Cilest - zbiorczy

[kimi1000]

a pomyśl ile młodych dziewczyn ogląda tą stronę i wierzy w to co tam jest napisane, a jakimi ciemniakami są osoby, które tam redagują,
ja pierwszy raz biorę tabsy, wiele się nasłuchałam o zaletach, znam też skutki uboczne, ale ogólnie wiem, że to jest najpewniejsze zabezpieczenie. Jednak trochę się jeszcze boję polegać tylko na tabletkach, choć wiem że skuteczne, czy ty tak od razu się przełamałaś, czy też na początku byłaś nieufna?

[coccinelle]

nie mialam tkich problemow. wychodzimy z zalozenia, ze jesli zdarzy sia tak, ze mimo wszystko bedzienmy miec dziecko, to...bedziemy miec dziecko, nie pecha

tabletki sa naszym jedynym zabezpieczeniem i byly zawsze (z wyjatkiem jednego miesiaca, kiedy z cilestu przerucilam sie na mercilon-wtedy dodakowo uzywalismy prezerwatyw).

[MDMa]

ja cilest bralam miesiąc, ale to byl najgorszy miesiąc mojego zycia.Dobrze, że to w wakacje się akurat trafiło, bo teraz w roku akademickim bym chyba rady nie dała. straszne bóle głowy, bóle piersi, nieprzerwane nudności masakra jednym słowem, cały czas leżałam w łózku. Miesiąc wytrzymałam, bo ponoć niezdrowo rzucac je tak o - moja bratowa kiedyś zostawiła tabletki z dnia na dzień i miała okres co 2 tygodnie przez 2 miesiące. Teraz biore yasmin- ponoć to ta lepsza wersja cilestu ( i cena też "lepsza" :/), ale nie odczuwam jego brania zupełnie. Cilestowi mówie stanowczo NIE.

[neitka]

Dziewczyny, a ja mam wielki problem. Moja przychodnia przestała funkcjonować w soboty, a ja liczyłam na to, że dziś dostanę receptę na Cilest. Muszę ją zdobyć do wtorku... Nie wiecie, gdzie w Wawie mi ją dadzą? Może się do jakiegoś szpitala przejść? Chociaż wydaje mi się, że to absurd....

[coccinelle]

u mnie jest tak, ze jak zadzwonisz po recepte to nastepnego dnia czeka na ciebie w recepcji.

wystarczy jak pojdziesz do lekarza rodzinnego i przedstawisz sprawe. nastepnym razem: lepiej sobie to zaplanuj

[neitka]

Miałam dokładnie zaplanowane, ale 11 listopada mi popsuł plany (zamknęli wtedy przychodnię w piątek). i Potrzebuję na cito z Warszawy... U mnie w domu jest tak, że wchodzę to od razu idę do rejestracji po receptę i nie muszę czekać...

No i skąd ja wezmę rodzinnego w Wawie....?Da się tak??

[coccinelle]

rozwalaja mnie ludzie bez instynktu samozachowawczego...


ja ci mam mowic, gdzie masz isc do lekarza w wawie, skoro jestem z zupelnie innego miasta? przeciez studenci tez sie jakos leczyc musza. gdybys zachorowala na zapalenie pluc, albo zlamala noge, to pogotowie zawiozloby cie do twojego miasta?

poza tym: zawsze mozesz poprosic w aptece o jeden listek i pozniej doniesc recepte. dla chcacego nic trudnego. tylko zaqmiast jeczec "co teraz bedzie?", trzeba sie zabrac za rozwiazywanie problemu.

[neitka]

Napisane przez coccinelle

rozwalaja mnie ludzie bez instynktu samozachowawczego...

Nie denerwuj się, złość piękności szkodzi. Jak masz się bulwersować to po co odpisujesz?
Zadałam pytanie na forum o Warszawę - ale Ty odpisałaś za co serdecznie dziękuję,
potem spytałam już tylko o zasadę - czy można w innym mieście zgłosić się do lekarza rodzinnego.

Napisane przez coccinelle

ja ci mam mowic, gdzie masz isc do lekarza w wawie, skoro jestem z zupelnie innego miasta? przeciez studenci tez sie jakos leczyc musza. gdybys zachorowala na zapalenie pluc, albo zlamala noge, to pogotowie zawiozloby cie do twojego miasta?

Nie Ty masz mi mówić, może ktoś inny się wypowie, dlatego piszę na forum, tak? Nie zakładałam, że Ty - Wrocławianka odezwiesz się jako jedyna...

Napisane przez coccinelle

poza tym: zawsze mozesz poprosic w aptece o jeden listek i pozniej doniesc recepte. dla chcacego nic trudnego. tylko zaqmiast jeczec "co teraz bedzie?", trzeba sie zabrac za rozwiazywanie problemu.

A w aptece już byłam - w tej, w której do tej pory wyłącznie kupowałam cilest i nie dostałam go.
Więc nie stresuj mnie i siebie, ok?
I nie jęcze, tylko się dowiaduję - po to między innymi są fora Internetowe, jakby wszyscy wszystko wiedzieli, albo od razu rozwiązywali swoje problemy, to by to nie miało racji bytu.

[coccinelle]

ale to nie jest jedyna apteka w miescie, prawda?
a twoj ginekolog tez nie jest jedynym takim lekarzem w warszawie. co za tym idzie...problem jest do rozwiazania.

[neitka]

No pewnie, że jest do rozwiązania, dlatego go szukam

A pytam dlatego, że nie jestem z Warszawy, mieszkam w niej od niespełna dwóch miesięcy i do tej pory u lekarza w tym mieście nie byłam, więc liczyłam, że jakaś Warszawianka mi po prostu coś podpowie, na podstawie własnego doświadczenia. Zresztą otrzymałam już satysfakcjonującą odpowiedź od Et-ki w osobnym wątku na ten temat.

Więc dyskusję chciałabym uważać za zamkniętą, a za odzew pięknie dziękuję

[MDMa]

neitka- idz do pierwszego lepszego szpitala, powiesz co i jak i lekarz dyzurny bez problemu powinien ci wysawić recepte.

ps. a jezeli nie bedzie chciał wystawić to na ginekologii na bank dyżur ma tez ginekolog więc wystarczy ładnie zagadac do pani pielęgnierki.

[neitka]

No to na szczęście mam już kilka wyjść dziękuję.

[Ima_]

żeby nie zakładać nowego wątku podłączam się pod ten :P
otóż od 3 dni biorę cilest i mam straszne mdłości,praktycznie cały dzień,tabletki zażywam o 22 :/ ginekolog przepisała mi tabletki bez wykonania jakichkolwiek badań,czy to normalne że mój organizm tak reaguje czy raczej powinnam odstawić tabletki?? proszę o pomoc,moja lekarka będzie dopiero w poniedziałek a wszyscy których proszę o jakąkolwiek poradę nie udzielają informacji jestem załamana to dopiero 3 dni

[MDMa]

możesz brac tabletki bezposrednio przed snem wtedy nie bedziesz tak bardzo odczuwała skutków ubocznych, miałam tak samo ( pisałam o tym wyżej). Musisz przetrwać ten miesiąc. Jeżeli nie wymiotujesz to dasz rade. To dopiero 3 dzień. Trzymam kciuki.

[nastolatka90]

Hej dziewczyny! Uzywalyscie kiedys tabletek anty "Cilest"? MIałyscie jakies skutki uboczne??albo bylyscie zadowolone?? MI lekarz przepisal i zaczynam je brac od nastepnej miesiaczki...jezeli mozecie sie podzielic jakas wiedza na ten temat to bardzo prosze napiszcie!! pozdrawiam !

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Może i jestem staroswiecka. Ale nick nastolatka90 i post o tabletkach antykoncepcyjnych w moim systemie wartosci nie pasuje do siebie (być może to efekt obserwacji mojej sasiadki).

Każde tabletki maja skutki uboczne, ty bedziesz sie czula dobrze na cilescie, a ja bede sie czuć fatalnie. Ja nie bede miala problemu z libido na microgynonie, u Ciebie beda wystepowac wszelkie mozliwe skutki uboczne.
To zalezy tylko i wylacznie od organizmu, praktycznie wszystkie moje kolezanki biora yasmin i go chwala, a ja na nim umieralam z bolu.
W zwiazku z tym nie mozesz polegac na opini innych. Nie wiesz jak zareaguje Twoj organizm. Jesli lekarz zbadal Ci poziom hormonow, to dopasowal Ci tabletki tak, abys jak najmniej odczuwala mozliwe skutki uboczne.

[Różowy Strachulec]

A wyszukiwarki użyłaś? Bo o Cileście dużo było pisane
np http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=121033

[margitta]

16 lat....

[kamilka48]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Może i jestem staroswiecka. Ale nick nastolatka90 i post o tabletkach antykoncepcyjnych w moim systemie wartosci nie pasuje do siebie (być może to efekt obserwacji mojej sasiadki).

Każde tabletki maja skutki uboczne, ty bedziesz sie czula dobrze na cilescie, a ja bede sie czuć fatalnie. Ja nie bede miala problemu z libido na microgynonie, u Ciebie beda wystepowac wszelkie mozliwe skutki uboczne.
To zalezy tylko i wylacznie od organizmu, praktycznie wszystkie moje kolezanki biora yasmin i go chwala, a ja na nim umieralam z bolu.
W zwiazku z tym nie mozesz polegac na opini innych. Nie wiesz jak zareaguje Twoj organizm. Jesli lekarz zbadal Ci poziom hormonow, to dopasowal Ci tabletki tak, abys jak najmniej odczuwala mozliwe skutki uboczne.

hmm dlaczego nick nastolatka i tabletki anty nie pasuja do siebie?? ja sie z tym nie zgadzam... sama jestem nastolatka i nie mam innego wyjscia musze brac tabletki anty, poniewaz mam strasznie nieregularne miesiaczki.... na poczatku bralam duphaston, ale niestetyy po polrocznym zazywaniu moja miesiaczka trwala 5 tygodni... a wiec nie bylo poprawy i lekarz przypisal mi cilest.... nie bylo innego wyjscia... nie chcialam brac takich lekow, bo nie jest potrzebna mi antykoncepcja, a napewno nigdy nie bylam z taki rodzajem anty.... ale nie mialam wyboru.... a wiec wydaje mi sie ze to iz jestem nastolatka i biore tabletki antykoncepcyjnie nie swiadczy o mnie zle.... tak samo nie swiadczy o nikim innym...:/

[201704051255]

Lepsza 16 latka bioraca tabletki, niz ja, ktora nie bralam, bo po co, a pozniej byly problemy po postinorze. Dla mni cilest to jedyne tabletki jakie moge brac, po innych wrecz zdycham.

[asia26]

U mnie podczas brania było ok tyle że musiąłm je zmienić bo miałam duże krawawienia bo cilest to jedne z tab l o małej dawce hormonów a ja potrzebowłam silniejszych

asia27

[magrest]

Brałam Cilest (jakieś 3 opakowania). Skutków ubocznych, poza obniżonym libido, nie miałam zadnych.

[coccinelle]

bralam cilest dosc dlugo-ponad rok. dobrze go tolerowalam, wszystko bylo w porzadku.

zmienilam piguly na wlasne zyczenia, bo chcialam preparat o mozliwie malej dawce hormonow. cilest (mimo tych bzdur, ktore napisala asia26) do preparatow niskodawkowych nie nalezy.

[neska22]

Napisane przez coccinelle

bralam cilest dosc dlugo-ponad rok. dobrze go tolerowalam, wszystko bylo w porzadku.

zmienilam piguly na wlasne zyczenia, bo chcialam preparat o mozliwie malej dawce hormonow. cilest (mimo tych bzdur, ktore napisala asia26) do preparatow niskodawkowych nie nalezy.

no to mnie zaskoczyłaś tym co napisałaś, bo we wszystkich możliwych dostępnych mi źródłach widnieje, że cilest jest preparatem o niskiej dawce hormonów....no ale człowiek to tylko człowiek mylić się może. Ja brałam Cilest przez pół roku ale przestałam bo:
1. nie potrzebuję już
2.coś mi się za dużo przytyło i mam podejrzenia co do tego czy to przypadkiem nie od tabsów...

[PatkaM84]

Ja brałam cilest dosyć długo i:
1. podczas pierwszego opakowania fatalnie się czułam, strasznie bolał mnie brzuch, w nocy było najgorzej;
2. przytyłam troszeczkę
Nie wspominam tego najlepiej, po prostu nie było dobrane do mnie.

[la primavera]

Ja biore trzecie opakowanie cilest, przez pierwsze cały czas miałam krwawienia, trochę to było uciążliwe, ale teraz jestem zadowolona i nic mi nie dolega, poza czasami niewielką suchością pochwy

[coccinelle]

Napisane przez neska22

no to mnie zaskoczyłaś tym co napisałaś, bo we wszystkich możliwych dostępnych mi źródłach widnieje, że cilest jest preparatem o niskiej dawce hormonów....no ale człowiek to tylko człowiek mylić się może. Ja brałam Cilest przez pół roku ale przestałam bo:
1. nie potrzebuję już
2.coś mi się za dużo przytyło i mam podejrzenia co do tego czy to przypadkiem nie od tabsów...

nie wiem w jakich zrodlach.
preparaty o najnizszej dawce hormonow to harmonet, novynette, logest i mercilon. wystarczy porownac ich sklad z cilestem.

ja bardzo dobrze czuje sie zazywajac preparat o nizszej dawce, wiec nie ma potrzeby, zebym dalej wpychala w siebie zbyt wiele hormonow.

[neska22]

Napisane przez coccinelle

nie wiem w jakich zrodlach.
preparaty o najnizszej dawce hormonow to harmonet, novynette, logest i mercilon. wystarczy porownac ich sklad z cilestem.

ja bardzo dobrze czuje sie zazywajac preparat o nizszej dawce, wiec nie ma potrzeby, zebym dalej wpychala w siebie zbyt wiele hormonow.

no własnie...czytaj uważnie...wszędzie jest napisane że Cilest jest pigułką nowej generacji i tak na prawdę pierwszy raz tutaj spotkałam się z określeniem. poza tym nie tylko te preperaty ktore wymieniłas maja niskie dawki hormonow ale takze np jeanine. no ale spierac sie nie bede bo po co nic mi i tak z tego nie przyjdzie. pozdrawiam

[coccinelle]

Napisane przez neska22

no własnie...czytaj uważnie...wszędzie jest napisane że Cilest jest pigułką nowej generacji i tak na prawdę pierwszy raz tutaj spotkałam się z określeniem. poza tym nie tylko te preperaty ktore wymieniłas maja niskie dawki hormonow ale takze np jeanine. no ale spierac sie nie bede bo po co nic mi i tak z tego nie przyjdzie. pozdrawiam

oj nie...porownaj sklad jeanine z preparatami, ktore wymienilam.

[neska22]

Napisane przez coccinelle

oj nie...porownaj sklad jeanine z preparatami, ktore wymienilam.

dobra nie ważnie nie będę się kłócić bo i tak wiem swoje...z resztą to jest offtopic wiec już się nie wypowiadam na ten temat...