Majówki 2016 - część ósma ❤

[martunia_199]

U nas nocnik stoi w salonie (Tak wiem, Mało higieniczne) ale na początku chodziło o oswojenie się z nim. W żłobku też na pewno był sadzany ż innymi dziećmi i robił. Na początku też stawiał opór ze nie chce i odpuscilismy a potem nagle z dnia na dzień sciagnelismy pieluche i poszło..

Dzisisj przez moja nie uwagę była pierwsza noc bez pieluchy i na szczęście obudził się suchy

Przyjdzie czas i na Wasze dzieci ale raczej trzeba by coś od siebie tutaj dac (w sensie rozmawiać, tłumaczyć, pokazywać) bo to już w końcu 3 latki... Nie wiem czy są przedszkola które przyjmują dzieci z pielucha, może prywatne ..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agassek]

U nas Marysia nigdy nie zrobi siku "na zawołanie". Nie ma opcji na siusiu przed spacerem czy przed snem, jeżeli jej się nie chce, to absolutnie nie pójdzie. A zachce jej się czasem kilka minut po wyjściu z domu choć teraz już nie ma tego problemu, ale na początku wciąż się zdarzało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pluszowy_kot]

Napisane przez martunia_199

U nas nocnik stoi w salonie (Tak wiem, Mało higieniczne) ale na początku chodziło o oswojenie się z nim. W żłobku też na pewno był sadzany ż innymi dziećmi i robił. Na początku też stawiał opór ze nie chce i odpuscilismy a potem nagle z dnia na dzień sciagnelismy pieluche i poszło..

Dzisisj przez moja nie uwagę była pierwsza noc bez pieluchy i na szczęście obudził się suchy

Przyjdzie czas i na Wasze dzieci ale raczej trzeba by coś od siebie tutaj dac (w sensie rozmawiać, tłumaczyć, pokazywać) bo to już w końcu 3 latki... Nie wiem czy są przedszkola które przyjmują dzieci z pielucha, może prywatne ..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja jestem już przewrażliwiona, ale to zabrzmiało, jakbyś uważała, że stawiamy nocnik w łazience, liczymy, że dziecko samo ogarnie i dziwimy się, że jeszcze nie wie o co chodzi... Myślę, że każdy próbuje jak może (np anulus kupowała wybrany przez Lenkę nocnik z krową, bo do tego który był w domu rzekomo sikały koty), ale jak coś nie styka to nie styka, nie przeskoczysz. U nas nocnik w domu od dawna, chyba odkąd panie w przedszkolu zaczęły go sadzać z innymi dziećmi, nawet taki sam jak w przedszkolu kupiliśmy, żeby się kojarzył, Wojtek dobrze wiedział co się do niego robi i nie raz zdarzało się, że np przy rozbieraniu do mycia usiadł i zrobił, ale raczej przypadkiem, częściej wolał sobie stanąć w wannie i patrzeć jak siusia do wody. W ostateczności jest jeszcze kwestia problemów zdrowotnych u dziecka (np moja najstarsza chrześnica miała jakiś niedorozwój pęcherza i chyba do 5 lat zdarzało jej się pomoczyć majtki, bo nie zdążyła, a tak to chodzili za nią i przypominali, że ma iść do łazienki na siusiu), więc jeśli problemy będą trwać zbyt długo to i w tym kierunku będziemy sprawdzać, czemu tak długo nie udaje się z pieluch wygrzebać.
Ostatnio czytałam, że pielucha lub jej brak nie może być kryterium przyjęcia lub nie do przedszkola państwowego, w wolnej chwili poszukam źródła.

[anulus17]

U nas chyba też coś psychicznie jej przeszkadza bo Od tygodnia siku robi 2 razy dziennie, wtedy że tak powiem jest potop i ona chyba nawet nie ma opcji dobiec do nocnika. Pilnuje ja żeby piła więcej, wydaje mi się ona tak długo trzyma.
Martunia u nas nocnik też w salonie, a nawet 2 bo ikeowski i krowa wszędzie podkłady i koce, za każdym razem też jak zrobiła siku w majtki to udawałam że wlewam to do nocnika że tam ma być siusiu, kupę tak samo przekładam jak idę do toalety to zabieram ja ze sobą i ona siada ale spina się i mówi że nie da się, więc wiem że nie ma opcji "wysadzania" u nas.
Myślę że to jest poprostu kwestia dojrzałości dziecka i za dużo w tym temacie się nie przeskoczy.
U nas np odsmoczkowanie i koniec mleka w nocy udało się bez problemu, ot kilka dni tłumaczenia, zero płaczu. Za to nocnik już schodzi dłużej, jeszcze bym sobie pomyślala że macierzyństwo jest łatwe więc Lenka się postarala chociaż coś
Biedronka co tam u Ciebie? Bo chyba też już nie brakuje Ci dużo do terminu ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------

Nie wiem jak w Polsce ale u nas nie ma problemu że dziecko ma pieluche w przedszkolu, ale ja chciałabym ja przed tym zdarzyć i tak odpieluchowac dla samego komfortu chodzenia latem bez pampersa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mala_biegaczka]

Moj tez w sumie zauwazylam pije mniej ostatnio - moze wlasnie dlatego. Wczoraj nas wkrecil, bo kazal sobie pampka zalozyc na kupe, a zrobil siku zadwolony i sam go zdjal i wyrzucil
Urodziny mial, to mu darowalam ;p
Ale irytuje mnie ten temat - non stop tez chodzi i sie za siusiaka lapie. Wiem, ze to normalny etap rozwojowy, ale mnie sie wydaje ze jemu ise chce sikac caly czas :P

Dostal od nas wczoraj ten zestaw LEgo duplo i mega go to zajelo...i jego.. i wujka i tate

[pluszowy_kot]

Dziś regres nawet w przedszkolu - dwa razy urządził powódź i niestety szefowa podobno zdecydowała, że jednak ma nosić pieluchę na stałe. Trochę mi się to nie podoba, ale nic nie poradzimy, tym bardziej, że mamy z nią dość napięte stosunki odkąd chcieliśmy wypowiedzieć umowę 2 miesiące przed końcem, skoro Wojtek w lipcu i sierpniu i tak nie będzie chodził. Wychowawczyni co prawda powiedziała, że oczywiście będzie próbowała go zachęcać do nocnika, ale z tym generalnie nigdy nie było problemów.
Do domu Wojtek wrócił z pieluchą i teraz nie daje jej zdjąć. Serio chyba trzeba zostawić ten temat do lipca, jak będzie cały czas w domu.

[anulus17]

Kocie współczuję, u nas ponoć nawet pomagają, każą przynieść zestaw ubrań i już ale też nie wiem czy w każdym przedszkolu tak jest. Trochę szkoda bo wydaje mi się że takie wracanie tylko bardziej szkodzi niż pomaga

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martunia_199]

Napisane przez pluszowy_kot

Ja jestem już przewrażliwiona, ale to zabrzmiało, jakbyś uważała, że stawiamy nocnik w łazience, liczymy, że dziecko samo ogarnie i dziwimy się, że jeszcze nie wie o co chodzi... Myślę, że każdy próbuje jak może (np anulus kupowała wybrany przez Lenkę nocnik z krową, bo do tego który był w domu rzekomo sikały koty), ale jak coś nie styka to nie styka, nie przeskoczysz. U nas nocnik w domu od dawna, chyba odkąd panie w przedszkolu zaczęły go sadzać z innymi dziećmi, nawet taki sam jak w przedszkolu kupiliśmy, żeby się kojarzył, Wojtek dobrze wiedział co się do niego robi i nie raz zdarzało się, że np przy rozbieraniu do mycia usiadł i zrobił, ale raczej przypadkiem, częściej wolał sobie stanąć w wannie i patrzeć jak siusia do wody. W ostateczności jest jeszcze kwestia problemów zdrowotnych u dziecka (np moja najstarsza chrześnica miała jakiś niedorozwój pęcherza i chyba do 5 lat zdarzało jej się pomoczyć majtki, bo nie zdążyła, a tak to chodzili za nią i przypominali, że ma iść do łazienki na siusiu), więc jeśli problemy będą trwać zbyt długo to i w tym kierunku będziemy sprawdzać, czemu tak długo nie udaje się z pieluch wygrzebać.
Ostatnio czytałam, że pielucha lub jej brak nie może być kryterium przyjęcia lub nie do przedszkola państwowego, w wolnej chwili poszukam źródła.

Na to niestety musi być dziecko gotowe a nie my. I tak jak piszesz, nie przeskoczysz. Wróccie do tematu za miesiąc np kiedyś nadejdzie ten czas

Napisane przez mala_biegaczka

Moj tez w sumie zauwazylam pije mniej ostatnio - moze wlasnie dlatego. Wczoraj nas wkrecil, bo kazal sobie pampka zalozyc na kupe, a zrobil siku zadwolony i sam go zdjal i wyrzucil
Urodziny mial, to mu darowalam ;p
Ale irytuje mnie ten temat - non stop tez chodzi i sie za siusiaka lapie. Wiem, ze to normalny etap rozwojowy, ale mnie sie wydaje ze jemu ise chce sikac caly czas

Dostal od nas wczoraj ten zestaw LEgo duplo i mega go to zajelo...i jego.. i wujka i tate

Jesuuu u nas też non sto ręce na siusiaku :/ masakra normalnie. Potrafi ściągnąć majtki w domu i pokazywać że jest "duzy" w sensie siusiak

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:21 ---------- Poprzedni post napisano o 18:20 ----------

Dziewczyny wspieram Was w tej walce o brak pieluchy całym sercem bo sama wiem jak to przeżywałam, jak mi się nie chciało tego tematu wałkować, na szczęście jakoś poszło samo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BonaDea75]

Napisane przez pluszowy_kot

Dziś regres nawet w przedszkolu - dwa razy urządził powódź i niestety szefowa podobno zdecydowała, że jednak ma nosić pieluchę na stałe. Trochę mi się to nie podoba, ale nic nie poradzimy, tym bardziej, że mamy z nią dość napięte stosunki odkąd chcieliśmy wypowiedzieć umowę 2 miesiące przed końcem, skoro Wojtek w lipcu i sierpniu i tak nie będzie chodził. Wychowawczyni co prawda powiedziała, że oczywiście będzie próbowała go zachęcać do nocnika, ale z tym generalnie nigdy nie było problemów.
Do domu Wojtek wrócił z pieluchą i teraz nie daje jej zdjąć. Serio chyba trzeba zostawić ten temat do lipca, jak będzie cały czas w domu.

Kocie, nic się nie przejmuj, Zuzia też będzie z pieluchą do 18.
Na klopie usiądzie, nawet każe sobie podać gazetę, ale nic nie zrobi, za to w pieluchę chętnie. Jak chodziła bez pieluchy i czuła że chce siku to wołała żeby jej szybko pieluchę ubrać, ale na kibelek wtedy nie usiądzie i koniec.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pluszowy_kot]

Też myślę, że takie mieszanie, że raz pielucha a raz nie szkodzi, ale tu akurat niewiele możemy zrobić, nie ma nas tam żeby pilnować, by nie zakładały. Wiem, że wychowawczyni była za tym, żeby zdjąć i tylko na dwór założyć, bo tam się dzieci rozbiegają i trudniej z jednym wrócić do łazienki, ale tutaj to nie ona decyduje tylko szefowa.
A że Wojtek wie o co chodzi to ja już jestem pewna - przy okazji zrobienia kupy w pieluchę mieliśmy bardzo poważną rozmowę na ten temat. Tłumaczył i pokazywał, że kupę trzeba wrzucić do sedesu i spuścić, bo tam jest dom kupy i kupa teraz idzie do domu 😂

[asiaczek]

Kocie, ja myślę tak jak Ty, że tego nie przeskoczysz.
Mati też jest uparty i wiem, że wymuszanie czegoś na nim albo wracanie do danego tematu tylko bardziej go nakręca i pogłębia bunt . Wojtuś może potrzebuje czasu na taką zmianę i nie chcąc siusiać w domu do nocnika manifestuje to. Więc ja bym go siłą na ten nocnik na pewno nie sadzała. Może i dziecko z czasem o tym zapomni, ale jednak to nic miłego zaczynać przygodę z nocnikiem poprzez histerie dzieciaka i nerwy rodziców.

No_doubt i jak pierwsza zupka?
Moja Igusia jest bardzo chętna do jedzenia, ale tylko próbuje a najada się głównie mlekiem. W sumie żadna to dla mnie nowość, bo Mati robił tak samo bardzo bardzo długo, ale był przynajmniej kp, więc to lepsze niż Igi mm


Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[biedronkadancer]

Anulus aż się wystraszyłam - na szczęście to pomyłka, nie mam żadnego terminu w sumie mam dwa - termin zamknięcia przedszkola w lipcu na 2 tygodnie (trzeba coś wykombinować, jakiś sposób spędzania czasu) i termin 21 dni na rozpoczęcie doszczepiania Igi (dostaliśmy pismo z sanepidu z ponagleniem i groźbą grzywny). W poniedziałek idziemy do lekarza na badanie kwalifikacyjne (pismo dostaliśmy tuż po zakończeniu objawów zapalenia oskrzeli, zdążyliśmy się umówić na dogodną dla nas porę za ponad tydzień, w międzyczasie Iga zdążyła zacząć mieć ropny katar, dziś jest kolejny dzień kataru, chyba pierwszy bez pogorszenia, ale kilotony gili wypłukujemy, wczoraj poszła spać o 15 na noc z tego zmęczenia sytuacją)


A i znacie jakiś sposób na nocleg za mniej niż 200zł za dobę w Warszawie? Ceny mnie zaskoczyły a potrzebuję na weekend, booking, trivago i airnb przejrzałam.

[anulus17]

Aaaa no tak myślałam biegaczka a napisałam biedronka dobrze że nikt nie gratulowal

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pluszowy_kot]

biedronka, musi być ścisłe centrum czy może być lekki wygwizdów? Sprawdź hotel spillo - teściowie mojej siostry tam nocują, jak wpadną na dłużej i nie chcą siedzieć młodym na głowie. Do pociągu bardzo blisko, do samego centrum 25 minut jazdy.

[Iwonia27]

Dziewczyny baaardzo Wam kibicuje w tym odpieluchowaniu (sobie tez) bo jeszcze jest roznie. Jest dzien ze co godzine sie zasika a jest dzień ze ani razu nie popusci. Na szczęście noce znow ze 3 suche ale wczoraj na noc nie zrobil a sporo pił wiec dzis spodziewam się ze wstanie rano zmoczony.
Mnie za to szlag trafia na te jego piski nocne tzn ostatnio bardziej juz takie od godziny powiedzmy 5 rano. Dzis np w ten sposób juz trzy razy zbudzil Kacpra i przed chwilą znowu. Wchodzę a on oczy zamknięte, kopie pod kołdrą tymi nogami i cały az sie trzęsie z nerwów.
Denerwuje mnie to bo jest Kacper ktory się wtedy budzi dodatkową ilość razy. Dzis akurat spi dluzej niz zazwyczaj (a potrafię juz z nim uciekac z sypialni bo gawozy w okolicach godziny 5 ) to dzis dla odmiany Igor nie daje spac haha

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 06:19 ---------- Poprzedni post napisano o 06:18 ----------

Napisane przez anulus17

Aaaa no tak myślałam biegaczka a napisałam biedronka dobrze że nikt nie gratulowal

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A ja zglupialam i czekałam na potwierdzenie zeby czegos nie palnąć

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

[Iwonia27]

Igor czyta wizaż
Tak wiec kochany syneczku baaardzo się mamusia cieszy ze nastał ten dzień kiedy bez żadnych problemów i to DWA razy zrobiłeś kupkę na sedesie. Aha i ze jednak nie nasiusiales dzis rano do łóżka jak z gory zakladalam.
Mam taką malutką prośbę (pamiętaj że oczywiście mamusia bardzo Cie kocha) PRZESTAN W KONCU WRZESZCZEC W NOCY I NAD RANEM ! Dziękuję

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

Tak więc dziewczyny dzieciaki z dnia na dzień mogą Was zaskoczyc.
Ja niedalej jak chyba wczoraj pisalam ze on sie w tym zakresie cofnął a dzis takie rzeczy się dzieją
Fakt jutro moze mnie znowu zaskoczyć wiadomo jak no ale...

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

[mala_biegaczka]

Napisane przez martunia_199

Na to niestety musi być dziecko gotowe a nie my. I tak jak piszesz, nie przeskoczysz. Wróccie do tematu za miesiąc np kiedyś nadejdzie ten czas Jesuuu u nas też non sto ręce na siusiaku :/ masakra normalnie. Potrafi ściągnąć majtki w domu i pokazywać że jest "duzy" w sensie siusiak

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:21 ---------- Poprzedni post napisano o 18:20 ----------

Dziewczyny wspieram Was w tej walce o brak pieluchy całym sercem bo sama wiem jak to przeżywałam, jak mi się nie chciało tego tematu wałkować, na szczęście jakoś poszło samo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Swięta prawda z tym, że to dziecko musi byc gotowe.
U nas na szczescie babki w zlobku pomocne i w sumie to one go odpieluchowaly. I jestem im mega wdzieczna. Owszem, nadal ta dwojka ląduje w pampku i mysle sobie, ze to takie mylace dla niego, ale nie bede naciskac. Nie chce to nie chce, moze kiedys zachce. Na szczescie odstawilismy pampersa na wyjscia kompletnie. Biore sobie ubrania do przebrania i tyle.
Niedawno na placu byla taka babcia z wnuczka - Polka - i ta mala gdzies w wieku naszych dzieci - i sie mloda wlasnie posikala, a ta babcia spokojnie jej powiedziala, z eno trudno, musimy isc do domu i tyle. Bez wrzaskow, wyrzutow itd i super.

Upieklam mlodemu tort do przedszkola i jakas menda go upuscila na podloge....
Na pocieszenie odebralam dzis na impreze na sobote:



Anulus termin mam na 29 czerwca wiec jeszcze miesiac, kulam sie Ale czuje sie nieporownywalnie lepiej, niz z Mikolajem w ciazy.

[anulus17]

Wyszorowalam dzisiaj kuchnię a Lenka cały pokój ogarnęła paczka mokrych chusteczek
Dzisiaj zawołała raz siku, 2 razy kupa w majtki ale ja "przesadziłam " na nocnik, i rano siku w majtki 3:1 dla niej póki co

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pluszowy_kot]

Ale zawołała raz, to już coś!
U nas za to wczoraj super dzień - po południu miska na środku salonu, młody bez pieluchy, bez majtek, w samej koszulce i dzielnie sam do miski biegał! Nawet się od gry i bajki odkleił w tym celu 😁
W sobotę pojedziemy żeby sobie wybrał nocnik dla siebie (tylko niestety, jak Alicja przyjedzie to będziemy musieli chować, żeby znowu później nie uznał, że to jej), ja jeszcze może dziś zajrzę do Empiku i poszukam "Zuzia korzysta z nocnika" z serii mądra mysz. Generalnie do książek o nocniki mam mocno mieszane uczucia, jedną teściowa kupiła i Wojtkowi dała (idiotyczny wierszyk jak to po zwierzątka znajdują nocnik i każde na nim siada), mąż po jednym czytaniu schował głęboko w szafie, ale może ta Zuzia okaże się sensowna.

[fablous]

Napisane przez pluszowy_kot

Ale zawołała raz, to już coś!
U nas za to wczoraj super dzień - po południu miska na środku salonu, młody bez pieluchy, bez majtek, w samej koszulce i dzielnie sam do miski biegał! Nawet się od gry i bajki odkleił w tym celu
W sobotę pojedziemy żeby sobie wybrał nocnik dla siebie (tylko niestety, jak Alicja przyjedzie to będziemy musieli chować, żeby znowu później nie uznał, że to jej), ja jeszcze może dziś zajrzę do Empiku i poszukam "Zuzia korzysta z nocnika" z serii mądra mysz. Generalnie do książek o nocniki mam mocno mieszane uczucia, jedną teściowa kupiła i Wojtkowi dała (idiotyczny wierszyk jak to po zwierzątka znajdują nocnik i każde na nim siada), mąż po jednym czytaniu schował głęboko w szafie, ale może ta Zuzia okaże się sensowna.

Kocie mamy tę książkę o Zuzi i akurat u nas cieszyła się najmniejszym zainteresowaniem, mi też nie przypadła za bardzo. Ale może u was się sprawdzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iwonia27]

My mieliśmy jakas najzwyklejsza Mały miś chce siku. Taka krociutka najprostsza ale tez prawdziwa w sensie ze np mama zdjela misiowi pieluszke, temu po nodze polecialo siku, poslizgnal się itp wiecie bez zadnych bzdur czy tekstow ktore najchętniej by się omijało (jak np zdarzalo mi sie w kici koci którą do rozwalenia stron czytalismy przed snem a tam tekst ze kicia kocia nie moze zasnac bo zamyka oczy i slyszy straszydło gdzieś pod łóżkiem zawsze to omijam bo akurat dzieciom straszydla nie sa potrzebne)
Ta o misiu walkowal non stop jak zrobił siku często mówił ze zrobił jak mały miś.

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 07:53 ---------- Poprzedni post napisano o 07:47 ----------

Po dzisiejszej nocy i wrzaskach przez sen "wyłącz calkiem, wyłącz" (chodzi o bajki ktore sie zaczynaja np po reklamie ktorych nie lubi/boi się) czyli mu sie snia i piszczy. Wstalam jak nas zbudzil poszlam do tv i z listy kanałów usunęłam wszystkie kanaly bajkowe oprócz duck tv ale to juz go mniej zajmuje. Przede mną boj zeby zrozumial ze bajki zniknęły a potem dopiero się zacznie usypianie i kp Kacpra razem ze skaczacym obok z nudow Igorem boszzzz
Jeszcze sama z tym jestem na weekend bo D. jedzie do brata zeby pomoc mu w remoncie jego mieszkania.

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

[no_doubt]

Kaylla dzięki - spróbuje
Asiaczek Fifek wsuwa zupkę narazie pierwsza, więc uboga i mało, ale i to cieszy

Odnośnie oznaczania ubrań dla dzieci do przedszkola- ja dla Misi zamówiłam takie tasiemki z imieniem i nazwiskiem. Przyszywam do ubranka i po sprawie

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

[anulus17]

No doubt ja nienawidzę szyć więc jakbym miała kilka tasiemek doszyc to by mnie trafiło jak mam doszyc guzik to 3 dni przed chodzę zla więc dlatego u nas jedynie naklejki naprasowanki albo marker

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pluszowy_kot]

Napisane przez fablous

Kocie mamy tę książkę o Zuzi i akurat u nas cieszyła się najmniejszym zainteresowaniem, mi też nie przypadła za bardzo. Ale może u was się sprawdzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki za recenzję, przejrzę sobie na miejscu zanim kupię, ewentualnie spojrzę czy jest coś innego. Póki co na wspomnienie tego koszmarku od teściowej mnie trzęsie i nie kupię nic na ten temat bez czytania.

[agassek]

Napisane przez pluszowy_kot

Dzięki za recenzję, przejrzę sobie na miejscu zanim kupię, ewentualnie spojrzę czy jest coś innego. Póki co na wspomnienie tego koszmarku od teściowej mnie trzęsie i nie kupię nic na ten temat bez czytania.

Spójrz jeszcze na nocnik nad nocnikami, co prawda to może dla trochę mniejszych dzieci niż nasze, ale u nas cieszyła się dużym zainteresowaniem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iwonia27]

Samych uśmiechow naszym wszystkim wizazowym dzieciom

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

[pluszowy_kot]

Wszystkiego najlepszego z okazji dnia dziecka

[asiaczek]

My już po przyjęciu urodzinowym Mateusza. Było głośno i dużo ludzi. Sama nasza najbliższa rodzina to już 18 osób sama wybierałam Mateuszowi prezenty i autentycznie był szczęśliwy, ale to pewnie dlatego, że wreszcie potrafi pokazać radość.
A jutro pierwszy dzień w przedszkolu. Trzymajcie kciuki za tego mojego wrażliwca .

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[martunia_199]

Napisane przez asiaczek

My już po przyjęciu urodzinowym Mateusza. Było głośno i dużo ludzi. Sama nasza najbliższa rodzina to już 18 osób sama wybierałam Mateuszowi prezenty i autentycznie był szczęśliwy, ale to pewnie dlatego, że wreszcie potrafi pokazać radość.
A jutro pierwszy dzień w przedszkolu. Trzymajcie kciuki za tego mojego wrażliwca .

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Kciuki!!! Będzie dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pluszowy_kot]

Napisane przez asiaczek

My już po przyjęciu urodzinowym Mateusza. Było głośno i dużo ludzi. Sama nasza najbliższa rodzina to już 18 osób sama wybierałam Mateuszowi prezenty i autentycznie był szczęśliwy, ale to pewnie dlatego, że wreszcie potrafi pokazać radość.
A jutro pierwszy dzień w przedszkolu. Trzymajcie kciuki za tego mojego wrażliwca .

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Powodzenia, dawaj znać jak idzie 😊

A my chyba, odpukać, mamy to - popołudniami ściągaliśmy pieluchę i zostawał w samej koszulce, miska na środku i prawie za każdym razem biegł. W sobotę wybrał sobie nakładkę na sedes i nocnik z psim patrolem i korzysta - potrafi się nawet od bajki oderwać i pobiec. Nocnik oczywiście na środku w salonie, w łazience nakładka i sobie wybiera gdzie akurat zrobi. Kupa też ląduje gdzie trzeba. Nie trzeba sadzać na siłę, chodzić za nim, przypominać, pytać - ogarnął jak to jest kiedy potrzebuje i biega sam.