Co wybrać? - proszę o pomoc - ZBIORCZY

[lady666macbeth]

Napisane przez Adolinka

Hej dziewczyny. Idę na wesele, mam szarą sukienkę z tiulem. Znajome mówiły ze jest ok. Jednak ja boję się niemiłych komentarzy ze strony gosci czy Panny Młodej. Czy ona nie jest za jasna? Spod białego tiulu przeswituje szary materiał no ale jednak jest biały. Co myślicie?

nie ubrała bym takiej sukienki na wesele.

[chimay]

Napisane przez lady666macbeth

nie ubrała bym takiej sukienki na wesele.

Czemu? Mnie się też zbytnio nie podoba, ale jestem ciekawa, czemu komuś innemu też. Mnie się nie podoba wysokie taliowanie i wyglądająca na dość krótką część "spódnicowa", ale to akurat u mnie nie wygląda dobrze, nie wykluczam, że przy innym typie sylwetki/urody może to pasować.



Jakie dodatki do płaszcza zimowego w kolorze ciemnego, głębokiego fioletu? Płaszcz kupiłam właściwie przypadkiem, bo bardzo podoba mi się krój i długość, ale nie przemyślałam kwestii czapki, szalika, rękawiczek, torby. Większość wymienionych mam w różnych odcieniach niebieskiego i granatu, raczej zgaszone kolory.

[martaakow]

Napisane przez chimay

Jakie dodatki do płaszcza zimowego w kolorze ciemnego, głębokiego fioletu? Płaszcz kupiłam właściwie przypadkiem, bo bardzo podoba mi się krój i długość, ale nie przemyślałam kwestii czapki, szalika, rękawiczek, torby. Większość wymienionych mam w różnych odcieniach niebieskiego i granatu, raczej zgaszone kolory.

Nie do końca wiem, o jaki odcień fioletu chodzi.
Ale z fioletem będą wyglądać dobrze czerń, szarości, karmel, beże, złamane biele, róże, zielenie, niebieskości też.
Trochę zestawień z fioletem:
http://redheadillusion01-20ed.kxcdn....ino-bag-02.jpg
http://images2.chictopia.com/photos/...n-coat_400.jpg
http://bi.gazeta.pl/im/82/ea/13/z208...stylizacje.jpg
https://encrypted-tbn0.gstatic.com/i...bJV41EjZ7wKVPw
http://bi.gazeta.pl/im/0f/b6/15/z227...-roku-2018.jpg
https://www.claudia.pl/media/cache/d...roku-2018.jpeg

Możliwości jest dużo. Ciemnofioletowy płaszcz jest moim zdaniem równie praktyczny co np. granatowy.

[chimay]

Napisane przez martaakow

Nie do końca wiem, o jaki odcień fioletu chodzi.
Ale z fioletem będą wyglądać dobrze czerń, szarości, karmel, beże, złamane biele, róże, zielenie, niebieskości też.
Trochę zestawień z fioletem:
http://redheadillusion01-20ed.kxcdn....ino-bag-02.jpg
http://images2.chictopia.com/photos/...n-coat_400.jpg
http://bi.gazeta.pl/im/82/ea/13/z208...stylizacje.jpg
https://encrypted-tbn0.gstatic.com/i...bJV41EjZ7wKVPw
http://bi.gazeta.pl/im/0f/b6/15/z227...-roku-2018.jpg
https://www.claudia.pl/media/cache/d...roku-2018.jpeg

Możliwości jest dużo. Ciemnofioletowy płaszcz jest moim zdaniem równie praktyczny co np. granatowy.

Zdjęcie płaszcza i wszystkich moich dodatków. Biorąc pod uwagę moją małą tolerancję dla kontrastów, to chyba lepiej, jakbym miała czapkę i szalik w jednym kolorze.

[pani_smith]

Mi się kontrasty podobają - nie są ostre, wszystko ładnie do siebie pasuje.
zmieniłabym chyba tylko rękawiczki żeby nie było efektu „nie mam raczek” - albo wyraźnie ciemniejsze niż płaszcz, albo bliżej tego blekitu (ten brudny roz tez by pasował choć nie jestem pewna czy nudziakow rece to dobry trop w przypadku rękawiczek)

[martaakow]

Uważam, że każdy z Twoich dodatków pasuje do tego płaszcza.

[chimay]

Napisane przez pani_smith

Mi się kontrasty podobają - nie są ostre, wszystko ładnie do siebie pasuje.
zmieniłabym chyba tylko rękawiczki żeby nie było efektu „nie mam raczek” - albo wyraźnie ciemniejsze niż płaszcz, albo bliżej tego blekitu (ten brudny roz tez by pasował choć nie jestem pewna czy nudziakow rece to dobry trop w przypadku rękawiczek)

Napisane przez martaakow

Uważam, że każdy z Twoich dodatków pasuje do tego płaszcza.

Dzięki

[Greengurl95]

Widzialam ostatnio w stradivarusie

[chimay]

To jeszcze jeden problem z cyklu okrycia zimowe.

Jak nosić puchówkę pod warunkiem, że ma być jak najmniej sportowo? Kurtka taka jak na dole, chciałam właściwie raczej coś do kolana i jak najdrobniej pikowane i zastanawiam się teraz czy szukać dalej czy zostawić tę brązową (bo z tym drobnym pikowaniem i puchem jednocześnie może być problem, a z tworzywa sztucznego nie chcę).

Tylko nie wiem, czy w ogóle mam z czym to nosić i jak to nosić? Skoro nie na sportowo, bez butów typu śniegowce, bikery i inne masywne, męskie fasony, nie z oversajzem i rozmemłanymi swetro-sukienkami, to co w zamian? Dżinsy mam tylko jedne i nie przepadam za nimi. Da się w ogóle nosić takie coś z sukienką/spódnicą i nie wyglądać tak KLIK?

[martaakow]

Napisane przez chimay

To jeszcze jeden problem z cyklu okrycia zimowe.

Jak nosić puchówkę pod warunkiem, że ma być jak najmniej sportowo? Kurtka taka jak na dole, chciałam właściwie raczej coś do kolana i jak najdrobniej pikowane i zastanawiam się teraz czy szukać dalej czy zostawić tę brązową (bo z tym drobnym pikowaniem i puchem jednocześnie może być problem, a z tworzywa sztucznego nie chcę).

Tylko nie wiem, czy w ogóle mam z czym to nosić i jak to nosić? Skoro nie na sportowo, bez butów typu śniegowce, bikery i inne masywne, męskie fasony, nie z oversajzem i rozmemłanymi swetro-sukienkami, to co w zamian? Dżinsy mam tylko jedne i nie przepadam za nimi. Da się w ogóle nosić takie coś z sukienką/spódnicą i nie wyglądać tak KLIK?

Moim zdaniem tutaj tylko dżinsy i botki/kozaki/obuwie sportowe.
I wydaje mi się, że im więcej pikowań, tym bardziej sportowo to wygląda.
Szukałabym czegoś takiego jak ja kupiłam rok temu w reserved:
https://image.ceneostatic.pl/data/pr...rem-czarny.jpg
On nie wygląda mocno sportowo, a jest z naturalnego puchu.

[chimay]

Napisane przez martaakow

Moim zdaniem tutaj tylko dżinsy i botki/kozaki/obuwie sportowe.
I wydaje mi się, że im więcej pikowań, tym bardziej sportowo to wygląda.
Szukałabym czegoś takiego jak ja kupiłam rok temu w reserved:
https://image.ceneostatic.pl/data/pr...rem-czarny.jpg
On nie wygląda mocno sportowo, a jest z naturalnego puchu.

Miałam na myśli coś takiego jak na zdjęciu, ale do kolan, jednak już samo znalezienie przykładu tego, co sobie wymyśliłam, było trudne, a co dopiero znalezienie takiego egzemplarza w sprzedaży i to nie za kilkaset euro.
Nie pomyślałam, żeby iść w stronę jak największych pikowań, rozejrzę się.
Chciałabym, żeby mi to pasowało do botków na słupku i płaskich oraz do wełnianych spodni, bo to moje "wyposażenie" na zimę.

[Luciola88]

Potrzebuję porady, bo własnie zastanawiam się nad kurtką... czy macie doświadczenie z kurtkami dwustronnymi? Zastanawiam się jak się noszą, czy fason jest zachowany zarówno po jednej jak i drugiej stronie, może w ogóle ktoś ma taką to byłoby rewelacyjnie? (https://netmoda.pl/product-pol-14267...rny-zolty.html )

[martaakow]

Napisane przez chimay

Miałam na myśli coś takiego jak na zdjęciu, ale do kolan, jednak już samo znalezienie przykładu tego, co sobie wymyśliłam, było trudne, a co dopiero znalezienie takiego egzemplarza w sprzedaży i to nie za kilkaset euro.
Nie pomyślałam, żeby iść w stronę jak największych pikowań, rozejrzę się.
Chciałabym, żeby mi to pasowało do botków na słupku i płaskich oraz do wełnianych spodni, bo to moje "wyposażenie" na zimę.

Prawdę mówiąc takie pikowanie kojarzy mi się trochę z babcinymi kurtkami. Moja babcia miała podobnie pikowaną, tylko inny fason (taki jak Twojej kurtki/płaszczyka)

[chimay]

Napisane przez martaakow

Prawdę mówiąc takie pikowanie kojarzy mi się trochę z babcinymi kurtkami. Moja babcia miała podobnie pikowaną, tylko inny fason (taki jak Twojej kurtki/płaszczyka)

Moja też, ale mi to w tym przypadku zupełnie nie przeszkadza. "Babciowo i tak lepiej na mnie wygląda niż "sportowo".

[Kafkazmlekiem]

(jestem nowa ale się wtrącam )

Napisane przez chimay

Miałam na myśli coś takiego jak na zdjęciu, ale do kolan, (...) Chciałabym, żeby mi to pasowało do botków na słupku i płaskich oraz do wełnianych spodni, bo to moje "wyposażenie" na zimę.

Mnie się wydaje, że do spodni to każda długość płaszcza będzie pasowała, ale do spódnicy czy sukienki to chyba jednak im krócej tym lepiej (w sensie tak do połowy pośladków na przykład, żeby było dobrze i ciepło).
Dziewczyny mają rację, że chyba im większe (rzadsze) pikowania tym kurtka wygląda mniej sportowo.

[b937e0c478c7f0bdd9edd1f55f22ced0e16f646d]

Napisane przez chimay

To jeszcze jeden problem z cyklu okrycia zimowe.

Jak nosić puchówkę pod warunkiem, że ma być jak najmniej sportowo? Kurtka taka jak na dole, chciałam właściwie raczej coś do kolana i jak najdrobniej pikowane i zastanawiam się teraz czy szukać dalej czy zostawić tę brązową (bo z tym drobnym pikowaniem i puchem jednocześnie może być problem, a z tworzywa sztucznego nie chcę).

Tylko nie wiem, czy w ogóle mam z czym to nosić i jak to nosić? Skoro nie na sportowo, bez butów typu śniegowce, bikery i inne masywne, męskie fasony, nie z oversajzem i rozmemłanymi swetro-sukienkami, to co w zamian? Dżinsy mam tylko jedne i nie przepadam za nimi. Da się w ogóle nosić takie coś z sukienką/spódnicą i nie wyglądać tak KLIK?

Moim zdaniem ta kurtka nie wygląda ani trochę sportowo ale też nie pasuje do zestawienia ze spódnicą, sukienką. Nie przez materiał ale przez długość swoją, to jest najtrudniejsza długość kurtki. Do spódnic i sukienek dobrze wyglądają puchówki w typie puffa lub krótkie do bioder albo długie do kolan (tu zależnie od butów wygląda to dobrze lub nie.

[chimay]

Napisane przez Kafkazmlekiem

(jestem nowa ale się wtrącam )



Mnie się wydaje, że do spodni to każda długość płaszcza będzie pasowała, ale do spódnicy czy sukienki to chyba jednak im krócej tym lepiej (w sensie tak do połowy pośladków na przykład, żeby było dobrze i ciepło).
Dziewczyny mają rację, że chyba im większe (rzadsze) pikowania tym kurtka wygląda mniej sportowo.

[1=b937e0c478c7f0bdd9edd1f 55f22ced0e16f646d;8602439 2]Moim zdaniem ta kurtka nie wygląda ani trochę sportowo ale też nie pasuje do zestawienia ze spódnicą, sukienką. Nie przez materiał ale przez długość swoją, to jest najtrudniejsza długość kurtki. Do spódnic i sukienek dobrze wyglądają puchówki w typie puffa lub krótkie do bioder albo długie do kolan (tu zależnie od butów wygląda to dobrze lub nie.[/QUOTE]

Dzięki, też myślę, że długość jest tu dużym problemem, więc szukam dalej.
Nie rozumiem, czemu ta długość od lat dominuje w sklepach, skoro jest najtrudniejsza do zestawiania W zasadzie jak sobie tak pomyślę, to wszystkie moje okrycia wierzchnie były zawsze do połowy uda, bo takie były w sklepach, więc takie też kupowałam. Mam 163 cm, więc to nie jest kwestia wzrostu.

Nie wiem dokładnie czym jest puffa, google pokazuje mi np coś takiego KLIK, a w takich bezkształtnych fasonach wyglądam bardzo źle, a jakbym coś takiego połączyła ze spódnicą, to wyglądałabym jak bezdomna.

[martaakow]

Napisane przez chimay

Dzięki, też myślę, że długość jest tu dużym problemem, więc szukam dalej.
Nie rozumiem, czemu ta długość od lat dominuje w sklepach, skoro jest najtrudniejsza do zestawiania W zasadzie jak sobie tak pomyślę, to wszystkie moje okrycia wierzchnie były zawsze do połowy uda, bo takie były w sklepach, więc takie też kupowałam. Mam 163 cm, więc to nie jest kwestia wzrostu.

Nie wiem dokładnie czym jest puffa, google pokazuje mi np coś takiego KLIK, a w takich bezkształtnych fasonach wyglądam bardzo źle, a jakbym coś takiego połączyła ze spódnicą, to wyglądałabym jak bezdomna.

Teraz większość płaszczy jest właśnie do kolan i dluższych.
Co akurat dla mnie jest udręką, bo płaszcz do kolan jest na mnie do połowy łydek.

[Kafkazmlekiem]

Płaszcz do kolan to w ogóle jest jakaś masakra, trzeba być wysokim i szczupłym, żeby dobrze leżał. Ja mam taki trochę za pośladki i choćbym chciała go wymienić to trochę nie ma na co, bo jak już długość jest odpowiednia to fason jakiś taki workowaty...

[chimay]

Napisane przez Kafkazmlekiem

Płaszcz do kolan to w ogóle jest jakaś masakra, trzeba być wysokim i szczupłym, żeby dobrze leżał. Ja mam taki trochę za pośladki i choćbym chciała go wymienić to trochę nie ma na co, bo jak już długość jest odpowiednia to fason jakiś taki workowaty...

Mam 163 cm i płaszcz do kolan mnie wysmukla w porównaniu z długością do połowy uda. Płaszcz kończący się w okolicach kolan z reguły przecina nogi w miejscu ich zwężenia, zaś w połowie uda tworzy nienaturalne cięcie sylwetki, które mnie skraca.

[rawita]

Chimay zwróć uwagę na tą https://www.mangooutlet.com/pl/kobie...she.familia;15

Zobaczyłam ją przez przypadek i zaskoczyło mnie, że puchówka może tak fajnie wyglądać zestawiona ze spódnicą.

A co do płaszczy, to ja najsmuklej wyglądam w takich z paskiem w talii i długości parę centymetrów poniżej kolana. Z tym, że jestem dość wysoka i szczupła. Długość do pół uda mnie irytuje, bo ani nie pokazuje formy spódnicy ani do końca nie zakrywa. Kurtka, którą podlinkowałam jest wyjątkiem. Nieco dłuższa przytłaczałaby sylwetkę.

[Alicjako]

Jakie buty zimowe na obcasie do ciemnoszarego płaszcza?
Chciałabym aby to było w miarę modne i nieco oryginalne obuwie ale też bez przesady! No i to byłyby pierwsze buty zimowe nie płaskie...

Mam swoje typy ale chciałam się podpytać bo mam mało doświadczenia w obcasach zimowych i może podpowiecie mi coś o czym bym nie pomyślała
Dzięki z góry za odpowiedzi!

[chimay]

Napisane przez rawita

Chimay zwróć uwagę na tą https://www.mangooutlet.com/pl/kobie...she.familia;15

Zobaczyłam ją przez przypadek i zaskoczyło mnie, że puchówka może tak fajnie wyglądać zestawiona ze spódnicą.

A co do płaszczy, to ja najsmuklej wyglądam w takich z paskiem w talii i długości parę centymetrów poniżej kolana. Z tym, że jestem dość wysoka i szczupła. Długość do pół uda mnie irytuje, bo ani nie pokazuje formy spódnicy ani do końca nie zakrywa. Kurtka, którą podlinkowałam jest wyjątkiem. Nieco dłuższa przytłaczałaby sylwetkę.

Dzięki, ale potrzebuję fasonu idącego za naturalnymi liniami ciała i taliowanego, w takiej dekonstrukcji jak zalinkowana wyglądam jak bezdomna. Generalnie szukam czegoś wyglądającego jak najbardziej podobnie do klasycznego taliowanego płaszcza. Już się nie upieram, że musi być do spódnicy, ale do wełnianych zwężanych spodni i do botków na słupku musi pasować.

[Silence_]

Napisane przez chimay

Dzięki, ale potrzebuję fasonu idącego za naturalnymi liniami ciała i taliowanego, w takiej dekonstrukcji jak zalinkowana wyglądam jak bezdomna. Generalnie szukam czegoś wyglądającego jak najbardziej podobnie do klasycznego taliowanego płaszcza. Już się nie upieram, że musi być do spódnicy, ale do wełnianych zwężanych spodni i do botków na słupku musi pasować.

Może taka jeśli nie zależy Ci na klasycznym kroju płaszcza? IMG_1540415471.823892.jpg
Mierzyłam ja, jest delikatnie taliowana, jeśli jesteś w miarę proporcjonalna to będzie świetnie leżeć. U mnie był z tym problem

W temacie płaszczy, szukam jednego dla siebie, ale sieciówki uparły się na model min do kolan i chyba nie wyglądam w tym najkorzystniej? Szukam klasycznego wełnianego płaszcza, który posłuży mi przez kolejnych kilka lat. Przejrzałam oferty sklepów i większość oferuje coś takiego lub poliestrowe g... Szukać dalej czy zatrzymać któryś z tych?
IMG_1540415730.637992.jpgIMG_1540415743.253838.jpg


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Platynka88]

ten 2 nie jest zły ale szukaj dalej

[chimay]

Napisane przez Silence_

Może taka jeśli nie zależy Ci na klasycznym kroju płaszcza? Załącznik 7644880
Mierzyłam ja, jest delikatnie taliowana, jeśli jesteś w miarę proporcjonalna to będzie świetnie leżeć. U mnie był z tym problem

Chyba się za mało konkretnie wyrażam Mam już wełniany, klasyczny płaszcz. Do niego botki na słupku i drugie płaskie oraz zwężane spodnie wełniane lub spódnice ołówkowe. Jestem ekstremalnie zmarzła i potrzebuję PUCHÓWKI czyli kurtki/płaszcza z wypełnieniem z puchu, który będzie pasować do ww elementów ubioru (z zaznaczeniem, że spódnicę mogę odpuścić). Problem polega na tym, że nie wiem, co taka puchówka musi mieć, żeby pasować do raczej klasycznego, niesportowego, prostego stroju. Przypuszczam, że taki model jak na dole, by zdał egzamin, ale kosztuje jakieś 800 euro

Napisane przez Silence_

W temacie płaszczy, szukam jednego dla siebie, ale sieciówki uparły się na model min do kolan i chyba nie wyglądam w tym najkorzystniej? Szukam klasycznego wełnianego płaszcza, który posłuży mi przez kolejnych kilka lat. Przejrzałam oferty sklepów i większość oferuje coś takiego lub poliestrowe g... Szukać dalej czy zatrzymać któryś z tych?
Załącznik 7644881Załącznik 7644882


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przy Twojej sylwetce i typie urody krótszy płaszczyk by się bardzo dobrze sprawdził.

[mlenka_85]

Napisane przez chimay

Chyba się za mało konkretnie wyrażam Mam już wełniany, klasyczny płaszcz. Do niego botki na słupku i drugie płaskie oraz zwężane spodnie wełniane lub spódnice ołówkowe. Jestem ekstremalnie zmarzła i potrzebuję PUCHÓWKI czyli kurtki/płaszcza z wypełnieniem z puchu, który będzie pasować do ww elementów ubioru (z zaznaczeniem, że spódnicę mogę odpuścić). Problem polega na tym, że nie wiem, co taka puchówka musi mieć, żeby pasować do raczej klasycznego, niesportowego, prostego stroju. Przypuszczam, że taki model jak na dole, by zdał egzamin, ale kosztuje jakieś 800 euro





Przy Twojej sylwetce i typie urody krótszy płaszczyk by się bardzo dobrze sprawdził.

Ja kupiłam w outlecie Ochnika taka puchowkę. Wcześniej uważałam ze tylko płaszcz do business casual a puchowka na sportowo. Jednak ta jest ładnie taliowana, nie pogrubia, pod szyję, ma duży kaptur - można się obyć bez szalika i czapki. Do tego jest bardzo ciepła. Tyle że długość bardziej do spodni.
Zamawiam tez w tamtym roku dłuższy puchowy płaszcz z Massimo ale był ma hiszpańska zimę.

[chimay]

Napisane przez mlenka_85

Ja kupiłam w outlecie Ochnika taka puchowkę. Wcześniej uważałam ze tylko płaszcz do business casual a puchowka na sportowo. Jednak ta jest ładnie taliowana, nie pogrubia, pod szyję, ma duży kaptur - można się obyć bez szalika i czapki. Do tego jest bardzo ciepła. Tyle że długość bardziej do spodni.
Zamawiam tez w tamtym roku dłuższy puchowy płaszcz z Massimo ale był ma hiszpańska zimę.

O, to jest całkiem fajne rozwiązanie. Jedynie wywaliłabym ściągacze przy rękawach albo raczej wolałabym je wszyte w rękaw na równi z jego brzegiem, żeby ich nie było widać. Będę szukać, aż coś się napatoczy tak do 150 euro /500 zł.

[Mineai]

Hej
Nie jestem pewna czy to dobry wątek, ale potrzebuję pomocy w wyborze dodatków. Wybieram się na bal (jednego z wydziałów na mojej uczelni) i wstępnie upatrzyłam sobie granatową sukienkę z szyfonu. Jednak nie mam pomysłu na dodatki, a przy takim dekolcie chyba warto coś mieć na szyi. Bedę wdzięczna za wszelkie sugestie!

[pani_smith]

Napisane przez Mineai

Hej
Nie jestem pewna czy to dobry wątek, ale potrzebuję pomocy w wyborze dodatków. Wybieram się na bal (jednego z wydziałów na mojej uczelni) i wstępnie upatrzyłam sobie granatową sukienkę z szyfonu. Jednak nie mam pomysłu na dodatki, a przy takim dekolcie chyba warto coś mieć na szyi. Bedę wdzięczna za wszelkie sugestie!

to może pokaż tą sukienkę.
posądzasz na nas najwyraźniej o umiejętność czytania w myślach. granat granatowi nie równy, szyfon szyfonowi nie równy, dekolt dekoltowi. twoja uroda i figura też mają znaczenie.