Miranda Kerr i inne tematy część IV - Strona 58 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Moda

Notka

Moda Forum, na którym znajdziesz porady specjalistów i użytkowników w zakresie mody. Wejdź i poznaj odpowiedzi na nurtujące pytania. Zadaj własne.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-03-24, 11:08   #1711
morelle_
Zakorzenienie
 
Avatar morelle_
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 38 976
Dot.: Miranda Kerr i inne tematy część IV

Cytat:
Napisane przez teorema Pokaż wiadomość
[/COLOR]
Więcej czasu w domu pozwala na takie szaleństwa

[/COLOR]
Idealne rozwiązanie na te czasy....
W sobotę ma być 16 stopni, myślę tylko już o działeczce.



My gotujemy obiady od ponad 2 tygodni, wszystko - chleb, ciasta, zupy, drugie dania. A wcześniej ciągle zamawialiśmy i chodziliśmy po knajpach. Troszkę już myślę o dostawach.


Magia i Miecz!! Najlepsza planszówka z dzieciństwa, na pewno też kiedyś swojej córce pokażę.
Ja jakoś nie kumam tej gry. W ogóle jej nie znałam. Tz mi pokazał, ale jakoś mnie nie porwala. On ma sentyment.

Ja ciągle gotuje. Ale mogłam trochę oszukać. Sloik młodemu. Tz coś w pracy kupił. Młoda jadła w żłobku. Teraz się nie da. Męczące to tak co drugi dzień 2 dania.
morelle_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-24, 15:54   #1712
Cat Lover
Zadomowienie
 
Avatar Cat Lover
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 124
Dot.: Miranda Kerr i inne tematy część IV

Podoba mi się Magia i Miecz, aczkolwiek mogłabym się czepnąć kilku rzeczy: mogłoby być więcej fajnych postaci, bo np. Mnich i Kapłan są słabi. Tak, wiem, wiem, że są rozszerzenia z nowymi postaciami i kartami, ale każde rozszerzenie to dodatkowy koszt 130-170 zł, więc na razie podziękuję.
No i kolejna rzecz: w zasadzie cała gra opiera się na rzutach kostką, więc mało zależy od gracza i jego decyzji, a prawie wszystko zależy od farta do ilości wyrzucanych oczek oraz do wylosowanych kart. Ale np. fajne jest to, że można poruszać się w obie strony na planszy, a nie tylko w jedną.



Niemniej, gra potrafi nas wciągnąć, są niezłe emocje zwłaszcza pod koniec


Dziewczyny, zawsze jecie dwa dania na obiad? Zupę i drugie?
Cat Lover jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-24, 20:13   #1713
morelle_
Zakorzenienie
 
Avatar morelle_
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 38 976
Dot.: Miranda Kerr i inne tematy część IV

Ja nie. Z reguły 1. Raczej zupę. Tz znowu drugie.
Teraz jak gotuje dzieciom to z reguły zjadam co zostanie w misce córy; )
morelle_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-24, 21:27   #1714
teorema
Wtajemniczenie
 
Avatar teorema
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 129
Dot.: Miranda Kerr i inne tematy część IV

Cytat:
Napisane przez Cat Lover Pokaż wiadomość

Dziewczyny, zawsze jecie dwa dania na obiad? Zupę i drugie?
Nie, ja jem wyłącznie drugie danie. Wystarcza mi do kolacji. Mąż tak samo. Natomiast córka najczęściej zjada zupę i po godzinie czy dwóch wcina drugie danie. A potem oczywiście kolację, czasem nawet dwie.
__________________

teorema jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-25, 09:41   #1715
Marigold19
🦄
 
Avatar Marigold19
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 295
Dot.: Miranda Kerr i inne tematy część IV

Cytat:
Napisane przez teorema Pokaż wiadomość
[/COLOR]
Więcej czasu w domu pozwala na takie szaleństwa

[/COLOR]
Idealne rozwiązanie na te czasy....
W sobotę ma być 16 stopni, myślę tylko już o działeczce.



My gotujemy obiady od ponad 2 tygodni, wszystko - chleb, ciasta, zupy, drugie dania. A wcześniej ciągle zamawialiśmy i chodziliśmy po knajpach. Troszkę już myślę o dostawach.


Magia i Miecz!! Najlepsza planszówka z dzieciństwa, na pewno też kiedyś swojej córce pokażę.
Ja też jestem przyzwyczajona (i lubię) do jedzenia na mieście... Teraz sobie jakoś radzę, w pracy zwykle jadłam obiad, teraz jadę na kanapkach. Chciałam się odchudzać, ale średnio to idzie na ciągłym jedzeniu chleba.
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne!

12.03.2023 r.- 12.06.2023 r.
Marigold19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-25, 09:54   #1716
morelle_
Zakorzenienie
 
Avatar morelle_
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 38 976
Dot.: Miranda Kerr i inne tematy część IV

Ja nigdy nie jadłam na mieście. Prócz kolacji raz na kilka Mc. Szkoda mi na to kasy. 3 razy tyle idzie niż normalne gotowanie w domu. Czy tam nawet zakupy jedzenia w pracy
morelle_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-25, 09:54   #1717
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Miranda Kerr i inne tematy część IV

Cytat:
Napisane przez Cat Lover Pokaż wiadomość
Dziewczyny, zawsze jecie dwa dania na obiad? Zupę i drugie?
Nigdy nie mamy dwoch dan na obiad czy jakikolwiek inny posilek, jedynym wyjatkiem sa swiateczne uczty w gronie rodzinnym - zazwyczaj chinski nowy rok u tesciow - wtedy mamy kilkanascie dan
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-03-25, 10:06   #1718
Marigold19
🦄
 
Avatar Marigold19
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 295
Dot.: Miranda Kerr i inne tematy część IV

Cytat:
Napisane przez morelle_ Pokaż wiadomość
Ja nigdy nie jadłam na mieście. Prócz kolacji raz na kilka Mc. Szkoda mi na to kasy. 3 razy tyle idzie niż normalne gotowanie w domu. Czy tam nawet zakupy jedzenia w pracy
A ja Ci powiem, że nawet lubię gotować, ale nie lubię zmywać i dlatego lubię mieć podane, posprzątane po... Kasy mi nie szkoda
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne!

12.03.2023 r.- 12.06.2023 r.
Marigold19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-25, 10:10   #1719
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Miranda Kerr i inne tematy część IV

Cytat:
Napisane przez morelle_ Pokaż wiadomość
Ja nigdy nie jadłam na mieście. Prócz kolacji raz na kilka Mc. Szkoda mi na to kasy. 3 razy tyle idzie niż normalne gotowanie w domu. Czy tam nawet zakupy jedzenia w pracy
To u nas na odwrot jest, co najmniej razy czy dwa w tygodniu jemy na miescie.
W soboty zawsze chodzimy na sushi do mojej ulubionej restauracji, a raczej chodzilismy, bo wiekszosc restauracji sie albo pozamykala obecnie, albo ma jedynie jedzenie na wynos i w dostawie.
Do tego tradycyjna szanghajska kuchnia, tajska, wietnamska, japonskie i koreanskie restauracje grillowe, mam tez ulubiona wloska restauracje blisko centrum, ostatnio tez probowalam nepalskiej kuchni.
Tesknie juz za mozliwoscia wyjscia ze znajomymi na dobre jedzenie, a to dopiero trzeci dzien po zamknieciu restauracji. To beda bardzo ciezkie do zniesienia tygodnie/miesiace.

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

Cytat:
Napisane przez Marigold19 Pokaż wiadomość
A ja Ci powiem, że nawet lubię gotować, ale nie lubię zmywać i dlatego lubię mieć podane, posprzątane po... Kasy mi nie szkoda
Mnie tez nie, kocham jedzenie, a na gotowanie czesto brakuje mi czasu lub energii.
No i maz sie obija ze zmywaniem, co tez nie zacheca do czestszego pichcenia
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-25, 18:10   #1720
Cat Lover
Zadomowienie
 
Avatar Cat Lover
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 124
Dot.: Miranda Kerr i inne tematy część IV

Cytat:
Napisane przez morelle_ Pokaż wiadomość
Ja nie. Z reguły 1. Raczej zupę. Tz znowu drugie.
Teraz jak gotuje dzieciom to z reguły zjadam co zostanie w misce córy; )
Cytat:
Napisane przez teorema Pokaż wiadomość
Nie, ja jem wyłącznie drugie danie. Wystarcza mi do kolacji. Mąż tak samo. Natomiast córka najczęściej zjada zupę i po godzinie czy dwóch wcina drugie danie. A potem oczywiście kolację, czasem nawet dwie.

A, czyli gotujecie dwa dania, ale to ze względu na dzieci. Same jecie jedno danie? U mnie w domu też jemy jedno danie. Mniej więcej raz na tydzień gotuję zupę i wtedy wszyscy jemy zupę, a tak najczęściej to tylko drugie danie.


Cytat:
Napisane przez Marigold19 Pokaż wiadomość
Ja też jestem przyzwyczajona (i lubię) do jedzenia na mieście... Teraz sobie jakoś radzę, w pracy zwykle jadłam obiad, teraz jadę na kanapkach. Chciałam się odchudzać, ale średnio to idzie na ciągłym jedzeniu chleba.

No tak, na chlebie to ciężko schudnąć W każdym razie powodzenia



Cytat:
Napisane przez morelle_ Pokaż wiadomość
Ja nigdy nie jadłam na mieście. Prócz kolacji raz na kilka Mc. Szkoda mi na to kasy. 3 razy tyle idzie niż normalne gotowanie w domu. Czy tam nawet zakupy jedzenia w pracy

Mam dokładnie tak samo. Na mieście jemy rzadko. Z kilku powodów: pieniądze to raz, a dwa, że nigdy nie wiem jak ta moja potrawa została przyrządzona i co dokładnie w niej jest. I nie wiem, czy jestem wybredna, ale dość często zdarzało nam się, że nie jesteśmy zadowoleni z posiłku na mieście. Nie są to jakieś ekskluzywne restauracje, ale też nie takie najtańsze (powiedzmy ok. 50 zł za porcję).


Jednym z chlubnych wyjątków jest Setka we Wrocławiu. Morelko, ze dwa lata temu na priv Cię nawet o nią pytałam. Uwielbiam tamtejsze żeberka marynowane w piwie Proste danie ale bardzo smaczne.


Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
Nigdy nie mamy dwoch dan na obiad czy jakikolwiek inny posilek, jedynym wyjatkiem sa swiateczne uczty w gronie rodzinnym - zazwyczaj chinski nowy rok u tesciow - wtedy mamy kilkanascie dan
O, to tak, u nas też w święta jemy kilka dań i to w zasadzie tyle.


Cytat:
Napisane przez Marigold19 Pokaż wiadomość
A ja Ci powiem, że nawet lubię gotować, ale nie lubię zmywać i dlatego lubię mieć podane, posprzątane po... Kasy mi nie szkoda

Też nie lubię zmywać i dlatego zmywa za mnie zmywarka

A ze zmywarki czyste naczynia wyjmuje najczęściej mąż
Cat Lover jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-25, 19:07   #1721
morelle_
Zakorzenienie
 
Avatar morelle_
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 38 976
Dot.: Miranda Kerr i inne tematy część IV

Cytat:
Napisane przez Marigold19 Pokaż wiadomość
A ja Ci powiem, że nawet lubię gotować, ale nie lubię zmywać i dlatego lubię mieć podane, posprzątane po... Kasy mi nie szkoda
Rozumiem

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
To u nas na odwrot jest, co najmniej razy czy dwa w tygodniu jemy na miescie.
W soboty zawsze chodzimy na sushi do mojej ulubionej restauracji, a raczej chodzilismy, bo wiekszosc restauracji sie albo pozamykala obecnie, albo ma jedynie jedzenie na wynos i w dostawie.
Do tego tradycyjna szanghajska kuchnia, tajska, wietnamska, japonskie i koreanskie restauracje grillowe, mam tez ulubiona wloska restauracje blisko centrum, ostatnio tez probowalam nepalskiej kuchni.
Tesknie juz za mozliwoscia wyjscia ze znajomymi na dobre jedzenie, a to dopiero trzeci dzien po zamknieciu restauracji. To beda bardzo ciezkie do zniesienia tygodnie/miesiace.

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------



Mnie tez nie, kocham jedzenie, a na gotowanie czesto brakuje mi czasu lub energii.
No i maz sie obija ze zmywaniem, co tez nie zacheca do czestszego pichcenia
Światowo brzmi ja nawet jak nie miałam dzieci to jakoś mnie nie ciągnęło.

W ogóle nie odczuwam skutkow kwarantanny. Jeszcze...
Prócz dezynfekcji i tego, że Tesco i apteka mi idzie 2 tyg! No i zamiast 16 paczek na tydzień zamawiam 6

Cytat:
Napisane przez Cat Lover Pokaż wiadomość
A, czyli gotujecie dwa dania, ale to ze względu na dzieci. Same jecie jedno danie? U mnie w domu też jemy jedno danie. Mniej więcej raz na tydzień gotuję zupę i wtedy wszyscy jemy zupę, a tak najczęściej to tylko drugie danie.





No tak, na chlebie to ciężko schudnąć W każdym razie powodzenia






Mam dokładnie tak samo. Na mieście jemy rzadko. Z kilku powodów: pieniądze to raz, a dwa, że nigdy nie wiem jak ta moja potrawa została przyrządzona i co dokładnie w niej jest. I nie wiem, czy jestem wybredna, ale dość często zdarzało nam się, że nie jesteśmy zadowoleni z posiłku na mieście. Nie są to jakieś ekskluzywne restauracje, ale też nie takie najtańsze (powiedzmy ok. 50 zł za porcję).


Jednym z chlubnych wyjątków jest Setka we Wrocławiu. Morelko, ze dwa lata temu na priv Cię nawet o nią pytałam. Uwielbiam tamtejsze żeberka marynowane w piwie Proste danie ale bardzo smaczne.



O, to tak, u nas też w święta jemy kilka dań i to w zasadzie tyle.





Też nie lubię zmywać i dlatego zmywa za mnie zmywarka

A ze zmywarki czyste naczynia wyjmuje najczęściej mąż
Tak , z względu na dzieci. Ja to w ogóle mało jem. Raczej jedno albo wcale. Czasami zupę po córze co nie doje.

Naprawdę? Bardzo Cię przepraszam, ale nie pamiętałam ze to byłaś Ty! wybacz. Gzik u nich boski! Eh czasy gdy chodziłam po takich knajpach minęły bezpowrotnie. Teraz jak idę to z tz na kolacje do wytrwornej restauracji albo na steki z okazji kolacji firmowej. Aczkolwiek to pierwsze to nie wiem kiedy będzie możliwe ze względu na małe karaluchy i to ze nie mamy ich z kim zostawić. Ostatni raz byłam na takiej kolacji jak byłam w 1 ciąży.

Żeberka uwielbiam! Może kiedyś uda się spróbować
Zwłaszcza , że to obok mojej pracy
morelle_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-03-25, 19:23   #1722
Cat Lover
Zadomowienie
 
Avatar Cat Lover
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 124
Dot.: Miranda Kerr i inne tematy część IV

Cytat:
Napisane przez morelle_ Pokaż wiadomość
Rozumiem



Światowo brzmi ja nawet jak nie miałam dzieci to jakoś mnie nie ciągnęło.

W ogóle nie odczuwam skutkow kwarantanny. Jeszcze...
Prócz dezynfekcji i tego, że Tesco i apteka mi idzie 2 tyg! No i zamiast 16 paczek na tydzień zamawiam 6



Tak , z względu na dzieci. Ja to w ogóle mało jem. Raczej jedno albo wcale. Czasami zupę po córze co nie doje.

Naprawdę? Bardzo Cię przepraszam, ale nie pamiętałam ze to byłaś Ty! wybacz. Gzik u nich boski! Eh czasy gdy chodziłam po takich knajpach minęły bezpowrotnie. Teraz jak idę to z tz na kolacje do wytrwornej restauracji albo na steki z okazji kolacji firmowej. Aczkolwiek to pierwsze to nie wiem kiedy będzie możliwe ze względu na małe karaluchy i to ze nie mamy ich z kim zostawić. Ostatni raz byłam na takiej kolacji jak byłam w 1 ciąży.

Żeberka uwielbiam! Może kiedyś uda się spróbować
Zwłaszcza , że to obok mojej pracy

Nie ma czego wybaczać Tak, gzik też tam jedliśmy. Na śniadanie Potwierdzam, jest pyszny. Nigdy chyba nie zapomnę, jak w gorący sierpniowy dzień wysiedliśmy we Wrocławiu z pociągu głodni i spragnieni i w Setce zamówiliśmy 3 porcje żeberek (półtorej na głowę ) plus Tyskie 14 dniowe Gronie.


Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
To u nas na odwrot jest, co najmniej razy czy dwa w tygodniu jemy na miescie.
W soboty zawsze chodzimy na sushi do mojej ulubionej restauracji, a raczej chodzilismy, bo wiekszosc restauracji sie albo pozamykala obecnie, albo ma jedynie jedzenie na wynos i w dostawie.
Do tego tradycyjna szanghajska kuchnia, tajska, wietnamska, japonskie i koreanskie restauracje grillowe, mam tez ulubiona wloska restauracje blisko centrum, ostatnio tez probowalam nepalskiej kuchni.
Tesknie juz za mozliwoscia wyjscia ze znajomymi na dobre jedzenie, a to dopiero trzeci dzien po zamknieciu restauracji. To beda bardzo ciezkie do zniesienia tygodnie/miesiace.

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------



Mnie tez nie, kocham jedzenie, a na gotowanie czesto brakuje mi czasu lub energii.
No i maz sie obija ze zmywaniem, co tez nie zacheca do czestszego pichcenia
Tajską kuchnię poznałam i pokochałam, gdy mieszkałam trzy lata w UK. Za sushi nie przepadam.
Cat Lover jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-25, 20:17   #1723
morelle_
Zakorzenienie
 
Avatar morelle_
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 38 976
Dot.: Miranda Kerr i inne tematy część IV

Cytat:
Napisane przez Cat Lover Pokaż wiadomość
Nie ma czego wybaczać Tak, gzik też tam jedliśmy. Na śniadanie Potwierdzam, jest pyszny. Nigdy chyba nie zapomnę, jak w gorący sierpniowy dzień wysiedliśmy we Wrocławiu z pociągu głodni i spragnieni i w Setce zamówiliśmy 3 porcje żeberek (półtorej na głowę ) plus Tyskie 14 dniowe Gronie.



Tajską kuchnię poznałam i pokochałam, gdy mieszkałam trzy lata w UK. Za sushi nie przepadam.


Ja mieszkałam 2 i tez wtedy jadłam na wynos co u mnie na dobre nie wyszło. +10kg :P
morelle_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-25, 20:22   #1724
Marigold19
🦄
 
Avatar Marigold19
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 295
Dot.: Miranda Kerr i inne tematy część IV

Cytat:
Napisane przez Cat Lover Pokaż wiadomość
A, czyli gotujecie dwa dania, ale to ze względu na dzieci. Same jecie jedno danie? U mnie w domu też jemy jedno danie. Mniej więcej raz na tydzień gotuję zupę i wtedy wszyscy jemy zupę, a tak najczęściej to tylko drugie danie.





No tak, na chlebie to ciężko schudnąć W każdym razie powodzenia






Mam dokładnie tak samo. Na mieście jemy rzadko. Z kilku powodów: pieniądze to raz, a dwa, że nigdy nie wiem jak ta moja potrawa została przyrządzona i co dokładnie w niej jest. I nie wiem, czy jestem wybredna, ale dość często zdarzało nam się, że nie jesteśmy zadowoleni z posiłku na mieście. Nie są to jakieś ekskluzywne restauracje, ale też nie takie najtańsze (powiedzmy ok. 50 zł za porcję).


Jednym z chlubnych wyjątków jest Setka we Wrocławiu. Morelko, ze dwa lata temu na priv Cię nawet o nią pytałam. Uwielbiam tamtejsze żeberka marynowane w piwie Proste danie ale bardzo smaczne.



O, to tak, u nas też w święta jemy kilka dań i to w zasadzie tyle.





Też nie lubię zmywać i dlatego zmywa za mnie zmywarka

A ze zmywarki czyste naczynia wyjmuje najczęściej mąż
Nie mam zmywarki, marzę o niej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne!

12.03.2023 r.- 12.06.2023 r.
Marigold19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-26, 11:20   #1725
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Miranda Kerr i inne tematy część IV

Cytat:
Napisane przez Cat Lover Pokaż wiadomość
Tajską kuchnię poznałam i pokochałam, gdy mieszkałam trzy lata w UK. Za sushi nie przepadam.
Ja uwielbiam sushi i sashimi z jednej konkretnej restauracji, kazde inne jest co najwyzej po prostu ok.

Cytat:
Napisane przez Marigold19 Pokaż wiadomość
Nie mam zmywarki, marzę o niej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
My mamy zmywarke, ale moj maz i tak zmywa recznie, bo mu sie wydaje, ze zrobi to lepiej, niz zmywarka
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-26, 12:13   #1726
morelle_
Zakorzenienie
 
Avatar morelle_
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 38 976
Dot.: Miranda Kerr i inne tematy część IV

Nie wyobrażam sobie życia bez zmywarki.
morelle_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-26, 13:25   #1727
Marigold19
🦄
 
Avatar Marigold19
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 295
Dot.: Miranda Kerr i inne tematy część IV

Cytat:
Napisane przez morelle_ Pokaż wiadomość
Nie wyobrażam sobie życia bez zmywarki.
U mnie mąż robi za zmywarkę Ale nie robi tego tak szybko jak chcę hehe. To jest moja potrzeba numer 1 jak będę robić remont kuchni, a na razie muszę sobie jakoś radzić. Na pewno ze zmywarką gotowałabym częściej.
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne!

12.03.2023 r.- 12.06.2023 r.
Marigold19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-26, 19:06   #1728
teorema
Wtajemniczenie
 
Avatar teorema
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 129
Dot.: Miranda Kerr i inne tematy część IV

Mmm, rozkręcił się wątek kulinarnie, jeden z moich ulubionych tematów. 🥘🍴


Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
To u nas na odwrot jest, co najmniej razy czy dwa w tygodniu jemy na miescie.
W soboty zawsze chodzimy na sushi do mojej ulubionej restauracji, a raczej chodzilismy, bo wiekszosc restauracji sie albo pozamykala obecnie, albo ma jedynie jedzenie na wynos i w dostawie.
Do tego tradycyjna szanghajska kuchnia, tajska, wietnamska, japonskie i koreanskie restauracje grillowe, mam tez ulubiona wloska restauracje blisko centrum, ostatnio tez probowalam nepalskiej kuchni.
Tesknie juz za mozliwoscia wyjscia ze znajomymi na dobre jedzenie, a to dopiero trzeci dzien po zamknieciu restauracji. To beda bardzo ciezkie do zniesienia tygodnie/miesiace.

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------



Mnie tez nie, kocham jedzenie, a na gotowanie czesto brakuje mi czasu lub energii.
No i maz sie obija ze zmywaniem, co tez nie zacheca do czestszego pichcenia
Mogę się pod tym podpisać. Wychodzimy (...liśmy) co najmniej raz w tygodniu. A średnio raz na miesiąc wychodzę dodatkowo z koleżankami - żadne imprezy, wyłącznie do restauracji, bo uwielbiam poznawać nowe smaki, no i ogólnie JEŚĆ Kuchnia domowa mnie nie zadowala w kwestii różnorodności smaków. Lubię szukać nowości.

Natomiast ciasta robię lepsze niż restauracyjne ogólnie wolę piec niż gotować.


Też już mnie nosi, żeby wyjść do knajpy (znaczy restauracji) . Mam na kompie sekretną zakładkę z knajpami do sprawdzenia i odhaczam sobie sprawdzone i daję im oceny. Boshhh, widzicie, jestem naprawdę na tym punkcie pokręcona.



Cytat:
Napisane przez Cat Lover Pokaż wiadomość
A, czyli gotujecie dwa dania, ale to ze względu na dzieci. Same jecie jedno danie? U mnie w domu też jemy jedno danie. Mniej więcej raz na tydzień gotuję zupę i wtedy wszyscy jemy zupę, a tak najczęściej to tylko drugie danie.
Rzadko robię zupę, musi mi się chcieć. Zupą trudno się najeść, więc to takie danie na odczepkę, jak akurat zatęsknimy za smakiem rosołu, krupniku czy pomidorówki.



Tak to córka je w przedszkolu, my w pracy, a wieczorem to tylko kolacja, więc nie gotujemy.


Cytat:
Napisane przez Marigold19 Pokaż wiadomość
U mnie mąż robi za zmywarkę Ale nie robi tego tak szybko jak chcę hehe. To jest moja potrzeba numer 1 jak będę robić remont kuchni, a na razie muszę sobie jakoś radzić. Na pewno ze zmywarką gotowałabym częściej.
Ja mam zmywarkę i powiem tak: robię to lepiej i szybciej. Czasem się zapędzę i sama zmywam to, co mogłabym wrzucić do zmywarki, tylko po co marnować czas, jak akurat coś się pichci, to ja w tym czasie już zmywam użyte noże, deski, garnki... Poza tym lubię zmywać... o zgrozo.
__________________

teorema jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-27, 08:52   #1729
Marigold19
🦄
 
Avatar Marigold19
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 295
Dot.: Miranda Kerr i inne tematy część IV

Cytat:
Napisane przez teorema Pokaż wiadomość
Mmm, rozkręcił się wątek kulinarnie, jeden z moich ulubionych tematów. 🥘🍴



Mogę się pod tym podpisać. Wychodzimy (...liśmy) co najmniej raz w tygodniu. A średnio raz na miesiąc wychodzę dodatkowo z koleżankami - żadne imprezy, wyłącznie do restauracji, bo uwielbiam poznawać nowe smaki, no i ogólnie JEŚĆ Kuchnia domowa mnie nie zadowala w kwestii różnorodności smaków. Lubię szukać nowości.

Natomiast ciasta robię lepsze niż restauracyjne ogólnie wolę piec niż gotować.


Też już mnie nosi, żeby wyjść do knajpy (znaczy restauracji) . Mam na kompie sekretną zakładkę z knajpami do sprawdzenia i odhaczam sobie sprawdzone i daję im oceny. Boshhh, widzicie, jestem naprawdę na tym punkcie pokręcona.




Rzadko robię zupę, musi mi się chcieć. Zupą trudno się najeść, więc to takie danie na odczepkę, jak akurat zatęsknimy za smakiem rosołu, krupniku czy pomidorówki.



Tak to córka je w przedszkolu, my w pracy, a wieczorem to tylko kolacja, więc nie gotujemy.



Ja mam zmywarkę i powiem tak: robię to lepiej i szybciej. Czasem się zapędzę i sama zmywam to, co mogłabym wrzucić do zmywarki, tylko po co marnować czas, jak akurat coś się pichci, to ja w tym czasie już zmywam użyte noże, deski, garnki... Poza tym lubię zmywać... o zgrozo.
Gotować lubisz, zmywać lubisz, może się do mnie wprowadzisz? Ja Ci dziecko pobawię

Sekretna zakładka mnie rozbawiła
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne!

12.03.2023 r.- 12.06.2023 r.
Marigold19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-03-27, 09:49   #1730
Cat Lover
Zadomowienie
 
Avatar Cat Lover
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 124
Dot.: Miranda Kerr i inne tematy część IV

Cytat:
Napisane przez morelle_ Pokaż wiadomość
Nie wyobrażam sobie życia bez zmywarki.
Ja sobie wyobrażam, ale to byłoby mniej wygodne życie. Aczkolwiek, gdybym musiała wybierać, to zdecydowanie bardziej potrzebna mi jest pralka niż zmywarka. Jak mam coś prać ręcznie, schylać się itp. itd, to już 100 razy bardziej wolę pozmywać.


Cytat:
Napisane przez Marigold19 Pokaż wiadomość
U mnie mąż robi za zmywarkę Ale nie robi tego tak szybko jak chcę hehe. To jest moja potrzeba numer 1 jak będę robić remont kuchni, a na razie muszę sobie jakoś radzić. Na pewno ze zmywarką gotowałabym częściej.

Jak będziesz kupować zmywarkę, to wybierz taką, która ma też ekspresowy tryb mycia, np. 30-minutowy. Kiedy kupowałam swoją 10 lat temu, nie byłam taka mądra.


Cytat:
Napisane przez teorema Pokaż wiadomość
Mmm, rozkręcił się wątek kulinarnie, jeden z moich ulubionych tematów. ����

Mogę się pod tym podpisać. Wychodzimy (...liśmy) co najmniej raz w tygodniu. A średnio raz na miesiąc wychodzę dodatkowo z koleżankami - żadne imprezy, wyłącznie do restauracji, bo uwielbiam poznawać nowe smaki, no i ogólnie JEŚĆ Kuchnia domowa mnie nie zadowala w kwestii różnorodności smaków. Lubię szukać nowości.
To ja mam inaczej. Chyba jestem bardziej tradycjonalistką; zamiast eksperymentować ze smakami, wolę jeść to, co wiem, że mi smakuje albo zasmakuje. Nie lubię jakichś wymyślnych potraw, w ogóle rozwalają mnie te potrawy, których trzeba szukać z lupą na talerzu, za to 3/4 talerza to mazańce z sosu. Jak mam jeść, to muszę mieć konkretną porcję


Cytat:
Napisane przez teorema Pokaż wiadomość
Rzadko robię zupę, musi mi się chcieć. Zupą trudno się najeść, więc to takie danie na odczepkę, jak akurat zatęsknimy za smakiem rosołu, krupniku czy pomidorówki.

Gęsta i treściwa zupa może być też bardzo sycąca, ale ja też wolę drugie dania.


Cytat:
Napisane przez teorema Pokaż wiadomość
Ja mam zmywarkę i powiem tak: robię to lepiej i szybciej. Czasem się zapędzę i sama zmywam to, co mogłabym wrzucić do zmywarki, tylko po co marnować czas, jak akurat coś się pichci, to ja w tym czasie już zmywam użyte noże, deski, garnki... Poza tym lubię zmywać... o zgrozo.

Ja też na bieżąco zmywam, ale to są przeważnie pojedyncze sztuki, np. deska do krojenia, czy jakaś miska, która za chwilę jest mi znowu potrzebna. Większych ilości nie lubię myć ręcznie, a już zwłaszcza sztućców.

Edytowane przez Cat Lover
Czas edycji: 2020-03-27 o 11:48
Cat Lover jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-27, 11:23   #1731
Marigold19
🦄
 
Avatar Marigold19
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 295
Dot.: Miranda Kerr i inne tematy część IV

Cytat:
Napisane przez Cat Lover Pokaż wiadomość
Ja sobie wyobrażam, ale to byłoby mniej wygodne życie. Aczkolwiek, gdybym musiała wybierać, to zdecydowanie bardziej potrzebna mi jest pralka niż zmywarka. Jak mam coś prać ręcznie, schylać się itp. itd, to już 100 razy bardziej wolę pozmywać.





Jak będziesz kupować zmywarkę, to wybierz taką, która ma też ekspresowy tryb mycia, np. 30-minutowy. Kiedy kupowałam swoją 10 lat temu, nie byłam taka mądra.




To ja mam inaczej. Chyba jestem bardziej tradycjonalistką; zamiast eksperymentować ze smakami, wolę jeść to, co wiem, że mi smakuje albo zasmakuje. Nie lubię jakichś wymyślnych potraw, w ogóle rozwalają mnie te potrawy, których trzeba szukać z lupą na talerzu, za to 3/4 talerza to mazańce z sosu. Jak mam jeść, to muszę mieć konkretną porcję





Gęsta i treściwa zupa może być też bardzo syta, ale ja też wolę drugie dania.





Ja też na bieżąco zmywam, ale to są przeważnie pojedyncze sztuki, np. deska do krojenia, czy jakaś miska, która za chwilę jest mi znowu potrzebna. Większych ilości nie lubię myć ręczne, a już zwłaszcza sztućców.
A proszę Cię, ja nic nie piore ręcznie, nawet rajstop.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne!

12.03.2023 r.- 12.06.2023 r.
Marigold19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-27, 11:28   #1732
Cat Lover
Zadomowienie
 
Avatar Cat Lover
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 124
Dot.: Miranda Kerr i inne tematy część IV

Cytat:
Napisane przez Marigold19 Pokaż wiadomość
A proszę Cię, ja nic nie piore ręcznie, nawet rajstop.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mi się zdarza. Szczególnie swetry kaszmirowe.
Cat Lover jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-29, 16:00   #1733
morelle_
Zakorzenienie
 
Avatar morelle_
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 38 976
Dot.: Miranda Kerr i inne tematy część IV

Ja czasami piore kaszmiry ręcznie czasami w pralce.
morelle_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-29, 16:21   #1734
Marigold19
🦄
 
Avatar Marigold19
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 295
Dot.: Miranda Kerr i inne tematy część IV

Nie mam kaszmirow właśnie po to żeby ten problem mi odpadal

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne!

12.03.2023 r.- 12.06.2023 r.
Marigold19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-30, 00:38   #1735
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Miranda Kerr i inne tematy część IV

Cytat:
Napisane przez Marigold19 Pokaż wiadomość
Nie mam kaszmirow właśnie po to żeby ten problem mi odpadal

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja nie mam, bo mam uczulenie na welne, nawet 100% kaszmir czy merino mnie niemilosiernie drapie. Kazda - i ta za $100 i ta za ponad $1000. Raz wzielam w rece sweter z 2% welny i tez mnie drapal przy samym trzymaniu
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-30, 19:05   #1736
teorema
Wtajemniczenie
 
Avatar teorema
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 129
Dot.: Miranda Kerr i inne tematy część IV

Cytat:
Napisane przez Marigold19 Pokaż wiadomość
Gotować lubisz, zmywać lubisz, może się do mnie wprowadzisz? Ja Ci dziecko pobawię

Sekretna zakładka mnie rozbawiła

Nooo, czemu nie Obawiam się, że naprawdę wolę gotować niż bawić dzieci. Dobrze, że moja już nie taka mała, to mogę się przyznać.


Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
Ja nie mam, bo mam uczulenie na welne, nawet 100% kaszmir czy merino mnie niemilosiernie drapie. Kazda - i ta za $100 i ta za ponad $1000. Raz wzielam w rece sweter z 2% welny i tez mnie drapal przy samym trzymaniu
Ja jestem bardzo rozczarowana wełną, kaszmirem i ich pochodnymi. Miałby grzać, trzymać ciepło, przyjemnie otulać skórę. Merynosy takie lodowate, że chyba jednak poliester mnie bardziej grzeje. Ale ja to trudny przypadek, jestem straszliwym zmarźluchem...
__________________

teorema jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-30, 19:29   #1737
Cat Lover
Zadomowienie
 
Avatar Cat Lover
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 124
Dot.: Miranda Kerr i inne tematy część IV

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
Ja nie mam, bo mam uczulenie na welne, nawet 100% kaszmir czy merino mnie niemilosiernie drapie. Kazda - i ta za $100 i ta za ponad $1000. Raz wzielam w rece sweter z 2% welny i tez mnie drapal przy samym trzymaniu

To faktycznie wyjątkowo silna reakcja na wełnę. A tak poza tym to masz AZS, jakieś problemy z alergią, czy to tylko dotyczy wełny?


Cytat:
Napisane przez teorema Pokaż wiadomość
Ja jestem bardzo rozczarowana wełną, kaszmirem i ich pochodnymi. Miałby grzać, trzymać ciepło, przyjemnie otulać skórę. Merynosy takie lodowate, że chyba jednak poliester mnie bardziej grzeje. Ale ja to trudny przypadek, jestem straszliwym zmarźluchem...
Ja wręcz przeciwnie Moja pierwsza miłość to była wełna merynosowa, ale gdy kilka lat temu kupiłam pierwszy sweter 100% kaszmir, to przepadłam! Uwielbiam nosić na gołą skórę, mimo że jestem alergikiem od urodzenia z AZS. Kaszmir i merynos nigdy mnie nie uczuliły i nie drapały. Jesienią i zimą mogłabym nosić tylko kaszmiry


Cytat:
Napisane przez morelle_ Pokaż wiadomość
Ja czasami piore kaszmiry ręcznie czasami w pralce.
I jak oceniasz, które pranie jest lepsze dla tej wełny? W sensie mniej niszczące?


Cytat:
Napisane przez Marigold19 Pokaż wiadomość
Nie mam kaszmirow właśnie po to żeby ten problem mi odpadal

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hehe, jeśli masz dobrą pralkę z dobrym programem do wełny, to chyba można odpuścić sobie ręczne pranie.
Cat Lover jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-30, 21:33   #1738
Marigold19
🦄
 
Avatar Marigold19
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 295
Dot.: Miranda Kerr i inne tematy część IV

Po co się denerwować, może jeszcze nie dorosłam do tych lepszych materiałów. Cenie bawełnę, z niej kupuje, na razie mi wystarcza.

Na lato planowałam jedwab, ale w obecnej sytuacji to chyba powinnam zainwestować w dres.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne!

12.03.2023 r.- 12.06.2023 r.
Marigold19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-31, 03:40   #1739
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Miranda Kerr i inne tematy część IV

Cytat:
Napisane przez Cat Lover Pokaż wiadomość
To faktycznie wyjątkowo silna reakcja na wełnę. A tak poza tym to masz AZS, jakieś problemy z alergią, czy to tylko dotyczy wełny?




Ja wręcz przeciwnie Moja pierwsza miłość to była wełna merynosowa, ale gdy kilka lat temu kupiłam pierwszy sweter 100% kaszmir, to przepadłam! Uwielbiam nosić na gołą skórę, mimo że jestem alergikiem od urodzenia z AZS. Kaszmir i merynos nigdy mnie nie uczuliły i nie drapały. Jesienią i zimą mogłabym nosić tylko kaszmiry



I jak oceniasz, które pranie jest lepsze dla tej wełny? W sensie mniej niszczące?





Hehe, jeśli masz dobrą pralkę z dobrym programem do wełny, to chyba można odpuścić sobie ręczne pranie.
Mam egzeme, ale uaktywnia sie jedynie na twarzy, nie na ciele.
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-31, 08:46   #1740
morelle_
Zakorzenienie
 
Avatar morelle_
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 38 976
Dot.: Miranda Kerr i inne tematy część IV

Cytat:
Napisane przez Cat Lover Pokaż wiadomość
To faktycznie wyjątkowo silna reakcja na wełnę. A tak poza tym to masz AZS, jakieś problemy z alergią, czy to tylko dotyczy wełny?




Ja wręcz przeciwnie Moja pierwsza miłość to była wełna merynosowa, ale gdy kilka lat temu kupiłam pierwszy sweter 100% kaszmir, to przepadłam! Uwielbiam nosić na gołą skórę, mimo że jestem alergikiem od urodzenia z AZS. Kaszmir i merynos nigdy mnie nie uczuliły i nie drapały. Jesienią i zimą mogłabym nosić tylko kaszmiry



I jak oceniasz, które pranie jest lepsze dla tej wełny? W sensie mniej niszczące?





Hehe, jeśli masz dobrą pralkę z dobrym programem do wełny, to chyba można odpuścić sobie ręczne pranie.
Zdecydowanie ręczne. Pralkę mam nową bosha, jednak co w rękach to w rękach.
morelle_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Moda


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-03-17 16:14:56


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:03.