Scent Bat LXII

[justynaneyman]

Aileen, trzymam kciuki


Zapraszam, Rejcz, wkrótce obrazy

[Corii]

Napisane przez justynaneyman

Ja chyba najbardziej lubię Zagorsk, starałam się przekonać do Kyoto, ale nie dałam rady.


Chcę ogłosić, że wznowiłam Brulion!

A co w Kyoto Cie odrzucało, w sensie ze nie mogłas się do niego przekonać?

Swietna wiadomosć Ju!

I chciałam Ci pogratulować najważniejszego wiem ze jestem w tył, ale ostatnio z forum srednio mi po drodze

---------- Dopisano o 08:19 ---------- Poprzedni post napisano o 08:18 ----------

Napisane przez aileenn

A poza tym poproszę o kciuki na jutro, bo muszę do skarbówki iść i wyjaśniać Dzisiejsza próba wyjaśnienia sprawy przez telefon sprawiła, że zaczęłam się zastanawiać, czy nie jestem wielbłądem

[aileenn]

Napisane przez justynaneyman

Aileen, trzymam kciuki

Napisane przez Corii

Dziękuję Wam

[Corii]

Napisane przez aileenn

Dziękuję Wam

Czyli dobrze poszło?

[agnyska81]

Nadrobiłam sobie Brulion Jakoś od blogów odwykłam przez YT

[rachell111]

Napisane przez agnyska81

Nadrobiłam sobie Brulion Jakoś od blogów odwykłam przez YT

Dla mnie Brulion Justyny to nie blog jak inne, to rozmowa. To też kawał dobrego czytadła. Literacko. Takie dzienniki.

Lajf po prostu, a nie "lajfstajl".



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ewusia_marchew]

Napisane przez rachell111

Ewuś - no właśnie o to mi chodzi że chciałabym uniknąć pseudo zasad pani z rejestracji skoro prawo mówi inaczej. Że jeśli przysługuje to nie wchodzę w dyskusję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W sumie słusznie ale taka pani z recepcji też nie wiele może zrobić jak jej kazano przyjąć jakąś procedurę...
Udało Ci się dowiedzieć jak to wygląda z punktu widzenia NFZ?
Bo np recepty od nowego roku ważne są tulko miesiąc i nie ma zmiłuj (wcześniej można było wykupić bez refundacji)

Napisane przez justynaneyman

Ja chyba najbardziej lubię Zagorsk, starałam się przekonać do Kyoto, ale nie dałam rady.


Chcę ogłosić, że wznowiłam Brulion!

Napisane przez aileenn

Dziękuję Wam

Jsk poszło?


Ranyyy jak ja dawno nie testowałam nowych perfum. Po Waszych opisach mi się zstęskniło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[justynaneyman]

Napisane przez Corii

A co w Kyoto Cie odrzucało, w sensie ze nie mogłas się do niego przekonać?

Swietna wiadomosć Ju!

I chciałam Ci pogratulować najważniejszego wiem ze jestem w tył, ale ostatnio z forum srednio mi po drodze

---------- Dopisano o 08:19 ---------- Poprzedni post napisano o 08:18 ----------

Dla mnie Kyoto było szpiczaste, nie od razu, ale po niedługim czasie uwierało
Corii - teraz dostaję leki zapobiegawcze, żeby nie było nawrotu - bo się mówi, że po pięciu latach spokoju dopiero człowiek swgo czasu chorujący jest w takim stopniu ryzyka zachorowania jak ten, co nigdy nie chorował. Więc trzeba się kontrolować

Napisane przez agnyska81

Nadrobiłam sobie Brulion Jakoś od blogów odwykłam przez YT

Bardzo się cieszę

Napisane przez rachell111

Dla mnie Brulion Justyny to nie blog jak inne, to rozmowa. To też kawał dobrego czytadła. Literacko. Takie dzienniki.

Lajf po prostu, a nie "lajfstajl".



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Te słowa sprawiają mi wielką, wielką przyjemność. Pięknie to ujęłaś

[Corii]

Napisane przez justynaneyman

Dla mnie Kyoto było szpiczaste, nie od razu, ale po niedługim czasie uwierało
Corii - teraz dostaję leki zapobiegawcze, żeby nie było nawrotu - bo się mówi, że po pięciu latach spokoju dopiero człowiek swgo czasu chorujący jest w takim stopniu ryzyka zachorowania jak ten, co nigdy nie chorował. Więc trzeba się kontrolować

No własnie niektórzy podobnie pisza, ale to po prostu trzeba by samemu sie przekonać, jak wypadną dane perfumy. Jestem ciekawa niezmiernie czy z Kyoto bym sie polubiła
Wiem Ju, ale to już ze tak powiem pestka, bo wierzę, że bedzie dobrze
I jaka fajna fryzurka i kolor w Brulionie! A przede wszystkim najlepsze - usmiech autentycznie szczęśliwej kobiety

[justynaneyman]

Napisane przez Corii

No własnie niektórzy podobnie pisza, ale to po prostu trzeba by samemu sie przekonać, jak wypadną dane perfumy. Jestem ciekawa niezmiernie czy z Kyoto bym sie polubiła
Wiem Ju, ale to już ze tak powiem pestka, bo wierzę, że bedzie dobrze
I jaka fajna fryzurka i kolor w Brulionie! A przede wszystkim najlepsze - usmiech autentycznie szczęśliwej kobiety

ściskam Cię mooocno
Na blogu już nowy wpis, z obrazami pierwszy raz publikowanymi


Co do perfum, strasznie chciałam sobie kupić coś Nasomatto, ale jak mnie się podobało, to odrzucało Wojtka. No to mi żal kasy na takie drogie perfumy, w których się będę kryć

[Corii]

Napisane przez justynaneyman

ściskam Cię mooocno
Na blogu już nowy wpis, z obrazami pierwszy raz publikowanymi


Co do perfum, strasznie chciałam sobie kupić coś Nasomatto, ale jak mnie się podobało, to odrzucało Wojtka. No to mi żal kasy na takie drogie perfumy, w których się będę kryć

Jak ja teskniłam za nowymi wpisami w Brulionie to nie masz pojecia Wierzyłam, ze znowu ruszy, tylko musi poczekac na lepsze czasy i jest
Ja ten Twój Brulion to bym chetnie w postaci ksiązkowej przytuliła

Też niektóre perfumy Wu się nie podobają, wtedy po prostu noszę wtedy kiedy razem nigdzie nie idziemy

[tricolor]

Wszystkiego upragnionego w Nowym Roku całemu Baru

[Maja102]

C tu tak cicho?

[justynaneyman]

Napisane przez Corii

Jak ja teskniłam za nowymi wpisami w Brulionie to nie masz pojecia Wierzyłam, ze znowu ruszy, tylko musi poczekac na lepsze czasy i jest
Ja ten Twój Brulion to bym chetnie w postaci ksiązkowej przytuliła

Też niektóre perfumy Wu się nie podobają, wtedy po prostu noszę wtedy kiedy razem nigdzie nie idziemy

No więc mam dwa nowe Nasomatto, super okazyjnie kupione
Blamage i Narcotic V.

Napisane przez tricolor

Wszystkiego upragnionego w Nowym Roku całemu Baru

I wzajemnie!!!

Napisane przez Maja102

C tu tak cicho?

No właśnie


U mnie na blogu nowe wpisy i w ogóle piszę od razu następny post po opublikowaniu poprzedniego. Piszę, dopisuję po parę naście linijek przez dwa, trzy dni - w zasadzie piszę więc wciąż tylko publikuję raz na jakiś czas. I dobrze mi z tym

[Parabelka]

Ahoj baru snad kolejnej ropnej zatoki

Napisane przez dzika truskawa

Też
Zdrówka!

Napisane przez rachell111

Współczuję ogromnie. My też otoczeni zewsząd chorymi paskudztwo się szerzy w najlepsze więc nie wiem czy się utrzymamy. .

Parabel mam pytanie o skierowaniedo specjalisty poradni kardio dla dzieci konkretnie. Owszem użyłam strony NFZ na której jest info że skierowania są ważne do momentu realizacji że niby są bezterminowe? Serio? Dobrze to rozumiem?

Bo kurcze mamy nowy rok a ja jednak bym chciała skorzystać ze skier. Poszliśmy priw bo nas odlegle terminy przeraziły chcieliśmy wiedzieć wcześniej chodzi o echo serca młodego. No i niby ok niby coś tam coś tam niegroźne szmery etc. Pono serio niegroźne. Ale w kościach czuję potrzebę drugiej konsultacji . Strzeżonego... i pytanie czy aby rok kalendarzowy i rewolucje w NFZ nie maja znaczenia. No ale skoro piszą jak piszą? Ja chyba oczom własnym nie wierzę albo gdzieś niedowidze drobnym maczkiem .

tak , skierowanie jest wazne póki istnieje przesłanka na podstawie której zostało wystawione.
Jeżeli Młody miał echo , podeślij mi wynik na pw , nie wszystko wymaga ganiania po lekarzach co i rusz. I szkoda na to czasu i zdrowia .

Napisane przez Corii

Bry i najlepszego Baru
Które z piątki CdG Incense 3 są najładniejsze waszym zdaniem i warte posiadania?

Avignon, Kyoto i Zagorsk pod warunkiem że nie wali marchwią wąchałam Zagorsk u koleżanki i był przecudny - kadzidło, drewno , żywice i w fogle , po czym kupiłam sobie flaszkę - i to była jedna z największych tragedii mojego życia , gdyż albowiem trafiła mi się wersja od początku do końca waląca wyłącznie marchwią (małż i inni też tylko marchew na mnie czuli) mimo przeleżakowania paru lat nic się nie zmieniła, więc wylądowała u kogoś, komu pachnie cerkwią .

Napisane przez justynaneyman

Chcę ogłosić, że wznowiłam Brulion!

: jupi:kla ski:k laski:

[Corii]

Napisane przez Parabelka

Ahoj baru snad kolejnej ropnej zatoki


Avignon, Kyoto i Zagorsk pod warunkiem że nie wali marchwią wąchałam Zagorsk u koleżanki i był przecudny - kadzidło, drewno , żywice i w fogle , po czym kupiłam sobie flaszkę - i to była jedna z największych tragedii mojego życia , gdyż albowiem trafiła mi się wersja od początku do końca waląca wyłącznie marchwią (małż i inni też tylko marchew na mnie czuli) mimo przeleżakowania paru lat nic się nie zmieniła, więc wylądowała u kogoś, komu pachnie cerkwią .

: jupi:kla ski:k laski:

Parab, zdrówka

Tak się na tą marchewkę nastawiłam i rozczarowałam - u mnie zero, null, nic
Za to otwarcie to syropek pini albo lekarstwo do zęba - czyli brzoza i sosna w natarciu Takie lekarskie, świdrujące. Kadzidła niewiele, o ile w ogóle, chociaż może muszę się otrzaskać z nim, bo dwa razy dopiero użyłam. Ale trwałość - pozalsiebozeeee Gdzie mu tam do Avignona Ale podoba mi się, jednakowoż czy to cerkwiew to nie powiedziałabym, ale co ja tam wiem, w cerkwi nie byłam to się nie znaju
Jaisalmera wąchałam tylko z korka i Rejcz miała racyjkę - kompletnie mojowy przynajmniej z flakona, a na skórze sie okaze
Kyoto przy innym bogatszym razie będzie Tak samo jak Ouarzazate.
Póki co dostałam garść próbek niszówcow i przy dwóch zrobiłam o tak borze zielony rzuć bogatym sponsorem w tym roku

[Parabelka]

Corii podejrzewam, że wbrew deklaracjom , że my nie reformulujemy nieeee w życiu - jednak sporo poprzegrzebywali , bo i zapachy pozmieniane i trwałość gorsza A sponsor o taaak, przydałby się

[Corii]

Napisane przez Parabelka

Corii podejrzewam, że wbrew deklaracjom , że my nie reformulujemy nieeee w życiu - jednak sporo poprzegrzebywali , bo i zapachy pozmieniane i trwałość gorsza A sponsor o taaak, przydałby się

Moze w tych nowszych wersjach i nagrzebali, ale co do trwałości Zagorska to na całej fragrze i naszej i łobcej są zarzuty ze słaba i to w tych starszych reckach
Dobrze, ze Avignon jest trwały
Może ktos z tego watku ma dojścia do jakiś sposnorów fajnych?

[rachell111]

Napisane przez Parabelka

Ahoj baru snad kolejnej ropnej zatoki




tak , skierowanie jest wazne póki istnieje przesłanka na podstawie której zostało wystawione.
Jeżeli Młody miał echo , podeślij mi wynik na pw , nie wszystko wymaga ganiania po lekarzach co i rusz. I szkoda na to czasu i zdrowia .

Avignon, Kyoto i Zagorsk pod warunkiem że nie wali marchwią wąchałam Zagorsk u koleżanki i był przecudny - kadzidło, drewno , żywice i w fogle , po czym kupiłam sobie flaszkę - i to była jedna z największych tragedii mojego życia , gdyż albowiem trafiła mi się wersja od początku do końca waląca wyłącznie marchwią (małż i inni też tylko marchew na mnie czuli) mimo przeleżakowania paru lat nic się nie zmieniła, więc wylądowała u kogoś, komu pachnie cerkwią .

: jupi:kla ski:k laski:

Kochana

Skierowanie przyjęli bez komentarza.

Pediatra widziała ale w pełni zaufała kardiologowi. Niemniej strzeżonego... Jeśli będę akurat mieć czas to chętnie. Tylko my teraz w bieżącej gonitwie.

Współczuję ci bardzo choróbska. Serio w tym sezonie szerzą się paskudy potworne. Wsrod naszych bliskich masakra całe rodziny padają gorączka 41 w tym małe didy. No koszmarek. Pediatrzy też co chwilę chorzy .nic dziwnego. Wirus się szerzy. Nikt nie wie jaki tak naprawdę. . Swoją drogą podziwiam nieustannie lekarzy pierwszego kontaktu. To są autentycznie kamikadze. My unikamy skupisk ludzi jak możemy nigdzie poza podwórko się nie wychylamy. Apteka zakupy online. No ale to nie daje gwarancji. Jednak ograniczamy wypady do minimum. Chuop jedynie musi robo . Biedak kolejny miesiąc nocek miał. Rozwaliło to nam system wszystkiego. Nikt nie spał. Anyway nie ma nic gorszego niż choroba. Więc życzę speedy recovery.

Corii - aaaaaależ Ci potwornie zazdroszczę tego Pini. Nawet lekarstwo dentystyczne uwielbiam. Ja niestety nie uswiadczyłam podobnych rarytasów na sobie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Corii]

Napisane przez rachell111

Corii - aaaaaależ Ci potwornie zazdroszczę tego Pini. Nawet lekarstwo dentystyczne uwielbiam. Ja niestety nie uswiadczyłam podobnych rarytasów na sobie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rejczuś, a lubisz takie lekarskie sosny i brzozy?
Małżu po aplikacji Zagorska powiedział tylko - ej nie psikaj sie tym lekarstwem do zęba

Dzisiaj globalnie Jaisalmer i ....
Naprawdę, trafiłaś w samo sedno z tym zapachem, ze do mnie pasuje
Pierwsze co czuje to cudne kadziło, nawet Avignonowe i Casbashowe mnie az tak nie uwiodły, jak to
I razem z kadzidłem czuje mocno i wyrażnie pieprz. Kardamon i cynamon gdzieś tam się pałętają tyż, ale nie tak, żeby je intensywnie czuć. Mam nadzieję, ze trwałość będzie przyzwoitsza od Zagorska
O mój boże, teraz jestem tak ciekawa pozostałych dwóch Incensy, ze chyba zhakuję jakiś bank

[Parabelka]

Napisane przez rachell111

Kochana

Skierowanie przyjęli bez komentarza.

Pediatra widziała ale w pełni zaufała kardiologowi. Niemniej strzeżonego... Jeśli będę akurat mieć czas to chętnie. Tylko my teraz w bieżącej gonitwie.

Współczuję ci bardzo choróbska. Serio w tym sezonie szerzą się paskudy potworne. Wsrod naszych bliskich masakra całe rodziny padają gorączka 41 w tym małe didy. No koszmarek. Pediatrzy też co chwilę chorzy .nic dziwnego. Wirus się szerzy. Nikt nie wie jaki tak naprawdę. . Swoją drogą podziwiam nieustannie lekarzy pierwszego kontaktu. To są autentycznie kamikadze. My unikamy skupisk ludzi jak możemy nigdzie poza podwórko się nie wychylamy. Apteka zakupy online. No ale to nie daje gwarancji. Jednak ograniczamy wypady do minimum. Chuop jedynie musi robo . Biedak kolejny miesiąc nocek miał. Rozwaliło to nam system wszystkiego. Nikt nie spał. Anyway nie ma nic gorszego niż choroba. Więc życzę speedy recovery.

Corii - aaaaaależ Ci potwornie zazdroszczę tego Pini. Nawet lekarstwo dentystyczne uwielbiam. Ja niestety nie uswiadczyłam podobnych rarytasów na sobie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

i za dida. Jak taka gorączka to może być grypa . Dida zaszczepiłaś na grypę ?



Ad sinupret kadzideł to ja ostatnio Szulcem od kilku dni



A jeszcze ad sinupret szczepień - zaszczepiłam się grudniu pierwszą dawką odry i jak dotąd cholera nie dostałam autyzmu al e jeszcze będzie druga dawka więc wszystko przede mną

[agnyska81]

Napisane przez justynaneyman

No więc mam dwa nowe Nasomatto, super okazyjnie kupione
Blamage i Narcotic V.

O, graty, lubię Blamaża (NV nie znam, kojarzy mi się z jakimś zabójczym kwiatem )

Napisane przez rachell111

Swoją drogą podziwiam nieustannie lekarzy pierwszego kontaktu. To są autentycznie kamikadze.

Moja kontaktka jest jakimś potwornym hardkorem, praktycznie nie choruje. Mówiła mi, że śpi nawet zimą przy otwartym oknie. Ja mors, ale przeraziło mnie to, nie dałabym rady usnąć.

Napisane przez Parabelka

A jeszcze ad sinupret szczepień - zaszczepiłam się grudniu pierwszą dawką odry i jak dotąd cholera nie dostałam autyzmu al e jeszcze będzie druga dawka więc wszystko przede mną

Hre hre
Zatoki współczuję

Mnie coś próbuje brać od kilku dni, ale nie daję się, może przejdzie bokiem

Barowiczki, była która w Biebrzańskim PN? Jadę tam, pierwszy raz wybywamy na święta, juhu

[Maja102]

Parabel
Nie masz nic na te pierunskie zatoki zapobiegawczo?
Ja dostałam sterydy od laryngologa i zaprawdę powiadam Wam, to jest pierwsza zima, kiedy od zatok nie mam gorączki i nie rzygam z bólu
Choć przy przeziębieniu smarkalam krwią (przez sterydy), ale wolę to niż rope i ten ból przy każdym ruszeniu głową
Katar mam standardowo cały sezon i prawie nie czuję własnych perfum , ale najważniejsze, że nic nie boli


Agnysko, co to za święta idą, że wybywacie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Parabelka]

Napisane przez Maja102

Parabel
Nie masz nic na te pierunskie zatoki zapobiegawczo?
Ja dostałam sterydy od laryngologa i zaprawdę powiadam Wam, to jest pierwsza zima, kiedy od zatok nie mam gorączki i nie rzygam z bólu
Choć przy przeziębieniu smarkalam krwią (przez sterydy), ale wolę to niż rope i ten ból przy każdym ruszeniu głową
Katar mam standardowo cały sezon i prawie nie czuję własnych perfum , ale najważniejsze, że nic nie boli

steryda mam , owszem , i jest tfutfu lepiej niż dawniej , ale i tak jedynym skutecznym sposobem na zatoki jest dekapitacja
Przegrzałam się w sklepie , a to wystarcza żeby mi się natychmiast wszystkie bakcyle w podskokach uruchomiły . A zimą trudno się nie przegrzać, na na dworze mróz, a w sklepie kasjerki w cienkich bluzkach siedzą



W Biebrzańskim nie byłam, ale z tego co wiem to głównie bagna i komary

[dzika truskawa]

[agnyska81]

Napisane przez Maja102

Agnysko, co to za święta idą, że wybywacie?

Wielkanocne

Napisane przez Parabelka

W Biebrzańskim nie byłam, ale z tego co wiem to głównie bagna i komary

Komary w kwietniu chyba jeszcze śpiom, a bagna to właśnie chciałabym zobaczyć. I ptaki, podobno tam mnóstwo ptaków

Napisane przez dzika truskawa

[Parabelka]

Nie byłabym pewna czy śpiom, jakbym ja przyjechała ,na pewno by się obudziły

[Polly_]

Napisane przez agnyska81

O, graty, lubię Blamaża (NV nie znam, kojarzy mi się z jakimś zabójczym kwiatem )


Moja kontaktka jest jakimś potwornym hardkorem, praktycznie nie choruje. Mówiła mi, że śpi nawet zimą przy otwartym oknie. Ja mors, ale przeraziło mnie to, nie dałabym rady usnąć.


Hre hre
Zatoki współczuję

Mnie coś próbuje brać od kilku dni, ale nie daję się, może przejdzie bokiem

Barowiczki, była która w Biebrzańskim PN? Jadę tam, pierwszy raz wybywamy na święta, juhu

nie bylam w biebrzanskim ale od dawna jestem ciekawa jak tam jest-czekam na realcje

tymczasem borem lasem wrócilam z Irlandi i mam depresje serio jesczez po zadnej podrózy nie dosnałam takiego szoku powrotnego, czuje sie jak teleportowana to jakiegos innego (gorszego) swiata i sobie miejsca nie moge znależc...:/

Platam sie juz kilka dni bez sensu i postanowilam w koncu sobie cos powyrzucac i troche pomogło

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:30 ----------

Napisane przez Maja102

W kinach będzie w lutym film "Władcy chaosu" o blackmetalach
choć po krótkim fragmencie wygląda na komedię

https://www.youtube.com/watch?time_c...vRxgUrWuMP-9k4

o really? kreco to i kreco...i nakrecic nie moga a tu prosze....w sumei ciekawy zbieg okolicznosci bo dzis własnie znalazłam w szafie zakopaną ksiazke ktorej nei dalam rady przeczytac...Maja Ty chyba przeczytalas? Moze zrobie drugie podejscie? Warto?

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------

o mamusiu...to ma bys teaser?...mi to nie wyglada nawet na komedie...wyglada mi to nie ...nic....nic zadnego

[Miciel]

Napisane przez Polly_

o really? kreco to i kreco...i nakrecic nie moga a tu prosze....w sumei ciekawy zbieg okolicznosci bo dzis własnie znalazłam w szafie zakopaną ksiazke ktorej nei dalam rady przeczytac...Maja Ty chyba przeczytalas? Moze zrobie drugie podejscie? Warto?

ksiazke warto zdecydowanie; nie wiem jakiej jakosci tlumaczenie polskie ale angielska wersja bardzo OK

[Maja102]

No dobra, tu jest oficjalny trailer Władców Chaosu
https://youtu.be/M7zrHiqoJ6k

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz