Różaniec u zmarłego. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2019-02-12, 21:15   #1
IWON83
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 1

Różaniec u zmarłego.


Dziś byłam na różańcu, wchodząc do domu uklekłam w tym pokoju gdzie paliły się świece ale ciała nie było. Szybciutko zamówiłam pacierz i zajęłam miejsce w innym pokoju bo w tym co byłam zajęte były wszystkie miejsca. I tu poczułam spojrzenia na moją osobę czy coś źle zrobiłam a może nie klęka się w domu jak nie ma ciała i nie odmawia się pacierz. Tylko się wchodzi i zajmuje miejsce.
IWON83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-13, 04:26   #2
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
Dot.: Różaniec u zmarłego.

Cytat:
Napisane przez IWON83 Pokaż wiadomość
Dziś byłam na różańcu, wchodząc do domu uklekłam w tym pokoju gdzie paliły się świece ale ciała nie było. Szybciutko zamówiłam pacierz i zajęłam miejsce w innym pokoju bo w tym co byłam zajęte były wszystkie miejsca. I tu poczułam spojrzenia na moją osobę czy coś źle zrobiłam a może nie klęka się w domu jak nie ma ciała i nie odmawia się pacierz. Tylko się wchodzi i zajmuje miejsce.

U mnie zawsze się odmawiało różaniec, koronkę i inne takie, niezależnie od tego, czy zmarły był w domu czy nie.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-14, 11:48   #3
Vilqa
Zadomowienie
 
Avatar Vilqa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 812
Dot.: Różaniec u zmarłego.

"spojrzenia na moją osobę
"
Jak widzę taki kocopoł językowy - nie czytam dalej.
__________________
"Bynajmniej" nie znaczy "przynajmniej"

Bazarek na rzecz Azylu dla świń "Chrumkowo"


Vilqa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-14, 11:50   #4
a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 6 124
Dot.: Różaniec u zmarłego.

Cytat:
Napisane przez IWON83 Pokaż wiadomość
Dziś byłam na różańcu, wchodząc do domu uklekłam w tym pokoju gdzie paliły się świece ale ciała nie było. Szybciutko zamówiłam pacierz i zajęłam miejsce w innym pokoju bo w tym co byłam zajęte były wszystkie miejsca. I tu poczułam spojrzenia na moją osobę czy coś źle zrobiłam a może nie klęka się w domu jak nie ma ciała i nie odmawia się pacierz. Tylko się wchodzi i zajmuje miejsce.
Nie martw się. Gwarantuję, że zmarły ma na to wywalone.

Swoją drogą nie wiedziałam, że ludzie jeszcze odprawiają takie rytuały po domach. Ostatni raz miałam do czynienia z czymś takim w latach 80tych na wsi u mojej babci.
a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-14, 12:08   #5
_Sliwka_6
Zadomowienie
 
Avatar _Sliwka_6
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 1 060
Dot.: Różaniec u zmarłego.

[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;86499070]Nie martw się. Gwarantuję, że zmarły ma na to wywalone.

Swoją drogą nie wiedziałam, że ludzie jeszcze odprawiają takie rytuały po domach. Ostatni raz miałam do czynienia z czymś takim w latach 80tych na wsi u mojej babci.[/QUOTE]


Ja w 2004, gdy zmarł mój dziadek. Różaniec odmawiało się w tym samym pokoju, w którym stała trumna z ciałem.
_Sliwka_6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-14, 13:09   #6
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Różaniec u zmarłego.

Cytat:
Napisane przez _Sliwka_6 Pokaż wiadomość
Ja w 2004, gdy zmarł mój dziadek. Różaniec odmawiało się w tym samym pokoju, w którym stała trumna z ciałem.
Możesz napisać o jakich rejonach mowa? W moich rodzinnych stronach (styk mazowieckiego i łódzkiego) także bardzo długo praktykowano zwyczaj trzymania zmarłych w domu do pogrzebu. Lokalny zakład pogrzebowy dostosował się i oferowali "lodówkę" pod trumnę, która jednak latem nie do końca powstrzymywała oznaki rozkładu zwłok. Gdzieś w okolicach 2005 roku oddano do użytku kaplicę z lodówką, gdzie trzymano trumnę do czasu mszy pogrzebowej. Moja zmarła ciocia była jedną z pierwszych osób w okolicy, która leżała w tej kaplicy a nie w domu i słyszałam komentarze od starszej części mieszkańców wsi, że to się tak nie godzi itp. Jak opowiadam o tych osobliwych zwyczajach pogrzebowych osobom z innych części Polski, to otwierają oczy ze zdumienia, bo im się w glowie nie mieści, żeby trzymać zwłoki 3 dni w domu. Stąd moje pytanie o jakim rejonie piszesz.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-14, 13:26   #7
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
Dot.: Różaniec u zmarłego.

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
Możesz napisać o jakich rejonach mowa? W moich rodzinnych stronach (styk mazowieckiego i łódzkiego) także bardzo długo praktykowano zwyczaj trzymania zmarłych w domu do pogrzebu. Lokalny zakład pogrzebowy dostosował się i oferowali "lodówkę" pod trumnę, która jednak latem nie do końca powstrzymywała oznaki rozkładu zwłok. Gdzieś w okolicach 2005 roku oddano do użytku kaplicę z lodówką, gdzie trzymano trumnę do czasu mszy pogrzebowej. Moja zmarła ciocia była jedną z pierwszych osób w okolicy, która leżała w tej kaplicy a nie w domu i słyszałam komentarze od starszej części mieszkańców wsi, że to się tak nie godzi itp. Jak opowiadam o tych osobliwych zwyczajach pogrzebowych osobom z innych części Polski, to otwierają oczy ze zdumienia, bo im się w glowie nie mieści, żeby trzymać zwłoki 3 dni w domu. Stąd moje pytanie o jakim rejonie piszesz.

Dolnośląskie, mazowieckie i lubuskie.


Nie rozumiem problemu ze zwłokami w domu. Ani w zakładzie pogrzebowym. Zwłoki jak zwłoki, każdy trzyma gdzie mu wygodniej.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-02-14, 13:30   #8
a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 6 124
Dot.: Różaniec u zmarłego.

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Zwłoki jak zwłoki, każdy trzyma gdzie mu wygodniej.
O rany, nie mogę

---------- Dopisano o 14:30 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ----------

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
Możesz napisać o jakich rejonach mowa?
Ja to widziałam dekady temu na kujawach. Na wsi.
Teraz każdy trzyma zwłoki w kaplicach przycmentarnych albo w zakładzie pogrzebowym.
a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-14, 14:03   #9
_Sliwka_6
Zadomowienie
 
Avatar _Sliwka_6
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 1 060
Dot.: Różaniec u zmarłego.

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
Możesz napisać o jakich rejonach mowa? W moich rodzinnych stronach (styk mazowieckiego i łódzkiego) także bardzo długo praktykowano zwyczaj trzymania zmarłych w domu do pogrzebu. Lokalny zakład pogrzebowy dostosował się i oferowali "lodówkę" pod trumnę, która jednak latem nie do końca powstrzymywała oznaki rozkładu zwłok. Gdzieś w okolicach 2005 roku oddano do użytku kaplicę z lodówką, gdzie trzymano trumnę do czasu mszy pogrzebowej. Moja zmarła ciocia była jedną z pierwszych osób w okolicy, która leżała w tej kaplicy a nie w domu i słyszałam komentarze od starszej części mieszkańców wsi, że to się tak nie godzi itp. Jak opowiadam o tych osobliwych zwyczajach pogrzebowych osobom z innych części Polski, to otwierają oczy ze zdumienia, bo im się w glowie nie mieści, żeby trzymać zwłoki 3 dni w domu. Stąd moje pytanie o jakim rejonie piszesz.

Sama jestem z Mazowsza, ale w tym przypadku była to mała wieś koło Łukowa. Z tego, co wiem, to teraz jest tam przeznaczona właśnie na ten cel kaplica. Szczerze mówiąc, było to dość traumatyczne przeżycie, bo przez te trzy noce nocowałam w pokoju obok tego z trumną.
_Sliwka_6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-14, 14:05   #10
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Różaniec u zmarłego.

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Dolnośląskie, mazowieckie i lubuskie.


Nie rozumiem problemu ze zwłokami w domu. Ani w zakładzie pogrzebowym. Zwłoki jak zwłoki, każdy trzyma gdzie mu wygodniej.
Dzięki za odpowiedź.
Ja właśnie nie jestem pewna, czy to zawsze dobrze. Pewne czynniki przyśpieszają rozkład zwłok. Jako mała dziewczynka byłam na pogrzebie samotnie mieszkającego faceta, który nagle zmarł latem podczas burzy w domu. I po odkryciu ciała rodzina dalej go w tym domu do pogrzebu trzymała. W trakcie pogrzebu z trumny się lało, ten trupi, czerwonawy płyn po prostu ciekł po koronkach zwisających po bokach.

[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;86499440]
Ja to widziałam dekady temu na kujawach. Na wsi.
Teraz każdy trzyma zwłoki w kaplicach przycmentarnych albo w zakładzie pogrzebowym.[/QUOTE]

Muszę u mnie wypytać.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-14, 14:11   #11
_Sliwka_6
Zadomowienie
 
Avatar _Sliwka_6
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 1 060
Dot.: Różaniec u zmarłego.

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
I po odkryciu ciała rodzina dalej go w tym domu do pogrzebu trzymała. W trakcie pogrzebu z trumny się lało, ten trupi, czerwonawy płyn po prostu ciekł po koronkach zwisających po bokach.

O matko! Coś okropnego, nie wyobrażam sobie, brrrrr. Co musiała rodzina czuć patrząc na to... to pod profanację zwłok nie podchodzi? O.O
_Sliwka_6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-02-14, 14:22   #12
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Różaniec u zmarłego.

Cytat:
Napisane przez _Sliwka_6 Pokaż wiadomość
Sama jestem z Mazowsza, ale w tym przypadku była to mała wieś koło Łukowa. Z tego, co wiem, to teraz jest tam przeznaczona właśnie na ten cel kaplica. Szczerze mówiąc, było to dość traumatyczne przeżycie, bo przez te trzy noce nocowałam w pokoju obok tego z trumną.
Sądzę, że to było naturalne tylko dla starszego pokolenia tzn mam na myśli osoby obecnie będące minimum po 70., a moze i nawet starsze. Jako nastolatka tylko raz miałam z tym do czynienia, kiedy zmarła moja babcia (lata 90.). Już wtedy słyszałam od niektórych, że boją się spać w domu z trumną albo że mają koszmary już po pogrzebie i nie chcą przebywać w tym pomieszczeniu, gdzie trumna stała.
Na mnie to trzymanie babci w domu nie zrobiło wrażenia, ale wtedy mało co na mnie wrażenie robiło. Obecnie nie chciałabym spać w jednym domu ze zwłokami.

---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

Cytat:
Napisane przez _Sliwka_6 Pokaż wiadomość
O matko! Coś okropnego, nie wyobrażam sobie, brrrrr. Co musiała rodzina czuć patrząc na to... to pod profanację zwłok nie podchodzi? O.O
Wiesz, to też były lata 90. i nie było wtedy w tym rejonie innej możliwości, więc może trochę opacznie napisałam, że rodzina trzymała go w domu - innego miejsca po prostu nie było. Nawet nie wiem, czy już wtedy były te lodówki pod trumnę, ale chyba nie, bo to była końcówka czasów, kiedy pogrzebem nie zajmował się zakład tylko rodzina (trumna jechała do kościoła czasem i parę kilometrów na wozie zaprzężonym w konie).

Zreszta za dziecaka nasłuchałam się różnych makabresek okołopogrzebowych z okolicy, właśne dlatego, że były to rytuały rodzinno-społeczne, w które żadne instytucje nie były włączone (poza stwierdzeniem zgonu, wydaniem aktu i księdzem).
chimay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-14, 14:24   #13
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
Dot.: Różaniec u zmarłego.

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
Dzięki za odpowiedź.
Ja właśnie nie jestem pewna, czy to zawsze dobrze. Pewne czynniki przyśpieszają rozkład zwłok. Jako mała dziewczynka byłam na pogrzebie samotnie mieszkającego faceta, który nagle zmarł latem podczas burzy w domu. I po odkryciu ciała rodzina dalej go w tym domu do pogrzebu trzymała. W trakcie pogrzebu z trumny się lało, ten trupi, czerwonawy płyn po prostu ciekł po koronkach zwisających po bokach.

Bo takim ciałem się trzeba zająć odpowiednio przecież.


To nie dla wszystkich, więc można oddać do domu pogrzebowego, oczywiście. Ale mnie na przykład to na tyle fascynuje, że nie przepuściłabym okazji chyba.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-14, 14:35   #14
ruda_beksa
Zakorzenienie
 
Avatar ruda_beksa
 
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
Dot.: Różaniec u zmarłego.

[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;86499070]Nie martw się. Gwarantuję, że zmarły ma na to wywalone.

Swoją drogą nie wiedziałam, że ludzie jeszcze odprawiają takie rytuały po domach. Ostatni raz miałam do czynienia z czymś takim w latach 80tych na wsi u mojej babci.[/QUOTE]

Ja też nie wiedziałam, i te trupie płyny mnie przeraziły
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato.

https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0
ruda_beksa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-14, 14:50   #15
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Różaniec u zmarłego.

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Bo takim ciałem się trzeba zająć odpowiednio przecież.


To nie dla wszystkich, więc można oddać do domu pogrzebowego, oczywiście. Ale mnie na przykład to na tyle fascynuje, że nie przepuściłabym okazji chyba.
Znaczy zwłoki najpierw w zakładzie przygotować i odpicowane z powrotem do domu do czasu pogrzebu jak rodzina ma takie życzenie?

Cytat:
Napisane przez ruda_beksa Pokaż wiadomość
Ja też nie wiedziałam, i te trupie płyny mnie przeraziły
To było przerażające, od tamtej pory nie chciałam być więcej zabierana na pogrzeby.
A co do tych koronek, rożańców i innych modlitw w intencji zmarłego, to u mnie jest też zwyczaj, że są odprawiane w jego domu także jeszcze raz po pogrzebie, ale nie pamiętam już, w jakim odstępie czasu.

Dla mnie samej to raczej folklor, ale nie rozumiem zdziwienia, że to jeszcze istnieje. W mojej okolicy wieś jest w większości wierząca i praktykująca, więc dlaczego mieliby tych obrzędów nie odprawiać?
chimay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-14, 14:59   #16
inezina
Rozeznanie
 
Avatar inezina
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 779
Dot.: Różaniec u zmarłego.

[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;86499070]Nie martw się. Gwarantuję, że zmarły ma na to wywalone.

Swoją drogą nie wiedziałam, że ludzie jeszcze odprawiają takie rytuały po domach. Ostatni raz miałam do czynienia z czymś takim w latach 80tych na wsi u mojej babci.[/QUOTE]U mnie jeszcze w latach 2005-2008 ciało leżało w domu około 2-3 dni aż do pogrzebu, nikt nie robił pogrzebu kolejnego dnia bo co by ludzie powiedzieli.
2 lata temu w szpitalu zmarła moja babcia, ciało było w zakładzie pogrzebowym ale w dniu pogrzebu rano było przywiezione do domu i tam były modlitwy, z domu była zabrała do kościoła. Województwo lubelskie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
inezina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-14, 17:35   #17
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
Dot.: Różaniec u zmarłego.

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
Znaczy zwłoki najpierw w zakładzie przygotować i odpicowane z powrotem do domu do czasu pogrzebu jak rodzina ma takie życzenie?
Tak też można. Można też wszystko zrobić w domu. A można to komuś zlecić I zostawić zwłoki.

No dopóki zwłoki traktowane są z szacunkiem (czyli nie zakopane w ogrodzie), to można robić wszystko, tak jak życzył sobie zmarły i co jest komfortowe dla jego rodziny.

Takie mam zdanie i jakoś nie mogę sobie wyobrazić, że zwłoki kogoś brzydzą. Ale szanuję prawo ludzi do takich malostkowych opinii niepotwierdzonych naukowo, bo sama parę mam. Jak ktoś się boi, że babcia w nocy wstanie, to lepiej oszczędzić sobie kłopotu (a może być też tak, że w domu jest małe dziecko, które to sygnalizuje), więc nie oceniam nikogo pod tym względem jako dziwnego.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-14, 17:48   #18
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Różaniec u zmarłego.

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Takie mam zdanie i jakoś nie mogę sobie wyobrazić, że zwłoki kogoś brzydzą. Ale szanuję prawo ludzi do takich malostkowych opinii niepotwierdzonych naukowo, bo sama parę mam. Jak ktoś się boi, że babcia w nocy wstanie, to lepiej oszczędzić sobie kłopotu (a może być też tak, że w domu jest małe dziecko, które to sygnalizuje), więc nie oceniam nikogo pod tym względem jako dziwnego.
To chyba raczej atawistyczny odruch, trupi jad jest niebezpieczny, więc na wszelki wypadek lepiej bać się trochę na wyrost (czytaj ciała, które jeszcze nie zaczęło go wydzielać).
Z atawistycznymi lękami trudno dyskutować za pomocą argumentów naukowych. Podobnie jak można je nabyć z czasem. Ja na przykład jako nastolatka nie miałam problemu ze spaniem w pokoju obok trumny babci ani z pogłaskaniem węża boa na szkolnej wycieczce w cyrku. Obecnie panicznie boję się węży i nie wiem, czy zasnęłabym w pokoju obok zwłok, chociaż zawodowo się z nimi czasem stykam.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-14, 19:15   #19
mabi27
Wtajemniczenie
 
Avatar mabi27
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 477
Dot.: Różaniec u zmarłego.

Cytat:
Napisane przez inezina Pokaż wiadomość
U mnie jeszcze w latach 2005-2008 ciało leżało w domu około 2-3 dni aż do pogrzebu, nikt nie robił pogrzebu kolejnego dnia bo co by ludzie powiedzieli.
2 lata temu w szpitalu zmarła moja babcia, ciało było w zakładzie pogrzebowym ale w dniu pogrzebu rano było przywiezione do domu i tam były modlitwy, z domu była zabrała do kościoła. Województwo lubelskie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja też lubelskie, ale nigdy nie spotkałam się z tym, żeby ciało było w domu. Pierwszy pogrzeb w życiu kojarzę z 92 roku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
mabi27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-02-14, 20:06   #20
inezina
Rozeznanie
 
Avatar inezina
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 779
Dot.: Różaniec u zmarłego.

Cytat:
Napisane przez mabi27 Pokaż wiadomość
Ja też lubelskie, ale nigdy nie spotkałam się z tym, żeby ciało było w domu. Pierwszy pogrzeb w życiu kojarzę z 92 roku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja pierwszy kojarzę gdzieś z 94. Na 100% u nas do około 2008 trzymali zwłoki w domu te 2-3 dni. Później tak jak pisałam były w zakładzie pogrzebowym i tylko przywożone rano do domu w dniu pogrzebu. Byłam na dwóch potrzebach w 2012 i jednym w 2016 za każdym razem było tak samo. Zakład pogrzebowy przywoził ciała o 8-9 i były w domu tak do godziny przed pogrzebem. Później ciało jedzie w samochodzie pogrzebowym a rodzina idzie za samochodem do pierwszego krzyża przy drodze, dalszą droga jedzie się autem. Mówię tu o wsi około 40 km od Lublina.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
inezina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-14, 21:44   #21
mabi27
Wtajemniczenie
 
Avatar mabi27
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 477
Dot.: Różaniec u zmarłego.

Ja około 30 km od Lublina i naprawdę pierwszy raz słyszę o tego typu praktykach. Naprawdę. Dla mnie to jak z poprzedniej epoki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
mabi27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-14, 23:18   #22
inezina
Rozeznanie
 
Avatar inezina
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 779
Dot.: Różaniec u zmarłego.

Cytat:
Napisane przez mabi27 Pokaż wiadomość
Ja około 30 km od Lublina i naprawdę pierwszy raz słyszę o tego typu praktykach. Naprawdę. Dla mnie to jak z poprzedniej epoki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
W punkt. Teraz mieszkam w mieście więc styczność mam mniejszą ale czasami trzeba w tym uczestniczyć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
inezina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-15, 06:08   #23
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
Dot.: Różaniec u zmarłego.

Znalazłam ciekawy, polski dokument na YT. Niestety, poszatkowany na cztery części. Podaję link do cz 1.
https://www.youtube.com/watch?v=waNkeaAH5ho

---------- Dopisano o 07:08 ---------- Poprzedni post napisano o 06:35 ----------

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Bo takim ciałem się trzeba zająć odpowiednio przecież.


To nie dla wszystkich, więc można oddać do domu pogrzebowego, oczywiście. Ale mnie na przykład to na tyle fascynuje, że nie przepuściłabym okazji chyba.
Nigdy w życiu.
W ogóle uważam, że trumny nie powinno się otwierać a raczej zapamiętać zmarłego takim, jaki był za życia.
Kilka lat temu zmarł mój Tato, przed kremacją gdy ludzie się zebrali na różaniec ( akurat uważam, że Tato gdyby mógł zabiłby zebranych śmiechem) trumna była zamknięta. Dopiero przed zabraniem trumny do krematorium otworzyli ją na chwilę i kto chciał to podchodził. Mój brat wtedy wyszedł z kaplicy, nie potrafił, nie chciał. Ja podeszłam, ale nie umiałam dotknąć ciała a za plecami słyszałam komentarze "celebrytka" (bo ubrałam czarne okulary, choć nie ze snobizmu a dlatego, ze nie lubię publicznie okazywać rozpaczy a ta mieści się w oczach, więc się schowałam niejako za tymi okularami).

Może i dobrze, że jednak nie wybrałam medycyny. Marny chyba ze mnie byłby lekarz.

EDIT
Doczytałam niektóre posty i prostuję: nie, ciało mnie nie brzydzi. Nie boję się jadu trupiego i tego, że ktoś wstanie z trumny (ewentualne ja to zrobię, gdy na swoim pogrzebie zobaczę czarnego). Po prostu: nie oswoiłam zjawiska śmierci. Jak większość ludzi spycham fakt śmierci gdzieś w niepamięć. W czasach, gdy człowiek rodził się w domu, nieomal otoczony krewnymi i umierał otoczony krewnymi, śmierć była zjawiskiem naturalnym, częścią cyklu życia. Obecnie staramy się udawać, że jej nie ma i umieramy samotnie. Tak bardzo uwierzyliśmy, że da się zatrzymać wieczną młodość i życie, że na śmierć patrzymy jak na obce, groźne zjawisko. Nie życzymy sobie być przy kimś w chwili śmierci, ciało powierzamy obcym osobom i wyspecjalizowanym firmom. Zmieniło się kompletnie nasze postrzeganie śmierci.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!

Edytowane przez Mijanou
Czas edycji: 2019-02-15 o 06:24
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia
Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,.

Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-15, 06:16   #24
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
Dot.: Różaniec u zmarłego.

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
Znalazłam ciekawy, polski dokument na YT. Niestety, poszatkowany na cztery części. Podaję link do cz 1.
https://www.youtube.com/watch?v=waNkeaAH5ho

---------- Dopisano o 07:08 ---------- Poprzedni post napisano o 06:35 ----------



Nigdy w życiu.
W ogóle uważam, że trumny nie powinno się otwierać a raczej zapamiętać zmarłego takim, jaki był za życia.
Kilka lat temu zmarł mój Tato, przed kremacją gdy ludzie się zebrali na różaniec ( akurat uważam, że Tato gdyby mógł zabiłby zebranych śmiechem) trumna była zamknięta. Dopiero przed zabraniem trumny do krematorium otworzyli ją na chwilę i kto chciał to podchodził. Mój brat wtedy wyszedł z kaplicy, nie potrafił, nie chciał. Ja podeszłam, ale nie umiałam dotknąć ciała a za plecami słyszałam komentarze "celebrytka" (bo ubrałam czarne okulary, choć nie ze snobizmu a dlatego, ze nie lubię publicznie okazywać rozpaczy a ta mieści się w oczach, więc się schowałam niejako za tymi okularami).

Może i dobrze, że jednak nie wybrałam medycyny. Marny chyba ze mnie byłby lekarz.
Wiesz, jak lekarz to na żywych. Tylko prosektorium trzeba przeżyć na studiach.

Mnie tam nie przeraża ani krew, ani trup, ani zapach średni, no tak mi się w życiu udało. Każdy ma jakiś talent.

Ja mogłam na przykład ładnie śpiewać, tańczyć, ale nie, nie boję się trupów.

Przyda się na apokalipsę zombie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-15, 06:27   #25
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
Dot.: Różaniec u zmarłego.

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Wiesz, jak lekarz to na żywych. Tylko prosektorium trzeba przeżyć na studiach.

Mnie tam nie przeraża ani krew, ani trup, ani zapach średni, no tak mi się w życiu udało. Każdy ma jakiś talent.

Ja mogłam na przykład ładnie śpiewać, tańczyć, ale nie, nie boję się trupów.

Przyda się na apokalipsę zombie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Zedytowałam swój poprzedni post.
Trupów się nie boję. Nie brzydzę. W pracy przechodzę obok "sądówki", więc zapach słodko-mdlący gdy akurat prąd wyłączą, bo awaria też znam.
Nie oswoiłam zjawiska śmierci. Po prostu.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia
Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,.

Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-15, 06:29   #26
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Różaniec u zmarłego.

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość


Nigdy w życiu.
W ogóle uważam, że trumny nie powinno się otwierać a raczej zapamiętać zmarłego takim, jaki był za życia.
Kilka lat temu zmarł mój Tato, przed kremacją gdy ludzie się zebrali na różaniec ( akurat uważam, że Tato gdyby mógł zabiłby zebranych śmiechem) trumna była zamknięta. Dopiero przed zabraniem trumny do krematorium otworzyli ją na chwilę i kto chciał to podchodził. Mój brat wtedy wyszedł z kaplicy, nie potrafił, nie chciał. Ja podeszłam, ale nie umiałam dotknąć ciała a za plecami słyszałam komentarze "celebrytka" (bo ubrałam czarne okulary, choć nie ze snobizmu a dlatego, ze nie lubię publicznie okazywać rozpaczy a ta mieści się w oczach, więc się schowałam niejako za tymi okularami).

Może i dobrze, że jednak nie wybrałam medycyny. Marny chyba ze mnie byłby lekarz.
Mam mieszane uczucia w stosunku do tego tematu. Z jednej strony ten obyczaj trzymania zwłok w domu mógł oswajać ze śmiercią, chociaż sądzę, że jednak nie wszystkich (jak pisałam znam osoby, które się bały przebywać w pokoju, w którym wcześniej stała trumna). Do tego umieranie i cały ten rytuał przejścia był sprawą prywatną, rodzinną, do której obcy i instytucje mieszały się w minimalnym stopniu. Obecnie rodzina coraz mniej w tym wszystkim uczestniczy. Nie umiem jednoznacznie stwierdzić czy to dobrze czy źle. Zwłoki to jednak już nie jest ten człowiek, którego znaliśmy za życia i mało kto potrafi mieć chłodne, racjonalne podejście do nich. Do tego dochodzą oznaki rozkładu, które w przypadku trzymania ciała w domu latem są nieuniknione.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-15, 06:49   #27
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
Dot.: Różaniec u zmarłego.

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
Mam mieszane uczucia w stosunku do tego tematu. Z jednej strony ten obyczaj trzymania zwłok w domu mógł oswajać ze śmiercią, chociaż sądzę, że jednak nie wszystkich (jak pisałam znam osoby, które się bały przebywać w pokoju, w którym wcześniej stała trumna). Do tego umieranie i cały ten rytuał przejścia był sprawą prywatną, rodzinną, do której obcy i instytucje mieszały się w minimalnym stopniu. Obecnie rodzina coraz mniej w tym wszystkim uczestniczy. Nie umiem jednoznacznie stwierdzić czy to dobrze czy źle. Zwłoki to jednak już nie jest ten człowiek, którego znaliśmy za życia i mało kto potrafi mieć chłodne, racjonalne podejście do nich. Do tego dochodzą oznaki rozkładu, które w przypadku trzymania ciała w domu latem są nieuniknione.
Wyboldowane: dla mnie to zdanie-klucz.
Dlatego własnie uważam, że nie powinno się otwierać trumny przed pogrzebem a zmarłego zapamiętać takim, jak za życia. Żywego, w otoczeniu żywych, w najlepszych chwilach jego życia. Nie leżącego w trumnie, takiego...obcego. Ja mogę jedynie wyrazić ogromne uznanie dla zakładu pogrzebowego, bo Tato wyglądał tak jakby spał. W sumie nigdy nie widziałam go tak spokojnym.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia
Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,.

Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-15, 08:10   #28
anetta125
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 138
Dot.: Różaniec u zmarłego.

Chyba od roku lub dwóch lat uregulowano tą sprawę w kościele. Już nie wolno trzymać zmarłego w domu tylko w odpowiednich warunkach w chłodni. Z tego też względu w ostatnich latach w parafiach gdzie nie było kaplic przy cmentarzach, zaczęto je budować, tak żeby można było odpowiednio ciało przechowywać i ludzie już odchodzą od różańca w domu, tylko właśnie w tych kaplicach. To też ograniczyło późniejsze procesje z trumna na pogrzeb. Pochodzę z dość rozległej wsi i takie przejście z domu zmarłego do kościoła to też były duże utrudnienia na drodze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
anetta125 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-15, 08:55   #29
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
Dot.: Różaniec u zmarłego.

Cytat:
Napisane przez anetta125 Pokaż wiadomość
Chyba od roku lub dwóch lat uregulowano tą sprawę w kościele. Już nie wolno trzymać zmarłego w domu tylko w odpowiednich warunkach w chłodni.
Hm? To chyba jest przepis państwowy, A nie kościelny?

Dla mnie to słabe, bo wielu ludzi żyje sobie i udaje, że śmierć nie istnieje.

A to jak udawanie, że podatki nie istnieją. No przez jakiś czas można, A potem zaboli bardziej.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-15, 09:24   #30
IzzieSt
Zakorzenienie
 
Avatar IzzieSt
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 8 763
Dot.: Różaniec u zmarłego.

Ja też się całkiem niedawno zdziwiłam jak się dowiedziałam, że koleżanka tata od śmierci do pogrzebu był w domu (podkarpacie). Mama mi mówiła, że niektórzy tak robią jak ktoś umrze w domu.
Z kolei u mnie babcia i tata zmarli poza domem i byli w domu pogrzebowym. Chociaż myślę, że nawet jakby zmarli w domu to i tak by zostali przewiezieni do domu pogrzebowego.

Co ciekawe, w moim mieście rodzinnym (ok 27 tys mieszkańców) wciąż są procesje ulicami miasta z kościoła na cmentarz, a dla wielu ludzi jest to dziwne (zrozumiałe oczywiście w dużych miastach).
IzzieSt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-03-01 11:50:35


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:43.