Spodnie Bershka

[Ellen301]

No z rozmiarami w tym sklepie, to różnie bywa. Kiedyś koleżanka naprawdę szczupła osoba, nie zmieściła się w rozmiar 40, także myślę, że coś nimi jest nie tak…

[Uursa]

Napisane przez izis888

też miałam te ostatnie(są one bardzo elastyczne), ale musiałam je sprzedać, bo chociaż w sklepie się wręcz ledwo wcisnęłam w rozmiar 36 i były bardzo przylegające, to po dłuższym chodzeniu w nich tego samego dnia robiły się tak za duże w pasie,biodrach i pupie, że dosłownie wisiały i spadały(można dać pasek, ale niestety brzydko wisiały na pupie)) :/ wyglądało to generalnie nieciekawie...co do jakości to też nie do końca jestem przekonana, bo po 2-óch praniach już się trochę jakby sprały, a prałam ich w delikatnym płynie. Jedynie fason bardzo fajny i cienki jeans mega przylegający na łydkach i udach, no i w sumie byłyby wygodne gdyby tak się nie rozciągały

och, znam to zbyt dobrze. tyle że w moim przypadku to nie kwestia bershki a specyficznej budowy ciała, jeśli stan nie jest wystarczająco wysoki, to spodnie zjeżdżają mi z pupy tak samo legginggsy w kroju yoga/fitness - po przejściu w nich 10metrów widać mi już rów.