NASZE ZBIORY KOSMETYCZNE cz. VIII

[xPoziomkax]

Napisane przez werka89

Treść usunięta

Werka, baza pod cienie z Essence jest bardzo fajna, lecz muszę ją przypudrować, żeby cienie dłużej się utrzymywały. Ma dość tłustą konsystencję więc cienie po jakimś czasie mogą się zbierać w załamaniach.. Ale bardzo ładnie wyrównuje koloryt powieki i przygotowuje do makijażu

Róż z MAC to znany wszystkim Well Dressed na skórze nie jest tak bladoróżowy jak w opakowaniu, ładnie dopasowuje się do cery i wygląda bardzo naturalnie Zresztą, co ja Ci będę mówić, zapraszam do swatchy w internecie

Też to był mój ulubiony wątek a teraz taka cisza...

[Ishikawa]

Sziewczyny, pochwalcie się zdobyczamy z promocji - 40 Rossmana

Ja bardzo skromnie, chociaz na zdjeciu nie ma blyszczyka i tuszu bo kupilam na prezent siostrzenicy TŻta

Lakier MF fire fantasy i niebieska kredka Manhattan.

[werka89]

Treść usunięta

[Ishikawa]

Napisane przez werka89

Treść usunięta

Już go mam na paznokciach
Ten lakier jest fajną bazą na jakiś inny, bo sam jest słabo kryjący. Mam 4 warsty a i tak widać prześwity. Nie mnie jednak mi się podoba. Chciałam go mieć od dłuższego czasu ale 17 zł za taki mały lakeir mnie zniechęcało a tej promocji mam za ok. dyszkę.

Co tak mało Werko kupiłaś, planujesz coś jeszcze ?

[werka89]

Treść usunięta

[Magic chocolate cookie]

Już dawno mnie tu nie było, a zakupów dużo, więc wstawiam
Oto i one:

[Ishikawa]

Napisane przez werka89

Treść usunięta

ten pasiak z milani wyglada super

[werka89]

Treść usunięta

[chemica]

Napisane przez Magic chocolate cookie

Już dawno mnie tu nie było, a zakupów dużo, więc wstawiam
Oto i one:

Jakie wrażenia z użytkowania pomadko-kredki ze Stili?

[Magic chocolate cookie]

Napisane przez werka89

Treść usunięta

Spodziewałam się, że to będzie zwyczajna kredka do ust, kiedy ją zamawiałam, ale ku mojemu zaskoczeniu okazało się, że stosuje się ją jako pomadkę Trzyma się długo, wygląda świetnie, mam kolor Fruit Punch, delikatny róż z drobinkami, taki nienachalny. Nie wysusza ust, ale też nie nawilża, schodzi równomiernie. Jestem z niej zadowolona.

[Kluska20]

Napisane przez Magic chocolate cookie

Już dawno mnie tu nie było, a zakupów dużo, więc wstawiam
Oto i one:

Wspaniałe nabytki Czy możesz napisać coś o produkcie z trzeciego zdjęcia (firma Dainty Doll?) - czy to jest podkład? Czy róże do policzków górnopółkowe mocno jakościowo przewyższają róże ze średniej półki cenowej? Masz porównanie do takich firm jak: Inglot, Sleek?

[werka89]

Treść usunięta

[Magic chocolate cookie]

Napisane przez Kluska20

Wspaniałe nabytki Czy możesz napisać coś o produkcie z trzeciego zdjęcia (firma Dainty Doll?) - czy to jest podkład? Czy róże do policzków górnopółkowe mocno jakościowo przewyższają róże ze średniej półki cenowej? Masz porównanie do takich firm jak: Inglot, Sleek?

Dainty Doll to generalnie marka stworzona dla kobiet o jasnej i bardzo jasnej karnacji. Jest (albo była, bo chyba ją już wycofują nie wiedzieć czemu) to marka dość droga i przyznam, że jakość jest nieadekwatna do ceny. Na zdjęciu jest podkład w odcieniu 002 (kolor idealny dla mej karnacji) oraz balsam do ust Wonderbalm (nie wiem, czy jest dobry, bo go tylko miźnęłam, ale pachnie trochę miodkowo). Normalnie pewnie bym tych rzeczy nie wzięła, ze względu na to, że np podkład kosztuje normalnie 22,50 GBP, ale znalazłam te 2 rzeczy z Dainty na mega promocji, więc tym razem podkład kosztował 7 GBP. Ogólnie jakość jego nie powala na kolana, za to 7 funtów wzięłam, wprawdzie mam już swojego KWC, ale pomyślałam - jak wycofują i za taką cenę, to sobie wezmę. Porównałabym jego jakość do podkładów Maybelline, tylko kolory o wiele fajniejsze dla bladolicych, nie ciemnieją i dłużej się trzymają na twarzy.
Co do róży to przyznam szczerze, że jak dla mnie to jakościowo te górnopółkowe wymiatają. Miałam róże z Inglota, robiły plamy i się ścierały bardzo szybko. Miałam róże z Bourjois i nigdy więcej wypiekanych, bo tego się nawet na pędzel nie da nałożyć. Ze Sleeka nie mam żadnego różu ani nie miałam, ale z palet cieni tej firmy byłam baaaardzo niezadowolona, więc po zmacaniu róży w sklepie i stwierdzeniu, że konsystencja i kolory są do bani nie kupiłam. Mam jeszcze róż z Oriflame (chyba, albo Avon - opakowanie podobne do różu z Narsa) i jego jeszcze mogę polecić, ale też się nie umywa do mojego kochanego Estee Lauder i Narsa.
Ale się rozpisałam

[Kluska20]

Napisane przez Magic chocolate cookie

Dainty Doll to generalnie marka stworzona dla kobiet o jasnej i bardzo jasnej karnacji. Jest (albo była, bo chyba ją już wycofują nie wiedzieć czemu) to marka dość droga i przyznam, że jakość jest nieadekwatna do ceny. Na zdjęciu jest podkład w odcieniu 002 (kolor idealny dla mej karnacji) oraz balsam do ust Wonderbalm (nie wiem, czy jest dobry, bo go tylko miźnęłam, ale pachnie trochę miodkowo). Normalnie pewnie bym tych rzeczy nie wzięła, ze względu na to, że np podkład kosztuje normalnie 22,50 GBP, ale znalazłam te 2 rzeczy z Dainty na mega promocji, więc tym razem podkład kosztował 7 GBP. Ogólnie jakość jego nie powala na kolana, za to 7 funtów wzięłam, wprawdzie mam już swojego KWC, ale pomyślałam - jak wycofują i za taką cenę, to sobie wezmę. Porównałabym jego jakość do podkładów Maybelline, tylko kolory o wiele fajniejsze dla bladolicych, nie ciemnieją i dłużej się trzymają na twarzy.
Co do róży to przyznam szczerze, że jak dla mnie to jakościowo te górnopółkowe wymiatają. Miałam róże z Inglota, robiły plamy i się ścierały bardzo szybko. Miałam róże z Bourjois i nigdy więcej wypiekanych, bo tego się nawet na pędzel nie da nałożyć. Ze Sleeka nie mam żadnego różu ani nie miałam, ale z palet cieni tej firmy byłam baaaardzo niezadowolona, więc po zmacaniu róży w sklepie i stwierdzeniu, że konsystencja i kolory są do bani nie kupiłam. Mam jeszcze róż z Oriflame (chyba, albo Avon - opakowanie podobne do różu z Narsa) i jego jeszcze mogę polecić, ale też się nie umywa do mojego kochanego Estee Lauder i Narsa.
Ale się rozpisałam

Bardzo dziękuję za tak długą i wyczerpującą odpowiedź Zapytałam o tę firmę Dainty Doll, bo zainteresowały mnie ładne opakowania, a że ja jestem typem sroki, to najpierw patrzę na opakowanie, a później na zawartość Co do róży do policzków - najdroższy jaki miałam, to był róż z TheBalm i niestety nie spodobał mi się Najczęściej używam tych ze Sleeka, Inglota, limitowanki Catrice i Essence, Elf. Chętnie wypróbowałabym jakiś z górnej półki, ale na razie mnie nie stać Może kiedyś

[chemica]

Skoro Ishi kazała wstawić zdobycze Rossmanowskie to nie mam wyjścia

Skromnie, choć nie wykluczam jeszcze jednej napaści

Ajj...
Maybelline- that's mauve
Wibo kolory 05,06 i 07

[Ishikawa]

Napisane przez chemica

Skoro Ishi kazała wstawić zdobycze Rossmanowskie to nie mam wyjścia

No wiadomix

Może więcej dziewczyn się ujawni

[werka89]

Treść usunięta

[Magic chocolate cookie]

Też chcę Rossmanna - 40% a tu nie mam....

[Bellatrix]

Napisane przez Ishikawa

Może więcej dziewczyn się ujawni

Mnie się trochę przyszalało...
Ale kilka rzeczy od dawna miałam na oku, więc grzech było nie skorzystać z takiej okazji.
Prawda? ;]

Rossmannowe łupy:
- róż wypiekany Bourjois 92 Santal
- czekoladka Bourjois, tak śliczna że aż szkoda używać ;]
- 2000 Calorie Black/Brown MaxFactor
- korektor True Match w superjasnym odcieniu 1 Ivory
- liner L'Oreal w pisaku "blackbuster"
- liner Luminizer L'Oreal do oczu piwnych [piękny fiolet]
- L'Oreal Caresse nr 101 Lolita [piąta do kolekcji, genialna trwałość i komfort]

I też upolowałam ten brąz z limitki Essence.
Jak również cukierkowy róż i puder rozświetlający Catrice. Piękne są

[chemica]

Napisane przez werka89

Treść usunięta

Hej, jeszcze się nią nie maziałam, bo mam w planach zużycie pomadki o podobnym odcieniu, a ta ma być w zapasach (jak przystało na prawdziwego chomika ).
Mogę tylko opisać Ci moje wrażenia z drogeryjnych testów- pomadka ma ładne, kremowe wykończenie, subtelnie pachnie i faktycznie nawilża. Fragment na dłoni gdzie była pomadka był zdecydowanie gładszy. Jak już po nią sięgnę, to dam znać czy to tu, czy na blogu

[elizka1987]

Moje ostatnie zakupy. Część oczywiście kupiona na rossmannowej promocji. Nie muszę chyba mówić, że czeka mnie długi odwyk ?

[dimiti]

Napisane przez elizka1987

Moje ostatnie zakupy. Część oczywiście kupiona na rossmannowej promocji. Nie muszę chyba mówić, że czeka mnie długi odwyk ?

e tam
nie tylko Ciebie

[elizka1987]

Napisane przez dimiti

e tam
nie tylko Ciebie

Pochwal się jak zgrzeszyłaś.

[dimiti]

na wątku zdobyczy już dodałam foty

[elizka1987]

Napisane przez dimiti

na wątku zdobyczy już dodałam foty

Wiem, wiem już widziałam .

[werka89]

Treść usunięta

[elizka1987]

Napisane przez werka89

Treść usunięta

Dziękuję . Ten cień jest fioletowo-szary z odrobinką mikro połyskliwych drobinek (nie mylić z grubym brokatem). Pigmentacja jest ok.
Szminka to Cherry Blossom i jest bardzo dobrze napigmentowana. Niestety za krótko ją mam żeby coś o trwałości napisać.
Ostatnio ta promocja w Rossmannie była w listopadzie albo grudniu.

[ungia]

Moje ostatnie nabytki . Zajęcia wyszły wyjątkowo kiepsko . Dodałam zbliżenia pudru brązującego Terracotta 4 Seasons Guerlain w nowym tegorocznym odcieniu 02 Naturel Blondes. Na drugim zbliżeniu cienie Estee Lauder w kolorze 02 Cappuccino.

[EGalaretka]

http://doctormirror.blogspot.com/

[xPoziomkax]

Napisane przez ungia

Moje ostatnie nabytki . Zajęcia wyszły wyjątkowo kiepsko . Dodałam zbliżenia pudru brązującego Terracotta 4 Seasons Guerlain w nowym tegorocznym odcieniu 02 Naturel Blondes. Na drugim zbliżeniu cienie Estee Lauder w kolorze 02 Cappuccino.

Widzę aż 4 błyszczyki CK.. miałam kiedyś jeden, ale mnie nie zachwycił Dlaczego tak dużo ich zakupiłaś ? Tak bardzo je lubisz ? Zaintrygowało mnie to