Jak usunąć tatuaż? - cz.2

[marcelina933]

J

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

Aurora 1444

Ja mam dokładnie to samo...mam strasznego dola przez to wszystko. Słuchaj a ty usuwasz tym laserem ? Mozesz mi cos

Wiecej o tym powiedzieć ?Ja usuwam w ctl we Wrocławiu tym co zazwyczaj sie usuwam nie pamietam jego nazwy. Płace 400zl efekty jakeks tam sa no bo nie mam tak ze wogole nie ma bo cos tam znika ale tylko te delikatne elementy. Zbliża sie lato chce jak najszybciej to rozjaśnić aby zrobic cover.

[aurora1444]

Marcelina



W CTL maja pewnie q-switched lub rubinowy.

Te lasery są ciut starszej generacji.

Obecnie najnowocześniejszy jest laser Picosure.

A czym się różni? Lasery q-switched rozbijają tusz tatuażu na malutkie cząsteczki a następnie układ odpornościowy je wychwytuje i usuwa. Picosure natomiast - rozbija tusz na dosłownie pyłek- mega drobny, dzięki czemu organizm znacznie łatwiej go wydala. Zasada działania ta sama .... jednak przy Q-switched potrzeba okolo 10-20 zabiegów by usunąć tatuaż, a przy Picosure około 6!!

Fakt, jest on o wiele droższy, ale uważam, że w ostatecznym rozrachunku na jedno wyjdzie. Plus taki, że mniej męczę skórę, bo będę się "goić" o jakieś 10 razy mniej przy tym nowym laserze. Przepraszam za mój dość prymitywny opis :p ale piszę z telefonu. W internecie napewno znajdziesz dość sporo fachowej literatury na temat tych laserów.

Słyszałam też, że lepiej robić dłuższe przerwy miedzy sesjami bo tusz dalej blednie nawet po 2 miesiącach od zabiegu. Wiele ludzi pisze, że w 12 tygodniu nadal widzieli jak ich tatuaże jaśnieją. Póki co jestem żółtodziobem w tym temacie. Miałam dopiero test Picosure (choć babeczka machnęła mi jakies 5cm x 5cm mojego tatuażu). 10 lutego jade na całość, więc abym mogła opisać ten proces na własnej skórze minie troche czasu. Teraz staram się zebrać jak najwięcej informacji z sieci... chyba wręcz uzależniłam się od tego tematu

A Ty ile miałaś zabiegów? Jeśli chcesz tylko rozjaśnić i zrobić cover to głowa do góry Myśle, że tym laserem w CTL dadzą rade uzyskać efekt jakiego oczekujesz tylko trzeba cierpliwości....

[marcelina933]

Ja miałam dopiero 2. Ale w tym miesiącu jade na 3 i juz nie moge sie doczekać az bedzie po i bede zagojona. Juz chyba nawwt nie boli mnie fakt tych pieniędzy tylko bardziej ten proces gojenia.. Ja mam blisko do Wrocławia wiec musze zostać przy moim laserze niestety a szkoda.z moim tatuażem jest taki myk ze komtur jest czarny i gruby mocno wypełniony, a cover chce mieć delikatn w kolorze. Wiadomo im jaśniejszy podkład tym cover pewnie bedzie mogl byc *lzejszy*i mam nadzieie ze zeby

Kotur znacznie Rozjaśnić zmieszczę sie w Max 4- 5zabiegach które dla

Mnie sa niesamowicie bolesne.. Coz zobaczę moze w tym tyg juz pojadę na laser i okaże sie jak to bedzie wygladalo :p

[aurora1444]

Marcelina

Nie martw się bo nie ma czym napewno uda się rozjaśnić do tego stopnia jaki się nada pod nowy cover Za kilka lat te całe gojenie i ból będą tylko wspomnieniem, także wytrzymaj jeszcze trochę! A pochwalisz się jaki wzór wybrałaś na cover? Wogóle gdzie masz ten tatuaż?

Ja jeszcze nie zastanawiałam się czym eventualnie przykryję blizny, bo jednak spróbuję całkiem usunąć tatuaż. Jednak też musze mieć Asa w rękawie (w postaci wybranego wzoru) gdyby jednak tatuaż był niemożliwy do całkowitego usunięcia. Ja już pojutrze mam laser.... auuuu będzie boleć :p jednak cieszę się, bo to kolejny krok zbliżający mnie do oczekiwanego celu

[marcelina933]

Ja w czwartek mam 3 laser. Juhuuu strasznie sie cieszę. Szkoda ze nie mieszkam w Warszawie od razu bym jechała na ten co ty jednak i tak zawsze jestem 3godziny w pociągu :/ bliżej mam zielona gore,tam jest jakis laser Tatto star ale podobno to jest starszy laser wiec wole nie ryzykować i zostać przy moim. Tatuaz mam na ramieniu ale tak bardziej na mięśniu,covery niestety JESCZE nie mam bo tak szczerze powiedziawszy nie mam pojecia co mogłabym z tym zrobic.. Narazie jest w takim ciemno szarym kol. Cieniowanie jest jasno szare i widac ze schodzi ale ten nieszczęsny kontir nadal opornie.. Juz sie doczekać nie moge az zjasnieje bo teraz na to co mam pewnie mógłby mi tatuażysta ewentualnie fioletowym zakryć..a robic na sile tez nie mam zamiaru bo to bez sensu. Marze o takic jaśniejszych kolorach na nowym Tatto :p

[aurora1444]

Marcelina

Ooo jak szybko masz wizyte i to prawie tak jak ja!!! Ja jade jutro na laser Dziś cały dzień przez to zestresowana chodze.

Mi się wydawało, że tak dużo zeszło mi tego tatuażu- a tak naprawde to tak wyglàdało kilka dni po laserze a teraz jakby znów więcej barwnika jest. Pozatym mam ciemnà karnacje i w miejscu usuwania skóra zrobiła się jeszcze ciemniejsza (podobno ta hiperpigmentacja znika do pół roku, ale jutro jeszcze jà poprosze aby wypowiedziała się co o tym myśli).

Ale stressss aaaaa! i radość w jednym- bo tatuaż będzie bledszy jak się rana wygoi.



A jak latem? Będziesz się opalała czy tylko w dłuższym rękawku?

Mi ta babka od lasera powiedziala, ze 2 miesiace po laserze juz moge się opalać, a po lecie następny laser umówi jak zejdzie mi opalenizna. Jednak 2 miesiàce po laserze - wydaje mi się zbyt szybko- także chyba się przemęczę i będę zakrywała ramie przed słońcem. Ogólnie u mnie opalenizna utrzymuje się bardzo długo, także po wakacjach dopiero gdzieś w grudniu mogłabym kontynuować laser... a chce jak najszybciej rozprawić się z tym moim burakiem

[marcelina933]

Ja mam dokładnie to samo kilka dni po zabiegu wydawało mi sie ze duzo mi zeszło jenak pozniej znow kontur zrobił sie tak samo ciemny jak był. Rownież mam ciemna karnację i opalenizna mi zawsze długopis trzyma i słońce szybko mnie łapie. Ja mam zawsze laser na dużej mocy przez to ze mam duzo barwnika i ból jest nie do zniesienia ehh. Ja ogolnie tatuażu zazwyczaj nie pokazuje po prostu zle sie z nim czuje a teraz tym bardziej bo wyglada jak gowno hah :p widac ze cos z nim nie tak i ze cos tam schodzi hah ale jak juz bede musiała to chyba posmaruje filtrem 50 PS. Jak tam po zabiegu ??

[aurora1444]

Już jestem po "strzance"

Pytałam o tà zmiane barwnika skóry na ciemniejszy- powiedziała aby tym sie nie martwić bo albo zejdzie samo, a jeśli nie to ustawi inaczej laser i mi to rozjaśni. Podobno to normalne. Ucieszyła się jak zobaczyła mój tatuaż, podobno dobrze reaguję na laser i świetny efekt- tak mówiła - hehe czyli nie pozostaje nic jak wierzyć w jej słowa Po wizycie tam jestem przeszczęśliwa- jest bardzo pozytywnà osobà i udziela mi się ten nastrój. Tylko cholera ból masakra... lód ktory mi dała aby chłodzic ramie- starczył na okolo 15 min hehe... wiec ponad godzine jechałam bez niczego- tzn. kupiłam sobie Redbula z lodówki i to przykładałam Ehhh była "sparta"! jednak nie krzyczałam ani nic :p

Pytałam też jak pomóc organizmowi pozbyc się tuszu, czy brac wit C czy cos? Mowiła aby brać wit D (super działa na odporność). Też 2 tyg temu rzuciłam fajki- co jest istotne przy laserze. Odporność trzeba mieć na tip-top, bo to gwarantuje najlepsze rezultaty.

To teraz czekamy na Twoje jutrzejsze przeżycia

Ja póki co jeszcze nie zaglàdałam pod bandaże bo się boje

[kakamir]

aurora1444 skóra po zabiegu musi "oddychać", zdejmuj szybko te badaże po. Szybciej się goi i nie zapaca.

[aleksandrazofia]

Witam. Ja niestety też rozważam usunięcie tatuażu, jest on jeszcze dosyć świeży i mimo, że bardzo mi się podoba to jednak nie czuję się z nim dobrze, nie pasuje do mnie Jest to zwykły kontur, niestety nie wykonany w studiu, ale przez doświadczonego tatuażystę. Ma ok 5x5cm. W celu usunięcie rozważam Warszawę/Wrocław. Proszę o jakąś poradę. Czytałam już wiele wątków i niektóre efekty były spektakularne, aż ciężko uwierzyć, że można się rzeczywiście tatuażu pozbyć... Jakie są wasze doświadczenia? Sądzicie, że jest dla mnie jakaś szansa? Żałuję, że nie było nikogo kto wybiłby mi ten pomysł z głowy wcześniej, no ale tak to jest jak ktoś się już uprze...

Słyszeliście coś może o dr Jacku Ściborowiczu z Tarnowa? Podobno u niego też można osiągnąć zadowalające efekty. Z tego, co dowiedziałam się z emaila od niego to potrzebuję ok 3-6 zabiegów. Cena jednego to 250zł.

Pozdrawiam i czekam na jakieś odpowiedzi

[aleksandrazofia]

Prosze o jakas wiadomosc..dodaje jeszcze zdjecia(

[aurora1444]

Tatuaż masz mały i w kolorze czarnym- a czarny barwnik jest najłatwiejszy do usunięcia i prawie każdy laser się do tego nadaje. Najnowocześniejszym laserem na świecie jest obecnie Picosure- także nim najszybciej pozbędziesz się niechcianej ozdoby, ale też oszczędności :p bo Picosure jest najdroższy. Z tego co wiem jest tylko jeden taki laser w Polsce - w Warszawie. Ja też nim usuwam swój tatuaż, ale w Anglii. Jestem po pierwszym zabiegu a efekty sà spektakularne Jeśli masz świeży tatuaż to musiałabyś też odczekać niech wszystko się porzàdnie wygoi.

Pozdrawiam i życzę szybkich efektów

[Ulahynek]

ale robił ci profesjonalista? Może jakoś za głęboko tusz jest wstrzyknięty? Dziwna sprawa,

[aleksandrazofia]

tak, profesjonalista. gdy tak się bliżej przyglądam, to tatuaż nie jest jakoś bardzo czarny, w niektorych miejscach widac jakby przeswity mojej skory (??) moze jego usuniecie nie byloby az takim klopotem...

[Marika088]

Sadzę że jak tatuaż jest cieniowany, to jest chyba łatwiej jeśli chodzi o usunięcie. Mój chłopak chce sobie usunąć tatuaż na przedramieniu. I co wtedy nie można się opalać? Ile takich zabiegów trzeba wykonać?
Zastanawiamy się w której klinice, mamy sprawdzoną jedną, gdzie usuwałam bliznę - Beautymed Mirackiego.

[pavelov]

Witajcie ! Czytam cały ten wątek i co do metody skinial czytam poniżej same negatywne opinie. Tylko powiedzcie mi dlaczego?? Sama mam dziarę na plecach z którą pragnę się rozstać od kilku ładnych lat i jedyne co mogę powiedziec na temat tej metody to że zaluję ze dopiero teraz się z nią spotkałam !! Byłam najpierw na trzech zabiegach laserem, po pierwszym nie było żadnego śladu ! Dlatego na kolejne dwa poddałam się już innej o wiele lepiej przeszkolonej w laserach osobie i coś to zdziałało. Buszując po netku znalazlam stronę skiniala i najnormalniej zadzwonilam, po rozmowie zdecydowałam się i jestem już po drugim zabiegu. O wszystkich możliwościach powikłan, prawdopodobienstwach blizn i wszystkim co trzeba wiedziec PRZED informują takze nie wiem w jakim to salonie skinial był ten ktoś, który twierdzi ze takie niesmaowite blizny mu pozostały. Jest to w Pl nowa nowość i dlatego mało informacji z osob ktore skorzystały, ja jestem po drugim zabiegu nie wliczajac w to probnego pierwszego punktu i jestem niesamowicie zadowolona. Jeśli ktoś jest zainteresowany skinialem to chętnię opiszę jak to wygląda z mego punktu widzenia jako osoby korzystajacej z tej metody. Pozdrawiam i życzę wszystkim szybkiego pozbycia się niechcianego malowidła

---------- Dopisano o 17:09 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ----------

Tez usuwam tą metodą, polecam.

[pavelov]

Napisane przez przemek5932

Próbował ktoś metody SKINIAL ?

Jestem w trakcie usuwania tą metodą, także jesli chcesz to pytaj smiało

[elficzeq]

Napisane przez pavelov

Jestem w trakcie usuwania tą metodą, także jesli chcesz to pytaj smiało

cześć

jaki masz tatuaż i ile zabiegów potrzebowałaś/łeś na usunięcie? Czy po pierwszym zabiegu było widać już jakis efekt? co ile mniej więcej mozna powtarzać zabieg i ile kosztuje jedna sesja? z góry dziekuje

[pavelov]

Napisane przez elficzeq

cześć

jaki masz tatuaż i ile zabiegów potrzebowałaś/łeś na usunięcie? Czy po pierwszym zabiegu było widać już jakis efekt? co ile mniej więcej mozna powtarzać zabieg i ile kosztuje jedna sesja? z góry dziekuje

Mam dwa dopsc duze skrzydla na lopatkach, jestem po drugim zabiegu i przewiduje ze z 5,6 napewno bedzie trzeba. Efekt widac juz po jednym zabiegu bo ta metoda nie polega na poddawaniu calego obszaru tatuazu usuwaniu tak jak w przypadku lasera tylko punktami. Otoz wprowadzaja substancję w danych punktach(sa one w ksztalcie owalnym), substancja ta wyciaga barwik wraz z strupkiem ktory sie pojawia i po swoim czasie odpada. wtedy skóra w tym miejscu nie posiada juz barwnika tylko zaczerwienienie przez swieza skóre ktore po kilku miesiacach zanika. Przy dużych tatuazach tak jak mój max 20 punktów się robi. Na ich stronie pisze ze co 8tyg bo skora musi miec czas sie zregenerowac, ale to wszystko jest kwestia dogadania sie. Ja jak mi po jednej sesji odpadna wszystkie strupki umawiam sie od razu na kolejna. Cena to takze kwestia dogadania się, pierwszy punkt 200zl kazdy kolejny 40zł, ale ja wykonuje 20punktow bo mam dosc duzy tatuaz i powinno wychodzic okolo 800zl a ostatnio zaplacilam 600 bo wiedza ze musze miec tych zabiegow wiecej, spokojnie sie idzie dogadac moim zdaniem ta metoda jest lepsza od lasera bo punkty po zabiegu od razu pozbywaja sie tuszu a laser rozjasnia, cala perspektywa czasu do calkowitego usuniecia tatuazu tez jest krotsza niz laserem a cenowo wychodzi tak samo o ile nie mniej za kazdy zabieg takze poogladaj efekty na profilach fb albo zadzon do skiniala najblizszego twego miejsca zamieszkania.

[malvineczek]

Ja mysle, ze wydac wszystki pieniadze, zeby usunac tatuaz, ktory mam na plecach Jest tam imie mojego bylego. Bylam glupia, ze go sobie zrobilam. Milosc jest slepa.

Jaka metoda najlepiej usunac taki tatuaz?

[InTheSun]

pavelov a możesz dodać jakieś zdjęcia??

[pavelov]

Napisane przez InTheSun

pavelov a możesz dodać jakieś zdjęcia??

Jasne,dodam jak bede w domu.

[Kotencja]

Witam, czy komuś udało się usunąć białe odbarwienia po usuwaniu tatuażu laserem? w jaki sposób? czy to się kiedyś wyrówna? Na zdjęciach nie jest to bardzo widoczne, ale na żywo tak. Boję się usuwać tych resztek tatuażu, bo po każdym kolejnym te odbarwienia są coraz wyraźniejsze.

[dedede]

u mnie, po paru latach od zakończenia usuwania laserem - tam gdzie powstały odbarwienia (ręka i brzuch) są one nadal widoczne
generalnie, laser usuwa pigment tuszu oraz pigment skóry (bo laser nie ma mózgu i usuwa wszystko "kolorowe" jak leci) i należy oczekiwać, że w miejscach gdzie pierwotnie był gęsto wypełniony tuszem tatuaż - zostanie po usunięciu blade odbarwienie nieopalające się (czyli - nim bardziej się opalisz, tym bardziej to będzie widoczne - bo zwiększy się kontrast)
jednak w moim przypadku to blade wspomnienie po tatuażu" to rarytas - w porównaniu z tym dziadostwem, co tam było wytatuowane

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ----------

wydaje mi się, że można by podejść do tych odbarwień podobnie jak do plam przy bielactwie - może (jeśli w ogóle da się to leczyć, nie wiem, nie znam się) spróbować metod na bielactwo? (tak mi przyszło do głowy..)

[aleksandrazofia]

Hej.

Chciałam zapytać jak niechciany tatuaż wpłynął na wasze życie/zdrowie psychiczne? Ja zmagam się aktualnie z zaczątkami depresji, nie mogę uwierzyć, że zrobiłam coś takiego, mimo, że w tamtym czasie byłam w 100% pewna.

To wszystko przełożyło się na to jak się czuję, jak się widzę. Gdyby nie wsparcie bliskich mi osób nie wiem co bym zrobiła.

W maju zaczynam usuwanie tatuażu, mam nadzieję, że efekty będą bardzo dobre. Muszę w to wierzyć, bo jak na razie mam wrażenie, jakby moje życie się skończyło.

Jak to było w waszym przypadku?

Dodam, że mój tatuaż jest na przedramieniu, więc jest bardzo widoczny Co jeszcze bardziej mnie denerwuje i smuci.

[maie9]

Napisane przez pavelov

Jasne,dodam jak bede w domu.

pavelov proszę dodaj swoje zdjęcia
Metoda jest nowa i ogólnie nie ma dobrych opinii a Ty ją zachwalasz

[pavelov]

Napisane przez maie9

pavelov proszę dodaj swoje zdjęcia
Metoda jest nowa i ogólnie nie ma dobrych opinii a Ty ją zachwalasz

Nie ma dobrych opini bo metoda jest nowa i tak jak laser na poczatkach musi sie skusic kilka osob by sie rozeszło jakie to daje ogolnie efekty. Dodaję zdjęcie, wybaczcie jakosc ale samodzielnie na szybko teraz robione. Owalne zaczerwienienia to miejsca gdzie ostatnio mialam wypędzany barwnik, niestety zaczerwienienia beda zanikac przez kilka miesiecy ale jak dla mnie to mała cena w zamian za to ze w tych miejscach juz nie mam wgl barwnika Ja jestem zadowolona z efektu, choc nie u kazdego to moze tak zadzialac, zalezy jak gleboko zrobiona dziara i czy bylo sie juz na laserze. Ja bylam na trzech laserach zanim zaczelam ze skinialem i dziara tylko troche wyblakla, wywalilam kupe kasy a efekt marny. Ogladajcie foty na portalach bo juz troche na necie jest zdjec z tej metody

[elficzeq]

A było takie miejsce, które po odpadnięciu strupa nadal miało barwnik?

[pavelov]

W kilku miejscach widzę ze sa jeszcze jakies przeswity, ale podejrzewam że to dlatego że robiłam nieprofesjonalnie tatuaż i jestem po 3 zabiegach laserem a ten jak wiadomo wbija barwnik glebiej takze gryzie się z ta metoda

[dedede]

Laser nie wbija barwnika głębiej. Co to za pomysł?