Mamy Grudniowe 2019 ❤️- część 5 - Strona 162 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2019-12-28, 19:55   #4831
arya09
Zakorzenienie
 
Avatar arya09
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 4 290
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 - część 5

Cytat:
Napisane przez Alicjazkrainyczaroww Pokaż wiadomość
To witam w klubie ryczacych matek..
Co do ulewania, to kladziesz go na ramię, żeby mu się odbiło? Moja w ostatnim czasie też ulewa i czasem odbicie pomoże. Niestety czasami mimo noszenia nie odbije jej się w ogóle. Różnie z tym bywa. Jeśli chodzi o leżenie na brzuszku, to po jedzeniu tego się podobno nie robi, bo właśnie może ulewac.
I tak, moja też czasem charczy w nocy... Straszne to jest, myślę wtedy, że się dusi


Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:42 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------



U mnie też się zbiera zaschnieta krew. Położna kazała cały czas go czyścić octeniseptem do sucha

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka


Tak, dziś brałam do odbicia to chlusnął rzadko kiedy beknie przy wzięciu do odbicia, a potem ulewa
Na brzuszku kładłam go ponad godzinę po zjedzeniu i ulał. Nie wiem czy on za dużo zjada czy co ciekawe, jest to że w nocy nie ulewa przy karmieniach.
Właśnie dziś pół nocy nie spałam bo myślałam, że się krztusi i dusi


Mam jakiś kryzys w karmieniu. Brodawka nadal boli, nic nie przechodzi i nic nie pomaga, nie wiem już co robić bo tak się nie da funkcjonować muszę chyba iść do gina, tylko nie wiem jakiego bo ten mój to pewnie nic nie pomoże. No i kolejny problem jak iść do lekarza jak mąż wróci do pracy stresuje mnie podróż z dzieckiem na wizytę do ginekologa bo trzeba go będzie gdzieś nakarmić, a wtedy cały giga cyc na wierzchu i pół brzucha flaka

Zaczęłam się zastanawiać czy to nie jakaś grzybica sutka i stad ten ból chociaż Jaś nie ma w buzi pleśniawek. Albo ja źle go ciągle dostawiam i stąd ból oglądam filmiki jak przystawiać, ale moje mega cycki flaki tego nie ułatwiają, bo jedną ręką cały czas muszę cycka trzymać bo mu wypada w trakcie jedzenia :/ cycek mi wszystko zasłania i nie widzę nic w trakcie
Dziś po karmieniu z ciekawości chciałam odciągnąć mleko, żeby sprawdzić ile się uda jakbym np chciała zostawić butelkę mężowi to przez 10 minut tylko 30 ml :/ wcześniej na tym cycku Jaś wisiał 30 minut, ale lipa straszna. Ciekawe czy nie mam za mało mleka
Dodatkowo nie umiem go nakarmić butelką, ciagle wypluwa mleko.

Jakie macie butelki ? Z Aventu wcale nic nie umie ciągnąć, jedynie z butelki Lansinoha coś pociągnie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
arya09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-28, 20:07   #4832
mychamycha
Zakorzenienie
 
Avatar mychamycha
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 9 767
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 - część 5

Cytat:
Napisane przez Mylukier Pokaż wiadomość
My wczoraj znów walczyliśmy z bolącym brzuszkiem . Zaczęło się już o 19 i trwalo do 1 z małymi przerwami. Potem od 1 do 2 było karmienie i na kolejne karmienie wstal 6.30, potem po 9 i wstalismy razem o 11

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jak poznać, że boli brzuszek? Są jeszcze jakieś inne objawy poza podkulaniem nóżek i płaczem?

Cytat:
Napisane przez Alicjazkrainyczaroww Pokaż wiadomość

[/COLOR]A coś robiłaś z tym noskiem?

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka
Jak tylko widziałam, że ma zatkany i marudzi przez to, to zakraplalam solą fizjologiczną, czasem i cztery razy pod rząd, jeśli nie od razu udawało się go udrożnić. Dodatkowo czasem odciągałam te wody katarkiem. Mogłam jedynie zwalczać nieprzyjemne skutki tych wód w nosie. U nas trwało to ponad tydzień. Dziś już ani krople ani katarek nie poszły w ruch.

Cytat:
Napisane przez Ivi56 Pokaż wiadomość
O kurczę to u mnie kikut do tej pory jest, a my z 11 grudnia jesteśmy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

No, ja myślałam, że u nas też pewnie z dwa tygodnie będzie.
Cytat:
Napisane przez misiaq002 Pokaż wiadomość

Jeszcze mam pytanie do tych, które pozbyły się kikuta. Zbiera nam się codziennie w środku zaschnięta krew. Na sucho nie idzie tego wyczyścić bo jest zaschnięte do skóry. Nie wygląda to źle a po wyczyszczeniu pępuszek nie jest czerwony ale jednak sporo tych strupków. To normalne? Dalej nie moczymy w kąpieli go.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja nie pomogę. U nas położna czyścila kikut patyczkiem i psikala octeniseptem. Nam kazała tylko psikac regularnie i w przypadku odpadnięcia kikuta też tylko psikac przy każdej zmianie pampersa.

Cytat:
Napisane przez Alicjazkrainyczaroww Pokaż wiadomość
To witam w klubie ryczacych matek..
Co do ulewania, to kladziesz go na ramię, żeby mu się odbiło? Moja w ostatnim czasie też ulewa i czasem odbicie pomoże. Niestety czasami mimo noszenia nie odbije jej się w ogóle. Różnie z tym bywa. Jeśli chodzi o leżenie na brzuszku, to po jedzeniu tego się podobno nie robi, bo właśnie może ulewac.

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka
Nasza ma ponad tydzień a odbić udało się nam ją też może max 4 razy. Nie wiem, czy my nie umiemy, czy co. Na szczęście ulała też co najwyżej 4 razy.

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:00 ----------

Cytat:
Napisane przez voice_of_silence Pokaż wiadomość
Jejku, ja też mam takie fazy. Lulałam go i ryczałam że jeszcze przed chwilą był taką komórką, malutkim jajeczkiem i jak to możliwe że jest już taki duży i piękny

Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka
To ja regularnie wzruszam się na myśl, że była kiedyś ziarenkiem sezamu.

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka
mychamycha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-28, 20:07   #4833
milawo
Wtajemniczenie
 
Avatar milawo
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 2 073
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Arya ja mam butelke lansinoh i mala bez problemu z niej jadla. Cdl kazala tylko zwracac uwage zeby caly smoczek wsadzac do buzi a nie sama koncowke.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
milawo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-28, 20:18   #4834
arya09
Zakorzenienie
 
Avatar arya09
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 4 290
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Cytat:
Napisane przez milawo Pokaż wiadomość
Arya ja mam butelke lansinoh i mala bez problemu z niej jadla. Cdl kazala tylko zwracac uwage zeby caly smoczek wsadzac do buzi a nie sama koncowke.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


Ma cały smoczek w buzi, ale co jakiś czas wypluwa mleko lub leci mu bokiem. W jakiej pozycji trzymasz przy karmieniu butelką? Mi to idzie jeszcze gorzej niż karmienie cycem


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
arya09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-28, 20:40   #4835
Ola0731
Wtajemniczenie
 
Avatar Ola0731
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa Bemowo
Wiadomości: 2 818
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Cytat:
Napisane przez misiaq002 Pokaż wiadomość
Tak.. 2 razy karmiłam ale raz to15 minut a drugi raz pół h. (u nas sesja trwa ponad h żeby się najadla). I to już druga taka noc. Tż mówi, że wstał w nocy bo kwęczała a nie wiedział czy słyszę(nie słyszałam), popatrzyła, że leży obok mnie i zasnęła.

Generalnie już mam rady przemądrych, że wpuszczając dziecko do łóżka popełniam błąd życia. Ale to jest przecież moja wymarzona córeczka. Jeśli będzie chciała ze mną spać to będzie spać i już.. Kiedy mam ją tulić jak nie teraz? Och mam to samo. I z opinii mam to raczej nie mija Jak się urodziła to zamiast się cieszyć byłam przerażona, że może zachorować albo coś jej zrobię...


Ola a wiesz, że jak Ty urodzisz to my tu wszystkie już doświadczone ciotki dobre rady będziemy się mądrzyć hahah? Jesteś na to gotowa? Oczywiście żarcik

Jeszcze mam pytanie do tych, które pozbyły się kikuta. Zbiera nam się codziennie w środku zaschnięta krew. Na sucho nie idzie tego wyczyścić bo jest zaschnięte do skóry. Nie wygląda to źle a po wyczyszczeniu pępuszek nie jest czerwony ale jednak sporo tych strupków. To normalne? Dalej nie moczymy w kąpieli go.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Oczywiście że jestem na to gotowa każda rada będzie na wagę złota

Ciekawa jestem ile w końcu Mały będzie ważył przy porodzie bo ostatnio na IP nie mógł zmierzyć bo Mały był bardzo nisko ułożony

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ola0731 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-28, 20:43   #4836
gosiulam185
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 3 003
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 - część 5

Cytat:
Napisane przez arya09 Pokaż wiadomość
Tak, dziś brałam do odbicia to chlusnął rzadko kiedy beknie przy wzięciu do odbicia, a potem ulewa
Na brzuszku kładłam go ponad godzinę po zjedzeniu i ulał. Nie wiem czy on za dużo zjada czy co ciekawe, jest to że w nocy nie ulewa przy karmieniach.
Właśnie dziś pół nocy nie spałam bo myślałam, że się krztusi i dusi


Mam jakiś kryzys w karmieniu. Brodawka nadal boli, nic nie przechodzi i nic nie pomaga, nie wiem już co robić bo tak się nie da funkcjonować muszę chyba iść do gina, tylko nie wiem jakiego bo ten mój to pewnie nic nie pomoże. No i kolejny problem jak iść do lekarza jak mąż wróci do pracy stresuje mnie podróż z dzieckiem na wizytę do ginekologa bo trzeba go będzie gdzieś nakarmić, a wtedy cały giga cyc na wierzchu i pół brzucha flaka

Zaczęłam się zastanawiać czy to nie jakaś grzybica sutka i stad ten ból chociaż Jaś nie ma w buzi pleśniawek. Albo ja źle go ciągle dostawiam i stąd ból oglądam filmiki jak przystawiać, ale moje mega cycki flaki tego nie ułatwiają, bo jedną ręką cały czas muszę cycka trzymać bo mu wypada w trakcie jedzenia :/ cycek mi wszystko zasłania i nie widzę nic w trakcie
Dziś po karmieniu z ciekawości chciałam odciągnąć mleko, żeby sprawdzić ile się uda jakbym np chciała zostawić butelkę mężowi to przez 10 minut tylko 30 ml :/ wcześniej na tym cycku Jaś wisiał 30 minut, ale lipa straszna. Ciekawe czy nie mam za mało mleka
Dodatkowo nie umiem go nakarmić butelką, ciagle wypluwa mleko.

Jakie macie butelki ? Z Aventu wcale nic nie umie ciągnąć, jedynie z butelki Lansinoha coś pociągnie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
30 ml po zjedzeniu już przez dziecko to jest bardzo dobry wynik my mamy butelkę Avent że skoczkiem 0+ i butelkę tommee tippee. Na początku lepiej jadł z tommee bo leci trochę wolniej, a kształt podobny, teraz już ładnie ssanie z aventu i widzę, że mu najbardziej przypasowała.

Ja to z kolei się boje po przy jedzeniu z piersi krztusi się moim mlekiem i tak się zaciąga, że nie może złapać oddechu. Wtedy szybko go podnoszę do odbicia, ale zawsze jest strach, że coś się stanie

Ja mleko z prawej piersi odciągam 3-4 razy dziennie i razem mam około 250-300 ml z tych sesji. Tyle, że on z tej piersi nie je, z lewej nie odciągam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
gosiulam185 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-28, 20:47   #4837
sevenofnine
Rozeznanie
 
Avatar sevenofnine
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: łdz
Wiadomości: 631
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

U nas Aventy itd. muszą służyć jako miarki, bo Aligator jada tylko z najzwyklejszej butelki Canpolu.

A karmicie, trzymając nowoludzia tak, żeby otwór gębowy był dużo wyżej niż tyłek. I na koniec warto spróbować odbić.

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

Cytat:
Napisane przez Ola0731 Pokaż wiadomość
Oczywiście że jestem na to gotowa każda rada będzie na wagę złota

Ciekawa jestem ile w końcu Mały będzie ważył przy porodzie bo ostatnio na IP nie mógł zmierzyć bo Mały był bardzo nisko ułożony

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
U mnie USG wskazywało na +3200, a wyszło 2800 z okładem. To loteria xD

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka
sevenofnine jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-12-28, 21:01   #4838
misiaq002
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 466
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 - część 5

Cytat:
Napisane przez arya09 Pokaż wiadomość
Tak, dziś brałam do odbicia to chlusnął rzadko kiedy beknie przy wzięciu do odbicia, a potem ulewa
Na brzuszku kładłam go ponad godzinę po zjedzeniu i ulał. Nie wiem czy on za dużo zjada czy co ciekawe, jest to że w nocy nie ulewa przy karmieniach.
Właśnie dziś pół nocy nie spałam bo myślałam, że się krztusi i dusi


Mam jakiś kryzys w karmieniu. Brodawka nadal boli, nic nie przechodzi i nic nie pomaga, nie wiem już co robić bo tak się nie da funkcjonować muszę chyba iść do gina, tylko nie wiem jakiego bo ten mój to pewnie nic nie pomoże. No i kolejny problem jak iść do lekarza jak mąż wróci do pracy stresuje mnie podróż z dzieckiem na wizytę do ginekologa bo trzeba go będzie gdzieś nakarmić, a wtedy cały giga cyc na wierzchu i pół brzucha flaka

Zaczęłam się zastanawiać czy to nie jakaś grzybica sutka i stad ten ból chociaż Jaś nie ma w buzi pleśniawek. Albo ja źle go ciągle dostawiam i stąd ból oglądam filmiki jak przystawiać, ale moje mega cycki flaki tego nie ułatwiają, bo jedną ręką cały czas muszę cycka trzymać bo mu wypada w trakcie jedzenia :/ cycek mi wszystko zasłania i nie widzę nic w trakcie
Dziś po karmieniu z ciekawości chciałam odciągnąć mleko, żeby sprawdzić ile się uda jakbym np chciała zostawić butelkę mężowi to przez 10 minut tylko 30 ml :/ wcześniej na tym cycku Jaś wisiał 30 minut, ale lipa straszna. Ciekawe czy nie mam za mało mleka
Dodatkowo nie umiem go nakarmić butelką, ciagle wypluwa mleko.

Jakie macie butelki ? Z Aventu wcale nic nie umie ciągnąć, jedynie z butelki Lansinoha coś pociągnie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ja przerobiłam ostatnio wiele i sprawdziły się te jednorazowe smoczki. One mają kształt specyficzny. Taki sam znalazłam w butelkach NUK. Zamówiłam zobaczymy jak z nimi. Bo u nas problem że za dużo leci i się dławi. Kładę zawsze na boku. Podaję w nich tylko koperek to kładę na płasko, głowa na bok i idzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
misiaq002 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-28, 21:12   #4839
Mylukier
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 490
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 - część 5

Cytat:
Napisane przez mychamycha Pokaż wiadomość
Jak poznać, że boli brzuszek? Są jeszcze jakieś inne objawy poza podkulaniem nóżek i płaczem?



Jak tylko widziałam, że ma zatkany i marudzi przez to, to zakraplalam solą fizjologiczną, czasem i cztery razy pod rząd, jeśli nie od razu udawało się go udrożnić. Dodatkowo czasem odciągałam te wody katarkiem. Mogłam jedynie zwalczać nieprzyjemne skutki tych wód w nosie. U nas trwało to ponad tydzień. Dziś już ani krople ani katarek nie poszły w ruch.




No, ja myślałam, że u nas też pewnie z dwa tygodnie będzie.


Ja nie pomogę. U nas położna czyścila kikut patyczkiem i psikala octeniseptem. Nam kazała tylko psikac regularnie i w przypadku odpadnięcia kikuta też tylko psikac przy każdej zmianie pampersa.



Nasza ma ponad tydzień a odbić udało się nam ją też może max 4 razy. Nie wiem, czy my nie umiemy, czy co. Na szczęście ulała też co najwyżej 4 razy.

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:00 ----------

To ja regularnie wzruszam się na myśl, że była kiedyś ziarenkiem sezamu.

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka
U nas Antek się wygina do tylu w literke C, ma twardy brzuszek i przestaje plakac jak mu sie uda puscic bączka.. Pomagaja cieple okłady i masaż brzuszka . Czemu te malutkie człowieczki muszą się tak nacierpieć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mylukier jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-28, 21:19   #4840
nillka88
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 3 045
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Cytat:
Napisane przez Ola0731 Pokaż wiadomość
Oczywiście że jestem na to gotowa każda rada będzie na wagę złota

Ciekawa jestem ile w końcu Mały będzie ważył przy porodzie bo ostatnio na IP nie mógł zmierzyć bo Mały był bardzo nisko ułożony

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A ostatnia waga to jaka była? U mnie w 38tc niby zmierzył 3750 ale ja tam średnio w to wierzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Powiedzieć Ci coś słodkiego?.....czekolada
nillka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-28, 21:27   #4841
Alicjazkrainyczaroww
Rozeznanie
 
Avatar Alicjazkrainyczaroww
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 864
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Mam taką zagwostke, jak karmie mała i nie śpi, to biorę ją na ramię, żeby sobie odbiła, ale nie wiem, czy mam też to robić, kiedy usnie przy karmieniu? Raz spróbowałam i się obudziła.. Co Wy robicie?
Cytat:
Napisane przez nillka88 Pokaż wiadomość
A ostatnia waga to jaka była? U mnie w 38tc niby zmierzył 3750 ale ja tam średnio w to wierzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie ma co wierzyć tym ich pomiarom. Moja w piątek przy przyjęciu miała ważyć 2600/2700, a urodziła się w niedzielę z waga 3090g

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka
Alicjazkrainyczaroww jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-12-28, 21:45   #4842
misiaq002
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 466
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Cytat:
Napisane przez Alicjazkrainyczaroww Pokaż wiadomość
Mam taką zagwostke, jak karmie mała i nie śpi, to biorę ją na ramię, żeby sobie odbiła, ale nie wiem, czy mam też to robić, kiedy usnie przy karmieniu? Raz spróbowałam i się obudziła.. Co Wy robicie? Nie ma co wierzyć tym ich pomiarom. Moja w piątek przy przyjęciu miała ważyć 2600/2700, a urodziła się w niedzielę z waga 3090g

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka
Tak ja podnoszę. Z początku się budziła ale teraz staram się bardzo delikatnie podnieść i odłożyć i już się przyzwyczaiła

Moja 25 listopada ważyła 3600 a 5 grudnia 3300. Magia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
misiaq002 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-28, 21:46   #4843
Ola0731
Wtajemniczenie
 
Avatar Ola0731
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa Bemowo
Wiadomości: 2 818
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Cytat:
Napisane przez nillka88 Pokaż wiadomość
A ostatnia waga to jaka była? U mnie w 38tc niby zmierzył 3750 ale ja tam średnio w to wierzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
W 37tc 2999 miał. Teoretycznie na 25grudnia lekarz przewidywał 3500, ale jak pisałam nie zmierzył teraz bo nie mial jak.

Niech już będzie ten styczeń i Mały wychodzi bo już ledwo wstaje z łóżka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ola0731 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-28, 21:51   #4844
arya09
Zakorzenienie
 
Avatar arya09
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 4 290
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Cytat:
Napisane przez Alicjazkrainyczaroww Pokaż wiadomość
Mam taką zagwostke, jak karmie mała i nie śpi, to biorę ją na ramię, żeby sobie odbiła, ale nie wiem, czy mam też to robić, kiedy usnie przy karmieniu? Raz spróbowałam i się obudziła.. Co Wy robicie? Nie ma co wierzyć tym ich pomiarom. Moja w piątek przy przyjęciu miała ważyć 2600/2700, a urodziła się w niedzielę z waga 3090g

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka


Ja nie odbijam jak je spokojnie w nocy i usypia przy cycku i w nocy nigdy mi nie ulewa. CDL niby mówiła, że na karmieniu piersią nie trzeba zawsze odbijać, a tym bardziej jeśli dziecko je spokojnie i zasypia to go nie rozbudzać.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
arya09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-28, 22:18   #4845
Mylukier
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 490
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

U mnie jakoś 4.12 Antek wazyl niby 3700, a urodził się 16.12 z wagą 3620

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mylukier jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-28, 22:42   #4846
arya09
Zakorzenienie
 
Avatar arya09
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 4 290
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

To u mnie w szpitalu rano 4.12 oszacowali wagę 3820g, a urodził się 5.12 3900g więc prawie idealnie im wyszło.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
arya09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-28, 22:45   #4847
Alicjazkrainyczaroww
Rozeznanie
 
Avatar Alicjazkrainyczaroww
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 864
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Cytat:
Napisane przez misiaq002 Pokaż wiadomość
Tak ja podnoszę. Z początku się budziła ale teraz staram się bardzo delikatnie podnieść i odłożyć i już się przyzwyczaiła

Moja 25 listopada ważyła 3600 a 5 grudnia 3300. Magia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


Cytat:
Napisane przez arya09 Pokaż wiadomość
Ja nie odbijam jak je spokojnie w nocy i usypia przy cycku i w nocy nigdy mi nie ulewa. CDL niby mówiła, że na karmieniu piersią nie trzeba zawsze odbijać, a tym bardziej jeśli dziecko je spokojnie i zasypia to go nie rozbudzać.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Hm, moja w nocy też raczej je spokojnie wiec sobie chyba daruje odbijanie. A jak ukladacie dzieci do snu, na pleckach?

Cytat:
Napisane przez Ola0731 Pokaż wiadomość
W 37tc 2999 miał. Teoretycznie na 25grudnia lekarz przewidywał 3500, ale jak pisałam nie zmierzył teraz bo nie mial jak.

Niech już będzie ten styczeń i Mały wychodzi bo już ledwo wstaje z łóżka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Styczeń już tuż tuż

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka
Alicjazkrainyczaroww jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-28, 22:45   #4848
arya09
Zakorzenienie
 
Avatar arya09
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 4 290
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Cytat:
Napisane przez Alicjazkrainyczaroww Pokaż wiadomość
Hm, moja w nocy też raczej je spokojnie wiec sobie chyba daruje odbijanie. A jak ukladacie dzieci do snu, na pleckach?



Styczeń już tuż tuż

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka


Ja na plecach.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
arya09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-28, 23:36   #4849
misiaq002
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 466
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Cytat:
Napisane przez Alicjazkrainyczaroww Pokaż wiadomość
Hm, moja w nocy też raczej je spokojnie wiec sobie chyba daruje odbijanie. A jak ukladacie dzieci do snu, na pleckach?



Styczeń już tuż tuż

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka
Ja też odpuszczałam ile mogłam bo mi szkoda było rozbudzać. Ale później zaczęły się u nas okropne czkawki chwilę po karmieniu jeśli się nie odbiło I ta czkawka pozbawiała ją snu na amen. A teraz weszło ulewanie max. Więc odbijam po każdym jedzeniu. A najlepiej to wychodzi tż, u niego zawsze beknie u mnie często nie chce. Ale też i mała się przyzwyczaiła do podnoszenia bo udaje mi się podnieść, odbić i położyć do snu bez szwanku


Zostało 4 dni, żeby mój noworodek stał się niemowlaczkiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
misiaq002 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-12-28, 23:39   #4850
mychamycha
Zakorzenienie
 
Avatar mychamycha
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 9 767
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Cytat:
Napisane przez arya09 Pokaż wiadomość
Ja nie odbijam jak je spokojnie w nocy i usypia przy cycku i w nocy nigdy mi nie ulewa. CDL niby mówiła, że na karmieniu piersią nie trzeba zawsze odbijać, a tym bardziej jeśli dziecko je spokojnie i zasypia to go nie rozbudzać.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
O dobrze wiedzieć, bo moja często usypia przy cycku a próby odbijania (ona praktycznie nigdy nie odbija) zawsze ją tylko rozbudzały.

Ogólnie miewam wieczorami problemy z odłożeniem jej do łóżeczka. Teraz też śpi mi od godziny na piersi, bo jakiś taki niespokojny ten sen i jestem prawie pewna, że jak ją ruszę to zacznie się jazda.

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka
mychamycha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-29, 03:15   #4851
black___raven
Raczkowanie
 
Avatar black___raven
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 278
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Cytat:
Napisane przez PatiPee Pokaż wiadomość
Tymek po pół h na piersi wypil 130mojego odciągniętego mleka , poszla kupa zycia i rzyg życia. Nie ma chłop umiaru

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wow, myślałam, że tylko moja taka artystka. Ostatnio ma też fazę pt. zrób gigakupę i po godzinie snu zacznij się drzeć jak oszalała, bo przecież brzuch pusty 🤷
Cytat:
Napisane przez misiaq002 Pokaż wiadomość
Tak.. 2 razy karmiłam ale raz to15 minut a drugi raz pół h. (u nas sesja trwa ponad h żeby się najadla). I to już druga taka noc. Tż mówi, że wstał w nocy bo kwęczała a nie wiedział czy słyszę(nie słyszałam), popatrzyła, że leży obok mnie i zasnęła.

Generalnie już mam rady przemądrych, że wpuszczając dziecko do łóżka popełniam błąd życia. Ale to jest przecież moja wymarzona córeczka. Jeśli będzie chciała ze mną spać to będzie spać i już.. Kiedy mam ją tulić jak nie teraz? Och mam to samo. I z opinii mam to raczej nie mija Jak się urodziła to zamiast się cieszyć byłam przerażona, że może zachorować albo coś jej zrobię...


Ola a wiesz, że jak Ty urodzisz to my tu wszystkie już doświadczone ciotki dobre rady będziemy się mądrzyć hahah? Jesteś na to gotowa? Oczywiście żarcik

Jeszcze mam pytanie do tych, które pozbyły się kikuta. Zbiera nam się codziennie w środku zaschnięta krew. Na sucho nie idzie tego wyczyścić bo jest zaschnięte do skóry. Nie wygląda to źle a po wyczyszczeniu pępuszek nie jest czerwony ale jednak sporo tych strupków. To normalne? Dalej nie moczymy w kąpieli go.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja już nie mogę słuchać tych dobrych rad, widzę, że w ciąży to było preludium. Na razie odpowiadam grzecznie, że to nasze dziecko i nasza sprawa. I noszę i przytulam ile wlezie.

Pępuch ja bym pewnie psikała octaniseptem. U nas jeszcze kikut, ale wietrzymy trochę i daję mu 2-3 dni na oko jeszcze. Jutro (hm, dzisiaj) może wpadnie położna.
Cytat:
Napisane przez Ola0731 Pokaż wiadomość
Oczywiście że jestem na to gotowa każda rada będzie na wagę złota

Ciekawa jestem ile w końcu Mały będzie ważył przy porodzie bo ostatnio na IP nie mógł zmierzyć bo Mały był bardzo nisko ułożony

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
U mnie były szacunki na max. 3500 a wyszła baba niemal 3700

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 03:15 ---------- Poprzedni post napisano o 03:07 ----------

W ogóle to przechodzimy powoli na samo mm, bo ja nie ogarniam życia przy próbach kp/kpi i jestem tym potwornie wykończona. Wczoraj w ogóle odje*ałam taką histerię, że do tej chwili jestem spuchnięta, ale za to czuję, że zszedł mi stres ostatnich paru dni i jest lepiej.

Niby człowiek wie, że chce dla dziecka jak najlepiej, ale presja otoczenia jest straszna, jeśli chodzi o karmienie... Rytualnie wypierniczyłam wszystkie ulotki i foldery o kp. Moje dziecko pokazuje środkowy paluszek wszelkim mądrym zaleceniom, a ja nie mam siły walczyć i z nią, i z tym, że doba ma 24h, z czego ja większość spędzam na myśleniu o laktacji, próbach jej rozkręcenia albo wyrzutach wobec samej siebie, że co ze mnie za matka 🤦 Mam wrażenie, że hormony robią mi kisiel z mózgu. Pogadaliśmy szczerze z kolegą małżonkiem i jakoś atmosfera lepsza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
black___raven jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-29, 05:44   #4852
PatiPee
Zakorzenienie
 
Avatar PatiPee
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: dziewczyna znad morza...
Wiadomości: 6 802
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Kp jest ciezkie, jest trudne. Chyba najtrudniejszy element wczesnego macierzyństwa. Szkoda, że tak mało się o tym mówi.
W moim otoczeniu wszystkie koleżanki prócz jednej karmiły mm. Widok matki z butelka jest dla mnie bardziej naturalny niz matki z dzieckiem przy piersi.
Szwagierki natomiast wszystkie karmiły piersią , więc pytania - a dlaczego to a dlaczego tamto.
Teraz po odpowoedzi ze kp koniec tematu. Nikt nie dopytuje dlaczego nie mm
Że też trzeba sie glupio tłumaczyć z tego jak karmi się SWOJE dziecko i co robi się ze SWOIMI piersiami.
Wyszło nam kp bo ja juz wiedzialam "czym to śmierdzi" i się trochę przygotowalam, wiedziałam czego nie robić i co robić, że tak powiem nauczyłam się na własnych -bardzo bolesnych- błędach.
Nadal czekam na dzień kiedy powiem, ze kp jest wygodniejsze niz mm.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy mogę to czytam, a kiedy nie mogę - też czytam...
PatiPee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-29, 06:31   #4853
arya09
Zakorzenienie
 
Avatar arya09
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 4 290
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Właśnie ta presja jest straszna :/ sama się miotam przez ten ból i wiem, że jak bym zrezygnowała przez to, to jeszcze gorzej by mi to wjechało na psychę :/ więc jestem rozdarta. Tym bardziej, że mleko jest i nie muszę walczyć o kp.
Zamówiłam kapturki i też już pluje sobie w brodę, że zaburzę ssanie :/ myślę o kolejnej wizycie CDL


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 06:31 ---------- Poprzedni post napisano o 06:28 ----------

Od 5.30 próbujemy się uśpić pojedzone, ale usnąć nie chce. Chyba wcześnie zaczniemy dzień


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
arya09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-29, 06:34   #4854
sevenofnine
Rozeznanie
 
Avatar sevenofnine
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: łdz
Wiadomości: 631
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Kurde, zastanawiałam się, jakim cudem wasze dzieci przesikuja na wylot pieluchy i jak mądrze trzeba je założyć, żeby tego dokonać. Uch, już wiem. Dostaliśmy paczkę ekologicznych i drogich pieluch Bambiboo. Założyłam jedną. W nocy awaria. Dziecko się zesrało, a goowno przemieklo na wylot i z granatowej piżamki zrobiła się żółta. Wyrzucam te pieluchy precz i zostaję przy najtańszych z Rossmana, HA TFU.

Ja leżałam na sali z laską, której laktacja weszła na psychikę i dosłownie o niczym innym nie była w stanie mówić ani myśleć. Rozmawiamy z trzecią panną o pogodzie, a tamta nagle wcina się znad szklanki ziółek na cycki z rozmiarami kapturków na sutki. Wtf. Była cała znerwicowana, dziecku się to udzielało, nie chciało jeść i spadało z wagi, więc kampily w szpitalu już tydzień. Bardzo nie chciałam nią zostać, a czułam w kościach, że osiagnelabym podobny poziom frustracji macierzyństwem

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez sevenofnine
Czas edycji: 2019-12-29 o 06:40
sevenofnine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-29, 06:56   #4855
mychamycha
Zakorzenienie
 
Avatar mychamycha
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 9 767
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Cytat:
Napisane przez arya09 Pokaż wiadomość
Właśnie ta presja jest straszna :/ sama się miotam przez ten ból i wiem, że jak bym zrezygnowała przez to, to jeszcze gorzej by mi to wjechało na psychę :/ więc jestem rozdarta. Tym bardziej, że mleko jest i nie muszę walczyć o kp.
Zamówiłam kapturki i też już pluje sobie w brodę, że zaburzę ssanie :/ myślę o kolejnej wizycie CDL


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 06:31 ---------- Poprzedni post napisano o 06:28 ----------

Od 5.30 próbujemy się uśpić pojedzone, ale usnąć nie chce. Chyba wcześnie zaczniemy dzień


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
My próbujemy uśpić od czwartej. Młoda zachowuje się jak dzikie zwierzę. Teraz na chwilę uspokoiła się na rękach u TZta ale oczy jak 5 złotych.

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka
mychamycha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-29, 08:39   #4856
arya09
Zakorzenienie
 
Avatar arya09
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 4 290
Mamy Grudniowe 2019 - część 5

Cytat:
Napisane przez mychamycha Pokaż wiadomość
My próbujemy uśpić od czwartej. Młoda zachowuje się jak dzikie zwierzę. Teraz na chwilę uspokoiła się na rękach u TZta ale oczy jak 5 złotych.

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka


U nas bez krzyki jedynie oczy jak 5 zł i zabawa ale udało się i usnął, wstał teraz o 8.15


Jeju Jasiek jest już taki ciężki, że ręce mi mdleją i nie mam siły go nosić obstawiam, że na 5.01 dobijemy do 5kg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane przez arya09
Czas edycji: 2019-12-29 o 08:44
arya09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-29, 08:42   #4857
Ola0731
Wtajemniczenie
 
Avatar Ola0731
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa Bemowo
Wiadomości: 2 818
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

My jeszcze 2w1. Chociaż czuje że to już bliżej niz dalej. Nie wiem nawet czy wytrwamy do 1 stycznia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ola0731 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-29, 08:44   #4858
Ivi56
Rozeznanie
 
Avatar Ivi56
 
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 636
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Cytat:
Napisane przez sevenofnine Pokaż wiadomość
Kurde, zastanawiałam się, jakim cudem wasze dzieci przesikuja na wylot pieluchy i jak mądrze trzeba je założyć, żeby tego dokonać. Uch, już wiem. Dostaliśmy paczkę ekologicznych i drogich pieluch Bambiboo. Założyłam jedną. W nocy awaria. Dziecko się zesrało, a goowno przemieklo na wylot i z granatowej piżamki zrobiła się żółta. Wyrzucam te pieluchy precz i zostaję przy najtańszych z Rossmana, HA TFU.

Ja leżałam na sali z laską, której laktacja weszła na psychikę i dosłownie o niczym innym nie była w stanie mówić ani myśleć. Rozmawiamy z trzecią panną o pogodzie, a tamta nagle wcina się znad szklanki ziółek na cycki z rozmiarami kapturków na sutki. Wtf. Była cała znerwicowana, dziecku się to udzielało, nie chciało jeść i spadało z wagi, więc kampily w szpitalu już tydzień. Bardzo nie chciałam nią zostać, a czułam w kościach, że osiagnelabym podobny poziom frustracji macierzyństwem

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka


O widzisz, a ja używam bambiboo od początku i jestem zadowolona. Awaria była tylko raz jak kupka była mega rzadka i było jej dużo. Ale pupka ładna i zero odparzeń


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ivi56 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-29, 09:00   #4859
gosiulam185
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 3 003
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

My na razie używamy Dada i nie mamy żadnych awarii. Dostałam wczoraj na próbę jeszcze babydream i kupili, będziemy testować. Awarię mamy tylko przy przebieraniu bo każde otwarcie pampera kończy się obsikaniem wszystkiego dookoła zanim zdążę mu czymś jajca zakryć.

Mnie kp ani cieszy, ani martwi. Mam do tego podejście neutralne może dlatego, że w ciąży też nie narzucalam sobie przymusu kp. Wokół mnie same dzieci karmione mm i widzę, że żyją i mają się dobrze. My na razie karmimy się nadal z jednej piersi i dokarmiamy 2x dziennie butelką. Maks przybiera ładnie na wadze, na pierwszy miesiąc pewnie stuknie nam 4kg czyli kilogram do przodu od urodzeniowej. Póki działa będę to ciągnąć, jak będzie potrzeba to włączę mm. Sutki nie bolą odkąd nauczyłam się małego przystawiać. Odkąd Maksiu stał się bardziej ruchliwy to ciężej go przystawić i łapie dużo powietrza i później trzeba go odbijać. Nie zawsze chce mu się odbić więc później ma mega czkawkę albo nie chce w ogóle zasnąć bo go męczy to odbicie i walczymy przez długi czas bo się zaczyna dławić jak go odkładam i kilka razy podnosimy do odbicia. Najbardziej męczące jest to w nocy bo się rozbudza.

Minęły nam trochę problemy z brzuchem. Maksiu nauczył się puszczać bączki więc tylko się spina, a później idzie dalej spać. Bez płaczu i afery.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
gosiulam185 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-29, 09:05   #4860
arya09
Zakorzenienie
 
Avatar arya09
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 4 290
Mamy Grudniowe 2019 - część 5

U nas pupa już ładna. Nie wiem co pomogło. Wydaje mi się, że poprawiło się jak Linomag zmieniłam na Bephanten. Bo wcześniej zmiana pampersów, wietrzenie i mąka ziemniaczana średnio dały efekt.
Jakie wy macie maści do pupy ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane przez arya09
Czas edycji: 2019-12-29 o 09:11
arya09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-12-30 18:22:36


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:41.