Planowanie ciąży część 16! Niech magia wątku trwa a II sypią się grupowo!

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Mój młody miał 57cm, ale 56 a nawet kilka sztuk 50 nosił bardzo długo. Tylko on miał wrodzoną wadę odźwiernika, więc bardzo mało przybierał, także długo był po prostu bardzo bardzo szczuplutki.

Wysłane z mojego Redmi Note 5A przy użyciu Tapatalka

[Juncia]

Moja ma już ponad 5 tygodni i nosi 56, więc jak widać z postów, 56 się przydaje


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[justysiaa89]

Popieram, u nas 56 służyło spokojnie 3 miesiące

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[majeczka0123]

Hej.

Dzieki za info o suszarce, teraz wiem ze chce mieć na pewno tylko pytanie czy ona potrzebuje odplywu wody czy sam prąd wystarczy?😂



Patryka gratuluje dziewczynki!

No i u nas 50/56 sie przydały. Lila urodziła sie 3565 gram 57 cm i do niedawna były dobre 56 z 5 10 15 a z hm to nawet i 50. We wtorek konczy 8 tygodni i niektore 62 jeszcze za duze ale

To tez duzo zalezy od firmy bo np bodziak jakiś 68 z dolce sono juz jest na styk 😂



Kamila słodka niunia



Ja dzisiaj polaziłam troche i podzwigałam i znowu mnie podbrzusze boli. Ile was dziewczyny po sn bolała macica? Dodam ze bylam łyzeczkowana 3 dni po porodzie czy to ma związek?



W ogóle to zrobili nam dzis przyłacze do domu prądowe wiec cała elektryke w sumie juz mamy tylko tam w skrzynce kable podlaczyc trzeba. No i elektryk am zlozyc papiery na użytkowanie

Wode mają nam chyba doprowadzic w ciągu miesiaca, w donu hydraulika rozprowadzona. Teraz czekamy na tynkarza tylko cos sie opoznia a jak beda juz przymrozki to dupa z tynków

[Patryka]

Dzięki dziewczyny za info To w takim razie dokupimy parę ciuszków na 56. Szkoda że te słodziutkie malutkie tak krótko dobre... :P



Majeczko, nie trzeba odpływu wody, w suszarce gromadzi się ona w specjalnym pojemniku i potem po prostu się ją wylewa.

[PatiPee]

Ja 56 mam tylko kilka sztuk, reszte na 62. I 56 ubierlam pierwszy miesiąc, juz na zmianę w sumie z 62. Leo urodzil sie 53cm i 3630g. Teraz tez na 56 mam tylko troszkę a resztę na 62.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kaamilaaa0508]

Napisane przez majeczka0123

Hej.

Dzieki za info o suszarce, teraz wiem ze chce mieć na pewno tylko pytanie czy ona potrzebuje odplywu wody czy sam prąd wystarczy?



Patryka gratuluje dziewczynki!

No i u nas 50/56 sie przydały. Lila urodziła sie 3565 gram 57 cm i do niedawna były dobre 56 z 5 10 15 a z hm to nawet i 50. We wtorek konczy 8 tygodni i niektore 62 jeszcze za duze ale

To tez duzo zalezy od firmy bo np bodziak jakiś 68 z dolce sono juz jest na styk



Kamila słodka niunia



Ja dzisiaj polaziłam troche i podzwigałam i znowu mnie podbrzusze boli. Ile was dziewczyny po sn bolała macica? Dodam ze bylam łyzeczkowana 3 dni po porodzie czy to ma związek?



W ogóle to zrobili nam dzis przyłacze do domu prądowe wiec cała elektryke w sumie juz mamy tylko tam w skrzynce kable podlaczyc trzeba. No i elektryk am zlozyc papiery na użytkowanie

Wode mają nam chyba doprowadzic w ciągu miesiaca, w donu hydraulika rozprowadzona. Teraz czekamy na tynkarza tylko cos sie opoznia a jak beda juz przymrozki to dupa z tynków

Majeczka mnie w sumie szybko przestało boleć i ogólnie Polog u mnie trwal krótko bo jakieś 3-3,5tygodnia. Też byłam lyzeczkowana ale od razu po porodzie.

Byłaś już na wizycie po połogu u gin?

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[PatiPee]

Tutaj moj trzydniowy okruszek w rozm 62 , podwijalam po prostu nogawki.ale ja nie kupowalam ogólnie szerokich spodni czy body. A bywaja takie. Screenshot_20191005-200313_Facebook.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Meamia]

Napisane przez PatiPee

Heloł, ja widze większość chłopców na watku w brzuszkach haha.

Kamila Twoja corcia jest przeurocza, i te włoski

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Aaa ciekawa jestem co u mnie się pokaże. Za tydzień w końcu będziemy wiedzieć. W ogóle nie mam przeczuć, raz śni mi się chłopiec, raz dziewczynka. TŻ od początku jest przekonany o dziewczynce,mu się w głowie nie mieści że może być syn. Chodź jak jak planowaliśmy dzieci to bardziej marzył mu się chłopiec. Nie wiem skąd się bierze ta jego pewność na płeć. Nawet jak byliśmy w 12 tyg ma USG, to jak małe się ruszało na monitorze, to mówi do mnie i do położnej: zobaczcie, to przecież dziewczynka. Położna oczywiście nic tam wtedy jeszcze nie widziała

Napisane przez Patryka

Dzięki dziewczyny za info To w takim razie dokupimy parę ciuszków na 56. Szkoda że te słodziutkie malutkie tak krótko dobre...



Majeczko, nie trzeba odpływu wody, w suszarce gromadzi się ona w specjalnym pojemniku i potem po prostu się ją wylewa.

Ja nie mam nawet jednego bodziaka jeszcze. Dzisiaj miałam wejść do dziecięcego po zakupach spożywczych (to tylko parę kroków) ale stwierdziłam, że mi się nie chce. To dopiero 4 miesiąc a ja już dostaje zadyszki i bolą mnie plecy Przeraża kompletowanie tej wyprawki. Mam nadzieję, że napadnie mnie jeszcze syndrom wicia gniazda

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:12 ----------

Napisane przez PatiPee

Tutaj moj trzydniowy okruszek w rozm 62 , podwijalam po prostu nogawki.ale ja nie kupowalam ogólnie szerokich spodni czy body. A bywaja takie. Załącznik 7693578

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale słodka kruszynka

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

[majeczka0123]

Kamila

No własnie jeszcze nie byłam u gina. Musze w końcu pójść w przyszłym tygodniu. Ale ogólnie juz od ok tygodni nie plamie ani nic. Tylko po wysiłku fizycznym mnie własnie czasami tak boli.

[AnnLady]

Napisane przez majeczka0123

Hej.

Dzieki za info o suszarce, teraz wiem ze chce mieć na pewno tylko pytanie czy ona potrzebuje odplywu wody czy sam prąd wystarczy?



Patryka gratuluje dziewczynki!

No i u nas 50/56 sie przydały. Lila urodziła sie 3565 gram 57 cm i do niedawna były dobre 56 z 5 10 15 a z hm to nawet i 50. We wtorek konczy 8 tygodni i niektore 62 jeszcze za duze ale

To tez duzo zalezy od firmy bo np bodziak jakiś 68 z dolce sono juz jest na styk



Kamila słodka niunia



Ja dzisiaj polaziłam troche i podzwigałam i znowu mnie podbrzusze boli. Ile was dziewczyny po sn bolała macica? Dodam ze bylam łyzeczkowana 3 dni po porodzie czy to ma związek?



W ogóle to zrobili nam dzis przyłacze do domu prądowe wiec cała elektryke w sumie juz mamy tylko tam w skrzynce kable podlaczyc trzeba. No i elektryk am zlozyc papiery na użytkowanie

Wode mają nam chyba doprowadzic w ciągu miesiaca, w donu hydraulika rozprowadzona. Teraz czekamy na tynkarza tylko cos sie opoznia a jak beda juz przymrozki to dupa z tynków

Dolce sonno ma mega zaniżona rozmiarowke.

Napisane przez Patryka

Dzięki dziewczyny za info To w takim razie dokupimy parę ciuszków na 56. Szkoda że te słodziutkie malutkie tak krótko dobre...



Majeczko, nie trzeba odpływu wody, w suszarce gromadzi się ona w specjalnym pojemniku i potem po prostu się ją wylewa.

O to nie wiedziałam, myślałam że odpływ jest potrzebny.

Napisane przez PatiPee

Tutaj moj trzydniowy okruszek w rozm 62 , podwijalam po prostu nogawki.ale ja nie kupowalam ogólnie szerokich spodni czy body. A bywaja takie. Załącznik 7693578

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jakie maleństwo

Napisane przez Meamia

Aaa ciekawa jestem co u mnie się pokaże. Za tydzień w końcu będziemy wiedzieć. W ogóle nie mam przeczuć, raz śni mi się chłopiec, raz dziewczynka. TŻ od początku jest przekonany o dziewczynce,mu się w głowie nie mieści że może być syn. Chodź jak jak planowaliśmy dzieci to bardziej marzył mu się chłopiec. Nie wiem skąd się bierze ta jego pewność na płeć. Nawet jak byliśmy w 12 tyg ma USG, to jak małe się ruszało na monitorze, to mówi do mnie i do położnej: zobaczcie, to przecież dziewczynka. Położna oczywiście nic tam wtedy jeszcze nie widziała Ja nie mam nawet jednego bodziaka jeszcze. Dzisiaj miałam wejść do dziecięcego po zakupach spożywczych (to tylko parę kroków) ale stwierdziłam, że mi się nie chce. To dopiero 4 miesiąc a ja już dostaje zadyszki i bolą mnie plecy Przeraża kompletowanie tej wyprawki. Mam nadzieję, że napadnie mnie jeszcze syndrom wicia gniazda

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:12 ----------

Ale słodka kruszynka

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

Jak zaczniesz kupować to popłyniesz ja tak miałam, tylko ja wszystko kupowałam przez neta

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[majeczka0123]

Jeju jak tak Was czytam to mogłabym być juz w drugiej ciąży 😂

Tylko nie na lato 🙊

[Meamia]

Napisane przez AnnLady

Dolce sonno ma mega zaniżona rozmiarowke. O to nie wiedziałam, myślałam że odpływ jest potrzebny. Jakie maleństwo Jak zaczniesz kupować to popłyniesz ja tak miałam, tylko ja wszystko kupowałam przez neta

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

Noo ja też pewnie głównie przez internet będę zamawiać. Na razie jeszcze nawet na stronach nic nie przeglądam.

Napisane przez majeczka0123

Jeju jak tak Was czytam to mogłabym być juz w drugiej ciąży

Tylko nie na lato

Aaaaaa, ja chyba poprzestanę na jednym

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

[Patryka]

Maemia ja miałam cały czas przeczucie, że to chłopiec, i o, tak się skończyło :P

My teraz pierwszy raz kupiliśmy ciuszki dziecięce. Wcześniej dostaliśmy tylko szmatki po znajomych. Chciałam jednak mieć pewność, jaka będzie płeć, i nie ukrywam, że również ciągle się bałam, czy wszystko będzie ok.


AnnLady, nie trzeba odpływu, i właśnie to jest fajne, bo niektórzy ustawiają sobie suszarkę np. w garderobie albo w dużej szafie, wystarczy tylko gniazdko z prądem.



Pati, o matko, jakie słodkie maleństwo! Jeeeejuuu, ja już chcę takie

---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

W ogóle z tego co czytam, to większość z Was rodziła sn, tak? Dobra, zadam to pytanie. Da się to przeżyć..?

[aidil1982]

Napisane przez Patryka

Dzięki dziewczyny za info To w takim razie dokupimy parę ciuszków na 56. Szkoda że te słodziutkie malutkie tak krótko dobre...



Majeczko, nie trzeba odpływu wody, w suszarce gromadzi się ona w specjalnym pojemniku i potem po prostu się ją wylewa.

Popieram, rozmiar 56 sie przydaje Ale za duzo bym w tym rozmiarze nie kupowala. Moja miała 55 cm i 3300 i rozmiar 56 nosiła przez pierwszy miesiac, z Lidla i kapphala nadal nosi bo oni mają zawyżoną rozmiarowkę.
Ale pajacyki na 62 są już na nią za krótkie w nózkach a ma dopiero 7 tyg.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

Napisane przez PatiPee

Tutaj moj trzydniowy okruszek w rozm 62 , podwijalam po prostu nogawki.ale ja nie kupowalam ogólnie szerokich spodni czy body. A bywaja takie. Załącznik 7693578

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jaki maluszek

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

[Kaamilaaa0508]

Napisane przez PatiPee

Tutaj moj trzydniowy okruszek w rozm 62 , podwijalam po prostu nogawki.ale ja nie kupowalam ogólnie szerokich spodni czy body. A bywaja takie. Załącznik 7693578

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale malusi

Napisane przez majeczka0123

Kamila

No własnie jeszcze nie byłam u gina. Musze w końcu pójść w przyszłym tygodniu. Ale ogólnie juz od ok tygodni nie plamie ani nic. Tylko po wysiłku fizycznym mnie własnie czasami tak boli.

Ja też jeszcze nie byłam a najbliższy termin u mojego gin to listopad...

Napisane przez Patryka

Maemia ja miałam cały czas przeczucie, że to chłopiec, i o, tak się skończyło

My teraz pierwszy raz kupiliśmy ciuszki dziecięce. Wcześniej dostaliśmy tylko szmatki po znajomych. Chciałam jednak mieć pewność, jaka będzie płeć, i nie ukrywam, że również ciągle się bałam, czy wszystko będzie ok.


AnnLady, nie trzeba odpływu, i właśnie to jest fajne, bo niektórzy ustawiają sobie suszarkę np. w garderobie albo w dużej szafie, wystarczy tylko gniazdko z prądem.



Pati, o matko, jakie słodkie maleństwo! Jeeeejuuu, ja już chcę takie

---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

W ogóle z tego co czytam, to większość z Was rodziła sn, tak? Dobra, zadam to pytanie. Da się to przeżyć..?

Rodziłam 2 razy sn i szczerze.. nawet jakby mi ktoś dał kasę za cc to bym podziękowała
Oba porody wspominam dobrze, (ten drugi lepiej bo inny szpital i traktowanie personelu), ja na moich czerwcowkach na innym forum robiłam relacje na żywo aż do partych pisałam do dziewczyn między skurczami, fotki na piłce sobie trzaskalam luuuzik taki ze masakra fajnie było

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[AnnLady]

Napisane przez Meamia

Noo ja też pewnie głównie przez internet będę zamawiać. Na razie jeszcze nawet na stronach nic nie przeglądam.Aaaaaa, ja chyba poprzestanę na jednym

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

Ja zaczęłam gdzieś koło 7 miesiąca dopiero, a potem śledziłam wszystkie promocje i zniżki
Grażyna oszczędzania

Napisane przez Patryka

Maemia ja miałam cały czas przeczucie, że to chłopiec, i o, tak się skończyło

My teraz pierwszy raz kupiliśmy ciuszki dziecięce. Wcześniej dostaliśmy tylko szmatki po znajomych. Chciałam jednak mieć pewność, jaka będzie płeć, i nie ukrywam, że również ciągle się bałam, czy wszystko będzie ok.


AnnLady, nie trzeba odpływu, i właśnie to jest fajne, bo niektórzy ustawiają sobie suszarkę np. w garderobie albo w dużej szafie, wystarczy tylko gniazdko z prądem.



Pati, o matko, jakie słodkie maleństwo! Jeeeejuuu, ja już chcę takie

---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

W ogóle z tego co czytam, to większość z Was rodziła sn, tak? Dobra, zadam to pytanie. Da się to przeżyć..?

Ja od początku mówiłam że będzie dziewczynka choć szanse były średnie, bo u TŻ same chłopy. Ma jeszcze trzech braci, i dziewczynek jak na lekarstwo. Po prenatalnych wiedziałam już że faktycznie dziewczynka, choć doza sceptyzmu była do końca, choć pokój na różowo pomalowaliśmy
Teściowa nie mogła uwierzyć, że na pewno, kilka razy dopytywała czy na pewno bo jak to tak wcześnie wiadomo
Co do porodu. Ja się bałam strasznie, wzięto mnie z zaskoczenia dwa tygodnie przed terminem. Rodziłam sn, było spoko. Skurczy nie czułam prawie, parte z 15 minut. Ogólnie lekarz i położna się śmiali że jestem stworzona do rodzenia
A teraz, nie wiem czy w ogóle drugie będzie, ale boje się bardziej niż przed
Pierwszy bułka z masłem, a drugi kto to wie

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

Ale CC bym nie chciała, jak popatrzyłam na te dziewczyny po. Mimo nacięcia i szycia było ok. I bardzo szybko doszłam do siebie. Czasem sama musiałam się przywoływać do porządku i się oszczędzać jednak.

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[majeczka0123]

Patryka
Ja pomimo, że poród dlugi i ciężki to bym nie chciała cc.
Miałam wywoływany bo małej nie spieszyło się na świat a miałam cukrzyce ciążową i łożysko już było stare więc jak poszłam do szpitala to tego samego dnia mi załozyli balonik („swoje” naturalne rozwarcie mialam juz dwa tygodnie wczesniej i dalej nic sie nie działo). Po baloniku pojawily sie skurcze mocne skurcze ale nieregularne, balonik założyli w poniedziałek na wieczor i tak jeszcze po wyjeciu do czwartej nad ranem łaziłam po oodziale ale nadal nic wiecej. Od 4 porodowka ale nadal nic mimo dostania zastrzyku. Po obchodzie i przebiciu wód dopiero zaczeły sie te prawidłowe skurcze. Parte trwały ponad 30 minut, w koncu mnie sie polozna pyta czy nacinamy bo głowka nie chce przejsc 😃no i mnie nacieli i za chwile urodziłam. Później jak juz dostałam małą na brzuch to wszystko cały ból minął, nawet szycia nie pamiętam.
I pomimo tego ze mnie straszyli rodzenia w tym szpitalu to ja wapominam dobrze personel. Tylko nie popisali sie z tym czyszczeniem macicy.
A jeśli chodzi o seksy po pologu to nie wazne czy cc czy sn i tak pierwsze razy są niekomfortowe
No i polecam rodzic z partnerem. Mimo ze moj mnie wkur**ał bo sobie zartował jak sie czuje i czy boli, powiedzialam ze albo sie zamknie albo ma wyp...dać to bardzo był pomocny. Pomógł pod prysznicem, trzymałam go za rekę na skurczach no i po prostu to że był, tylko nie mógł sie odzywać

[Juncia]

Oj, bez męża to nie wiem jak bym to zniósła. Miałam kogo za rękę ściskać i mówić, że nie dam rady hahah
Poród porodów nie równy, wiadomo

Ja idę w przyszłym tyg do gina na kontrolę. Chcę wrócić do aktywności fizycznej, więc przygarnę chętnie zielone światło. Jeszcze nad fizjo się zastanawiam, czy warto odwiedzić w moim przypadku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez Juncia

Oj, bez męża to nie wiem jak bym to zniósła. Miałam kogo za rękę ściskać i mówić, że nie dam rady hahah
Poród porodów nie równy, wiadomo

Ja idę w przyszłym tyg do gina na kontrolę. Chcę wrócić do aktywności fizycznej, więc przygarnę chętnie zielone światło. Jeszcze nad fizjo się zastanawiam, czy warto odwiedzić w moim przypadku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zawsze warto, bo zawsze po ciąży jest ryzyko rozejścia mięśni prostych brzucha

Mi się chyba udało osiągnąć stan "odpuszczenia". Tzn. wiem, że się staramy, kiedy mniej więcej mają być dni płodne, ale nie kupiłam testów owu (w sumie przypadkiem, bo mi się nie chciało jechać do sklepu). I tak wiem kiedy owu co do godziny wręcz, bo czuję ból brzucha i w pewnym momencie przechodzi jak ręką odjął, to po co kasę wydawać. Skupiłam się z powrotem na diecie, bo jak jadłam co mi w ręce akurat wpadło to było zdecydowanie gorzej, wymieniłam trochę garderoby, wreszcie pozszywałam to, co tego wymagało i jakoś tak mi lżej na duszy. Nawet nie wiem kiedy @ ma przyjść a kolejna sprawa to nastawiłam się na powrót do pracy w styczniu i jakoś więcej o tym teraz myślę niż o staraniach oczywiście pozytywnie, nie negatywnie, w sumie mogłabym już wrócić, ale chcę sobie dać jeszcze te 3mce na spokojne starania bez dodatkowego stresu.

Pogodziłam się już też chyba z tym, że może być tak, że młody będzie jedynakiem i z tą myślą jest mi chyba najlepiej ze wszystkiego. Przecież głową muru nie przebiję a robię wszystko, co mogę, żeby mieć drugie dziecko, tylko nie będę tego robić za wszelką cenę, bo mi się życie rozpadnie.

Wysłane z mojego Redmi Note 5A przy użyciu Tapatalka

[Meamia]

Napisane przez Juncia

Oj, bez męża to nie wiem jak bym to zniósła. Miałam kogo za rękę ściskać i mówić, że nie dam rady hahah
Poród porodów nie równy, wiadomo

Ja idę w przyszłym tyg do gina na kontrolę. Chcę wrócić do aktywności fizycznej, więc przygarnę chętnie zielone światło. Jeszcze nad fizjo się zastanawiam, czy warto odwiedzić w moim przypadku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja z kolei chciałabym żeby był przy mnie, ale tylko do partych. Nie wiem,chyba nie chciałabym, żeby widział to wszystko. [1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;87227555]Zawsze warto, bo zawsze po ciąży jest ryzyko rozejścia mięśni prostych brzucha

Mi się chyba udało osiągnąć stan "odpuszczenia". Tzn. wiem, że się staramy, kiedy mniej więcej mają być dni płodne, ale nie kupiłam testów owu (w sumie przypadkiem, bo mi się nie chciało jechać do sklepu). I tak wiem kiedy owu co do godziny wręcz, bo czuję ból brzucha i w pewnym momencie przechodzi jak ręką odjął, to po co kasę wydawać. Skupiłam się z powrotem na diecie, bo jak jadłam co mi w ręce akurat wpadło to było zdecydowanie gorzej, wymieniłam trochę garderoby, wreszcie pozszywałam to, co tego wymagało i jakoś tak mi lżej na duszy. Nawet nie wiem kiedy @ ma przyjść a kolejna sprawa to nastawiłam się na powrót do pracy w styczniu i jakoś więcej o tym teraz myślę niż o staraniach oczywiście pozytywnie, nie negatywnie, w sumie mogłabym już wrócić, ale chcę sobie dać jeszcze te 3mce na spokojne starania bez dodatkowego stresu.

Pogodziłam się już też chyba z tym, że może być tak, że młody będzie jedynakiem i z tą myślą jest mi chyba najlepiej ze wszystkiego. Przecież głową muru nie przebiję a robię wszystko, co mogę, żeby mieć drugie dziecko, tylko nie będę tego robić za wszelką cenę, bo mi się życie rozpadnie.

Wysłane z mojego Redmi Note 5A przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Takie podejście jest najlepsze ) mam nadzieję że niedługo Wam się uda

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

[PatiPee]

Mialam i CC i rodzilam SN. nie ma porównania, niebo a ziemia. Bolą oba rozwiązania, ale pierwsze boli po a drugie boli w trakcie, zapomina sie o tym bólu jak dziecko dostaje sie na pierś, jest to najwspanialsze uczucie na świecie.
Dla tego momentu moglabym miec 5dzieci albo i więcej 🥺🥰 taki cieplutki kurczaczek, którego wyobrażało się sobie przez 9mcy nagle pojawia sie ,mozna dotknac, pocałować....

Ja bylam tak zmęczona po sn i obolala ze nie bylam w stanie trzymac Leona, maz go trzymał, ręce mialam jak z waty, w dodatku siedzialam wysoko na kozetce bo bylam szyta , balam sie ze mi spadnie , wyleci. Mam nadzieję ze teraz bede miala krótszy poród


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

Gryzia niezmiernie mnie cieszy co czytam ciesz sie zyciem,ja wiem ze u Was to kwestia czasu i pojawi sie drugi bobas 🥰

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panipuchatkowa]

Patryka wszystko zależy od organizmu. Ja miałam cc okazalo się że miałam juz spore rozwarcie. I mialam juz masakryczne skurcze. Gdybym rodzila sn na pewno bym przezyla cc tez przeżyłam. Bardzo dobrze wspominam.

[gosiulam185]

Napisane przez Meamia

Aaa ciekawa jestem co u mnie się pokaże. Za tydzień w końcu będziemy wiedzieć. W ogóle nie mam przeczuć, raz śni mi się chłopiec, raz dziewczynka. TŻ od początku jest przekonany o dziewczynce,mu się w głowie nie mieści że może być syn. Chodź jak jak planowaliśmy dzieci to bardziej marzył mu się chłopiec. Nie wiem skąd się bierze ta jego pewność na płeć. Nawet jak byliśmy w 12 tyg ma USG, to jak małe się ruszało na monitorze, to mówi do mnie i do położnej: zobaczcie, to przecież dziewczynka. Położna oczywiście nic tam wtedy jeszcze nie widziała Ja nie mam nawet jednego bodziaka jeszcze. Dzisiaj miałam wejść do dziecięcego po zakupach spożywczych (to tylko parę kroków) ale stwierdziłam, że mi się nie chce. To dopiero 4 miesiąc a ja już dostaje zadyszki i bolą mnie plecy Przeraża kompletowanie tej wyprawki. Mam nadzieję, że napadnie mnie jeszcze syndrom wicia gniazda

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:12 ----------

Ale słodka kruszynka

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

U mnie TŻ też od razu wiedział, że chłopiec, mimo, że ja uparcie wierzyłam w dziewczynkę. Ginekolog podsumował to słowami, że facet zawsze wie, czym strzela 😁

Patryka gratuluję córci ja pokupowałam trochę ciuszków 56. U nas się nie zanosi, żeby Maks był olbrzymem, a większość tych ciuszków 56 z sieciowek i tak jest wielkościowo jak normalne 62. Rozmiar rozmiarowi nie równy.

U nas wszystko w porządku, mały waży 1410 gram

Kamila, mam nadzieję, że wszystko się ułoży. Cudna ta twoja Daga, i świetne włoski ma 😁

[Juncia]

Gosiula, to już zacna waga

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aga019]

Rodzić radzę z mężem, nie wiem jak dałabym radę bez niego. Oszukiwać nie będę, bolało strasznie, ale ja rodziłam 18h ale już po porodzie o wszystkim człowiek zapomina, serio. Już kilka godzin po mogłam robić wszystko, polecam sn, jeśli tylko jest taka możliwość.
Gosiula, mały już nie taki mały

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ko_91]

Gosiula rośnie, rośnie

Ja do momentu decyzji o CC, czyli 9 godzin rodziłam z mężem. Mimo ze niewiele rozmawialiśmy bo nie miałam sił a skurcze co 3-4 a nawet 1-2 minuty nie pomagały to nie wyobrażam sobie być tam bez niego. Masowal, podawal wode, motywowal. Miałam pełne rozwarcie a mimo to CC.

CC wspominam bardzo dobrze. Na drugi dzień chodziłam robiłam przy małej wszystko. Organizm, od niego duzo zależy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panipuchatkowa]

Hejka! Gosiula jaka waga!

[czekoladowy_deser]

Hej dziewczyny. Potrzebuję porady. Byłam na monitoringu cyklu i się trochę martwię. Czy któraś potrafi powiedzieć czy to normalne? W 16 dc miałam pecherzyk który miał 17 mm, dziś jest 19 dc i mam 20 mm. Nie rośnie on za mało jak na 19 dzien przy cyklach 31 dniowych? Endometrium ma 9 mm

[Patryka]

Dzięki dziewczyny za relacje. Mam nadzieję, ze też jakoś to przetrwam
Oczywiście chcę rodzić z mężem, przy nim będę czuła się bezpieczniej. Wolałabym sn, chociaż jednocześnie przeraża mnie to. No, ale jakoś to będzie na pewno


Gosiula, o kurcze, to już kawał malucha, trzy razy tyle co moja mała



Dziewczyny, a czy u Was tak było, że spokojnie dziecko w brzuchu oznaczało później spokojnego malucha (i przeciwnie), czy niekoniecznie?