2009-02-06, 19:34 | #1081 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
Cytat:
|
|
2009-02-06, 19:54 | #1082 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 879
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
ale kogo Ty zegnasz? nas czy jego
i przestań biadolić żeś beznadziejna, beznadziejna to ja jestem- chleję piwo i mam tłuste włosy a jutro idę przepieprzyć wypłatę
__________________
byle do wiosny
|
2009-02-06, 20:20 | #1083 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Nibylandia :]
Wiadomości: 638
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
Cytat:
Cytat:
Słoneczko, co u Ciebie? |
||
2009-02-06, 20:25 | #1084 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: .
Wiadomości: 473
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
nic nowego narazie nie spotkalam sie z M., dzis go wogole nie bylo w szkole nie wiem czemu moze bedzie wieczorem na gg i sie odezwie.
Kupilam podwiazke i czerwona bielizne A jak u Ciebie? Romans kwitnie?
__________________
emptiness. "Z łez ocieraj cudze oczy, chociaż Twoich nie otarto.."
|
2009-02-06, 20:41 | #1085 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 509
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
czokled, no widzisz nie bylo zle dobrze, ze zadnym banalem debilnym nie strzelil w stylu: "musze teraz pobyc troche sam i pomyslec nad soba". I zielona ma racje, o poprzednim bylym juz myslec nie mozesz bo to juz exEx, no prapradziadek
dobieracz par no fajny pomysl. By sie okazalo, ze jedyny co do mnie pasuje, mieszka na Alasce albo moze jeszcze sie nie narodzil taki kkaa, a mialas jakas nerwice kiedys albo cos podobnego? Moze tak na stres reagujesz, nie znam sie na tym. Ja np. nie jem, jeszcze nie zaczelam normalnie, ale wiem, ze u mnie to jest typowa reakcja na stres. Madame, a jak Ty sie czujesz? u Ciebie tak malo czasu dopiero minelo. Ex daje znaki zycia? jakies podrygi w kierunku powrotu z jego strony?
__________________
................. |
2009-02-06, 20:43 | #1086 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 418
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
Mam nadzieję że szybko przejdzie. Wziełam ciepła kąpiel dla relaksu, nalałam wody takeij ciepłej jak zawsze. Znowu serce zaczeło mi bić i musiałam sobie lodowatej dolać bo myślałam ze się uduszę. Zimna woda dobrze działa jednak. Boję że bedzie tak jak nie chcę. Już raz miałam takie objawy, ale wtedy panicznie bałam sie wieczornych telefonów. Jak ja się boję strachu
Cytat:
Cytat:
Trzymajcie się Edytowane przez kkaa Czas edycji: 2009-02-06 o 20:55 |
||
2009-02-06, 20:50 | #1087 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: .
Wiadomości: 473
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
Cytat:
Z exem nie chodze do szkoly wiec nie ma co wspolczuc z nim zero kontaktu przeciez.
__________________
emptiness. "Z łez ocieraj cudze oczy, chociaż Twoich nie otarto.."
Edytowane przez Nikogo Słoneczko Czas edycji: 2009-02-06 o 20:52 |
|
2009-02-06, 20:53 | #1088 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Nibylandia :]
Wiadomości: 638
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
Hm moze chory.. 'Pan Kotek byl chory i lezal w lozeczku' Ja dzis dostalam podwiazke od mojego studniowkowego partnera, a prywatnie od najlepszego kolegi A czerwonej bielizny dalej nie posiadam, ale jeszcze czas xD Hmm nie kwitnie Standardowo zrobilam krok w tyl i poki co ponownie ograniczylismy sie do kilku smsow w ciagu dnia pt. co u Ciebie
|
2009-02-06, 21:23 | #1089 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 879
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
syntagmo.
wczoraj z nim rozmawiałam, dużo mówić nie będę bo nie chce zapeszać, wiem, że sie bije z myślami... jest ciężko, bo brakuje mi jego, brakuje mi mieszkania ... moich rzeczy i w ogóle jestem taka nieswoja, nie umiem się odnaleźć w nowym świecie... mało czasu to prawda a mnie się wydaje jak wieczność :| zobaczymy czy się odezwie i czy będziemy jeszcze próbować, narazie jestesmy w "seperacji". ja go nie cisnę bo wiem, że nie ma sensu... czekam jak głupia trusia, eh..
__________________
byle do wiosny
|
2009-02-06, 22:42 | #1090 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
Cytat:
kurcze,to chyba rzeczywiście powinno być że tamten przez którego tyle przecierpiałam to ekseks,bo był dawniej temu (:P) a ten z dzisiaj to eks : ) wiec,przyznam,że przez związek z eksem mam wrażenie że to co się wydarzyło z ekseksem było tak dawno! bo jestem o jedno rozstanie do przodu :P i korzystniej to jakoś na mnie podziałało,jeśli chodzi o ekseksa : ) z tym że musi być jakieś ale- przez związek z eksem doceniam jak dobrze się z ekseksem dogadywałam ; / szczerze mówiąc coraz poważniej zaczynam się zastanawiać nad spotkaniem z nim,w końcu od rozstania z nim byłam w następnym związku który się zakończył. po ekseksie płakałam też z powodu innego faceta (mimo że bardziej chodziło o to,że potrzebuje bliskości a osoba z którą byłam blisko mnie zostawiła,niż o samego eksa)...no nie wiem,czas pokaże. hehe,syntagma,dzięki za pocieszenie : ) |
|
2009-02-06, 22:50 | #1091 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 451
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
mip ni odchodz!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!
jam cie nie ignoruje!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a propo seksu z bylym ja tam mysle ze to nic zlego po prostu trzeba tylko miec swiadomosc ze seks nie rowna sie jestesmy razem. powiem teraz jak stara baba ale co tamw sumie to juz jestem stara, do tego trzeba dojrzec i tyle. poa tym w pewnym wieku kazdy ma swojer potrzeby i fajnie je zaspakajac jesli sie ma ich swiadomosc. A dlaczego z bylym mysle ze jesli cos nie konczy sie wielka nienawiscia zdrada itp to najlatwiej wlasnie z osoba ktora siezna darzy pewnym zaufaniem i bliskoscia. sama wiem to z autopsji jak u mnie juz bylo wiadomo ze wszystko sie posypalo i raczej nie ma co zbierac to stwierdzilam ze przynajmniej na koniec jedna mila chwila zwlaszcza ze u nas ta sfera ze tak powiem nigdy nie zostala "skazona" jakimis problemami. life is life i tyle |
2009-02-06, 23:10 | #1092 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
a teraz czas się wziąć za Was
a propos,jak siedziałam dziś z eksem,to kiedy chciało mi się płakać myślałam o Was! że muszę się zachować tak żebyście były ze mnie dumne :P swoją drogą to straszne,że aż tak bardzo się przywiązuję do ludzi przecież jak ja kiedyś będę z jakimś facetem który będzie we mnie zakochany na zabój (w co po ostatnich związkach w sumie wątpię :|) a ja będę czuła że to nie do końca to,to i tak z nim nie zerwę. bo przywiązanie,bo tyle chwil,bo był kochany,a bo tak słodko mnie nazywał,tak ładnie do mnie mówił. ale wracając- kkaa, problem z jedzeniem przechodziłam,jak zresztą pewnie każda z nas ; / z tym że mi akurat to nie zaszkodziło,bo do szczupłych raczej nie należę ale prawdą jest,że trzeba coś czasem w siebie wcisnąć,chociażby na siłę,bo tak się nie da,zwłaszcza że Ty chudzinka jesteś musisz jeść! Dermoza, zazdroszczę Ci cholernie tego podejścia,naprawdę. ja się bardzo...przyzwyczajam do ludzi,jak już pisałam,i każde rozstanie mnie strasznie boli,nawet jeśli wiem,że to nie był ten,i że nie pasowaliśmy do siebie. a strasznie chciałabym być taką...no książkową zołzą,która puszcza faceta wolno,nie zabiega,nie stara się,nie rozpacza. bo niby wiem że to działa ale z wykonaniem gorzej :| dlatego gratuluję i podziwiam,też chcę tak kiedyś zielona87, tak czytam o tym Twoim eksie,i myślę...kurcze no,facet naprawdę jest emocjonalnie niezbyt stabilny : ( okej,pewnie Cię kocha,ale...po tym co Ci robił chyba nie powinno go dziwić to że nie chcesz go widzieć. kurcze no,z jednej strony uważam,że strasznie się zachowuje,ale z drugiej... no współczuje mu,bo co jak ja się tak kiedyś zakocham? i będę takie rzeczy odwalać? o nie ale najlepiej dla Was obojgu będzie jak zerwiecie ten kontakt,bo nic dobrego z tego nie wyniknie... syntagma, a jak tam u Ciebie? co do przewijającego się tu tematu o seksie z eks... ja nie wiem,nie mam w ogóle doświadczenia. ale (matko,już chyba trzeci raz w tym poście to piszę :| :P) jestem dziewczyną,która bardzo mocno się przywiązuje do facetów,szczególnie do bliskości,bo tego najbardziej potrzebuję. wiec u mnie niestety to by nie zdało egzaminu. chyba nawet w sytuacji jakbym do eksa już nic nie czuła... no ale każda z nas jest inna, różne stopnie wrażliwości, itepe... : ) o matko,jakżem się rozpisała buziaki laski |
2009-02-06, 23:52 | #1093 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 543
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
faceci sa do dupy nawet jak nic pozortnie noei robia. worcilam z uczelni, przebralam sie z galowca(bo egz byl) w dres, wegetuje mysle DOSC tego wyjde gdzies bo zwariuje myslac o nim, wiec zadzwonilam po kolezanke, kiedys przyjaciolke ale kontakt nam oslabl(tak, nie mialam czasu bo zajelam sie facetem wrr) , spedzilysmy razem prawie 7 h, dwa centra handlowe, piwo, lody, potem ploty u mnie w domu do polnocy, normalnie ochryplam od gadania, swietny dzien chodz do popoludnia sie nie zapowiadalo, wracam wlaczam gg a on ma taki opis do nowej jedynej ze od razu mi humor prysl i tylko chrypa zostala
__________________
"Jak na deszczu łza, cały ten świat nie znaczy nic.
Chwila która trwa, może być najlepszą z twoich chwil." podczytuje: http://slawek34.blog.onet.pl/ i http://dwojako.blog.onet.pl/ od 15.02.09:bez chipsow,alkoholu(poza piwem),cwicze na stepie,dbam o cere, //bez kawy od 12.03.09 |
2009-02-06, 23:54 | #1094 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
Cytat:
|
|
2009-02-07, 00:12 | #1095 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 509
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
mip, pisz normalnie i nie wymyslaj
jak ktos odwala takie numery jak ex zielonej, to moim zdaniem nie to, ze az tak bardzo kocha, tylko po prostu on inaczej nie umie. Niektorzy kochaja na swoj sposob, chory, zaborczy ona2008, usun z listy jak pisze opisy do innej. Lepiej takich rzeczy nie widziec U mnie to cala reszta lezy, a jak chodzi o ex to nienajgorzej. Mamy bardzo przyjacielski kontakt, pomaga mi duzo i mnie wspiera. Jedyne czego nie wiem to: po co to wszystko.
__________________
................. |
2009-02-07, 00:13 | #1096 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 543
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
tylko ze ja chyba chce go widziec bo jestem zla i czekam az mu sie noga podwiniezycie mu sie uklada ale zawsze jakiegos kola moze nie zdac...
__________________
"Jak na deszczu łza, cały ten świat nie znaczy nic.
Chwila która trwa, może być najlepszą z twoich chwil." podczytuje: http://slawek34.blog.onet.pl/ i http://dwojako.blog.onet.pl/ od 15.02.09:bez chipsow,alkoholu(poza piwem),cwicze na stepie,dbam o cere, //bez kawy od 12.03.09 |
2009-02-07, 00:18 | #1097 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 543
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
nie jestes.po prostu nie tyle nieszczescia chodza parami co 'jak sie psuje to seria'.i tyle.mi sie wszystk przestalo ukladac przez exa i powoli wychodze na prosta w coponiektorych np nauki.
ksiaze ?ogladalas shreka?jestes pewna ze ksiaze?:P
__________________
"Jak na deszczu łza, cały ten świat nie znaczy nic.
Chwila która trwa, może być najlepszą z twoich chwil." podczytuje: http://slawek34.blog.onet.pl/ i http://dwojako.blog.onet.pl/ od 15.02.09:bez chipsow,alkoholu(poza piwem),cwicze na stepie,dbam o cere, //bez kawy od 12.03.09 |
2009-02-07, 09:06 | #1098 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 418
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
Cytat:
Chyba właśnie też jestem zbyt wrażliwa i lepiej aby do seksu z eksem nie doszło. Tak będzi lepiej dla mnie. Wczoraj po spotkaniu z nim uświadomiłam sobie, że nie chce bliskości z nim. Mam juz dosyć tego że ciągle zawraca mi głowę. Cytat:
Cytat:
PS. ciekawe co u solune juz pewnie po koncercie. Edytowane przez kkaa Czas edycji: 2009-02-07 o 09:16 |
|||
2009-02-07, 09:20 | #1099 |
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
Witajcie kobitki, ja wczoraj dopiero wróciłam....
I wiecie co? gadałam z Exem... a co dziwne: była to miła rozmowa. Na koniec dodał Dobranoc Mała, Polecam się na przyszłość... hmm... zaraz biorę się za czytanie zaległości, bo widzę sporo się działo.
__________________
Wtuliłam twarz w jego ramię. - Kocham Cię - szepnęłam. |
2009-02-07, 09:35 | #1100 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
o, shineE, właśnie zastanawiałam się co tam u Ciebie : )
no i ciekawe jak u soulone... |
2009-02-07, 09:35 | #1101 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 509
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
jak ex sobie znajdzie nowa to sie przestane do niego odzywac i juz kontaktu zadnego nie bedzie
no wlasnie ciekawe co z soulone..
__________________
................. |
2009-02-07, 09:37 | #1102 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 115
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
Cytat:
__________________
Pozytywne myślenie podstawą każdego dnia W trakcie zmian |
|
2009-02-07, 09:38 | #1103 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
Cytat:
Cytat:
Cytat:
jednak sa jeszcze porzadni ludzie na tym swiecie a propo seksu, to mam dokladnie takie same zdanie. Im sie jest starszym tym mniej emocjonalnie sie do takich rzeczy podchodzi Cytat:
__________________
Rzadko inteligencja idzie w parze z urodą, ale u mnie się tak jakoś złożyło
|
||||
2009-02-07, 10:02 | #1104 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
ojjj,hehehe taki mój książę,nie shrekowy :P chociaż może być i ogr,bylebyśmy do siebie pasowali jak jeszcze nikt! : )
mam nadzieję,liczę na to że coraz mniej będę się przywiązywać do ludzi. to okropne,ale z eksem (nie z ekseksem :P) byłam,mimo,że się nie bardzo dogadywaliśmy. ale była bliskość i było mi z tym dobrze. i wczoraj zgodnie doszliśmy do wniosku,że nie pasujemy do siebie,że kończymy to,a mi się zdaża jeszcze ryczeć :| bez sensu,muszę być jakaś mniej wrażliwa,nie wiem |
2009-02-07, 10:08 | #1105 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 979
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
Ja bym się w życiu nie wkopała w twór zwany "sex z eks". Też zauważyłam, że z wiekiem podchodzi się mniej emocjonalnie do seksu, ale nie zmienia to faktu, że coś się jednak czuje. Tym bardziej przy osobie, z którą się było! Zamiast bawić się w takie rzeczy lepiej znaleźć sobie innego faceta. Bo w końcu były się z kimś wiąże i coś mi się wydaje, że poczujecie wtedy szpilę w sercu.
|
2009-02-07, 10:15 | #1106 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 879
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;10864844]Ja bym się w życiu nie wkopała w twór zwany "sex z eks". Też zauważyłam, że z wiekiem podchodzi się mniej emocjonalnie do seksu, ale nie zmienia to faktu, że coś się jednak czuje. Tym bardziej przy osobie, z którą się było! Zamiast bawić się w takie rzeczy lepiej znaleźć sobie innego faceta. Bo w końcu były się z kimś wiąże i coś mi się wydaje, że poczujecie wtedy szpilę w sercu.[/quote]
no ja czułam więc wiem, że tym razem się nie wpieprzę. kurdę, ten wątek pomaga! naprawdę to wsparcie każdej z Was, to, że mamy podobny problem, to że każda sobie pomaga i odwodzi od głupich czynów no i że można napisać to, czego nie powie się im ani przyjaciółce,,,, soulone! prędko nam się tutaj spowiadaj
__________________
byle do wiosny
|
2009-02-07, 10:20 | #1107 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 509
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
a powiedzcie mi po co ja sie z nim przyjaznie? Ja nie wiem.
__________________
................. |
2009-02-07, 10:26 | #1108 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;10864844]Ja bym się w życiu nie wkopała w twór zwany "sex z eks". Też zauważyłam, że z wiekiem podchodzi się mniej emocjonalnie do seksu, ale nie zmienia to faktu, że coś się jednak czuje. Tym bardziej przy osobie, z którą się było! Zamiast bawić się w takie rzeczy lepiej znaleźć sobie innego faceta. Bo w końcu były się z kimś wiąże i coś mi się wydaje, że poczujecie wtedy szpilę w sercu.[/quote]syty glodnego nie zrozumie
mam to samo pytanie. po kiedgo grzyba ja sie znim przyjaznie ?? :/
__________________
Rzadko inteligencja idzie w parze z urodą, ale u mnie się tak jakoś złożyło
|
2009-02-07, 10:50 | #1109 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 418
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
Właśnie, po co nam to?
Boję się, że będzie mnie nienawidził (tak mi powiedział, "bo bedzie musiał z tym coś zrobić" a bardzo tego nie chce). Myślę że pewnego dnia będę miała dosć i będzie mi bez róznicy co o mine myśli. Głupi są Ci faceci. Może jedynie liczyć na jako taką znajomość, nic więcej. Co ja jestem? nie prowadzę schroniska dla dupkowatych smaotnych byłych, którzy obudzili się i stwierdzili, że stracili kogoś ważnego i nie mają nikogo innego. Musze myśleć teraz tylko i wyłacznie o mnie! Przez cały rok myslałam tylko o nim i na co mi to było? Trzymajcie się |
2009-02-07, 11:21 | #1110 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 879
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
oczywiście, że powinnysmy miec gdzies co oni sobie pomyślą?
a co im do tego teraz? co im do naszego życia skoro sami stwierdzili, że nie chcą w nim uczestniczyć? to nara! o! to moje motto na dziś!
__________________
byle do wiosny
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:42.