Koty część XIII - Strona 106 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-03-26, 13:16   #3151
owocowykoktajl
Zakorzenienie
 
Avatar owocowykoktajl
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 766
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
Dziwne, że behawiorysci się z tym nie zgadzają i zalecają izolacje, która może trwać kilka tygodni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Przed przyjęciem kociaka przeczytalismy całą masę artykułów, z różnych stron i pytaliśmy w schroniskach i u 3 weterynarzy. Weci i schroniska mowily jednym głosem: bez izolacji, tak samo jak w naturze, byle każdy miał swoje miski i zabawki. Artykuły różnie: że z, że bez. Wybraliśmy bez. Teraz już się nie dowiemy czy dobrze, czy źle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
owocowykoktajl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-26, 13:44   #3152
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Koty część XIII

Malla - dzięki za linka
No właśnie u mnie deweloper jest z gatunku problemowych co wyszło klasycznie po kupnie mieszkania, więc pewnie zrobię bez pytania coś tego typu. Daj znać jak się sprawuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-26, 15:23   #3153
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 580
Dot.: Koty część XIII

My prawie zawsze dokocenie robiliśmy z izolacją. Tzn. wyglądało to tak:
Gizmo miał rok, gdy przyniosłam do domu 3-miesięczne kociaki Elmo i Szoguna (który niestety nie przeżył, był zbyt chory). Gizmo ciągle prosił, by go wpuścić do dzieciaków, braliśmy go na ręce i patrzył sobie na nie z góry. Po kilku dniach przez nieuwagę naszą sam wypuścił Elmo i od razu się bawili razem.
Gdy przyniosłam Nemo(miał niecałe 2 miesiące), Gizmo miał 2 lata, Elmo rok. Mały był w osobnym pokoju, ale chłopcy ciągle prosili, żeby móc ich wpuścić. Zaczęliśmy ich zapoznawać. Elmo pokochał go od razu i zaraz chciał go myć i się z nim bawić. Gizmo trochę syczał, ale mały podszedł się przytulić, więc po 1,5 tygodnia nie było już sensu izolować towarzystwa.
Teraz Gizmo przez pół roku był jedynym naszym kotem. Miał niecałe 3 lata, gdy przyniosłam Bonnie i 2 dni później Elsę. Nie zdążyliśmy zrobić izolacji, bo panienki zwiały z transporterów w ekspresowym tempie. Gizmo syczał przez kilka dni co jakiś czas. Teraz wszyscy się razem bawią, śpią w jednym łóżku.
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-26, 16:07   #3154
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez owocowykoktajl Pokaż wiadomość
Musieliśmy oddać kocura. Byliśmy u weta i powiedział, że jeśli się koty nie dogadują bez izolacji w pierwszych dniach to potem będzie tylko gorzej, że to jak z ludźmi: możesz ale nie musisz kogoś lubić. A żyć całe życie z typem za którym się nie przepada to katorga dla kociaków. nasza kotka praktycznie po samym wyjściu kocura zmiana o 180 stopni: skacze, biega, je, pije, szaleje.
Wet mówił też, żeby wprowadzać małego młodszego i mniejszego od niej, bo prędzej zaakceptuje niż byka.
Trochę szkoda, ale lepiej tak niż miałyby się męczyć i my i one.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Pierwsze słyszę. Mój wet mówił, że koty nie zawsze się lubią, ale praktycznie zawsze zaczynają tolerować. A jeszcze takie osady wydawać po kilku dniach? Śmieszne.

Moje się nie dogadywały przez pierwsze tygodnie, teraz są dla siebie bardzo bliskie. Mialam kotkę na tmczasa, obie moje były nafukane, izolowalam, reagowały nerwowo, ale po kilku dniach było widać zmianę. Kto się podaje po tak krótkim czasie????
Moja przyjaciółka sprowadziła w styczniu młodego kocurka do szescioletniej statecznej kici, dopiero TERAZ zaczęły się tolerować, powoli zaczynają przejawiać bliskosc. Ale zaczęły. Tylko to wymaga pracy i chęci.

Szczerze mówiąc przykre bardzo takie podejście.
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-26, 19:16   #3155
daktylek1987
Wtajemniczenie
 
Avatar daktylek1987
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 668
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez Vivienne Pokaż wiadomość
Pierwsze słyszę. Mój wet mówił, że koty nie zawsze się lubią, ale praktycznie zawsze zaczynają tolerować. A jeszcze takie osady wydawać po kilku dniach? Śmieszne.

Moje się nie dogadywały przez pierwsze tygodnie, teraz są dla siebie bardzo bliskie. Mialam kotkę na tmczasa, obie moje były nafukane, izolowalam, reagowały nerwowo, ale po kilku dniach było widać zmianę. Kto się podaje po tak krótkim czasie????
Moja przyjaciółka sprowadziła w styczniu młodego kocurka do szescioletniej statecznej kici, dopiero TERAZ zaczęły się tolerować, powoli zaczynają przejawiać bliskosc. Ale zaczęły. Tylko to wymaga pracy i chęci.

Szczerze mówiąc przykre bardzo takie podejście.
Też tak myślę. Oczywiście są przypadki, gdy koty się nie dogadają, mimo prób i upływu miesięcy. Ale wg mnie wyrokowanie po kilku dniach jest znacznie przedwczesne. Nie raz w razie pogorszenia relacji zaleca się np. powrót do izolacji, ponowne przyłączenie osobnika do stada.
Misia z Mańkiem potrzebowała 2 tygodni, żeby w miarę zaakceptować jego obecność (była izolacja). Kolejne tygodnie/miesiące to było docieranie się. Pomagałam jak mogłam, stosowałam krople Bacha, Feliway, Zylkene. Było coraz lepiej. Ale teraz, po prawie 3 latach mogę powiedzieć, że ostateczne zamknięcie dokocenia i uregulowanie relacji nastąpiło po prawie 2 latach, kiedy Maniek podrósł, ogarnął się i zmądrzał i zaczął szanować "przestrzeń osobistą" Misi. Nie są tak blisko jak była z Grubciem, ale lubią się, dbają o siebie, bawią się.


A tak przy okazji. Maniek chyba ostatecznie upewnił się, że pies go nie zje i ostatnio ewidentnie testuje na co może sobie pozwolić. Zaczął już nawet podsiadać psa w jego legowisku Fajnie by było, gdyby się dogadali w kwestii zabawy. Myszka lubi uciekać, na spacerach zaczepia psy, żeby ją goniły. Maniek lubi gonić (i o to były największe spiny z Misią). Duet idealny. Chociaż może powinnam marzyć ostrożnie, bo coś czuję, że jak ta dwójka zacznie się całkiem dogadywać, to w domu będzie istny huragan
__________________
"Koty potrafią zranić w jeden sposób - odchodząc."

Edytowane przez daktylek1987
Czas edycji: 2018-03-26 o 19:20
daktylek1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-26, 19:32   #3156
Kam_Ila94
Przyczajenie
 
Avatar Kam_Ila94
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 29
Dot.: Koty część XIII

ja mam psa i bardzo chciałabym kota niestety bardzo sie boje ze pies zaatakuje, tzn nie zapowaiada sie zeby tak był, merda ogonem na koty, ale boje sie ze nagle mu sie cos odwidzi i takiego kociaczka ugryzie.. i co ja bym miala wtedy zrobic jak to takie male a w domu mam amstaffa..
Kam_Ila94 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-26, 21:34   #3157
ViLLeMkA
Zakorzenienie
 
Avatar ViLLeMkA
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 813
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez Kam_Ila94 Pokaż wiadomość
ja mam psa i bardzo chciałabym kota niestety bardzo sie boje ze pies zaatakuje, tzn nie zapowaiada sie zeby tak był, merda ogonem na koty, ale boje sie ze nagle mu sie cos odwidzi i takiego kociaczka ugryzie.. i co ja bym miala wtedy zrobic jak to takie male a w domu mam amstaffa..
Najpierw pomyśłałam, że to pewnie tylko obawy, że koty to drapieżniki i umieją się bronić... aż doczytałam o tym, że to amstaff

Btw, poznałam kiedyś uroczą amstaffa - dziewczynę. Przychodziła ze swoją kołderką w zębach do ludzi, bo nie chciała spać sama. Ale jednak to niebezpieczne psy... choć kot zawsze może czmychnąć w górę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
nazywaj mnie Vill

ViLLeMkA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-03-26, 22:18   #3158
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez Kam_Ila94 Pokaż wiadomość
ja mam psa i bardzo chciałabym kota niestety bardzo sie boje ze pies zaatakuje, tzn nie zapowaiada sie zeby tak był, merda ogonem na koty, ale boje sie ze nagle mu sie cos odwidzi i takiego kociaczka ugryzie.. i co ja bym miala wtedy zrobic jak to takie male a w domu mam amstaffa..
Myślę, że rasa nie ma tu wielkiego znaczenia. Po prostu obserwuj reakcję psa na koty. Ja mam psa i cztery koty i żyją w zgodzie, czasem pies warknie, jak mu się kocie towarzystwo próbuje dostać do michy z jego jedzeniem. Ale nie ugryzie.Natomiast wodę piją ze wspólnej michy. Jednak mój pies od małego był wychowywany razem z kotami. Z dorosłym psem może różnie być. Poobserwuj.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia
Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,.

Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-27, 11:44   #3159
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez Kam_Ila94 Pokaż wiadomość
ja mam psa i bardzo chciałabym kota niestety bardzo sie boje ze pies zaatakuje, tzn nie zapowaiada sie zeby tak był, merda ogonem na koty, ale boje sie ze nagle mu sie cos odwidzi i takiego kociaczka ugryzie.. i co ja bym miala wtedy zrobic jak to takie male a w domu mam amstaffa..
Miałam kiedyś amstafa na tymczasie. Jaki to był przytulak Niektóre opinie o rasach są przesadzone.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-27, 12:41   #3160
HolyParanoid
Zadomowienie
 
Avatar HolyParanoid
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 1 551
Dot.: Koty część XIII

Ja jedyną izolację jaką robiłam przy łączeniu nowych kotów to częściową - w pierwszych dniach pobytu nowego kota zamykałam to osobno gdy wychodziliśmy z domu i nie byłoby możliwości interwencji w razie jakichś ostrych nieporozumień.
Czarnego łączyłam już w sumie z pięcioma kotami, obecne towarzystwo chyba odpowiada mu najbardziej
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 1522150818563477963884.jpg (158,5 KB, 52 załadowań)
__________________
"Ils s'aiment comme des enfants
Amour plein d'espoir impatient
Et malgre les regards
Remplis de desespoir
Malgre les statistiques
Ils s'aiment comme des enfants"
HolyParanoid jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-27, 13:50   #3161
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez owocowykoktajl Pokaż wiadomość
Przed przyjęciem kociaka przeczytalismy całą masę artykułów, z różnych stron i pytaliśmy w schroniskach i u 3 weterynarzy. Weci i schroniska mowily jednym głosem: bez izolacji, tak samo jak w naturze, byle każdy miał swoje miski i zabawki. Artykuły różnie: że z, że bez. Wybraliśmy bez. Teraz już się nie dowiemy czy dobrze, czy źle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jak jest agresja to ja jako metody ostatniej szansy jednak spróbowałabym izolacji. O ile kot jeszcze nadal jest u was oczywiście.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-03-27, 15:43   #3162
Kam_Ila94
Przyczajenie
 
Avatar Kam_Ila94
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 29
Dot.: Koty część XIII

Ten mój amstaff ma 1,5 roku i on sie bardzo łatwo ekscytuje nie trudno o skok z radosci, jest bardzo niedelikatny xd i boje sie ze ta ekscytacja przerodzi sie w dosłownie sekundzie w agresje.. moze na smyczy go trzymac na poczatku??
Kam_Ila94 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-27, 16:16   #3163
Migotka1234567
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 66
Dot.: Koty część XIII

Mojego kotka nadal nie ma to już tydzień
Migotka1234567 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-28, 10:12   #3164
goplankowa
Zakorzenienie
 
Avatar goplankowa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 9 500
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez Kocurasek Pokaż wiadomość
Nimfa, Antonina bardzo Wam współczuję

goplankowa ja to mam od dłuższego już czasu rece mi opadają. Chciałam przejść na barf ale po tym jak dopisałam się na fb do grupy barf, to szybko wyłączyłam powiadomienia 🤢
Jak coś znajdziesz to daj znać . Mój akurat nie gustuje w sosach ale galaretki to jest to . Myśle czy by mu nie ugotować takiej z rapci i nie dodawać mu tego do CatzFainfood czy czegoś innego.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Cosma jest z galaretka. Kurczaka jadly to stwierdziłam że zamówię 24 puszki po 175g A przyszedł tuńczyk 😂😂😂 w zamówieniu też pisze tuńczyk i nie wiem czy ja się pomyliłam :/ coś tam jedza Ale nie wiem ile to potrwa bo miski puste to nie są.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
narzeczona
fotograf dziecięcy i ślubny
rozwój osobisty!

goplankowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-30, 10:04   #3165
klatka
Zakorzenienie
 
Avatar klatka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 10 084
Dot.: Koty część XIII

Jakie sa Wasze argumemty za uzywaniem Benka a nie jakiegos drewnianego zwirku? Wiem, ze Benek jest najpopularniejszy ale u mnie lepiej sie sprawdza drewniany i dlatego jestem ciekawa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

klatka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-30, 11:08   #3166
thalia666
Wtajemniczenie
 
Avatar thalia666
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 215
Dot.: Koty część XIII

Ale którego Benka? Bo w sumie mój kukurydziany jest podobny do drewnianego.

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka
__________________
"Yesterday is history, tomorrow is a mystery, but today is a gift. That is why it is called the present"
thalia666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-30, 11:15   #3167
agafisia
Zakorzenienie
 
Avatar agafisia
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 517
Dot.: Koty część XIII

Benek mi śmierdzi i kupska i siuski trzeba wynosić do śmieci. Ja polecam catsan hygiene. 20 litrów wystarcza mi na miesiac przy 3 kotach. Siuski opadają na dno a kupki lekko oklejanie zwirkiem do WC. ..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________



agafisia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-31, 03:47   #3168
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez klatka Pokaż wiadomość
Jakie sa Wasze argumemty za uzywaniem Benka a nie jakiegos drewnianego zwirku? Wiem, ze Benek jest najpopularniejszy ale u mnie lepiej sie sprawdza drewniany i dlatego jestem ciekawa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Benek conpact- zero zapachu (drewniany czuć mi chomikiem i nie chłonie mi tak dobrze ), idealnie się zbryla (największy plus, nie znalazłam lepszego pod tym względem), starcza na długo.
Minus, że się nosi, ale drewniany nosił się jeszcze bardziej i, że nie można spuszczać w toalecie, ale mnie akurat to nie przeszkadza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-04, 19:53   #3169
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
Dot.: Koty część XIII

Nie ma jak powrót do domu po świętach. I pragnienie odpoczynku. I ten moment kiedy kot robi sobie rajd na kupie od łazienki do pokoju. A potem próbuje nas zabić bo nie mając innego wyboru myjemy mu ogon. Co my byśmy bez Psotki zrobili? Nasze życie byłoby tak banalne i przewidywalne bez tej kotki. Nigdy wcześniej nie dusiłam się tak ze śmiechu zmywając kupsko z czyjegoś tyłka. A TŻ chyba wynalazł nowy trening kardio dla mężczyzn- cat wrestling.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-04-07, 00:03   #3170
NeverGoodEnough18
Wieczne Kutango
 
Avatar NeverGoodEnough18
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 23 118
Dot.: Koty część XIII

Hej, mam pytanie czy ktos z Was uzywa może Feliseptu? Od jutra w moim domu zagości cudny, rudy brytolek i by mu pomóc przywyknąć do nowego domu zakupiłam polecany Felisept i wpięłam do kontaktu tylko mam wrażenie, że jestem po nim mega zamulona . Czy on działa na ludzi, to w ogóle możliwe czy sobie po prostu wmawiam? Siedze i patrze sie w ściane .
__________________
Marzenia się spełniają.. 2.09.13 operacja plastyczna nosa Już po

04.12.13 Ostrzyknięcie ust

Nałogi http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/6683/
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1222826 Wiosenna wymiana
NeverGoodEnough18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-07, 21:38   #3171
Kalindaa
Zadomowienie
 
Avatar Kalindaa
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 127
Dot.: Koty część XIII

Haha, nie mam pojęcia czy działa na ludzi. Jakiś tam zapach ma, więc może i tak.
Mam wersje w spray'u, kicia lubi - jak jej spryskam drapak czy transporter to ją tam strasznie ciągnie.
Na sobie jeszcze nie zauważyłam działania.
Kalindaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-09, 13:44   #3172
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Koty część XIII

My już po przeprowadzce, Feliway w kontakcie od 2 miesięcy. Koty ochoczo zwiedzały wszystkie blaty i parapety, od początku zafascynował je balkon, pięknie osiatkowany. Czekam jeszcze na drapak, więc zabrałam ze sobą stary. Kocur zaczął się brać za drapanie kanapy, więc wylądowała na niej narzuta z delikatnego materiału, która kompletnie go nie interesuje. Z kuwety skorzystał na razie tylko 1 kot, oboje jedzą i piją, i ryją się na noc do łóżka.

Zaprojektowałam mieszkanie, by nie było gdzie się ukryć, meble są do podłogi, brak zakamarków. Rano kicia zrobiła mi psikusa i weszła do szuflady w łazience przez szparę od tyłu. Myślałam, że dostanę zawału, nie mogłam nigdzie jej znaleźć, nie reagowała nawet na potrząsanie Cosmą. Szukałam także pod balkonem. Spóźniona do pracy, nie wierząc w efekt otworzyłam ciężką szufladę, a toto spało sobie w najlepsze. Chyba zamontuję tam kolce na ptaki
Cytat:
Napisane przez MissChievousTess Pokaż wiadomość
Nie ma jak powrót do domu po świętach. I pragnienie odpoczynku. I ten moment kiedy kot robi sobie rajd na kupie od łazienki do pokoju. A potem próbuje nas zabić bo nie mając innego wyboru myjemy mu ogon. Co my byśmy bez Psotki zrobili? Nasze życie byłoby tak banalne i przewidywalne bez tej kotki. Nigdy wcześniej nie dusiłam się tak ze śmiechu zmywając kupsko z czyjegoś tyłka. A TŻ chyba wynalazł nowy trening kardio dla mężczyzn- cat wrestling.
Miałam identycznie parę dni temu, zdarzyło mi się to pierwszy raz - kicia została wieczorem wystraszona przez kocura w trakcie załatwiania, więc biegała po mieszkaniu dokańczając robotę... Spędziła noc w łazience, bo nie byłam w stanie jeżozwierza domyć.
Cytat:
Napisane przez NeverGoodEnough18 Pokaż wiadomość
Hej, mam pytanie czy ktos z Was uzywa może Feliseptu? Od jutra w moim domu zagości cudny, rudy brytolek i by mu pomóc przywyknąć do nowego domu zakupiłam polecany Felisept i wpięłam do kontaktu tylko mam wrażenie, że jestem po nim mega zamulona . Czy on działa na ludzi, to w ogóle możliwe czy sobie po prostu wmawiam? Siedze i patrze sie w ściane .
To zawiera kocimiętkę, która działa również na ludzi - uspokajająco, nasennie. Lepiej zastosować Feliway.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-09, 14:22   #3173
daktylek1987
Wtajemniczenie
 
Avatar daktylek1987
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 668
Dot.: Koty część XIII

Malla, super, że przeprowadzka odbyła się w miarę bezstresowo
Zazdrościmy balkonu Wysoko teraz mieszkasz?

Skąd ja znam godzinne poszukiwania kota, bieganie z obłędem w oczach po domu i wokół niego, na koniec odkrywając śpiocha śpiącego kamiennym snem w jakiejś szafce Nawiasem mówiąc ciekawe, że normalnie, gdy wiemy gdzie kot się znajduje, to przybiega na zawołanie/jedzenie od razu. A jak się dziad schowa, to nagle głuchoty dostaje
__________________
"Koty potrafią zranić w jeden sposób - odchodząc."
daktylek1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-09, 16:43   #3174
ViLLeMkA
Zakorzenienie
 
Avatar ViLLeMkA
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 813
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
My już po przeprowadzce, Feliway w kontakcie od 2 miesięcy. Koty ochoczo zwiedzały wszystkie blaty i parapety, od początku zafascynował je balkon, pięknie osiatkowany. Czekam jeszcze na drapak, więc zabrałam ze sobą stary. Kocur zaczął się brać za drapanie kanapy, więc wylądowała na niej narzuta z delikatnego materiału, która kompletnie go nie interesuje. Z kuwety skorzystał na razie tylko 1 kot, oboje jedzą i piją, i ryją się na noc do łóżka.

Zaprojektowałam mieszkanie, by nie było gdzie się ukryć, meble są do podłogi, brak zakamarków. Rano kicia zrobiła mi psikusa i weszła do szuflady w łazience przez szparę od tyłu. Myślałam, że dostanę zawału, nie mogłam nigdzie jej znaleźć, nie reagowała nawet na potrząsanie Cosmą. Szukałam także pod balkonem. Spóźniona do pracy, nie wierząc w efekt otworzyłam ciężką szufladę, a toto spało sobie w najlepsze. Chyba zamontuję tam kolce na ptaki

Miałam identycznie parę dni temu, zdarzyło mi się to pierwszy raz - kicia została wieczorem wystraszona przez kocura w trakcie załatwiania, więc biegała po mieszkaniu dokańczając robotę... Spędziła noc w łazience, bo nie byłam w stanie jeżozwierza domyć.

To zawiera kocimiętkę, która działa również na ludzi - uspokajająco, nasennie. Lepiej zastosować Feliway.
Super, że się zadomowiły

My mamy dziwnego kota, bo był już nawet kąpany pod prysznicem i był całkiem grzeczny celowo chcieliśmy go wykąpać, póki młody, żeby wiedział, że to nic strasznego.

Ale też się chowa skubany. Kiedyś na ostatnią chwilę wyjmowałam coś z szafy, nie zauważyłam zwierza i został w niej na 8h

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
nazywaj mnie Vill


Edytowane przez ViLLeMkA
Czas edycji: 2018-04-09 o 16:45
ViLLeMkA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-10, 11:58   #3175
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez daktylek1987 Pokaż wiadomość
Malla, super, że przeprowadzka odbyła się w miarę bezstresowo
Zazdrościmy balkonu Wysoko teraz mieszkasz?

Skąd ja znam godzinne poszukiwania kota, bieganie z obłędem w oczach po domu i wokół niego, na koniec odkrywając śpiocha śpiącego kamiennym snem w jakiejś szafce Nawiasem mówiąc ciekawe, że normalnie, gdy wiemy gdzie kot się znajduje, to przybiega na zawołanie/jedzenie od razu. A jak się dziad schowa, to nagle głuchoty dostaje
Na 6. z przestrzenią wokół, więc wieje.

To niesamowite, jak koty słyszą każde dotknięcie miski, ale jak się ich szuka, że spokojnie wyjść z domu lub wstawić pranie bez ryzyka wyprania kota, to głuchną.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-10, 14:11   #3176
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Na 6. z przestrzenią wokół, więc wieje.

To niesamowite, jak koty słyszą każde dotknięcie miski, ale jak się ich szuka, że spokojnie wyjść z domu lub wstawić pranie bez ryzyka wyprania kota, to głuchną.
Jakie to prawdziwe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-17, 22:13   #3177
Kocurasek
Zakorzenienie
 
Avatar Kocurasek
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 559
Koty część XIII

Dziewczyny, we Wrocławiu jest afera związana z Animondą. Sfinks po niej odszedł. jak wykopię więcej szczegółów to tu wkleję.

Edit: w którejś partii był jad kiełbasiany. Spowodowało to atonię jelit, po kilku dniach zgon
Czy dobrze pamietam, ze to nie pierwsza afera z tą karmą?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

25.08.2012

Aparatka
08.04.2013 Damon Clear (góra)
18.11.2013 aparat metalowy mini (dół)


Edytowane przez Kocurasek
Czas edycji: 2018-04-17 o 22:19
Kocurasek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-17, 23:15   #3178
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez Kocurasek Pokaż wiadomość
Dziewczyny, we Wrocławiu jest afera związana z Animondą. Sfinks po niej odszedł. jak wykopię więcej szczegółów to tu wkleję.

Edit: w którejś partii był jad kiełbasiany. Spowodowało to atonię jelit, po kilku dniach zgon
Czy dobrze pamietam, ze to nie pierwsza afera z tą karmą?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Poprosimy o więcej szczegółów. Moje koty źle reagowały na Animoda Carny mokrą, ale ja mam alergiczki na wołowinę. U kotki koleżanki był krwiomocz, ale nie ma 100% pewności, że to było od tej karmy bo u niej zbiegło się to z infekcją pęcherza moczowego.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-17, 23:27   #3179
daktylek1987
Wtajemniczenie
 
Avatar daktylek1987
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 668
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez Kocurasek Pokaż wiadomość
Dziewczyny, we Wrocławiu jest afera związana z Animondą. Sfinks po niej odszedł. jak wykopię więcej szczegółów to tu wkleję.

Edit: w którejś partii był jad kiełbasiany. Spowodowało to atonię jelit, po kilku dniach zgon
Czy dobrze pamietam, ze to nie pierwsza afera z tą karmą?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wiadomo jaka partia?

Ja miałam problem z tą karmą. Partia DE 08125000313 była wadliwa/szkodliwa, chyba nawet Ty o tym informowałaś? W styczniu 2017 dostałam karmę z tą partią. Zoo+ zwrócił mi pieniądze. Po kilku miesiącach, w maju, znów zamówiłam, znów dostałam tę samą partię, tylko inny termin przydatności. Ponowna reklamacja i ponowny zwrot pieniędzy. Wszystko dotyczyło karmy w wersji kitten. Od tamtej pory nie zamawiałam jej już. Wersje adult i senior są ok (przynajmniej te co dostałam). Ale przyznaję, że Misia ostatnio nie chce jej jeść.

Edit. znalazłam dyskusję na FB.
__________________
"Koty potrafią zranić w jeden sposób - odchodząc."

Edytowane przez daktylek1987
Czas edycji: 2018-04-17 o 23:35
daktylek1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-17, 23:48   #3180
NeverGoodEnough18
Wieczne Kutango
 
Avatar NeverGoodEnough18
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 23 118
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez Kocurasek Pokaż wiadomość
Dziewczyny, we Wrocławiu jest afera związana z Animondą. Sfinks po niej odszedł. jak wykopię więcej szczegółów to tu wkleję.

Edit: w którejś partii był jad kiełbasiany. Spowodowało to atonię jelit, po kilku dniach zgon
Czy dobrze pamietam, ze to nie pierwsza afera z tą karmą?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ojej . Straszna wiadomość .
Ja brałam kota z hodowli i do mnie od razu ta Pani co miała koty powiedziała, żeby nie kupować Animondy.
__________________
Marzenia się spełniają.. 2.09.13 operacja plastyczna nosa Już po

04.12.13 Ostrzyknięcie ust

Nałogi http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/6683/
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1222826 Wiosenna wymiana
NeverGoodEnough18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-11-25 21:51:41


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:30.