Co zrobić? Napisać?

[julia7173]

Hej. Od dłuższego czasu podoba mi się pewien chłopak. Jesteśmy na 'cześć' i lajkujemy sobie nawzajem zdjęcia na instagramie, fb (typowe dla XXI w. hahah). W realu go raczej nie widuję, chodzimy do innych szkół itp. Jest on dość popularny, wydaje się bardzo sympatyczny i 'easy-going'. Dlatego chciałabym do niego napisać. Jednak co? Nie mam pojęcia jak zacząć rozmowę, czy zwykłe 'hej, co tam?' jest dobre? I co potem napisać? Następne pytanie to gdzie. Głupio mi na fb, takie trochę nachalne mi się to wydaje. Czy jak napiszę na insta będzie okej? :O

Na pewno brzmię głupio, wiem też, że pełno takich wątków tu było, ale nie mogę nic dla siebie znaleźć :/ Proszę o pomoc, dziwna prośba, ale zależy mi ;c

[izoolka]

Po przeczytaniu Twojej wypowiedzi dochodze do wniosku, że kurcze wcale już taka młoda nie jestem Nie wiem co za różnica fb czy insta. Jak chcesz to działaj, raz się żyje. Macie jakieś wspólne zainteresowanie? Może do tego nawiąż ?

[Martuniaxx]

Napisane przez julia7173

Hej. Od dłuższego czasu podoba mi się pewien chłopak. Jesteśmy na 'cześć' i lajkujemy sobie nawzajem zdjęcia na instagramie, fb (typowe dla XXI w. hahah). W realu go raczej nie widuję, chodzimy do innych szkół itp. Jest on dość popularny, wydaje się bardzo sympatyczny i 'easy-going'. Dlatego chciałabym do niego napisać. Jednak co? Nie mam pojęcia jak zacząć rozmowę, czy zwykłe 'hej, co tam?' jest dobre? I co potem napisać? Następne pytanie to gdzie. Głupio mi na fb, takie trochę nachalne mi się to wydaje. Czy jak napiszę na insta będzie okej? :O

Na pewno brzmię głupio, wiem też, że pełno takich wątków tu było, ale nie mogę nic dla siebie znaleźć :/ Proszę o pomoc, dziwna prośba, ale zależy mi ;c

Ja bym napisała właśnie zwyczajnie "hej co tam ?" to zupełnie normalne skoro jesteście znajomymi. A Ty masz podejrzenia że też się jemu podobasz ? Zapewnie nie masz numeru jego telefonu ? Zagadaj na fb czy gdzieś tam indziej, jak odpowie i rozmowa popłynie to chociaż będziesz wiedziała że go zainteresowałaś. Bo jak się w ogóle nie odezwie , nie odpowie? No chyba że jest mega nieśmiały . Powodzenia

[julia7173]

Napisane przez Martuniaxx

Ja bym napisała właśnie zwyczajnie "hej co tam ?" to zupełnie normalne skoro jesteście znajomymi. A Ty masz podejrzenia że też się jemu podobasz ? Zapewnie nie masz numeru jego telefonu ? Zagadaj na fb czy gdzieś tam indziej, jak odpowie i rozmowa popłynie to chociaż będziesz wiedziała że go zainteresowałaś. Bo jak się w ogóle nie odezwie , nie odpowie? No chyba że jest mega nieśmiały . Powodzenia

Żadnych podejrzeń nie mam. On przyjaźni się z wieloma dziewczynami i to trochę mnie stresuje ;c Że będę tylko jakąś zabłąkaną duszą i mnie oleje.
Nie, numeru nie mam.
Ok, uznajmy, że odpisze coś typu 'wszystko dobrze, a u Ciebie?' i ja też napiszę, że ok. I co? :O to jest ten najbardziej stresujący i niezręczny moment

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

To go zapytaj, czy pójdziecie na kawę, czy będziecie sobie lajkować do śmierci.

[niebieskie_oczko]

Masz go na fb, więc pewnie widzisz, co lajkuje, jaki rodzaj muzyki słucha itp. więc możesz zagaić odnośnie tego, wtedy rozmowa powinna się sama rozkręcić.

Co do bezpośredniego zaproszenia na kawę to nie wiem. Mam wrażenie, że to się sprawdza w trochę innym wieku. Nie przypominam sobie aż takich bezpośrednich zachowań, jak chodziłam do liceum. Raczej to były właśnie jakieś próby nawiązania kontaktu, flirty itp. a Autorka jak ma problem, by normalnie zagadać, to podejrzewam, że będzie się bała ot tak go zaprosić

Ech... po wpisie Autorki to też stwierdzam, że jestem stara A wyrażenie "easy-going" słyszę pierwszy raz

[zlotniczanka]

Zagadaj. Zobacz, co odpisze. Generalnie jak tylko się da, przenoś w reala znajomość na spotkaniach we dwoje.
Bo działalność na portalach to można sobie wiesz gdzie wsadzić

---------- Dopisano o 02:49 ---------- Poprzedni post napisano o 02:45 ----------

Napisane przez julia7173

Ok, uznajmy, że odpisze coś typu 'wszystko dobrze, a u Ciebie?' i ja też napiszę, że ok. I co? :O to jest ten najbardziej stresujący i niezręczny moment

Wtedy lecisz z improwizacją: "widziałam na fotach, że lubisz sztukę współczesną. Ja również, ale mi głupio tak chodzić samej na wernisaże, a w następny piątek jest super okazja, by zobaczyć nową wystawę. Pomyślałam, że będziesz się wybierał i tak sobie myślę, może pójdziemy we dwoje, zawsze raźniej, mi się paczka wykruszyła i wiesz..."

Wymyśl coś, masz chyba na tyle kreatywności, by coś zaproponować?

---------- Dopisano o 02:54 ---------- Poprzedni post napisano o 02:49 ----------

Napisane przez niebieskie_oczko

Ech... po wpisie Autorki to też stwierdzam, że jestem stara A wyrażenie "easy-going" słyszę pierwszy raz

ja stwierdzam, że nie, bo sama używam tego tekstu. Jak sobie pomyślę na ile sposobów można się odezwać do faceta, to aż dochodzę do wniosku, że muszę siąść i napisać poradnik
generalnie takie rozkminy: "jak zagadać, jak podejść do chłopaka" dla mnie mają masę uroku. I odbieram je zawsze jako takie niewinne i słodkie.