Kontakt z ex - plan działania

[AdasSpychowo]

Cześć,

Nie owijając w bawełnę. Od rozstania minął prawie rok. Związek ponad 3 letni. Zawiniłem w sumie ja(okłamywałem ją, że jest wszystko wporządku z moją głową... Cięła się itp. chcąc jej pomóc sam upadłem)

Kilka razy próbowałem nawiązać z nią kontakt ale miała do mnie nadal duże wyrzuty więc kilka wiadomości i cisza przez kilka miesięcy.

Aż do wczoraj. Napisałem do niej tak i nawiązał się jakiś dialog. Co prawda odpisywała zdawkowo. Oczywiście poruszyłem ten temat bo nie chciałem marnować sobie nerwów. Usłyszałem coś takiego "Przepraszam, to nie tak, że nie chcę z tobą rozmawiać ale dziwnie się z tym czuję. Tak niezręcznie". Przyznam, że to najmilsza wiadomość od niej w ciągu ostatniego roku. Wymieniliśmy jeszcze dziś kilka wiadomości i tyle.

Pierwszy raz od roku mam jakiś punkt zaczepienia... i nie chcę go zmarnować. Mam wrażenie, że to będzie gra. A ja w te gierki nie jestem dobry(była to moja pierwsza i ostatnia kobieta). Nie mam pojecia jak rozegrać.

1. Napisać jej, że jak chce pogadać to niech pisze bo ja nie mam ochoty prowadzić monologu

2. Olać temat i napisać do niej za jakiś czas.


Tylko to przychodzi mi do głowy. Może macie inne pomysły?

Jeżeli jakieś dodatkowe informacje będą potrzebne aby coś wymyśleć to z chcęcią odpowiem na nie.

[Vanir410]

Po co chcesz nawiązać kontakt?
Dziewczyna wg mnie na ten kontakt ma średnio ochotę.

[f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f]

3. Znajdź sobie inną.

[Nioska93]

Jezeli napisanie, że czuje sie niezrecznie rozmawiajac z toba jest dla ciebie najmilszą wiadomoscia i znakiem ze moze cos jednak to szczerze wspolczuje dziewczynie. Serio sadzisz, ze dopoki otwarcie nie kazala ci sp****lać tylko napisała to grzeczniej to ma ochote to ciągnąć?

[a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b]

Napisane przez Nioska93

Jezeli napisanie, że czuje sie niezrecznie rozmawiajac z toba jest dla ciebie najmilszą wiadomoscia i znakiem ze moze cos jednak to szczerze wspolczuje dziewczynie. Serio sadzisz, ze dopoki otwarcie nie kazala ci sp****lać tylko napisała to grzeczniej to ma ochote to ciągnąć?

strach być miłym i zachowywać się kulturalnie

[AdasSpychowo]

@Vanir410

Bo mi jej brakuje...


@galakty098

Czy miłość można sobie znaleźć ? Nie sądzę. Próbowałem, ale potrafiłem się zaangażować.

@Nioska93

Tak. Dokładnie tak sądzę. A dlaczego ? Bo jeżeli nie ma ochoty rozmawiać to pisze spie%$#@aj lub nie odpisuje w ogóle. Taki typ kobiety.

[elvegirl]

A czy ona już ogarnęła swoje problemy emocjonalne? Czy jest pod opieką specjalisty? Czy Ty ogarnąłeś swoje?

[AdasSpychowo]

Tak. ogarnęła. Tak samo jak ja. Niedawno skończyłem terapię stary człowiek w nowym opakowaniu i świeżą głową(tylko boiler muszę zgubić bo żem się trochę ulał) xD Sukcesywnie pracuję nad sobą, rozwijam się.

[elvegirl]

To jak jesteś po terapii to powinieneś wiedzieć, że żadne gierki nie wpływają dobrze na psychikę i że ostatnie czego Ci trzeba, to takie podchody.

[f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f]

Skoro nie wierzysz w znalezienie nowej miłości, to cały czas tkwisz w starej i nie masz wcale czystej głowy. Ale bawienie się w stary związek tylko gorzej Ci zryje beret, lepiej poznawać nowe, nawet jakby miało nie wyjść.

[Ellen_Ripley]

Napisane przez AdasSpychowo

Tak. ogarnęła. Tak samo jak ja. Niedawno skończyłem terapię stary człowiek w nowym opakowaniu i świeżą głową(tylko boiler muszę zgubić bo żem się trochę ulał) xD Sukcesywnie pracuję nad sobą, rozwijam się.

To przedłuż, bo wątek świadczy o tym, że nie do końca pomogła.

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

Napisane przez Ellen_Ripley

To przedłuż, bo wątek świadczy o tym, że nie do końca pomogła.

W punkt.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[I am Rock]

Dwoje ludzi z problemami, to przepis na katastrofę.
Która zresztą miała miejsce.
A teraz co? Masz chęć na powtórkę z rozrywki? Nie ogarniam.

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez Ellen_Ripley

To przedłuż, bo wątek świadczy o tym, że nie do końca pomogła.

Zacznij coś nowego, a nie próbujesz taplać się w starym bagnie. Żadnemu z was to nie wyjdzie na dobre.

[AdasSpychowo]

@Ellen_Ripley

To nie było na miejscu...


Na prawdę nie rozumiem skąd u Was takie nastawienie na temat kontaktu z byłymi partnerami...

Problemy nie są żadnym wyznacznikiem katastrofy. Każde z nas ma jakieś - duże lub małe.


I to nie jest tak, że jeżeli będę mieć z nią kontakt to będzie wielkie big love och i ach. Absolutnie nie. Ja jej nie ufam a ona mi. Całkowicie logiczne, gdzyż staliśmy się dla siebie obcymi ludźmi. Chcę mieć z nią kontakt, może spotkać się od czasu do czasu. Czuję coś do osoby której nie widziałem od roku a nie do kobiety z którą chcę mieć kontakt. Chciałbym zobaczyć czy osoba rzeczywista jest lepszą wersją osoby którą pamiętam. Jeżeli mój gust się zmienił a to co czuję jest tylko sentymentem i nie ma nic wspólnego z stanem rzeczywistym robię taktyczny zwrot w tył i korzystam z uroku bycia singlem.


@ Leany
Próbowałem. Ale nie wyszło. Gdy ona była coraz bliżej ja się oddalałem i zacząłem myśleć o ex. To nie jest taplanie się w starym bagnie. To co było kiedyś to przeszłość. Jakby miało coś być ponownie więcej między nami to wyglądałoby to całkowicie inaczej niż poprzednim razem.

[f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f]

Napisane przez AdasSpychowo

Na prawdę nie rozumiem skąd u Was takie nastawienie na temat kontaktu z byłymi partnerami...

Bo wiemy to czego Ty nie wiesz. Ale skoro musisz sam się przejechać, to śmiało, zagaduj i podrywaj byłą. Tylko potem nie wracaj na forum

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez AdasSpychowo

I to nie jest tak, że jeżeli będę mieć z nią kontakt to będzie wielkie big love och i ach.

Zgadzam się. Prawdopodobnie jedno będzie ciągnąć drugie na dno jak ostatnio.

Ja jej nie ufam a ona mi.

To czemu w ogóle rozważasz powrót? Zaufanie to podstawa związku. Łatwiej zaufać nowej osobie, niż komuś kto już raz zawiódł.

Chcę mieć z nią kontakt, może spotkać się od czasu do czasu.

Po co? Żeby któreś się zaangażowało uczuciowo? Zwykła przyjaźń między dwójką ludzi, którzy byli w związku jest mało prawdopodobna. Znajdź sobie inną koleżankę. Mało dram ci w życiu?

Chciałbym zobaczyć czy osoba rzeczywista jest lepszą wersją osoby którą pamiętam.

Ciekawość to pierwszy stopień do piekła.

Jeżeli mój gust się zmienił a to co czuję jest tylko sentymentem i nie ma nic wspólnego z stanem rzeczywistym robię taktyczny zwrot w tył i korzystam z uroku bycia singlem.

Zrób ten krok już teraz. Nie potrzebujesz do tego po raz kolejny próbować z eks. Serio.

[AdasSpychowo]

Tylko, że ja nie chcę jej podrywać xD Podryw to jest coś sztucznego. Pzynajmiej dla mnie. Ja jestem sobą cały czas. Jeżeli ma coś poczuć to tylko przez to jaki jestem a nie co robię aby być lepszym w jej oczach. Mógłbym odwalić się w gajer i z gitarą i kwiatami śpiewać pod jej oknem a przy okazji wysłać parę listów miłosnych. Na 100% poleciałaby na to ale nie byłbym wtedy sobą

[f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f]

Napisane przez AdasSpychowo

Mógłbym odwalić się w gajer i z gitarą i kwiatami śpiewać pod jej oknem a przy okazji wysłać parę listów miłosnych.

To nie jest podrywanie, tylko robienie z siebie idioty.

[panna_felicjanna]

Mój ex, z którym nie jestem już od 2.5 roku co jakiś czas pisze do mnie takie właśnie krótkie wiadomości i próbuje się ze mną umówić. Nie mamy złych relacji, po rozstaniu się pogodziliśmy. Dla mnie temat jest zamknięty, a on chyba ciągle ma nadzieję na powrót. I pisze, właśnie tak zagaduje jak Ty. A ja nie chcąc być niemiła odpowiadam mu właśnie takimi wykrętami i pokazuję, że nic więcej między nami już nie będzie.
Uwierz, nie jest to fajne, gdy nie chcesz skrzywdzić drugiej osoby.
Rada ode mnie? Zamknij ten rozdział. I nie pisz do niej.

[glossyzuz]

skoro potrzebujesz konkretnego kopa w cztery litery i same miłe unikanie rozmowy nie wystarczy to zaproponuj jej spotkanie. jak chcesz grać w gierki to graj w otwarte karty. "zmieniłem się, przeszedłem terapię, chce się spotkać, porozmawiać" - dostaniesz odpowiedź wprost, że żadnego spotkania nie będzie to może wtedy odpuścisz.

[skazana_na_bluesa]

3. Olać temat, nie odzywać się, dać jej spokój.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[elvegirl]

Napisane przez AdasSpychowo

Podryw to jest coś sztucznego.

A gierki które planujesz to takie naturalne są, acha.


Chcesz się z nią spotkać? Zaproponuj to. Tyle.

[wlosomaniaczkaaa]

Napisane przez AdasSpychowo

Kilka razy próbowałem nawiązać z nią kontakt ale miała do mnie nadal duże wyrzuty więc kilka wiadomości i cisza przez kilka miesięcy.

Aż do wczoraj. Napisałem do niej tak i nawiązał się jakiś dialog. Co prawda odpisywała zdawkowo. Oczywiście poruszyłem ten temat bo nie chciałem marnować sobie nerwów. Usłyszałem coś takiego "Przepraszam, to nie tak, że nie chcę z tobą rozmawiać ale dziwnie się z tym czuję. Tak niezręcznie". Przyznam, że to najmilsza wiadomość od niej w ciągu ostatniego roku. Wymieniliśmy jeszcze dziś kilka wiadomości i tyle.

Pierwszy raz od roku mam jakiś punkt zaczepienia... i nie chcę go zmarnować. Mam wrażenie, że to będzie gra.

A ja mam wrażenie, że nie łapiesz, że ona nie chce mieć z Tobą kontaktu, tylko dosadnie nie potrafi tego okazać.
W sumie się nie dziwię, mało kto chce się kumplować z eksem.

Przestań żebrać o jej uwagę. Takich żebraków nikt nie lubi i ciężko ich szanować. Chce, niech sama przejawi jakąś inicjatywę. Nie chce, to zamknij ten rozdział i idź dalej.

[elvegirl]

Napisane przez wlosomaniaczkaaa

A ja mam wrażenie, że nie łapiesz, że ona nie chce mieć z Tobą kontaktu, tylko dosadnie nie potrafi tego okazać.

Obstawiam, że ona po kilku miesiącach bluzgów raptem zareagowała kulturalnie na jego wiadomość, stąd ten jego szok i wielkie kombinowanie.

[Nioska93]

Okej, powiedzmy to sobie wprost - jako osoba, ktora miala stycznosc z tego typu facetem proponuje ci sobie darowac. Sądzenie, że bycie dla ciebie miłą i zdystansowaną to jakiś sygnał do podrywu zalatuje bardzo niekomfortowym incelstwem.