Wszystko o H&M i wiele więcej ;) cz. 29

[KarinaBallerina]

[1=36acb097cabec02316c4aae c630d441280b2f16b_63b8b62 1cf6a6;87687307]Właśnie moje konto zostało wyzerowane. Dobrze rozumiem że dalej jestem premium? Jak długo?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


Jeszcze przez rok będziesz premium i jesli w tym czasie zrobisz zakupy za min 800 zł utrzymasz ten status. Tez mi niedawno wyzerowali.

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

Napisane przez morelle_

Pewnie rocznica. Jeśli miałas min 800pkt to tak.

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ----------

Kupujecie coś?

Tak, ale zgodnie z "duchem czasu" Miałam ochotę na te piękne sukienki w kwiaty, ale jesli kwarantanna potrwa do czerwca, to nie ma sensu wiosennych kupować na ten sezon, chyba, ze ktoś jest tak stylowy w domu to tak
Kliknęlam sobie joggersy i pasujące kolorystycznie topy na ramiączkach, a do podziału z synem 3-pack T-shirtów, no i T-shirt dla męza. Będą nowe outfity domowe
Kwarantanna nie przeszkodziła mi jednak w zakupie nowych plecaków i butów sportowych Czyli kupuję, ale mniej. No i paczkomat przede wszystkim.

[morelle_]

Hahaha dobre jakie joggersy?

[Iwonalodz]

Napisane przez morelle_

Kupujecie coś?

Poza botkami, które mi się rozwaliły, to nic. Nawet nie mam nastroju.

A Ty?

[KarinaBallerina]

Napisane przez morelle_

Hahaha dobre jakie joggersy?

Zwykłe, tanie, ze znizka 15% wzielam : https://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0803757013.html

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------

Napisane przez Iwonalodz

Poza botkami, które mi się rozwaliły, to nic. Nawet nie mam nastroju.

A Ty?

Ja też srednio, dobrze, ze plecaki mialam zamowione zanim to się zaczęło, bo teraz to wiadomo. Iwonka jak ogólnie u Ciebie ? W ogóle, dziewczyny, jak sobie radzicie ?
U nas praca z domu, dziecko juz nastolatek, dajemy radę. Brak tylko balkonu i ogrodu, ale wietrzymy ile się da. Natflix i HBO na porządku dziennym. Duzo gotuję, staram się zdrowo, ale czasem grzeszymy czekoladą i chipsami W miarę możliwosci dzwonimy do siebie ze znajomymi i rodziną. Takie małe rzeczy, zeby nie zwariować.

[Iwonalodz]

Napisane przez KarinaBallerina

Ja też srednio, dobrze, ze plecaki mialam zamowione zanim to się zaczęło, bo teraz to wiadomo. Iwonka jak ogólnie u Ciebie ? W ogóle, dziewczyny, jak sobie radzicie ?
U nas praca z domu, dziecko juz nastolatek, dajemy radę. Brak tylko balkonu i ogrodu, ale wietrzymy ile się da. Natflix i HBO na porządku dziennym. Duzo gotuję, staram się zdrowo, ale czasem grzeszymy czekoladą i chipsami W miarę możliwosci dzwonimy do siebie ze znajomymi i rodziną. Takie małe rzeczy, zeby nie zwariować.

U mnie całkiem ok dziękuję! pracuję zdalnie, ale raz w tyg.muszę być w firmie. Na szczęście nie mam wśród znajomych ani rodziny nikogo w przymusowej kwarantannie ani chorych. Chociaż Łódź na drugim miejscu
Czekam aż moja mama wyjdzie ze szpitala (jest z innego powodu) i będzie już miła pogoda to wysyłam rodziców na wieś. Nie mam pojęcia ile to będzie trwało i jak to wszystko będzie dalej wyglądało, bo na razie słabo to widzę
Ściskam Was mocno!

[morelle_]

Napisane przez Iwonalodz

Poza botkami, które mi się rozwaliły, to nic. Nawet nie mam nastroju.

A Ty?

Ja właśnie nie mam weny. Myślałam , że coś podpatrze; )

[KarinaBallerina]

Napisane przez Iwonalodz

U mnie całkiem ok dziękuję! pracuję zdalnie, ale raz w tyg.muszę być w firmie. Na szczęście nie mam wśród znajomych ani rodziny nikogo w przymusowej kwarantannie ani chorych. Chociaż Łódź na drugim miejscu
Czekam aż moja mama wyjdzie ze szpitala (jest z innego powodu) i będzie już miła pogoda to wysyłam rodziców na wieś. Nie mam pojęcia ile to będzie trwało i jak to wszystko będzie dalej wyglądało, bo na razie słabo to widzę
Ściskam Was mocno!

To dużo zdrowia dla Twojej mamy. Z wysłaniem na wieś to bardzo dobry pomysł, czytałam przed chwilą, ze zakazują juz spacerów pod karą grzywny. Straszne to, ale musimy być w pełni zmobilizowani.

[Iwonalodz]

Napisane przez morelle_

Ja właśnie nie mam weny. Myślałam , że coś podpatrze; )

Ode mnie to raczej nie ja zazwyczaj jestem mocno rozsądna, więc teraz tym bardziej mi się włączył tryb żeby zobaczyć jak to dalej będzie wszystko wyglądać a że ciuchów mam pełne szafy to ten

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------

Napisane przez KarinaBallerina

To dużo zdrowia dla Twojej mamy. Z wysłaniem na wieś to bardzo dobry pomysł, czytałam przed chwilą, ze zakazują juz spacerów pod karą grzywny. Straszne to, ale musimy być w pełni zmobilizowani.

Dziękuję!

[morelle_]

Napisane przez KarinaBallerina

Zwykłe, tanie, ze znizka 15% wzielam : https://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0803757013.html

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------




Ja też srednio, dobrze, ze plecaki mialam zamowione zanim to się zaczęło, bo teraz to wiadomo. Iwonka jak ogólnie u Ciebie ? W ogóle, dziewczyny, jak sobie radzicie ?
U nas praca z domu, dziecko juz nastolatek, dajemy radę. Brak tylko balkonu i ogrodu, ale wietrzymy ile się da. Natflix i HBO na porządku dziennym. Duzo gotuję, staram się zdrowo, ale czasem grzeszymy czekoladą i chipsami W miarę możliwosci dzwonimy do siebie ze znajomymi i rodziną. Takie małe rzeczy, zeby nie zwariować.

Fajne. Szkoda , że nie ma mojego rozmiaru. Juz powoli wracam do xxs. Jeszcze 4 kg

Dla mnie bez większej różnicy. Siedzę z dziećmi. Tz zdalnie na gorze, wiec jakby go nie bylo. Jedyne co to nuda większą bo zawsze coś na weekend robiliśmy. Szukam zajęć. Sobie firanki. Porządki. Dzieciom gry. Plastelina itd. Raczej Pestce. B jeszcze za mały. Na spacer mam gdzie wyjSC , ale staram się tego nie robić.

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

Napisane przez Iwonalodz

U mnie całkiem ok dziękuję! pracuję zdalnie, ale raz w tyg.muszę być w firmie. Na szczęście nie mam wśród znajomych ani rodziny nikogo w przymusowej kwarantannie ani chorych. Chociaż Łódź na drugim miejscu
Czekam aż moja mama wyjdzie ze szpitala (jest z innego powodu) i będzie już miła pogoda to wysyłam rodziców na wieś. Nie mam pojęcia ile to będzie trwało i jak to wszystko będzie dalej wyglądało, bo na razie słabo to widzę
Ściskam Was mocno!

Zdrowia dla mamy!
Ja też nikogo takiego nie mam.

Szkoda mi tylko ze święta będą takie samotne. No ale nie chce narażać mamy. Wiec zostane w domu
Jakoś to ogarniemy :P

Dobija mnie gotowanie 2 daniowego obiadu!

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

Napisane przez KarinaBallerina

To dużo zdrowia dla Twojej mamy. Z wysłaniem na wieś to bardzo dobry pomysł, czytałam przed chwilą, ze zakazują juz spacerów pod karą grzywny. Straszne to, ale musimy być w pełni zmobilizowani.

Nie zakazuja spacerów.

Na spacer. Z psem. Praca. Apteka można iść. Ale powinny to być 2 os.

https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomo...html#s=BoxMMt1

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------

Napisane przez Iwonalodz

Ode mnie to raczej nie ja zazwyczaj jestem mocno rozsądna, więc teraz tym bardziej mi się włączył tryb żeby zobaczyć jak to dalej będzie wszystko wyglądać a że ciuchów mam pełne szafy to ten

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------



Dziękuję!

To tak jak u mnie. Chciałam coś kupić B na lato, ale jakoś nic nie ma.

[Iwonalodz]

Napisane przez morelle_

Fajne. Szkoda , że nie ma mojego rozmiaru. Juz powoli wracam do xxs. Jeszcze 4 kg

Dla mnie bez większej różnicy. Siedzę z dziećmi. Tz zdalnie na gorze, wiec jakby go nie bylo. Jedyne co to nuda większą bo zawsze coś na weekend robiliśmy. Szukam zajęć. Sobie firanki. Porządki. Dzieciom gry. Plastelina itd. Raczej Pestce. B jeszcze za mały. Na spacer mam gdzie wyjSC , ale staram się tego nie robić.

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------



Zdrowia dla mamy!
Ja też nikogo takiego nie mam.

Szkoda mi tylko ze święta będą takie samotne. No ale nie chce narażać mamy. Wiec zostane w domu
Jakoś to ogarniemy :P

Dobija mnie gotowanie 2 daniowego obiadu!

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------



Nie zakazuja spacerów.

Na spacer. Z psem. Praca. Apteka można iść. Ale powinny to być 2 os.

https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomo...html#s=BoxMMt1

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------



To tak jak u mnie. Chciałam coś kupić B na lato, ale jakoś nic nie ma.

za powrót do wymarzonej figury!

Ja tracę nerwy na mojego tatę, bo to powsinoga i ciągle chce gdzieś wychodzić pozwalam mu tylko na działkę i z powrotem. Ostatnie dni zimne mimo słońca, ale co będzie, jak będzie całkiem ciepło? Sama mam dosyć siedzenia, bo jestem energiczna i wkurza mnie to choć się nie nudzę, bo czytam, oglądam filmy, porządki robię, zaraz umyję wszystkie okna, jak tylko będzie cieplej, ale w tyle głowy ciągle człowiek myśli o tym, co i jak to będzie.
Najgorsze, że latem to przycichnie, ale na jesieni będzie drugi rzut, bo wirusy lubią wilgoć

Dziękuję Morelko! dla Twojej mamy też, bo jej pewnie też ciężko.

Ja też coś tam przeglądam, ale wtedy patrzę na szafę, chcę sukienkę a w domu nie noszę takich wizytowych hehe. Do biedronki też nie ma sensu zakładać i odpuszczam na razie zakupy.
Straszne te czasy nastały! Oby szybko wymyślili jakieś leki

[KarinaBallerina]

Napisane przez morelle_

Fajne. Szkoda , że nie ma mojego rozmiaru. Juz powoli wracam do xxs. Jeszcze 4 kg

Dla mnie bez większej różnicy. Siedzę z dziećmi. Tz zdalnie na gorze, wiec jakby go nie bylo. Jedyne co to nuda większą bo zawsze coś na weekend robiliśmy. Szukam zajęć. Sobie firanki. Porządki. Dzieciom gry. Plastelina itd. Raczej Pestce. B jeszcze za mały. Na spacer mam gdzie wyjSC , ale staram się tego nie robić.

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------



Zdrowia dla mamy!
Ja też nikogo takiego nie mam.

Szkoda mi tylko ze święta będą takie samotne. No ale nie chce narażać mamy. Wiec zostane w domu
Jakoś to ogarniemy :P

Dobija mnie gotowanie 2 daniowego obiadu!

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------



Nie zakazuja spacerów.

Na spacer. Z psem. Praca. Apteka można iść. Ale powinny to być 2 os.

https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomo...html#s=BoxMMt1

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------



To tak jak u mnie. Chciałam coś kupić B na lato, ale jakoś nic nie ma.

Morelko, nie chodzilo mi o spacer z psem, ale rekreacyjny Pozwalają tylko do pracy, wolontariatu, apteki, lekarza, kiedy musimy pomoc rodzinie i z psem. Tutaj racja, ale spaceru dla spaceru, zabraniają.

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

Gratuluję spadku wagi ! Ja kliknęlam S, bo byly, podejrzewam, ze przyjdą wielkie, ale nie ma to znaczenia.
Ja dwudaniowych nie gotuję nigdy Swięta, rzeczywiscie, jakoś tak dziwnie, ale damy radę

[KarinaBallerina]

Napisane przez Iwonalodz

za powrót do wymarzonej figury!

Ja tracę nerwy na mojego tatę, bo to powsinoga i ciągle chce gdzieś wychodzić pozwalam mu tylko na działkę i z powrotem. Ostatnie dni zimne mimo słońca, ale co będzie, jak będzie całkiem ciepło? Sama mam dosyć siedzenia, bo jestem energiczna i wkurza mnie to choć się nie nudzę, bo czytam, oglądam filmy, porządki robię, zaraz umyję wszystkie okna, jak tylko będzie cieplej, ale w tyle głowy ciągle człowiek myśli o tym, co i jak to będzie.
Najgorsze, że latem to przycichnie, ale na jesieni będzie drugi rzut, bo wirusy lubią wilgoć

Dziękuję Morelko! dla Twojej mamy też, bo jej pewnie też ciężko.

Ja też coś tam przeglądam, ale wtedy patrzę na szafę, chcę sukienkę a w domu nie noszę takich wizytowych hehe. Do biedronki też nie ma sensu zakładać i odpuszczam na razie zakupy.
Straszne te czasy nastały! Oby szybko wymyślili jakieś leki

My też jestesmy bardzo zdyscyplinowani, uważam, ze warto, choc tyle mozemy zrobic. Nie rozumiem ludzi, którzy uciekają z narzuconej kwarantanny, straszna lekkomyślność.

[smerfetk_a]

Napisane przez KarinaBallerina

Morelko, nie chodzilo mi o spacer z psem, ale rekreacyjny Pozwalają tylko do pracy, wolontariatu, apteki, lekarza, kiedy musimy pomoc rodzinie i z psem. Tutaj racja, ale spaceru dla spaceru, zabraniają.

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

Gratuluję spadku wagi ! Ja kliknęlam S, bo byly, podejrzewam, ze przyjdą wielkie, ale nie ma to znaczenia.
Ja dwudaniowych nie gotuję nigdy Swięta, rzeczywiscie, jakoś tak dziwnie, ale damy radę

Nie zabraniają, wyraźnie minister powiedział że spacer zdrowotny jest ok, ale w nie więcej niż 2 osoby

Wysłane z mojego Mi 9 Lite przy użyciu Tapatalka

[KarinaBallerina]

Napisane przez smerfetk_a

Nie zabraniają, wyraźnie minister powiedział że spacer zdrowotny jest ok, ale w nie więcej niż 2 osoby

Wysłane z mojego Mi 9 Lite przy użyciu Tapatalka

Dzięki !
Ale wiesz, ja też nadrabiam teraz wystapienie premiera i dla mnie wyraznie jest powiedziane, ze obowiązywał będzie zakaz wychodzenia z domu poza potrzebnymi sytuacjami, gdy idziemy do pracy, sklepu, apteki. Zasady te mają obowiązywać do 11 kwietnia.
Może kazdy z nas to rozumie inaczej.

Nieważne, ważne, żeby się pilnować tak, jak każdy uzna za stosowne

[morelle_]

Napisane przez Iwonalodz

za powrót do wymarzonej figury!

Ja tracę nerwy na mojego tatę, bo to powsinoga i ciągle chce gdzieś wychodzić pozwalam mu tylko na działkę i z powrotem. Ostatnie dni zimne mimo słońca, ale co będzie, jak będzie całkiem ciepło? Sama mam dosyć siedzenia, bo jestem energiczna i wkurza mnie to choć się nie nudzę, bo czytam, oglądam filmy, porządki robię, zaraz umyję wszystkie okna, jak tylko będzie cieplej, ale w tyle głowy ciągle człowiek myśli o tym, co i jak to będzie.
Najgorsze, że latem to przycichnie, ale na jesieni będzie drugi rzut, bo wirusy lubią wilgoć

Dziękuję Morelko! dla Twojej mamy też, bo jej pewnie też ciężko.

Ja też coś tam przeglądam, ale wtedy patrzę na szafę, chcę sukienkę a w domu nie noszę takich wizytowych hehe. Do biedronki też nie ma sensu zakładać i odpuszczam na razie zakupy.
Straszne te czasy nastały! Oby szybko wymyślili jakieś leki

Tez myślałam o myciu okien. Mam 12

Dziękuję

Napisane przez KarinaBallerina

Morelko, nie chodzilo mi o spacer z psem, ale rekreacyjny Pozwalają tylko do pracy, wolontariatu, apteki, lekarza, kiedy musimy pomoc rodzinie i z psem. Tutaj racja, ale spaceru dla spaceru, zabraniają.

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

Gratuluję spadku wagi ! Ja kliknęlam S, bo byly, podejrzewam, ze przyjdą wielkie, ale nie ma to znaczenia.
Ja dwudaniowych nie gotuję nigdy Swięta, rzeczywiscie, jakoś tak dziwnie, ale damy radę

Dzięki dziewczyny

Ja czytałam to dziś 2 razy. Najpierw było info, ze na spacer można
Ale teraz czytam rozporządzenie i z niego wynika , że nie można.

[KarinaBallerina]

Napisane przez morelle_

Tez myślałam o myciu okien. Mam 12

Dziękuję



Dzięki dziewczyny

Ja czytałam to dziś 2 razy. Najpierw było info, ze na spacer można
Ale teraz czytam rozporządzenie i z niego wynika , że nie można.

Tak, do mnie też dziś różne wersje docierały, ale myślę, ze najostrzejsza jest najnowszą i obowiązującą


Ja mam 10 kwater w obydwu mieszkaniach, więc się nie nabiegam

[morelle_]

Napisane przez smerfetk_a

Nie zabraniają, wyraźnie minister powiedział że spacer zdrowotny jest ok, ale w nie więcej niż 2 osoby

Wysłane z mojego Mi 9 Lite przy użyciu Tapatalka

Od dziś spacery są zabronione. Przed chwila tez mówili o tym w radio.

---------- Dopisano o 15:26 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------

Napisane przez KarinaBallerina

Tak, do mnie też dziś różne wersje docierały, ale myślę, ze najostrzejsza jest najnowszą i obowiązującą


Ja mam 10 kwater w obydwu mieszkaniach, więc się nie nabiegam

Dokładnie. Teraz siedzimy w domu już całkowicie. Tylko tz do sklepu.

[wspaniala]

Napisane przez KarinaBallerina

Jeszcze przez rok będziesz premium i jesli w tym czasie zrobisz zakupy za min 800 zł utrzymasz ten status. Tez mi niedawno wyzerowali.

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------




Tak, ale zgodnie z "duchem czasu" Miałam ochotę na te piękne sukienki w kwiaty, ale jesli kwarantanna potrwa do czerwca, to nie ma sensu wiosennych kupować na ten sezon, chyba, ze ktoś jest tak stylowy w domu to tak
Kliknęlam sobie joggersy i pasujące kolorystycznie topy na ramiączkach, a do podziału z synem 3-pack T-shirtów, no i T-shirt dla męza. Będą nowe outfity domowe
Kwarantanna nie przeszkodziła mi jednak w zakupie nowych plecaków i butów sportowych Czyli kupuję, ale mniej. No i paczkomat przede wszystkim.

Napisane przez morelle_

Hahaha dobre jakie joggersy?

o wlasnie tez mialam pytac, nie ma to jak ladne zakupy dresowe .

[Iwonalodz]

Napisane przez KarinaBallerina

Ja dwudaniowych nie gotuję nigdy

Ja też nie chyba, że mam wenę czy coś, ale jest to od święta

Napisane przez KarinaBallerina

My też jestesmy bardzo zdyscyplinowani, uważam, ze warto, choc tyle mozemy zrobic. Nie rozumiem ludzi, którzy uciekają z narzuconej kwarantanny, straszna lekkomyślność.

Też tego nie rozumiem, jak ktoś wie, że może być chory, a wyłazi żeby być może innych zarazić.

Napisane przez morelle_

Tez myślałam o myciu okien. Mam 12

Ja mam 11 ale mam też u rodziców, a tam mam ze dwa razy więcej. Na razie skupię się na tych u siebie ale to jak cieplej będzie.

[Gonia]

ja pracuje zdalnie od tygodnia i dostaje juz jobla , moim zdaniem na krotki spacer można... my mamy pieska wiec piesek czesto teraz bedzie wychodził tak chyba wynika z komunikatu...

dobrze, że mamy duży taras... dzisiaj siedziałam z laptopem na słoneczku trochę... jutro wezme sie za roślinki może....



ehhh... słabo to wszystko wygląda


na razie nic nie kupuje, pzynajmnije nic w wiosennych rzeczy... bo pewnie skończy sie to raczej latem...



z HM mam na oku zieloną zwiewną suikienke za 149 zł i mysle tak czarną ( tą namiotową) co ma Pysia zieloną

[morelle_]

Napisane przez Iwonalodz

Ja też nie chyba, że mam wenę czy coś, ale jest to od święta




Też tego nie rozumiem, jak ktoś wie, że może być chory, a wyłazi żeby być może innych zarazić.




Ja mam 11 ale mam też u rodziców, a tam mam ze dwa razy więcej. Na razie skupię się na tych u siebie ale to jak cieplej będzie.

Ja musze bo mam dzieci, które jedzą 2 dania. Z czego jedno bez sztucznych przypraw.

[mhm0808]

Helloł
Wpadłam powiedzieć że dziś jest dodatkowe 10% dla klubowiczów, ale widzę, ze nie macie weny na zakupy.... Nie dziwię się.... mnie dobijają aktualnie zakupy spożywcze przez internet - od lat takie robię, bo nie jeżdżę samochodem. Teraz trzeba tydzień i więcej czekać na realizację zamówienia kiedyś z dnia na dzień dowozili...

Ale z tego, co czytam, to się jakoś trzymajcie, oby tak dalej!

U nas też spokojnie, moje dzieci juz duże, maja swoje zajęcia przez neta. Mąż do roboty chodzi ale mniej niż zwykle. Ja i tak robię w domu, wiec bez różnicy

Młoda mi jakiś czas temu przeszła na vege, więc codziennie jakieś egzotyczne obiady odwalamy (mój syn dla odmiany je co najmniej dwa ciepłe posiłki dziennie (a najlepiej to trzy i koniecznie jeden raz mięso), więc moje życie to właściwie przy garach upływa

Ciekawa jestem, jak to się wszystko ułoży. To nie będzie pierwszy poważny kryzys w ciągu mojego długiego życia, ale jednak troche się martwię...

[Iwonalodz]

Napisane przez morelle_

Ja musze bo mam dzieci, które jedzą 2 dania. Z czego jedno bez sztucznych przypraw.

Ano, jak mus to mus. Bądź dzielna Morelko!
Mnie to się nawet mało jeść chce od tego ciągłego siedzenia.

Napisane przez mhm0808

Helloł
Młoda mi jakiś czas temu przeszła na vege, więc codziennie jakieś egzotyczne obiady odwalamy (mój syn dla odmiany je co najmniej dwa ciepłe posiłki dziennie (a najlepiej to trzy i koniecznie jeden raz mięso), więc moje życie to właściwie przy garach upływa

I Ty Gosiu bądź dzielna w kuchni!

Dziewczyny w końcu ponoć każdy jest bohaterem we własnym domu, jak mówi pewna reklama


Gonia tarasik to super sprawa! u nas zimo jeszcze mimo słońca.

[KarinaBallerina]

Napisane przez Gonia

ja pracuje zdalnie od tygodnia i dostaje juz jobla , moim zdaniem na krotki spacer można... my mamy pieska wiec piesek czesto teraz bedzie wychodził tak chyba wynika z komunikatu...

dobrze, że mamy duży taras... dzisiaj siedziałam z laptopem na słoneczku trochę... jutro wezme sie za roślinki może....



ehhh... słabo to wszystko wygląda


na razie nic nie kupuje, pzynajmnije nic w wiosennych rzeczy... bo pewnie skończy sie to raczej latem...



z HM mam na oku zieloną zwiewną suikienke za 149 zł i mysle tak czarną ( tą namiotową) co ma Pysia zieloną

Dobrze, ze jest piesek Tarasu zazdroszczę, my nawet balkonu nie mamy w żadnym z mieszkań. Ale okna bardzo duże, nie jest źle.

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ----------

Napisane przez Iwonalodz

Ja też nie chyba, że mam wenę czy coś, ale jest to od święta




Też tego nie rozumiem, jak ktoś wie, że może być chory, a wyłazi żeby być może innych zarazić.




Ja mam 11 ale mam też u rodziców, a tam mam ze dwa razy więcej. Na razie skupię się na tych u siebie ale to jak cieplej będzie.

My po prostu dwóch nie zjemy. Poza tym, tradycyjne wodniste zupki u nas odpadają. Ja nie lubię zup, moi mężczyżni jesli zupę to konkretną chcą, taką z masą warzyw, gęstą. No to taka jest na tyle sycąca, że gdzie drugie po tym.

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:47 ----------

Napisane przez morelle_

Ja musze bo mam dzieci, które jedzą 2 dania. Z czego jedno bez sztucznych przypraw.

Wiadomo, masz maluchy. Pewnie też w żłobku Pestka ma dwa dania.

Jasiek od poczatku na 1 chowany

---------- Dopisano o 17:52 ---------- Poprzedni post napisano o 17:48 ----------

Napisane przez mhm0808

Helloł
Wpadłam powiedzieć że dziś jest dodatkowe 10% dla klubowiczów, ale widzę, ze nie macie weny na zakupy.... Nie dziwię się.... mnie dobijają aktualnie zakupy spożywcze przez internet - od lat takie robię, bo nie jeżdżę samochodem. Teraz trzeba tydzień i więcej czekać na realizację zamówienia kiedyś z dnia na dzień dowozili...

Ale z tego, co czytam, to się jakoś trzymajcie, oby tak dalej!

U nas też spokojnie, moje dzieci juz duże, maja swoje zajęcia przez neta. Mąż do roboty chodzi ale mniej niż zwykle. Ja i tak robię w domu, wiec bez różnicy

Młoda mi jakiś czas temu przeszła na vege, więc codziennie jakieś egzotyczne obiady odwalamy (mój syn dla odmiany je co najmniej dwa ciepłe posiłki dziennie (a najlepiej to trzy i koniecznie jeden raz mięso), więc moje życie to właściwie przy garach upływa

Ciekawa jestem, jak to się wszystko ułoży. To nie będzie pierwszy poważny kryzys w ciągu mojego długiego życia, ale jednak troche się martwię...

Zakupy spożywcze, no własnie miałam ochotę zrobić w koncu przez net, ale nie wiem czy to ma sens, skoro teraz trzeba tyle czekać .
Co do vege, to ja tutaj widzę właśnie korzyść z obecnego kryzysu. Sama piję mleko do kawy i jem sery, mięso to od wielkiego dzwonu, ale moi panowie daliby się pokroić. Obiady są u nas od dawna głownie warzywne, nie prostestują wchłaniając michę warzyw z czymś , no ale zawsze tęsknota za mięsem była. A teraz ceny poszły tak tragicznie do góry, ze w ramach prostestu sami stwierdzili, ze możemy teraz nie jesć. A jesli chodzi o ciepłe posiłki - ja lubię ciepłe warzywne i też potrafię zjeść kilka w ciągu dnia, a innym razem żyję na suchym. Mam takie fazy

[Gonia]

mnie kuszą te dwie sukienki o których wspominałam wcześniej... ale nawet nie wchodzi mi to 10% - nie wiem dlaczego... aaa.... w sumie to może i dobrze

[KarinaBallerina]

Napisane przez Gonia

mnie kuszą te dwie sukienki o których wspominałam wcześniej... ale nawet nie wchodzi mi to 10% - nie wiem dlaczego... aaa.... w sumie to może i dobrze

Chciałam synowi kupić t-shirt z szortami i tez mi wczesniej nie weszło. Zrezygnowałam.

[morelle_]

Napisane przez mhm0808

Helloł
Wpadłam powiedzieć że dziś jest dodatkowe 10% dla klubowiczów, ale widzę, ze nie macie weny na zakupy.... Nie dziwię się.... mnie dobijają aktualnie zakupy spożywcze przez internet - od lat takie robię, bo nie jeżdżę samochodem. Teraz trzeba tydzień i więcej czekać na realizację zamówienia kiedyś z dnia na dzień dowozili...

Ale z tego, co czytam, to się jakoś trzymajcie, oby tak dalej!

U nas też spokojnie, moje dzieci juz duże, maja swoje zajęcia przez neta. Mąż do roboty chodzi ale mniej niż zwykle. Ja i tak robię w domu, wiec bez różnicy

Młoda mi jakiś czas temu przeszła na vege, więc codziennie jakieś egzotyczne obiady odwalamy (mój syn dla odmiany je co najmniej dwa ciepłe posiłki dziennie (a najlepiej to trzy i koniecznie jeden raz mięso), więc moje życie to właściwie przy garach upływa

Ciekawa jestem, jak to się wszystko ułoży. To nie będzie pierwszy poważny kryzys w ciągu mojego długiego życia, ale jednak troche się martwię...

Ja też tak zamawiam jedzenie. Tez mnie denerwuje ten wydłużony okres i to ze drugiego nie zamówisz dopóki 1 nie dostarcza. Reglamentacje produktów rozumiem.

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------

Napisane przez Iwonalodz

Ano, jak mus to mus. Bądź dzielna Morelko!
Mnie to się nawet mało jeść chce od tego ciągłego siedzenia.




I Ty Gosiu bądź dzielna w kuchni!

Dziewczyny w końcu ponoć każdy jest bohaterem we własnym domu, jak mówi pewna reklama


Gonia tarasik to super sprawa! u nas zimo jeszcze mimo słońca.

Co zrobić. Siła wyższa

---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------

Napisane przez KarinaBallerina

Dobrze, ze jest piesek Tarasu zazdroszczę, my nawet balkonu nie mamy w żadnym z mieszkań. Ale okna bardzo duże, nie jest źle.

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ----------




My po prostu dwóch nie zjemy. Poza tym, tradycyjne wodniste zupki u nas odpadają. Ja nie lubię zup, moi mężczyżni jesli zupę to konkretną chcą, taką z masą warzyw, gęstą. No to taka jest na tyle sycąca, że gdzie drugie po tym.

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:47 ----------




Wiadomo, masz maluchy. Pewnie też w żłobku Pestka ma dwa dania.

Jasiek od poczatku na 1 chowany

---------- Dopisano o 17:52 ---------- Poprzedni post napisano o 17:48 ----------




Zakupy spożywcze, no własnie miałam ochotę zrobić w koncu przez net, ale nie wiem czy to ma sens, skoro teraz trzeba tyle czekać .
Co do vege, to ja tutaj widzę właśnie korzyść z obecnego kryzysu. Sama piję mleko do kawy i jem sery, mięso to od wielkiego dzwonu, ale moi panowie daliby się pokroić. Obiady są u nas od dawna głownie warzywne, nie prostestują wchłaniając michę warzyw z czymś , no ale zawsze tęsknota za mięsem była. A teraz ceny poszły tak tragicznie do góry, ze w ramach prostestu sami stwierdzili, ze możemy teraz nie jesć. A jesli chodzi o ciepłe posiłki - ja lubię ciepłe warzywne i też potrafię zjeść kilka w ciągu dnia, a innym razem żyję na suchym. Mam takie fazy

Właśnie ma. No i B tez juz je normalnie obiad. Wiec nie mam wyjścia.

Eh zazdroszczę wam tego , że nie musicie gotować 2!

[KarinaBallerina]

Napisane przez morelle_

Ja też tak zamawiam jedzenie. Tez mnie denerwuje ten wydłużony okres i to ze drugiego nie zamówisz dopóki 1 nie dostarcza. Reglamentacje produktów rozumiem.

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------



Co zrobić. Siła wyższa

---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------



Właśnie ma. No i B tez juz je normalnie obiad. Wiec nie mam wyjścia.

Eh zazdroszczę wam tego , że nie musicie gotować 2!

My tak trochę oszukujemy i takie jednogarnkowce mamy, warzywne różne potrawki, makarony/kasze/ryze z dodatkami. Ja lubię gotować, ale musi byc błyskawicznie, nie mają wyjścia A mąż dobrze gotuje, ale głownie z mięsem, więc teraz ja wiodę prym

[pysia1987]

Dziewczyny, u mnie tylko Tesco obsługuje zakupy online (Leclerca nie liczę bo ich zakupy online to kpina) i nie ma żadnych terminów ani na dostawę ani na odbiór osobisty do 13.04 wiec uwierzcie gdybym miała tydzień czekać to byłabym szczęśliwa.

Ja chyba kliknę jakieś ciuszki dla bobaska trzeba powoli szykować wyprawkę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[36acb097cabec02316c4aaec630d441280b2f16b_63b8b621cf6a6]

Napisane przez KarinaBallerina

Chciałam synowi kupić t-shirt z szortami i tez mi wczesniej nie weszło. Zrezygnowałam.

Bo rabat na wyprzedaż jest

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
I trzeba go wybrać przy finalizacji