Mamusie KWIETNIOWE 2020

[Curly81]

Witam

Napisane przez sylwiak854

Curly ja jeżdżę do Bat-Med do Radomia mam bliżej, poza tym w Unicare chyba na Remblinskiej w Warszawie
Dalej nie wiem





Ooooo super Daj znać jak wrażenia
Mam nadzieje, ze będziesz zadowolona, bywa specyficzny ale jest bardzo dokładny.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Umówiłam siędo niego na 21 września. Przyjmuje jeszcze na Wilanowie, mam duuużo bliżej niż na Rembielińską. Jakoś ta lekarz nie zdobyła mojej sympatii i nie czuję się przy niej bezpiecznie jak wyskakuje z takimi tekstami,że miałabym rodzić naturalnie takie duże dziecko. Mam jeszcze pytanie, czy na tej wizycie za 200zł zrobi mi w cenie usg transwaginalne?Bo u mojej obecnej Pani dr płaciłam 200zł na wizytę i 150zł za usg, co jest zdzierstwem roku!!!!!!

Napisane przez buli_szufla

Boże jakie to straszne!! dzieci potrafią być okrutne, ale nie miesci mi się w glowie skad się to bierze... Ja chyba jednak pogadałabym z ich rodzicami, niech im trochę wtłuką do glowy ze z takich rzeczy się nie zartuje nie przejmuj się tym, wszystko będzie dobrze!

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ----------

niewiem jak to się stało ze pokazalo ze Haneczka to napisala a nie Curly nie ogarniam tego wizazu

Mnie zamurowało jak mi córka to powtórzyła i pierwszy mój odruch był taki,żeby nastęonego dnia pójść do wychowawcy na skargę..., ale córka mnie powstrzymała,że Ci chłopcy będą jej bardziej dokuczać,że jest skarżypyta itd. Sama już nie wiem co robić. Nie chcę pogorszyć. Te dzieci są okropne. Rozwydrzone strasznie. Szkoła prywatna. Kilkoro dzieci ma rodziców, którzy pracują w tej szkole i czują się tak pewnie,że szok. Jeden, który najbardziej Ali dokucza Ananas, ma matkę, która uczy jednego z przedmiotów moją córkę i nie chce,żeby na niej się potem mściła. Ale chora sytuacja.

Napisane przez Rybaa

Ja w środę idę na prenatalne na Karową, zobaczę jakie bedę miała odczucia i może tam mogłabym rodzić... podobno dobry szpital, ciekawe jaki personel

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja miałam rodzić na Karowej, ale teraz zmieniam zdanie i jestem bardziej za Solcem. Dołączyłam do grupy na fb gdzie rodzić w Warszawie i czytam opinie. Jednak więcej przemawia za Solcem. Ojciec może być z matką i dzieckiem od razu po cc i kangurować dziecko. Położne podobno pomagają po cesarce w opiece na dzieckiem. Mi na Żelaznej pies z kulawą nogą po cc nie pomógł Musiałam dziecko 4600g sama przewijać i nosić jak płakało po takim zabiegu! Gdzie mi dżwigać nie można było. Taki paradoks.

[sylwiak854]

Napisane przez Curly81

Witam





Umówiłam siędo niego na 21 września. Przyjmuje jeszcze na Wilanowie, mam duuużo bliżej niż na Rembielińską. Jakoś ta lekarz nie zdobyła mojej sympatii i nie czuję się przy niej bezpiecznie jak wyskakuje z takimi tekstami,że miałabym rodzić naturalnie takie duże dziecko. Mam jeszcze pytanie, czy na tej wizycie za 200zł zrobi mi w cenie usg transwaginalne?Bo u mojej obecnej Pani dr płaciłam 200zł na wizytę i 150zł za usg, co jest zdzierstwem roku!!!!!!







Mnie zamurowało jak mi córka to powtórzyła i pierwszy mój odruch był taki,żeby nastęonego dnia pójść do wychowawcy na skargę..., ale córka mnie powstrzymała,że Ci chłopcy będą jej bardziej dokuczać,że jest skarżypyta itd. Sama już nie wiem co robić. Nie chcę pogorszyć. Te dzieci są okropne. Rozwydrzone strasznie. Szkoła prywatna. Kilkoro dzieci ma rodziców, którzy pracują w tej szkole i czują się tak pewnie,że szok. Jeden, który najbardziej Ali dokucza Ananas, ma matkę, która uczy jednego z przedmiotów moją córkę i nie chce,żeby na niej się potem mściła. Ale chora sytuacja.





Ja miałam rodzić na Karowej, ale teraz zmieniam zdanie i jestem bardziej za Solcem. Dołączyłam do grupy na fb gdzie rodzić w Warszawie i czytam opinie. Jednak więcej przemawia za Solcem. Ojciec może być z matką i dzieckiem od razu po cc i kangurować dziecko. Położne podobno pomagają po cesarce w opiece na dzieckiem. Mi na Żelaznej pies z kulawą nogą po cc nie pomógł Musiałam dziecko 4600g sama przewijać i nosić jak płakało po takim zabiegu! Gdzie mi dżwigać nie można było. Taki paradoks.

O czyli za tydzień w sobotę super, będę czekać na Twoja opinie o nim
Ja w cenie 200 zł siedzę u niego ok 30-40 minut ale czas zlatuje bardzo szybko, na każdej wizycie jest kontrola wagi, ciśnienia, omówienie poprzednich badań, rozmowa i badanie podstawowe (sprawdza szyjkę itp itd) oraz robi usg
Znaczy ja tak miałam dotychczas na wszystkich wizytach

Kurczę ja się zastanawiałam nad Żelazna i Karowa właśnie... najbliżej mam Radom albo Grójec ale podziękuje


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Haneczka1122334445]

Napisane przez sylwiak854

O czyli za tydzień w sobotę super, będę czekać na Twoja opinie o nim
Ja w cenie 200 zł siedzę u niego ok 30-40 minut ale czas zlatuje bardzo szybko, na każdej wizycie jest kontrola wagi, ciśnienia, omówienie poprzednich badań, rozmowa i badanie podstawowe (sprawdza szyjkę itp itd) oraz robi usg
Znaczy ja tak miałam dotychczas na wszystkich wizytach

Kurczę ja się zastanawiałam nad Żelazna i Karowa właśnie... najbliżej mam Radom albo Grójec ale podziękuje


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja też Ci odradzam Radom. Koleżanka tam rodziła i tragedia. Pierwsze dziecko, ona drobna, poród szybko postępował, na koniec nie miała siły przeć, zaczynała mdleć to jej lekarz praktycznie wycisnoł małą z brzucha i nikt się nawet nie zapytał jej o zdanie czy może to zrobić. Skutki były takie że mała faktycznie urodziła się trochę szybciej ale ona cała popękała i potem jej to kijowo zaszyli. Przez pół roku się z tym męczyła bo jej się nie chciało to wygoić. Tragedia...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sylwiak854]

Napisane przez Haneczka1122334445

Ja też Ci odradzam Radom. Koleżanka tam rodziła i tragedia. Pierwsze dziecko, ona drobna, poród szybko postępował, na koniec nie miała siły przeć, zaczynała mdleć to jej lekarz praktycznie wycisnoł małą z brzucha i nikt się nawet nie zapytał jej o zdanie czy może to zrobić. Skutki były takie że mała faktycznie urodziła się trochę szybciej ale ona cała popękała i potem jej to kijowo zaszyli. Przez pół roku się z tym męczyła bo jej się nie chciało to wygoić. Tragedia...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nieee Haneczka, absolutnie ani Radom ani Grójec nie wchodzi w grę. Napisałam ze mam najbliżej ale za te dwa podziękuje po w nich to raczej doprowadzają w drugim kierunku niż życie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Curly81]

Napisane przez sylwiak854

O czyli za tydzień w sobotę super, będę czekać na Twoja opinie o nim
Ja w cenie 200 zł siedzę u niego ok 30-40 minut ale czas zlatuje bardzo szybko, na każdej wizycie jest kontrola wagi, ciśnienia, omówienie poprzednich badań, rozmowa i badanie podstawowe (sprawdza szyjkę itp itd) oraz robi usg
Znaczy ja tak miałam dotychczas na wszystkich wizytach

Kurczę ja się zastanawiałam nad Żelazna i Karowa właśnie... najbliżej mam Radom albo Grójec ale podziękuje


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Od wczoraj czytam opinie na fb i jednak jestem już zdecydowana na Solec. Chwalą kangurowanie przez ojców i dobrą opiekę poporodową. Na Karowej byłam jak poroniłam drugą ciążę, nie mam dobrej opinii o tym szpitalu. Byłam tam dzień przed poronieniem, kiedy to miałam plamienie na czerwono i bicie serc dziecka spadało, a oni mnie odesłali do domu. Następnego dnia w Wigilię poroniłam. Mam jakiś uraz do tego szpitala teraz. Zelaznej już podziękuję, tłok i zero pomocy po porodzie. Więcej nie skorzystam. Chciałam nawet zapłacić i wynając położną na dyżur do mnie w nocy, bo dziecko płakało non stop a ja nie spałam 3 doby!Nikt nie przyszedł. Koszmar nie z tej ziemi. Nigdy tego nie zapomnę.Dziecko 4600g a ja musiałam zaraz po cc przewijać je sama, kąpać itd.
Zastanawiam się jeszcze nad jedną Panią doktor z Solca właśnie. Polecają ją i ona tam pracuje , też ma super opinie.

[Rybaa]

Napisane przez Curly81

Od wczoraj czytam opinie na fb i jednak jestem już zdecydowana na Solec. Chwalą kangurowanie przez ojców i dobrą opiekę poporodową. Na Karowej byłam jak poroniłam drugą ciążę, nie mam dobrej opinii o tym szpitalu. Byłam tam dzień przed poronieniem, kiedy to miałam plamienie na czerwono i bicie serc dziecka spadało, a oni mnie odesłali do domu. Następnego dnia w Wigilię poroniłam. Mam jakiś uraz do tego szpitala teraz. Zelaznej już podziękuję, tłok i zero pomocy po porodzie. Więcej nie skorzystam. Chciałam nawet zapłacić i wynając położną na dyżur do mnie w nocy, bo dziecko płakało non stop a ja nie spałam 3 doby!Nikt nie przyszedł. Koszmar nie z tej ziemi. Nigdy tego nie zapomnę.Dziecko 4600g a ja musiałam zaraz po cc przewijać je sama, kąpać itd.

Zastanawiam się jeszcze nad jedną Panią doktor z Solca właśnie. Polecają ją i ona tam pracuje , też ma super opinie.

Napisane przez Curly81

Witam





Umówiłam siędo niego na 21 września. Przyjmuje jeszcze na Wilanowie, mam duuużo bliżej niż na Rembielińską. Jakoś ta lekarz nie zdobyła mojej sympatii i nie czuję się przy niej bezpiecznie jak wyskakuje z takimi tekstami,że miałabym rodzić naturalnie takie duże dziecko. Mam jeszcze pytanie, czy na tej wizycie za 200zł zrobi mi w cenie usg transwaginalne?Bo u mojej obecnej Pani dr płaciłam 200zł na wizytę i 150zł za usg, co jest zdzierstwem roku!!!!!!







Mnie zamurowało jak mi córka to powtórzyła i pierwszy mój odruch był taki,żeby nastęonego dnia pójść do wychowawcy na skargę..., ale córka mnie powstrzymała,że Ci chłopcy będą jej bardziej dokuczać,że jest skarżypyta itd. Sama już nie wiem co robić. Nie chcę pogorszyć. Te dzieci są okropne. Rozwydrzone strasznie. Szkoła prywatna. Kilkoro dzieci ma rodziców, którzy pracują w tej szkole i czują się tak pewnie,że szok. Jeden, który najbardziej Ali dokucza Ananas, ma matkę, która uczy jednego z przedmiotów moją córkę i nie chce,żeby na niej się potem mściła. Ale chora sytuacja.





Ja miałam rodzić na Karowej, ale teraz zmieniam zdanie i jestem bardziej za Solcem. Dołączyłam do grupy na fb gdzie rodzić w Warszawie i czytam opinie. Jednak więcej przemawia za Solcem. Ojciec może być z matką i dzieckiem od razu po cc i kangurować dziecko. Położne podobno pomagają po cesarce w opiece na dzieckiem. Mi na Żelaznej pies z kulawą nogą po cc nie pomógł Musiałam dziecko 4600g sama przewijać i nosić jak płakało po takim zabiegu! Gdzie mi dżwigać nie można było. Taki paradoks.

Widzisz to moja pierwsza ciąża i nie mam porównania... rozeznanie dopiero zaczynam robić i tak jak pisałam idę tam na prenatalne i dopiero będę obczajać co i jak. Szczerze to w tym temacie jestem całkiem zielona, nie wiem nawet o co pytać przy takim oglądaniu szpitala, na co zwracać uwagę, co jest standardem a co ewentualnie opcjonalnie, za kasę
Chętnie dowiem się od Was coś więcej, liczę że będę miała wskazanie do cc, rozmawialiśmy o tym z TŻtem i chcielibyśmy cc


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Curly81]

Napisane przez Rybaa

Widzisz to moja pierwsza ciąża i nie mam porównania... rozeznanie dopiero zaczynam robić i tak jak pisałam idę tam na prenatalne i dopiero będę obczajać co i jak. Szczerze to w tym temacie jestem całkiem zielona, nie wiem nawet o co pytać przy takim oglądaniu szpitala, na co zwracać uwagę, co jest standardem a co ewentualnie opcjonalnie, za kasę
Chętnie dowiem się od Was coś więcej, liczę że będę miała wskazanie do cc, rozmawialiśmy o tym z TŻtem i chcielibyśmy cc


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja również będę miała cc i już wiem,że tam są kwalifikacje do cc we wtorki. Na Karowej pracuje moja obecna lekarka, a ona z tego co zauważyłam jest nieskora do cc. Trudna decyzja. Dla mnie najważniejsze jest to czy po cc będę miała odpowiednią opiekę i pomoc przzy dziecku i pod tym kątem patrzę, ale jakby dziecko miało jakieś problemy z sercem, czy miało być wcześniakiem, to jednak Karowa jest lepsza pod tym względem. Mają najlepsze zaplecze neonatologiczne i 3 ci st. referencyjności. Jakby coś było z dzieckiem nie tak, to jest to najlepsze miejsce do porodu właśnie z tego powodu.

[Haneczka1122334445]

Tak odbiegając od tematu czy wam też już się pokazują brzuchy? Założyłam dzisiaj tunike i leginsy i było już widać, a jak zjadłam obiad to już bym brzucha nie ukryła. Wiem że maleństwo nie zajmuje tyle miejsca ale wcześniej nawet po mega obiedzie nie miałam takiego brzucha. Screenshot_20190914_183214.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[EwkaP]

Wy Wszystkie to Warszawa ?
Ja to trójmiasto ,a raczej jego okolice .Przynajmniej wiem czemu ceny u mnie mniejsze są.
Dostałyście też paczki?
Na każdej wizycie dostaję mam zapas kremików dla dzieci i takie fajne chusteczki nawilżające z pandą dostałam .

Kiedy zamierzacie robić zakupy ? Może macie już coś kupione ?
No u mnie w zasadzie tylko tyle:
- laktator wraz z butelkami firmy philips Avent i 2 osobno butelki.
- różek , gryzak wraz z śliniakiem lulalove ,to akurat prezent od koleżanki
-no i łóżeczko u stolarza

[sugar cube]

Napisane przez Haneczka1122334445

Tak odbiegając od tematu czy wam też już się pokazują brzuchy? Założyłam dzisiaj tunike i leginsy i było już widać, a jak zjadłam obiad to już bym brzucha nie ukryła. Wiem że maleństwo nie zajmuje tyle miejsca ale wcześniej nawet po mega obiedzie nie miałam takiego brzucha. Załącznik 7691118

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super pileczka.

Jak sie najem, to tez tak mam. Ciezko schowac.
Widzialam sie dzis z rodzicami i dobrze ze zaraz po obiedzie wyjechali, bo musialabym sie chyba przyznac. a chce sie wstrzymac do kolejnej wizyty chociaz (akurat w poniedzialek, no ale jeszcze dzis nie moment. )

Wysłane z mojego LM-X410.F przy użyciu Tapatalka

[Curly81]

Napisane przez Haneczka1122334445

Tak odbiegając od tematu czy wam też już się pokazują brzuchy? Założyłam dzisiaj tunike i leginsy i było już widać, a jak zjadłam obiad to już bym brzucha nie ukryła. Wiem że maleństwo nie zajmuje tyle miejsca ale wcześniej nawet po mega obiedzie nie miałam takiego brzucha. Załącznik 7691118

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ohoho, jaki zgrabny brzuszek . Nie da się ukryć,że ciążowy .

Czy komuś skończyły się już mdłości na dobre, a miał silne?Ostatnio byłam w knajpie i kelnerka powiedziała mi,że ona przez 9cy miała mdłosci i wymiotowała. Szok.

[ania20bn]

Napisane przez sylwiak854

I to najgorszy ten „ban” na słodkości
Ja nigdy tyle nie jadłam to w ciąży jest kosmos po prostu, chipsy i inne fast foody i cokolwiek może nie istnieć (no poza pierogami, plackami ziemniaczanymi i bigosem ) to słodkie no musi być. Chociaż jeden cukierek... skąd to się tak przestawiają te smaki to ja nie wiem


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja tak miałam w poprzedniej ciąży smaki na słodkie i fastfoody. W tej jest całkowicie odwrotnie. Nie ciągnie mnie w ogóle do tego. Bardziej chyba kwaśne

Napisane przez sylwiak854

Hahahahahah piccolo i kakao
Oj to nie był dobry pomysł jak sobie to wyobraziłam, wybaczcie

Słuchajcie a używacie już jakiś kremów na rozstępy ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja w poprzedniej od 4 miesiąca używałam kremu Ziaja na rozstępy i nie mam ani jednego.

Napisane przez buli_szufla

Apropo podjadania. Jak wyglada wasza waga?? Ja ciagle musze cos przegryzac i przytylam juz 4 kg podobno to o wiele za duzo...

Ja schudłam już chyba z 1.5 kg.

Napisane przez Curly81

Ja nie używam jeszcze niczego. Tak źle się czuje,że mam wszystko w tej chwili w nosie. W poprzedniej ciàzy używałam oliwki po kàpieli i potem kremu przeciw rostępom gelenic bodajże taki zielony. Ale nie wiem czy jest sens to znowu kupować,bo moja mama niczym się nie smarowala i nie ma rozstępów po 3ch ciażach. To się podobno dziedziczy. Ja sama nie miałam rozstępów w pierwszej ciąży a brzuch miałam przeogromny. Przed ciążą 62w pasie a w 9tym m-cu brzychol monstrualny,bo dziecko mialo 4600g. Takze pewnie bede smarpwala tylko oliwkà. Moja kolwzanka smarowala się różnymi kremami ,brzuch miała mały ,a rozstępów dostała ,bo jej matką miała. Także odpuszczę sobie ten drogi krem tym razem.

Krakersy niestety nie pomogły mi na mdłości, mam po nich zgagę. Imbir również nie. Kiedy ten koszmar się skończy. Każdy dzień kręci się wokół mdłości i burczenia w brzuchu. No wymiękam już .

Na seks nie mam zupełnie ochoty. To ostatnia rzecz o jakiej bym pomyślała.


Witam się w kolejnym dniu męki . Tak właśnie się czuję jakbym przechodziła drogę krzyżowà. Mdlosci nie ustępujà, brzuch i żołàdek boli, rewolucje jelitowe, buczenie z brzucha i totalne osłabienie .


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------

Super !!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------

Ja nie mogę praktycznie nic jeść. Ostatecznie wchodzà mi sucharki,śliwki,arbuz i pomarańcze,ale najlepiej sucharki i śliwki. Wszystko inne mi śmierdzi a nabiał wydaje się kwaśny. Od słodyczy mnie odrzuca na kilometr,to samo jeżeli chodzi o wędliny i ryby. Chleba też nie mogę jeść.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie krakersy pomagają na szczęście

Napisane przez Stella275

My z rana po prenatalnych. Dziec wyglada na zdrowego, doktor nie mial sie do czego przyczepic. Tyle ze dzisiaj wyglada na dziewczynke zobaczymy co sie ostatecznie okaze.

Zeby nie bylo tak kolorowo to w drodze do lekarza zaliczylismy stluczke. Nic wielkiego sie nie stalo ale kobieta z drugiego auta narobila takiej afery jakby pol samochodu jej urwalo nerwow troche stracilam, jeszcze mnie paskudnie szarpnelo o pasy ale w badaniu nie bylo nic niepokojącego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

OMG mssakra. Dobrze że nic wam się nie stało.


Ja od wczoraj jestem na urlopie i szukaliśmy wakacji żeby gdzieś wylecieć na tydzień ale niestety nic nie ma i jedziemy jutro w góry na tydzień bo teściowie mają tam domek.
Mieliśmy jechać dzisiaj ale od rana migrena i mdłości że prawie cały dzień spędziłam w łóżku. Dopiero teraz trochę lepiej się czuję i wracam do żywych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Haneczka1122334445]

Napisane przez EwkaP

Wy Wszystkie to Warszawa ?
Ja to trójmiasto ,a raczej jego okolice .Przynajmniej wiem czemu ceny u mnie mniejsze są.
Dostałyście też paczki?
Na każdej wizycie dostaję mam zapas kremików dla dzieci i takie fajne chusteczki nawilżające z pandą dostałam .

Kiedy zamierzacie robić zakupy ? Może macie już coś kupione ?
No u mnie w zasadzie tylko tyle:
- laktator wraz z butelkami firmy philips Avent i 2 osobno butelki.
- różek , gryzak wraz z śliniakiem lulalove ,to akurat prezent od koleżanki
-no i łóżeczko u stolarza

Ja jedyne co dostałam to lekarz dał mi gazetkę o bankowaniu krwi pępowiowej.
Co do kupowania to narazie jestem na etapie uświadamiania męża co trzeba będzie kupić, ile to kosztuje i czym się różni jedno od drugiego. Chyba dopiero po nowym roku zacznę kompletować wyprawkę.

Napisane przez Curly81

Ohoho, jaki zgrabny brzuszek . Nie da się ukryć,że ciążowy .

Czy komuś skończyły się już mdłości na dobre, a miał silne?Ostatnio byłam w knajpie i kelnerka powiedziała mi,że ona przez 9cy miała mdłosci i wymiotowała. Szok.

Ja nieśmiało się przyznaję że mi jest lepiej. Co prawda dalej mam mdłości ale są dużo mniejsze niż do tej pory. Dzisiaj nawet zjadłam obiad ze smakiem i pieroga (napadliśmy z mężem na teściową). I byłam chwilę poszperać w lumpku i kupiłam sobie spodnie ciążowe, sweter i dwie koszulki. I aż się boję tego że może za dobrze się czuje i coś jest nie tak. 🤨

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[buli_szufla]

Napisane przez Haneczka1122334445

Tak odbiegając od tematu czy wam też już się pokazują brzuchy? Założyłam dzisiaj tunike i leginsy i było już widać, a jak zjadłam obiad to już bym brzucha nie ukryła. Wiem że maleństwo nie zajmuje tyle miejsca ale wcześniej nawet po mega obiedzie nie miałam takiego brzucha. Załącznik 7691118

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wow, fajny brzuszek, rzeczywiście ciężko ukryc u mnie az tak bardzo jeszcze nie widać, ale mala pileczka tez jest

[EwkaP]

niebieskiepudełko jakoś tak od nich dostałam paczki ,ale szpital ma z nim kontrakt podpisany niby paczki się rozchodzą raz dwa są niezłe ,jakieś kody rabatowe w tym są też, fajny taki prezent. No my sporo z naszej listy nie kupujemy . Odchodzi na wózek na wstępnie więc myśle ,że by był to spory wydatek . Mniej więcej koszty mamy policzone .

[buli_szufla]

Ja się czuje odrobine lepiej. Ale za to zapachy doprowadzają mnie do szalu... Dzis poszlam na zakupy i myslalam ze zwymiotuje na każdym kroku. Po drodze zapach psich sikow na chodniku, smrody z aut, śmietnika, w sklepie jakies proszki do prania, jedzenie. Wszystko to sprawia ze mam odruch wymiotny. Musialam kupic odzywke do wlosow, bo moja zaczela mi smierdziec i wąchałam wszystkie odzywki po kolei, dopóki ktoras mi przypasowala. Ale każdy kolejny zapach mulil mnie jeszcze bardziej.... Wczoraj mój Tż zostawil spocona koszulke na krześle, w drugim końcu sypialni i nie mogłam przez to zasnąć. Musialam wynieść ja do kosza na pranie... Jak otwieram szafki w kuchni to mnie muli. No masakra jakas….

[Haneczka1122334445]

Napisane przez buli_szufla

Ja się czuje odrobine lepiej. Ale za to zapachy doprowadzają mnie do szalu... Dzis poszlam na zakupy i myslalam ze zwymiotuje na każdym kroku. Po drodze zapach psich sikow na chodniku, smrody z aut, śmietnika, w sklepie jakies proszki do prania, jedzenie. Wszystko to sprawia ze mam odruch wymiotny. Musialam kupic odzywke do wlosow, bo moja zaczela mi smierdziec i wąchałam wszystkie odzywki po kolei, dopóki ktoras mi przypasowala. Ale każdy kolejny zapach mulil mnie jeszcze bardziej.... Wczoraj mój Tż zostawil spocona koszulke na krześle, w drugim końcu sypialni i nie mogłam przez to zasnąć. Musialam wynieść ja do kosza na pranie... Jak otwieram szafki w kuchni to mnie muli. No masakra jakas….

Wiem co czujesz. Myłam głowę jak już musiałam bo nie mogłam znieść zapachu szamponu, wogóle wszystkie żele pod prysznic to dla mnie tragedia. Jak się mąż popsikał antyperspirantem to aż mnie odwracało. Mogłabym tak bez końca wymieniać. Na szczęście teraz jest lepiej ale od czasu do czasu mi coś tak zaleci że ciężko się powstrzymać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:34 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ----------

Napisane przez EwkaP

niebieskiepudełko jakoś tak od nich dostałam paczki ,ale szpital ma z nim kontrakt podpisany niby paczki się rozchodzą raz dwa są niezłe ,jakieś kody rabatowe w tym są też, fajny taki prezent. No my sporo z naszej listy nie kupujemy . Odchodzi na wózek na wstępnie więc myśle ,że by był to spory wydatek . Mniej więcej koszty mamy policzone .

Ponoć mój szpital też ma ten kontrakt podpisany. Może przy porodzie coś dostanę. Z tego co czytałam to dziewczyny nawet całe paczki pampersów stamtąd dostają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[EwkaP]

Napisane przez buli_szufla

Ja się czuje odrobine lepiej. Ale za to zapachy doprowadzają mnie do szalu... Dzis poszlam na zakupy i myslalam ze zwymiotuje na każdym kroku. Po drodze zapach psich sikow na chodniku, smrody z aut, śmietnika, w sklepie jakies proszki do prania, jedzenie. Wszystko to sprawia ze mam odruch wymiotny. Musialam kupic odzywke do wlosow, bo moja zaczela mi smierdziec i wąchałam wszystkie odzywki po kolei, dopóki ktoras mi przypasowala. Ale każdy kolejny zapach mulil mnie jeszcze bardziej.... Wczoraj mój Tż zostawil spocona koszulke na krześle, w drugim końcu sypialni i nie mogłam przez to zasnąć. Musialam wynieść ja do kosza na pranie... Jak otwieram szafki w kuchni to mnie muli. No masakra jakas….

Ja wąchałam dziś łapki mojego psa bo tak pięknie pachną mina Tż była zajefajna..Fakty zapachy to jest zło ..i to z skrajności w skrajność się przechodzi.Ja nie na widzę mango ,ale szampon ,olejek do kąpieli nagle uwielbiam.Tak samo perfumy ja po zapachu wiem,która sąsiadka w sklepie za mną stoi .

---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------

Macie jakieś zwierzaki?
Mój owczarek to mój cień ,od kiedy ja w ciąży nawet do łazienki zemną idzie najpierw on wchodzi popatrzy ,potem wychodzi i wpuszcza mnie. Leży pod drzwiami i czeka jak wyjdę ,a ze ja światła nie zapalam na korytarzu lezie ogonem macha bym go czuła, przed łóżkiem się zatrzymuje ,jakieś 10 minut siedzi jak zasnę to idzie do siebie.Czasem siedzi i mnie obserwuje,jak coś jem i potem mi nie smakuje zżera to ,dziś się dowiedziałam ,że lubi kiełki i ogórki..

[triss]

Ryba dlaczego chcecie CC? Pytam tylko z ciekawości, wiem że temat formy porodu bywa kontrowersyjny. Każdy ma prawo do swojego zdania. Ale oczywiście jestem ciekawa.
Ja rodziłam naturalnie i bardzo bardzo chciałabym tak znowu. CC dla mnie to ostateczność ratująca życie dziecka / matki. Poród naturalny oczywiście jeśli wszystko jest ok. to piękna sprawa ️ po prostu nie do opisania słowami jest moment w którym dziecko wychodzi na świat ️️️ przechodzi cały ból w jednej sekundzie. I zostaje już tylko radość. No a po cesarce to wiadomo. Trochę nie ma tej magii. A ból to się dopiero zaczyna jak już dziecko jest na świecie... Bardzo bym chciała żeby udało się tak szybko, sprawnie i bez komplikacji jak z synkiem ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Loooola_]

Napisane przez Curly81

Ja również będę miała cc i już wiem,że tam są kwalifikacje do cc we wtorki. Na Karowej pracuje moja obecna lekarka, a ona z tego co zauważyłam jest nieskora do cc. Trudna decyzja. Dla mnie najważniejsze jest to czy po cc będę miała odpowiednią opiekę i pomoc przzy dziecku i pod tym kątem patrzę, ale jakby dziecko miało jakieś problemy z sercem, czy miało być wcześniakiem, to jednak Karowa jest lepsza pod tym względem. Mają najlepsze zaplecze neonatologiczne i 3 ci st. referencyjności. Jakby coś było z dzieckiem nie tak, to jest to najlepsze miejsce do porodu właśnie z tego powodu.

Właśnie 'mój' szpital jest najlepszy pod względem ciężkich porodów, ale za to opieka jest kiepska. Ale raczej postawie na świetną kadrę, chyba, że mnie odeślą z kwitkiem. Będę musiała zrobić sobie taką listę

Napisane przez Haneczka1122334445

Tak odbiegając od tematu czy wam też już się pokazują brzuchy? Założyłam dzisiaj tunike i leginsy i było już widać, a jak zjadłam obiad to już bym brzucha nie ukryła. Wiem że maleństwo nie zajmuje tyle miejsca ale wcześniej nawet po mega obiedzie nie miałam takiego brzucha. Załącznik 7691118

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie płaściutko. Chociaż mam wrażenie, że lekko się zaokragliłam

Napisane przez EwkaP

Wy Wszystkie to Warszawa ?
Ja to trójmiasto ,a raczej jego okolice .Przynajmniej wiem czemu ceny u mnie mniejsze są.
Dostałyście też paczki?
Na każdej wizycie dostaję mam zapas kremików dla dzieci i takie fajne chusteczki nawilżające z pandą dostałam .

Kiedy zamierzacie robić zakupy ? Może macie już coś kupione ?
No u mnie w zasadzie tylko tyle:
- laktator wraz z butelkami firmy philips Avent i 2 osobno butelki.
- różek , gryzak wraz z śliniakiem lulalove ,to akurat prezent od koleżanki
-no i łóżeczko u stolarza

Ja Lublin. Nic nie mam, oprócz pomysłów i złożonych zamówień u męża na drewniane pierdoły. Póki co zrobiłam skarbonkę i odkładam,żeby później nie bać się kosztów. Na styczeń planujemy wózek, bo mąż dostaje dodatkowe $ z pracy jeszcze do wszystkiego podchodzę z dystansem, więc chyba późno wybiorę się na zakupy ale nie wiadomo, może jeszcze odwali

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ania20bn]

Napisane przez EwkaP

Wy Wszystkie to Warszawa ?
Ja to trójmiasto ,a raczej jego okolice .Przynajmniej wiem czemu ceny u mnie mniejsze są.
Dostałyście też paczki?
Na każdej wizycie dostaję mam zapas kremików dla dzieci i takie fajne chusteczki nawilżające z pandą dostałam .

Kiedy zamierzacie robić zakupy ? Może macie już coś kupione ?
No u mnie w zasadzie tylko tyle:
- laktator wraz z butelkami firmy philips Avent i 2 osobno butelki.
- różek , gryzak wraz z śliniakiem lulalove ,to akurat prezent od koleżanki
-no i łóżeczko u stolarza

Ja Śląsk i zastanawiam się gdzie dziewczyny ze Śląska chcą rodzic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[EwkaP]

U mnie cala rodzinka czeka na sygnał czy chłopiec czy dziewczynka . Już zapowiedziały ciotki szał zakupów . Eh to nasze to takie ,mega wyczekiwane przez wszystkich jest ,więc może to przez to. Dostałam od bebico zestaw startowy ,ale słyszałam nie każdy dostaję to samo. Sąsiadka mi poleciła zapisywanie się na różne próbki .

[_Loooola_]

Napisane przez EwkaP

U mnie cala rodzinka czeka na sygnał czy chłopiec czy dziewczynka . Już zapowiedziały ciotki szał zakupów . Eh to nasze to takie ,mega wyczekiwane przez wszystkich jest ,więc może to przez to. Dostałam od bebico zestaw startowy ,ale słyszałam nie każdy dostaję to samo. Sąsiadka mi poleciła zapisywanie się na różne próbki .

U nas nikt nie wyczekuje, bo oprócz rodziców jeszcze nikt nie wie

Co do próbek, duża część kosmetyków dedykowanych dla dzieci ma tak fatalne składy, że nawet na siebie nie nałożyłabym tego chociaż pokusiłabym się na gadżety

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sylwiak854]

A my właśnie wróciliśmy z 18-stki mojej hmm no niech będzie siostry i reszta rodziny została poinformowana super widzieć uśmiechy po takiej wiadomości i babcia czeka na pierwszego prawnuka/prawnuczkę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[olajadetektyw]

Napisane przez _Loooola_

Właśnie 'mój' szpital jest najlepszy pod względem ciężkich porodów, ale za to opieka jest kiepska. Ale raczej postawie na świetną kadrę, chyba, że mnie odeślą z kwitkiem. Będę musiała zrobić sobie taką listę


U mnie płaściutko. Chociaż mam wrażenie, że lekko się zaokragliłam



Ja Lublin. Nic nie mam, oprócz pomysłów i złożonych zamówień u męża na drewniane pierdoły. Póki co zrobiłam skarbonkę i odkładam,żeby później nie bać się kosztów. Na styczeń planujemy wózek, bo mąż dostaje dodatkowe $ z pracy jeszcze do wszystkiego podchodzę z dystansem, więc chyba późno wybiorę się na zakupy ale nie wiadomo, może jeszcze odwali

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też Lublin. Tzn całe życie w Lublinie a teraz 30 km za. Z tym, ze lekarze z Lublina. Szpital poraz trzeci wybiorę Świdnik. Ja rodziła naturalnie, właściwie bez szycia. Jak rodziła rok temu w sierpniu to na sali była dziewczyna i przez dobę przynosili jej dziecko co 6/8godzin na karmienie. Potem spytaj czy zabrać jeszcze na 8 czy da radę. Jednak przez kolejne 8 przynosili jej mała na karmienie. Dla mnie szpital spoko tylko w trakcie ciąży jak masz problemy i chcesz coś w szpitalu skonsultować to ja raz trafiłam na takiego lekarza co powiedział mi na dzień dobry "jak coś dolega to kładziemy" i to przed badaniem". Ale ja nie narzekam. Mają tam zdrowe podejscie do kp. Gdybym jednak od razu wiedziała, że urodzę chore dziecko to nie zastanawiałabym się tylko od razu Jaczeskiego bo Dsk właściwie z ścianą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:57 ---------- Poprzedni post napisano o 06:41 ----------

Haneczka ładny masz już brzuszek. Ja mam wrażenie, że ostatnio mj urósł ale nie nosiłam nic tak "lejącego"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasia1221]

Napisane przez kasia0912

Hej po wizycie 22 mm szczęścia 174 uderzeń serduszka prenatalne 11.10 mamy ️️️️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Cudownie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:57 ---------- Poprzedni post napisano o 07:54 ----------

Dziewczyny ja w piątek wylądowałam na IP ze sporym krwawieniem. Na szczęście dzidziol ma się dobrze a ja dalej nie wiem skąd to krwawienie się wzięło.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Angel7891]

Chciałabym się już tak cieszyć jak wy tą ciążą .
Haneczka ale brzuszek. Mnie tylko na wieczór wywala ale stwierdzam, że raczej jakbym się najadła niż w ciąży była.
Widzę temat szpitali. Narazie nie mam na to głowy żeby myśleć wgl nad tym. Znowu wczoraj miałam lekkie krwawienie. Boję się, że to ta szyjka. Także narazie radość odpada, ciągle los jest niepewny...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasia1221]

Napisane przez EwkaP

Wy to macie wybór ja mam jeden szpital, tzn mogłam bym wybrać 3 inne ,ale szczerze tego mam blisko i właśnie ta doktor do której chodzę tam odbiera porody . Przeniosłam się już do innego doktora co się okazuje , że jest pułkownikiem więc będzie dobrze .
A ja mam dziś adhd . Jakieś sprzątam zrobiłam dwa obiady szarlotka sie pieczę ,a tarta chłodzi . Mam zamiar posprzątać w big komodzie w której jest wszystko i nic. Puki co z szafy wypierdzielilam za małe rzeczy ,nie ma co się oszukiwać w 3/4się nie zmieszcze . Ubolewam nad moją sukienka białą w złote gwiazdki miała być na sylwestra . Tesciowie zabierają Nas do Karpacza to pół Polski jak dla mnie odległości mam nadzieję,że lekarz pozwoli mi na wyjazd to 2 tyg bedzie .

Właśnie przyjechał stolarz stawiać garaż i altanke ,łóżeczko też nam zrobi . Chciał robić mój tata ,ale znając jego była by to forteca ,a nie łóżeczko.

Miłej soboty )

My z mężem dziś mieliśmy być również w górach i lekarz nie miał nic przeciwko. Tylko przez to moje krwawienie i pobyt w szpitalu plany musialy wczoraj być zmienione.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[benetta]

Napisane przez Haneczka1122334445

Ja też Ci odradzam Radom. Koleżanka tam rodziła i tragedia. Pierwsze dziecko, ona drobna, poród szybko postępował, na koniec nie miała siły przeć, zaczynała mdleć to jej lekarz praktycznie wycisnoł małą z brzucha i nikt się nawet nie zapytał jej o zdanie czy może to zrobić. Skutki były takie że mała faktycznie urodziła się trochę szybciej ale ona cała popękała i potem jej to kijowo zaszyli. Przez pół roku się z tym męczyła bo jej się nie chciało to wygoić. Tragedia...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie chce na siłę bronić bo lekarzy i położnych partaczy jest od groma, może i tym razem tak było. Ja miałam podobną sytuację tylko że dalej miałam siły przec. Mały się zaklinowal, na szybko dali mi do podpisania zgodę na vacum (próżniciąg), facet ręką go przesuwal, potem to vacum a jakieś baby naciskala brzuch od góry - wiem że ten ruch jest zabroniony. Małemu przy każdym skurczu spadło tętno, ja przez 4 dni nie mogłam wstać, wydluzyli nam pobyt w szpitalu, przez 2 miesiące gdy pęcherz się napelnil oddawalam mocz nie zdając sobie z tego sprawy (po pierwszym szoku ogarnęłam to chodzeniem siusiu co 2h). Jakiś zylak mi nacieli i musieli szybko podwiazywac naczynie, na szczęście sprawnie im poszło i nie miałam przetaczanej krwi (ale położna wyraźnie zaznaczyła że przy kolejnym porodzie nie powinnam być nacinana bo układ żył mam tragiczny). Brzmi strasznie ale uratowali mi dziecko. Jak dziecko jest nisko w kanale rodnym to w pewnym momencie jest za późno na cesarke.
Może od razu powinni ta cesarke zrobić, a może trafiłam na cudowny zespół bo syn nie miał nawet niedoenienia i rozwija się pięknie. Do tego już nie dojdę ale jestem od tego momentu ostrożna w oceniania. Wolałabym żeby wyszarpywali ze mnie dziecko niż pozwolili pomalutku urodzić niedotlenione bądź nie daj Boże martwe dziecko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:07 ---------- Poprzedni post napisano o 08:06 ----------

Napisane przez Haneczka1122334445

Tak odbiegając od tematu czy wam też już się pokazują brzuchy? Założyłam dzisiaj tunike i leginsy i było już widać, a jak zjadłam obiad to już bym brzucha nie ukryła. Wiem że maleństwo nie zajmuje tyle miejsca ale wcześniej nawet po mega obiedzie nie miałam takiego brzucha. Załącznik 7691118

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Śliczny brzuchol mój od rana malusi ale wieczorem już też piłeczka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:09 ---------- Poprzedni post napisano o 08:07 ----------

Napisane przez Curly81

Ohoho, jaki zgrabny brzuszek . Nie da się ukryć,że ciążowy .

Czy komuś skończyły się już mdłości na dobre, a miał silne?Ostatnio byłam w knajpie i kelnerka powiedziała mi,że ona przez 9cy miała mdłosci i wymiotowała. Szok.

W pierwszej miałam do 7 miesiąca ale teraz czuję że mi już sporo odpuszcza. Pewnie bym panikowala ale dopiero co byłam na wizycie więc chyba porostu robi się znosniej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasia1221]

Napisane przez Haneczka1122334445

Tak odbiegając od tematu czy wam też już się pokazują brzuchy? Założyłam dzisiaj tunike i leginsy i było już widać, a jak zjadłam obiad to już bym brzucha nie ukryła. Wiem że maleństwo nie zajmuje tyle miejsca ale wcześniej nawet po mega obiedzie nie miałam takiego brzucha. Załącznik 7691118

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też tak mam koniecznie już muszę wyciągnąć spodnie ciążowe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz