2011-11-23, 10:47 | #1 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Czego nie robić na rozmowie kwalifikacyjnej?
Takiego tematu chyba jeszcze nie było... Co uważacie za niedopuszczalne na rozmowie kwalifikacyjnej?
ze swojej strony wymienię: - przyjście w stroju bardzo nieformalnym, sportowym itp. - żucie gumy w trakcie rozmowy; - odpowiadanie półsłówkami; - całkowity brak informacji o tym, czym zajmuje się firma,w któej ubiegamy się o pracę; Artykuły, filmiki instruktażowe, książki i wszystko tego rodzaju mile widziane. |
2011-11-23, 12:02 | #2 |
Agencja Spamu - Nie stać nas na reklamę, więc spamujemy!
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 314
|
Dot.: Czego nie robić na rozmowie kwalifikacyjnej?
Nie zachowywać się po prostu jak cham. Można do tego worka wrzucić bardzo dużo rzeczy
|
2011-11-24, 16:21 | #3 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 610
|
Dot.: Czego nie robić na rozmowie kwalifikacyjnej?
Pokazywanie zdenerwowania. Mówię to na swoim przykładzie. Całą rozmowę kwalifikacyjną siedziałam wbita w krzesło i nachalnie bawiłam się swoim pierścionkiem W pewnym momencie zauważyłam tylko, że pracodawca cały czas przyglądam się moim... dłoniom
__________________
Człowiek się nie zmienia, człowiek czasem - po prostu - daje się tylko poznać z innej strony. WYMIANA |
2011-11-25, 18:56 | #4 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 201
|
Dot.: Czego nie robić na rozmowie kwalifikacyjnej?
Odpowiedzi na to pytanie jest pełno w internecie, od siebie mogę powiedzieć, że nie należy być ani zbyt pewnym siebie, ani zbyt nieśmiałym (wiem, to trudne, sama jestem nieśmiała). Ale kilka rozmów już w życiu odbyłam i właściwie im więcej rozmów odbywasz, tym stres jest mniejszy.
Pamiętam, kiedy ubiegałam się o pracę w firmie, w której obecnie pracuję. Byłam ubrana w strój galowy, biała koszula i czarne spodnie (niestety w kancik nie miałam, więc byłam w czarnych rurkach). Do tego czarne baleriny, bo nie dorobiłam się wtedy jeszcze żadnych butów wyjściowych. Wygląd schludny, normalny makijaż i uczesanie. Raził mnie natomiast fakt, że na przykład panowie przychodzili na rozmowę kwalifikacyjną w dresach. I to nie tylko w tej firmie, w kilku innych również. Niektórzy nawet nie zdejmowali czapki przy rozmowie (odbywała się na korytarzu). Być może jestem nadwrażliwa w tym temacie, bo ubiegałam się o stanowisko pracownika produkcji, niemniej jednak moim zdaniem prezencja musi być. I jeszcze jedna, bardzo trudna rzecz, której nie mogę zresztą do te pory się odzwyczaić - zakładanie nogi na nogę podczas rozmowy - niektórzy mogą źle taką postawę odebrać. Miałam gdzieś pełno materiałów na ten temat, które dostałam z pośredniaka z zajęć aktywizacyjnych, kiedy byłam bezrobotna, ale nie mogę ich nigdzie znaleźć - może gdzieś leżą w starym domu. Na razie tylko tyle pamiętam sprzed ponad 2 lat. Aha i pamiętaj o wyciszeniu (a najlepiej wyłączeniu przed rozmową) telefonu komórkowego! Rozmowa kwalifikacyjna to także pewien test dojrzałości.
__________________
Blog Edytowane przez cedrowa Czas edycji: 2011-11-25 o 18:59 |
2011-11-26, 19:47 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: Czego nie robić na rozmowie kwalifikacyjnej?
Zakładanie nogi na nogę to błąd i nietakt??
-Z mojej strony mogę powiedzieć o zbytniej pewności siebie-nawet pomimo wys. kwalifikacji, wg mnie jest to niemile widziane. -Kolejną sprawą jest rozglądanie się po pomieszczeniu, niepatrzenie w oczy rekrutera, patrzenie w dół. -Wyzywający strój lub niewyprasowany, niechlujny. -Żucie gumy -"jąkanie się" -dzwoniąca komórka -zbytnie gestykulowanie poza obszarem prywatności -odpowiadanie sloganami, których nikt nie ma ochoty słuchać, typu: jestem komunikatywna i otwarta bleeeeeeeh To tyle na razie. |
2011-11-26, 20:25 | #6 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 201
|
Dot.: Czego nie robić na rozmowie kwalifikacyjnej?
Może nie tyle błąd, na jednej z rozmów pani krzywo na to spojrzała jakby i wydawało mi się, że to zaważyło o niepowodzeniu rozmowy.
Co do kwestii sloganów itp. też się zgodzę. Podczas mojej pierwszej w życiu rozmowy zaniemówiłam, bo nie mogłam dobrać odpowiednich słów, potem zaś mój zasób słownictwa postanowiłam powiększyć, gdyż sama przeraziłam się faktem, że potrafię mówić tylko prostym językiem..
__________________
Blog |
2011-11-27, 11:08 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: Czego nie robić na rozmowie kwalifikacyjnej?
Cedrowa, myślę, że niepotrzebnie się zasugerowałaś. Nie ma niczego złego w zakładaniu nogi na nogę. Jeśli już to zakładanie rąk jest odbierane jako zamykanie się przed odbiorcą.
Wg mnie również nie wypada przyjść w długich rozpuszczonych włosach. Lepiej skromniej je spiąć. |
2011-11-28, 11:06 | #9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 020
|
Dot.: Czego nie robić na rozmowie kwalifikacyjnej?
Jeśli włosy są czyste i zadbane to czemu nie ?
__________________
Nie wiem jak Ty, ale ja żyję RAPEM. |
2011-11-28, 15:02 | #10 | |
Mów mi Rosia :)
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 364
|
Dot.: Czego nie robić na rozmowie kwalifikacyjnej?
Cytat:
Ode mnie masz rady takie. Bądź sobą, staraj się przyjść w miarę zrelaksowana, poczytaj troszkę o firmie, do której idziesz i jeśli wiesz, z kim masz rozmowę, wyguglaj rekrutera/przełożonego (goldenline pomaga). W ten sposób dowiesz się, czy może przypadkiem nie walniesz gafy, nie zrazisz osoby np. tym, że wyrazisz się napochlebnie nt. osoby/sportu/zajęcia, które jest pasją rekrutera. Pamiętaj, że jeśli ma się do wyboru dwie osoby o zbliżonych kompetencjach, to prędzej wybierze się tę, która nie irytuje, z którą się dobrze rozmawia (nawet jeśli trzeba będzie ją doszkolić). Bo w pracy spędza się większość swojego życia, więc naturalnym jest, że ludzie nie chcą przyjąć osoby, która już na rozmowie doprowadza ich do szału A czego nie robić? Nie udawać kogoś, kim się nie jest. To prędziej czy później wychodzi Edytowane przez rochelle_ Czas edycji: 2011-11-28 o 15:04 |
|
2011-11-28, 18:05 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 7 557
|
Dot.: Czego nie robić na rozmowie kwalifikacyjnej?
- Nie spóźnić się - raz mi się zdarzyło, z tym, że rekrutujący też mieli opóźnienie, także nikt nie zauważył że przyszłam po czasie
- Nie wdawać się w nic niedające dyskusje tylko podziękować i wyjść - Nie zgadzać się na coś, do czego nie jesteśmy przekonani - chodziło o przychodzenie do nowej pracy przed jej faktycznym rozpoczęciem (żeby się doszkolić). Ostatecznie z tej pracy zrezygnowałam i tutaj rada, żeby słuchać swojej intuicji. |
2011-11-28, 18:11 | #12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: Czego nie robić na rozmowie kwalifikacyjnej?
Cytat:
A odnośnie tego, do czego się doczepiłaś - wybacz, ale to nie z książki dla żółtodziobów, ale z obserwacji otoczenia, niekoniecznie w pracy i niekoniecznie na rozmowie. Może ty tego nie widzisz, ale niestety faktycznie jest tak, że jeśli ktoś zakłada ręce, to znaczy, że albo planuje zachowanie ofensywne, albo niekoniecznie ma ochotę na uzewnętrznianie się, albo jest cwaniakiem i gra "kozaka" co to nie ja itd. Mowa ciała akurat wiele mówi o człowieku, z całym szacunkiem dla tych Twoich wywodów typu: bo jest mu chłodno itp. A co do włosów - wiesz, takim tokiem myślenia, możemy uznać, że również wypada przyjść na rozmowę w mini mini,, jeśli kobieta ma piękne długie i zadbane nogi. Sama mam długie zdrowe włosy, ale na rozmowę, jak i w większości do pracy staram się je mieć spięte, niekoniecznie w ścisniętego, przylizanego koczka. I tak reasumując, powyższe zachowania na pewno nie wypływają na decyzję rekrutera. Są to tylko obserwacje, czego unikać, by zwiększyć swoje szanse. Edytowane przez pumas Czas edycji: 2011-11-28 o 18:12 |
|
2011-11-28, 18:18 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
|
Dot.: Czego nie robić na rozmowie kwalifikacyjnej?
Jakby tam nie było, nawet, jeśli to faktycznie byłyby rzeczy z podręcznika podstaw HR to lepiej ich nie robić, bo a nuż rekrutujący to początkujący z podręcznika, i weźmie sobie te złożone ręce do serca - a celem pójścia na interwju nie jest chyba udowodnienie komuś że się nie zna na rekrutacji, a dostanie roboty. Marna to pociecha że rekruter to amator jeśli roboty nie dostanie (się)
|
2011-11-29, 09:15 | #14 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Czego nie robić na rozmowie kwalifikacyjnej?
Zgadzam się, też często odnoszę wrażenie, że reketerzy uczą się z książek. Warto wiedzieć, co ich autorzy uznali za dyskwalifikujące dla kandydata.
|
2011-11-29, 13:26 | #15 |
Mów mi Rosia :)
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 364
|
Dot.: Czego nie robić na rozmowie kwalifikacyjnej?
Oczywiście, że zauważyłam, dlatego poniżej odpowiedziałam (dosłownie linijkę dalej niż cytowałaś/eś)na zadane pytanie, czego nie robić.
I tak, można uznać, że przyjście w mini MOŻE być stosowne. Jak kandydatka ubiega się o pracę modelki lub kelnerki w Jeffsie (tam kobietki chodzą w skąpych szortach). Tam na to zwraca się uwagę. Dlatego też wolałam nie rozpisywać się, czego nie wolno, albo nie powinno się robić, bo to naprawdę zależy od tego, do jakiej pracy się startuje. A nie wszyscy przez pracę rozumieją pracę za biurkiem. Edytowane przez rochelle_ Czas edycji: 2011-11-29 o 13:30 |
2011-11-29, 14:49 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Czego nie robić na rozmowie kwalifikacyjnej?
Niemile widziane jest zbytnie spoufalanie się.
Zdarzyło mi się, że kobieta przyszła złożyć CV (jeszcze nie było wtedy rozmów rekrutacyjnych) po czym rozsiadła mi się przed biurkiem i zaczęła mi opowiadać swój życiorys i drogę zawodową bo jak stwierdziła "trzeba życie brać mocno w swoje ręce i walczyć o pracę od początku". Na wstępie ją skreśliłam, nawet nie brałam jej kandydatury pod uwagę tak mnie zirytowała - ani nie zapraszałam jej żeby usiadła, ani nie miałam ochoty, czasu i nastroju słuchać o jej poprzednich pracach, w tym obgadywania poprzednich szefów, co karze mi przypuszczać, że w razie czego nas też by obsmarowała... Mój tż przy jednej z rekrutacji (był tam jako członek komisji, nie rekruter) miał pana, który odpowiedź na każde pytanie zaczynał od "a daj pan spokój" przy czym wymownie machał ręką, pan aplikował na bardzo wysokie, poważne stanowisko w dużej korporacji. Rozumiem, jakby to miał być dozorca nocnego parkingu, ale na wysokich szczeblach takie zachowanie jest niedopuszczalne. No i standardowy błąd - ludzie często odpowiadają o swoich niepowodzeniach w znalezieniu pracy. W ogóle wiele osób nie potrafi opowiedzieć o sobie czegoś, co postawi w pozytywnym świetle.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
2011-11-29, 16:53 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 155
|
Dot.: Czego nie robić na rozmowie kwalifikacyjnej?
żuć gumy
__________________
życie jest pełne niespodzianek, miej zawsze otwarte oczy! |
2011-11-29, 18:39 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: Czego nie robić na rozmowie kwalifikacyjnej?
Myślę, że Polacy tak już mają, potrafią głównie narzekać.
Taki mały offtop, jeśli ktos nie chce, niech nie czyta. 2 tygodnie temu przyszła do mnie osoba, przedstawiciel pewnej firmy. Zaglada od czasu do czasu, ja jednak nic od niego nie kupuję mowiac wprost, ze ma za wysokie ceny i niezadowalajacy serwis. Jak ją zobaczyłam, to pomyslalam: o matko, co ona znowu chce.... Zaznacze, ze osoba ta ma bardzo narzekajacy styl bycia, wszystko jest na nie. I po przywitaniu się zamiast zachecic mnie do jakichkolwiek zakupow u niej, zaczela mowic, ze nie nadaje sie do tej pracy, ze nic nie moze sprzedac, ze w ogole firma jest beznadziejna, ze ona sie w niej nie spelnia, itd.... Albo to ja mam w sobie coś takiego, co otwiera ludzkie serca,albo ludzie naprawde potrafia tylko narzekać i nie mają w tym umiaru. |
2011-11-30, 13:38 | #19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 1 140
|
Dot.: Czego nie robić na rozmowie kwalifikacyjnej?
|
2011-12-15, 14:10 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 203
|
Dot.: Czego nie robić na rozmowie kwalifikacyjnej?
Bardzo fajnie jak rekruter jest inteligętny, doświadczony, nie szufladkuje i nie kieruje się regułkami z książek HR, ale na moich rozmowach tak nie było. Przychodziłam i pani zadawała mi superpodchwytliwe pytania z podręcznika w stylu "Co uważa pani za swoje największe osiągnięcie?" albo inna wyskoczyła z pytaniem "Jakie zna Pani i jakie Pani ceni teksty kultury". I co mam się z nią kłócić, ze "teksty kultury" mają setki rożnych definicji i można o tym pisać prace habilitacyjne?
dlatego moim zdaniem warto właśnie sobie o takich "wymogach" rozmów kwalifikacyjnych poczytać, oczywiście biorąc poprawkę na firmę do której się startuje. A odpowiadając na pytanie czego nie robić? odpowiem: nie przeceniać rozmówcy :P |
2011-12-15, 22:37 | #21 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 7
|
Dot.: Czego nie robić na rozmowie kwalifikacyjnej?
Na swojej ostatniej rozmowie kwalifikacyjnej dowiedziałam się w bardzo bolesny sposób, czego nie można robić - w żadnym wypadku nie poruszać kontrowersyjnych tematów! Rekruter zapytał mnie, co ostatnio przeczytałam - akurat była to książka o trudnej sytuacji kobiet w środowisku, gdzie panuje patriarchat. Trochę bezmyślnie nakreśliłam temat... Oj ale zadyma się zrobiła... Rekruter oburzył się w i wpadł w słowotok pt. "kobiety zrównały się z mężczyznami tylko dlatego, że zaszła taka ekonomiczna konieczność, że musiały iść do pracy" i dalsze bla bla bla, aż zapędził się do tematu rozpadu rodziny i po całej tej tyradzie, w której nie dał mi wtrącić ani słóweczka, dodał jeszcze "ja to chciałem panią w dyskusję wciągnąć"
|
2011-12-16, 15:01 | #22 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Czego nie robić na rozmowie kwalifikacyjnej?
Ja zawsze chciałam przeczytać taką książkę, bo właśnie takich rozmów z paniami z HR nie lubię najbardziej. Zadają głupie pytania, ale oczywiście nie można na nie głupio odpowiedzieć, bo będzie to znaczyło to, to i to. Chyba warto się dowiedzieć, czego oczekują rekrutujący. A Ty jakiś czytałaś?
|
2011-12-16, 19:30 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: Czego nie robić na rozmowie kwalifikacyjnej?
wiecie co, prawda jest taka, ze normalny rekruter, rekrutujacy DO SWOJEJ WŁASNEJ FIRMY, a nie na zlecenie innej, przede wszystkim oczekuje dobrego, normalnego czlowieka, ktory potrafi sie zasmiac, zawstydzic, powiedziec cos madrego, ale i zyciowo podejsc do sprawy. Bo z takimi ludzmi najlepiej sie pracuje, sa najbardziej elastyczni i najwiecej mozna z nich wykrzesać.
|
2011-12-17, 12:15 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Czego nie robić na rozmowie kwalifikacyjnej?
kiedys przyszedl do mnie na rozmowe mlody chlopak i mowi ze oprocz pracy to on chce studiowac zaocznie, pytam sie go na jakiej uczelni, a on, ze nie pamietam nazwy ale to tu nie daleko jest taki rozowy budynek i to tam.
|
2011-12-17, 15:38 | #25 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 829
|
Dot.: Czego nie robić na rozmowie kwalifikacyjnej?
Ja bylam w piatek w urzedzie na rozmowie, rozmowa nie trwala moze dluzej niz 2 minuty, ale z kazdym tak rozmawiali. bylam ubrana w biala bluzke i czarne spodnie. jedna dziewczyna przyszla w sliwkowych rajstopach. czulam sie pewnie, rozwijalam swoje mysli i co najwazniejsze-moim zdanie- nie dalam sie zaskoczyc pytaniu o zus, bez namyslu odpowiedzialam. teraz trzymam za siebie kciuki i czekam na odpowiedz
__________________
Zakochana w yarisce |
2011-12-19, 09:17 | #26 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 203
|
Dot.: Czego nie robić na rozmowie kwalifikacyjnej?
Cytat:
megamag dużo tego jest Ostatnio czytałam "Kulturę biznesu. Normy i formy". Bardzo zabawna książeczka. Tłumaczy biznesowy savoir vivre na przykładach wpadek. W tym jest oczywiście duży rozdział o rozmowach kwalifikacyjnych. mala zmiana trzymam kciuki! Kiedy będą jakieś wieści? |
|
2011-12-19, 13:30 | #27 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Czego nie robić na rozmowie kwalifikacyjnej?
Cytat:
Cytat:
Dzięki, może wreszcie się zbiorę, żeby się dokształcić w tym kierunku. Zwłaszcza, że mówisz, że zabawna. Jeszcze się upewnię, autorka nazywa się Irena Kamińska-Radomska? Dobrze mi wujek Google podpowiedział? mala zmiana powodzenia! Edytowane przez megamag Czas edycji: 2011-12-19 o 13:32 |
||
2011-12-19, 15:58 | #28 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 829
|
Dot.: Czego nie robić na rozmowie kwalifikacyjnej?
Powiedzieli ze w ciagu tygodnia dwoch sie odezwa. czekam cierpliwie, od momentu zlozenia dokumentow do zusu na konkurs, do dnia konkursu minal prawie miesiac, takze widze jak im opornie to idzie. mam tylko nadzieje ze nie ma jakiegos stazysty bo nie mam szans.
__________________
Zakochana w yarisce |
2011-12-22, 09:33 | #29 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 18
|
Dot.: Czego nie robić na rozmowie kwalifikacyjnej?
Na rozmowach na których bywałem zawsze padało pytanie " dlaczego akurat nasza firma". Oczywiście w tym pytaniu trzeba trochę "pokolorować" ale bez znajomości chociaż branży i jednej usługi/produktu firmy do której startujemy i kolorowanie się na nic nie zda. Pamiętam jedną z moich rozmów jak na stronie firmy wyczytałem, że maja w planach otwarcie oddziału w mojej miejscowości ( to właśnie na pracowników tego oddziału była rekrutacja ) więc na rozmowę przygotowałem mapkę, adresy i telefony budynków w których można wynająć pomieszczenia w mojej miejscowości i podczas rozmowy przedstawiłem te informacje. Mina rekrutera bezcenna To podejście zagwarantowało mi pracę po 2 etapie, nie robili już 3 Więc opłaca się dowiedzieć o firmie w której chcemy pracować, zawsze jest szansa na pozytywne zaskoczenie
|
2011-12-29, 12:19 | #30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 203
|
Dot.: Czego nie robić na rozmowie kwalifikacyjnej?
megamag tak, to ta
mała zmiana niby tak zawsze mówią na "odczep się" ale w instytucjach państwowych im to na prawdę tak dużo czasu zajmuje, więc ja bym się nie martwiła i sobie po prostu spokojnie czekała |
Nowe wątki na forum Praca i biznes |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:08.