2006-03-27, 21:13 | #61 |
Zakorzenienie
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
rany, mam wrażenie że ciągle coś robię nie tak
chyba ogólnie za dużo jem, tzn. za duże porcje no i nie wiem kiedy mogę jeść owoce, bo na czczo rano to mi wcale nie pasuje (do kawy ? wiem wiem że nie powinnam...) no i kiedy ser żółty i z czym? |
2006-03-27, 21:27 | #62 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 977
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Rzeso, napisz swoj jadlospis na dzis, sprobujemy nad tym popracowac.
Owoce faktycznie lepiej jesc na czczo, ja z nich w ogole zrezygnowalam w I fazie. Jesli chodzi o sery, to przyjmujemy iz sa to tluszcze, a wiec bez chlebka itp. |
2006-03-27, 21:32 | #63 | |
Raczkowanie
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Cytat:
Ser żołty wcinam z pieczywem pełnoziarnistym, albo robię ruloniki z wędlinką, albo jem sam . |
|
2006-03-28, 09:54 | #64 |
Zakorzenienie
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Ivvonka, anetkas
co ja bym bez Was zrobiła?! od dziś mniejsze porcje, i przynajmniej 4 posiłki śniadanie o 9: chlebek razowy (2 kromeczki z małej formy) +ser biały 0% + ogórek 2 śniadanie o 12: duży jogurt Danone bez cukru obiad o 15: kapuśniak, robiłam wczoraj: podsmażyłam kiełbaskę (to chyba miękka, ale miałam ją jeszcze sprzed diety) i kawałek pieczonego kurczaka dodałam do kiszonej kapusty z kawałkami selera na rosół drobiowy no i trochę włoszczyzny dodałam (marchew!) bez chlebka i kartofli kolacja o 19: nie wiem jeszcze- może same owoce, a jeśli będę głodna to jajko jakieś i serek żółty (???) |
2006-03-28, 12:36 | #65 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 977
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Rzeso! Naprawde super sniadanko i obiadek! Na sniadanie mozesz zjesc naprawde duzo, porzadnie sie najesc, to Cie uchroni przed wieczornym glodem.
Kolacje polecalabym lekka, weglowa... Moze makaron penne (durum oczywiscie) ze szpiankiem? Raczej nie jadlabym owocow. Widzisz... To dziala tak, ze kiedy zjesz cos slodkiego, to za chwile znowu bedziesz miala ochote, zeby cos przekasic - takie bledne kolo. Badz co badz, dieta ta nalezy do niskoweglowodanowych... To nie znaczy, ze rezygnujemy zupelnie z weglowodanow, tylko staramy sie jesc produkty o niskim indeksie glikemicznym, zeby czuc sie najedzonym. Tak naprawde ile razy w ciagu dnia czujemy glod? Za kazdym razem, kiedy zjesz cos slodkiego, poczujesz sie za chwile glodna, ale nie jest to prawdziwy glod. Jest tez dobra metoda, zeby za kazdym razem, kiedy poczujesz ucisk w zoladku, zastanowic sie, jak bardzo jestem w tej chwili glodna i czy tak naprawde w ogole. Ocenic np. w skalie od 1-5, jak bardzo czujemy sie glodni. Inne triki, ktore wspomagaja odchudzanie: - JEDZENIE WOLNO, bez pospiechu i stresu, celebrowanie posilkow - JEDZENIE malym widelcem (moja sprawdzona metoda ) - nie popijanie w trakcie posilku czy tez po - napoj rozrzedza soki trawienne, lepiej odczekac troche - pamietajmy, iz nasz zoladek dostaje sygnal o byciu sytym dopiero po ok 20 minutach od spozycia posilku |
2006-03-28, 13:32 | #66 |
Zakorzenienie
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
No tak, znam tą cvałą otoczkę - jam powoli, dokładnie gryzę, nie piję w czasie posiłku, jam na małym talerzyku.
Tyle, że dziś po śniadaniu szybko zrobiłam się głodna i niestety pół godziny przed jogurtem wchłonęłam 2 jabłka. Szczerze mówiąc nie wiedziałam co można w takiej sytuacji zjeść. Może lepiej warzywko? Potem jogurt normalnie, ale też pewnie będę głodna przed czasem obiadu |
2006-03-28, 13:32 | #67 |
Zakorzenienie
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
No tak, znam tą całą otoczkę - jem powoli, dokładnie gryzę, nie piję w czasie posiłku, jem na małym talerzyku.
Tyle, że dziś po śniadaniu szybko zrobiłam się głodna i niestety pół godziny przed jogurtem wchłonęłam 2 jabłka. Szczerze mówiąc nie wiedziałam co można w takiej sytuacji zjeść. Może lepiej warzywko? Potem jogurt normalnie, ale też pewnie będę głodna przed czasem obiadu |
2006-03-28, 19:09 | #68 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 977
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Hm... Pewnie te kromeczki to bylo malo. Sprobuj naprawde sie najadac. Jablka nie byly az takim zlem Pamietaj tez, ze warzywa mozesz laczyc ze wszystkim i dodawac do kazdego posilku.
|
2006-03-28, 20:29 | #69 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Cytat:
więc apetyt mam zdecydowanie większy może jutro będzie lepiej dzięki za pociesznie, mam chociaż mniejsze wyrzuty po tych jabłkach |
|
2006-03-29, 13:44 | #70 |
Zakorzenienie
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Mojemu TŻ nie smakuje soczewica. Paskudnie , bo dla mnie pycha!
|
2006-03-29, 18:43 | #71 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 977
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Przed okresem to ja chodze glodna 24 h na dobe A co do soczewicy - nigdy jej nie sprobowalam... Nie przepadam za kaszami i innymi nasionkami. Ale moze kiedys sie przemoge
Edytowane przez Ivvonka Czas edycji: 2006-03-29 o 21:43 |
2006-03-29, 18:49 | #72 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 250
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Dziewczyny...
Chce od jutra przejsc na ta diete... bo to coś nowego. Ale....ja nic nie rozumiem albo tak mi sie wydaje.. Naprawde...co na śniadanko? Mogę jajecznice z 3 jajek? A na obiadek...pierś z kurczaka dusozna? I do tego..chmm...nie wiem co... A na kolacje np jogurt naturalny...? A orzechy mozna? Czy nie? A drugi dzien... Śniadanie: Jabłko, a później płatki owsiane? Obiad: smażona ryba (tylko zdjełabym sobie panierke;p) i do tego surówka z marchewki i kapusty kisoznej? moze byc? Kolacja: 2 jajka na miekko Ehh.. mogłby ktoś podac mi jadłospis (ale taki prosty;p) na 4 dni? Wiem, wiem..mam problemy... ale..ja po prostu mało'kumata' jestem A chcialabym ta dietke bo widze ze cm sie gubi A jak jeszcze dodac cwiczonka..to mi sie marzy..*.* Pozdrawiam i z góry dziekuje |
2006-03-29, 19:07 | #73 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 250
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
A ogórki kisozne mozna...?
|
2006-03-29, 19:59 | #74 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Cytat:
to zresztą rola Ivvonki i anetkas ale wiem, że warzywka możesz dodawać do wszystkiego np. do dzuszonej piersi - jedynie nie można wcale jeść kartofli i należy unikać marchewki i kukurydzy więc do tej piersi możesz dorzucić np. trochę mrożonki leczo albo zrobić sobie sałatkę jogurt może być jeśli jest bez cukru, ale nie najesz się tym, więc może lepiej wymieszać go z chudym twarożkiem Zobaczymy co Ivvonka na to, bo nie chcę Cię w błąd wprowadzić |
|
2006-03-29, 20:33 | #75 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 977
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
No, to mamy eksperta nr 3 - rzeso, swietnie Ci idzie komponowanie posilkow.
Przykladowe menu mozna znalezc tutaj: http://montignac.republika.pl/monti/jadlospis.htm Tutaj natomiast napisane jest to, co dozwolone, a co nie: http://montignac.republika.pl/monti/zestawy.htm Ogorki mozna jesc, ja sama dzisiaj jadlam. Moj jadlospis na dzis wygladal tak (jestem w II fazie obecnie): sniadanie - duzy tost z chlebka razowego z chudym twarozkiem i szczypiorkiem obiad - mieso wieprzowe, smazone, z ogorkami kiszonymi kolacja - risotto warzywne Jesli chodzi o orzechy - tu pojawia sie spekulacja, bo radyklane montiniaczki nie jedza orzechow, gdyz sa one weglowodanowo-tluszczowe (jak np. pełne mleko, czekolada, awokado, herbatniki). Ja jednak przepadam wprost za pistacjami. Trzeba wiedziec, iz orzechy maja bardzo duzo bialka, zwlaszcza migadaly, orzechy wloskie czy wlasnie pistacje. A w czasie diety powinno sie jesc min. tyle gram bialka, ile wazymy - tzn. na 1 nasz kg przypadac powinien 1 g bialka (wazac 60 kg, powinnismy zjadac w ciagu dnia minimum 60 g bialka). Nie zrezygnowalam wiec z ulubionych pistacji, zajadac sie z nimi i rownoczesnie chudnac. Ale moze sie tak zdazyc, ze u kogos innego faktycznie beda hamowac chudniecie. Ciezko mi to stwierdzic... Edyt. Zapomnialam wspomniec o 3 kawalkach gorzkiej 85% czekolady (zalety II fazy... ) |
2006-03-29, 21:59 | #76 |
Raczkowanie
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
To może ja napiszę parę przykładowych śniadań, które ja jem:
1. chleb pełnoziarnisty z masełkem, wędliną, i na zmianę ogórek zielony lub kiszony, pomidor, kiełki rzodkiewki, szczypiorek lub rzodkiewka 2. chleb pełoziarnisty z żółtym serem i kiełkami 3. chleb pełnoziarnisty + jajko + kiełki 4. jajecznica z 3 jaj + chleb z mesełkiem 5. zapiekanki z chleba pełnoziarnistego, żółty ser, wędlinka, pieczarki 6. serek wiejski z pokrojonym w kosteczkę ogórkiem zielonym 7. musli bez cukru (płatki żytnie, pszenne, owsiane), bez płatków kukurydzianych, z suszonymi owocami + mleko 8. płatki owsiane gotowane na mleku 9. tosty z chleba pełnoziarniestego z dżemem bez cukru (ale tego zjadam zdecydowanie więcej niż np. chleba z wędliną) 10. chleb z rybką z puszki 11. chlebek + twarożek z rzodkiewką i ze szczypiorkiem (pycha ) Może się coś Wam przyda . Same też piszcie jakie jecie śniadania . |
2006-03-29, 22:43 | #77 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 977
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Moje sniadaniowe uczty, na mily poczatek dnia:
Weglowe, czyli na slodko (ale nie tylko): jogurt naturalny Danone + Vitalis Muesli lekkie (ziarna i suszone owoce) mleko 0,5 lub 0,0% + Vitalis Muesli lekkie nalesniki z maki pszennej (lepsza razowa, orkiszowa, ale nalesniki mniej nalesnikowe) , mleka (0,5%) i bialka z jajka + slodozny fruktuza dzem (truskawkowy, wisniowy, to zalezy na ktory mam ochote albo obecnie w lodowce ) nalesniki z warzywami (ogorek, pomidor, papryka, kefir - laczymy go z weglami) lub samym szpinakiem tosty (lub kanapki) z chleba pelnoziarnistego z chudym, odtluszcoznym twarozkiem, warzywami Tluszczowe, czyli na slono: Jajecznica na boczku z pomidorkami i szczypiorkiem Jajka sadzone na szynce i serek ze szczypiorkiem Jaja na twardo z majonezem (unikac light) i oczywiscie warzywkami Kielbaska biala z chrzanem Kielbaska z musztarda Hm, jak sobie przypomne jeszcze jakies pomysly, to dam znac! W I fazie radzilabym zastapic muesli zwyklymi platkami owsianymi, te wymienione przeze mnie zawieraja cukier - niestety. Dodalam kielbaski - je rowniez mozna wcinac Edytowane przez Ivvonka Czas edycji: 2006-04-01 o 14:51 |
2006-03-29, 22:55 | #78 |
Rozeznanie
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Zgadzam się, że Montignac działa.....powoli, ale działa...... Ja schudłam ok 5 kg, ale po pół roku. Ale kiedy pojechałam na wakacje do Włoch, zaczełam "grzeszyć" wiecie pizza i inne włoskie przysmaki...... . I kilogramy zaczęły wracać jak szalone !!!! Pól roku unikałam słodyczy, pizzy, chleba i wszystkich innych rarytasów, a tutaj chwila (no może 2 tygodnie ) zapomnienia i wszystko wraca z powrotem (ale faktem jest, iż efektu jojo nie zauważyłam)
|
2006-03-29, 23:10 | #79 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 434
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Kiedys chcialam przejsc na ta diete. Poczatki byly niezle- bo nie chodzilo mi wlasciwie o diete, ale zdrowe zywienie jako takie. Niestety, ktoregos razu postanowilam zrobic soczewice ze smazona cebulka. Nie wiem co zrobilam zle, gotowalam ta soczewice duzo dluzej niz sie powinno i ciagle byla twardawa... Zjadlam i umieralam 3 dni. Dawno sie tak nie strulam. Wypieprzylam wszystkie kartki z jadlospisami
i ostatnio mysle czy by do tego nie wrocic, ale jakos sie jeszcze nie przekonalam do konca. |
2006-03-29, 23:44 | #80 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 977
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Macie racje, bo Montignac to tak naprawde nie dieta, a pewien sposob zywienia.
|
2006-03-30, 11:19 | #81 | |
Rozeznanie
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Cytat:
|
|
2006-03-30, 19:08 | #82 |
Zakorzenienie
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Anetkas - 11 propozycji śniadań
Ivvonka - 8 propozycji, czyli w sumie 19 śniadanek! Jesteście NIEOCENIONE!!! |
2006-03-30, 19:45 | #83 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 434
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Cytat:
nie wiem co zawinilo, wiem ze dlugo nie tkne soczewicy |
|
2006-03-31, 09:23 | #84 |
Zakorzenienie
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
no to minął już chyba tydzień z dietką
WAGA W PUNKCIE WYJŚCIA czy to normalne? agatus 84 moim zdaniem musiała być przeterminowana lub źle przechowywana ja uwielbiam soczewicę i muszę przyznać, że likwiduje uczucie głodu na długie godziny |
2006-03-31, 22:07 | #85 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 977
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Cytat:
Bedziemy Cie tu wspierac w trudnych momentach A jak sie w ogole czujesz? Jakie masz samopoczucie? Masz plaski brzuch? Jest Ci lekko? (to beda pierwsze symptomy chudniecia) |
|
2006-03-31, 22:23 | #86 |
Raczkowanie
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Rzęsko kochana , poczekaj jeszcze trochę . Efekt bedzie na pewno, tylko badź cierpliwa. Jak chcesz zrzucić raptem 4-5 kilo, to przeciez nie jest tak dużo. Dasz radę. I żebyś przypadkiem nie rezygnowała .
Agatus, ta soczewica mur-beton była zepsuta. Ja niedawno robilam zupkę z soczewicy i wyszła cudowna , a soczewica dala się rozgotować i mogłam ją przetrzeć jak groch do grochówki. Juliettt, a co jeszcze można robić z soczewicy? Bo ona mi w tej mojej zupce bardzo smakowała i pewnie inne potrawy też są pyszne. Ivvonka, a co to jest mąka orkiszowa? |
2006-03-31, 22:57 | #87 |
Rozeznanie
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
[quote=anetkas]Juliettt, a co jeszcze można robić z soczewicy? Bo ona mi w tej mojej zupce bardzo smakowała i pewnie inne potrawy też są pyszne.[quote]
Przyznam, że najczęściej jem soczewicę zamiast ziemniaków ( z oliwą albo tłuszczem), oprócz tego może być ona świetnym składnikiem sałatek Polecam stronkę http://montignac.miniportal.pl/ tam jest dużooo różnych przepsów montignacowych, w tym całkiem sporo z samą soczewicą |
2006-03-31, 23:44 | #88 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 977
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Maka orkiszowa to najzdrowsza z mak.
Jest to pelnoziarnista, razowa maka bogata w błonnik, sole mineralne i witaminy. Troche informacji: ORKISZ – co to jest ? ORKISZ po niemiecku „ DINKEL „ ( Triticum spelta ) znany już przez Św. Hildegardę z Bingen przed 5000 lat był kultywowany, uprawiany i znany w południowej części Azji, popularny w Europie od stuleci jest używany w rozmaitych produktach zbożowych, przaśnych chlebach, krakersach i różnego rodzaju wyrobach piekarniczych. Starożytni Rzymianie znali go jako „ Farrum „ Włosi nazywają go „ Farro „ Orkisz to najlepsze ze zbóż, jest ciepłe, tłuste a jednak delikatniejsze od innych zbóż i w jakiejkolwiek postaci by go człowiek zjadł, czy to w chlebie, czy też w innych potrawach, pozostaje dobry i łagodny. Powinien stanowić podstawę każdego posiłku. Spożywany bywa pod postacią chleba, makaronu, płatków ( zamiast owsianych ), jako ryż Orkiszowy, orkiszowa kawa, albo też jako ziarna, mąka, otręby i piwo orkiszowe. Orkisz jest prastarym zbożem, a wg. Św. Hildegardy doskonałym środkiem leczniczym. Na podstawie książki pt. „ Cuda medycyny Św. Hildegardy „ Orkisz posiada silną medyczną moc przeciw rakowi, zapobiega w dużym stopniu zmęczeniu, spadku wydolności, problemach z sercem, układem krążenia przy angina pectoris, alergiach, utrudnionej przemianie związków wapnia, przy wzmożonej podatności na infekcje, chorobach wątroby i nerek. Działa rozgrzewająco - wspomaga więc krążenie, jest „ tłusty” więc przyczynia się do poprawy funkcjonowania systemu nerwowego, dzięki zawartości podstawowych aminokwasów, jest wysokowartościowy, powoduje prawidłowe trawienie i lepszą budowę tkanki mięśniowej, zapewnia zdrową krew i jest naturalnym środkiem znakomicie poprawiającym nasz nastrój. ZALETY ORKISZU - dieta Orkiszowa powoduje spadek poziomu cholesterolu we krwi - jedząc ziarna Orkiszu diabetycy mogą ( po koniecznej konsultacji z lekarzem ) zażywać znacznie mniej insuliny - kleiki Orkiszowe sprawdzają się najlepiej u osób z wysokim poziomem cholesterolu we krwi oraz u diabetyków - ziarna Orkiszu przyśpieszają przemianę materii, podczas gdy mąka Orkiszowa raczej ją spowalnia - zupa ( kleik ) z Orkiszu dla chorych na biegunkę i po świeżo przebytej operacji - ziarna Orkiszu zapobiegają powstawaniu kamieni żółciowych - Orkisz szybko powoduje pozostające na długo uczucie nasycenia - kawa z Orkiszu poprawia trawienie i działa lekko przeczyszczająco, oraz przeciwalergicznie - piwo z Orkiszu jest napojem wzmacniającym porównywalny w smaku z piwem jasnym - Orkisz może stać się wspaniałym wypełnieniem poduszek, materacy itp. poprawiając krążenie i pomagając przy wzmożonym napięciu, bólach reumatycznych lub też przy problemach ze snem. Orkisz w smaku przypomina orzechy i zawiera składniki nie znajdowane w zwykłej pszenicy, które w ciele działają jak antyutleniacze. Jest także bardzo bogaty w minerały, aminokwasy, nasycone kwasy tłuszczowe, witaminę B, żelazo i białko. LECZ CO GO CZYNI TAK INNYM OD ZWYKŁEJ PSZENICY ? Zwykła pszenica została wyhodowana w celu ułatwienia uprawy i zbiorów, żeby zwiększyć plon, posiada wysoka zawartość glutenu, właściwą do produkcji dużej ilości pieczywa przeznaczonego do handlu. W czasie zbioru traci łupinę i z tego powodu jest często zanieczyszczona pestycydami i chemikaliami do ochrony zboża. ORKISZ jest hodowany i zbierany z nienaruszoną łupiną chroniącą mocno jądro ziarna przed wszelkimi zanieczyszczeniami, zachowując jego wysokowartościową wartość odżywczą i zapewniającą świeżość. Dopiero w czasie mielenia ziarno zostaje odłączone od łupiny. |
2006-04-01, 11:32 | #89 |
Zakorzenienie
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
co na obiad? dziś nie zdążę, ale jutro zrobię "mielone" z mięsa mielonego i soczewicy potem opatentuję |
2006-04-01, 11:33 | #90 |
Zakorzenienie
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Dziękuję Wam za wsparcie
nie ukrywam, że faktycznie jestem w gorącej wodzie kąpana, taka już moja natura ciężko się nie ważyć codziennie, jeśli robi się to od dekady i stało się to nieodłącznym elementem każdego poranka czy czuje się lepiej? trudno powiedzieć, mam niereguralne cykle ze względu na zespół policystycznych jajników, więc ciężko mi mówić teraz o moim brzuchu, a raczej, czym jest spowodowany brak deskowatej płaskości aczkolwiek to mi chyba nie grozi po 1 jeśli nie jest płaski to są to zwykle wzdęcia albo zbliżający się okres po 2 nie mam deski - raczej należę do tych całkiem zaokrąglonych, moje zdjęcie z gołym brzuchem jest w galerii na 33 stronie (obawiam się, że nie będę mogła tam wkleić fotki "po" ) po 3 SĄ POZYTYWNE STRONY: a) mniejsze objawy poposiłkowej senności (policystyczne jajniki) b) reguralne codzienne wypróżnienia bez ziółek TO DUŻO, ale zależy mi również na spadku tej ... (paskudne słowo!!) wagi |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:09.