Przebarwienia na twarzy różnego pochodzenia po 30-stce

[adaznibiru]

Cześć. Temat przebarwień jest stary - wiem, ale do tej pory nie znalazłam odpowiedzi, co mogę zrobić ze swoimi. Mam 34 lata. Od kilkunastu lat miewałam problemy z cerą - zanieczyszczenia, wypryski. Bywałam na zabiegach. Mam wrażenie, że do którego gabinetu kosmetycznego bym sie z tym nie udała, to gabinet ów "radzi mi" zastosować to, co akurat ma w ofercie. Chciałabym uzyskać możliwie najbardziej obiektywną odpowiedź: JAKIE MAM MOŻLIWOŚCI walki z tym...?
Według diagnoz kosmetyczek, u których byłam, nie są to głębokie przebarwienia trochę po ciąży (6 lat temu), częściowo przez ustawicznie pojawiające się wypryski, zwłaszcza w okolicy ust i brody. Nie stosowałam nigdy filtrów, ale też nie opalałam się jakoś intensywnie. Aktualnie podjęłam walkę kwasem glikolowym, ale "czarno to widzę" Ktoś ma jakieś doświadczenia, jak konkretnie się z tym rozprawić?

[karolajna198787]

Ja polecam Ci zabieg radiofrekwencji mikroigłowej Scarlet rf.Sama go nie robiłam ale moja przyjaciółka robiłą.Sam zabieg jest bezbolesny. Nakłada się krem znieczulajacy. Tez miałą przebarwienia i do tego blizny po tradziku. Wyglada naprawde bardzo ładnie.

[adaznibiru]

Dzięki Chętnie bliżej zapoznam się z tematem - nie słyszałam o tym wcześniej, choć cena -jak wygooglałam - jest dosyć spora jak na moją kieszeń (2800zl!). A może ma ktoś doswiadczenia z laserami na takie coś?

[karolajna198787]

Cena spora ale efekty sa mega dobre. Wiec czasami warto wydac wiecej kasy i miec ten efekt. Poza tym po scarlet nie ma zadnej dlugiej rekonwalescencji. Masz lekki rumien, który znika bodajze 3 godzinach. na drugi dzien smigasz do pracy

[staszkiewiczmarta]

Napisane przez adaznibiru

Cześć. Temat przebarwień jest stary - wiem, ale do tej pory nie znalazłam odpowiedzi, co mogę zrobić ze swoimi. Mam 34 lata. Od kilkunastu lat miewałam problemy z cerą - zanieczyszczenia, wypryski. Bywałam na zabiegach. Mam wrażenie, że do którego gabinetu kosmetycznego bym sie z tym nie udała, to gabinet ów "radzi mi" zastosować to, co akurat ma w ofercie. Chciałabym uzyskać możliwie najbardziej obiektywną odpowiedź: JAKIE MAM MOŻLIWOŚCI walki z tym...?
Według diagnoz kosmetyczek, u których byłam, nie są to głębokie przebarwienia trochę po ciąży (6 lat temu), częściowo przez ustawicznie pojawiające się wypryski, zwłaszcza w okolicy ust i brody. Nie stosowałam nigdy filtrów, ale też nie opalałam się jakoś intensywnie. Aktualnie podjęłam walkę kwasem glikolowym, ale "czarno to widzę" Ktoś ma jakieś doświadczenia, jak konkretnie się z tym rozprawić?

Miałam podobny problem. Delikatne przebarwienia po róznych zmianach które pojawiały się na skórze, dodatkowo rozszerzone pory. Bardzo pomógł mi <ciach>. Skóra schodziła dość mocno ale efekt wow. Buzia rozjaśniona taka czysta ale najlepiej to jeśli bywasz w stolicy to umów sie do kosmetolog Stepniak on uzdrowiła mi twarzyczkę

[goszalubczynski]

Przebarwien pozbedziesz sie laserowo w kazdej dobrej klinice estetycznej. Ceny sie wahaja, bywa dosc drogo. Ja podobny zabieg mialam robiony w Poznaniu w klinice xxx i nie dosc, ze efekt byl swietny to cena nie az tak wygorowana.