Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie

[Wolha wRedna]

Jeśli ktoś ma dobry "materiał" to dużo nie ćwiczy, a wygląda świetnie, ale to raczej wyjątki niezwykłe. Chyba prawie każdy musi trochę wysiłku włożyć, żeby wyglądać często wg postronnych "naturalnie", ale jednak jędrnie itp.

U siebie boję się zrobienia sobie barów, bo widzę, że mam ku temu skłonności. To samo nogi, mam galaretkę, ale raczej wiele ich nie wysmuklę, mogłabym za to przy wielkiej ilości pracy zrobić sobie masywne zbite uda. I tak źle i tak nie dobrze.

Widziałyście kiedyś foty Moniki Kołakowskiej zanim zaczęła ćwiczyć? To był totalny szczypiorek, a teraz jest szczypiorkiem z mięśniami takimi w sam raz. Bardzo mi się podoba jej sylwetka, ale sama wiem, że gdybym przyładowała mogłabym mieć uda raczej jak Marta Hennig. Marte uwielbiam, ale figurę wolę Moniki.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez cava

Może taki filuterny skrót myślowy zrobiła: Och, ja to tylko tańczę i spaceruje sobie.

Kojarzę jak rozwijała się w Polsce branża fitnes i nagle wszystkie one , bardzo intensywnie się umięśniły. Justyna też. Pamietam uda Justyny z tamtego okresu, szczupłe ale wyraźnie napompowane - moc tam była i spacerem tego się nie robi tylko pod sztangą. Najgorzej poszło u Kasi Skrzyneckiej która sama z siebie dość masywna, najpierw zaczelamwygladac bardzo dobrze, ale nie zatrzymała się w porę i był moment ze wyglądała już niedobrze.

Wszytkie po prostu wtedy wynajęły trenerów personalnych i pewnie nadal ćwiczą pod ich okiem. Taniec i spacery.

Dokladnie. Na pewno takie piekne ramiona jej sie zrobily od spacerow i brzuszkow

---------- Dopisano o 07:04 ---------- Poprzedni post napisano o 06:59 ----------

Napisane przez Wolha wRedna

Chyba prawie każdy musi trochę wysiłku włożyć, żeby wyglądać często wg postronnych "naturalnie", ale jednak jędrnie itp.

Chyba na pewno

Napisane przez Wolha wRedna

U siebie boję się zrobienia sobie barów, bo widzę, że mam ku temu skłonności. To samo nogi, mam galaretkę, ale raczej wiele ich nie wysmuklę, mogłabym za to przy wielkiej ilości pracy zrobić sobie masywne zbite uda. I tak źle i tak nie dobrze.

Widziałyście kiedyś foty Moniki Kołakowskiej zanim zaczęła ćwiczyć? To był totalny szczypiorek, a teraz jest szczypiorkiem z mięśniami takimi w sam raz. Bardzo mi się podoba jej sylwetka, ale sama wiem, że gdybym przyładowała mogłabym mieć uda raczej jak Marta Hennig. Marte uwielbiam, ale figurę wolę Moniki.

To mnie sie chyba wolno rozbudowuja miesnie. Z natury jestem wlasnie szczypiorkiem i w ogole sie nie boje nadmiernego rozbudowania. Musialabym chyba naprawde ostro cwiczyc przez wiele lat.

[februar]

Napisane przez Wolha wRedna

Jeśli ktoś ma dobry "materiał" to dużo nie ćwiczy, a wygląda świetnie, ale to raczej wyjątki niezwykłe. Chyba prawie każdy musi trochę wysiłku włożyć, żeby wyglądać często wg postronnych "naturalnie", ale jednak jędrnie itp.



U siebie boję się zrobienia sobie barów, bo widzę, że mam ku temu skłonności. To samo nogi, mam galaretkę, ale raczej wiele ich nie wysmuklę, mogłabym za to przy wielkiej ilości pracy zrobić sobie masywne zbite uda. I tak źle i tak nie dobrze.



Widziałyście kiedyś foty Moniki Kołakowskiej zanim zaczęła ćwiczyć? To był totalny szczypiorek, a teraz jest szczypiorkiem z mięśniami takimi w sam raz. Bardzo mi się podoba jej sylwetka, ale sama wiem, że gdybym przyładowała mogłabym mieć uda raczej jak Marta Hennig. Marte uwielbiam, ale figurę wolę Moniki.

Mam wrażenie że u Marty to wrażenie "nabicia" potęguje niski wzrost. Ale prawda że się wydaje super jędrna, widziałam ją na żywo i uważam że wygląda super. A Monika jest teraz mega chuda, dla mnie chyba aż za bardzo, nie widzę tam za bardzo zrobionego mięśnia.

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Ja mysle, ze u Steczkowskiej, to kwestia zarowno dobrych genow (spojrzcie nawet na kazda jedna z jej siostr jakie sa ciagle smukle i zgrabne pomimo wieku), jak i cwiczen (bo to, ze cwiczy, to widac bez dwoch zmian).

Juz dobrych pare lat temu interesowalam sie tematem, i pamietam, ze powiedziala w jednym z wywiadow, ze nie robi nic nadzwyczajnego tylko “biega za dziecmi, a to najlepsze cwiczenie”. Mhm, jasne

Znajac zycie, pewnie robi wszystko, bo takie sylwetki, to czesto polaczenie wszystkiego, tj. cardio, ciezarow, pilatesu, yogi, hiit, itp.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Załącznik 7724195

Siostry. Cóż, geny to duzo.



Sent from my iPhone using Tapatalk

[sublips]

Nie wiem, z której strony Marta Henning jest nabita, przecież ma szczupłe nogi; jest po prostu niska i nie jest klepsydrą. Mnie się jej efekty treningowe podobają, figura sama w sobie nie, bo mnie się podobają tylko klepsydry i gruszki. Nie powiedziałabym, że Kołakowska jest np. mniej umięśniona niż Henning. Zupełnie inny typ sylwetek, zresztą typ urody również.

A co do Steczkowskiej, to na pewno cardio plus siłowe, a do tego dieta. To przepis uniwersalny. Ale geny robią swoje, bo ja sobie nie wyobrażam osiągnąć takie nogi, miałam cóż takie w okresie może ED, ale "normalnie" w zdrowy sposób nie potrafiłabym tego osiągnąć. Dlatego za bardzo nie ma co się sugerować, co kto robi, bo pewne typy sylwetek są po prostu trudne do osiągnięcia/ wręcz niemożliwe, jeśli masz określony typ budowy.

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Nawet nie znalam tej Marty Hennig, ale wpisalam w Google, pare fotek, i dla mnie rowniez jest nabita. Załącznik 7724198

Ile ona ma wzrostu? Wyglada na 150cm


Sent from my iPhone using Tapatalk

[februar]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;88051913]Nawet nie znalam tej Marty Hennig, ale wpisalam w Google, pare fotek, i dla mnie rowniez jest nabita. Załącznik 7724198

Ile ona ma wzrostu? Wyglada na 150cm


Sent from my iPhone using Tapatalk[/QUOTE]Chyba tyle właśnie ma

[Wolha wRedna]

Marta ma chyba 162 cm wzrostu. Dla mnie jest nabita i już. Niemniej jednak, za treningi, podejście do życia itp - uwielbiam ją. Nikt mi tak nie poprawia humoru poruszając się po fit świecie jak Mart. I jestem fanką jej kotów

Monika to dla mnie przykład bardzo szczupłej, ale nadal zdrowo wyglądającej dziewczyny. Myślę że Celestine to ten sam typ

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez februar

A Monika jest teraz mega chuda, dla mnie chyba aż za bardzo, nie widzę tam za bardzo zrobionego mięśnia.

No nie wiem, jak ogladam ostatnie zdjecia na instagramie, to super wyglada.

[Ellen_Ripley]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;88051835]Załącznik 7724195

Siostry. Cóż, geny to duzo.
[/QUOTE]

Moim zdaniem na pierwszym miejscu geny (w przypadku tej rodziny). Oczywiście do tego pewnie też zdrowe podejście do jedzenia wyniesione z domu (bo wiadomo, nawet z super genami i przyspieszonym metabolizmem można przytyć, jeżeli na dłuższą metę je się za dużo).

[sublips]

No spoko, przecież macie prawo do swoich preferencji; ja bym w życiu nie nazwała takich nóg nabitymi: https://www.youtube.com/watch?v=4X-7Wq1NcJg (na filmie bardziej widać niż na zdjęciu), bo Marta jest po prostu niska. I wydaje mi się po prostu, że jak się jest niskim, nie jest się naturalnie bardzo drobną kobietą i jeszcze jest się mezomorfikiem, to trudno hmm osiągnąć taki efekt bardziej "wydłużonej" sylwetki, dlatego trudno porównywać Martę do Moniki.

Jeśli chodzi o polską scenę fitness , to mnie się podoba figura Agaty Zając. Piękne plecy, brzuch, jest też klepsydrą; co prawda ja wolę więcej tłuszczu, ale widać pracę. No i już nie obserwuję od dawna Chodakowskiej, nie lubię jej treningów, ale ciało ma fantastyczne, umięśnione, ale nadal kobiece.

[Hultaj]

Napisane przez carmen_20

Kiedyś gdzieś wspomniała, że podstawa to u niej brzuszki, robi je codziennie, poza tym taniec i spacery.

Napisane przez cava

Może taki filuterny skrót myślowy zrobiła: Och, ja to tylko tańczę i spaceruje sobie.

Kojarzę jak rozwijała się w Polsce branża fitnes i nagle wszystkie one , bardzo intensywnie się umięśniły. Justyna też. Pamietam uda Justyny z tamtego okresu, szczupłe ale wyraźnie napompowane - moc tam była i spacerem tego się nie robi tylko pod sztangą. Najgorzej poszło u Kasi Skrzyneckiej która sama z siebie dość masywna, najpierw zaczelamwygladac bardzo dobrze, ale nie zatrzymała się w porę i był moment ze wyglądała już niedobrze.

Wszytkie po prostu wtedy wynajęły trenerów personalnych i pewnie nadal ćwiczą pod ich okiem. Taniec i spacery.

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;88051835]Załącznik 7724195

Siostry. Cóż, geny to duzo.



Sent from my iPhone using Tapatalk[/QUOTE]
Na pewno predyspozycje mają dobre ale kto powiedział że wszystkie siostry nie mogą być zdyscyplinowane i pilnować figury.
Tańczyć akurat (też) może, w koncu to db trening i przydaje zmysłowości (miękkości w poruszaniu się). Zresztą jako artystka pokazuje się na scenie i może się nie gibie jak Miley ale szoł to szoł.



U Justyny zawsze całkiem sporo się plotkowało o zabiegach (teraz twarz, kiedyś biust i brzuch), ile w tym prawdy wie ona sama. Chciałoby się wierzyć ze to sama praca i natura ale jest bardzo dopracowana w każdym detalu, widać, że zależy jej na naprawdę dopilnowaniu każdego szczegółu. Tu nie ma miejsca na minimalne wady.

[sublips]

No Steczkowska ma super figurę, ale moim zdaniem trudno tutaj porównywać - sylwetkę do sylwetki. To tak jakby porównywać cudze twarze trochę. Nie dla każdego to będzie osiągalne, po prostu.

Ale ma jedne z najwspanialszych nóg, jakie widziałam w życiu. I w sumie komplementy sylwetkowe to jedyne, które jestem w stanie wyrazić w stosunku do niej, a że wychodzę z założenia, że lepiej mówić wcale niż źle...

[cava]

Marta biegała sprinty 100 i 200 m i ma adekwatnie do tego uformowaną i sylwetkę. Siłową.
I mi się bardzo, bardzo podoba, widać w niej ta skumulowana energię, siłę i aż bije od niej zdrowie.


Kołakowska dla mnie wygląda dużo lepiej na insta niż w ruchu na filmikach. Często sobie robię rozgrzewkę z kawałkiem jej jakiegoś kardio, zanim zacznę inne. Zawsze mnie zaskakują jej aż boleśnie wystające kości biodrowe, nie okryte mięśniami i jakieś takie za drobne ręce i nogi.
Ale też widać po starszych filmach i na tym jej insta bardzo dobrze, ze Monika cały czas się rozwija i formuje swoją sylwetkę i robi się coraz bardziej okryta mięśniami i przyjemnie pozaokraglana.

Obie je lubię, bardzo fajnie prowadzą swoje kanały.

[Hultaj]

Napisane przez sublips

No Steczkowska ma super figurę, ale moim zdaniem trudno tutaj porównywać - sylwetkę do sylwetki. To tak jakby porównywać cudze twarze trochę. Nie dla każdego to będzie osiągalne, po prostu.

Ale ma jedne z najwspanialszych nóg, jakie widziałam w życiu. I w sumie komplementy sylwetkowe to jedyne, które jestem w stanie wyrazić w stosunku do niej, a że wychodzę z założenia, że lepiej mówić wcale niż źle...

a ja uważam że to atrakcyjna kobieta w całości, nie ogarniam tego czepiania się jej że może ma zbyt wyraziste rysy twarzy.

[Wolha wRedna]

Steczkowska figurę ma super, ale no z twarzy... nigdy jej piękną nie nazwę, nei ma takiej możliwości z moim strony.



Niemniej takiej figury moge tylko pozazdrościć.


Z okazji tego, że wczoraj zamieszanie komunikacyjne popsuło mi plany treningowe, bo wróciłam do domu za późno, dzisiaj nadrobiłam spacerkiem w tę "piękną" pogodę. Powiem Wam, że 7 km przy 30 stopniach, dla osoby, która kiepsko znosi upały - to lepsze niż niejeden trening w domu przed yt.

[Hultaj]

Wg mnie jest piękną kobietą. Ma może trochę orli/rzymski nos którego sobie nie zoperowała i jak dla mnie plus dla niej że nie dała sobie wmówić że powinna.

https://s3.party.pl/newsy/justyna-st...-510644-MT.jpg

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Hultaj

Wg mnie jest piękną kobietą.

Według mnie też, a ten nos dodaje jej charakteru.

Wczoraj byłam na treningu z ciężarami, a potem zostałam na HIIT czyli cardio. Chyba jednak pozostanę przy plywaniu jako jedynym cardio


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cava]

Napisane przez Hultaj

Wg mnie jest piękną kobietą. Ma może trochę orli/rzymski nos którego sobie nie zoperowała i jak dla mnie plus dla niej że nie dała sobie wmówić że powinna.

https://s3.party.pl/newsy/justyna-st...-510644-MT.jpg

Mnie się podobała od zawsze, twarz też miała IMO piękna od razu, a jej nos tylko dodawał jej charakteru.
Mnie nie przeszkadza jak ktoś nie wygląda jak „wszyscy”.

[Wolha wRedna]

Ja akurat także lubię osoby o charakterystycznych, nie koniecznie klasycznych urodach, ale Justyna po prostu nie i już


Z charakterystycznych postaci to zawsze będę wielbić taką np. Evę Green, która też wg wielu z twarzy ładna nie jest, a dla mnie to po prostu elektryzująca piękność.

[sublips]

Napisane przez cava

Marta biegała sprinty 100 i 200 m i ma adekwatnie do tego uformowaną i sylwetkę. Siłową.
I mi się bardzo, bardzo podoba, widać w niej ta skumulowana energię, siłę i aż bije od niej zdrowie.

No wydaje mi się właśnie to taka podstawa, żeby wyglądać po prostu zdrowo, dwie trenerki nie będą wyglądać tak samo i tyle, bo to zależy od wielu czynników. A trochę mnie się wydaje, że na tym wątku każda sylwetka oprócz bardzo, bardzo szczupłej z lekkim zarysem mięśni jest krytykowana. Pamiętam, że jak wkleiłam fitdoncię i to jej trening, to było "jak ona sobie mogła to zrobić".

Napisane przez Hultaj

a ja uważam że to atrakcyjna kobieta w całości, nie ogarniam tego czepiania się jej że może ma zbyt wyraziste rysy twarzy.

Nie lubię jej jako piosenkarki, a co do urody, to trudno mi ją ocenić, bo z uporem maniaka nosi tak cienkie brwi, że dla mnie to ją dyskwalifikuje.

[Nuova]

Napisane przez sublips

No wydaje mi się właśnie to taka podstawa, żeby wyglądać po prostu zdrowo, dwie trenerki nie będą wyglądać tak samo i tyle, bo to zależy od wielu czynników. A trochę mnie się wydaje, że na tym wątku każda sylwetka oprócz bardzo, bardzo szczupłej z lekkim zarysem mięśni jest krytykowana. Pamiętam, że jak wkleiłam fitdoncię i to jej trening, to było "jak ona sobie mogła to zrobić".

Tez mam takie wrażenie Weszłam właśnie na instagram tej Marty i dla mnie ona wyglada na wręcz filigranową.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cava]

Nie wiem czy polecałam, to polecam, Heather Robertson - ma boskie HIITY,
I ona mimo bardzo dużej szczupłości, chudości wręcz, ma wyraźne mięśnie, widać silne ręce i nogi, które choć bardzo szczupłe nie robią wrażenia slabiutkich, nigdzie nie widać kości pod skóra, bo są okryte mięśniami.
i bardzo mi się u kobiet podoba taka sylwetka, nawet te przeszerokie ramiona mi się u niej podobają.

https://www.youtube.com/watch?v=CkTuiW9g-T0

A tu Kristen Antzoulis,

https://www.youtube.com/watch?v=gJZzvSPtyMo&t=1506s

która niby ma bardzo podobna sylwetkę do Heather, też wszytko takie z natury dluuugie, ale inny rodzaj aktywności i mimo że też szczupła jak szczypiorek, to ciało wygląda inaczej.
I wcale ani lepiej ani gorzej, jest też IMO absolutnie cudowna.


Jakbym miała wybierać które ciało chce, to bym się popłakała bo bym nie umiała się zdecydować. Obydwa, proszę mi sklonować mozg i wszczepić mnie w obydwa i jeszcze kilka innych.


I jak się patrzy na takie babeczki już ukształtowane długa praca z ciałem, to widać ze nie od razu Rzym zbudowano i np. Monika Kołakowska która ma podobna budowę wyjściowa, też jest z tych optycznie duuugich, ma jeszcze duuuzo do zrobienia zwłaszcza w obrębie rak, nóg I wypełnienia mięśniami okolic miednicy, ale jest na dobrej drodze.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez cava

Nie wiem czy polecałam, to polecam, Heather Robertson - ma boskie HIITY,
I ona mimo bardzo dużej szczupłości, chudości wręcz, ma wyraźne mięśnie, widać silne ręce i nogi, które choć bardzo szczupłe nie robią wrażenia slabiutkich, nigdzie nie widać kości pod skóra, bo są okryte mięśniami.
i bardzo mi się u kobiet podoba taka sylwetka, nawet te przeszerokie ramiona mi się u niej podobają.

https://www.youtube.com/watch?v=CkTuiW9g-T0

A tu Kristen Antzoulis,

https://www.youtube.com/watch?v=gJZzvSPtyMo&t=1506s

która niby ma bardzo podobna sylwetkę do Heather, też wszytko takie z natury dluuugie, ale inny rodzaj aktywności i mimo że też szczupła jak szczypiorek, to ciało wygląda inaczej.
I wcale ani lepiej ani gorzej, jest też IMO absolutnie cudowna.

Ta pierwsza faktycznie ma szerokasne ramiona, ale niektore kobiety maja tendencje do takich z natury, nawet bez miesni. Obie super.
A jak patrze na rece Kolakowskiej, to faktycznie nawet moje bicepsy sa juz wieksze, ze sie tak pochwale

[Hultaj]

Napisane przez Wolha wRedna

Ja akurat także lubię osoby o charakterystycznych, nie koniecznie klasycznych urodach, ale Justyna po prostu nie i już


Z charakterystycznych postaci to zawsze będę wielbić taką np. Evę Green, która też wg wielu z twarzy ładna nie jest, a dla mnie to po prostu elektryzująca piękność.

Napisane przez sublips

Nie lubię jej jako piosenkarki, a co do urody, to trudno mi ją ocenić, bo z uporem maniaka nosi tak cienkie brwi, że dla mnie to ją dyskwalifikuje.

mnie akurat nie chodzi o subiektywne wow tylko o cechy które są postrzegane jako uniwersalne cechy urody. Brwi np. o niczym niezbyt świadczą, albo biologicznie jesteś na fali albo nie.

[sublips]

Napisane przez Hultaj

mnie akurat nie chodzi o subiektywne wow tylko o cechy które są postrzegane jako uniwersalne cechy urody. Brwi np. o niczym niezbyt świadczą, albo biologicznie jesteś na fali albo nie.

To nie wątek o Steczkowskiej, tylko ćwiczeniowy.
Takie brwi potrafią odebrać twarzy sporo urody, a jej twarz też nie ma obiektywnie nic, co kazałoby mi ją uznać za urodziwą. Jestem gorąco za wspieraniem się medycyną estetyczną, ale moim zdaniem w jej przypadku to poszło w złą stronę - i jeszcze jakby chociaż przyznała się do poprawek, to odebrałabym to ciut pozytywniej. I tyle mam do powiedzenia w tym temacie .

A ta Kristen Antzoulis to wow, rzadko jestem tak pod wrażeniem czyjegoś ciała. Cudowna figura, w której widać ogrom włożonej pracy.

[cava]

Napisane przez sublips

A ta Kristen Antzoulis to wow, rzadko jestem tak pod wrażeniem czyjegoś ciała. Cudowna figura, w której widać ogrom włożonej pracy.

No cudna jest.

W ogóle zauważyłam, ze pilateski bez względu na warunki wyjściowe, a nawet na posiadana nadwagę ( jedna moja instruktorka ma) , nabierają jakiejś takiej magicznej cechy, ze ich ciała wyglądają na takie wydłużone, smukłe i szczuplejsze niż są. I nabierają dużego wdzięku w poruszaniu się, to chyba zasługa dużej stabilizacji i , tu już moja teoria własna, silnych mięśni które na ogół są pomijane w treningu, nawet nie celowo, ale są to jakieś małe, niby mało istotne , głęboko w ciele , leniwe partie mięśniowe, które można zmobilizować tylko bardzo precyzyjnymi i nietypowymi ruchami. I to daje ciału ta stabilność i wdzięk.

[Olkaaaa_s]

Steczkowska jest piękną kobietę i myślę, że oprócz dobrze dobranego treningu i zbilansowanej diety, dużą robotę robią u niej geny.

Już za czasów "Szansy na sukces" była superszczupła, o długich liniach pionowych. Ten typ ma na starcie łatwiej

https://www.youtube.com/watch?v=K6_rpDL5yio

(swoją drogą, uwielbiam to wykonanie )

Co do Marty z Codziennie fit: również wg mnie ona jest nabita i nie jest to mój wymarzony typ sylwetki. Z jej kanału uwielbiam wszelkie stretchingi

Ostatnio ćwiczę tylko z Agatą Zając, bardzo lubię jej treningi siłowe Jej figura baaardzo mi się podoba.

Ogólnie cieszy mnie to, że ostatnio bardziej się skupiam na sile i progresji szeroko pojętej, niż na wyglądzie. Dawno nie miałam tak spokojnej głowy, jeśli chodzi o jedzenie i wygląd

[Wolha wRedna]

Mnie się bardzo podoba ostatnie rozciąganie Marty. Prawie 60 min, kiedy nie mam ochoty się jakoś szczególnie wymeczyc, robię sobie rozgrzewkę, 2-3 serie z hantlami, to samo z gumami na nogi i potem jadę z jej rozciąganiem do końca. Trochę kcal stracę, jednocześnie nie wymecze się przy okazji tych paskudnych upalow, a mam poczucie, że nie bylam leniwa bula

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:16 ---------- Poprzedni post napisano o 08:15 ----------

Cava ja bym dużo dała za ten wydluzajacy efekt pilatesowy ale to chyba wychodzi po latach praktyki

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka