Filtry ochronne - zbiorczy. Część 3.

[chimay]

Napisane przez stotek

LaLe ma same mineralne filtry czy są też chemiczne? Nie znam się niestety na składach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mineralne, jeden albo oba. Ja się nawet nie zbliżam do takich produktów, za dopłatą bym tego nie wzięła

[Misha_]

Napisane przez staska_stasia

Ogólnie po każdym filtrze czuję tę warstwę na twarzy, klei się to-to i lepi, a bardzo szybko świeci jak latarnia. Więc cała twarz "obrywa" równo.


Nie sądzę, żeby to była kwestia zmycia, bo jak pisałam- krostki pojawiają się bardzo szybko po aplikacji (2-3 godziny), a nie np. następnego dnia po złym domyciu.
Widziałam dzisiaj na stronie lale te filtry, ale w tym roku już tyle hajsów na to wydałam, że najprościej szkoda mi Kosmetyki lale lubię (większość, bo ich pasty do mycia twarzy nie znoszę i nie wiem co z nią zrobić). Jestem chyba pogodzona z tym, że muszę swoje odcierpieć po filtrach.

Zobacz czy jest składnik który powtarza się w kremach czy to jest filtr, czy octocrylene. Dużo osób reaguje na substancje zapachowe. Ja nie mogę używać ani Garniera fluid ani LRP shaka ani niczego z alkoholem w składzie bo wywala mnie po kilku godzinach z takim podrażnieniem że tydzień twarz leczę. Unikam też octocrylene

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasiamagda]

[1=d23e4c1348afa4365069847 cb82dee166acf5cc3_62b641f 267164;88776395]Nie... Pierwsza bym przybiegła

Chociaż jest u mnie w tym tygodniu tak duża wilgotność powietrza, że się zastanawiałam co mi lekkiego zostało

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------


Zajrzałam do SPF 50 i chwalą się, że ich filtr ma retinol. A w składzie palmitynian retinylu Ale faktycznie takie niekomplikujące dodatki[/QUOTE]No i w opisie mieli, ze olej z malin podbija SPF (czy coś takiego, ale po wymianie zdań na FB/Insta zmienili). Palmitynianu to ja nawet jako aktywny pod uwagę nie biorę , reszta mi bardzo pasuje, jeśli jeszcze zrobili to na Zinclear XP to może będzie super. Zamówiłam - zobaczymy, najwyżej zaliczę wtopę i zostanę przy amerykańcach.
W planach mam jeszcze zaprzeczenie samej sobie, bo na jesień (kiedy moje zapasy będą miały się ku końcowi) sama sobie filtr ukręcę (ale w dalszym ciągu nie polecam tego nikomu).

Napisane przez staska_stasia

Nie sądzę, żeby to była kwestia zmycia, bo jak pisałam- krostki pojawiają się bardzo szybko po aplikacji (2-3 godziny), a nie np. następnego dnia po złym domyciu.
Widziałam dzisiaj na stronie lale te filtry, ale w tym roku już tyle hajsów na to wydałam, że najprościej szkoda mi Kosmetyki lale lubię (większość, bo ich pasty do mycia twarzy nie znoszę i nie wiem co z nią zrobić). Jestem chyba pogodzona z tym, że muszę swoje odcierpieć po filtrach.

To może rzeczywiście masz uczulenie.... LaLe to mineralny, więc może być ciężki i bielący.

[staska_stasia]

Napisane przez Misha_

Zobacz czy jest składnik który powtarza się w kremach czy to jest filtr, czy octocrylene. Dużo osób reaguje na substancje zapachowe. Ja nie mogę używać ani Garniera fluid ani LRP shaka ani niczego z alkoholem w składzie bo wywala mnie po kilku godzinach z takim podrażnieniem że tydzień twarz leczę. Unikam też octocrylene

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki, będę patrzeć.
Na szybko spojrzałam na ten z make me bio i tego octocrylene nie ma, ciekawe jak w innych.
Co do substancji zapachowych- w wielu innych kosmetykach takie składniki mi absolutnie nie przeszkadzają, więc małe prawdopodobieństwo, żeby miały przeszkadzać w filtrach. No chyba, że jakaś reakcja krzyżowa, ewentualnie jakaś szemrana substancja zapachowa.

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:15 ----------

Napisane przez kasiamagda

To może rzeczywiście masz uczulenie.... LaLe to mineralny, więc może być ciężki i bielący.

Dzisiaj w sklepie zielarskim polecano mi Equilibrę lub Avę- jestem ciekawa Waszych opinii na ich temat.

Jeszcze byłoby cudownie, jakby udało mi się znaleźć coś, co będę mogła stosować idąc na rower, i nawet jak spłynie do oczu z potem i całym syfem przyklejonym do twarzy (spod kasku płynie mi nieraz rzeka potu), to oczy nie będą piekły, ale to chyba marzenie ściętej głowy

[stotek]

Napisane przez kasiamagda

No i w opisie mieli, ze olej z malin podbija SPF (czy coś takiego, ale po wymianie zdań na FB/Insta zmienili). Palmitynianu to ja nawet jako aktywny pod uwagę nie biorę , reszta mi bardzo pasuje, jeśli jeszcze zrobili to na Zinclear XP to może będzie super. Zamówiłam - zobaczymy, najwyżej zaliczę wtopę i zostanę przy amerykańcach.
W planach mam jeszcze zaprzeczenie samej sobie, bo na jesień (kiedy moje zapasy będą miały się ku końcowi) sama sobie filtr ukręcę (ale w dalszym ciągu nie polecam tego nikomu).

To może rzeczywiście masz uczulenie.... LaLe to mineralny, więc może być ciężki i bielący.

Daj koniecznie znać jak przyjdzie to Lale pokazali na insta konsystencję filtrów, ale dali takie małe ziereneczko, którym ja to pewnie ledwo nos pokrywam, więc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasiamagda]

Napisane przez stotek

Daj koniecznie znać jak przyjdzie to Lale pokazali na insta konsystencję filtrów, ale dali takie małe ziereneczko, którym ja to pewnie ledwo nos pokrywam, więc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na pewno dam znać. Ja nakładam 1 gram na twarz, nieważne jakiego (powinnam mniej, ale zawsze mi cos na paluchach zostaje), więc będzie wiadomo, co to za gagatek

[bigosowadama]

Napisane przez staska_stasia

Dzięki, będę patrzeć.
Na szybko spojrzałam na ten z make me bio i tego octocrylene nie ma, ciekawe jak w innych.
Co do substancji zapachowych- w wielu innych kosmetykach takie składniki mi absolutnie nie przeszkadzają, więc małe prawdopodobieństwo, żeby miały przeszkadzać w filtrach. No chyba, że jakaś reakcja krzyżowa, ewentualnie jakaś szemrana substancja zapachowa.

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:15 ----------


Dzisiaj w sklepie zielarskim polecano mi Equilibrę lub Avę- jestem ciekawa Waszych opinii na ich temat.

Jeszcze byłoby cudownie, jakby udało mi się znaleźć coś, co będę mogła stosować idąc na rower, i nawet jak spłynie do oczu z potem i całym syfem przyklejonym do twarzy (spod kasku płynie mi nieraz rzeka potu), to oczy nie będą piekły, ale to chyba marzenie ściętej głowy

Spisz na kartce składy wszystkich filtrów. Pozakreślaj wszystko to co się powtarza, zaczynając od filtrów, alkoholu i innych substancji.
Ja tak porobilam. Bo oczy mnie potwornie piekły, łzawiły, wszystko miałam jak za mgła po filtrach. Zawęziłam do 3 konkretnych filtrów, których staram się teraz unikać. Zrobiłam próbę z filtrami bez tych 3 i jest ok.

Co do tego wysypu to nie wygląda to fajnie.
Może i alergia na filtry jest rzadka, ale dalej jest to chemia, niestety.
Obstawiałabym jakiś jeden filtr lub inny składnik ( zobacz co się powtarza, porównaj z innymi kremami i kosmetykami).
Raczej nie będą to konserwanty, zapachy jeśli w innych kremach to jest. Może jakiś mniej znany silikon?

Zastanów się nad filtrem mineralnym, przynajmniej na razie do czasu podleczenia. Niestety mają one ten mankament, że bielą i są ciężkawe.
Dla mnie są tłuste, ciężkie i cały czas czuję je na twarzy, mam ochotę się umyć.

Jestem alergiczką. Głównie wziewną, ale reaguję też pokarmowo i skórnie. Zdarza mi się, że oczy mi łzawią, swędzą po kosmetykach. Wysypka też mnie nie omija. Leczę się.

Z leków ogólnodostępnych, które mogą Ci pomóc przy większych kłopotach skórnych ( jak będzie Ciebie swędzieć, kłopoty z oczami,) polecam wapno musujące. Na większy kaliber Zyrtec. Tylko po tym drugim może pojawić się senność, zmulenie, nie można prowadzić ani nic w tym stylu.
Zaznaczam doraźnie.
Wizyta u dermo lub alergologa wskazana. Po co masz cierpieć.

Co do Equilibry to nie polecam. Skład może i dobry, ale mnie oczy prawie wyszły z orbit po nim.
Nie wiem do końca czy to filtry w nim zawarte, czy Aloes czy jeszcze jakieś inne badziewie.
No i ten zapach. Brrr. Intensywny. Ogórkowy chyba, coś w ten deseń.
Avy nie miałam.
Za to miałam Lirene natura sun spf 50 mineralny. Nawet dobry, ale nie na 30 stopniowe upały. Czuć na twarzy, wyglądowo nawet ok jak na mineralny.

Jest jeszcze parę filtrów mineralnych, ale niestety trzeba by trochę kasy wydać.

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

Napisane przez staska_stasia

Nie sądzę, żeby to była kwestia zmycia, bo jak pisałam- krostki pojawiają się bardzo szybko po aplikacji (2-3 godziny), a nie np. następnego dnia po złym domyciu.

Ja obstawiam, że masz za ciężkie te kremy do twojej skóry i prędzej cię pozapychało niż to alergia. Z opisu wypadają ciężko i to ogólnie na całej twarzy. Dlatego się zastanawiałam wcześniej czy ci się te kremy wchłaniają, wytwarzają film, czy się nie wytłuszczają. Przy odpowiednio ciężkich warunkach bojowych i skłonności do trądziku nawet kilka godzin wystarczy i wieczorne zmywanie to musztarda po obiedzie, inaczej problem trądziku przy dobrym wieczornym oczyszczaniu by nie istniał
W obu przypadkach, czy to alergia, czy wypryski z alergią niezwiązane, polecam derma zamiast męczyć się samej Sama nawet nie będziesz wiedziała czy to alergia, czy ci się z czymś myli.

Trafiłaś chyba na parę filtrów trudnych do kochania, zwłaszcza przy skórze, którą łatwo obciążyć. Tak dużo recenzji filtrów Nacomi widzę, praktycznie wszyscy porównują konsystencję do klasycznego kremu Nivea. No ile ludzi w lato ma potrzebę okremowania się na grubo kremem Nivea z niebieskiej puszki...

Napisane przez staska_stasia

Dzisiaj w sklepie zielarskim polecano mi Equilibrę lub Avę- jestem ciekawa Waszych opinii na ich temat.

Nie macałam, ale mogą nie być takie znowu lekkie. Ava nie ma UVA w kółku. Może podpatrz czego używają osoby z tłustą skórą, co się im sprawdza, może mają jakieś dodatkowe sposoby na utrwalenie, ulubione pudry, odciskanie sebum w bibułki matujące itd

Napisane przez staska_stasia

Jeszcze byłoby cudownie, jakby udało mi się znaleźć coś, co będę mogła stosować idąc na rower, i nawet jak spłynie do oczu z potem i całym syfem przyklejonym do twarzy (spod kasku płynie mi nieraz rzeka potu), to oczy nie będą piekły, ale to chyba marzenie ściętej głowy

Trudne no... Nie wiem czy takie bardziej trwałe filtry by nie wysuszyły/podrażniły skóry zwłaszcza na twarzy, one często są mocno alkoholowe, bardziej niż Shaka. Są też takie w drugą stronę, cięższe, woskowe sztyfty, to raczej nie będzie opcja dla ciebie

Napisane przez kasiamagda

No i w opisie mieli, ze olej z malin podbija SPF (czy coś takiego, ale po wymianie zdań na FB/Insta zmienili). Palmitynianu to ja nawet jako aktywny pod uwagę nie biorę , reszta mi bardzo pasuje, jeśli jeszcze zrobili to na Zinclear XP to może będzie super. Zamówiłam - zobaczymy, najwyżej zaliczę wtopę i zostanę przy amerykańcach.
W planach mam jeszcze zaprzeczenie samej sobie, bo na jesień (kiedy moje zapasy będą miały się ku końcowi) sama sobie filtr ukręcę (ale w dalszym ciągu nie polecam tego nikomu).

Ja tak tylko szybiutko wzrokiem przeleciałam i uwagę przykuł oczywiście retinol-nieretinol Ale niefajnie, że promują olej jako fotoprotekcję. Dobrze, że się z tego wycofali.
A propos kręcenia kosmetyków i śmiałych deklaracji. Przypomniała mi się karnozyna z ZSK, która zapewnia pełną ochronę przeciwsłoneczną. Nie jakieś tam skromne SPF 50. Pełna fotoochrona. Jeden prosty trik, formulatorzy filtrów ich nienawidzą https://www.zrobsobiekrem.pl/pl/p/Karnozyna-/912

Napisane przez bigosowadama

Może i alergia na filtry jest rzadka, ale dalej jest to chemia, niestety.

Nieładnie to brzmi

[kasiamagda]

[1=d23e4c1348afa4365069847 cb82dee166acf5cc3_62b641f 267164;88777872]
Ja tak tylko szybiutko wzrokiem przeleciałam i uwagę przykuł oczywiście retinol-nieretinol Ale niefajnie, że promują olej jako fotoprotekcję. Dobrze, że się z tego wycofali.
A propos kręcenia kosmetyków i śmiałych deklaracji. Przypomniała mi się karnozyna z ZSK, która zapewnia pełną ochronę przeciwsłoneczną. Nie jakieś tam skromne SPF 50. Pełna fotoochrona. Jeden prosty trik, formulatorzy filtrów ich nienawidzą https://www.zrobsobiekrem.pl/pl/p/Karnozyna-/912


Nieładnie to brzmi[/QUOTE]Ostatnio tak się wczytuję powoli i taki np. olej karanja zawiera pongamol i karanjin - a one są w budowie podobne do parsolu 1789. Tu >>klik<<też jest ciekawie...a to wcale nie jakiś najnowszy artykuł...I o ile nie polecę nikomu jakiegokolwiek oleju zamiast standardowego filtra to coraz częściej spotykam się z różnymi badaniami nad substancjami pochodzenia roślinnego w ochronie przeciwsłonecznej. Wcale nie zdziwię się, jeśli za parę lat wiedza na ten temat pójdzie na tyle do przodu, że okaże się, że silny SPF komfortowy w użyciu można stworzyć nie sięgając po coraz częściej dyskusyjne filtry chemiczne.

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

Możliwe, że jest potencjał i coś ciekawego wyjdzie
Ale zanim wyjdzie to czekają długie lata opracowywania, badania stabilności, bezpieczeństwa, etc

[kasiamagda]

[1=d23e4c1348afa4365069847 cb82dee166acf5cc3_62b641f 267164;88777947]Możliwe, że jest potencjał i coś ciekawego wyjdzie
Ale zanim wyjdzie to czekają długie lata opracowywania, badania stabilności, bezpieczeństwa, etc[/QUOTE]
Szczerze mówiąc to mam nadzieję, że spore koncerny zainwestują w badania widząc, co zaczyna się dziać w kwestii filtrów UV i chcąc podążać za trendem "roślinnej kosmetyki". Pożyjemy, zobaczymy...

[Misha_]

Napisane przez kasiamagda

Szczerze mówiąc to mam nadzieję, że spore koncerny zainwestują w badania widząc, co zaczyna się dziać w kwestii filtrów UV i chcąc podążać za trendem "roślinnej kosmetyki". Pożyjemy, zobaczymy...

BTW co do uva, to moja znajoma na insta na pytanie jakie uva mają kremy z Isdin bo kupiła 2 i była ciekawa, dostała odp że oni nie podają tych wartości bo to jest "moda" i oni nie chcą robić "hype'u ochronie przeciwko uva". Ręce mi opadły i ta marka na pewno nie zagości u mnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasiamagda]

Napisane przez Misha_

BTW co do uva, to moja znajoma na insta na pytanie jakie uva mają kremy z Isdin bo kupiła 2 i była ciekawa, dostała odp że oni nie podają tych wartości bo to jest "moda" i oni nie chcą robić "hype'u ochronie przeciwko uva". Ręce mi opadły i ta marka na pewno nie zagości u mnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

dawno nie widziałam "durniejszej" odpowiedzi. U mnie ta marka podpadła przy zmianie formuł bardzo dobrych kremów z filtrami chemicznymi na gorsze.
A w ogóle to w dalszym ciągu marzy mi się krem SPF, gdzie to UVA będzie 50+ a UVB 30% - i to jeszcze najlepiej mineralny, niebielący , lekki, ale nie wodny (bo mi z palców ściekają)

[MariaFrancesca]

Rzuciły mi się w oczy poniższe filtry:
1. Equilibra
http://www.equilibra.pl/aloesowy-kre...vb-uva-75ml720
2. La Roche Posay
https://www.drmax.pl/la-roche-anthel...edium=referral

Miałyście może, jakieś wrażenia. La Roche jak zawsze drogo, nie wiem za co dobie aż tyle liczą. Antek kojarzy mi się z zapachem gorzelni i plastelinową mazią.Resized_20210627_092318_1227.jpegResized_20210627_092212_3554.jpeg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MariaFrancesca]

Napisane przez Misha_

BTW co do uva, to moja znajoma na insta na pytanie jakie uva mają kremy z Isdin bo kupiła 2 i była ciekawa, dostała odp że oni nie podają tych wartości bo to jest "moda" i oni nie chcą robić "hype'u ochronie przeciwko uva". Ręce mi opadły i ta marka na pewno nie zagości u mnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A widziałam; że ten Isdin to nie są tanie rzeczy. To ci odpowiedź

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[staska_stasia]

Napisane przez bigosowadama

Spisz na kartce składy wszystkich filtrów. Pozakreślaj wszystko to co się powtarza, zaczynając od filtrów, alkoholu i innych substancji.
Ja tak porobilam. Bo oczy mnie potwornie piekły, łzawiły, wszystko miałam jak za mgła po filtrach. Zawęziłam do 3 konkretnych filtrów, których staram się teraz unikać. Zrobiłam próbę z filtrami bez tych 3 i jest ok.

Co do tego wysypu to nie wygląda to fajnie.
Może i alergia na filtry jest rzadka, ale dalej jest to chemia, niestety.
Obstawiałabym jakiś jeden filtr lub inny składnik ( zobacz co się powtarza, porównaj z innymi kremami i kosmetykami).
Raczej nie będą to konserwanty, zapachy jeśli w innych kremach to jest. Może jakiś mniej znany silikon?

Zastanów się nad filtrem mineralnym, przynajmniej na razie do czasu podleczenia. Niestety mają one ten mankament, że bielą i są ciężkawe.
Dla mnie są tłuste, ciężkie i cały czas czuję je na twarzy, mam ochotę się umyć.

Jestem alergiczką. Głównie wziewną, ale reaguję też pokarmowo i skórnie. Zdarza mi się, że oczy mi łzawią, swędzą po kosmetykach. Wysypka też mnie nie omija. Leczę się.

Z leków ogólnodostępnych, które mogą Ci pomóc przy większych kłopotach skórnych ( jak będzie Ciebie swędzieć, kłopoty z oczami,) polecam wapno musujące. Na większy kaliber Zyrtec. Tylko po tym drugim może pojawić się senność, zmulenie, nie można prowadzić ani nic w tym stylu.
Zaznaczam doraźnie.
Wizyta u dermo lub alergologa wskazana. Po co masz cierpieć.

Co do Equilibry to nie polecam. Skład może i dobry, ale mnie oczy prawie wyszły z orbit po nim.
Nie wiem do końca czy to filtry w nim zawarte, czy Aloes czy jeszcze jakieś inne badziewie.
No i ten zapach. Brrr. Intensywny. Ogórkowy chyba, coś w ten deseń.
Avy nie miałam.
Za to miałam Lirene natura sun spf 50 mineralny. Nawet dobry, ale nie na 30 stopniowe upały. Czuć na twarzy, wyglądowo nawet ok jak na mineralny.

Jest jeszcze parę filtrów mineralnych, ale niestety trzeba by trochę kasy wydać.

Dzięki wielkie.
Co do zyrtecu- w zimie miałam objawy innej alergii (nocny kaszel) i wtedy mi polecono allegrę, bo w odróżnieniu od zyrtecu nie usypia nie wiem, czy na alergie skórne działa, u mnie na kaszel nie podziałało, bo on jednak nie był alergiczny

[1=d23e4c1348afa4365069847 cb82dee166acf5cc3_62b641f 267164;88777872]Ja obstawiam, że masz za ciężkie te kremy do twojej skóry i prędzej cię pozapychało niż to alergia. Z opisu wypadają ciężko i to ogólnie na całej twarzy. Dlatego się zastanawiałam wcześniej czy ci się te kremy wchłaniają, wytwarzają film, czy się nie wytłuszczają. Przy odpowiednio ciężkich warunkach bojowych i skłonności do trądziku nawet kilka godzin wystarczy i wieczorne zmywanie to musztarda po obiedzie, inaczej problem trądziku przy dobrym wieczornym oczyszczaniu by nie istniał
W obu przypadkach, czy to alergia, czy wypryski z alergią niezwiązane, polecam derma zamiast męczyć się samej Sama nawet nie będziesz wiedziała czy to alergia, czy ci się z czymś myli.

Trafiłaś chyba na parę filtrów trudnych do kochania, zwłaszcza przy skórze, którą łatwo obciążyć. Tak dużo recenzji filtrów Nacomi widzę, praktycznie wszyscy porównują konsystencję do klasycznego kremu Nivea. No ile ludzi w lato ma potrzebę okremowania się na grubo kremem Nivea z niebieskiej puszki...


Nie macałam, ale mogą nie być takie znowu lekkie. Ava nie ma UVA w kółku. Może podpatrz czego używają osoby z tłustą skórą, co się im sprawdza, może mają jakieś dodatkowe sposoby na utrwalenie, ulubione pudry, odciskanie sebum w bibułki matujące itd


Trudne no... Nie wiem czy takie bardziej trwałe filtry by nie wysuszyły/podrażniły skóry zwłaszcza na twarzy, one często są mocno alkoholowe, bardziej niż Shaka. Są też takie w drugą stronę, cięższe, woskowe sztyfty, to raczej nie będzie opcja dla ciebie
[/QUOTE]
Dziękuję
Jak 4 lata temu przerzuciłam się na makijaż mineralny, tak jednocześnie zaczęłam iść w kierunku naturalnej pielęgnacji i minimalizmu (obecnie pod makijaż idzie u mnie hydrolat, esencja z bratka od fitomedu i jeden z trzech naturalnych kremów, które mam), i z tym moja cera się pokochała. Nawet przed okresem mnie nie sypie. Mam takie głupie wrażenie, że odzwyczaiłam ją od sztuczności i składników chemicznych, typu właśnie filtry

[kasiamagda]

Zobaczcie: filtr w kamerze UV po "zklepaniu" go chusteczką matującą: >>klik<<

[kaledonia]

REN Clean Screen
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...ltrem-spf.html
Nie ma opinii na KWC, spf 30, ale szukam czegoś na wrzesień ( teraz mam jeszcze spf50 ).
Ktoś używał

[Misha_]

Napisane przez kasiamagda

dawno nie widziałam "durniejszej" odpowiedzi. U mnie ta marka podpadła przy zmianie formuł bardzo dobrych kremów z filtrami chemicznymi na gorsze.
A w ogóle to w dalszym ciągu marzy mi się krem SPF, gdzie to UVA będzie 50+ a UVB 30% - i to jeszcze najlepiej mineralny, niebielący , lekki, ale nie wodny (bo mi z palców ściekają)

Też bym chciała krem z wysoką ochrona uva, ale bez alkoholu bo co z tego że shaka czy Garnier
Fluid mają ppd powyżej 46 jak pali mnie jak ogień piekielny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Chocolatina]

Jeśli któraś z Was lubi fluid Garniera i wybiera się na wakacje do Chorwacji to donoszę, że jest dostępny w tamtejszych DM-ach i w dużych supermarketach Tommy w cenie ok 38-40 zł.

[chimay]

Napisane przez kasiamagda

Zobaczcie: filtr w kamerze UV po "zklepaniu" go chusteczką matującą: >>klik<<

Ciekawa sprawa i trochę mnie pociesza, że jednak jest sens w moim przypadku nakładać latem Martiderm. Obecnie wytrzymuje tak 3-4 godziny. Każdy inny filtr musiałabym bibułkować co godzinę, więc sądzę, że by jednak tego nie wytrzymał.

[kasiamagda]

Napisane przez chimay

Ciekawa sprawa i trochę mnie pociesza, że jednak jest sens w moim przypadku nakładać latem Martiderm. Obecnie wytrzymuje tak 3-4 godziny. Każdy inny filtr musiałabym bibułkować co godzinę, więc sądzę, że by jednak tego nie wytrzymał.

Ten Martiderm jest dla Ciebie stworzony. Aż ciekawa jestem, czy powstanie jeszcze jakiś filtr, który okaże się w przypadku Twojej cery lepszy...

A u mnie na blogu podsumowanie trzech mineralnych japończyków. Trochę Wam przekleję :

Kose Cosmeport Suncut Pro Defense Non-Chemical UV Milk SPF50+ Pa++++

Moja opinia (gdzie 0 wypada najgorzej, 5 -najlepiej):
- bielenie: po nałożeniu: 1 / 5, po wklepaniu, wchłonięciu (ok 15 min.): 3,5 / 5,
- łatwość aplikacji: 2 / 5,
- kompatybilność z pielęgnacją pod spodem: 5 / 5 w przypadku kosmetyków bez glikoli lub z ich niską zawartością, 4 / 5 - w przypadku kosmetyków z dużą zawartością glikolu,
- kompatybilność z makijażem: 5 /5,
- rolowanie się: 5 / 5,
- kontrola sebum: 2 / 5,
- podkreślanie suchych skórek: 3 / 5,
- odporność na wodę (sprawdzana tylko w silnym deszczu): 4 /5,
- łatwość zmywania: 2 / 5 w przypadku miceli / tylko żeli do mycia twarzy, 5 / 5 - oczyszczanie dwuetapowe z olejem w pierwszej fazie,
- komfort na twarzy / szyi: 4,5 / 5.

Kao Biore UV Barrier Me Mineral Gentle Milk SPF 50 PA+++

- bielenie: po nałożeniu: 1 / 5, po wklepaniu, wchłonięciu (ok 15 min.): 3 / 5,
- łatwość aplikacji: 2 / 5,
- kompatybilność z pielęgnacją pod spodem: 5 / 5 w przypadku kosmetyków bez glikoli lub z ich niską zawartością, 4 / 5 - w przypadku kosmetyków z dużą zawartością glikolu,
- kompatybilność z makijażem: 4 /5,
- rolowanie się: 5 / 5,
- kontrola sebum: 2 / 5,
- podkreślanie suchych skórek: 1 / 5,
- odporność na wodę (sprawdzana pod prysznicem): 4 /5,
- łatwość zmywania: 2 / 5 w przypadku miceli / tylko żeli do mycia twarzy, 5 / 5 - oczyszczanie dwuetapowe z olejem w pierwszej fazie,
- komfort na twarzy / szyi: 4,5 / 5.

Sana Namerakahonpo Soy Milk Skin Care UV Base SPF 40 PA+++ (Moisture) - to nie jest typowy krem z ochroną przeciwsłoneczną tylko baza pod makijaż z SPF 40 i PA +++

- bielenie: po nałożeniu: 3,5 / 5, po wklepaniu, wchłonięciu (ok 15 min.): 4,5 / 5,
- łatwość aplikacji: 5 / 5,
- kompatybilność z pielęgnacją pod spodem: 5 / 5 w przypadku kosmetyków bez glikoli lub z ich niską zawartością, 5 / 5 - w przypadku kosmetyków z dużą zawartością glikolu,
- kompatybilność z makijażem: 5 /5,
- rolowanie się: 5 / 5,
- kontrola sebum: 4 / 5,
- podkreślanie suchych skórek: 5 / 5,
- odporność na wodę (sprawdzana pod prysznicem): 3 /5,
- łatwość zmywania: 4 / 5 w przypadku miceli / tylko żeli do mycia twarzy, 5 / 5 - oczyszczanie dwuetapowe z olejem w pierwszej fazie,
- komfort na twarzy / szyi: 5 / 5.

Na każdym zdjęciu na łyżeczce miarowej jest 1 gram kremu. Sana na zdjęciu wyszła jakaś taka...beżowa, a jest lekko brzoskwiniowa.

[kasiamagda]

Przeklejam z wątku naturalsow (bo tam obiecałam opisac pierwsze wrażenia):

Pierwsze wrażenia z LaLe SPF 50+ (mam go na twarzy jakieś 40 minut)

Konsystencja gęsta, troszkę pastowata z nutką galaretki -powiedziałabym. Przez pierwsze kilka sekund od nałożenia na twarz byłam przerażona. Gęsta, nierównomierna "maziaja" (pierwsze dwa zdjęcia, trzecie tuż po rozsmarowaniu). Jeśli kojarzycie taki efekt "mydlenia" po kremach z nadmiarem olivemu - to coś takiego, ale mocniejsze. Ale...po intensywnym rozsmarowaniu (ok 10 sekund) to wszystko nagle połączyło się i nabrało plastyczności. Wsmarowałam, wklepałam (też paręnaście sekund) i... jestem w szoku. Po kilku minutach i "poklepaniu" co jakiś czas - niemal nie ma bielenia, jest lekka poświata, ale bardzo lekka. U mnie (bo ja żółto-zielonkawa) wystarczy lekki puder z kolorem, u cer neutralnych bądź chłodnych (i bladych) może sprawdzić się solo. Nie wiem, czy nie wygląda nawet lepiej od Alby Botanica (która ma spf 30). Na twarzy go czuć (porównywalnie do filtrów chemicznych), ale nie jest tłusty - powiedziałabym, ze satynowy (kładłam na lekki, ale nie "wodny" krem). Jeszcze nie wiem, jak z makijażem i odpornością na wodę. Będę to testować (długo). Póki co: jedna z lepszych mineralnych formuł, z jakimi się spotkałam. Lepszy niż japończyki , o których pisałam na blogu i na wątku filtrowym. Jeden minus: zapach. Dla mnie do : słodki, cukierkowo - owocowy. Przypomina mi wyrzyganą truskawkę z perfum Rasasi Dhan Al Oudh Al Nokhba (choć tam niby malina jest ). Ale, na szczęście teraz już go nie czuję. Choć zapach to kwestia gustu - ja nie znosze owocowo - cukierkowo - slodkich zapachów.
Zobaczymy, jak to będzie dalej: czy mnie nie zapcha, jak z makijażem, jak odporność na wodę / ścieranie. No i jak chroni. Bo poświęcę się i wyjdę z nim na słońce na parę godzin.

Zdjęcia po kilkunastu minutach, gdzie widać, że niemal nie bieli - nie mam, bo zapomniałam zrobić , ale zrobię po kilku następnych dniach testowania
Aktualizacja po kilkunastu minutach; spojrzałam w lusterko i...wtopił się kompletnie. Nie wymaga żadnej korekty koloru. Lekko się błyszczy, ale nie tłusto / nieświeżo. Jestem w szoku, bo nie sądziłam, że aż tak się dopasuje / wchłonie. Podejrzewam, że użyli niebielących kompleksów zarówno z cynkiem, jak i z dwutlenkiem tytanu.

[stotek]

Oj ta konsystencja to taka dziwnawna trochę ciekawe jak przejdzie test potu i wodoodporności
Natomiast te zapachy to LaLe zawsze ma takie hmmm... dyskusyjne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:49 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ----------

Kurde muszę coś szybko zużyć, żeby móc kupić nowe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

Mnie ściąganie filtru po bibułkowaniu nie zaskoczyło. Jak się ściąga coś ze skóry to wszystkiego po trochu. Ale ciekawie zobaczyć coś takiego pod kamerką UV


Za mną długie denko SVR AK - on jest całkiem emoliencyjny. Całkiem... mam na myśli całkiem solidnie, bo nie przypominam sobie kiedy ostatnio miałam tak tłusty filtr. Jest kojący, taki pielęgnacyjny bonus jest bardzo na plus, może wrócę do niego na zimę Teraz z takich kremów z wysoką ochroną Photoderm Creme jest dla mnie zdecydowanie bardziej noszalny niż ten z SVR. Ten z SVR już miał problemy z ułożeniem się, długo zostawał taki "płynny" na skórze. Lepiej pasował mi wiosną jak miałam bardziej suchą skórę, zupełnie inaczej się zachowywał. Używałam później okazjonalnie jak coś mnie niespodziewanie podsuszyło, dlatego to denko tak mi się ciągnęło. Tyle tygodni u mnie to kawał czasu przy moim zużyciu W temacie wysokiej ochrony, to podoba mi się, że będzie teraz łatwiej z dostępem i mniej problemów z kosztami wysyłki filtrów Altruist, coś sobie wybiorę po powrocie

[kasiamagda]

Napisane przez stotek

Oj ta konsystencja to taka dziwnawna trochę ciekawe jak przejdzie test potu i wodoodporności
Natomiast te zapachy to LaLe zawsze ma takie hmmm... dyskusyjne

Kurde muszę coś szybko zużyć, żeby móc kupić nowe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Konsystencja przez pierwsze sekundy mnie "zmasakrowala", ale on podczas rozsmarowywania rozgrzewa się i robi się właśnie taki plastyczny (ale nie mleczko) i bardzo równomiernie się rozprowadza. Zimno się u nas zrobiło, to nie wiem, jak z potem Póki co po tych paru godzinach wygląda świetnie. Nie starł się (ale i siedzę dziś w domu, więc bez testu maseczki), kiedy delikatnie dotykam nosa, bo zwykle tam się szybciej wszystko wyciera - to siedzi. Cera nie przetłuściła mi się ani troszkę mocniej. Nie wszedł ani trochę w zmarszczki pod oczami . Zebrał się trochę w zmarszczkach na szyi, ale tam mi się zwykłe też zbierają.
Ogólnie cera wygląda jak po Chanel Eau de Teint
Zobaczymy pojutrze z makijażem (bo jutro mam coś innego do testowania), a później pod prysznicem.
Póki co jestem w szoku, że marka kosmetyków naturalnych zrobiła bezsilikonowy filtr mineralny, który spokojnie może stać na półce obok silikonowego MDSolarScience. Mam nadzieję, że dalej będzie się tak samo sprawdzał. Bo czasem pierwsze wrażenia są super, a potem z górki...

[1=d23e4c1348afa4365069847 cb82dee166acf5cc3_62b641f 267164;88789519]Mnie ściąganie filtru po bibułkowaniu nie zaskoczyło. Jak się ściąga coś ze skóry to wszystkiego po trochu. Ale ciekawie zobaczyć coś takiego pod kamerką UV


Za mną długie denko SVR AK - on jest całkiem emoliencyjny. Całkiem... mam na myśli całkiem solidnie, bo nie przypominam sobie kiedy ostatnio miałam tak tłusty filtr. Jest kojący, taki pielęgnacyjny bonus jest bardzo na plus, może wrócę do niego na zimę Teraz z takich kremów z wysoką ochroną Photoderm Creme jest dla mnie zdecydowanie bardziej noszalny niż ten z SVR. Ten z SVR już miał problemy z ułożeniem się, długo zostawał taki "płynny" na skórze. Lepiej pasował mi wiosną jak miałam bardziej suchą skórę, zupełnie inaczej się zachowywał. Używałam później okazjonalnie jak coś mnie niespodziewanie podsuszyło, dlatego to denko tak mi się ciągnęło. Tyle tygodni u mnie to kawał czasu przy moim zużyciu W temacie wysokiej ochrony, to podoba mi się, że będzie teraz łatwiej z dostępem i mniej problemów z kosztami wysyłki filtrów Altruist, coś sobie wybiorę po powrocie [/QUOTE]Ciekawa jestem bardzo, co powiesz o Altruist

[chimay]

Napisane przez kasiamagda

Przeklejam z wątku naturalsow (bo tam obiecałam opisac pierwsze wrażenia):

Pierwsze wrażenia z LaLe SPF 50+ (mam go na twarzy jakieś 40 minut)

Konsystencja gęsta, troszkę pastowata z nutką galaretki -powiedziałabym. Przez pierwsze kilka sekund od nałożenia na twarz byłam przerażona. Gęsta, nierównomierna "maziaja" (pierwsze dwa zdjęcia, trzecie tuż po rozsmarowaniu). Jeśli kojarzycie taki efekt "mydlenia" po kremach z nadmiarem olivemu - to coś takiego, ale mocniejsze.

Brrr, poczułam to na skórze

Napisane przez kasiamagda

Ale...po intensywnym rozsmarowaniu (ok 10 sekund) to wszystko nagle połączyło się i nabrało plastyczności. Wsmarowałam, wklepałam (też paręnaście sekund) i... jestem w szoku. Po kilku minutach i "poklepaniu" co jakiś czas - niemal nie ma bielenia, jest lekka poświata, ale bardzo lekka. U mnie (bo ja żółto-zielonkawa) wystarczy lekki puder z kolorem, u cer neutralnych bądź chłodnych (i bladych) może sprawdzić się solo. Nie wiem, czy nie wygląda nawet lepiej od Alby Botanica (która ma spf 30). Na twarzy go czuć (porównywalnie do filtrów chemicznych), ale nie jest tłusty - powiedziałabym, ze satynowy (kładłam na lekki, ale nie "wodny" krem). Jeszcze nie wiem, jak z makijażem i odpornością na wodę. Będę to testować (długo). Póki co: jedna z lepszych mineralnych formuł, z jakimi się spotkałam. Lepszy niż japończyki , o których pisałam na blogu i na wątku filtrowym. Jeden minus: zapach. Dla mnie do : słodki, cukierkowo - owocowy. Przypomina mi wyrzyganą truskawkę z perfum Rasasi Dhan Al Oudh Al Nokhba (choć tam niby malina jest ). Ale, na szczęście teraz już go nie czuję. Choć zapach to kwestia gustu - ja nie znosze owocowo - cukierkowo - slodkich zapachów.
Zobaczymy, jak to będzie dalej: czy mnie nie zapcha, jak z makijażem, jak odporność na wodę / ścieranie. No i jak chroni. Bo poświęcę się i wyjdę z nim na słońce na parę godzin.

Zdjęcia po kilkunastu minutach, gdzie widać, że niemal nie bieli - nie mam, bo zapomniałam zrobić , ale zrobię po kilku następnych dniach testowania
Aktualizacja po kilkunastu minutach; spojrzałam w lusterko i...wtopił się kompletnie. Nie wymaga żadnej korekty koloru. Lekko się błyszczy, ale nie tłusto / nieświeżo. Jestem w szoku, bo nie sądziłam, że aż tak się dopasuje / wchłonie. Podejrzewam, że użyli niebielących kompleksów zarówno z cynkiem, jak i z dwutlenkiem tytanu.

Wygląda na to, że półka mineralna jednak się rozwija. Fajnie dla tych, którym pasują te formuły.


[1=d23e4c1348afa4365069847 cb82dee166acf5cc3_62b641f 267164;88789519]Mnie ściąganie filtru po bibułkowaniu nie zaskoczyło. Jak się ściąga coś ze skóry to wszystkiego po trochu. Ale ciekawie zobaczyć coś takiego pod kamerką UV
[/QUOTE]

Mnie zaskoczyło, spodziewałam się, że bibułka ściąga o wiele więcej. Wydaje mi się, że to zależy też od samego filtra. Te zastygające formuły (Martiderm) chyba powinny być trochę bardziej odporne na odciskanie w bibułkę, te satynowo-kremowe mniej. Tak na chłopski rozum.

[Fenenna]

Wbijam się Wam w wątek żeby prosić o poradę

Znalazłam dla siebie idealny w codziennym noszeniu krem z filtrem czyli COSRX Aloe Soothing Sun Cream SPF50 ale mam wątpliwości co do faktycznej wysokiej ochrony przed promieniami UV. Widzę że nie ma w składzie żadnego składnika który chroniłby konkretnie przed promieniami UVA, niżej wyszczególniłam coś takiego według rozpiski ze źródeł:
http://www.uwagaslonce.pl/pl/produkt...ta-filtrow-uv/
kosmopedia.org

Water, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Glycerin, Propylene Glycol, Cyclopentasiloxane, Bis-Ethylhexyloxyphenol Methoxyphenyl Triazine, Phenylbenzimidazole Sulfonic Acid, Dicaprylyl Carbonate, Isoamyl P-Methoxycinnamate, Potassium Cetyl Phosphate, Alcohol,Dimethicone, Glyceryl Stearate, Butylene Glycol, Titanium Dioxide, C14-22 Alcohols, Polymethyl Methacrylate, Cetearyl Alcohol, Aloe Arborescens Leaf Extract, Dipotassium Glycyrrhizate, Tocopheryl Acetate, Peg-100 Stearate, Silica, C12-20 Alkyl Glucoside, Dimethicone/Vinyl Dimethicone Crosspolymer, Aluminum Hydroxide, Stearic Acid, Caprylyl Glycol, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Carbomer, Xanthan Gum, Triethanolamine Sodium Hydroxide, Fragrance, Phenoxyethanol, Disodium Edta.

pomaranczowy - UVB
niebieski - UVA/UVB
Nie widzę żadnego składnika odpowiadającego za ochronę UVA, jedynie UVA/UVB.

Czy jest sens kupować i stosować dalej ten krem?
Czy jednak szukać czegoś gdzie na początku składu jest coś odpowiadające przede wszystkim za ochrone przed UVA jak:
Terephthalylidene Dicamphor Sulfonic Acid
Butyl Methoxydibenzoylmethane
Disodium Phenyl Dibenzimidazole Tetrasulfonate

Chodzi mi przede wszystkim o profilaktyke przeciwzmarszczkową przeciwstarzeniową.

[kasiamagda]

Napisane przez Fenenna

Wbijam się Wam w wątek żeby prosić o poradę

Znalazłam dla siebie idealny w codziennym noszeniu krem z filtrem czyli COSRX Aloe Soothing Sun Cream SPF50 ale mam wątpliwości co do faktycznej wysokiej ochrony przed promieniami UV. Widzę że nie ma w składzie żadnego składnika który chroniłby konkretnie przed promieniami UVA, niżej wyszczególniłam coś takiego według rozpiski ze źródeł:
http://www.uwagaslonce.pl/pl/produkt...ta-filtrow-uv/
kosmopedia.org

Water, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Glycerin, Propylene Glycol, Cyclopentasiloxane, Bis-Ethylhexyloxyphenol Methoxyphenyl Triazine, Phenylbenzimidazole Sulfonic Acid, Dicaprylyl Carbonate, Isoamyl P-Methoxycinnamate, Potassium Cetyl Phosphate, Alcohol,Dimethicone, Glyceryl Stearate, Butylene Glycol, Titanium Dioxide, C14-22 Alcohols, Polymethyl Methacrylate, Cetearyl Alcohol, Aloe Arborescens Leaf Extract, Dipotassium Glycyrrhizate, Tocopheryl Acetate, Peg-100 Stearate, Silica, C12-20 Alkyl Glucoside, Dimethicone/Vinyl Dimethicone Crosspolymer, Aluminum Hydroxide, Stearic Acid, Caprylyl Glycol, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Carbomer, Xanthan Gum, Triethanolamine Sodium Hydroxide, Fragrance, Phenoxyethanol, Disodium Edta.

pomaranczowy - UVB
niebieski - UVA/UVB
Nie widzę żadnego składnika odpowiadającego za ochronę UVA, jedynie UVA/UVB.

Czy jest sens kupować i stosować dalej ten krem?
Czy jednak szukać czegoś gdzie na początku składu jest coś odpowiadające przede wszystkim za ochrone przed UVA jak:
Terephthalylidene Dicamphor Sulfonic Acid
Butyl Methoxydibenzoylmethane
Disodium Phenyl Dibenzimidazole Tetrasulfonate

Chodzi mi przede wszystkim o profilaktyke przeciwzmarszczkową przeciwstarzeniową.

Tu masz jeszcze Isoamyl P-Methoxycinnamate - Neo Heliopan E1000: chroni przed UVB (290-320 nm) i UVA II (320-340nm) .
Gdzieś o tym filtrze czytałam, że ma nową wersję z pełniejsza ochroną. Bo on też zniknął z wielu sklepów podczas Purito Gate.
Jeśli chcesz koreański to szukaj tych, które mają w opisie "renewed" - tam będzie poprawiona formuła. i radziłabym szukać bez :Homosalate, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Octocrylene.

A wiecie, ze Purito można kupić na niemieckim Amazonie za ok 45 euro ?

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------

Napisane przez chimay

Brrr, poczułam to na skórze
Wygląda na to, że półka mineralna jednak się rozwija. Fajnie dla tych, którym pasują te formuły.

A jak ja się wystraszyłam, że znów kasę wtopię. Na szczęście okazał się bardzo ok. Ale jeszcze nie wystawiam mu laurki, musi sobie przez dłuższy czas zasłużyć...

Napisane przez chimay

Mnie zaskoczyło, spodziewałam się, że bibułka ściąga o wiele więcej. Wydaje mi się, że to zależy też od samego filtra. Te zastygające formuły (Martiderm) chyba powinny być trochę bardziej odporne na odciskanie w bibułkę, te satynowo-kremowe mniej. Tak na chłopski rozum.

Mnie tez zaskoczyło. W sumie to nie ma z tym ściąganiem aż takiej tragedii. Pewnie więcej się od masek ściera... I też myślę, że zastygające są bardziej odporne

[Fenenna]

Napisane przez kasiamagda

Tu masz jeszcze Isoamyl P-Methoxycinnamate - Neo Heliopan E1000: chroni przed UVB (290-320 nm) i UVA II (320-340nm) .
Gdzieś o tym filtrze czytałam, że ma nową wersję z pełniejsza ochroną. Bo on też zniknął z wielu sklepów podczas Purito Gate.
Jeśli chcesz koreański to szukaj tych, które mają w opisie "renewed" - tam będzie poprawiona formuła. i radziłabym szukać bez :Homosalate, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Octocrylene.

Dziękuję, nie mam żadnych preferencji co do pochodzenia, nie musi być filtr koreański, zależy mi na tym żeby był dostępny w Polsce (ten kupiłam w Pigment). Spróbuję poszukać w pl nowej wersji z pełniejsza ochrona ale gdybym nie znalazła to co ogólnie o tym składzie sądzisz pod kątem ochrony? Czy jest wystarczająca żeby było działanie przeciwstarzeniowe a nie tylko mniej opalenizny?

Oczywiście chętnie zapoznam się też z opiniami innych wizazanek jeśli jeszcze ktoras orientuje się w składach