Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV

[batmangirl]

Zapisałam się do Słowińskiej, ale dopiero na lipiec ): To był najwcześniejszy termin.
Pytasz o minoxidil w tabletkach?

[miszka32]

potrzebuję porady, x lat temu testowałam na sobie loxon, ale bardzo podrażnił mi skórę, dr Kurzeja leczyła mnie bez tego, niemniej efekty żadne stąd mam próbować włączyć minoxydyl, czy istotnie pianka mniej podrażnia? Macie produkt godny polecenia i sprawdzony? Będę wdzięczna za wszelkie sugestie. Rozumiem, że lnienie nie ominie mnie, ale jest szansa, że nowe włosy urosną ( i wypadną po zaprzestaniu stosowania), tak?

[kaosia_k]

Napisane przez batmangirl

Zapisałam się do Słowińskiej, ale dopiero na lipiec ): To był najwcześniejszy termin.
Pytasz o minoxidil w tabletkach?

Trzymam kciuki. Czasami ktoś rezygnuje to sie wtedy zwalniaja te blizsze terminy.



Myslalam o wcierce, było badanie ze cześć osób jest oporna na 2% i 5% i nie ma efektu, wtedy stosuje się 15% i dopiero wtedy jest skuteczny.

potrzebuję porady, x lat temu testowałam na sobie loxon, ale bardzo podrażnił mi skórę, dr Kurzeja leczyła mnie bez tego, niemniej efekty żadne stąd mam próbować włączyć minoxydyl, czy istotnie pianka mniej podrażnia? Macie produkt godny polecenia i sprawdzony? Będę wdzięczna za wszelkie sugestie. Rozumiem, że lnienie nie ominie mnie, ale jest szansa, że nowe włosy urosną ( i wypadną po zaprzestaniu stosowania), tak?

Znam tylko 1 pianke z minoxdilem - pianka Rogaine. Ona szybciej sie wchłania i nie podrażnia. Tzn jak masz przesuszona skore i nie nawilzasz jej w zaden sposob, to i ta pianka moze dodatkowo przesuszyc bo ma alkohol w składzie. Jest tylko bez PG - czyli tego składnika ktory odpowiada za powolne wchłanianie wcierki (dlatego te Loxony, Alopexy itd wchłaniaja sie do 4h) i ktory uczula. Ja olejuje skalp i stosuje ta pianke i jest bardzo ok.

[Anna07_07]

Napisane przez kaosia_k

Trzymam kciuki. Czasami ktoś rezygnuje to sie wtedy zwalniaja te blizsze terminy.



Myslalam o wcierce, było badanie ze cześć osób jest oporna na 2% i 5% i nie ma efektu, wtedy stosuje się 15% i dopiero wtedy jest skuteczny.






Znam tylko 1 pianke z minoxdilem - pianka Rogaine. Ona szybciej sie wchłania i nie podrażnia. Tzn jak masz przesuszona skore i nie nawilzasz jej w zaden sposob, to i ta pianka moze dodatkowo przesuszyc bo ma alkohol w składzie. Jest tylko bez PG - czyli tego składnika ktory odpowiada za powolne wchłanianie wcierki (dlatego te Loxony, Alopexy itd wchłaniaja sie do 4h) i ktory uczula. Ja olejuje skalp i stosuje ta pianke i jest bardzo ok.

Nakładasz olej i później od razu piankę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaosia_k]

Napisane przez Anna07_07

Nakładasz olej i później od razu piankę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

nakładam oliwe z oliwek + 10 kropel olejku rozmarynowego (obie rzeczy pomagaja przy aga), na 30min-1h na sama skore głowy. Myje włosy (jakby nie chcialy sie domyc, to trzeba nalozyc troche odzywki, ona rozpuszcza olej), dopiero po umyciu i wysuszeniu pianka.


Albo nakładam pianke, odczekuje 1-2h zeby sie wchłonela, potem olejuje skalp i zmywam.



Jesli po olejowaniu bedzie ci wypadac duzo wlosow, to znaczy ze albo skorze nie odpowiada ten olej, albo w ogole nie lubi olejowania (tez tak bywa) i wtedy zostaje alternatywnie glutek lniany, cerkogel itd. do nawilzania.

[Sybil_]

dziewczyny jako że macie ogromne doświadczenie i przerobiłyście multum środków na wypadanie włosów, może któraś z Was próbowała laserowego grzebienia/szczotki?
Ja właśnie zastanawiam się na zakupem, ale cena jest zaporowa, a opinii na forach niewiele. Waham się pomiędzy ViviComb a Hairmax.
Jestem ciekawa czy komuś faktycznie to pomogło..

[kasiateacher]

Napisane przez Sybil_

dziewczyny jako że macie ogromne doświadczenie i przerobiłyście multum środków na wypadanie włosów, może któraś z Was próbowała laserowego grzebienia/szczotki?
Ja właśnie zastanawiam się na zakupem, ale cena jest zaporowa, a opinii na forach niewiele. Waham się pomiędzy ViviComb a Hairmax.
Jestem ciekawa czy komuś faktycznie to pomogło..

Nie pomogę, bo nie mam, ale kiedyś dr R. mi polecala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gossia1]

Dziewczyny,
przeczytałam cały wątek. Nie jestem wyjątkiem - ja także zmagam się od lat z wypadaniem włosów.

Zdiagnozowano mi łysienie androgenowe. Bałam się bardzo minoxidilu, dlatego przeszłam i Alpicort E, i te wcierki od jaskry. Od 2 lat brałam także Spironol (zaczynając od 25 do 100 w grudniu).

W lipcu zeszłego roku (2020) zdecydowałam się jednak i stosuję Minovivax. Przeszłam fazę linienia, jednak mija rok, a ja efektów nie widzę
W grudniu musiałam odstawić Spironol (skutki uboczne nagle się pojawiły), jednak nie zaobserwowałam wzmożonego wypadania.

I teraz tak:
- moja lekarka zaproponowała mi, żebym brała ten minoxidil w tabletkach (podobno już jest dostępny) - czy któraś z Was to brała? Nie ukrywam, że tego się boję, bo skoro teraz we wcierce nie działa, jak powinien, to skąd wiadomo, że zadziała w tabletkach? Moja lekarka twierdzi, że trzeba wspomóc (ale szczerze - trochę straciła moje zaufanie mówiąc, że Minovivax pomoże...)

- słynna R. w grudniu zapisała mi Proscar - nie zaczęłam brać - teraz mam kolejną wizytę, może powinnam? Też boję się skutków ubocznych..

- polecana tu także doktor Kurzeja stwierdziła, że nie widzi cech łysienia androgenowego, bo na całej głowie mam tak przerzedzone.. ( Powiedziała, żeby psikać dalej Minovivaxem, że ona raczej nie brała by tych leków, bo nie jest źle. I że wg niej Spironol wstrzymał te miniaturyzację.

Nie wiem kompletnie co robić Mam wrażenie, że w życiu nie miałam mniej włosów (a przypominam, że od lipca wcieram Minovivax). Może rzeczywiście trzeba to wspomóc spirolaktonem czy finasterydem. Czy ktoś może podzielić się swoimi przemyśleniami?
Czy jest szansa, że włosy zaczną odrastać? (i muszę jeszcze po prostu poczekać) Teraz wypada mi przy myciu ok. 50 - 70 włosów (liczę rozczesywanie + suszenie, ile idzie w odpływ nie wiem).

[kaosia1]

Napisane przez gossia1

I teraz tak:
- moja lekarka zaproponowała mi, żebym brała ten minoxidil w tabletkach (podobno już jest dostępny) - czy któraś z Was to brała? Nie ukrywam, że tego się boję, bo skoro teraz we wcierce nie działa, jak powinien, to skąd wiadomo, że zadziała w tabletkach? Moja lekarka twierdzi, że trzeba wspomóc (ale szczerze - trochę straciła moje zaufanie mówiąc, że Minovivax pomoże...)

było badanie ze cześć osób jest oporna na minoxidil 2% i 5% i nie ma efektu, wtedy stosuje się 15% i wieksza szansa ze bedzie skuteczny. Ile one chca tego przepisywac w tabletkach to nie wiem.

- słynna R. w grudniu zapisała mi Proscar - nie zaczęłam brać - teraz mam kolejną wizytę, może powinnam? Też boję się skutków ubocznych..

W przeciwienstwie do facetow ktorym wystarcza 1mg, kobiety potrzebuja 2,5 lub 5mg, takze uboki sa mozliwe.

- polecana tu także doktor Kurzeja stwierdziła, że nie widzi cech łysienia androgenowego, bo na całej głowie mam tak przerzedzone.. ( Powiedziała, żeby psikać dalej Minovivaxem, że ona raczej nie brała by tych leków, bo nie jest źle. I że wg niej Spironol wstrzymał te miniaturyzację.

moze byc lysienie andro rozlane takze dziwna ta argumentacja ze nie andro bo wszedzie przerzedzone

Czy jest szansa, że włosy zaczną odrastać? (i muszę jeszcze po prostu poczekać) Teraz wypada mi przy myciu ok. 50 - 70 włosów (liczę rozczesywanie + suszenie, ile idzie w odpływ nie wiem).

Nie ma gwarancji - odpowiedz na leki jest sprawa indywidualna. Sa 4 stosowane na krzyz: anty, mino, spiro i fin no i dobieraja metoda prob i bledow.

[Sybil_]

Napisane przez kasiateacher

Nie pomogę, bo nie mam, ale kiedyś dr R. mi polecala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

hmm..rozumiem. więc jak lekarka polecała to może warto...
Ja ze swojej strony mogę polecić moje ostatnie odkrycia
kapsułki Phyto
https://www.ceneo.pl/31713627
tonik do skóry głowy Weleda
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,7...r-tonikum.html
wiem, że przy androgenowym wypadaniu to nie wystarczająca kuracja, ale może wspomagająco
Ja borykam się z wypadaniem włosów z powodu Hashimoto(pomimo wyrównanych hormonów) i u mnie działa bardzo dobrze

[Agunia001]

Napisane przez Sybil_

hmm..rozumiem. więc jak lekarka polecała to może warto...
Ja ze swojej strony mogę polecić moje ostatnie odkrycia
kapsułki Phyto
https://www.ceneo.pl/31713627
tonik do skóry głowy Weleda
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,7...r-tonikum.html
wiem, że przy androgenowym wypadaniu to nie wystarczająca kuracja, ale może wspomagająco
Ja borykam się z wypadaniem włosów z powodu Hashimoto(pomimo wyrównanych hormonów) i u mnie działa bardzo dobrze

Obecnie mam codziennie stosować foligain (1x w tygodniu dermovate), mam w doku od groma wcierek i teraz jeszcze kusi ta polecana przez Ciebie ale zupełnie nie wiem jak miałabym to wpleść w obecnie stosowane leczenie? Czy wcierka +foligain (minoxidil)/dermovate nie spowoduje krzywdy?

[susse]

Czy któraś z Was łykała może śliwę równocześnie z czerwoną koniczyną?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MM-1968]

Dziewczyny a próbowała któraś może porad z e-booka odzyskaj zdrowe włosy? Cały czas za mną chodzi reklama na fb i tak się zastanawiam czy warto kupić?
Mam obecnie spory odrost ale włosy są nadal bardzo cienkie i bez kręcenia na papiloty wygladają "biednie" a jak wiadomo trochę wilgoci, której w tym roku nie brakuje i po lokach.

[Anna07_07]

Napisane przez MM-1968

Dziewczyny a próbowała któraś może porad z e-booka odzyskaj zdrowe włosy? Cały czas za mną chodzi reklama na fb i tak się zastanawiam czy warto kupić?
Mam obecnie spory odrost ale włosy są nadal bardzo cienkie i bez kręcenia na papiloty wygladają "biednie" a jak wiadomo trochę wilgoci, której w tym roku nie brakuje i po lokach.

MM, a wiesz po czym masz ten odrost? Co obecnie stosujesz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:00 ----------

Napisane przez MM-1968

Dziewczyny a próbowała któraś może porad z e-booka odzyskaj zdrowe włosy? Cały czas za mną chodzi reklama na fb i tak się zastanawiam czy warto kupić?
Mam obecnie spory odrost ale włosy są nadal bardzo cienkie i bez kręcenia na papiloty wygladają "biednie" a jak wiadomo trochę wilgoci, której w tym roku nie brakuje i po lokach.

MM, a wiesz po czym masz ten odrost? Co obecnie stosujesz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MM-1968]

Napisane przez Anna07_07

MM, a wiesz po czym masz ten odrost? Co obecnie stosujesz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:00 ----------

MM, a wiesz po czym masz ten odrost? Co obecnie stosujesz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, osocze-chyba 3 serie miałam i kosmetyki Monat do pielęgnacji, W końcu rosną nowe włosy ale niestety nadal wypadają choć w granicach normy. No i przede wszystkim te nowe są bardzo cienkie dlatego szukam metod na pogrubienie. Już zamówiłam wcierkę z laboratorium urody ale mimo wszystko szukam jeszcze innych rozwiązań.
Z tym, że ja prawdopodobnie nie mam androgenowego choć wygląda to bardzo podobnie. W każdym razie jak byłam u trychologa to stwierdziła przewlekły telogen. To znaczy jakby włosy były cały czas w fazie telogenu, Nie mniej jednak trwało to tyle lat i żadne metody nie przynosiły skutku, dopiero teraz jest poprawa.
Jak trafiłam na to forum z 10 lat temu to włosy wypadały mi setkami, bałam się myć a już o żadnych wcierkach nie było mowy, włosy wypadały przy każdym poruszeniu głową i w ogóle nie rosly nowe.

Zapomniałam dodać, że przez jakiś czas raz w tygodniu rehabilitantka robiła mi masaż skalpu.

[batmangirl]

Orientujecie się może co ile mniej więcej trzeba wymieniać uzupełnienia włosów, które są przystosowane do uprawiania sportów, pływania etc.? Jakoś nie mogę znaleźć informacji na ten temat

[Ewikk96]

Witam. Od półtora roku leczę się doktor R. Najpierw miałam loxon 5% we wcierce i jakiś lek na męskie dolegliwości, nie pamiętam nazwy, ale wiecie o jaką grupę chodzi. W marcu dostałam minoxidil w tabletkach i Adadut. Adadut zaczęłam brać w połowie kwietnia. W maju zaczęło się wypadanie, ale to co jest w czerwcu to tragedia, nigdy nie miałam takiej łysiny, na całej górze głowy mam bardzo rozlane łysienie. W kwietniu przeszłam covid, 20 dni antybiotyki i steryd, potem w maju znów 20 dni antybiotyk, bo w płucach zaczęło się coś dziać. Antybioityki biorę bardzo rzadko, więc może i one maja wpływ na linienie i covid też na pewno. Ale mam pytanie, czu która s z Was po zmianie loxonu wcierki na tabletki miała linienie, a może po adadudzie. Nie wiem co robić, spróbuję się skontaktować z R.

[kasiateacher]

Napisane przez Ewikk96

Witam. Od półtora roku leczę się doktor R. Najpierw miałam loxon 5% we wcierce i jakiś lek na męskie dolegliwości, nie pamiętam nazwy, ale wiecie o jaką grupę chodzi. W marcu dostałam minoxidil w tabletkach i Adadut. Adadut zaczęłam brać w połowie kwietnia. W maju zaczęło się wypadanie, ale to co jest w czerwcu to tragedia, nigdy nie miałam takiej łysiny, na całej górze głowy mam bardzo rozlane łysienie. W kwietniu przeszłam covid, 20 dni antybiotyki i steryd, potem w maju znów 20 dni antybiotyk, bo w płucach zaczęło się coś dziać. Antybioityki biorę bardzo rzadko, więc może i one maja wpływ na linienie i covid też na pewno. Ale mam pytanie, czu która s z Was po zmianie loxonu wcierki na tabletki miała linienie, a może po adadudzie. Nie wiem co robić, spróbuję się skontaktować z R.

A to wypadanie to nie po covidzie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[batmangirl]

Ja chyba też mam pocovidowy wypad Wprawdzie nie wiem, czy na 100% przechodziłam, bo nie robiłam testu, ale w marcu byłam chora na coś co mogło być koroną. Od ponad tygodnia mam taki wypad, że zdecydowałam się na topper, jutro idę na konsultację... To wypadanie jest straszne, wcześniej miałam okresy kiedy wypadały mi włosy, ale czegoś takiego jeszcze nie przeżyłam, cały dzień zdejmuję z siebie włosy. Dołowałam, że jest źle, bo włosy prawie w ogóle mi nie odrastają, no to los mi pokazał co to znaczy naprawdę źle... Czy to wypadanie da się jakoś zatrzymać czy to co ma wypaść i tak wypadnie?

[Sybil_]

Napisane przez batmangirl

Ja chyba też mam pocovidowy wypad Wprawdzie nie wiem, czy na 100% przechodziłam, bo nie robiłam testu, ale w marcu byłam chora na coś co mogło być koroną. Od ponad tygodnia mam taki wypad, że zdecydowałam się na topper, jutro idę na konsultację... To wypadanie jest straszne, wcześniej miałam okresy kiedy wypadały mi włosy, ale czegoś takiego jeszcze nie przeżyłam, cały dzień zdejmuję z siebie włosy. Dołowałam, że jest źle, bo włosy prawie w ogóle mi nie odrastają, no to los mi pokazał co to znaczy naprawdę źle... Czy to wypadanie da się jakoś zatrzymać czy to co ma wypaść i tak wypadnie?

WYPADANIE WŁOSOW niekoniecznie musi być objawem korony, czasami wystarczy mieć gorączkę kilka dni. Jak ma się ogólnie kiepskie włosy to praktycznie wszystko może być czynnikiem spustowym takie wypadanie po grypie czy innej infekcji to raczej typowe łysienie telogenowe, więc, co ma wypaść to wypadanie, ale powinno odrosnąć. stosuj wcierki i masaż skóry głowy. Ja ze swojej strony mogę polecić tonik Weleda z rozmarynem i ampułki Phytocyane. Oczywiście ważna jest też zbilansowana dieta, ale to raczej oczywista oczywistość. Możesz sobie robić taki koktail : blendujesz jabłka, natkę pietruszki dodajesz odrobinę soku jabłkowego (dla płynnej konsystencji).

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------

Napisane przez MM-1968

Tak, osocze-chyba 3 serie miałam i kosmetyki Monat do pielęgnacji, W końcu rosną nowe włosy ale niestety nadal wypadają choć w granicach normy. No i przede wszystkim te nowe są bardzo cienkie dlatego szukam metod na pogrubienie. Już zamówiłam wcierkę z laboratorium urody ale mimo wszystko szukam jeszcze innych rozwiązań.
Z tym, że ja prawdopodobnie nie mam androgenowego choć wygląda to bardzo podobnie. W każdym razie jak byłam u trychologa to stwierdziła przewlekły telogen. To znaczy jakby włosy były cały czas w fazie telogenu, Nie mniej jednak trwało to tyle lat i żadne metody nie przynosiły skutku, dopiero teraz jest poprawa.
Jak trafiłam na to forum z 10 lat temu to włosy wypadały mi setkami, bałam się myć a już o żadnych wcierkach nie było mowy, włosy wypadały przy każdym poruszeniu głową i w ogóle nie rosly nowe.

Zapomniałam dodać, że przez jakiś czas raz w tygodniu rehabilitantka robiła mi masaż skalpu.

wiesz jaka była u Ciebie przyczyna przewlekłego telogenu?

[batmangirl]

Napisane przez Sybil_

WYPADANIE WŁOSOW niekoniecznie musi być objawem korony, czasami wystarczy mieć gorączkę kilka dni. Jak ma się ogólnie kiepskie włosy to praktycznie wszystko może być czynnikiem spustowym

Właśnie od tego marca, kiedy miałam to korona/grypo podobne coś nie byłam już chora. Kurczę, ja wtedy (w marcu) nie miałam chyba nawet temperatury, byłam wówczas pewna, że to jakieś mocniejsze przeziębienie, dopiero teraz, przy tym wypadzie zaczęłam myśleć, że to mógł być jednak covid.

Dzięki za polecajki! Trochę drogie, ale może drogie, bo dobre... Stosowałaś sama?

Zaczęłam się bać, że wyłysieję przez to obecne wypadanie a zdecydowałam się na uzupełnienie, które mocuje się do własnych włosów...

[Sybil_]

Napisane przez batmangirl

Właśnie od tego marca, kiedy miałam to korona/grypo podobne coś nie byłam już chora. Kurczę, ja wtedy (w marcu) nie miałam chyba nawet temperatury, byłam wówczas pewna, że to jakieś mocniejsze przeziębienie, dopiero teraz, przy tym wypadzie zaczęłam myśleć, że to mógł być jednak covid.

Dzięki za polecajki! Trochę drogie, ale może drogie, bo dobre... Stosowałaś sama?

Zaczęłam się bać, że wyłysieję przez to obecne wypadanie a zdecydowałam się na uzupełnienie, które mocuje się do własnych włosów...

tak używałam zarówno toniku Weleda jak ampułek Phyto. Oba dobre ale jakby miała wybierać to chyba wolę ampułki, bo dodatkowo optycznie jakby pogrubiały włosy i unosiły u nasady.
najlepiej opłaca się kupować przez notino https://www.notino.pl/phyto/phytocya...adaniu-wlosow/

[goudziorek]

Hej
Mam łysienie adrogenowe od wielu lat. Byłam na wizycie u dwóch lekarek: u dr Rakowskiej i dr Słowińskiej. Obie oprócz minoksidilu zaproponowały dośc silny lek, z tym że dr R - finasteryd, a ta druga dutateryd. Dr S twierdzi, że fin nie zadziała, natomiast dr R uważa, że dutasteryd może powodować zbytnie obniżenie hormonów i odbicie w drugą stronę. Co myslicie o tym?

Również odnośnie spironolu jedna jest za 50 mg, a druga za conajmiej 100. Zadna nie wspominała o koniecznosci stosowania sterydów, lumiganu, suplementów. Nie wiem co robić, którą metodę wybrać.

[kasiateacher]

Dziewczyny, co na łojotok? Był czas za się wyciszył, natomiast teraz znowu skóra głowy jest mokra. Obecnie stosuję szampon na bazie łopianu i szampon Paharmaceris. Efekt średni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

Napisane przez goudziorek

Hej
Mam łysienie adrogenowe od wielu lat. Byłam na wizycie u dwóch lekarek: u dr Rakowskiej i dr Słowińskiej. Obie oprócz minoksidilu zaproponowały dośc silny lek, z tym że dr R - finasteryd, a ta druga dutateryd. Dr S twierdzi, że fin nie zadziała, natomiast dr R uważa, że dutasteryd może powodować zbytnie obniżenie hormonów i odbicie w drugą stronę. Co myslicie o tym?

Również odnośnie spironolu jedna jest za 50 mg, a druga za conajmiej 100. Zadna nie wspominała o koniecznosci stosowania sterydów, lumiganu, suplementów. Nie wiem co robić, którą metodę wybrać.

Ja ufam doktor R.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[batmangirl]

Napisane przez goudziorek

Byłam na wizycie u dwóch lekarek: u dr Rakowskiej i dr Słowińskiej. Obie oprócz minoksidilu zaproponowały dośc silny lek, z tym że dr R - finasteryd, a ta druga dutateryd. Dr S twierdzi, że fin nie zadziała, natomiast dr R uważa, że dutasteryd może powodować zbytnie obniżenie hormonów i odbicie w drugą stronę. Co myslicie o tym?

Kurczę, ciężka sprawa, bo wiadomo, że każdy organizm jest inny... A jak bardzo zaawansowane jest u Ciebie ŁA? Masz czas, żeby przetestować słabszy finasteryd? Finaster jest rzeczywiście uznawany za jeden z mocniejszych leków, ale mnie nie dość, że nie pomógł to jeszcze mi się na nim pogorszyło. Z ciekawości - czy dr Słowińska powiedziała, czemu wg niej nie zadziała?

[ally5]

Napisane przez kasiateacher

Dziewczyny, co na łojotok? Był czas za się wyciszył, natomiast teraz znowu skóra głowy jest mokra. Obecnie stosuję szampon na bazie łopianu i szampon Paharmaceris. Efekt średni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

Ja ufam doktor R.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie pomaga tylko suplementacja B-complex (im większa dawka tym lepiej) i cynku + picie mięty. Zewnętrznie szampon z siarką.

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[goudziorek]

dr Słowińska nie wyjaśniła czemu fin nie działa u kobiet.
Powiedziała, że mam łysienie androgenowe średnizaawansowane i że jest szansa na odzyskanie około 50 % włosów i że potrwa to ok 7 lat.
Myślę żeby zacząc od słabszego zestawu i zobaczę co się będzie działo.

[kasiateacher]

Napisane przez ally5

Mnie pomaga tylko suplementacja B-complex (im większa dawka tym lepiej) i cynku + picie mięty. Zewnętrznie szampon z siarką.

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

Dzięki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[punkfu]

Ja mam zapisany minoxidil 0,001g tabletka (brać raz na dobę). Czy któraś z Was łykała? Jaka cena miesięcznej kuracji?

[Agunia001]

Napisane przez punkfu

Ja mam zapisany minoxidil 0,001g tabletka (brać raz na dobę). Czy któraś z Was łykała? Jaka cena miesięcznej kuracji?

Cześć, nie spotkałam się z minoxidilem w tabletkach - możesz podać nazwę leku?