Koty część XIII - Strona 131 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-02-03, 18:54   #3901
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez manymanyways Pokaż wiadomość
Mam problem z zabawą z kotem. Kot bawi się wyłącznie nowymi zabawkami i traci zainteresowanie KAŻDĄ zabawką po JEDNYM (!) dniu. Kupię nową wędkę, kot jest w siódmym niebie, a zabawa jest wręcz książkowa: szybka, intensywna, kot biega za wędką na drapak i z powrotem, a po wszystkim leży zdyszany z językiem na wierzchu. Po zabawie jest jedzenie, toaleta i spanie. Po prostu idealnie. Co z tego, jak następnego dnia zabawka jest kompletnie nieatrakcyjna. Rotacja zabawek nie pomaga. Zabawka potrafi leżeć na szafie poza zasięgiem kota kilka tygodni, po czym ją wyjmuję, a kot i tak się nią nie bawi. Tzn. bawi, ale zabawa jest na pół gwizdka. W trakcie zabawy kot nie jest bardzo skoncentrowany, potrafi strzyc uchem na włączony telewizor, sprawdzać co robi mąż, czy nawet zacząć się myć. Nie ma porządnego biegania, nie ma łańcucha łowieckiego: jeśli kot zabawkę złapie, pacnie ją parę razy łapą, puszcza, odchodzi, zaczaja się, znowu atakuje i odchodzi sam od zabawki. Wiem, że niektórym kotom taka mało intensywna zabawa wystarczy, ale mojemu nie, tym bardziej, że nową zabawką bawi się bardzo szybko i intensywnie. Po takiej zabawie na odwal, nawet jak dostanie smakołyk czy jedzenie, zaraz znowu nas woła żeby go zabawiać albo zmusza nas do zwrócenia na siebie uwagi np. wskakując na stół czy wręcz owijając się wokół łydki. Zabawa nie daje więc ani jemu, ani nam satysfakcji, bo co to za zabawa machać wędką, do której kot podejdzie, pacnie parę razy łapą i w międzyczasie zacznie się myć albo oglądać telewizor. Co mam robić? Próbowałam nawet trzymać zabawki nocą na balkonie, żeby nabrały obcych zapachów, niestety to nie pomaga. Kupię może spray z walerianą, żeby psikać zabawki, ale jakoś wątpię, żeby to pomogło. Kot jest odporny na kocimiętkę i nawet matatabi. Raz kupiłam mu ulubioną myszkę i położyłam na stole (kot jej nie widział), żeby odciąć etykietkę. Na moment się odwróciłam, a kot już był na stole z nową myszą w pysku. Skarciłam go, to wskoczył na stół ponownie, tylko z drugiej strony . Dodam, że dwie identyczne myszy miał na podłodze, no ale właśnie: one były już stare. Co robić? Nie będę kupować kotu codziennie nowych zabawek, bo pójdę z torbami.


Aha, dodam jeszcze, że nowe zabawki typu kulka z papieru/folii aluminiowej czy papierek po cukierku nie wzbudzają żadnego zainteresowania, nawet przywiązane do sznurka. Te to mu mogę produkować codziennie, tylko co z tego.
Zasadniczo nie ma w zachowaniu twojego kota nic nadzwyczajnego. Może nagradzaj go przysmakami po zabawie? Żeby mu się to bardziej kojarzyło z cyklem łowieckim.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-03, 19:19   #3902
manymanyways
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 823
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez manymanyways Pokaż wiadomość
Po takiej zabawie na odwal, nawet jak dostanie smakołyk czy jedzenie, zaraz znowu nas woła żeby go zabawiać albo zmusza nas do zwrócenia na siebie uwagi np. wskakując na stół czy wręcz owijając się wokół łydki.
[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87558734]Zasadniczo nie ma w zachowaniu twojego kota nic nadzwyczajnego. Może nagradzaj go przysmakami po zabawie? Żeby mu się to bardziej kojarzyło z cyklem łowieckim.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


On dostaje przysmak albo porcję jedzenia po zabawie. Nawet takiej na odwal i nawet, jak ofiary nie "złapał", tylko przerwał zabawę jako mało satysfakcjonującą i sobie poszedł. Bawię się z nim też zwykle na głodniaka, żeby go zmotywować. Nawet rano, zanim wyjdę do pracy i zanim kot dostanie śniadanie, jest zabawa: nawet wtedy jest taka na odwal, mimo że kot jest pełen energii po przespanej nocy i że jest głodny.

Nie wiem, dla mnie to dziwne. Jak jestem u jakichś zakoconych znajomych i wezmę jakąkolwiek wędkę, to ich kot zazwyczaj bardzo chętnie się bawi, choćby miał 9 lat. Nasz to jeszcze kociak, 7 miesięcy. Energii ma dużo, bo po takiej niesatysfakcjonującej zabawie potrafi próbować np. skakać na zasłony i strasznie marudzi, żeby go zabawiać, a jak go zabawiasz, to efekt jest właśnie taki. Modyfikacja zabawek jakimiś wstążkami/gumkami do włosów też nie daje rezultatów, więc myślę, że chodzi o to, że zabawka przesiąka znajomym zapachem i w oczach kota jest już "zabita", więc nieatrakcyjna.
manymanyways jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-04, 07:25   #3903
bernikula
mOLDerator
 
Avatar bernikula
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 10 367
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
Jakie cudne futra

Czy Wasze koty poluja np. na muchy czy robaki?
Moj juz dwa razy mial stycznosc z karaluchem (australijska codziennosc ) i calkowicie to olal, nawet sie nie zainteresowal co to jest to smieszne cos co sie rusza, a kot kolezanki jest jak robakowy terminator i sie zastanawiam, czy moze moge jakos tego mojego nauczyc, zeby sie do czegos przydal
Jasne, że poluje Muchy łapie w locie i je zjada Nawet nie wiesz kiedy, gdzie i jak, zaraz przyczai i siup- po temacie
Nasz Tajguś został akrobatą
P.S. Nie wiem czemu zdjęcie wgrywa się bokiem..
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG-4209.jpg (88,6 KB, 36 załadowań)
__________________


Insta
bernikula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-04, 07:30   #3904
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez bernikula Pokaż wiadomość
Jasne, że poluje Muchy łapie w locie i je zjada Nawet nie wiesz kiedy, gdzie i jak, zaraz przyczai i siup- po temacie
Nasz Tajguś został akrobatą
P.S. Nie wiem czemu zdjęcie wgrywa się bokiem..
Jaki cudny A polowania na owady zazdroszcze, ostatnio karaluch wszedl Bowiemu do miski, ja oczywiscie wpadlam w histerie, a kot obrocil sie na piecie i sobie poszedl w sina dal
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-04, 11:08   #3905
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
Jaki cudny A polowania na owady zazdroszcze, ostatnio karaluch wszedl Bowiemu do miski, ja oczywiscie wpadlam w histerie, a kot obrocil sie na piecie i sobie poszedl w sina dal

Nie ma czego zazdrościć, bo kot może się zatruć (owadem, bakteriami, które przenosi), chityna drażni przewód pokarmowy, kot wiele razy zwraca. Nic fajnego. Moja kotka poluje na ćmy i zawsze jest problem.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-04, 11:14   #3906
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość
Nie ma czego zazdrościć, bo kot może się zatruć (owadem, bakteriami, które przenosi), chityna drażni przewód pokarmowy, kot wiele razy zwraca. Nic fajnego. Moja kotka poluje na ćmy i zawsze jest problem.
W sumie racja. Kotka kolezanki zabija robale, ale ich nie zjada. Na szczescie karaluchy u nas w mieszkaniu pojawiaja sie sporadycznie, bo wszystko mamy osiatkowane i rzadko zostawiamy otwarte drzwi na balkon.
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-04, 11:44   #3907
martaakow
Zakorzenienie
 
Avatar martaakow
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
Koty sa o wiele czystsze od psow.
Oj tak, dla mnie najokropniejsze w psach jest to tarzanie się we wszystkim co brudne i śmierdzące.

Cytat:
Napisane przez Tajfa Pokaż wiadomość
No to zazdroszczę kotów które „nie pchają się do lodówek”.

Nasz kot musi spróbować wszystkiego- dosłownie!

Próbuje a jak mu nie smakuje to wypluwa, próbuje dosłownie wszystkiego, jak cokolwiek na blacie w garnku stoi to jest tak ciekawy co tam jest, ze nauczył się już podnosić pokrywki. Kradzieże są tez na porządku dziennym 😉
Nasz tak samo
Niech tylko jakiś okruszek zostanie na blacie czy upadnie na podłogę, to kot na pewno spróbuje to zjeść. Oczywiście zaraz wypluje, więc mam wtedy takie kocie splunięcia w różnych miejscach w mieszkaniu...
A co do kradzieży, to to samo - jak przyszli znajomi, postawiliśmy miskę z chipsami na stole, ledwo się odwróciliśmy i kot na stole, ukradł chipsa z miski i uciekał zaraz. Nie zjadł tego, od razu mu zresztą zabraliśmy, ale teraz to już naprawdę pilnujemy, bo po co ma tę sól z przekąsek zlizać.
Kiedyś też dopadł chleba z masłem i to masło zaczął zlizywać.
Tylko kawa go odstrasza od zaglądania nam w talerze i kubki. Tak to wścieku dostaje jakiegoś. Jakbyśmy go głodzili.

Cytat:
Napisane przez Ingrid80 Pokaż wiadomość
O mleku wiem, ale maślanka jest jakby przetworzona już... Jak biały ser np

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nic mlecznego nie wolno kotu podawać.
Nam się jedynie zdarzało posmarować karmę jogurtem naturalnym, ale teraz wiem, że lepszy do tego jest gęsi smalec. Zresztą nie ma już takich problemów z jedzeniem.

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
Jakie cudne futra

Czy Wasze koty poluja np. na muchy czy robaki?
Moj juz dwa razy mial stycznosc z karaluchem (australijska codziennosc ) i calkowicie to olal, nawet sie nie zainteresowal co to jest to smieszne cos co sie rusza, a kot kolezanki jest jak robakowy terminator i sie zastanawiam, czy moze moge jakos tego mojego nauczyc, zeby sie do czegos przydal
Tak, mój poluje i zjada rybiki.
I wścieka się, jak zobaczy jakąś muszkę na ścianie i nie może jej sięgnąć. Jaka to jest rozpacz.

Cytat:
Napisane przez Smerfetka696969 Pokaż wiadomość
Hej, pytam w imieniu siostry jej kotka jest w ciąży a że mieszka w Anglii to weterynarz nie wie kiedy ta kotka urodzi(cala Anglia xd) jak była 20go to kotki miały 3cm.

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka
Ale gdzie to pytanie?
martaakow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-02-04, 11:46   #3908
Smerfetka696969
Zakorzenienie
 
Avatar Smerfetka696969
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 15 487
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez martaakow Pokaż wiadomość
Oj tak, dla mnie najokropniejsze w psach jest to tarzanie się we wszystkim co brudne i śmierdzące.







Nasz tak samo

Niech tylko jakiś okruszek zostanie na blacie czy upadnie na podłogę, to kot na pewno spróbuje to zjeść. Oczywiście zaraz wypluje, więc mam wtedy takie kocie splunięcia w różnych miejscach w mieszkaniu...

A co do kradzieży, to to samo - jak przyszli znajomi, postawiliśmy miskę z chipsami na stole, ledwo się odwróciliśmy i kot na stole, ukradł chipsa z miski i uciekał zaraz. Nie zjadł tego, od razu mu zresztą zabraliśmy, ale teraz to już naprawdę pilnujemy, bo po co ma tę sól z przekąsek zlizać.

Kiedyś też dopadł chleba z masłem i to masło zaczął zlizywać.

Tylko kawa go odstrasza od zaglądania nam w talerze i kubki. Tak to wścieku dostaje jakiegoś. Jakbyśmy go głodzili.







Nic mlecznego nie wolno kotu podawać.

Nam się jedynie zdarzało posmarować karmę jogurtem naturalnym, ale teraz wiem, że lepszy do tego jest gęsi smalec. Zresztą nie ma już takich problemów z jedzeniem.







Tak, mój poluje i zjada rybiki.

I wścieka się, jak zobaczy jakąś muszkę na ścianie i nie może jej sięgnąć. Jaka to jest rozpacz.







Ale gdzie to pytanie?
A no tak pytanie to na kiedy by był termin porodu kotki

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka
__________________
Nie używamy cukru

10.03.2019 tp
17.03.2019-Zuzia
Smerfetka696969 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-04, 11:49   #3909
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Koty część XIII

Co do pchania sie do lodowek, to za kazdym razem jak cos z mezem jemy, to kot oczywiscie miauczy, ale jak sobie powacha to nasze jedzenie, to kompletnie traci zainteresowanie. Zwlaszcza upodobal sobie napoje, dzisiaj rano kilka razy mi prawie wsadzil caly leb do kubka z kawa, a teraz obwachal kieliszek z winem
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-04, 11:56   #3910
bernikula
mOLDerator
 
Avatar bernikula
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 10 367
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość
Nie ma czego zazdrościć, bo kot może się zatruć (owadem, bakteriami, które przenosi), chityna drażni przewód pokarmowy, kot wiele razy zwraca. Nic fajnego. Moja kotka poluje na ćmy i zawsze jest problem.
Tak, tylko z drugiej strony jak powstrzymać kota, który poluje w wyniku naturalnego instynktu nie mam nawet pomysłu, zresztą jest to chwila moment i muchy nie ma. Nie wiem, czy mam to aż tak mocno demonizować.
__________________


Insta
bernikula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-04, 12:39   #3911
martaakow
Zakorzenienie
 
Avatar martaakow
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
Co do pchania sie do lodowek, to za kazdym razem jak cos z mezem jemy, to kot oczywiscie miauczy, ale jak sobie powacha to nasze jedzenie, to kompletnie traci zainteresowanie. Zwlaszcza upodobal sobie napoje, dzisiaj rano kilka razy mi prawie wsadzil caly leb do kubka z kawa, a teraz obwachal kieliszek z winem
U mojego to zależy co jemy - jak wędlinę, jajka, mięso, to chwila nieuwagi i kot by porwał nasze jedzenie. Zestawiamy go ze stołu raz za razem. W końcu się nudzi albo ogarnia, że mu nie wolno i siedzi i się gapi. Czasem pójdzie zjeść swoje w tym czasie.
Jak jem jakąś owsiankę czy inne dania bezmięsne, to jak powącha, traci zainteresowanie.

Cytat:
Napisane przez bernikula Pokaż wiadomość
Tak, tylko z drugiej strony jak powstrzymać kota, który poluje w wyniku naturalnego instynktu nie mam nawet pomysłu, zresztą jest to chwila moment i muchy nie ma. Nie wiem, czy mam to aż tak mocno demonizować.
Moim zdaniem się nie da.
I też bym nie demonizowała. Warto tylko uważać na owady żądlące, bo kot głupi i na osę też się rzuci.



A co do pytania o ciążę kotki - chyba nikt tu na to nie odpowie. Ja przynajmniej nie mam pojęcia o kocich ciążach.
Swoją drogą kotka powinna być wykastrowana!
martaakow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-02-04, 13:00   #3912
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez martaakow Pokaż wiadomość
U mojego to zależy co jemy - jak wędlinę, jajka, mięso, to chwila nieuwagi i kot by porwał nasze jedzenie. Zestawiamy go ze stołu raz za razem. W końcu się nudzi albo ogarnia, że mu nie wolno i siedzi i się gapi. Czasem pójdzie zjeść swoje w tym czasie.
Jak jem jakąś owsiankę czy inne dania bezmięsne, to jak powącha, traci zainteresowanie.
To u nas niewazne, co jemy, jak juz sobie powacha, to jest usatysfakcjonowany.
Ale zanim sobie powacha, to normalnie by wszedl na talerz najchetniej
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-04, 13:03   #3913
52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 35 673
Dot.: Koty część XIII

U nas dwa pchają głowy do szklanek z woda a jeden zawsze podkrada cukierki w papierku z miski na stole i ucieka z nimi złodziej mały - nie je ich oczywiście i nie zostawiamy już na widoku ale czasami jak są na wierzchu to złodziejaszek się mu włącza
52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-04, 13:09   #3914
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Koty część XIII

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;87560699]U nas dwa pchają głowy do szklanek z woda a jeden zawsze podkrada cukierki w papierku z miski na stole i ucieka z nimi złodziej mały - nie je ich oczywiście i nie zostawiamy już na widoku ale czasami jak są na wierzchu to złodziejaszek się mu włącza [/QUOTE]

To u nas niewazne, co jest w szklance czy kieliszku, kocia inspekcja jest obowiazkowa
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-05, 23:38   #3915
Tajfa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 197
Dot.: Koty część XIII

Oooo z tym polowaniem to tak „na dwa razy” bym powiedziała.

Nasz kot łapie muchy i wszystko co lata, ale zawsze boje się, ze złapie osę albo pszczole, u nas masowe ilości, bo sąsiedzi z naprzeciwka maja balkon pełen kwiatów.

Plus jest taki, ze on jak widzi jakieś coś latające to wydaje tak charakterystyczny dźwięk, ze od razu wiemy, ze poluje i mamy możliwość pozbyć się owada. Nauczyl się tego, bo jak np mucha jest wysoko to go podnosiłam i mógł ja łapkami złapać a potem sruuuu do kosza. Do tej pory tak próbujemy polować tylko cieżko mi już go pod sufit podstawiać i tak trzymać bo wazy już ponad 6 kg 😁ale znać daje nadal.

Chwale się: nauczyłam sie, choć do nauki niewiele,

Suszyć kotu mięso, uwielbia je!

A co do zabawy i miauczenia....

Nasz kot robi tak, ze jak uważa, ze za mało mu uwagi poświęcam (tak! Tylko mi tak robi!) to idzie w miejsce gdzie stoją storczyki i miaucząc się bawi tymi świezymi pędami, w rezultacie łamie je. Z jedenastu kwiatków do kwitnienia udało się dojść trzem😑

Firanki również mamy do wymiany, bo stoi pod oknem balkonowym i się drze, żeby mu go otworzyć po czym

ucieka bo mu za zimno- No i wiesza się z krzykiem na firankach w sensie „zrób żeby było cieplej”- on uwielbia siedzieć na balkonie .

A obecny hit- takie coś do siedzenia wypełnione kuleczkami jakby styropianu, pokochał, a jak siadam na tym to mnie podgryza i wygania 😁

Plus: sąsiadka wyjechała, mam dodatkowo jej koty do głaskania 😁😁😁
Tajfa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-06, 07:42   #3916
bernikula
mOLDerator
 
Avatar bernikula
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 10 367
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez Tajfa Pokaż wiadomość
Oooo z tym polowaniem to tak „na dwa razy” bym powiedziała.

Nasz kot łapie muchy i wszystko co lata, ale zawsze boje się, ze złapie osę albo pszczole, u nas masowe ilości, bo sąsiedzi z naprzeciwka maja balkon pełen kwiatów.

Plus jest taki, ze on jak widzi jakieś coś latające to wydaje tak charakterystyczny dźwięk, ze od razu wiemy, ze poluje i mamy możliwość pozbyć się owada. Nauczyl się tego, bo jak np mucha jest wysoko to go podnosiłam i mógł ja łapkami złapać a potem sruuuu do kosza. Do tej pory tak próbujemy polować tylko cieżko mi już go pod sufit podstawiać i tak trzymać bo wazy już ponad 6 kg 😁ale znać daje nadal.

Chwale się: nauczyłam sie, choć do nauki niewiele,

Suszyć kotu mięso, uwielbia je!

A co do zabawy i miauczenia....

Nasz kot robi tak, ze jak uważa, ze za mało mu uwagi poświęcam (tak! Tylko mi tak robi!) to idzie w miejsce gdzie stoją storczyki i miaucząc się bawi tymi świezymi pędami, w rezultacie łamie je. Z jedenastu kwiatków do kwitnienia udało się dojść trzem😑

Firanki również mamy do wymiany, bo stoi pod oknem balkonowym i się drze, żeby mu go otworzyć po czym

ucieka bo mu za zimno- No i wiesza się z krzykiem na firankach w sensie „zrób żeby było cieplej”- on uwielbia siedzieć na balkonie .

A obecny hit- takie coś do siedzenia wypełnione kuleczkami jakby styropianu, pokochał, a jak siadam na tym to mnie podgryza i wygania 😁

Plus: sąsiadka wyjechała, mam dodatkowo jej koty do głaskania 😁😁😁
Jak to się robi?
__________________


Insta
bernikula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-06, 08:20   #3917
52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 35 673
Koty część XIII

Ja tez już od kiedy zaczelam barfa robić to dodatkowo susze mięso na przekąski dla kotów, tak po prostu w suszarce (taka zwykła do owoców grzybów utd).
52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-06, 09:08   #3918
Tajfa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 197
Dot.: Koty część XIII

Bardzo łatwo 😁

Mięso kroisz na możliwie cienkie paseczki i wkładasz do piekarnika na 50-60 stopni na jakieś 5 godzin, No musisz sprawdzać kiedy jest całkiem wysuszone. Możesz zostawić leciutko uchylone drzwiczki, żeby wilgoć uciekała, można włączyć pod koniec termoobieg. Tylko połóż sobie coś na spod piekarnika bo będzie kapać z tego mięsa.

Ja najpierw wieszałam na tej takiej kratce co jest w piekarniku a teraz żeby moc więcej na raz zrobić wieszam na patykach do szaszłyków które kładę na kratce.

Kotu baaardzo to smakuje a ja przynajmniej wiem, ze jakiegoś gowna nie je 😉
Tajfa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-06, 12:14   #3919
bernikula
mOLDerator
 
Avatar bernikula
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 10 367
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez Tajfa Pokaż wiadomość
Bardzo łatwo 😁

Mięso kroisz na możliwie cienkie paseczki i wkładasz do piekarnika na 50-60 stopni na jakieś 5 godzin, No musisz sprawdzać kiedy jest całkiem wysuszone. Możesz zostawić leciutko uchylone drzwiczki, żeby wilgoć uciekała, można włączyć pod koniec termoobieg. Tylko połóż sobie coś na spod piekarnika bo będzie kapać z tego mięsa.

Ja najpierw wieszałam na tej takiej kratce co jest w piekarniku a teraz żeby moc więcej na raz zrobić wieszam na patykach do szaszłyków które kładę na kratce.

Kotu baaardzo to smakuje a ja przynajmniej wiem, ze jakiegoś gowna nie je 😉
Ok, i jeszcze jedno pytanie, może i głupie, a dla mnie ważne, ale czy to nie śmierdzi w domu podczas tego procesu suszenia?
__________________


Insta
bernikula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-02-06, 12:23   #3920
Tajfa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 197
Dot.: Koty część XIII

Według mnie nie 😁

Ta temperatura jest bardzo niska, ja przynajmniej nic nie czułam, ale... lepiej się wwącham następnym razem.

No i folia albo papier pod spodem jest ważny bo pewnie jak by to kapało i sie paliło, to by mogło lekko cuchnąc 😉
Tajfa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-06, 12:27   #3921
bernikula
mOLDerator
 
Avatar bernikula
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 10 367
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez Tajfa Pokaż wiadomość
Według mnie nie 😁

Ta temperatura jest bardzo niska, ja przynajmniej nic nie czułam, ale... lepiej się wwącham następnym razem.

No i folia albo papier pod spodem jest ważny bo pewnie jak by to kapało i sie paliło, to by mogło lekko cuchnąc 😉
Ok, dzięki, może się odważę i spróbuję
__________________


Insta
bernikula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-06, 13:17   #3922
21kasia21
Work, work, work
 
Avatar 21kasia21
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 246
Dot.: Koty część XIII

Dziewczyny są jakieś naturalne odstraszacze zapachowe dla kotów?
Bezpieczne dla kota i dziecka oczywiście

Mój kot zaczął obgryzać takie puzzle piankowe dla dzieci.
Raz mniej, raz więcej, ale każdego ranka coś leży poćwiartowanego

Myślałam o spryskaniu tego wodą z cytryną.
A może jest coś jeszcze polecanego?
__________________
"...są w życiu chwile, w których trzeba podjąć ryzyko i dać się ponieść szaleństwu."
mikroREKLAMA
*** Szukasz oryginalnego prezentu na ślub, urodziny, rocznicę, komunię albo chrzciny? ***
Projektowanie i realizacja indywidualnych zamówień: prezentów rocznicowych, podziękowań dla gości, figurek na tort, kolczyków, magnesów itp.

Ta reklama pokazywana jest pod 3 246 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
21kasia21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-06, 19:30   #3923
HolyParanoid
Zadomowienie
 
Avatar HolyParanoid
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 1 551
Dot.: Koty część XIII

Są dostępne takie odstraszacze w sprayu, ale przynajmniej w moim przypadku - nic nie dają.

Najlepiej chować takie rzeczy przed kotem, bo konsekwencje mogą być bardzo przykre. Wetka mi mówiła, że hitem ostatnio są u nich wyciągane z jelit piankowe separatory do pedicure... A taka operacja i leczenie po niej, to nie dość że cierpienie dla kota to jeszcze boli w portfel. W zeszłym roku wyciąganie kawałka zabawki z kota kosztowało mnie w sumie ok. 2 tys.
__________________
"Ils s'aiment comme des enfants
Amour plein d'espoir impatient
Et malgre les regards
Remplis de desespoir
Malgre les statistiques
Ils s'aiment comme des enfants"
HolyParanoid jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-06, 19:52   #3924
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez HolyParanoid Pokaż wiadomość
Są dostępne takie odstraszacze w sprayu, ale przynajmniej w moim przypadku - nic nie dają.

Najlepiej chować takie rzeczy przed kotem, bo konsekwencje mogą być bardzo przykre. Wetka mi mówiła, że hitem ostatnio są u nich wyciągane z jelit piankowe separatory do pedicure... A taka operacja i leczenie po niej, to nie dość że cierpienie dla kota to jeszcze boli w portfel. W zeszłym roku wyciąganie kawałka zabawki z kota kosztowało mnie w sumie ok. 2 tys.
Dokładnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-06, 21:46   #3925
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez HolyParanoid Pokaż wiadomość
Są dostępne takie odstraszacze w sprayu, ale przynajmniej w moim przypadku - nic nie dają.
U mnie tak samo, za pierwszym razem mu nie pasowal zapach, a potem juz bylo mu wszystko jedno.
Tak samo z odkurzaczem - bal sie tylko za pierwszym razem.
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-07, 07:21   #3926
bernikula
mOLDerator
 
Avatar bernikula
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 10 367
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
Tak samo z odkurzaczem - bal sie tylko za pierwszym razem.
Nasz niestety panicznie boi się odkurzacza jak odkurzamy ktoś musi go trzymać na rękach, bo ucieka w popłochu.
__________________


Insta
bernikula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-07, 09:11   #3927
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez bernikula Pokaż wiadomość
Nasz niestety panicznie boi się odkurzacza jak odkurzamy ktoś musi go trzymać na rękach, bo ucieka w popłochu.
Czasami mam wrazenie, ze moj sie niczego chyba nie boi.
Probowalam go zaprzyjaznic z kotka kolezanki, bo kolezanka leci za 2 tygodnie do Malezji na kilka dni i zamiast oddac kotke do zwierzecego hotelu chciala, zeby zostala u nas. Tylko jej kotka nie lubi ZADNYCH zwierzakow i nasz Bowie nie byl wyjatkiem. Kelly przywiozla ja do nas chyba 6-7 razy i za kazdym razem albo nie wychodzila z transportera, albo znalazla jakis kacik do schowania sie i tam siedziala kilka godzin. I syczala na Bowiego caly czas. Raz jej odsyczal, to sie wystraszyla, wiec stwierdzilysmy z kolezanka, ze moze ona sie po prostu boi. No to chcialysmy sprawdzic co sie stanie, jak Libby bedzie na swoim wlasnym terytorium. Zawiozlam Bowiego do Kelly i co? Libby na niego syczy, a on ma to gdzies i dzielnie bada teren. Libby sie schowala przed nim pod lozkiem w innym pokoju, a on dalej eksploruje, rozpetala sie bardzo silna burza, to tez go nie wystraszylo, mam nieustraszonego kota chyba
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-07, 10:15   #3928
bernikula
mOLDerator
 
Avatar bernikula
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 10 367
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
Czasami mam wrazenie, ze moj sie niczego chyba nie boi.
Probowalam go zaprzyjaznic z kotka kolezanki, bo kolezanka leci za 2 tygodnie do Malezji na kilka dni i zamiast oddac kotke do zwierzecego hotelu chciala, zeby zostala u nas. Tylko jej kotka nie lubi ZADNYCH zwierzakow i nasz Bowie nie byl wyjatkiem. Kelly przywiozla ja do nas chyba 6-7 razy i za kazdym razem albo nie wychodzila z transportera, albo znalazla jakis kacik do schowania sie i tam siedziala kilka godzin. I syczala na Bowiego caly czas. Raz jej odsyczal, to sie wystraszyla, wiec stwierdzilysmy z kolezanka, ze moze ona sie po prostu boi. No to chcialysmy sprawdzic co sie stanie, jak Libby bedzie na swoim wlasnym terytorium. Zawiozlam Bowiego do Kelly i co? Libby na niego syczy, a on ma to gdzies i dzielnie bada teren. Libby sie schowala przed nim pod lozkiem w innym pokoju, a on dalej eksploruje, rozpetala sie bardzo silna burza, to tez go nie wystraszylo, mam nieustraszonego kota chyba
O widzisz, a nasz MCO jest bojaźliwy, ale ponoć ta rasa tak ma, że tylko wyglądem mogą być dla niektórych "straszne", a tak to szybciej uciekną niż zaatakują. Zresztą nasze wszystkie zwierzęta, jakie mieliśmy (psy) to zawsze były takie rozpieszczone ciapki



My też dość często podróżujemy i też się bałam, co ja z kotem zrobię, teściowa najpierw powiedziała ŻADNEGO KOTA. No i zonk. Umówiłam się z sąsiadką, że będzie codziennie przychodziła. Jak teściowa to usłyszała to ona chce kota. No ok. Zawieźliśmy przed wyjazdem do Maroka. Zakochała się! Pyta teraz cały czas kiedy wyjeżdżamy i kiedy kota dostanie My lecimy pod koniec miesiąca znowu, więc czeka już jak na szpilkach.
__________________


Insta
bernikula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-07, 10:38   #3929
52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 35 673
Dot.: Koty część XIII

Ja bym nie przeżyła zostawić moje kocie dzieci w hotelu, mam zaufana petsitterke która odwiedza kociaki 2-3 razy dziennie
52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-07, 10:40   #3930
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez bernikula Pokaż wiadomość
O widzisz, a nasz MCO jest bojaźliwy, ale ponoć ta rasa tak ma, że tylko wyglądem mogą być dla niektórych "straszne", a tak to szybciej uciekną niż zaatakują. Zresztą nasze wszystkie zwierzęta, jakie mieliśmy (psy) to zawsze były takie rozpieszczone ciapki



My też dość często podróżujemy i też się bałam, co ja z kotem zrobię, teściowa najpierw powiedziała ŻADNEGO KOTA. No i zonk. Umówiłam się z sąsiadką, że będzie codziennie przychodziła. Jak teściowa to usłyszała to ona chce kota. No ok. Zawieźliśmy przed wyjazdem do Maroka. Zakochała się! Pyta teraz cały czas kiedy wyjeżdżamy i kiedy kota dostanie My lecimy pod koniec miesiąca znowu, więc czeka już jak na szpilkach.
Moj tez nie atakuje, chyba ze moje stopy poruszajace sie pod kocem
Zazdroszcze tesciowej, moja nie ma pojecia, jak sie zajmowac kotami, bo w zyciu nie miala z kotem do czynienia. To jednak nie lezy w chinskiej kulturze, zeby miec kota jako zwierze domowe.
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-11-25 21:51:41


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:37.