sukienka a krzywe nogi

[lusialucyna]

Witam,
w czerwcu idę na wesele. Chciałabym kupić sukienkę ale nie wiem jaka długość będzie dla mnie najlepsza. Jestem niska (158cm), szczupła ale niestety mam krzywe nogi. Chciałabym kupić krótką ale boję się, że zrobię z siebie pośmiewisko... Pomóżcie i doradźcie.
Pozdrawiam

[Shazney]

Yyy... Zgrywasz się?

[Vilqa]

Zawsze mnie zastanawia sens takich wątków.
Bo, co? Pochwalić się ktoś chce?
Co dziwne, jakoś nigdy nie spotkałam (w takich wątkach) osób, które są NAPRAWDĘ brzydkie, i którym faktycznie ZALEŻY im na RZETELNEJ poradzie.

[kobaltowa]

Nie masz krzywych nóg, no może minimalnie, ale to nie ma znaczenia, bo i tak wyglądają lepiej niż nogi większości dziewczyn na ulicach. Nie warto tracić życia na kompleksy.
Dla krzywych nóg najlepsza długość to do połowy uda, a w każdym razie przed kolano. Najgorsza - do kolan i do połowy łydki.

[lusialucyna]

Ja się wcale nie zgrywam. Przecież moje nogi nie łączą się ani w kolanach ani w łydkach, więc uważam, że mam krzywe nogi, typu (). Może nie masakrycznie krzywe ale jednak. Jeśli uważacie, że nie powinnam się z nimi kryć to ja się cieszę.

[lusialucyna]

Napisane przez kobaltowa

Nie masz krzywych nóg, no może minimalnie, ale to nie ma znaczenia, bo i tak wyglądają lepiej niż nogi większości dziewczyn na ulicach. Nie warto tracić życia na kompleksy.
Dla krzywych nóg najlepsza długość to do połowy uda, a w każdym razie przed kolano. Najgorsza - do kolan i do połowy łydki.

Dzięki za podpowiedź. Ale jak myślisz jak będę wyglądała w takiego typu sukienkach? Podkreślę nimi skrzywienie?

[Shazney]

Napisane przez lusialucyna

Ja się wcale nie zgrywam. Przecież moje nogi nie łączą się ani w kolanach ani w łydkach, więc uważam, że mam krzywe nogi, typu (). Może nie masakrycznie krzywe ale jednak. Jeśli uważacie, że nie powinnam się z nimi kryć to ja się cieszę.

Aha... Skoro patrzycie na siebie jak na twór z PS, a nie na człowieka, no to rzeczywiście, możesz mieć rację. Jak dla mnie, te nogi są idealne.

[kobaltowa]

Napisane przez lusialucyna

Dzięki za podpowiedź. Ale jak myślisz jak będę wyglądała w takiego typu sukienkach? Podkreślę nimi skrzywienie?

Ta pierwsza na pewno będzie w porzadku, z drugą bym uważała, bo mocno rozkloszowana sukienka kończąca się w okolicy kolan może to podkreślać (taka, tylko trochę krótsza myślę, ze byłaby ok). Generalnie najlepiej jak najwięcej nogi pokazać, wtedy nie rzuca się to w oczy. Chociaż, tak jak dziewczyny piszą, nie powinnaś się tym przejmować, bo pewnie w każdej sukience Twoje nogi będą wyglądać świetnie.

[Karolina Maria]

Napisane przez lusialucyna

Ja się wcale nie zgrywam. Przecież moje nogi nie łączą się ani w kolanach ani w łydkach, więc uważam, że mam krzywe nogi, typu (). Może nie masakrycznie krzywe ale jednak. Jeśli uważacie, że nie powinnam się z nimi kryć to ja się cieszę.

Nogi się anatomicznie nie łączą ani w kolanach ani w łydkach, chyba, że masz nadwagę. Kość udowa jest tak umieszczona w talerzu biodrowym, że nogi sa na tyle rozstawione, że jak są szczupłe to się nie łączą.

[zua]

Z przodu nie wyglądają na krzywe. Możesz nosić nawet miniówki. Gdyby nawet były krzywe... co z tego. Jeśli się czujesz dobrze, to czemu masz się ograniczać? Na prawdę OPINIE OBCYCH LUDZI są dla Ciebie ważniejsze od tego czego Ty sama chcesz?

[magie87]

Mam krzywe nogi i się ich wstydzę, więc ciągle chodzę w spodniach. Twoje wyglądają świetnie, więc nie miej oporów przed sukienkami. Pozdrawiam

[lusialucyna]

No to Dziewczyny mnie podbudowałyście Dzięki wielkie Na wesele kupuję mini