Psychiatra - cz.4. - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-12-23, 19:49   #31
Amandaaxx
Raczkowanie
 
Avatar Amandaaxx
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 85
Dot.: Psychiatra - cz.4.

Cytat:
Napisane przez plesiunia Pokaż wiadomość
Wróciłam dopiero od psychiatry niestety nic się nie dowiedziałam, dostałam jedynie 2 listki olpinatu mam brać przez 4 dni pół tabletki i następne 4 dni 1 tabletkę. Następna wizyta zaraz po świętach w piątek
(olpinatu) co to za rodzaj leku?
Amandaaxx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-23, 19:54   #32
Tolvaj
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 639
Dot.: Psychiatra - cz.4.

Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
O kurcze, myślałam, że etapy agresji masz już za sobą. Bardzo mi przykro, że wróciły. Są tak silne jak kiedyś czy łagodniej to przebiega?

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka
Nie wiem, trudno powiedzieć... Rzucania szklankami nie było . Te wybuchy agresji są dość krótkotrwałe: krzyki, wyzwiska, kopniaki, płacze. Ech, chyba muszę zwiększyć dawki lekõw, a lekarka będzie dopiero 8ego, nie wiem czy dotrwam...
A u Ciebie leki działają?

Wysłane z mojego X2 7.1S przy użyciu Tapatalka
Tolvaj jest teraz online Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-23, 20:10   #33
plesiunia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: gdzieś
Wiadomości: 1 850
GG do plesiunia
Dot.: Psychiatra - cz.4.

Cytat:
Napisane przez Amandaaxx Pokaż wiadomość
(olpinatu) co to za rodzaj leku?
Z grupy neuroleptyków... nie mam żadnej ulotki bo dostałam dwa listki tabletek od psychiatry. Jedynie przeczytałam w internecie że to lek na schizofrenie i nawrót choroby dwubiegunowej..
__________________
Wakacje


plesiunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-23, 20:46   #34
Dearlie
Zakorzenienie
 
Avatar Dearlie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
Dot.: Psychiatra - cz.4.

Cytat:
Napisane przez Tolvaj Pokaż wiadomość
Nie wiem, trudno powiedzieć... Rzucania szklankami nie było . Te wybuchy agresji są dość krótkotrwałe: krzyki, wyzwiska, kopniaki, płacze. Ech, chyba muszę zwiększyć dawki lekõw, a lekarka będzie dopiero 8ego, nie wiem czy dotrwam...
A u Ciebie leki działają?

Wysłane z mojego X2 7.1S przy użyciu Tapatalka
U mnie jakby lepiej, chociaż dziś przywaliłam w plecy TŻ-towi pojemnikiem z sałatką, bo brzydkim tonem powiedział, że już jest zepsuta, po czym szybko uciekłam do pokoju i się poryczałam. Aczkolwiek i tak mam wrażenie, że jest odrobinę lepiej. Oczywiście mam chwile, że biegam w kółko i krzyczę, bo coś nie jest po mojej myśli i czuję, że to jest "górka", ale agresja jest zdecydowanie na niższym poziomie niż jeszcze miesiąc temu.
__________________
ANTOŚ 28.10.2012
Dearlie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-23, 21:01   #35
Ryska88
Rozeznanie
 
Avatar Ryska88
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 734
Dot.: Psychiatra - cz.4.

Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
U mnie jakby lepiej, chociaż dziś przywaliłam w plecy TŻ-towi pojemnikiem z sałatką, bo brzydkim tonem powiedział, że już jest zepsuta, po czym szybko uciekłam do pokoju i się poryczałam. Aczkolwiek i tak mam wrażenie, że jest odrobinę lepiej. Oczywiście mam chwile, że biegam w kółko i krzyczę, bo coś nie jest po mojej myśli i czuję, że to jest "górka", ale agresja jest zdecydowanie na niższym poziomie niż jeszcze miesiąc temu.
Mam pytanie, ale jeśli kłopotliwe to nie odpowiadah.Jak Twój TŻ reaguje na Twoją chorobę?
__________________
Kiedy się rodzimy potrafimy tylko żyć...
Ryska88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-23, 21:34   #36
Dearlie
Zakorzenienie
 
Avatar Dearlie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
Dot.: Psychiatra - cz.4.

Cytat:
Napisane przez Ryska88 Pokaż wiadomość
Mam pytanie, ale jeśli kłopotliwe to nie odpowiadah.Jak Twój TŻ reaguje na Twoją chorobę?
To dość skomplikowana kwestia i trudno ją opisać. Nie jest mu łatwo z moją chorobą i mam wrażenie, że nie akceptuje jej do końca. Jednak silne uczucie, które nas łączy, pozwala nam pokonać te trudności, choć nie jest to proste. Oczywiście nie jest to na zasadzie: ja go uderzę, a on mnie przytula i mówi, że mnie kocha... choć ta opcja byłaby idealna i marzę o niej za każdym razem. Jest mu przykro po takich sytuacjach i bardzo go ranię swoim zachowaniem i choć w danej chwili nie myśli w kategoriach "to choroba", to minie kilka chwil i zaczyna do niego docierać, że to wszystko jest ponad mnie, że ja w takich chwilach nie jestem w stanie kontrolować tego, co robię. Jestem szczęściarą, że trafiłam na takiego facetach, choć mamy za sobą gorsze czasy, gdy rozstaliśmy się na 9 miesięcy, bo nie potrafił sobie poradzić z ciężarem mojej choroby. Jednak mimo tego, że taka psychopatka ze mnie, to musi mnie bardzo kochać. Mogę nawet pochwalić się, że równe 10dni temu oświadczył mi się.
__________________
ANTOŚ 28.10.2012
Dearlie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-23, 21:39   #37
Tolvaj
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 639
Dot.: Psychiatra - cz.4.

Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
To dość skomplikowana kwestia i trudno ją opisać. Nie jest mu łatwo z moją chorobą i mam wrażenie, że nie akceptuje jej do końca. Jednak silne uczucie, które nas łączy, pozwala nam pokonać te trudności, choć nie jest to proste. Oczywiście nie jest to na zasadzie: ja go uderzę, a on mnie przytula i mówi, że mnie kocha... choć ta opcja byłaby idealna i marzę o niej za każdym razem. Jest mu przykro po takich sytuacjach i bardzo go ranię swoim zachowaniem i choć w danej chwili nie myśli w kategoriach "to choroba", to minie kilka chwil i zaczyna do niego docierać, że to wszystko jest ponad mnie, że ja w takich chwilach nie jestem w stanie kontrolować tego, co robię. Jestem szczęściarą, że trafiłam na takiego facetach, choć mamy za sobą gorsze czasy, gdy rozstaliśmy się na 9 miesięcy, bo nie potrafił sobie poradzić z ciężarem mojej choroby. Jednak mimo tego, że taka psychopatka ze mnie, to musi mnie bardzo kochać. Mogę nawet pochwalić się, że równe 10dni temu oświadczył mi się.
Gratulacje . Mój partner mówi, że nie ma już siły. Wiem, że byłoby mu lepiej beze mnie...

Wysłane z mojego X2 7.1S przy użyciu Tapatalka
Tolvaj jest teraz online Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-12-23, 22:08   #38
Ryska88
Rozeznanie
 
Avatar Ryska88
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 734
Dot.: Psychiatra - cz.4.

Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
To dość skomplikowana kwestia i trudno ją opisać. Nie jest mu łatwo z moją chorobą i mam wrażenie, że nie akceptuje jej do końca. Jednak silne uczucie, które nas łączy, pozwala nam pokonać te trudności, choć nie jest to proste. Oczywiście nie jest to na zasadzie: ja go uderzę, a on mnie przytula i mówi, że mnie kocha... choć ta opcja byłaby idealna i marzę o niej za każdym razem. Jest mu przykro po takich sytuacjach i bardzo go ranię swoim zachowaniem i choć w danej chwili nie myśli w kategoriach "to choroba", to minie kilka chwil i zaczyna do niego docierać, że to wszystko jest ponad mnie, że ja w takich chwilach nie jestem w stanie kontrolować tego, co robię. Jestem szczęściarą, że trafiłam na takiego facetach, choć mamy za sobą gorsze czasy, gdy rozstaliśmy się na 9 miesięcy, bo nie potrafił sobie poradzić z ciężarem mojej choroby. Jednak mimo tego, że taka psychopatka ze mnie, to musi mnie bardzo kochać. Mogę nawet pochwalić się, że równe 10dni temu oświadczył mi się.
Gratuluję Mój TŻ chyba też nie akceptuje mojej choroby do końca, ale u nas to dość świeża sprawa. On mówi "Kochanie ty nie masz nerwicy, poprostu za bardzo się denerwujesz", ale nie winię go, wiem, że ciężko mu to pojąć. Stara się też pomagać na swój sposòb co jest dość zabawne. Ja jako rasowa hipochondryczka często miewam bóle i skarżę mu się na nie na co on zawsze odpowiada np. " O popatrz mnie też dziś boli noga to chyba przez pogodę:-D" Wiem, że mówi to, abym zaraz nie powiedziała, że to rak kości itp. Ale podobnie jak Tolvaj chwilami wydaję mi się, że lepiej by mu było beze mnie.
__________________
Kiedy się rodzimy potrafimy tylko żyć...
Ryska88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-23, 23:18   #39
Dearlie
Zakorzenienie
 
Avatar Dearlie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
Dot.: Psychiatra - cz.4.

Cytat:
Napisane przez Tolvaj Pokaż wiadomość
Gratulacje . Mój partner mówi, że nie ma już siły. Wiem, że byłoby mu lepiej beze mnie...

Wysłane z mojego X2 7.1S przy użyciu Tapatalka
Dziękuję.

Wiem o czym piszesz. Ja słyszę podobne rzeczy, po większych akcjach, bo ta dzisiejsza, to pikuś. Właściwie to ja wcale się nie dziwię, że im ciężko i trudno zrozumieć tą chorobę i wszystko co się z nią wiąże, bo ja sama mam z tym problem, a co dopiero ktoś patrzący na to z boku. Mój próbował być beze mnie... baaa, był nawet wówczas z "normalną" dziewczyną ( która po rozstaniu z nim już wcale taka normalna się nie okazała ), a jednak podjął decyzję, że to jednak ze mną chce być, mimo tego "bagażu", który mam. U nas jest jeszcze oddzielna kwestia, że mamy wspólne dziecko, dla którego musimy mieć te siły, aby stawiać czoła tej chorobie, bo teraz to on jest naszym priorytetem w życiu.


Cytat:
Napisane przez Ryska88 Pokaż wiadomość
Gratuluję Mój TŻ chyba też nie akceptuje mojej choroby do końca, ale u nas to dość świeża sprawa. On mówi "Kochanie ty nie masz nerwicy, poprostu za bardzo się denerwujesz", ale nie winię go, wiem, że ciężko mu to pojąć. Stara się też pomagać na swój sposòb co jest dość zabawne. Ja jako rasowa hipochondryczka często miewam bóle i skarżę mu się na nie na co on zawsze odpowiada np. " O popatrz mnie też dziś boli noga to chyba przez pogodę:-D" Wiem, że mówi to, abym zaraz nie powiedziała, że to rak kości itp. Ale podobnie jak Tolvaj chwilami wydaję mi się, że lepiej by mu było beze mnie.
Z tego, co piszesz, wnioskuję, że Twój TŻ bardzo Cię kocha i zależy mu na Twoim zdrowiu i dobrym samopoczuciu. Proszę, nie doszukuj się w tym myśli "lepiej by mu było beze mnie", bo nie warto.
__________________
ANTOŚ 28.10.2012
Dearlie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-24, 09:00   #40
Dearlie
Zakorzenienie
 
Avatar Dearlie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
Dot.: Psychiatra - cz.4.

Dziewczyny życzę Wam wesołych i przede wszystkim zdrowych Świąt Bożego Narodzenia!

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka
__________________
ANTOŚ 28.10.2012
Dearlie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-26, 15:27   #41
201708160922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
Dot.: Psychiatra - cz.4.

Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
Mogę nawet pochwalić się, że równe 10dni temu oświadczył mi się.
Gratulacje!
201708160922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-12-26, 21:18   #42
plesiunia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: gdzieś
Wiadomości: 1 850
GG do plesiunia
Dot.: Psychiatra - cz.4.

Cholernie boję sie jutrzejszej wizyty u lekarza. Przez całe świeta byłam jak bomba zegarowa wszystko potrafiło mnie doprowadzić do płaczu, zwykła uwaga a ja od razu krzycze i w pokoju płaczę(w sumie to od zawsze tak było) a mam dni że jestem jak nakręcona gadam aby gadać co mi do głowy przyjdzie. Dodam że jakiś miesiąc temu miałam takiego doła że połknęłam wszystkie tabletki jakie miałam pod ręką a sporo tego było gdy zaczęłam po jakimś czasie wymiotować poprosiłam o zawiezienie do szpitala i jakoś mnie odratowano. Teraz mam takie huśtawki nastrojów że już tego nie ogarniam. Choć po olpinacie byłam wręcz obojetna
__________________
Wakacje


plesiunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-26, 21:36   #43
Ryska88
Rozeznanie
 
Avatar Ryska88
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 734
Dot.: Psychiatra - cz.4.

Cytat:
Napisane przez plesiunia Pokaż wiadomość
Cholernie boję sie jutrzejszej wizyty u lekarza. Przez całe świeta byłam jak bomba zegarowa wszystko potrafiło mnie doprowadzić do płaczu, zwykła uwaga a ja od razu krzycze i w pokoju płaczę(w sumie to od zawsze tak było) a mam dni że jestem jak nakręcona gadam aby gadać co mi do głowy przyjdzie. Dodam że jakiś miesiąc temu miałam takiego doła że połknęłam wszystkie tabletki jakie miałam pod ręką a sporo tego było gdy zaczęłam po jakimś czasie wymiotować poprosiłam o zawiezienie do szpitala i jakoś mnie odratowano. Teraz mam takie huśtawki nastrojów że już tego nie ogarniam. Choć po olpinacie byłam wręcz obojetna
To Twoja pierwsza wizyta u psychiatry?
__________________
Kiedy się rodzimy potrafimy tylko żyć...
Ryska88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-26, 21:46   #44
plesiunia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: gdzieś
Wiadomości: 1 850
GG do plesiunia
Dot.: Psychiatra - cz.4.

Cytat:
Napisane przez Ryska88 Pokaż wiadomość
To Twoja pierwsza wizyta u psychiatry?
druga...tydzień temu byłam pierwszy raz i do ręki dostałam 2 listki tabletek. brałam je cały tydzień.
__________________
Wakacje


plesiunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-27, 14:45   #45
Amandaaxx
Raczkowanie
 
Avatar Amandaaxx
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 85
Dot.: Psychiatra - cz.4.

Cytat:
Napisane przez plesiunia Pokaż wiadomość
Z grupy neuroleptyków... nie mam żadnej ulotki bo dostałam dwa listki tabletek od psychiatry. Jedynie przeczytałam w internecie że to lek na schizofrenie i nawrót choroby dwubiegunowej..
a jakie samopoczucie jest po takich lekach?
ja kiedyś dostałam antydepresanty i z grupy benzodiazepin,ale one osłabiają mięśnie,a ja nie lubię tego uczucia.

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

Cytat:
Napisane przez plesiunia Pokaż wiadomość
Cholernie boję sie jutrzejszej wizyty u lekarza. Przez całe świeta byłam jak bomba zegarowa wszystko potrafiło mnie doprowadzić do płaczu, zwykła uwaga a ja od razu krzycze i w pokoju płaczę(w sumie to od zawsze tak było) a mam dni że jestem jak nakręcona gadam aby gadać co mi do głowy przyjdzie. Dodam że jakiś miesiąc temu miałam takiego doła że połknęłam wszystkie tabletki jakie miałam pod ręką a sporo tego było gdy zaczęłam po jakimś czasie wymiotować poprosiłam o zawiezienie do szpitala i jakoś mnie odratowano. Teraz mam takie huśtawki nastrojów że już tego nie ogarniam. Choć po olpinacie byłam wręcz obojetna
Nie ma się czego bać,ja też czasami chodzę jak potrzebuję się wygadać,muszę przyznać że moja lekarka jest fajna,chyba lepiej nie mogłam trafić,zawsze wita mnie z uśmiechem aż miło się wtedy robi,wysłucha mnie co mi leży na sercu i wychodzę od niej z lepszym nastawieniem

A może jak masz takie wybuchy płaczu i problemy z nastrojem to może jakaś sytuacja je u Ciebie wywołuje?
nic nie dzieje się bez przyczyny.

---------- Dopisano o 15:45 ---------- Poprzedni post napisano o 15:41 ----------

Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
U mnie jakby lepiej, chociaż dziś przywaliłam w plecy TŻ-towi pojemnikiem z sałatką, bo brzydkim tonem powiedział, że już jest zepsuta, po czym szybko uciekłam do pokoju i się poryczałam. Aczkolwiek i tak mam wrażenie, że jest odrobinę lepiej. Oczywiście mam chwile, że biegam w kółko i krzyczę, bo coś nie jest po mojej myśli i czuję, że to jest "górka", ale agresja jest zdecydowanie na niższym poziomie niż jeszcze miesiąc temu.
szczerze współczuję,ja takie numery odstawiałam po porodzie,rzucałam drogimi przedmiotami bo akurat takie miałam pod ręka,myślałam że zwariuję,sama ze sobą nie mogłam wytrzymać.
Na szczęście ten etap mam już za sobą,mnie męczy inny problem a raczej inny rodzaj choroby.
Amandaaxx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-27, 15:44   #46
Dearlie
Zakorzenienie
 
Avatar Dearlie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
Dot.: Psychiatra - cz.4.

Cytat:
Napisane przez CzasKomety Pokaż wiadomość
Gratulacje!
Dziękuję.

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka
__________________
ANTOŚ 28.10.2012
Dearlie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-27, 15:48   #47
plesiunia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: gdzieś
Wiadomości: 1 850
GG do plesiunia
Dot.: Psychiatra - cz.4.

Właśnie wróciłam od lekarza dostałam receptę na finlepsin i seronil. widziałam jak w mojej karcie po spisaniu moich moich odczuć wpisała Chad F.31 dokładnie to nie wiem co to znaczy... wiem że ktoś tu wie i mam nadzieje opisze mi co nie co o tym
__________________
Wakacje


plesiunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-27, 15:51   #48
Tolvaj
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 639
Dot.: Psychiatra - cz.4.

Cytat:
Napisane przez plesiunia Pokaż wiadomość
Właśnie wróciłam od lekarza dostałam receptę na finlepsin i seronil. widziałam jak w mojej karcie po spisaniu moich moich odczuć wpisała Chad F.31 dokładnie to nie wiem co to znaczy... wiem że ktoś tu wie i mam nadzieje opisze mi co nie co o tym
Że zdiagnozowała chorobę afektywna dwubiegunową, kod icd-10 F.31

Wysłane z mojego X2 7.1S przy użyciu Tapatalka
Tolvaj jest teraz online Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-27, 15:53   #49
Dearlie
Zakorzenienie
 
Avatar Dearlie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
Dot.: Psychiatra - cz.4.

Cytat:
Napisane przez plesiunia Pokaż wiadomość
Właśnie wróciłam od lekarza dostałam receptę na finlepsin i seronil. widziałam jak w mojej karcie po spisaniu moich moich odczuć wpisała Chad F.31 dokładnie to nie wiem co to znaczy... wiem że ktoś tu wie i mam nadzieje opisze mi co nie co o tym
Tak jak myślałam. Ja również mam Chad oraz kilka innych dziewczyn na wątku, więc nie jesteś z "tym" sama tutaj.

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka
__________________
ANTOŚ 28.10.2012
Dearlie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-12-27, 16:05   #50
plesiunia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: gdzieś
Wiadomości: 1 850
GG do plesiunia
Dot.: Psychiatra - cz.4.

Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
Tak jak myślałam. Ja również mam Chad oraz kilka innych dziewczyn na wątku, więc nie jesteś z "tym" sama tutaj.

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka
nawet nie wiesz jak się cieszę że jest ktoś kto ma to samo i zapewne będzie mnie rozumieć wiesz coś o tych lekach?
__________________
Wakacje


plesiunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-27, 16:31   #51
Tolvaj
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 639
Dot.: Psychiatra - cz.4.

Cytat:
Napisane przez plesiunia Pokaż wiadomość
nawet nie wiesz jak się cieszę że jest ktoś kto ma to samo i zapewne będzie mnie rozumieć wiesz coś o tych lekach?
Stabilizator nastroju (karbamazepizna) i antydepresant (ssri).
A ja przytyłam 8 kg w dwa miesiące, tak więc po świętach chyba czeka mnie zmiana leku, zresztą ta dawka depakiny już i tak mnie nie stabilizuje, a więcej bałabym się brać, skoro przy 600 mg tyle przytyłam.

Wysłane z mojego X2 7.1S przy użyciu Tapatalka
Tolvaj jest teraz online Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-27, 16:44   #52
plesiunia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: gdzieś
Wiadomości: 1 850
GG do plesiunia
Dot.: Psychiatra - cz.4.

Cytat:
Napisane przez Tolvaj Pokaż wiadomość
Stabilizator nastroju (karbamazepizna) i antydepresant (ssri).
A ja przytyłam 8 kg w dwa miesiące, tak więc po świętach chyba czeka mnie zmiana leku, zresztą ta dawka depakiny już i tak mnie nie stabilizuje, a więcej bałabym się brać, skoro przy 600 mg tyle przytyłam.

Wysłane z mojego X2 7.1S przy użyciu Tapatalka
Dzięki wiem że moje pytania są upierdliwe...jakie działanie mają te leki? co się dzieje? nigdy wcześniej sie nie leczyłam
__________________
Wakacje


plesiunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-27, 17:11   #53
Dearlie
Zakorzenienie
 
Avatar Dearlie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
Dot.: Psychiatra - cz.4.

Cytat:
Napisane przez plesiunia Pokaż wiadomość
nawet nie wiesz jak się cieszę że jest ktoś kto ma to samo i zapewne będzie mnie rozumieć wiesz coś o tych lekach?






Cytat:
Napisane przez plesiunia Pokaż wiadomość
Dzięki wiem że moje pytania są upierdliwe...jakie działanie mają te leki? co się dzieje? nigdy wcześniej sie nie leczyłam
Skoro , tak jak napisała Tolvaj, Twój lek to karbamazepina, to ja brałam ją jedynie 2 tygodnie, bo dostałam okropnej alergii, więc ciężko mi napisać więcej na jej temat. Ogólnie od początku czułam się fatalnie przyjmując karbamazepinę, ale to pewnie wynikało z tego, że mój organizm od pierwszych dni ją odrzucał.

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka
__________________
ANTOŚ 28.10.2012
Dearlie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-27, 17:23   #54
plesiunia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: gdzieś
Wiadomości: 1 850
GG do plesiunia
Dot.: Psychiatra - cz.4.

Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
Skoro , tak jak napisała Tolvaj, Twój lek to karbamazepina, to ja brałam ją jedynie 2 tygodnie, bo dostałam okropnej alergii, więc ciężko mi napisać więcej na jej temat. Ogólnie od początku czułam się fatalnie przyjmując karbamazepinę, ale to pewnie wynikało z tego, że mój organizm od pierwszych dni ją odrzucał.

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka
zobaczymy jak to u mnie będzie czasem miałam takie coś że w pewnym momencie pomyślałam sobie "kupię sobie xboxa" "kupię sobie nowy komputer choć mój nie jest taki zły" i mimo baaaardzo przeciętnych zarobków musiałam kupić i to nawet nie wiem po co bo xbox leży nie używany ani razu a komputer też nie. Z tym że łatwo mnie doprowadzić do płaczu to wystarczy jakaś uwaga a ja już w płacz albo ktoś powie coś tonem takim nie przyjemnym. Byłaś hospitalizowana?
__________________
Wakacje


plesiunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-27, 20:40   #55
201708160922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
Dot.: Psychiatra - cz.4.

plesiunia, powodzenia w leczeniu!
201708160922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-28, 21:30   #56
201708160922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
Dot.: Psychiatra - cz.4.

Co tu tak pusto? Jak tam po świętach?
201708160922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-28, 21:40   #57
Ryska88
Rozeznanie
 
Avatar Ryska88
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 734
Dot.: Psychiatra - cz.4.

Ja po świętach średnio. Zawroty głowy dokuczają mi nieznośnie, sztywnienie karku, ból pleców i jeszcze coś w stylu " niespokojnech oczu", nie wiem jak to określić. Też miewacie takie problemy z oczami? Jest to strasznie dokuczliwe.
__________________
Kiedy się rodzimy potrafimy tylko żyć...
Ryska88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-28, 21:47   #58
Dearlie
Zakorzenienie
 
Avatar Dearlie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
Dot.: Psychiatra - cz.4.

Ja świąt to praktycznie nie odczułam, bo od poniedziałku walczymy z chorobą synka ( najpierw zapalenie gardła, później doszła krtań, a teraz oskrzela) i dopiero dzisiaj widać poprawę. Pierwsze Święto nawet zaliczyliśmy IP, więc chyba nie muszę pisać jaką nerwówkę mam ostatnio. Szczęście w nieszczęściu, że poza stresem, który mi towarzyszy, nie odnotowałam jakiś większych skoków nastroju.
__________________
ANTOŚ 28.10.2012
Dearlie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-30, 11:32   #59
fankapsychiatrii
Wtajemniczenie
 
Avatar fankapsychiatrii
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 851
Dot.: Psychiatra - cz.4.

Tak jeszcze a propos klapsów (mam nadzieję,że nie rozpęta to awantury tylko wyjaśni sprawę ich zwolennikom):
http://www.charaktery.eu/wiesci-psyc...-Alice-Miller/
__________________
01.01.2014 r. Szlaban na internet!
fankapsychiatrii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-05, 11:46   #60
plesiunia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: gdzieś
Wiadomości: 1 850
GG do plesiunia
Dot.: Psychiatra - cz.4.

Ja ostatnio łapię jakieś dołki, wracam z pracy od razu gaszę światło i pod kołdrę, w weekend w ogóle nie miałam chęci wstać ani tym bardziej wyjść z domu
__________________
Wakacje


plesiunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-11-26 15:59:17


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:32.