SKLEP - Mazidła

[Whim]

Jestem zdziwiona pozytywnymi opiniami o tym sklepie. Widzę jednak, że są sprzed paru lat.
Kontakt z Panią Lidią aktualnie jest fatalny. Nie odpisuje na maile, kontakt telefoniczny też pozostawia wiele do życzenia.

Zamawianie z mazidla.com jest w porządku, dopóki nie nastąpi problem z zamówieniem i trzeba się skontaktować i go rozwiązać.
Zamówienie składałam 16.10, od 04.11 próbuję się skontaktować z Panią Lidią, niestety jeszcze nie uzyskałam konkretnej odpowiedzi.
Nie odebrałam zamówienia i chcialam zrezygnować z niego. Ponad miesiąc czekam na zwrot. Tydzień temu przez telefon usłyszałam, że zostanie sprawdzone czemu nadal nie mam zwrotu i dalej cisza.

Wysłane przy użyciu Tapatalk.

[kolorowamania]

Robiłam ostatnio zakupy za około 120 zł i w uwagach dopisałam prośbę o próbki olejów odpowiedznich do mojej cery ( opisałam). W paczce znalazłam 8! próbek po 5 ml-w sumie 40 ml to jak na oleje naprawdę duża ilość. Jestem pod wrażeniem. Reszta dot. zamówienia czyli produkty, pakowanie, dostawa jak zawsze ok. Tylko szkoda że informacja że trzeba prosić o konkretne próbki w komentarzu do zamówienia nie jest umieszczona w widocznym miejscu na stronie. Ja o tym przeczytałam oczywiście w jakimś mazidłowym wątku na wizazu

[julka_julka]

Ja niestety też jestem pod wrażeniem, ale negatywnym.
Po dwóch tygodniach od złożenia zamówienia zaczęłam się niepokoić, że wciąż nie dostałam przesyłki..
Okazało się, że Mazidła nie zauważyły informacji o wpłacie..
No i muszę czekać kolejne dni na przesyłkę, która swoją drogą taka tania nie była..
Dostałam jedynie jakiegoś zdawkowego maila ze zdawkowymi przeprosinami od Pani Lidii Kobyłki. Trochę przykre i nieprofesjonalne przede wszystkim.

Tak więc polecam po prostu monitorowanie tego, co się dzieje z Waszymi zamówieniami, żeby ich nie przegapili.

[Moyraa]

Myślę, że przeoczenie każdemu się może zdarzyć. Oczywiście takich sytuacji powinno być jak najmniej. Mnie się nic takiego nie zdarzyło, a wiele razy u nich zamawiałam. I o ile ogólnie jestem zadowolona, to pani Lidia zdaje się nie odpisywać na pytania, na które nie zna odpowiedzi... Oczywiście nie wymagam bycia wszechwiedzącą. Wolę jednak, jeśli ktoś się przyznaje, że po prostu nie jest w stanie przewidzieć reakcji między składnikami etc. (tutaj Biochemia Urody się spisuje, choć też mają swoje minusy, jak każdy sklep).
Oczywiście to moje domniemania i może brak odpowiedzi nie wynika z braku wiedzy (wynikającej z różnych przyczyn, niekoniecznie braku wiedzy książkowej etc.) na dany temat, ale już kilka razy nie dostałam odpowiedzi na jakieś bardziej szczegółowe pytania.