Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część V.

[Kamlisa]

Soso, piekny zachod słonca
Ciekawy piescionek, Kasztanka...zaczał mnie kusic choc nie jestem marvelowska...

[kasztanka3]

Napisane przez Kamlisa

Soso, piekny zachod słonca
Ciekawy piescionek, Kasztanka...zaczał mnie kusic choc nie jestem marvelowska...

Ja jestem bardzo, przy kazdym filmie Marvela mozna mnie znalezc w kinie w dniu premiery
Potem kazdy film ogladam jeszcze w domu co najmniej z jeden raz, raczej nie chodze kilka razy do kina na ten sam film. Jedynie mi sie zdarzylo na La la land pojsc chyba cztery razy, tak mnie ten film oczarowal.

Znowu mnie wypryszczylo, ale winilabym tutaj PMS i slodycze z maslem orzechowym Reese's
Okres powinien pojawic sie za dwa dni, wiec pryszcze sa calkowicie normalne. Nie ma za to tragedii z PMS-owymi nastrojami, a zazwyczaj zaraz przed okresem najchetniej spychalabym ludzi ze schodow

[Efkakam]

Napisane przez kasztanka3

Bowie tak samo, lasi sie, dopomina o drapanie, a za dwie sekundy jak mnie nie dziabnie w reke... Bo kot chcial dokladnie 7 sekund drapania, a nie 6 czy 8, wiec sama jestem sobie winna

Widzę idealny przykład victim blaming XD

Napisane przez gosia261282

A powiem wam, że tej kotki co jest u nas na wakacjach nie chciałabym na stałe. Łasi się, mruczy, a za chwilę z pazura albo gryzie, fałszywa jak jej pańcia
Załącznik 7767802


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Widzę, że masz na pokładzie fana mangi i anime Też kiedyś czytałam, a nawet do dzisiaj coś czasem obejrzę.
Ostatnio zainteresowałam się teatrem kabuki i takim dziwacznym kobiecym tańcem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gosia261282]

Napisane przez Efkakam

Widzę idealny przykład victim blaming XD



Widzę, że masz na pokładzie fana mangi i anime Też kiedyś czytałam, a nawet do dzisiaj coś czasem obejrzę.
Ostatnio zainteresowałam się teatrem kabuki i takim dziwacznym kobiecym tańcem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, mój najstarszy, latem kończy 19 lat


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Pani_Robot]

Ava hahaha świetny dialog
U mnie bez zmian - kot śpi dupą do wszystkich. Odwróciła się skontrolować kto jej zakłóca spokój. Kanapa "gustownie" pozakrywana, bo wszędzie stempluje tymi brudnymi stópkami.

Kasztanka świetny ten pierścionek, choć nie jestem fanką Marvela i jak juz coś, to pewnie wybrałabym klimaty Dr Strange. Ale wiadomo, Sherlock

Lata gdzieś w DE druga sztuka mojego płaszcza, pytanie czy na nią trafię, bo operuję bonami, więc musi się zaksięgować zwrot, żebym kliknęła drugi egzemplarz, a chwilowo się sprzedał. Ciekawe czy tez jest uszkodzony

Miałam naprawdę przeokropny @ i liczę, że to już ostatnie dwa dni. PMS króciutki, lekki poza standardowym zaburzeniem węchu, ale samopoczucie wczoraj i przedwczoraj dramatyczne. Leżałam zwinięta pod kocem z grymasem na twarzy, bo "bolały" mnie psychicznie nawet nie zrobione paznokcie. Wszystko "bolało", nawet wczesniej wycieszone, pyszne, ogromne sniadanie zostało tylko wyzrutem sumienia. Na szczęście udało się po prostu zasnąć. Kiedy robiłam TCA zapomniałam o ramionach, a powinnam zawsze robić przed lub na początku PMS... no i mam jakieś coś już na łopatce - blizna zostanie na rok przecież. Z każdego okresu taka jedna blizna i mam 12 ciemnych plam.

Wymyslilam sobie, ze pojde na jakas randke. Moze niekoniecznie wiecej niz jedna, ale pójdę, spędzę sympatyczny wieczór i prawde mowiac nie ma z kim. Kolejny, z którym się dobrze rozmawia mnie zaprasza na "spacer". No idealne mamy warunki na spacery, nie ma co. Wychodzę z psem 3x dziennie, to teraz mam jeszcze wyprowadzić obcego faceta na rundkę po osiedlowym parku? Jakiś kiedyś proponował, że przejdzie się ze mną na spacer z moimi psami. Czekam na oferty wspólnej wycieczki do Biedronki na Polo Cocktę Miałam też dialog z Panem Empatia. Na moje wspomnienie, że kiepsko się czuję, polecał wieszanie się dzień później, bo będzie wiało, to mnie od razu pohuśta
Pisał też Prawdziwy, Miłosierny Katolik, zwracając mi uwagę, że psy to nie dzieci i nie mogę ich tak nazywać, bo dziecko to wyłącznie owoc miłości kobiety i mężczyzny. "Bynajmniej tak powinno być." I może to bynajmniej było najlepszym podsumowaniem

Zapisuję w Pn Ryska na echo serca. Strasznie mu puchną nogi. Nie myślałam, że ta operacja może tak wpłynąć na zdrowie. Ale przecież in the first place miał jej w ogóle nie przeżyć.

Oho, wichura dotarła do mojej wioski... Rozumiem, że to ten nowy orkan. Miałam psa o tym imieniu. Nero go bardzo tępił, a Orkan szybko zmarł. Później moja relacja z Nerusiem była przez to wiele lat utrudniona.

Jejku, właśnie widziałam wideo z Londynu. Wiało ludźmi jak u nas tymi płytami ze styropianu.

[Pani_Robot]

Jak Ryśko był zdrowy, sypiali łepek w łepek, to teraz chociaż tak

IMG_1224.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[gosia261282]

Napisane przez Pani_Robot

Jak Ryśko był zdrowy, sypiali łepek w łepek, to teraz chociaż tak

Załącznik 7767842


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Słodko
A to moje słodziaki IMG_0243.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Pani_Robot]

Ojej, jakie przytulanie

[kasztanka3]

Dajcie spokoj z tymi fotami, jakie slodziaki
Tez mi sie marzy wiekszy zwierzyniec, jak zyc?

[KathyLeonia]

Napisane przez Pani_Robot

Jak Ryśko był zdrowy, sypiali łepek w łepek, to teraz chociaż tak

Załącznik 7767842


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

jjeu jakie słodziaki!
drapię za uszkami

[Kamlisa]

słodkie zwierzece foty, wszystkie
pani R, ta Twoja kanapa to niedopasowana do kota Tzn slicznie wyglada i kanapa i kot, ale na takim jasnym tle to faktycznie wszystko widac i kazdy paproszek przyczepiony do łapki pietnujesz potem kąpielą My kupowalismy ciemne meble...i kotoodporny materiał - tzn nie da sie wyciagnac nitek. Kotka mamy, jak sie przyłozy, podobnie, jak kotka tesciowej - wydrapały natomiast dziury, dobrze, ze od spodu albo na samym dole...

[Pani_Robot]

W welurowym retro fotelu daje sie wyrwać dziury, w pokryciu kanapy, które jest bardzo mocne jedynie pętelki. W moich ubraniach też "jedynie" dziury. Nitki za to swietnie poszły na jedwabnej poszewce i siedziskach krzeseł. A weź podejdź na 30cm z cążkami w ręce, to ida w ruch wszystkie pazury i zęby.

Ale masz Kama rację, kolejna kanapa to będzie inwestycja w materiał. najchętniej biała skora, bo eko skóra się koszmarnie drze po kilku latach. Szkoda, że podobają mi się najbardziej kanapy w lnie, płótnie, luźne, z poduch.
I tak mam pokrycia, bo przecież więcej je piorę niż używam Wystarczy, że chłopaki postanowią spać oparci o kanapę tydzień i robi się pręga z tłustych pleców.

Wczoraj jakoś stanęłam nad rozciągniętym na boku Ryskiem i dopiero zauważyłam, że w koncu mam psa, a nie tucznego świniaczka. Brzuch nie lezy obok, nie ma brzucha, jest wcięcie w talii (bałam się, że mu sie ta skóra nie wchłonie w tym wieku). Gdyby nie opuchlizna łydek, wyglądałby modelowo. Myslę, że przez dietę pooperacyjną zgubił ze 6kg. Teraz byłoby wybornie zbudować jakieś mięśnie... Za trochę będę próbowała włożyć gościa do wanny. Przy 40kg nie było mowy, musiałabym parę lat podnosić profesjonalnie ciężary, a podnoszę kubek z kawą.

Zobaczcie anons z grupy motocyklistów... Która chętna na faceta, co po Was przyjedzie... za odpowiednią opłatą? Zabierze na wycieczkę, ale płacicie za paliwo. Za to na koniec może postawić pizzę! No i za miły głosik rabat 50 groszy CBR pali 5L, więc jeśli zrobicie te 100km, to rabacik 2zł 50gr. Kto Ci da taką ofertę?

Kasztanka jak progres z Twoją kotką?

Nie wiem czy pisałam, bo już głupieję przez ten jet lag Jestem tak umęczona @, hustawką nastroju w kierunku depresyjnego, wysypami skórnymi i hipersennością na zmnianę z bezsennością, że zdecydowałam się spróbowac z hormonami i wyeliminować @. Nawet tymi z krwawawieniem przewidzianym tylko 4x w roku, bo chyba dobrze je tolerowałam jeśli mnie pamięc nie myli. Mam tydzień wyjęty z życiorysu co miesiąc. Twarz w plamy, plecy w plamy. Szlag mnie trafia

Aaa przypomniał mi się jeden kwiatek. Bardzo przystojny, kulturalny Polak mieszkający w Szwecji. Oficjalnie 5 lat ode mnie starszy. Po dwóch tygodniach podał mi swojego maila, bo cośtam. Wyguglałam go... Facet dał na portalu zdjęcia sprzed... 20 lat
Byłam kilka lat starsza od jego córki jak się okazało. Nie widział w tym żadnego oszustwa.

[kasztanka3]

Ej, ale to ogloszenie motocyklisty to tak na serio?

[Pani_Robot]

Kolega wysłał mi kilka z tej grupy i to jakiś kosmos

[kasztanka3]

To jakis inny stan umyslu jest chyba

Moja kotka wyczekuje mnie codziennie, ale nadal nie daje sie zlapac i wziac na rece, udalo mi sie tylko dwa razy kiedy musialam ja na szybko przeniesc w bezpieczne miejsce poza ulica.
Dobrym znakiem jest to, ze po tym jak wzielam ja na rece nadal trzyma sie blisko mnie i sie lasi, nie boi sie.
Ona ma dwojke kociakow i jeden (kotek) strasznie boi sie ludzi, za to drugie malenstwo (kotka) zaczyna rozumiec ze jak przychodze to przynosze jedzenie i zdecydowanie jest podekscytowana kiedy mnie widzi, ogon caly czas w gorze, jednak nadal trzyma dystans. Rudy kocurek i druga kotka tez daja sie miziac, kochane sa.

[Pani_Robot]

Zaczęłam The Gilded Age - ciężka tematyka i jestem nieco zawiedziona swoimi umiejętnosciami. Mam spory problem z amerykańskim. Rozumiem ogólny sens, ale ucieka mi masa pojedynczych słów, szczególnie, iż podejrzewam, ze język w serialu kostiumowym będzie nieco bardziej wytworny niż mowa współczesna.

40% Polski było w weekend bez prądu? Jakoś tak mi mignęło i to przecież nie koniec zabawy

Cinde co myślisz o aplikacjach typu Ewa English? Wiem, że klucz, to gadać, nawet do siebie, czy do psa, ale tutaj jest np opcja czytania książek z wbudowanym słownikiem. To mnie zaciekawiło.

4?5? dzień, a ból na wylot brzucha przez plecy mnie tak przekosił, że wzięłam dwa różne leki i zwinęłam się z elektryczną poduszką. I tak sobie szukam lekkiego serialu...

Ale klimatyczne, paryskie wnetrze:

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez Ava_

Wiadomo, pierwsze etapy randkowania czlowiek stara sie zaprezentowac najlepsza wersje siebie (chociaz po Twoich i Cinde opowiesciach zaczynam watpic), mozna probowac czytac miedzy wierszami, ale chyba nie da sie z pewnoscia przewidziec potencjalnych przyszlych krzywych akcji. O takie rzeczy jak podroze i jedzenie pytam, bo chce sie zorientowac czy facet nie ma problemu z wydawaniem na przyjemnosci. Wszak posiadanie dziewczyny to tez przyjemnosc, a nie obowiazek

Nie wątp Troche tych randek w życiu przeżyłam, a tylko jedną taką sytuacje miałam. Na szczęście to tylko jednostkowe przypadki, ale piszę wyłącznie z własnego doświadczenia.

Napisane przez Ava_

Zastanawia mnie, czy osoby, ktore maja na koncie jeden czy dwa zwiazki maja mniejsze wymagania czy sa po prostu madrzejsze?

Myśle, że ani to ani to. Jeżeli już, to być może pokusiłabym się o stwierdzenie, że ludzie z mniejszą ilością związków na koncie są... dojrzalsi? Jednak nie chce aż tak generalizować - jako ludzie bardzo się różnimy pod wieloma względami i różnie nam się życie układa.

Wymiana wiadomości z siostrą bezcenna .

Napisane przez Pani_Robot

Ja mam już jasność. Odpuszczam. Facet jest inteligentny i myślę, że szybko zorientował się, że sprawdzam. Zwiał w środku rozmowy.

Miałam Ci właśnie napisać, żebyś przypadkiem nie przerzucała swoich złych doświadczeń z poprzednich związków na nowe znajomości. Często tak jest, że siedzą jeszcze w nas złe wspomnienia, i nowemu facetowi (bogu ducha winnemu) się dostaje za coś co poprzedni nawyrabiał. Każdy, nowo poznany mężczyzna, to powinna być biała, czysta kartka. Zaczynasz od początku. Piszę o tym, bo odnosze wrażenie, że trochę się oflankowujesz na zapas, ale to tylko wrażenie - jak jest, Ty wiesz

Ten facet z motorem, to straszny wieśniak. Poznałam i ten typ i jest bardzo irytujący.

Kama, opisy randkowe - super .

Kasztanko, prześliczny jest ten pierścionek.

Gosiu, udały Ci się te zwierzaki.

Napisane przez Pani_Robot

Cinde co myślisz o aplikacjach typu Ewa English? Wiem, że klucz, to gadać, nawet do siebie, czy do psa, ale tutaj jest np opcja czytania książek z wbudowanym słownikiem. To mnie zaciekawiło.

Coś mi się w oczy rzuciło... Wiesz, jak to mówią: every little helps . Najważniejsze by Tobie to sprawiało przyjemność, ciekawiło Cię, do takiego stopnia, że będziesz to robiła codziennie i regularnie.

Nie przejmowałabym się tym, że nie rozumiesz o czym rozmawiają w serialach - to normalne na początku. Pomagaj sobie napisami w j. angielskim. Wysłałam ostatnio tutaj art. Soso - zgadzam się z każdym jednym słowem w nim. Poczytaj I zauważyłam, że uczący się języka nie do końca rozumieją sens tzw. pasywnego słuchania, to jest np. Ty sobie robisz przy paznokciach, a w tle coś tam Ci leci w j. angielskim - to dużo daje jak robimy to codziennie i regularnie, i nie jest ważny fakt, że w ogóle się na tym nie skupiasz. To trafia do nas na poziomie nieświadomości.

Ja miałam zabiegane ostatnie dwa dni. Jak pisałam, siostrzenica ze swoją kuzynką przyjechały do Łodzi w czwartek wieczorem. W piątek zrobiłyśmy chyba 10km spacerując po Łodzi i Manufakturze. Kupiłam sobie komplet bielizny w Tezenis - top z majtkami. Ten top jest taki, że nie wiem czy nie pokuszę się założyć go w lecie do jeansów , w szczególności, że bieliznianie rzeczy weszły do codziennych outfitów już jakiś czas temu, i raczej nie szokują. Na żywo ten top jest dłuższy niż na zdjęciu, i wzięłam rozmiar L - więc nie opina mnie jakoś bardzo.

Wczoraj byliśmy w Warszawie - wiatr wiał okropnie, mało brakowało, a fruwałabym w powietrzu. Bardzo nieprzyjemnie się spacerowało, ale też ok. 10km zrobiłyśmy. Zatrzymaliśmy się zjeść w bardzo fajnym miejscu na Nowym Świecie. Wietnamska knajpka Mama Pho. Później Victoria's Secret, bo dziewczyny bardzo chciały. Kupiłam sobie perfumy - ładny, lekko luksusowy, ale świeży i nieprzytłaczający zapach. No i Primark, bo też nastolatki chciały. A dzisiaj gotuje im curry, a popołudniu zawozimy je do kina na Spiderman.

Przypomniał mi sie wczoraj tekst jakiegoś typa w aplikacji randkowej, o którym pisała Pani_R, że: jedyne co bym w tobie zmienił, to nazwisko na swoje , bo wczoraj jakiś typ warszawski to chyba pobił... Spacerujemy, spacerujemy, a tu jakiś koleś podbiega i mi mówi: "pani powinna dostać mandat" - aż się wystraszyłam, i pytam: "za co???", a ten: "za przekroczenie piękności". Dramat .

[Kamlisa]

Pani R, Gilded age jest na hbo, tez na chomiku, tu akurat ogladam z tłumaczem, wiec zero wysiłku. do nauki wziełam Friends
Cinde, jednak było to miłe

[kasztanka3]

Po dlugich tygodniach przymierzania sie do seansu zaczelam w koncu ogladac Dollface i bardzo Wam polecam.

[Efkakam]

Odnośnie motórzystów i innych fanów jedno i dwuśladów: przypomniało mi się, jak z 10 lat temu słyszałam, jak pod sklepem jakiś chłopaczek chwalił się swoimi wyczynami na motorze: tak spaliłem flaka, że aż się dziewczyny patrzyli. Do dzisiaj to wspominamy

U mnie leniwy weekend i bardzo dobrze. Dzisiaj raczę się wodą o zapachu brzoskwiniowym i herbatą milk oolong. W piątek znalazłam pierwsze oznaki nadchodzącej wiosny!

Co u Was dzisiaj na obiad? Miałam ambitne plany na wykwintne przysmaki, ale mi się nie chciało. W sobotę zamiast pad thai wyszła pikantna mamałyga. W niedzielę po przeglądzie lodówki okazało się, że mieliśmy dużo rzeczy do wyjedzenia i ze starego sosu bolońskiego wyszła lasagne. Była tłusta i teraz mnie brzuch boli...

[Kamlisa]

to woda taka wykwintna..? I przebisniegi

[Efkakam]

Tak, nie lubię wina, więc takie bąbelki spożywam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

To ja zdecydowanie wole inne babelki

U mnie leniwy weekend tez, ale pasowaloby sie przylozyc i zaczac wystawiac ciuchy na sprzedaz, bo jest ich grubo ponad sto sztuk i naprawde brakuje mi juz miejsca
Przyszly za to kolejne zakupy - kupione w zeszlym tygodniu Ray Bany i klapki do noszenia po domu.

[Reign of light]

Czesc dziewczyny

Ale ten weekend szybko zlecial, buuu
Jeszcze wczoraj musialam pracowac(6h), no ale mam nadzieje, ze ostatni raz, bo teraz nowi sa wiec mamy pomoc i mam nadzieje, ze agencja nie bedzie mi ciagle wydzwaniac.
W zeszlym roku stanowczo za duzo pracowalam, dalo mi niezle to w kosc, obiecalam sobie, ze w tym roku bedzie inaczej
Chcialabym sie tez tu czesciej udzielac, ale po 12-godzinnej zmianie jestem raczej padnieta, i nic mi sie za bardzo nie cche

Soso ciesze sie bardzo, ze mialas super wypad i ze podobalo Ci sie na FL Pamietam, jak pierwszy raz bylam na FL (wracalismy z wakacji i musielismy czekac dlugo na samolot) wynajelismy auto i troche pozwiedzalismy Clearwater, oczywiscie zakochalam sie i stwierdzilam, ze musimy sie przeprowadzic na FL No i faktycznie, jakies 5 lat pozniej, przeprowadzilismy sie na Space Coast I nie zalujemy ani troche

Kasztanko kciuki za oko i za dokocenie
swietne fotki
a pierscionek sliczny! okulary 1 i 3

Gosiu super Twoja brygada kotka na wakacjach tez slodka
Mam nadzieje, ze nie jest Ci za ciezka w zwiazku z powrotem do pracy, trzymam kciuki!
Kubus slodki blondasek <3

PaniR normalnie padlam! ale ten z grupy moto, to chyba jakis zart? przeciez by chyba ktos tak na prawde nie pisal??? no nie wiem.
A co do placenia, to ja wrecz nie wyobrazam sobie, zeby facet za mnie nie zaplacil, skoro mnie zaprasza i nawet chyba nigdy nie bylam w takiej sytuacji, zeby facet sie wymigal od zaplaty. No nie, nie wyobrazam sobie, co innego, gdybym ja zaprosila,, no i raz tak bylo, ale ten kolega, nie cchial sie zgodzic, zebym za nigo placila i to on sam zaplacil za nas.
Super z tym kursem
a Twoi podopieczni przekochani, zreszta wszystkie Wasze zwierzatka

Kama i co fajne to serum? ja tej marki mam takie serum na porost rzes,(paniR tez chyba je ma) stosuje od wrzesnia zeszlego roku i faktycznie sa dluzsze
A ja wczoraj zamowilam esencje Blithe, bo dawno nie mialam, a wykonczylam juz Missha, ma dojsc jutro, wiec w sama pore no i olaplex 5, bo wciaz zapominalam, dopiero pod prysznicem mi sie przypominalo

Ava jak bylo na randce?
haha, podobala mi sie Twoja rozmowa z siostra

Cinde a to mialas super weekend, i widze, ze zakupy tez sie udaly ja sobie dokupilam jeszcze jedne portki do cwiczen...ale cwiczen ani widu, ani slychu, musze sie kopnac w tylek i wrocic na silke, bo tylko o tym gadam, a nic nie robie, grrr

Efkakam ja sie dzis ukuchennialam i zrobilam pulpeciki wolowe w sosie smietankowym z pieczarkami, do tego brukselki

i jeszcze raz Wam dziekuje, za zyczenia zdrowia dla mojej Mamy <3, poki co, odpukac, ma sie bardzo dobrze

Pozdrawiam dziewczyny, slodkich snow

[kasztanka3]

Reign, super ze mama ma sie dobrze
I dziekuje za kciuki

Weekend zawsze za szybko zlatuje
Dzisiaj wstalam rano zeby odebrac moje paczki, wzielam prysznic, odebralam przesylki i stwierdzilam, ze sie na chwile zdrzemne. Obudzilam sie o 13:30. W trakcie okresu najchetniej tylko bym jadla i spala.

Wklejam moje kocie dziecko zafascynowane moja mrozona kawa.

[Efkakam]

Pulpeciki z sosem śmietanowym z pieczarkami hmm dobry pomysł na obiad. I do tego kasza + ogórek kiszony. Muszę zapamiętać, żeby w tym tygodniu zróbić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Robot]

Dzień dobry!
Co by nie marudzić, bo już miałam w głowie epopeję jak to mi źle i w ogóle (ani mnie nie przyniesie przyjemności jej pisanie, ani tym bardziej Wam czytanie), napomknę tylko, że jestem bardzo zmęczona moim comiesięcznym jet lagiem i bólami głowy, z którymi wstaję jakbym chlała cały dzień poprzedni
Na pewno rozmrażające się bułeczki poprawią mi nastrój, bo wskoczyły niemal jeszcze ciepłe do zamrażarki, więc będzie efekt świeżości, tak jak druga kawa, po którą ZARAZ wstanę Dzisiaj mam konsultację, chociaż wiadomo, konsultacja ginekologiczna online to pic na wodę. Z tego, co wiem tabletki w takim przypadku mogłabym zacząć brać po prostu, nie czekać do kolejnej gehenny za 3 tygodnie.

Prawdopodobnie udało mi się dziś odwrócić jet lag. Niemniej tydzień wyjęty z życiorysu co miesiąc No szlag mnie trafia, wiadomo. Do tego w niedzielę złapał mnie taki ból, że pierwsze co zrobiłam, to sprawdzałam interakcje leków z apteczki, bo wiedziałam, że tylko jakiś miks załatwi sprawę, a No Spy unikam, bo po niej więdnę jak kwiatek bez wody.

W ogóle jeszcze taki trick z mrożeniem pieczywa, bo zawsze rozmrożone wydawało mi się już nieatrakcyjne i nieświeże... Trzeba naprawdę złapać dopiero upieczone bułeczki (u mnie są zawsze o 6:30 w Żabce) i nie czekać godziny, dwóch, trzech, tylko po przyniesieniu do domu włożyć je zaraz w woreczkach do zamrażarki. Wtedy kolejne 3 dni wyciągamy świeże pieczywo, a nie mrożonego kapcia. Czasem się zgapię, bułeczki poleżą dwie godziny na blacie i czar pryska.

Cinde to o czym piszesz, to projekcja. I dobrze mnie czytasz, jestem wyczulona na zachowania, które spotkałam w przeszłości, a które to były dla mnie uciążliwe. Często to robimy. Jest to mechanizm obronny, ale też podszyty lękiem, bo wiadomo - raz wsadzisz rękę we wrzątek i będzie bolało, później z podejrzeniem będziesz zerkać w stronę wody. A ja akurat z tych asekuracyjnych

Miałam takie "przeczucie", choć to może być oczywiście przypadek. Facet był z IT i jeśli by chciał, znalazłby mnie tutaj zapewne w kilka minut. Kiedy napisałam Wam o moich wątpliwościach dotyczących jego gospodarowania pieniędzmi, podając pewne szczegóły... przestał do mnie pisać Zgranie w czasie absolutnie idealne.

Ehh uległam pięknej, słodkiej głowie, która się do mnie pchała. Przytuliłam i zaraz dostałam boleśnie z bańki w brodę Nero to trochę taki odpowiednik Bowiego Słodycz, ale na swoich zasadach. Na Swoich Twardych Zasadach i wal się.

Z pozytywnych spraw weekendowych, to po latach (sic!) udało mi sie kliknąć klosz, który jak sobie udrapujesz, taki masz. W zasadzie trzy, do wszystkich żyrandoli. Nie wiem co tam się działo, że produkt były tyle czasu Out Of Stock. A co do tego, to mój płaszcz znowu siedzi w koszyku, więc latają jeszcze dwa egzemplarze (w tym ten akurat jest w Polsce), ale zwrotu na razie nie rozliczono

Znalazłam nowego stomatologa. Robią endo pod mikroskopem, honorują Mediraty, mają RTG na miejscu. Koło Cinde zresztą. Tam jest nawet kilka przychodni. Było ostatnio mieszkanie do kupienia na Księżym Młynie... no chora jestem na te budynki Do tego są przy samym parku, najłądniejszym w mieście. Obawiam się trochę tej rewitalizacji, bo mogą z klimatycznych, ukwieconych zabytków pełnych babć z ogródkami i starymi komórkami z drewna, zrobić plastik fantastik i betonozę To miejsce miało własną kolej! I taka ilość zieleni w centrum to ewenement. Boje się efektu Loftów Scheiblera, czyli tego: https://www.pawelsuder.pl/wp-content...heiblera_3.jpg Zresztą mamy słynne Ogrody Geyera... Zabetonowane na 4 spusty, jak to ogrody https://cdn.galleries.smcloud.net/t/...4x0-nocrop.JPG

Koło mnie teraz postawiono pasaż ławek w dawnej ulicy, którą wkopano pod ziemię. Co 10-15 ławek wsadzono kikuta drzewka... Drzeweczko, cherlawy patyczek. Kolejna miejska patelnia, w której nikt nie będzie miał ochoty przebywać. Wybetonowane na 102, bo tak jest taniej

No jednak mam nastrój do narzekania Czy Was też zmęczyły te pogody? Bardzo tesknię za słońcem... Ryś tak w nocy podróżował, że wywlókł sobie 40cm cewnika Teraz zasnął tyłek wyżej, na miękkim, głowa niżej, na twardym. Wygodnie...

Reign cieszy mnie, że Twoja mamusia zdrowa Tez jestem za tym, żebyś miała cześciej czas zaglądać, a po 12h to nikt by nie miał siły

Kama mnie się świetnie oglądało bez tłumacza Nierealne. Język był bardzo prosty.

Dziś może zacznę w końcu Węża. Mam ochotę popatrzeć na fajne ciuchy.

O tak, a załączniki zjadło

[Pani_Robot]

Klosze:

[kasztanka3]

Zabilabym za takie swieze, cieple, chrupiace buleczki

[KathyLeonia]

Napisane przez Pani_Robot

Zaczęłam The Gilded Age - ciężka tematyka i jestem nieco zawiedziona swoimi umiejętnosciami. Mam spory problem z amerykańskim. Rozumiem ogólny sens, ale ucieka mi masa pojedynczych słów, szczególnie, iż podejrzewam, ze język w serialu kostiumowym będzie nieco bardziej wytworny niż mowa współczesna.

40% Polski było w weekend bez prądu? Jakoś tak mi mignęło i to przecież nie koniec zabawy

Cinde co myślisz o aplikacjach typu Ewa English? Wiem, że klucz, to gadać, nawet do siebie, czy do psa, ale tutaj jest np opcja czytania książek z wbudowanym słownikiem. To mnie zaciekawiło.

4?5? dzień, a ból na wylot brzucha przez plecy mnie tak przekosił, że wzięłam dwa różne leki i zwinęłam się z elektryczną poduszką. I tak sobie szukam lekkiego serialu...

Ale klimatyczne, paryskie wnetrze:

jeju ale Cię męczy ten ból brzucha...
i tak długo;/
mi w okresie to góra do drugiego dnia bolało, a potem tylko eee leciało lol