~ Jesienią pełnię barw odkrywamy i ten trudny rok doceniamy... 47!

[brzydula_81]

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;88124437]Oczywiście, że nie chcę...
Ale nie latam do lekarzy z każdą błachą sprawą, a jak się okaże, że to pierdoła? To niepotrzebnie będę go stresować. Wolę mu tego oszczędzić. Jak mu nie zacznie znikać do czwartku to w czwartek z nim pójdę.[/QUOTE]Hania a jak się Futro czuje? Jakiś jest bardziej osowiały? Nie ma apetytu? Czy coś niepokojącego jest w jego zachowaniu?

Wysłane z mojego motorola one zoom przy użyciu Tapatalka

[magnolia79]

Bry
Ale fajny tłum się tu zrobił, - brakowało mi tego...

Gosia, Gwiazdka dziękuję. Jakoś tak sobie pomyślałam, że nawet czy ktoś w wirusa wierzy, czy nie, czy nie chce wierzyć to on jest i u większości z nas zasiał strach, niepewność, poczucie straty bezpieczeństwa. Trudny ten rok, trzeba doceniać każdą chwilę. Każdy to wie, ale o dziwo często musimy sobie o tym przypominać.

A co do związków to ja mam swoje złote zdanie: Szanuj męża swego, bo możesz mieć gorszego !!!

Jasia teraz musisz jakiś poradnik napisać: 100 koszul i co dalej

Hania, zdrówka dla psiska nie mam pomysłu co może być z uchem, ale kiedyś w programie o zwierzakach pies miał na uchu takie spuchnięcie wewnątrz jak poduszeczka, okazało się że to był jakiś niegroźny krwiak.
No i mówisz, że mu para z pyska leci, może po kryjomu dymka puszcza?!

Hej, hej Natalia
Dobrze, że test wyszedł ok.
A powiem Ci, że pomyślałam o Tobie jak zakładałam ten wątek Miałam już okazję zobaczyć tę twoją filiżankę, piękna jest i iście jesienna. Ona chyba stara jest, gdzie kupiłaś? Angielska, polska?
Ja teraz rano mam swój ulubiony kubeczek z Pepco

Pamparam, R mi wczoraj zrobił zakupy - normalnie moje klimaty w tym sezonie IMG_20200908_104446.jpgIMG_20200908_104739.jpg

[brzydula_81]

Napisane przez magnolia79

Bry
Ale fajny tłum się tu zrobił, - brakowało mi tego...

Gosia, Gwiazdka dziękuję. Jakoś tak sobie pomyślałam, że nawet czy ktoś w wirusa wierzy, czy nie, czy nie chce wierzyć to on jest i u większości z nas zasiał strach, niepewność, poczucie straty bezpieczeństwa. Trudny ten rok, trzeba doceniać każdą chwilę. Każdy to wie, ale o dziwo często musimy sobie o tym przypominać.

A co do związków to ja mam swoje złote zdanie: Szanuj męża swego, bo możesz mieć gorszego !!!

Jasia teraz musisz jakiś poradnik napisać: 100 koszul i co dalej

Hania, zdrówka dla psiska nie mam pomysłu co może być z uchem, ale kiedyś w programie o zwierzakach pies miał na uchu takie spuchnięcie wewnątrz jak poduszeczka, okazało się że to był jakiś niegroźny krwiak.
No i mówisz, że mu para z pyska leci, może po kryjomu dymka puszcza?!

Hej, hej Natalia
Dobrze, że test wyszedł ok.
A powiem Ci, że pomyślałam o Tobie jak zakładałam ten wątek Miałam już okazję zobaczyć tę twoją filiżankę, piękna jest i iście jesienna. Ona chyba stara jest, gdzie kupiłaś? Angielska, polska?
Ja teraz rano mam swój ulubiony kubeczek z Pepco

Pamparam, R mi wczoraj zrobił zakupy - normalnie moje klimaty w tym sezonie Załącznik 7726981Załącznik 7726982

Tak królewsko jesiennie
Ja ostatnio znów męczę się z katarem- budzę się rano zakatarzona i z drapiacym gardłem, później mi przechodzi...a na wieczór znów wraca

No i co....mam ochotę na zakupy

Tak sobie myślę,bo mam podjechać do paczkomatu dziś..może też rzucę okiem do Pepco

Wysłane z mojego motorola one zoom przy użyciu Tapatalka

[magnolia79]

A powiem Wam, że mój nos tak w 80% wrócił do zdrowia. Mogę leżeć, drzemać na boku i nie zatyka mnie. Czyżbym faktycznie miała na coś alergię?!

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Napisane przez magnolia79

A co do związków to ja mam swoje złote zdanie: Szanuj męża swego, bo możesz mieć gorszego !!!

Ja to zawsze stosuję do szefa swojego .

Napisane przez brzydula_81

Hania a jak się Futro czuje? Jakiś jest bardziej osowiały? Nie ma apetytu? Czy coś niepokojącego jest w jego zachowaniu?

Raczej nie. Ale on nigdy się na nic nie uskarża.

Zobaczymy. Pomacam mu uszko jak wrócę z pracy.

Natalia, dobrze wynik negatywny. A twój mąż i syn nie mieli robionych testów?

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez magnolia79

Bry
Ale fajny tłum się tu zrobił, - brakowało mi tego...

Gosia, Gwiazdka dziękuję. Jakoś tak sobie pomyślałam, że nawet czy ktoś w wirusa wierzy, czy nie, czy nie chce wierzyć to on jest i u większości z nas zasiał strach, niepewność, poczucie straty bezpieczeństwa. Trudny ten rok, trzeba doceniać każdą chwilę. Każdy to wie, ale o dziwo często musimy sobie o tym przypominać.

A co do związków to ja mam swoje złote zdanie: Szanuj męża swego, bo możesz mieć gorszego !!!

Jasia teraz musisz jakiś poradnik napisać: 100 koszul i co dalej

Hania, zdrówka dla psiska nie mam pomysłu co może być z uchem, ale kiedyś w programie o zwierzakach pies miał na uchu takie spuchnięcie wewnątrz jak poduszeczka, okazało się że to był jakiś niegroźny krwiak.
No i mówisz, że mu para z pyska leci, może po kryjomu dymka puszcza?!

Hej, hej Natalia
Dobrze, że test wyszedł ok.
A powiem Ci, że pomyślałam o Tobie jak zakładałam ten wątek Miałam już okazję zobaczyć tę twoją filiżankę, piękna jest i iście jesienna. Ona chyba stara jest, gdzie kupiłaś? Angielska, polska?
Ja teraz rano mam swój ulubiony kubeczek z Pepco

Pamparam, R mi wczoraj zrobił zakupy - normalnie moje klimaty w tym sezonie Załącznik 7726981Załącznik 7726982

Angielska porcelana. Mój mąż zobaczył ofertę na gumtree i zapytał czy chce do mojej herbatki taki zestaw.
Okazało sie, ze babunia robi wyprzedaż.


Co teraz czytasz?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

Hania oni nie mieli bo brak objawów. Potem kiedy zaczęli kaszleć okazało sie, ze testu nie mozna zamówić. Na stronie wyszlo, ze skoro inni domownicy maja robiony test to oni nie musza. Moga podjechać do takiego busa i tam pobiorą im wymaz.
My mieliśmy test domowy. Bo jak chcieliśmy podjechać do busa to okazało sie, ze 2h autem trzeba jechać.
A po 2 dniach pokazało bus w naszym mieście...

Zreszta jestesmy na kwarantannie. Mamy zakaz wychodzenia a test musieliśmy wysłać. Wiec ktos musiał wyjsć z domu i wrzucić do specjalnej skrzynki.
Taka chora sytuacja.

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88124569]Zreszta jestesmy na kwarantannie. Mamy zakaz wychodzenia a test musieliśmy wysłać. Wiec ktos musiał wyjsć z domu i wrzucić do specjalnej skrzynki.
Taka chora sytuacja.[/QUOTE]


Niezły absurd. Zresztą jak wiele innych wokoło .

[magnolia79]

Natalia, tak myślałam, że angielska. Zobacz, trochę podobna do twojej, kupiłam zeszłej jesieni, też Anglia i jest to jedna z piękniejszych filiżanek jakie mam IMG_20200908_113105.jpg

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez magnolia79

Natalia, tak myślałam, że angielska. Zobacz, trochę podobna do twojej, kupiłam zeszłej jesieni, też Anglia i jest to jedna z piękniejszych filiżanek jakie mam Załącznik 7726986

Śliczna!
Ja widziałam u mnie w sh takie ładne filiżanki. Jak bede mogła wyjsć z domu to zajrzę i moze upoluje.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[magnolia79]

A z czytania, to u mnie pierwszy tom serii Siedem sióstr. Kiedyś czytałam i nie podobało mi się, a teraz czytam i podoba mi się bardzo
W wakacje przeczytałam masę poradników, a z fajnych powieści to dobrze spędziłam czas przy Nocnym tygrysie
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/4932139/nocny-tygrys
I Kuszenie Gracie
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/4884152/kuszenie-gracie

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Jakis czas temu patrzyłam na te serie z siostrami. Ale zrezygnowałam.
Moze kiedyś sie skusze.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Ja dzisiaj zaczynam
Załącznik 7726989

Nadrabiam zaległości czytelnicze
A Socha fajnie pisze.
Pamietam, ze poznałam autorkę Dzieki tobie Mag.

[yyahyoo]

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;88124437]Oczywiście, że nie chcę...
Ale nie latam do lekarzy z każdą błachą sprawą, a jak się okaże, że to pierdoła? To niepotrzebnie będę go stresować. Wolę mu tego oszczędzić. Jak mu nie zacznie znikać do czwartku to w czwartek z nim pójdę.[/QUOTE] a nie mozesz zamówic wizyty domowej? moze mniej by sie stresowal wtedy?.
Biedne to Twoje Futro. Jak nie stawy to ucho...

Napisane przez magnolia79

A co do związków to ja mam swoje złote zdanie: Szanuj męża swego, bo możesz mieć gorszego !!!

Jasia teraz musisz jakiś poradnik napisać: 100 koszul i co dalej

Pamparam, R mi wczoraj zrobił zakupy - normalnie moje klimaty w tym sezonie Załącznik 7726981Załącznik 7726982

to powiedzenie do szefa sie nadaje. Na męża próbowalam, ale nie dalo sie jednak wytrzymac. Takze nie polecam

Poradnik? No tak wyszłaby z tego raczej komedia niz poradnik, ale kto wie czy kiedys mnie taki szatański pomysł nie nawiedzi

No to zaszalał! Piękne jesienne klimaty u Ciebie.
U mnie nadal lato. Slonce, ciepło. Tarasso. Jesien była wczoraj i wystarczy narazie

Napisane przez magnolia79

A powiem Wam, że mój nos tak w 80% wrócił do zdrowia. Mogę leżeć, drzemać na boku i nie zatyka mnie. Czyżbym faktycznie miała na coś alergię?!

i co pomogło? te tabletki dalej bierzesz?

Napisane przez magnolia79

A z czytania, to u mnie pierwszy tom serii Siedem sióstr. Kiedyś czytałam i nie podobało mi się, a teraz czytam i podoba mi się bardzo

o porsze! czyli nie jestem jednak miłośniczką grafomanii skoro sama Królowa to czyta

[magnolia79]

Natalia a czytałaś coś Lucindy Riley. Bo jej jednotomowe powieści są dla mnie cudne.

Jasia tak, dalej biorę te leki. Nie wiem ile je można brać, no ale na razie nie chce mi się iść na wizytę. Ale pójdę...

Ależ dziś piękna słoneczna jesień. Cudnie jest. Powietrze takie trochę ostre, chłodne, ale jest mega, mega, mega słonecznie. Już wywaliłam na tarasso drugie pytanie. Sprzątam, zjem obiadek, a później relaksy.

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Napisane przez yyahyoo

o porsze! czyli nie jestem jednak miłośniczką grafomanii skoro sama Królowa to czyta

Nie mów hop... jak cię jakiś „znawca” wrzuci do jakiejś szuflady, to ciężko się potem z niej wygrzebać .

[yyahyoo]

Napisane przez magnolia79

Jasia tak, dalej biorę te leki. Nie wiem ile je można brać, no ale na razie nie chce mi się iść na wizytę. Ale pójdę...

Już wywaliłam na tarasso drugie pytanie. Sprzątam, zjem obiadek, a później relaksy.

Magu ja biorę te leki jakies 20 lat z bardzo niewielkimi przerwami i zyje, wiec mozna dlugo

Wiedziałam, ze jest Pytanie Na Śniadanie, ale że teraz Pytanie Na Tarasie? no no! co za nowość
[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;88124834]Nie mów hop... jak cię jakiś „znawca” wrzuci do jakiejś szuflady, to ciężko się potem z niej wygrzebać .[/QUOTE]
no tak. Nie ma to jak "znaffcy" i inni eksperci

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez magnolia79

Natalia a czytałaś coś Lucindy Riley. Bo jej jednotomowe powieści są dla mnie cudne.

Jasia tak, dalej biorę te leki. Nie wiem ile je można brać, no ale na razie nie chce mi się iść na wizytę. Ale pójdę...

Ależ dziś piękna słoneczna jesień. Cudnie jest. Powietrze takie trochę ostre, chłodne, ale jest mega, mega, mega słonecznie. Już wywaliłam na tarasso drugie pytanie. Sprzątam, zjem obiadek, a później relaksy.

Nie. Ale mam na czytniku kilka pozycji

[magnolia79]

Napisane przez yyahyoo

Magu ja biorę te leki jakies 20 lat z bardzo niewielkimi przerwami i zyje, wiec mozna dlugo



Wiedziałam, ze jest Pytanie Na Śniadanie, ale że teraz Pytanie Na Tarasie? no no! co za nowość



no tak. Nie ma to jak "znaffcy" i inni eksperci

No ja niestety nie mam doświadczenia z takimi lekami. Dlatego też chcę o tym pogadać z lekarzem. U mnie ten zatkany nos jest niestety przez cały rok. Domyślam się, że będę je musiała brać cały czas...


Bo to jest: Pytanie o pranie

[evela28]

Napisane przez magnolia79

Bry
Ale fajny tłum się tu zrobił, - brakowało mi tego...

Gosia, Gwiazdka dziękuję. Jakoś tak sobie pomyślałam, że nawet czy ktoś w wirusa wierzy, czy nie, czy nie chce wierzyć to on jest i u większości z nas zasiał strach, niepewność, poczucie straty bezpieczeństwa. Trudny ten rok, trzeba doceniać każdą chwilę. Każdy to wie, ale o dziwo często musimy sobie o tym przypominać.

A co do związków to ja mam swoje złote zdanie: Szanuj męża swego, bo możesz mieć gorszego !!!

Jasia teraz musisz jakiś poradnik napisać: 100 koszul i co dalej

Hania, zdrówka dla psiska nie mam pomysłu co może być z uchem, ale kiedyś w programie o zwierzakach pies miał na uchu takie spuchnięcie wewnątrz jak poduszeczka, okazało się że to był jakiś niegroźny krwiak.
No i mówisz, że mu para z pyska leci, może po kryjomu dymka puszcza?!

Hej, hej Natalia
Dobrze, że test wyszedł ok.
A powiem Ci, że pomyślałam o Tobie jak zakładałam ten wątek Miałam już okazję zobaczyć tę twoją filiżankę, piękna jest i iście jesienna. Ona chyba stara jest, gdzie kupiłaś? Angielska, polska?
Ja teraz rano mam swój ulubiony kubeczek z Pepco

Pamparam, R mi wczoraj zrobił zakupy - normalnie moje klimaty w tym sezonie Załącznik 7726981Załącznik 7726982

A wiesz ze tych ramek już nie ma

[magnolia79]

Napisane przez evela28

A wiesz ze tych ramek już nie ma

No nie wiem nawet jakie one były ale chyba szybko schodzi ta kolekcja? R mówił, że były tylko 3 kocyki i zostały chyba ze 2 poszewki.

[yyahyoo]

Napisane przez magnolia79

No nie wiem nawet jakie one były ale chyba szybko schodzi ta kolekcja? R mówił, że były tylko 3 kocyki i zostały chyba ze 2 poszewki.

to ja chyba nie mam po co do Pepco jechac

[yyahyoo]

w sumie to mnie z zakupów chce sie jakąś kamizelkę. Taką dzianinową, wkładaną przez głowę.... tylko narazie nigdzie nie widze niczego co by było ok

[magnolia79]

Tyle szczęścia z Pepco
Cieszy mnie, że cieszą mnie takie drobnostki
Jesteśmy już odpowiednio zakocykowani IMG_20200908_145928.jpgIMG_20200908_145329.jpgIMG_20200908_150646.jpg

[magnolia79]

Napisane przez yyahyoo

w sumie to mnie z zakupów chce sie jakąś kamizelkę. Taką dzianinową, wkładaną przez głowę.... tylko narazie nigdzie nie widze niczego co by było ok

Sto lat temu nosiłam takie bezrękawniki. Moda wraca? Bo nawet mam jakieś w szafie

[yyahyoo]

Napisane przez magnolia79

Sto lat temu nosiłam takie bezrękawniki. Moda wraca? Bo nawet mam jakieś w szafie

wraca
Ja tez mam i chce wydłubac, ale jakimś nowym, wzorzystym bym nie pogardziła

[gosia261282]

Ale się Irenki rozgadały, super!

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88124218]Dopiero dzisiaj? U nas szkoła ruszyła normalnie.
Tylko my uziemieni


Dzien dobry. [/QUOTE]

No u nas normalnie to właśnie dzisiaj
A Percy'ego college 3 razy termin rozpoczęcia przesuwał. Teraz stanęło, że zaczyna 21.09

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;88124243]Otóż to. Gorzej jak tych wspólnych celów brak.

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------

Dzisiaj rano było tak chłodno, że moje Futro puszczało parę pyskiem na spacerze .
I znowu dołączył kolejny psi problem, spuchło mu ucho. Zrobiła się taka jakby poduszeczka z niego. Nie wiem co mu się stało, czy go coś ugryzło, czy uderzył się gdzieś tym uchem? Jak mu za kiła dni to nie zejdzie, to trzeba będzie znowu go męczyć wizytą u weterynarza.[/QUOTE]

Biedny psiak, oby szybko było lepiej

Napisane przez yyahyoo

i jak? obyło sie bez problemów?

Tak, spoko. Cieszyli się, że idą do szkoły.

Napisane przez magnolia79

Pamparam, R mi wczoraj zrobił zakupy - normalnie moje klimaty w tym sezonie Załącznik 7726981Załącznik 7726982

Ale super!

Napisane przez yyahyoo

w sumie to mnie z zakupów chce sie jakąś kamizelkę. Taką dzianinową, wkładaną przez głowę.... tylko narazie nigdzie nie widze niczego co by było ok

Ja szukam butów i płaszcza. Coś w tym stylu:
pol_pl_Workery-damskie-skorzane-ocieplane-czarne-Dolce-Pietro-1008-18358_11.jpgScreenshot_20200908_143827_com.android.chrome.jpg

[magnolia79]

Pojadłam dziś tak porządnie... Aż mi się spać zachciało. Na podwieczorek mam śliwki, od sąsiadki prosto z drzewa. Są tak słodkie i dojrzałe, że rozpływają się w ustach. Poezja smaku.

No powiem Ci Gosia, że te buty w komplecie z płaszczem będą wyglądały extra IMG_20200908_155121.jpgIMG_20200908_161725.jpg

[yyahyoo]

Napisane przez gosia261282

Ja szukam butów i płaszcza. Coś w tym stylu:
Załącznik 7727002Załącznik 7727003

superowy zestaw!

Napisane przez magnolia79

Pojadłam dziś tak porządnie... Aż mi się spać zachciało. Na podwieczorek mam śliwki, od sąsiadki prosto z drzewa. Są tak słodkie i dojrzałe, że rozpływają się w ustach. Poezja smaku.

Magu a Ty nie miałas jeść bez węgli??

[magnolia79]

Napisane przez yyahyoo

superowy zestaw!



Magu a Ty nie miałas jeść bez węgli??

A wiesz Jasia jak jest ciężko nie jeść wogóle węgli
1-2 razy w tygodniu zjem jakąś 1 kromkę chleba, trochę ryżu, czy makaronu.
Na początku myślałam, że to będzie pikus, a wcale tak nie jest

[yyahyoo]

Napisane przez magnolia79

A wiesz Jasia jak jest ciężko nie jeść wogóle węgli
1-2 razy w tygodniu zjem jakąś 1 kromkę chleba, trochę ryżu, czy makaronu.
Na początku myślałam, że to będzie pikus, a wcale tak nie jest

domyslam sie. A pytałam bardziej w kontekscie sliwek a nie makaronu.

Jak sie czujesz na tej diecie?