Żółte paznokcie :( Jak się tego pozbyć?

[mazi.w]

Dzięki za rozjaśnienie!(Wizażu jeszcze nie zdążyłam jeszcze dokładnie przestudiować!).Preparaty z tej firmy mam również na praktykach i sama je stosuję i dlatego je polecam.Poprawiły w dużym stopniu stan moich paznokci

[chikitta]

heh to tak jak ja jeszcze nie zdążyłam rozszyfrować i zapoznać sie z kosmetykami a wyobraż sobie że jestem "noga" w tym temacie więc uważam tę stronke za cudo!Ok. skoro masz do czynienia z Pierre Rene i chwalisz sobie to kupuję dziś!+ skrzyp polny i zobaczymy efekty.
A wiesz co? ciekawostkę Tobie powiem:P Pierre Rene ma siedzibę i wytwórnie kosmetyków w moim mieście ( jestem ciemna dopiero zaskoczyłam))))
Dziekuję Tobie bardzo za radę i tego sie będę trzymać))

[chikitta]

Też szukałam na wszystkie sposoby i nie ma, co więcej praktycznie "wcale" nie ma odżywek do paznokci z tej firmy " Pierre Rene" a przecież maja taki duzy wybór
Dziekuje i Pozdrawiem

[mazi.w]

Hay Chikitta! z kosmetyki kolorowej też nie jestem zbyt dobra.Bardziej orientuję się w pielęgnacyjnej.
p.s orientujesz się jak można dołączyć uśmieszek do tekstu?

[mazi.w]

Hay Chikitta! z kosmetyki kolorowej też nie jestem zbyt dobra.Bardziej orientuję się w pielęgnacyjnej.
p.s orientujesz się jak można dołączyć uśmieszek do tekstu?

[chikitta]

Hejka, takie same znaki jak na Gadu Gadu, przynajmniej mi tak to wychodzi

[mazi.w]

Haj! Pisząc tekst niechcą wskoczć mi uśmieszki!(mogłabyś opisać pokolei jak je umieszczasz tutaj?)

[chikitta]

Jak piszę to po prostu stawiam znaczki takie jak w GG ale tu nie widać, widać dopiero jak wyślesz na stronkę odpowiedź

[mazi.w]

hello: dzięki za rade wyprubuję :x

[Camilla]

Listę ikonek i uśmieszków macie na dole strony po lewej stronie, jest tam napisane : wywoływanie ikonek i uśmieszków.
Aha i żeby one wychodziły musicie też pamiętać żeby zrobić spacją odstęp.
Pozdrawiam
Kamila

[chikitta]

Dziękujemy Camillo za wskazówki

[Camilla]

Wystarczy, że będziesz mi mówić Kamila .
Bardzo proszę i do usłóg
Pozdrawiam

[chikitta]

Napiszę co wczoraj sobie kupiłam odnośnie tym moich nieszczęsnych paznokci, Skrzyp Pony - to normalka ( tylko nie wiedziałam że aż tyle trzeba tego jeść(2x2);P i jeszcze kupiłam sobie z firmy Pierre Rene - Ceramide Hardener-(ceramidowe utwardzacz do odbudowy płytki z witaminami i tak dalej bla bla ) ponoć bardzo dobry do pielęgnacji paznokcia po tipsach I powiem szczerze że po pomalowaniu paznokieć wygląda rewelka patrzę na moje pazurki i nadziwić się nie mogę że tak wygląd zmieniły,no i jeszcze kupiłam krem do rąk Ziaji Aretina Q no i jestem usatysfakcjowana - chwilowo

Ok. Kamilo "bendem" hehehe

[Ines1985]

Ja pozwolilam sobie zmienic tytul watku i poprawic ten nieszczesny błąd w nim...
A co do paznokci to mi sie strasznie rozdwajaja i lamia... Zaopatrzylam sie w skrzypovite ale jakos nie zorganizowalam sie jeszcze na tyle aby to codziennie lykac :/.
A to w ogole cos daje?

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

daje daje... troche pozno sie wtracam, bo ten temat jak bumerang i myslałm ze juz mnie nie zaciekawi, ale moze komus pomoge.
Ja na "rozdwajanie" choruje przynajmniej raz w roku, powód: stresy lub wypłukanie witamin z organizmu po zimie. W tym roku ratowałam sie tak: kuracja Skrzypo Vita + wapno musujace, pozniej Silica (1 x dziennie)i po zjedzeniu jednego listka przeszło, teraz łykam profilaktycznie ab und zu
Aaa dodam ze tez porawia sie cera i wlosy (nie wypadaja mi tak).

[MagJa]

młodaa napisał(a):
> Uuu... to ja proponowalabym dobry preparat wzmacniajacy paznokcie w tabletkach ( Skrzyp polny, Silica itp) i polecam odzywke <u>Witaminowa Bomba</u> firmy Killys (raz, dwa razy dziennie). Dodatkowo trzymaj miedzy kolejnym nakladaniem lakieru w cieplej oliwie z oliwek.
> Tak ja zrobilabym, ale moze zaczekaj jeszcze na opinie innych dziewczyn (ktore takze walczyly z takim stanem paznokci), bo przyznaje ze specjalistka nie jestem
Ja odnośnie tej Witaminowej Bomby - jak mam rozumieć to, że trzeba jej używać 1-2 razy dziennie? Jedną warstwę na drugą to ok (zresztą nawet tak radzą na opakowaiu), ale na drugi dzień to już chyba trzeba ją zmyć i zacząć od początku, tak? Choć z drugiej strony takie częste używanie zmywacza jakoś też mi się nie podoba... Jak to jest?

[młodaa]

MagJa napisał(a):
> młodaa napisał(a):
> > Uuu... to ja proponowalabym dobry preparat wzmacniajacy paznokcie w tabletkach ( Skrzyp polny, Silica itp) i polecam odzywke <u>Witaminowa Bomba</u> firmy Killys (raz, dwa razy dziennie). Dodatkowo trzymaj miedzy kolejnym nakladaniem lakieru w cieplej oliwie z oliwek.
> > Tak ja zrobilabym, ale moze zaczekaj jeszcze na opinie innych dziewczyn (ktore takze walczyly z takim stanem paznokci), bo przyznaje ze specjalistka nie jestem
> Ja odnośnie tej Witaminowej Bomby - jak mam rozumieć to, że trzeba jej używać 1-2 razy dziennie? Jedną warstwę na drugą to ok (zresztą nawet tak radzą na opakowaiu), ale na drugi dzień to już chyba trzeba ją zmyć i zacząć od początku, tak? Choć z drugiej strony takie częste używanie zmywacza jakoś też mi się nie podoba... Jak to jest?


Ja nakladam lakier raz dziennie i naprawde stan paznokci poprawil mi sie. Doradzila mi to jedna z wizazanek.
Nie polecam stosowanie codzienne zmywacza, ale mozesz po prostu nakladac warstwe na warstwe. Ja maluje najpierw 2, na nastepny dzien kolejna itd az w koncu lakier zaczyna juz delikatnie schodzic (odpryskuje), wiec wtedy zmywam (albo jesli widze ze stan moich skorek nie jest taki jak byc powinien). Aha, lakier bez pribemu schnie nawet na paru warstwach

pozdrawiam

[redia]

to ja jeszcze raz mam ladne dluge paznokcie i zdrowe tak mi sie zdaje bno nie rozdwaja sie ani nie lamna sa elastyczne i zarazem twarde... ale teraz denerwuje mnie jeden fakt ze koncowki ktore powinny byc biale sa zolte... podejrzewam ze to od lakierow inglota bo odkad zaczelam nimi malowac tak jest... co moge zrobnic by wrocily do normy?? sa jakies domowe sposoby?

[kasiulekk]

Moim sprawdzonym sposobem na żółte paznokietki są czynności w kolejności
1) Polerowanie delikatnym specjalnym pilniczkiem, takim 3-funkcyjnym
2) Moczenie w cytrynce ( ok. pół godzinki )
Cytrynkę przekrajam na pół, siadam sobie wygodnie ze szmatką na kolankach ( bo soczek wycieka ), wsadzam paluchy bezpośrednio w cytrynkę i moczę.
Działa, ale nie po pierwszym razie, z reguły widać poprawę już po 2-3 razach.
No i bardzo ważne, zawsze, ale to zawsze uzywam bazy pod lakier. Najlepsza moim zdaniem jest firmy Bell, taka, co potem ją się na lakier kładzie, nawet jak malujesz jasną emalią. Wiadomo, że najbardziej żółcą lakiery ciemne, ale jasne też.
Powinno pomóc, spróbuj, polecam.
Miłego dnia !

[Dolly]

polerowanie paznokcie nie jest dobrą metodą... ponieważ w ten sposób piłuje się warstwe paznokcia i przez to staje sie cieńszy, słabszy... moczenie w cytrynie powinno pomóc
i właśnei tak jak kasia napisałam zawsze używaj bazy pod lakiery mi po Inglocie nie żółkną

Powodzenia

[kasiulekk]

To ja mam jeszcze pytanko do Dolly, powiedz kochana, czy takie polerowanie np. raz na 2 tygodnie, delikatna polerką też niszczy pazury ? Bo ja tak robię i strasznie to lubię, bo mam potem piękne, gładziutkie i błyszczące. Zawsze potem moczę w oliwie , to może nieszkodzi ? A jak szkodzi , to co w zamian ?
Wydaje mi się, że jakbym tego nie robiła, to bym miała nierówne i brzydkie pazurki. Fobia jakaś ?

[Dolly]

kasia napisał(a):
> To ja mam jeszcze pytanko do Dolly, powiedz kochana, czy takie polerowanie np. raz na 2 tygodnie, delikatna polerką też niszczy pazury ? Bo ja tak robię i strasznie to lubię, bo mam potem piękne, gładziutkie i błyszczące. Zawsze potem moczę w oliwie , to może nieszkodzi ? A jak szkodzi , to co w zamian ?
> Wydaje mi się, że jakbym tego nie robiła, to bym miała nierówne i brzydkie pazurki. Fobia jakaś ?


ja przeczytałam to na innym forum... te pilniczki 3stopniowe można używać co 3miesiące, a tak to niestety podobno niszczą płytke paznokcia i nie powinno się tak często używać

[ewunia2]

Kochane czy znacie skuteczne preparaty do usuwania żółtego zabarwienia płytki paznokciowej?????????? , mimo że użyłam podkładu pod fioletowy lakier , po zmyciu okazały się paznokcjie tak żółte że wstyd z domu wychodzić, proszę napiszcie co Wam pomogło

[Martiq:)]

dośc dobry jest preparat KillyS. paznokcie faktycznie tracą żółtawe zabarwienie, ale dopiero po paru zastosowaniach. jest w postaci lakieru. ze 2 lata temu czytałam w gazecie o proszku który rozpuszcza się w wodzie a potem moczy pazurki w tym specyfiku, niestety nigdzie nie moge do dostac. nazwy nie pamietam . pzdr

[ewunia2]

hej dzięki, właśnie przekopałam archiwum i niewiele jest na ten temat, także czytałam o Killys chyba nie mam wyjśćia jak go kupić, chociaż zauważyłam dziwną rzecz, bo zżółkła tylko część paznokcia pod którą jest ciało a ta część ponad opuszek paznokcia nie , pierwszy raz mi się coś takiego zdarzyło i jak to zobaczyłam to .dziękuję

[Chomiczka]

pomozcie,nigdy nie mialam tego problemu...dzis zmylam bezowy lakier (wiec to zabarwienie nie jest od lakieru bo plytke odbarwiaja ciemne lakiery),zastosowalam preparat do skorek Manhattanu i okladnie w tym miejscu momentalnie pojawila sie zolte zabarwienie . podejrzewam o to wlasnie ten preparat,ale dziwnie bo jak go wczesniej uzywalam nic takiego sie nie dzialo. a moze to prepatat do skorek + zmywacz do paznokci (teraz kupilam nowy Cree bezacetonowy o zapachu grejpfruta w koloze zoltawym,wczesniej mialam wisniowy i zadnych niespodzianek nie bylo).
co mam zrobic by usunac to przebarwienie i co moglo je spowodowac?pomozcie na razie pomalowalam poznokcie jasnym inglotem z takimi malenkimi drobinkami ,ale zolte plamy przy skorkach nadal jeszcze widac

[kasiulekk]

Wymocz paluszki w cytrynie, mnie to zawsze pomaga. Niestety nie będzie to efekt natychmiastowy, potrzeba kilku ok. 10 min. "seansów", ale zadziała na pewno.
A poza tym możesz użyć pilniczka polerki, ale baaardzo delikatnie i przed cytrynką.
I na przyszłość z a w s z e używaj bazy pod lakier , no chyba, że chcesz pomalować pazurki odżywką.
pozdrowionka

[ewunia2]

Ja swojego czasu także miałam taki problem i to używając bazy i lakieru revlona , jak zmyłam lakier doznałam szoku moczyłam w cytrynie, kupiłam lakier killysa do żółtych paznokci- nic nie pomogło- wyglądalo to okopnie i tylko lakier ciemny zakrywał płytkę.Jedno co mogę polecic ale i sama o tym wiem ze tak robić sie nie powinno a znawczynie to pewnie mnie zlinczują ale ja wzięłam pilnik pamierowy, bardzo delikatny i leciutko zmatowiłam płytkę.Niemiałam innego wyjścia bo czekając aż cały paznokieć mi odrośnie to i z rok bym czekała.Nic złego się nie stało moim paznokciom , zaraz potem nałożyłam odżywkę i wszystko jest ok.Ale także nie umiem znaleźć odpowiedzi dlaczego tak mi się stało chociaż wcześniej nie miałam takich problemów, no cóż - grunt że mam ładne paznokcie.Ja tylko mogę cos takiego polecić - jak zrobisz to zalezy tylko i wyłącznie od Ciebie.

[iws]

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...B3te+paznokcie

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...B3te+paznokcie

Pewnie jak zdążyłaś już przeczytać żółte paznokcie są efektem niedostatecznej pielęgnacji, przede wszystkim częstego ich malowania ciemnymi emaliami bez nakładania podkładu.

Kiedyś też miałam ten problem i ratowałam się Killys'em. W końcu odrosły.

[singielka1]

Ja też mam taki problem. Zawsze używam podkłady pod lakier i nie maluje ich na ciemne kolory, tylko wręcz na bardzo jasne (biały, perłowy itp) a jednak są żółte...
A jak mocze w cytrynie to owszem najpierw jest efekt, ale mam wrażenie, że potem żółcieją(tak sie pisze??) jeszcze bardziej...