajnie zapomnij o nim. Jesteś młoda kobietą. On nie jest wart takiej kobiety jak Ty. Zwyczajnie nie był Ciebie wart. Nigdy nie będzie. Ignoruj go.

Wysłane z mojego SM-J600FN przy użyciu Tapatalka
__________________
27.02.2019
Publikacja pierwszego utworu na forum wizaz.pl
elkiza81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-09, 11:01   #23
topolka01
Raczkowanie
 
Avatar topolka01
 
Zarejestrowany: 2019-05
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 55
Dot.: Boję się - co jak go spotkam?

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87067112]Jakbym się z takim kolesiem uwikłała relację to potem bym chyba poszła krzyżem leżeć w kościele w podzięce, że zerwał ze mną kontakt i mam go z głowy. A autorka przeżywa przelotne spotkanie jak stonka wykopki, więc się chyba jednak nie pogodziła z sytuacją.[/QUOTE]

^ w punkt!
topolka01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-09, 11:40   #24
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
Dot.: Boję się - co jak go spotkam?

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87067112]Jakbym się z takim kolesiem uwikłała relację to potem bym chyba poszła krzyżem leżeć w kościele w podzięce, że zerwał ze mną kontakt i mam go z głowy. A autorka przeżywa przelotne spotkanie jak stonka wykopki, więc się chyba jednak nie pogodziła z sytuacją.
(...)[/QUOTE]

Do-kła-dnie.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-09, 12:37   #25
liwiaoktawia
Przyczajenie
 
Avatar liwiaoktawia
 
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 26
Dot.: Boję się - co jak go spotkam?

ja często spotykam przyjaciela, który zerwał ze mną kontakt bez powodu z dnia na dzień wywalił mnie ze znajomych na fb (dorosłe, ja wiem). Co robię? Głowa wysoka, uśmiech na twarzy, i mijam bez słowa.
liwiaoktawia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-09, 12:45   #26
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
Dot.: Boję się - co jak go spotkam?

Cytat:
Napisane przez liwiaoktawia Pokaż wiadomość
ja często spotykam przyjaciela, który zerwał ze mną kontakt bez powodu z dnia na dzień wywalił mnie ze znajomych na fb (dorosłe, ja wiem). Co robię? Głowa wysoka, uśmiech na twarzy, i mijam bez słowa.
Swego czasu skończyła się moja "przyjaźń" z pewną parą - klasyka gatunku: pożyczyłam im pieniądze i był problem ze spłatą. To samo, co Ty - mimo zaszłości zawsze cześć, pozdrawiam, uśmiech. Stwierdziłam, że chociaż oni byli winni sytuacji, to nie będę robiła cyrków, jakichś min, okazywała wrogości. Było minęło. I ostatnio to oni mi już z daleka mówią cześć, uśmiechy. A wcześniej czasami było udawanie, że mnie nie widzą.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-09, 12:46   #27
Pietrooshka
Raczkowanie
 
Avatar Pietrooshka
 
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 87
Dot.: Boję się - co jak go spotkam?

prawdopodobnie po prostu zignoruje twoja obecnosc. Nie pracujecie w jednym biurze, to po prostu przejscie obok siebie.
Pietrooshka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-10, 16:05   #28
Ilfirin
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 104
Dot.: Boję się - co jak go spotkam?

Cytat:
Napisane przez Ellen_Ripley Pokaż wiadomość
Dokładnie - Autorka skupia się zupełnie nie na tym, na czym powinna.
Tak się składa, że autorka się leczy, tzn.chodzę na psychoterapię jeśli o to wam chodzi.
Moim jedynym błędem było zakochanie się w nieodpowiednim facecie. A fakt, że przejmuję się tym jak on zareaguje gdy się przypadkiem spotkamy dotyczy nie tyle jego reakcji co mojej. Bo od jego reakcji w dużym stopniu zależy moja, to jak będę się czuła itd.
Ilfirin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-08-10 17:05:49


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:04.